Perez tym razem pechowo , bo trafil na zolta flage . No ale mogl wyjechac jako jeden z pierwszych tak jak Max i zminimalizowalby ryzyko. Szczescie Aston Martina ,ale dzisiaj i tak byli duzo lepsi niz ostatnio.Przynajmniej w kwalifikacjach . Stroll wreszcie jakis pozytywny wystep. McLareny bez szalu,a byl potencjal. Ferrari pewnie w wyscigu beda bronic pozycji (Leclerc) ,a Mercedesy przewaznie maja lepsze tempo wyscigowe wiec podium w niedziele bardzo prawdopodobne.

Tak czysto hipotetycznie, Co by było gdyby kierowcy się zgadali na spotkaniach,które zawsze mają przez weekendem wyścigowym i poinfomowsli, że nie wezmą udziału ? Już mniejsza o to, jakie argumenty by mieli. Co myślicie? Przecież by ich nie zdyskwalifikowali... Bo kto by jeździł. Myślę, że FIA byłaby w czarnej......

@11 Wiesz, większość kierowców to trzeba było by wysłać na lekcję PR. Przy każdym znajdziesz sytuację, że trzeba wypikać wulgarne słowa. Oczywiście jest to słabe.

@ Od Lewisa. ( sorry za urwanie zdania)

Bardzo szkoda,ze chca sie pozbyc GP Belgii. Jeden z najlepszych torow . Niemcy tez powinny miec swoj wyscig (Nurburgring moim zdaniem).

No to pechowo dla Niego. Tata Stroll pewnie niezadowolony , delikatnie mowiac.

No Mick to talentu na poziomie ojca nie ma...Odwrotnie niz u rodziny Verstappena..

Tempie...sorry za literowke;:)

Gdyby nie problem Lewisa z DRSem i Maxa z silnikem to nie wiadomo jakby te kwalifikacje sie skonczyly. Ale jeden Mercedes i dwa Red bulle ze srodka stawki ,wiec bedzie co ogladac podczs wyscigu ,,,Mam nadzieje.

Pytanie bez żadnych podtekstów. Ciekawe kto by ewentualnie na zmianie przepisów dotyczących elastyczności podłogi więcej stracił z czołówki,Ferrari czy RBR?

Ludzie...troche mniej jadu wobec siebie poprosze. Pamietajcie ,ze sporo osob odwiedza ta strone i nie dodaje komentarzy z roznyvh powodow i pewnie jak poczyta komentarze to sie im wszystkiego odwchciewa.Nie tedy droga chyba.Trzymac poziom prosze. Wracajac do wyscigu to jestem ciekawy czy kierowcy Mercedesa (jesli bedzie sucho) beda w stanie utrzymac sie w tempie wyscigowym za RBR i Ferrari?

Max dzisiaj pech, Carlos ponownie błąd, a Mercedesy chyba trochę lepiej z tym podskakiwaniem bolidu więc i są bliżej czoła stawki. Moim zdaniem wysokie temperatury toru na Florydzie też działają na ich korzyść.Fernando też bardzo dobrze.

Zobaczymy jakie ustawienia wybiorą kierowcy wraz z inżynierami na kwalifikacje i resztę weekendu. Przy zmiennej pogodzie może być interesująco.

Russell ledwo co wszedl do Q3 z dziesiatym czasem, wiec nie wiem czy tak pewnie jak mowi Wolff. Troche obiektywizmu by sie przydalo.

Mercedes w lesie. Redbull i Ferrari na noże. Przynajmniej narazie. Dobrze, że Mick cały po dzwonie. Jednak te bolidy potrafią ochronić życie....

Ciekawe kiedy trafi na Maxa i Lewisa :) Wiem,ze obaj juz mieli z tego co pamietam, ale nigdy nie wiadomo....

Witam wszystkich. Mój pierwszy post tutaj, chociaż F1 interesuje się i w miarę możliwości oglądam od początku lat 90- tych ubiegłego wieku. Nie kibicuję żadnemu z zespołów czy kierowców którzy walczą o mistrzostwo w tym roku.Zawsze wolałem Ferrari (szkoda że odstają poziomem od kilku lat). Chciałem tylko zwrócić uwagę, a obejrzałem porównanie okrążenia w Q3 Maxa i Louisa ( jest filmik na necie), że o ile kierowca RB odrobił straty po błędzie na początku okrążenia i był wyraźnie z przodu do ostatniego zakrętu gdzie przyblokował koła i pojechał za szeroko,to właśnie po wyjściu z niego Louis był praktycznie na równi z Maxem (co widać na tych zielono białych pasach, tarce po prawej stronie-proszę obejrzć klatkę po klatce ). Wtedy kierowca Mercedesa miał już dużo wyższą prędkość co widać dokładnie na filmiku. Także nie jest przesądzone, że zawodnik RB zdobyłby PP co niektórzy biorą tutaj za pewnik. I jeszcze na koniec chciałabym zaapelować do wszyskich tu piszących, a szczególnie kibiców Maxa i Louisa, aby trzymali ciśnienie i poziom strony, bo przykro się człowiekowi robi jak czyta te wzajemne ataki i ujadanie wobec siebie.