tak jak pisze legac zmienią coś zeby nie było tak szybko w qualu za to trochę szybciej w wyścigu. jeszcze raz to samo tylko troche inne proporcje

widac ze w ferrari znalezli "złoty środek" czas qual 1.20 a w wyścigu 1.23 gdyby renówka tak ustawiła auto na wyścig jak na ostatnim długim stincie to była by wyżej na starcie ale w wyścigu strata ok 2 min.

niestety kosztem szybkości w qualu

button zjechal bo wiedzą że brakuje im troche w warunkah kwalifikacyjnych gdyby sie nie bali porównania w tej chwili z renówką to by guzik jeżdzil po 9,10 okr. i robił lepsze czasy od roberta

to sa testy, ale naprawde nie wiem co chce udowodnic mcl wiadomo przecież ze nikt w qualu nie zaryzykuje przejechania tylko jednego okr. pomiarowego to co robiło wcześniej reno ma sens ale mcl ?????

rosberg miał 1.20.1 i już tylko wolniej

na tej greckiej stronie można kliknąc kierowce i sa po kolei wszystkie okrążenia. zwroccie uwage jaki rozpiernicz w czasach ma rosberg a jaki porządek u kubicy 6okr 1.26 a po tem 5 po 1.25 szacun dla niego

to bedziemy mieli porównanie

button dalej na oparach i juz opony zajechal czyli nie tylko kubica nie mógł na tych cudgumach utrzymac tempa po 5 kółkach

jak widać do dobrego czasu nie trzeba kserować neweya i jego nosa

mcl wyjeżdżał zatankowany na 2,3 i 5 kółek (prawdopodobnie) a reno na osiem

wydaje mi sie że symulują moment szybkiej zmiany ustawień przed samym wyścigiem po dotankowaniu i troche nie wyszło

cysterna

skad ten czas wziąłeś nie wkurzaj

kubica pierwszy na torze

no właśnie reno szuka chyba kompromisu chcą być w miarę szybcy i w kwalifikacjach i w wyścigu

robert znowu zrobił 8 albo 9 kółek ale musieli coś przekombinować z setupem

button spiął się może nawet popuścił już jest 1.19.5 i leją paliwa na 5 kółek

może tak być było szybko a teraz symulacja wyścigu

ten chłopak jeździ jak robot i auto chyba faktycznie nie musi z autem walczyc różnica wkolejnych czasach masakra. pamiętacie bmw auto jedzie prosto a kubek przy kierownicy kręci z prędkością światła tu chyba rączki odpoczną

button pojechał na pusto bo im kopary trochę opadły po czasie kubicy i chcieeli zobaczyc czy też tak mogą ale nie wyszło choć prawie

mclaren z tyłu to nienaturalna dla nich sytuacja wiec mają pewnie inne plany na ten dzień o reno też mówili że na końcu jeszcze trzeba popatrzeć po ile okrążeń w jesdnym stincie robią a i tak niekoniecznie muszą za każdym razem paliwa dolewać

alonso prawie 1.5 sek. z tyłu i już tylko wolniej fajnie bo paliwa co okrążenie nie ma więcej tylko odwrotnioe

ale mimo wszystko spokojnie i nie chwalmy dnia przed zachodem słońca jeszcze wydaje mi sie że nie wszyscy pojechali dzisiaj to co chcieli

myślałem że jestem optymistą i porównywałem długie przejazdy kilku samochodów z poprzednich dni z postojami w boksach itd... widziałem że są szybcy ale nie chciałem się podpalać dzisiaj chyba zaczne. a swoją drogą w 2004 to były fury...