DO
GP Kanady
13.06 - 15.06
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Hiszpanii
-
Dublet McLarena, dramat Verstappena i popis Hulkenberga w GP Hiszpanii!
-
Racing Bulls wyprzedziło Haasa w klasyfikacji generalnej
-
Neutralizacja zepsuła wyścig Red Bullowi
-
Gasly zapunktował, ale Alpine spadło na ostatnie miejsce w mistrzostwach
-
Piastri w Hiszpanii sięgnał po piąte zwycięstwo w sezonie
-
Leclerc na podium, Hamilton gra zespołowo
-
Hulkenebrg zdobył 10 punktów, a Sauber przeskoczył w klasyfikacji Astona
-
Williams z najgorszym wynikiem w tym roku
-
Russell ukończył wyścig tuż za podium, ale po drodze zaliczył starcie z Verstappenem
-
Alonso przed własną publicznością sięgnął po pierwsze punkty w tym roku
-
Kara przekreśliła szanse Bearmana na punkty
Ostatnia aktywność
06.08.2007 20:56
0
Massa to niezły kierowca, ale nie kandydat na mistrza świata. Miewa przebłyski formy, ale zaraz potem robi amatorskie błędy. Raikkonen powoli się rozkręca i widać od razu, że jego tempo w wyścigu jest dużo lepsze i do tego popełnia mniej błędów(mimo, że jezdzi na kacu :)
Przejdź do wpisu Koszmarny wyścig Massy
29.05.2007 21:30
0
Brytyjskie media ustawiają Hamiltona juz w panteonie sław, gdzieś miedzy Schumacherem a Senną, choć do obu brakuje mu jeszcze bardzo, bardzo wiele. Hamilton przez cały weekend nie był w stanie utrzymać tempa Alonso, zwłaszcza w wyścigu, gdzie Alonso z łatowścią oddalał się z każdym okrążeniem. Poza tym mistrz wyraznie kontrolował wyścig i na każde szybsze kółko Hamiltona odpowiadał najszybszym okrążeniem. Przed drugim tankowaniem Alonso miał już ponad 10s przewagi. Brytyjczyk nie był w stanie utrzymać tempa Alonso jednoczesnie nie ryzykujac roztrzaskania samochodu. Napewno widzieliście podczas tansmisji jak Hamilton ocierał sie o bandy. Jeżeli Ron Dennis faktycznie kazał mu zwolnić to tylko dlatego ,żeby wogóle dojechał do mety. Co gorsza żeby podczas jakiegoś idiotycznego manewru nie rozbił przy okazji siebie i Alonso. Jestem ciekaw czy ktoś zwrócił uwagę po zakończeniu wyścigu na wyraz twarzy ojca Hamiltona-byl wyraznie wściekły, że synuś nie wygrał.
Przejdź do wpisu Team orders w McLarenie? - ciąg dalszy