WIADOMOŚCI

Maldonado i Grosjean kierowcami Lotusa w sezonie 2014
Maldonado i Grosjean kierowcami Lotusa w sezonie 2014
Pastor Maldonado już oficjalnie zapewnił sobie w przyszłym roku posadę w Lotusie u boku Romaina Grosjeana.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Spekulacje nad przyszłością Wenezuelczyka rozpoczęły się gdy ten oficjalnie potwierdził iż rozstaje się z Williamsem. Wspierany przez koncern PDVSA Maldonado łączony był z zespołami takimi jak Sauber, Force India a przede wszystkim Lotus.

Szanse na angaż w zespole z Enstone miał także Nico Hulkenbreg, który był preferowaną przez zarząd zespołu opcją, jednak sytuacja finansowa ekipy sprawiła iż ta zdecydowała się ostatecznie na podpisanie kontraktu z Maldonado.

„To fantastyczna okazja dla mnie, aby dołączyć do zespołu Lotus F1 w sezonie 2014” mówił Wenezuelczyk. „Nie jest sekretem to iż chciałem zmiany, aby pobudzić moją karierę w Formule 1 a Lotus zaproponował mi najlepszą szansę, aby być konkurencyjnym w przyszłym roku.”

„Regulaminy i bolidy w przyszłym sezonie ulegną dużym zmianom więc to bardzo dobry czas na nowy początek.”

Pastor Maldonado ostatnie trzy sezony spędził w zespole Williamsa, w tym czasie zwyciężając podczas GP Hiszpanii 2012. W swoim dorobku ma także mistrzostwo serii GP2.

Lotus oficjalnie potwierdził także, że Romain Grosjean pozostanie z zespołem także w przyszłym roku, co nie budzi zdziwienia, biorąc pod uwagę osiągi Francuza w drugiej części sezonu 2013.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

110 KOMENTARZY
avatar
Anty-GRO/MAL/RB

29.11.2013 19:31

0

Nieeeeeeeeee , tylko nie on ...


avatar
f.l.u.k.e

29.11.2013 19:32

0

Nie lubię tego aroganta. No ale Lopez to byznesmen.


avatar
Święty

29.11.2013 19:33

0

No to sie szykuje najgorszy duet ever. No coz, Lotusowi brakuje kasy, wiec zdecydowal sie na desperacki krok. Do tej pory wystarczal im 1 pay-driver, teraz potrzebuja dwoch, i to najgorszych. Zobaczymy co przyniesie im 2014 rok..


avatar
saint77

29.11.2013 19:34

0

Bufon z walizą brudnej kasy zasiądzie w bolidzie jednej z czołowych ekip F1. Ręce opadają.... Będę kibicował Grosjanowi aby na każdym GP pokazywał wydech Pastorowi. Aż się nauczy pokory.


avatar
Adik3509

29.11.2013 19:35

0

O nie!Tylko nie Smalconado.


avatar
Mateo_R19

29.11.2013 19:35

0

Rzygać mi się chcę. Będę oglądał wyścigi tylko po to by patrzeć jak Groszek objeżdża go jak szmatę. Ale spójrzmy obiektywnie, nie takiego kierowcy chciał Lotus, sytuacja ich do tego zmusiła. Ten team przez 2 lata żył ponad stan, wiele poświęcili by być tu gdzie jest teraz, Szkoda że Lotus ma cały czas pod górkę, zawsze coś:( Mam nadzieję że w 2015 znajdą konkretnego sponsora i nie będzie im potrzebny pay driver.


avatar
go!!!

29.11.2013 19:38

0

Skoro Maldo wydał tyle pieniądzów za takie lojty jakie dostanie od Groszka, to chyba zafundował sobie najdroższą kompromitację Świata :)))


avatar
RyżyWuj

29.11.2013 19:38

0

Ciekawe co z kasą Quantuma. Niby już przelali i nie ma odwrotu, a tu jednak Maldonado...


avatar
Kalor666

29.11.2013 19:38

0

Pa$$$$$$$ tor jest im potrzebny żeby spłacić Kimiego :)))


avatar
głodny

29.11.2013 19:38

0

Pytanie czy to się opłacało , znając Lopeza pewnie jest kruczek w umowie ??


