BRAN

bran
Ostatnia aktywność
avatar
bran

20.04.2025 21:47

0

Ciężko po dzisiejszym wyścigu Tsunodę oceniać z perspektywy jazdy w Red Bullu, bo to co dzisiaj się mu przytrafiło równie dobrze mogło się mu przytrafić w Alpha Tauri/ Racing Bulls(co zresztą nie raz mu się przytrafiało). Wydaje mi się, że z wyścigu na wyścig powinien robić postępy, ale kto wie, może w połowie sezonu wymienią go na Hadjara. Niczego nie można być pewnym. Co do reszty - Oskar wygrał ten wyścig lepszym startem. Gdyby nie to, wątpię że dałby radę wyprzedzić Maksa. Ładnie Leclerc, Norris odrobił chyba wszystko, na co go było stać. Merceses też tak w swojej lidze. Williams pozytywnie.

avatar
bran

19.04.2025 23:41

0

@kiwiknick  Masz rację, sekunda straty do partnera zespołowego to przepaść. Niemniej dzisiejszy wynik (realnie byłby jedno pole niżej, bo Norris nie mał prawa skończyć za nim) rokuje, że będzie częściej meldował się w Q3. Osobiście po tym dzwonie nie liczyłem na jakiś szczególny jego wynik w kwalifikacjach, ale się udało awansować do finałowej części. Warunki pracy w Red Bullu są specyficzne, ale myślę że daje radę. W kontekście obsady drugiego fotela w tym zespole, myślę że na chwilę obecną, nic lepszego nie wymyslą

avatar
bran

19.04.2025 22:38

0

Z całą sympatią dla kierowców McLarena- w ten sposób tytułów się nie zdobywa, przynajmniej, dopóki w stawce jest taki kierowca jak Max Verstappen. Mimo błędów już na początku sezonu, liczyłem na to, że ten rok może być ciekawy właśnie ze wzlędu na walkę kierowców McLarena między sobą o tytuł. Tymczasem coraz bardziej wygląda na to, że powalczą oni między sobą, owszem, ale tylko o wicemistrzostwo. Gdyby walczyli tylko z kierowcami Mercedesa i Ferrari, to prawdopodobnie ktoryś  z nich dałby radę tytuł zdobyć, ale nie z Maksem.Myślę, że kluczowym elementem tego wyścigu okażą się dzisiejsze kwalifikacje. Podobnie jak w Japonii. Jest nikła nadzieja na to, że Oscarowi uda się wyprzedzić Maksa, ale nie sądzę by było to łatwiejsze niż na Suzuce, a tam było to niemożliwe. Wygląda na to, że Yuki zaczyna dogadywać się z samochodem, mimo kraksy w treningu, i jest nadzieja na to, że w tym sezonie będzie bliżej czołówki, a przynajmniej regularnie będzie wchodził do Q3. Najbardziej, jak do tej pory, pozytywnie zaskoczony jestem Kimim Antonellim. Co prawda ma czym jeździć, w porównaniu do reszty debiutantów, ale radzi sobie bardzo dobrze.

avatar
bran

08.04.2025 18:26

2

@Rextrex  Myślę, że Lance'owi nie tylko nie znudzi się F1, ale będzie próbował pobić jedyne rekordy, na jakie realnie przy swoich możliwościach może się porwać, czyli najstarszy kierowca startujący w GP, udział w największej liczbie GP, najwięcej przejechanych sezonów, kilometrów, największa liczba partnerów zespołowych, najwięcej kraks w ciągu kariery... No chyba że F1 znudzi się jego tacie, wtedy raczej może zapomnieć o biciu rekordów.

avatar
bran

16.03.2025 01:43

1

@TomPo  Też zwróciłem na to uwagę. GP Australii oznaczone jako poprzedni wyścig, do tego oznaczone flagą w szachownicę. Tak jakby wyścig się już zakończył, mimo że jest jeszcze kilka godzin do jego rozpoczęcia.

avatar
bran

16.03.2025 00:38

0

Kimi powinien wystartować na kacu. Imię zobowiązuje. Ale by być w punktach?... Tyle nie da się chyba wypić...

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu