hmielowy
Ostatnia aktywność
avatar
hmielowy

21.06.2019 10:17

0

Wyglądają świetnie.

avatar
hmielowy

03.12.2018 16:15

0

@11 Zobaczymy po zimie : ) Kodeks samurajski może sprawić, że w końcu zrobią silnik-rakietę

avatar
hmielowy

03.12.2018 15:13

0

Generalnie to nie zgadzam się w 99% spraw z Villeneuve'em, ale moim zdaniem to wcale nie jest takie wyssane z palce. Jeżeli tak się sezon 2019 potoczy, że Ferrari i Red Bull będą na tyle konkurencyjne, a wyniki Bottas'a dalej będą wołały o pomstę do nieba, to osobiście widzę możliwość zastąpienia go Oconem w trakcie sezonem. Prawda jest taka, że Mercedes teraz ma wygranko, bo Bottas jest jednocześnie za wolny na Hamiltona, ale wystarczająco szybki, żeby dowieźć te 250 punktów do końca sezonu. Natomiast, gdy choć przez chwilę tytuł kierowców będzie wisiał na włosku i będzie ryzyko, że nie dowiozą 6. tytułu z rzędu to moim zdaniem nie będą się z nim certolić i Valtteri pożegna się z Niemcami w trakcie sezonu. Jest to możliwe, ale mało prawdopodobne.

avatar
hmielowy

28.11.2018 15:45

0

@1 Zgodnie z doniesieniami lekarzy Sophia Floersch w przyszłym roku ma wrócić do ścigania

avatar
hmielowy

28.11.2018 15:42

0

Refleks szachisty.

avatar
hmielowy

17.11.2018 17:34

0

@1 Ale tym razem Budkowski przyniósł teczkę dokumentów : )

avatar
hmielowy

20.10.2018 23:47

0

@1 O jakim buractwie Ty mówisz? Bronią swojego do czego mają pełne prawo. Myślę, że gdybyś był na pozycji Hornera/Marko to podjąłbyś taką samą decyzję : )

avatar
hmielowy

17.09.2018 22:48

0

@17 O moją głowę się nie martw. Po pierwsze, jeżeli przenosisz analogię przewagi tempa kwalifikacyjnego do tempa wyścigowego to znaczy, że widziałeś chyba 3 wyścigi w życiu. Po drugie, nie wiem po co w ogóle mieszasz zawiłe zagadnienie strategii w kontekście całego wyścigu i walki o mistrzostwo świata do wyprzedzania dublowanego samochodu i porównujesz wyprzedzenie dublowanego Hulkenberga w bolidzie Renault do wyprzedzania nieobliczalnego i dużo szybszego Verstappena w dużo szybszym Red Bullu. Ja głównie krytykuje biadolenie Bottasa i jego pieprzenie, że jest to "nieakceptowalne". Inni nie mieli z Hulkiem problemów, a on tak. Wniosek prosty: jego umiejętności odstają od ścisłej czołówki i nie jest to jedyny przykład na poparcie tej tezy. Po trzecie, nikt z nas nie wie kto podjął decyzję o tym, żeby na drugi stint Sebowi założyć ultrasofty. Może to był on, może zespół. Ewidentnie widać, że pomysłem było podciąć Hamiltona, a sprawa się pokpiła z kilku powodów. Ponadto Ferrari na pewno nie zakładało, że wyląduje za Verstapennem dlatego zakładanie ultrasoftów na pewno nie było celowane na walkę z Verstappenem. Vettel po tym jak wylądował za Verstappenem musiał już wiedzieć, że nie stać go na więcej niż na P3 (walka z Verstappenem uniemożliwiłaby pojechanie na jeden pitstop i suma sumarum i Vettel i tak skończyłby za Maxem albo i dalej), a celem Vettela nie jest wygrana w GP Singapuru, tylko majster (to, że na 99% nie uda mu się celu osiągnąć jest tylko i wyłącznie jego winą). Sprawy się tak potoczyły, że Vettel zamiast atakować musiał (tudzież wolał) po raz kolejny minimalizować straty. Valteri (póki co) spełnia oczekiwania Mercedesa wzorowo. Ja krytykuję tylko biadolenie Bottasa, który chyba oczekiwał, że Hulk zjedzie mu sprzed nosa (gdy nie musiał, bo nie byli w odległości 1,2 sekundy) i rozstawi jeszcze przed nim czerwony dywan.

avatar
hmielowy

17.09.2018 21:17

0

@12 Misiu kolorowy. Nic nie pisałem o oponach, ale skoro już podniosłeś ten temat to nie wiem, czy wiesz, ale zarówno Vettel jak i Hamilton odwiedzili pit-stopy przed Bottasem, więc w czystej teorii (zwłaszcza Seb, któremu założyli ultrasofty) na etapie wyścigu w którym dublowali Hulka powinni mieć znacznie bardziej zużyte gumy. To, że Bottas miał bardziej zużyte gumy w momencie dublowania Hulka świadczy o tym, że zadbał o nie gorzej niż czołowa trójka co jest kolejnym argumentem przemiawiającym za tym, że jego "race craft" nie jest na wybitnym poziomie. Swoją drogą ciekawe, że nie pamiętasz "próby" ataku na Maxa przez Seba na samym początku wyścigu. Ona była chyba udana i daleko w niej szukać kompromitacji. A odnosząc się do Twojej odpowiedzi na @3 to jeżeli ktoś (w domyśle Bottas) się wkurza o to, że jemu się wydaje, że zbliżył się na odległość mniejszą niż 1.2 sekundy przy tak rozwiniętej aparaturze pomiaru czasu to jest po prostu głupkiem.

avatar
hmielowy

17.09.2018 16:58

0

@2 No dobra, ale jakoś Lewis'owi Maxowi i Sebowi udało się zdublować Hulka, a Bottasowi nie. Przepisy są takie same dla wszystkich. Takie drobiazgi oddzielają kierowców przeciętnych od bardzo dobrych i wybitnych

avatar
hmielowy

06.08.2018 11:54

0

Z Gaslym Maxiu będzie miał moim zdaniem trudniej niż z Sainzem : )

avatar
hmielowy

17.06.2018 21:02

0

@1 Wszystko dokładnie wiadomo. Wpisz sobie na youtube How the Virtual Safety Car works na kanale Chain Bear F1

avatar
hmielowy

10.04.2018 13:57

0

@1 Oboje mają chrapkę na 5. tytuł? No co Ty nie powiesz...

avatar
hmielowy

26.02.2018 13:27

0

Oconowi chyba się bardzo spodobał nowy bolid ( ?° ?? ?°)

avatar
hmielowy

15.01.2018 10:29

0

No bardzo podobne. Podobny maja kolor.

avatar
hmielowy

11.01.2018 15:03

0

@2 Nie wiem... Może czujnikami?

avatar
hmielowy

02.01.2018 13:46

0

Będziemy mieli Maybach F1 Team? A może jeszcze lepiej - włączyć markę Smart do F1. Wszak ilością miejsca w kokpicie sprawa się ma prawie identycznie ; )

avatar
hmielowy

20.12.2017 10:50

0

@1 No może planują przestać być tylko w 4 krajach? ; )

avatar
hmielowy

08.12.2017 14:31

0

Teraz to sobie może kwestionować XD. Wiadomo, że czysto sportowo układ w Sauberze pt. Wehrein + Leclerc byłby najlepszy, lecz zatrudnienie Leclerca w Sauberze i tak będzie dla tego zespołu upgrade'em

avatar
hmielowy

29.11.2017 12:48

0

"Paddy Lowe z Williamsa po udanych wczorajszych testach Roberta Kubicy przyznał, że jego zespół nie posiada już żadnych wątpliwości iż ograniczenia jakie posiada polski zawodnik mogą mu uniemożliwić ściganie się w Formule 1." "Lowe zapytany czy Kubica jest w stanie pokonać pełen weekend wyścigowy F1, odpierał: "Tak, w tym temacie nie ma żadnych problemów." To jak jest w końcu?

avatar
hmielowy

25.11.2017 10:14

0

@8 I to, że kierowca powinien być świadom niebezpieczeństwa utraty życia podczas jazdy bolidem F1 oznacza, że kolejne systemy bezpieczeństwa nie powinny być wprowadzane? Sam mówisz, że ryzyko jest nieporównanie mniejsze niż było kiedyś. Strach pomyśleć ile kierowców byśmy stracili, gdyby nie nacisk na bezpieczeństwo od kilkunastu lat w F1 (pierwszy przykład jaki mi przychodzi do głowy? hmm. może taki łysawy gość z Krakowa?). I wybacz, ale stwierdzenie, że "ryzyko wciąż jest i żadne halo tego nie zmieni" jest czystą ignorancją. Nie mówię, że halo jest genialnym rozwiązaniem. Ale moim zdaniem to jest naturalny kierunek w którym będą kierować się sporty motorowe i powinniśmy po prostu to zaakceptować zamiast toczyć pianę z pyska. A. I jeszcze jedno. Trochę empatii. Bo gdybyś Ty był kierowcą to gwarantuję Ci, że wolałbyś mieć stringi na bolidzie niż koło w czaszce. Co zresztą potwierdza 99% kierowców. (Wyjątkiem są takie nieopierzone szczyle jak VER)

avatar
hmielowy

24.11.2017 23:00

0

@1 EDIT: Albo gdybyś był kierowcą, albo członkiem rodziny kierowcy : )

avatar
hmielowy

24.11.2017 23:00

0

@1 Ciekawe jak byś śpiewał gdybyś zasiadał w zarządzie FIA i odpowiadał za domniemaną śmierć (odpukać) któregokolwiek z kierowców.