avatar
kempa007

29.11.2013 19:41

0

sorry za spóźnioną informacje ale jestem w podrozy i nie bylo komu wrzucic taaakiego newsa ;-)


avatar
adamusb

29.11.2013 19:43

0

kasa, kasą, ale to nie jest dobra opcja dla Lotusa.


avatar
Kalor666

29.11.2013 19:50

0

Jeżeli Lotus w 2014 będzie miał tak szybkie auto jak teraz to zastanawiam się czy to dobry interes. Czy nie lepszy byłby Nico H. który mógłby regularnie zdobywać duże punkty a myślę że z czasem wygrywać? ?? Przecież to lepsza reklama i szansa na sponsorów niż koleś który rozwala auta. Ale zobaczymy. F1 to biznes teraz więc może Lotus da mu pojeździć, wpompuje trochę "jego" dolców w auto a potem weźmie kogoś kto umie jeździć?


avatar
luka55

29.11.2013 19:51

0

Mimo że na to się zanosiło od jakiegoś czasu to i tak jestem zdegustowany. Za Lotusem jakoś szczególnie nie przepadam ale w ostatnich latach byli konkurencyjni to też chciałem aby znalazł się tam inny kierowca, który w mojej opinii bardziej na to zasłużył. Teraz moja niechęć do tego zespołu może być tylko większa, ale Grosjeanowi życzę dobrze. Takim czymś F1 nie wystawia sobie dobrego świadectwa.


avatar
scigacz00

29.11.2013 19:52

0

@3 Synku prosze Cie wyłacz komputer. Widziałeś co robił Grosjean w drugiej części sezonu ? Wyniki mówią same za siebie. A za Maldonado nikt mistrzostwa w GP2 nie wygrał i GP Hiszpanii tez, wiec nie jest taki najgorszy. Tylko nie lubia podejścia Maldonado do F1.


avatar
rc82

29.11.2013 19:55

0

Kiepsko sie stronka prowadzi skoro widomosc jest juz od ładnych paru godzin w necie...a wy zaskakujecie dopiero teraz.


avatar
RyżyWuj

29.11.2013 20:02

0

@16 Jak jesteś taki szybki Lopez, to powiedz lepiej gdzie się Raikkonen zamelinował.


avatar
Hamcio20

29.11.2013 20:08

0

Dla mnie podział sił w Lotusie jest bardzo jasny. Maldonado daje kasę na rozwój bolidu Grosajna, potem on zdobywa punkty , a Mal jak czasem wyjątkowo coś przywiezie to jest sukces ;). Potem za jakieś 1 maksymalnie 2 sezony pożegna się z Lotusem, a oni będą mieli wystarczającą ilość kasy żeby zatrudnić kierowcę który coś sobą reprezentuje. Dla mnie Maldonado to jest kierowca bez talentu, który dzięki kasie utrzymuje się w F1, gdyby jej nie miał to dawno by już go niebyło w f1


avatar
ivaneh

29.11.2013 20:10

0

Nie wiem na co niektórzy tutaj liczyli. Lotus ma takie problemy finansowe, że po prostu nie miał innego wyjścia. Jeśli dzięki temu angażowi Lotus w końcu stanie na nogi to ja się cieszę. Lubię ten zespół i nie chciałbym aby zbankrutowali albo stracili uzdolniony personel. Jednakże w obliczu dużych zmian regulaminowych w przyszłym sezonie nie jest wcale powiedziane, że Lotus będzie tak konkurencyjnym zespołem jakim był dotychczas. Ja osobiście liczę na wyjście z dołka zespołów Williams oraz Maclaren.


avatar
tomek256

29.11.2013 20:10

0

brak słów...przez takich "pay-driverów" najbardziej cierpią zdolni kierowcy m.in Hulkenberg


avatar
Hamcio20

29.11.2013 20:11

0

I nie wydaje mi się żeby jakoś znacząco podskoczył i był wyżej o ile wogule ;)


avatar
Greek

29.11.2013 20:14

0

Nie zdziwię się jak przyszłoroczny Lotus będzie jakimś szajzem i obaj będą dyndać w ogonie :)


avatar
F1fan_marcinvet

29.11.2013 20:23

0

O Boże tylko nie to Maldonado to fatalny partner dla Romka. Ale cóż muszą zapłacić zaległe pensje Kimiemu no i muszą wyjść z długów szkoda bo myślałem że już od następnego będą w czołówce każdego wyścigu i będą regularnie zdobywać punkty i wygrywać nawet z Vetellem ale cóż kasa zdecydowala $$$ i walizka pieniędzy Maldonado. Szkoda bo mogli mieć świetnego kierowcę Hulkemberga a wybrali takie......... modlę sie tylko żeby romek był zawsze przed Maldonado. Pastera bardzo psują pieniądze i myślał że jak wniesie kasę do Williamsa to będzie zdobywal duże punkty i wygrywał. Wyniki pastora są bardzo marne w F1 tylko jedna wygrana w 2012 i tylko 1 punkcik w tym sezonie o ile się nie mylę i to ma być kierowca dla Lotusa i partner dla Romka na miejscu Lopeza brałbym w ciemno Niko bo to była ich ostatnia szansa po odejściu Kimiego. Maldonado to beztalęcie i nawet bolid Red Bulla by mu nie pomógł. Cały następny sezon 2014 trzymam mocno kciuki za Romka bo pokazał duży potencjał i klasę w końcówce sezonu


avatar
devious

29.11.2013 20:27

0

Cóż, od dawna było to do przewidzenia - a konkretnie odkąd Kimi zaczął szantażować Lotusa, że nie skończy sezonu z powodu braku wypłaty... Wtedy było już wiadomo, że jest z tą ekipą bardzo źle. W międzyczasie pojawiły się plotki, że Pastor z grubą walizką petrodolarów szuka mocniejszego zespołu i już wystarczyło dodać A do B. Pastor idealnie pasuje do Lotusa - bogaty i dość szybki paydriver a mocnym ale zadłużonym zespole. Mocny w gębie arogant w ekipie "aferzystów" szukających pieniędzy gdzie się tylko da. Nie lubiłem nigdy ani Pastora ani Lotusa więc w przyszłym sezonie liczę, ze znacznie obniżą loty. A już wręcz cudownie będzie jak okaże się, że w 2014 Williams będzie miał lepszy bolid od Lotusa :) Na co osobiście bardzo liczę. Bo to, że Lotus skończył obecny sezon z bardzo mocnym bolidem w kontekście 2014 roku nie znaczy absolutnie nic. Ja jestem niemal pewien, że z takimi kierowcami i problemami finansowymi oni w 2014 roku nie zbliżą się nawet do Top4 w konstruktorach.


avatar
Skoczek130

29.11.2013 20:31

0

Niektórzy twierdzą, że QM było przykrywką dla zatrzymania Raikkonena w Lotusie. W rzeczywistości była to fikcja i jedna wielka pomyłka. Od początku mi się nie podobali - Infinity Racing... dobre sobie, hehe... ;) W każdym razie Lotus podjął dla siebie najrozsądniejszą decyzję. PDVSA wnosi ze sobą więcej kasy, niż jakikolwiek sponsor tytularny. Maldonado nie jest takim złym wyborem. W dobrym bolidzie już pokazał, że potrafi jeździć. Sezon 2014 będzie dla niego sezonem prawdy - jeżeli i tym razem da plamy, wówczas i kasa z Wenezueli mu nie pomoże. Do rozwoju potrzebne są fundusze - a Lotus ma z nimi problemy. Więc jeżeli chcemy oglądać Romka w czołówce, to musimy przeboleć Pastora. Choć ja nad nim krzyżyka nie postawiłem i liczę na to, że udowodni to, czego nie udowodnił do końca w 2012r. Bo pokazał szybkość i potencjał, ale zabrakło wykończenia i skuteczności. Oby Lotus zaliczył przyzwoity sezon. Nie liczę na cuda, ale oczekuje dobrego sezonu. Szkoda Hulka, ale tak to jest, kiedy ktoś taki, jak Iljaz, okazuje się być oszustem... ;)


avatar
devious

29.11.2013 20:32

0

Aha no i układanka nam się powoli zapełnia. Pastor w Lotusie, Hulk w Force India, Perez zapewne też w Force India... McLaren próbował wcisnąć FI Magnussena ale Mallyia nie jest głupi i skończy chyba z jedną z ciekawszych par kierowców. Świetny Hulk i do tego solidy, płacący Perez - nieźle. Oby tylko bolid im wyszedł dobry i spokojnie moga myśleć o przeskoczeniu Lotusa :) Będę im kibicował w 2014.


avatar
R4F1

29.11.2013 20:33

0

albo Maldonado albo team na sprzedaż, wybór był prosty. co do bolidu w przyszłym na przyszły sezon, to wydaje mi się, że to loteria, może Lotus ponownie zaszokuje innych, a może będzie walczył o miejsce nr 5 w kategorii konstruktorów... jedno tylko jest pewne: RBR będzie dalej w czołówce co do Maldonado, to tak naprawdę nikt nie wiem jaki może być szybki w F1 bo nigdy nie miał bolidu, którym mógł nawiązać walkę, co wraz z jego psychiką powodowało, że łatwo dawał się ponieść i kończyło się to jak wszyscy pamiętamy... może teraz się coś zmieni, a może nie, wszystko w rękach inżynierów Lotusa :)


avatar
Skoczek130

29.11.2013 20:34

0

@scigacz00 - @Święty jest fanatycznym przeciwnikiem Grosjeana. Nie może zdzierżyć, że dał plamy w typowaniach wyników Grosjeana w przeciągu dwóch lat... ;)


avatar
R4F1

29.11.2013 20:34

0

" w przyszłym na przyszły sezon" - oczywiście na przyszły sezon :)


avatar
rysiu200

29.11.2013 20:34

0

Cóż, byleby Pastor nie nauczył Grosjeana jak rozbijać bolidy po nauce dobrej jazdy. Ale tak serio, Grosjean właśnie dostał dość nieprzewidywalnego partnera. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale zobaczym. @Święty - Jeżeli uważasz, że Grosjean jest kiepskim paydriverem, to ja nie jestem pewien, czy widziałeś drugą połowę sezonu.


avatar
Artuur

29.11.2013 20:35

0

Najbardziej żal mi Hulka przez tego pajaca z kasą już 2 raz został wystawiony.... A co do lotusa w moich oczach stracili wszystko a z maldonado stracą jeszcze więcej


avatar
siwolong

29.11.2013 20:35

0

Ten sport spada na psy..era pejdrajwerów-brak słów. Sytuacja kiedy Lotus osiąga świetne wyniki w 2013 z urzędu powinien być wsparty finansowo na 2014!- a jednak gdyby nie kasa Maldonado, mogłoby go nie być. F1 straciła urok.


avatar
Hamcio20

29.11.2013 20:38

0

@22 może aż tak źle nie będzie, ale wszystko się zweryfikuje w przyszłym sezonie ;)


avatar
WładcaSucharów

29.11.2013 20:39

0

Ja szczerze mówiąc jestem zdziwiony. Rozumiem, że Lotus jest bez pieniędzy, a Pastor z McDonalda ma jej aż nadto. Rozumiem także to, że nie wzięli Nico, bo on niestety hajsu nie posiada. Nie rozumiem jednak dlaczego nie zakontraktowali Pereza, który ma hajs, jest lepszy od Maldonado pod względem umiejętności i nie odpierdziela szopek przy odchodzeniu z zespołu.


avatar
KTD

29.11.2013 20:41

0

Maldonado - skutek kretyńskiego podejścia Lotusa do F1. Od samego początku (jeszcze Renault) słyszy się, że mają ciągle problemy z kasą. Ale teraz, to już przestaję im kibicować. Szkoda mi tylko Groszka, bo wg mnie chłopak fantastycznie się rozwinął i jeździ naprawdę dobrze.


avatar
Michael Schumi

29.11.2013 20:43

0

Lotus zdecydował się na kasę. Z punktu finansowego to dobra decyzja, ponieważ trochę sobie podreperują budżet. Pod względem kierowcy z umiejętnościami to nie jest dobra decyzja. Ja bym wybrał Pereza, on już nie jedzie tak kalecznie.


avatar
viggen

29.11.2013 20:44

0

No cóż nosa miałem :P Odejście Brawna z Merca, przejście Kimiego do Ferrari, Massa do Willimsa razem ze swoim inżynierem Smedley, Pastor w Lotusie :) @devious Tak układanka się zamyka. Sutil i Nasr w Sauberze, Hulk i Perez w Force India. Takie są dzisiaj informacje. Jestem pewny w stosunku do wszystkich oprócz Pereza.... "Cóż, od dawna było to do przewidzenia - a konkretnie odkąd Kimi zaczął szantażować Lotusa, że nie skończy sezonu z powodu braku wypłaty... Wtedy było już wiadomo, że jest z tą ekipą bardzo źle. W międzyczasie pojawiły się plotki, że Pastor z grubą walizką petrodolarów szuka mocniejszego zespołu i już wystarczyło dodać A do B. " Typowy Polak :) Po fakcie mówi, że wszystko wie :P Perez i DF


avatar
Nietoperz3

29.11.2013 20:45

0

co jeszcze musi pokazać Hulk że na Lotusa bardziej niż Maldonado? Biedny Hulk, zły wybór, jeszcze Maldonado będzie chciał kończyć z Lotusem tak jak z Williamsem. ;)


avatar
Nietoperz3

29.11.2013 20:51

0

lepiej było wziąść Pereza, według mnie pay drivers powinni przeznaczeni dla zespołów mająch problemy finansowe. Ja to mam wrażenie że Hulk nieźle ciśnie a żaden zespół sie niezainteresuje.


avatar
Marsun

29.11.2013 20:51

0

Z 1 strony zawód, bo liczyłem na Hulka. Z 2 strony kto wie czy w 2014 znowu uda im się skleić porządny bolid? Mogą równie dobrze skończyć jak BMW w 2009, a wtedy okaże się że Lotus to jedno z miejsc w których kierowca nie chce być. A może sam Maldonado okaże się lepszym kierowcą niż do tej pory pokazywał? Pożyjemy zobaczymy :P


avatar
housepl

29.11.2013 20:53

0

Do wszystkich tych "wielkich fanów" tzw. sezonowców Lotusa który nie miał innej opcji niż zatrudnienie Maldonado. Nikt nie rozumie że LOTUS TONIE W DŁUGACH? Potrzebują stabilizacji finansowej ? A HULKENBERG co im by dał ? Nie ma pieniędzy..


avatar
RyżyWuj

29.11.2013 20:55

0

Ja tylko pozwolę sobie przypomnieć wszystkim emocjonującym się "ekspertom", że Maldonado wygrał GP, a Grosjean póki co jedynie podia.


avatar
Suplement

29.11.2013 21:04

0

Ha ha to się będzie działo! :D


avatar
F1fan_marcinvet

29.11.2013 21:18

0

42 RyzyWuj-popatrz na drugą połowę sezonu 2013 Maldonado konczył go z 1 pkt a Romek chyba nie musze kończyć co pokazał w drugiej części sezonu a Maldonado po prostu nie umie jeżdzić przynajmniej w F1 jeden a kasa to nie wszystko Jakby popatrzyć na to inaczej to faktycznie wszystko do siebie pasuje i można powiedziec juz wsześniej ze maldonado będzie w Lotusie jeżdził niestety :(


avatar
Alonso 3321

29.11.2013 21:20

0

tylko kasa taka f1 w XXI wieku :(


avatar
Alonso 3321

29.11.2013 21:21

0

@42 masz racje mi sie wydaje że jednak groszek w tym sezonie pokaże co potrafi naprawdę


avatar
housepl

29.11.2013 21:35

0

@42 Po dyskwalifikacji Hamiltona w czasach gdy rok 2012 w erze panowania redbulla był słaby


avatar
Jahar

29.11.2013 21:37

0

Czyli za rok Lotus spada do solidnego środka stawki ale za to będą mieć interesującą parę kierowców.


