212. jankes15, o Vettelu już się mówiło gdy jeszcze nie jeździł w Red Bullu. po części się z tobą zgadzam, może Sebastian musi się jeszcze nauczyć trzymać emocje na wodzy, ale chyba można mu to wybaczyć, bo ma dopiero 23 lata.gdy popełniał błędy, przepraszał za swoje zachowanie np. Roberta w Australii, to także należy docenić. a i może sam Red Bull robi mu krzywdę, jeśli próbują robić z niego mistrza na siłę. ja uważam, że na wszystko przyjdzie czas, ale talent to Sebastian ma i to trzeba docenić. a i zgadzam się w 100% z twoją opinią, że Robert tak nie ma, dlatego ludzie wyładowują swoją frustrację na Vettelu.

206. kierowca, kolega nie odpowiedział jeszcze na pytanie dlaczego sądzi, że ja i 2 inne osoby to ta sama postać i na jakiej podstawie uważa, że również jestem dziewczyną?

no i po co te docinki? a ktoś w ogóle według ciebie jest dobrym kierowcą?

ale też się cieszył, Sebastian też ma do tego prawo. i nie ma znaczenia, że to już nie pierwszy raz. każdy okazuje emocje na swój sposób.

Jejciu Sebastian ma dopiero 23 lata, dlaczego ma się zachowywać jak 34 letni Webber czy jakiś inny starszy kierowca. Ma prawo okazywać swoją radość bo jest ona prawdziwa, autentyczna. Wiele osób ma mu za złe, że tak to wszystko okazuje, pragnę jednak przypomnieć jak zachowywał się Mark, gdy wygrał zeszłoroczne GP swoim krzykiem przebił Sebastiana i to bardzo. Niewiele osób zauważyło także, że po dzisiejszych kwalifikacjach, gdy opuszczał bolid, Sebastian był już bardziej spokojny, stonowany (nietrudno się domyślić dlaczego). Kibicuje mu też wiele różnych osób i nie są to tylko nastolatki i dzieci. Ma on specyficzną osobowość, ale żeby to dostrzec, należy mu się bardziej przyjrzeć, starać się go zrozumieć, a nie od razu wydawać opinie i to jeszcze takie ... brzydkie. Oczywiście każdy ma prawo kibicować komu chce, ale to nie znaczy, że można przez to gorzej traktować innych kierowców i osoby, które im kibicują.

miało to być w innym artykule, ale tu też się nadaję, dam tylko bez linka z zachowania Webbera bo może dlatego nie wchodzi, kto będzie chciał to sprawdzi. a mój komentarz miał być taki: Jejciu Sebastian ma dopiero 23 lata, dlaczego ma się zachowywać jak 34 letni Webber czy jakiś inny starszy kierowca. Ma prawo okazywać swoją radość bo jest ona prawdziwa, autentyczna. Wiele osób ma mu za złe, że tak to wszystko okazuje, pragnę jednak przypomnieć jak zachowywał się Mark, gdy wygrał zeszłoroczne GP swoim krzykiem przebił Sebastiana i to bardzo. Niewiele osób zauważyło także, że po dzisiejszych kwalifikacjach, gdy opuszczał bolid, Sebastian był już bardziej spokojny, stonowany (nietrudno się domyślić dlaczego). Kibicuje mu też wiele różnych osób i nie są to tylko nastolatki i dzieci. Ma on specyficzną osobowość, ale żeby to dostrzec, należy mu się bardziej przyjrzeć, starać się go zrozumieć, a nie od razu wydawać opinie i to jeszcze takie … brzydkie. Oczywiście każdy ma prawo kibicować komu chce, ale to nie znaczy, że można przez to gorzej traktować innych kierowców i osoby, które im kibicują.

widzę, że wam strasznie miło jest, jak tylko możecie pojechać po Vettelu, sprawia wam to ogromną radość. szkoda, że nie staracie się szanować każdego kierowcy. widzicie niby złe zachowanie Sebastiana, a sami popatrzcie na siebie. całe szczęście wasze komentarze nie mają wpływu na niego. kto z was interesuje się trochę żużlem wie, że jest taki zawodnik Nicki Pedersen, wygwizdywany wszędzie gdzie się pojawi, ale te negatywne emocje ludzi dają mu tylko większego kopa do dalszej walki. wierzę, że Seba również nie zwraca uwagi na takich jak wy.

wasze pojazdy po Vettelu są beznadziejne, aż szkoda je komentować. A co do zdania: "Moje ostatnie okrążenie nie było w 100 procentach idealne", Robert w Poznaniu powiedział, że jeśli ktoś jest ambitny to nigdy nie będzie w 100% zadowolony ze swoich osiągnięć, ciągle chce coś poprawić, być lepszym i lepszym. Taki jest Robert i taki jest też Sebastian.