13.baszko prognozy na czas dłuższy niż 3 dni to czyste wróżenie z fusów. Poza tym Jerez to też Hiszpania i testy też w lutym. Może zatem oświeć mnie jaka będzie pogoda w Walencji a jaka w Jerez skoro wiesz już dzisiaj?????? Czasami śmieszą mnie opinie wszechwiedzących w każdym temacie.

Bez przesady grzes12. Todta jeszcze za wcześniej oceniać jako szefa FIA. Fakt że FIA traci ostatnio bardzo jeśli chodzi o swoją reputację. Uważam jednak że ma dużo racji jeśli chodzi o pana Briatore. Nie powinien on wrócić do tego sportu jeśli maczał palce w tej aferze co zresztą zostało mu udowodnione.

Panowie Mariusz-f1 i asuser nie ma się o co spierać. Nick jest dobrym kierowcą ale bardzo złym partnerem czego dowód dał w BMW. Potrafił namiszać na tyle w zespole że zamiast BMW pomagać i wspierać Roberta w 2008 kiedy przewodził w generalnej klasyfikacji MŚ zespół zajął się biednym Nickiem który nie potrafił dogrzać opon. Świadczy to o tym że potrafi wywrzeć niezdrową presję na zespole. "asuser" ja osobiści właśnie tak uważam że HEI popadł w kompleks Roberta i jest to jego jedyny problem w drodze do Renault. Sytuacji z ubiegłego sezonu można mnożyć które właśnie swiadczą o takim stanie rzeczy. "mariusz-f1" to nie tak jak piszesz że nikt HEI nie chce. Tak jak Robert wybrał sobie zespół za wcześniej tak wydaje mi się że menadżer Nicka trochę przyspał. Mieli kilka dobrych ofert które przespali. Tak to już jest czasami jak się ma do wyboru to na końcu można zostać z niczym.!

Rosberg w tym sezonie ma tyle do zyskania co Schumacher do stracenia. Jeśli ktoś może zyskać z tych dwóch kierowców to tylko Rosberg. Jeśli Schumacher będzie wygrywał powiemy że to normalne. Jeśli zaś Rosberg okaże się lepszy od Schumachera Niemcy zrobią z niego gwiazdę.

Skoro wybranie na szefa zespołu Boulliera jest zmierzaniem w dobrym kierunku jak to określa menadżer Roberta to ja już naprawdę nie wiem co jest grane w Renault. Kolejną idealną decyzją będzie pewnie zatrudnienie na miejsce kierowcy nr.2 D'Ambrosiego. I dramat gotowy! Pozostaje tylko wiara że uda się jakimś cudem zrobić konkurencyjny bolid dla Roberta!

grzes12 masz chyba rację do do stanu psychicznego HEI w Renault. Jednak uważam że i tak jest w tej chwili "najmniejszym złem" dla Renault. Uważam że powiedzenie "najmniejsze zło" posuje to idealnie. Boję się jednak że nowe władze zespołu Renault widzą to troszkę inaczej niż my i przyjdzie całkiem nowy żółtodziób. A tak na marginesie to powinni chyba dzisiaj podać nazwisko nowego szefa Renault.