avatar
Alonso 3321

29.11.2013 21:39

0

force india Sutil i Hulk sauber Perez i Gutierez tak obstawiam


avatar
Skoczek130

29.11.2013 21:41

0

@viggen - trzymam kciuki za Nasra w Sauberze. :)


avatar
Skoczek130

29.11.2013 21:44

0

@Nietoperz3 - szanuje Cię chłopcze, więc oświecę - F1 to nie jest sport taki jak skoki narciarskie czy piłka nożna reprezentacyjna, gdzie dostajesz szansę dzięki wynikom. Tu każdy jest panem siebie i o składzie, wkładzie pieniędzy i egzystencji w sporcie decydują jednostki posiadające odpowiednio duży majątek. Dlatego nie ma Hulka w Lotusie - ich nie stać na to. Pzdr :)


avatar
Michael Schumi

29.11.2013 21:48

0

@42 Dla Maldonado to jest jednak jedyne podium, a Grosjean ma ich już około 9. Poza tym Maldonado popełniał więcej błędów, zwłaszcza w 2012: wywalił Grosjeana poza wyścig w Australii a na koniec jechał na 6 miejscu i zaliczył dzwona, w Malezji nie trafił do swojego stanowiska serwisowego, w Bahrajnie miał spina, w Monako się rozbił w treningach i wyścigu, w Kanadzie nie wyrobił pod koniec kółka w kwalifikacjach, w Europie rozwalił Hamiltona, wciskając się na siłę, a był 4 kołami poza linią. Miał szansę na podium, dojechał 10, a dostając karę sędziowie dali mu dodatkowe sekundy i spadł poza punkty na 12 miejsce. W Wielkiej Brytanii wjechał w Pereza, na Węgrzech w Di Restę, w Belgii miał falstart, potem miał stłuczkę i znowu nie skończył wyścigu, no a w Brazylii też odpadł. Teraz Grosjean: w Australii wyeliminował go Maldonado, w Malezji wypadł na deszczu, nie skończył Monako, lecz nie wjechał drugiemu kierowcy w tył tak jak Maldonado, w Niemczech jeździł w kratkę, lecz na tych błędach on sam. W Belgii staranował Hamiltona, Pereza i Alonso, w Japonii Webbera, Abu Zabi nie ukończył przez Pereza, a w Brazylii odpadł przez swój błąd. Licząc błędy obu wychodzi: Maldonado: 12 Grosjean: 6 Ilość przypadków, gdzie ucierpiał drugi kierowca: Maldonado: zaszkodził 6 kierowcom. Grosjean: zaszkodził 4 kierowcom. Maldonado miał 1 zwycięstwo, a Grosjean 3 podia (2 trzecie miejsca i jedno drugie). Ilość punktów zdobytych na podium: Maldonado: 25 pkt. Grosjean: 48 pkt. Tyle w temacie.


avatar
Skoczek130

29.11.2013 21:48

0

@Alonso 3321 - w F1 kasa zawsze miała znaczenie. Nawet w czasach, kiedy dopiero raczkowała - kto nie miał kasy, w ogóle nie startował. Niektórzy mogli wystartować w góra dwóch wyścigach, gdyż na więcej nie było funduszy. Tu nie wszystko zależy od Ciebie - za kierowcą stoją setki ludzi, od najniżej postawionych pracowników po guru inżynieryjne i zarząd zespołu. Kierowca to tylko jeden z części składowej sukcesu - ten, który "owoc pracy setki ludzi" wykorzystuje go na torze. W lekkiej na przykład jesteś tym, od którego zależy najwięcej, choć bez sztabu trenerskiego też daleko nie zajedziesz. Tak niestety sport wyczynowy działa - to biznes, zwłaszcza F1. :)


avatar
Michael Schumi

29.11.2013 21:51

0

* Do podsumowania Grosjeana o Niemczech: "lecz na tych błędach on sam cierpiał". @kempa007 pomyśl o funkcji edycji posta :)


avatar
housepl

29.11.2013 21:56

0

W 2005r. jeszcze wtedy B.A.R. Honda dysponowała 500 mil. $ dla porownania Redbull ma 260$ na sezon. Wiec tylko Pastor pokryje wypłate Kimmiego bo gdyby Hulka zatrudnili to co nagle pieniadze by sie znalazły ? Nie sadze.


avatar
Skoczek130

29.11.2013 22:11

0

Popieram w kwestii edytowania komentarza. Unikniemy w ten sposób wielu komentarzy jednego usera. Ja niestety nieraz coś muszę poprawić lub dopisać, przez co wychodzi sporo komentarzy. Trzeba z tym skończyć. :)


avatar
elin

29.11.2013 22:32

0

@ 55. housepl - Lotus dostanie jeszcze pieniądze od Berniego za czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów ;-). Szkoda, że nie Hulkenberg ... Ale biorąc pod uwagę odejście Allisona i " kilku " innych pracowników oraz problemy finansowe zespołu ... Raczej mała szansa, że w przyszłym sezonie będą tak mocni jak w ostatnio. Ciekawe tylko, kto okaże się lepszy z duetu Lotusa ... Protegowany Boulliera, czy Pastor - " płacę, więc wymagam " ... ;-)


avatar
elin

29.11.2013 22:36

0

* tak mocni jak ostatnio No właśnie - edytowanie ... ;-))


avatar
_Hero_

29.11.2013 22:39

0

Dziwne. Total i PDVSA w jednym zespole, obaj konkurenci petrochemiczni w jednym zespole? Chyba z któregoś bedą musieli zrezygnować.


avatar
housepl

29.11.2013 22:41

0

@57 Jesli 2014 bedzie bardzo dobry dla Lotusa to Mal wyleci. Podzieli los Pereza ktory wg. Mnie bardziej zasługuje na miejsce w Lotusie.


avatar
Martitta

29.11.2013 22:48

0

@50. Skoczek130 - Felipe Nasr ma realne szanse na jazdę w Sauberze??? Pierwszy raz o tym "słyszę". Byłoby super :)


avatar
Martitta

29.11.2013 22:57

0

Szczerze mówiąc, wcale nie jest mi szkoda Lotusa. Od dłuższego czasu to był zespół jadący na oparach czegoś, co się nazywa szczęściem, bo przecież nie tylko Kimi nie dostawał tam pensji (chociaż Raikkonen to i tak wystarczająco mocna etykieta). Super, że udało im się skompletować u siebie ludzi z ulicy, którzy okazali się prawdziwymi pasjonatami i pod odpowiednim kierownictwem stworzyli konkurencyjną maszynę. Jak na taki zespół to naprawdę wielka zasługa. Niestety Boullier to żaden szef cudotwórca, a Lopez nie należy do osób kierujących się "duchem" tego sportu. Próba podpisania umowy z komentatorem nagich zapasów damskich to kolejny strzał w stopę. Teraz będą się zadowalać pieniędzmi wenezuelskich podatników. Good luck Lotus! Przyda wam się...


avatar
silvestre1

29.11.2013 23:10

0

Dla mnie decyzja Lotusa (choć kontrowersyjna) jest do zaakceptowania. Rok 2012 to ciułający punkty Raikkonen i crash tester Grosjean. Raikkonen - doświadczenie i zimna krew, kontra młody i ambitny. Mimo tak nierównego składu osiągnęli sukces a dzięki Boullierowi (podobno) Grosjean dostał kontrakt na 2013. Teraz podobna sytuacja: Grosjean - punkty a Maldonado crash. Tylko jest coś, co należy wziąć pod uwagę. Przełom 12/13 nie wnosił prawie zadnych zmian a teraz ma być rewolucja. Maldonado dla uspokojenia może zimę przeleżeć na kozetce psychologa. Lopez może spokojnie związać koniec z końcem i może Renault spojrzy łaskawszym okiem na team Lotusa. Dla mnie "opcja" Maldonado ma jednak więcej za, niż "opcja" Hulkenberg, bo ten ma inne ambicje.


avatar
Orzech93

29.11.2013 23:13

0

No to teraz lotus może sobie darować cele przynajmniej powtórzenia wyniku z tego sezonu. Groszek może się starać ale jego punkty, pewnie spore w co nie wątpię, nie wystarczą do dobrego rezultatu na koniec 2014. A Maldonado? No cóż, jak uda mu się ukończyć (bez żadnego dzwona itp.)wyścig to i tak pewnie w 2 dyszce. Szkoda w ogóle że ten team nazywa się Lotus. Niszczą świętość jakim był Team Lotus, to co wykreował Colin.


