Chyba Ci sami sedziowie co w australii albo Alonso ma duzo znajomych

Tak to wygląda że Rosberg miał w Japonii 2 twarde komplety i w piątek i sobotę przejechał na nich w sumie 1 okrążenie instalacyjne, a w niedzielę zdecydowaną większość wyścigu. Mimo róznych przydziałów opon to w wyścigu panowała u większości taktyka miekkie twarde twarde.To pokazuje że sam przydział opon tylko w minimalnym stopniu ogranicza możliwosci taktyczne na wyścig ma większe znaczenie tylko w przypadku wykorzystywania opon w treningach- róznicuje programy i to raczej jedyna róznica tegorocznej zmiany. Zawsze są wyjątki np. Grosjean i supirmiekkie opony w bahrajnie na których przejechał prawie cały wyścig. Ale ogólnie strategie mimo że rózne to raczej są do siebie podobne.

Podoba mi się to nastawienie. Uwazam ze FIA powinna iść krok dalej i karać kierowców ktorzy az cztery razy przekrocza tor czarna flaga i wykluczeniem z wyscigu. Zmieniloby to podejcie kierowcow i ich realne tempo a nie jak do tej pory- ''jak troche przesadze to jest ok bo zaraz i tak jestem z powrotem na torze''.

Strata Mclarena do Mercedesa wzrosła z 2,7s do 3,0s w kwalifikacjach od tamtego roku więc Pan Alonso gada tak żeby ładnie brzmiało a nie tak jak jest.

Chyba zblizyli sie do granicy 1 minuty i 7 sekund

A według mnie to błazenada ze strony FIA. Jesli dobrze zrozumialem to przeplyw paliwa byl w porzadku ale czujnik nie no ale czujnik ma zawsze racje, a w szczegolnosci FIA ma zawsze racje

chyba Magny-Cours???

Dobra decyzja

zabroniony...