avatar
hmielowy

19.11.2017 11:55

0

Logo to tylko logo. Ale nie ukrywam, że obecne logo jest w mojej opinii bezbłędne. Po co wyważać drzwi otwarte na oścież?

avatar
hmielowy

19.11.2017 10:28

0

@3 Taaaaa nie marudzi. Zwłaszcza gdy przed nim Vettel, który ma 10 sekund straty do takiego Bottasa, po czym Hamilton stwierdza przez radio, że może rozsądnym jest, żeby Bottas spowolnił Vettela.

avatar
hmielowy

16.11.2017 09:39

0

Co oni wszyscy pierdzielą? Jaką jedną ręką?! Wiadomo, że Robert na pewno odczuwa dyskomfort z powodu takiego, a nie innego stanu ręki, ale przecież on nie prowadzi samochodu jedną ręką!

avatar
hmielowy

07.11.2017 23:52

0

@2 No racja. Zaćmiło mnie, że przecież zostały im tak naprawdę 2 wyścigi razem : )

avatar
hmielowy

07.11.2017 22:22

0

Myślicie, że Honda może na to patrzeć krzywym okiem?

avatar
hmielowy

31.10.2017 11:15

0

EDIT: oczywiście miałem na myśli "daleko z tyłu"

avatar
hmielowy

31.10.2017 11:15

0

@1 Nie chcę Cię martwić, ale to "oprócz kasy nie daje nic temu zespołowi" znaczy bardzo dużo dla takiego zespołu jak Sauber, który w obecnej stawce jest daleko do przodu. Jak sobie wyobrażasz rozwój zespołu, który jest w czarnej dupie bez pieniędzy. Też bym wolał Wehreilna od Ericssona, ale gdybym zarządzał zespołem podjąłbym podobna decyzję

avatar
hmielowy

05.10.2017 14:48

0

To w takim razie skoro w tym Marcus widzi problem to niech zrzuci sadło. Znalazł sobie wymówkę...

avatar
hmielowy

06.09.2017 18:36

0

@2 No prosta sprawa. Kasa i rodzaje podpisanych umów. Przecież nie wierzę, że taki np. Giovinazzi nie ma jakiejś umowy, którą sobie wywalczył określoną ilość treningów odbytych, a podczas których musi wykonać określone zadania. W zespole Renault sytuacja prawna wygląda tak, a w zespole Hass czy jakimkolwiek innych tak. Poza tym dochodzi jeszcze kwestia nazwijmy to... "medialna"

avatar
hmielowy

05.09.2017 12:20

0

@1 Chodzi tu zapewne o wielkie dywagacje pomiędzy tym, które auto jest najlepsze. LaFerrari, McLaren P1 czy Porsche 918. Mercedes chyba nie ma swojego pretendenta do walki w tej kategorii

avatar
hmielowy

15.07.2017 16:47

0

"pojawienie się w 16 zakręcie toru Hamiltona mogło wpłynąć na jazdę Grosjeana, nie sprawiło, że ten został przyblokowany". Czy to zdanie nie zaprzecza samemu sobie? Jeżeli wpłynęło na jazdę to rozumuję, że Grosjean musiał zmienił optymalną linię jazdy tudzież wcześniej hamować.

avatar
hmielowy

26.06.2017 13:40

0

@6 No faktycznie. "Fani Vettela dochodzą do głosu" powiedział kryptofan Hamiltona. Dokładnie tak jak powiedział @4 Hamilton najpierw twierdzi, że takie rzeczy załatwia się osobiście, a gdy taka okazja się nadarza odwraca się na pięcie i zaprzecza sam sobie sugerując, że niesnaski będzie rozwiązywał na torze. Vettel zachował się karygodnie, ale ja szczerze powiedziawszy wierzę w to, że zrobił to przez przypadek. Dla mnie to logiczne, że gdy jesteśmy obróceni w prawą stronę i kierujemy tylko prawą ręką to odruchowo skręcamy w prawo. Kierowcy F1 mimo, że mają nieprawdopodobne umiejętności to nie są robotami pozbawionymi odruchów. Hamilton zrobiłby tak samo. Poza tym taki manewr wykonany w złości z pełną premedytacją odbyłby się z dwoma rękoma na kierownicy w wykonaniu Vettela (swoją drogą to też odruch, który można zauważyć na wielu nagraniach). Nie jest to jednak żadne usprawiedliwienie dla Vettela i karę w moim odczuciu otrzymał zasłużenie, gdyż przez swoją gorącą głowę mógł zakończyć wyścig Hamiltona i np. Pereza który chyba za nimi wtedy jechał. A Hamilton to jest niezły cwaniak i jego manewr (nieistotne co wykazała telemetria) na pewno miał na celu prowokację Niemca. Prowokacja jak widać trwa jednak w najlepsze. Jak widać jednak po tym jak skończył się wyścig "instant karma" się sprawdza.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu