mick4
Ostatnia aktywność
avatar
mick4

05.07.2020 21:59

0

Bardzo się cieszę, że dostał karę. Hamilton jest mistrzem nie tylko F1, ale również obrony, nie do końca uczciwej. Dziwnym trafem On zawsze wychodzi z takich potyczek najlepiej. To nie był pełny skręt moim zdaniem, co prawda nie widać ruchu kierownicą w lewo, ale bardzo delikatny w prawo- zbyt delikatny, co spowodowało kolizję. Moim zdaniem zasłużona i uczciwa kara. Szkoda mi tylko Albona.

avatar
mick4

28.02.2017 12:37

0

Myślę, że nie będzie tak źle. Skoro to "tylko" zbiornik oleju, to może uda się to w miarę płynnie przeprojektować. Po to są chyba te testy, aby właśnie takie usterki wykrywać. Trzymam za nich kciuki :)

avatar
mick4

26.02.2016 08:29

0

Nie rozumiem naprawdę gdzie są admini? Pzzecież zachowanie Kowala przynajmniej w tym wątku jest chamskie. Może i denerwuje Was @walerian, ale przynajmniej jest kulturalny i stara się pisać na temat. Czytając wypowiedzi @kowalamg odechciewa się dalszej lektury. Tacy użytkownicy powinni spuścić trochę z tonu.

avatar
mick4

26.09.2015 20:23

0

Alonso nie ucieknie, bo widocznie działają dosyć mocno w jego zespole. Widzi co się dzieje i ma rozum. To chyba też nie kierowca, który chciałby pójść do najlepszego zespołu w stawce i zdobywać tytuł. Jego kręci atmosfera aktualna, panująca w Mclarenie. Mocno pracują, Oni jak zarówno Honda. Szukają wszystkich możliwych rozwiązań. Kto wie, czy 2016 to nie będzie przełom. Swoją drogą, czy Mercedes wchodząc do stawki jeszcze z Schumim był bardzo konkurencyjny? Nie... . Nawet Borowczyk widzi potencjał w Alonso nazywając go najlepszym kierowcą w stawce. Będzie dobrze, ale w 2016.

avatar
mick4

25.09.2015 21:05

0

Wstyd, czy nie - to są tylko ludzie i oni tworzą zespół... . Zależy im na rywalizacji i na najlepszych wynikach. Ciężko porównywać ich do Manora, bo inna ich przeszłość. Dla żadnego z nas nie byłby to problem pracować w tak "spartańskich warunkach". Moim zdaniem robią co mogą a Renault gra w kotka i myszkę, negocjując najlepsze warunki + zespół, któremu dopłaci FIA parę milionów dolarów. Nie jeden w życiu sięgał dna, aby później wyjść na przód:)

avatar
mick4

24.09.2015 13:16

0

Oby Hamilton się mylił... . Powiem szczerze, że mam dosyć patrzenia na Mercedesy z przodu stawki. W ostatnim GP chociaż coś się działo i nawet Vettel zagrożony był przez Ricciardo - przynajmniej dawał mu nadzieję:) Mam przeczucie, że to nie tylko kwestia Singapuru i prędkości max. bolidu. Hamek i Rosberg będą musieli mocniej się starać, a Borowczyk zdeklasuje wszystkich swoim komentarzem:)

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu