Kamerzysta, który podczas GP Niemiec został potrącony przez koło, które oderwało się z bolidu Marka Webbera podczas pit stopu został przetransportowany do szpitala.
Paul Allen został zwalony z nóg po uderzeniu koła, które oderwało się z bolidu Marka Webbera podczas pit stopu. Według nieoficjalnych informacji ma złamane ramię i kilka pękniętych żeber.„Hospitalizowano go w centrum medycznym znajdującym się na torze a potem helikopterem zabrano do szpitala w Koblencji” podała FIA w oświadczeniu. „Brytyjczyk pozostaje tam na obserwacji. Kolejne informacje ze szpitala zostaną przekazane jak tylko będą dostępne.”
Mark Webber, który zdołał zatrzymać się jeszcze w alei serwisowej został przez swoich mechaników ponownie sprowadzony na stanowisko serwisowe i GP Niemiec zdołał ukończyć na siódmym miejscu.
07.07.2013 16:22
0
Mark wyjechałby przed Vettelem. Vettel trafił na korek a przed zjazdem miał przewagi oko 1-1,5 sek.
07.07.2013 16:25
0
Wyglądało to, jakby oberwał centralnie w głowę. Wiedziałem, że nie dadzą powtórki, bo wyglądało to zbyt masakrycznie. Mam nadzieję, że z kolesiem wszystko będzie okey.
07.07.2013 16:25
0
Szczęscie w nieszczęściu....ale bez kary pieniężnej dla RB się chyba nie obejdzie...
07.07.2013 16:40
0
renault za niedokręcone koło w 2009 roku chcieli zbanowac na jeden wyścig tu zapewne nic takiego nie będzie bo berni czuwa ...
07.07.2013 16:41
0
Okrążenie wcześniej Sebie zmienili koła w 2,6 sekundy, widocznie chcieli pobic ten rekord...
07.07.2013 16:48
0
Swoją drogą to mechanicy (chyba) Lotusa zamiast robić unik mogli spróbować złapać to koło, kopnąć je czy coś. A tak to tylko utrudnili sprawę, bo ludzie z kolejnego boksu nie mieli nawet szans zauważyć co się dzieje.
07.07.2013 16:55
0
6. Nie wiesz o czym mowisz - takie pedzace koło moze kogos zabic i jedyne co mozna zrobic to unik.
07.07.2013 16:55
0
@6 złapać sporo ważące poza tym poruszające się z jakąś prędkością koło, no brawa...
07.07.2013 16:59
0
Zawiodła "rzecz martwa", więc nic się na to nie poradzi. W ogóle w tym wyścigu były ogromne problemy z tymi "pistoletami". Kilku kierowców stało dłużej, bowiem mechanik musiał zmieniać ów sprzęt po defekcie pierwszego. Szybkiego powrotu do zdrowia dla kamerzysty. To musiało boleć... chyba i operatorom przydałyby się kaski ochronne. ;)
07.07.2013 17:08
0
Podobno poszkodowany ma złamany bark i pęknięte żebra. Jesli to prawda to spodziewam sie bardzo wysokiej kary finansowej dla RBR na ten incydent lub inna dotkliwa restrykcje dla RBR. Zastanawiam sie takze czy teraz FIA nie wprowadzi nakazu noszenia ubran ochronnych dla wszystkich ktorzy znajduja sie w PIT LANE. Wiem, ze to nieco glupie ale FIA juz nie takie glupie decyzje podejmowala...
07.07.2013 17:12
0
Skoro można dostać tym kołem w tył głowy i przeżyć, to tym bardziej można je przewrócić, żeby nie toczyło się bez utraty prędkości na innego człowieka stojącego tyłem do wydarzeń. Nie widziałem powtórki, ale może wszystko działo się zbyt szybko, żeby inaczej zareagować niż uskokiem - tylko to ich tłumaczy.
07.07.2013 17:12
0
@9 Zawinili mechanicy, ktorzy nie dokrecili kola ich chyba nie nazwiemy "rzecza martwa" ?
07.07.2013 17:16
0
@11 przewróć koło toczące się 40-50 km/h ..... stań tyłem w ułamku sekundy się odwróć i zareaguj odpowiednio.. chyba nie czytasz co piszesz. Mechanicy z drugiego teamu wiedzą czym to grozi dlatego taka ich reakcja . Ale Ty zapewne wiesz lepiej i masz większe doświadczenie z przewracaniem kół.
07.07.2013 17:22
0
Koło ważyło 12 kilogramów. Oderwało się od bolidu niespodziewanie i wątpię, by ktokolwiek zdołał tak szybko zareagować w tym momencie. A Red Bull nie powinien sobie pozwalać na takie błędy w przyszłości. Tym bardziej tak drastyczne w skutkach.
07.07.2013 17:29
0
Zawsze jak Webber dobrze wystartuje to i tak RBR mu musi spier**** pit stop ;] zauważyliście to? Za każdym razem jak Mark jest blisko palucha to coś musi pójść nie tak heh Nie przypominam sobie żeby Vettelkowi kiedyś zepsuli wyścig.... Widzę, że w RBR ukradli taktykę Ferrari za czasów Michaela i Rubensa gdy razem jeździli w czerwonych bolidach. Jeżeli jeszcze w jakimś wyścigu Mark będzie zbyt blisko Vettela to znowu mu rozwalą wyścig albo pit stopem, albo na starcie znowu "zaśpi" Webber. RBR powinno ostro dostać po dupie za to mam ochotę nabluzgać na tych skur****nów
07.07.2013 17:35
0
@ 15. kanapka - Po co kopiujesz swoje posty?
07.07.2013 17:40
0
Proszę o usunięcie wpisu @15.
07.07.2013 17:45
0
Kopiuję żeby było widać, że przez durne zagrywki RBR chcących na siłę udupić Webbera, RBR o mało nie doprowadziło do tragedii. Kamerzyście życzę zdrowia.
07.07.2013 17:49
0
@18. kanapka - Bądź tak miły i podziel się dowodami potwierdzającymi Twoją teorię. Jeśli ich nie masz, nie zaśmiecaj forum kolejnymi spiskami.
07.07.2013 18:01
0
@RyżyWuj. Zatrzymałeś kiedyś jakiś przedmiot, lecący w twoją stronę choćby o wadze 5 kilogramów? nie sądzę. Skąd ludziom takie pomysły przychodzą do głowy to nie wiem.
07.07.2013 18:09
0
zazwyczaj z braku wyobrazni :) Poza tym naturalnym odruchem w sytuacji zagrozenia jest unik, takze w ulamku sekundy ciezko zmienic naturalny odruch. Zdrowia dla operatora kamery.
07.07.2013 18:51
0
@kanapka - zjedz się z takimi idiotycznymi teoriami...
07.07.2013 18:57
0
@11. RyżyWuj To może rzucę w Ciebie cegłą, jest o wiele lżejsza od opony F1 i poleci z mniejszą prędkością niż to 40-50 kmh ale założę się że zamiast próbować ją złapać to będziesz próbować wykonać unik...
07.07.2013 19:08
0
@23 Wałek, w Ciebie to najwyraźniej ktoś już rzucił cegłą i nie złapałeś. Opona toczyła się po równym podłożu pochylona lekko na jedną stronę. Wystarczyło kopnąć ją w bok i by się przewróciła, wytraciła prędkość itd. Nikt tu nie mówi o łapaniu opony itd. www. youtube. com/watch ?v= aTA05RezBac
07.07.2013 19:16
0
kopnij oponę ważącą 15 kg nogę by połamało ;] praw fizyki nie rozumiesz
07.07.2013 19:18
0
skoro kamerzyście połamało kości to jakby ktoś miał kopnąć to by się nic nie stało? Jeszcze może mieli obliczać kąt pod jakim mają kopnąć opionę żeby nie wpadła w nikogo xDD. Nawet jeśli by ją ktoś kopnął to -noga złamana -prawdopodobieństwo by było takie same, że w kogoś trafi
07.07.2013 19:29
0
@kanapka, sam nie rozumiesz praw fizyki. Tutaj większym problemem byłoby to, że opona rotowała niż że waży 15 kG. Motor waży 100kG a jak go kopnę z boku to się przewróci. Wystarczyło ją lekko kopnąć w bok i nie poleciałaby prosto w ludzi. Nie twierdzę też, że to byłoby super łatwe, czy że mieli 10 min na zastanowienie. Ale jakby ten kamerzysta zginął, to może by się jeden z drugim zastanowili, czy na pewno nie można było czegoś zrobić w tej sytuacji. Większość ludzi w sytuacji zagrożenia ratuje własny tyłek. Ot i cała historia.
07.07.2013 19:29
0
kamerzysta oberwał w plecy, nie w głowę. Mechanicy RBR przy lewym tylnym kole nie mogli zamontować nakrętki i gestami pokazywali sobie by poprawić ułożenie koła, lizakowy chyba źle odczytał gesty, dokładając stres że przetrzymuje kierowce i brak podejrzenia że ich łatwo przykręcające się koła mogą się nie dać przykręcić wypuścił Webbera. Wszyscy którzy stali przodem do stanowiska wyglądali na widzących całe zajście. Kamerzysta stał tyłem z kamerą na ramieniu wpatrując się w wizjer.
07.07.2013 19:37
0
miało być "prawym kole"
07.07.2013 19:38
0
@RyżyWuj Ale ty gościu pieprzysz. Spróbuj kopnąć motor który jedzie, chyba rezultaty mogą Cię zdziwić.
07.07.2013 21:00
0
Jest bardzo prawdopodobne, że FIA ograniczy liczbę osób postronnych w padoku. Mechanicy to profesjonaliści a ryzyko mają zapisane w kontraktach. W sytuacji, gdy wyścig toczy się również podczas pit stopów człowiek z kamerą jest potencjalną ofiarą. Temu kamerzyście życzę szybkiego powrotu do zdrowia a FIA mniej nonszalancji i trafnych decyzji.
07.07.2013 21:00
0
@30 Małego skutera by nie przewrócił a on marzy o motorze. Czasem mam wrażenie, że człowiek o takiej wyobraźni właśnie przeważnie pcha się pod samochód wymuszając pierwszeństwo po czym jest zdziwiony kiedy samochod się nie zatrzymuje przed nim w mgnieniu oka
07.07.2013 21:43
0
@30 Zamiast kopać motory idź sobie chłopcze na bilarda. Tam może cię zszokować eksperyment polegający na trafieniu bili w ruchu inną bilą. W twoim świecie zapewne 15kG tocząca się opona jest nie do ruszenia przez kopnięcie 100kG człowieka - jakoś mnie to nie przejmuje. @32 Za to z Twoją wyobraźnią i umiejętnością wnioskowania ludzie nie zeszliby nigdy z drzew.
07.07.2013 23:43
0
ryżywuj Ale ty pieprzysz głupoty, większe znaczenie nie miała tu rotacja opony ale jej prędkość. Twoja teoria z kopnięciem jej jest na poziomie 10 latka który zostałby bohaterem. Ten serwis schodzi na psy.
08.07.2013 00:19
0
@32 idealny przykład xd
08.07.2013 00:52
0
@33. podstaw nogę pod pociąg to może się wykolei panie od wnioskowania
08.07.2013 16:36
0
Dyskusja o 'kopaniu koła' jest pozbawiona sensu - zaobserwujcie jak sponiewierało kamerzystę (koło zdążyło się już wcześniej odbić i wytracić część energii), a po uderzeniu kamerzysty jak jeszcze się odbijało po pit lane. Nie jest ważna masa koła, ale energia jaką posiada, a ta jest zależna od masy i od prędkości. Najlepszym przykładem, że najbezpieczniej było się usunąć, jest fakt, że kamerzysta doznał znacznych obrażeń. Poza tym mechanicy Lotusa są od łapania/kopania kół Marka Webbera czy kogokolwiek innego.
23.11.2013 00:44
0
Fajny wzór. Jeden z lepszych kasków Vettela, ale najlepszy to był ten z początku sezonu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się