avatar
wojtek117

29.11.2013 23:29

0

zobaczymy w marcu jak im pójdzie, moze akurat zmiany dobrze im zrobia


avatar
belzebub

29.11.2013 23:31

0

Skoczek130 W Sauberze Nasr? A nie zapowiadany jakiś czas temu Sirotkin, który też ma podobno wnieść trochę rosyjskiej kasy? Co do Maldonaldo, naprawdę źle się stało, liczyłem, że Lotus wybierze innego paydrivera, bo inna opcja nie wchodziła w grę, z powodu wiadomych problemów finansowych. Z drugiej strony trafił swój na swego, Lotus, który skompromitował się z zapłatą dla Kimiego, i mocno przeciętny Maldonaldo, który oprócz jedynie kasy, nic więcej nie wnosi do zespołu. O ile Grosjean w przyszłym sezonie będzie jeździł jak w tym, Maldonaldo będzie drugim Bruno Senną. Szybszy bolid = więcej kolizji. Finansowo, może odnieśli tym sukces, ale logistycznie to będzie raczej klapa.


avatar
elin

29.11.2013 23:36

0

@ 60. housepl - chyba wszystko zależy od tego, co pokaże Maldonado w 2014. Na chwile obecną jego największym atutem jest PDVSA. Perez z dobrej strony pokazał się w Sauberze, ale w McLarenie już tracił.


avatar
Skoczek130

29.11.2013 23:42

0

@Martitta i @belzebub - @viggen jest tego pewny, więc mu wierzę. ;) Osobiście słyszałem o negocjacjach. Jeżeli to nie wypali, wówczas będzie rezerwowym Williamsa. Stąd właśnie jeszcze nie podpisał z Frankiem kontraktu - ma szanse na kontrakt z Sauberem. Też na to liczę! :)) Sirotkin nie ma jeszcze nawet superlicencji, a pieniądze z Rosji są tak wiarygodne, jak QM. ;) Gdyby tak było, to już dawno wszystko byłoby ustalone. O plotkach z połączeniem z Marussią nawet byśmy nie słyszeli, chyba że to właśnie to jest ten "rosyjski pomysł". ;) Pzdr


avatar
Rudolf50

29.11.2013 23:54

0

DO końca wierzyłem że jednak znajdzie się kasa. Czemu nie Perez ? On ma chyba tylko 15mln, a Maldonado 40 czy 50. Massa też coś tam miał. Możliwe jest że Lotus odpocząku wiedział że to Maldonado tylko negocjowali warunki, po zatym dużo się onich mówiło dzięi temu


avatar
kanapka

30.11.2013 00:11

0

co za żal.... lepszą opcją byłby Perez mam nadzieję że dostanie srogie lanie od Romka w dodatku nie sądzę żeby Lotus zbudował na sezon 2014 dobry bolid z takim składem


avatar
Święty

30.11.2013 00:14

0

Roman G. ma na koniec sezonu o 1/3 mniej punktow niz Kimi, mimo ze ten nie ukonczyl sezonu, to o czyms swiadczy, wiec skonczcie pieprzenie jaki to z niego jest dobry kierowca, bo musialby miec jeszcze z 6 wyscigów bez udzialu Kimiego zeby go pokonać. Powinni zrobic cos pozytecznego dla F1 z Pastorem i swoimi sponsorami wspomoc Marussie albo Caterhama - to sa zespoly adekwatne dla nich. Lotus potrzebuje sukcesów z dobrymi kierowcami i sponsorów wspierajacych ich jako zespol a nie wspierających kierowcow ktorych Lotus będzie zatrudniać.


avatar
Yaneek

30.11.2013 00:27

0

@71 Grosjean zaczął być dobry kiedy to team zaczął się na nim skupiać i dostał lepszy bolid. Ja uważam, że Kimi sukcesu specjalnego w Ferrari nie osiągnie, Lotus miejsce 4-5, bo Grosjean jeździ dobrze, kiedy ma lepszy bolid, o ile Maldonado będzie trzymał fason to będzie dobrze. Grosjean jest dobrym kierowcą, przez 2012 był jak ktoś wspomniał "crash testem", ale pod koniec tego sezonu pokazał, że umie jeździć bardzo dobrze i sądze, że pokaże jeszcze więcej w 2014.


avatar
devious

30.11.2013 00:44

0

@37 viggen "No cóż nosa miałem :P Odejście Brawna z Merca, przejście Kimiego do Ferrari, Massa do Willimsa razem ze swoim inżynierem Smedley, Pastor w Lotusie :)" No tak, o wszystkim pisałeś już w 2005 roku przecież o nasz wielki GURU :D "Typowy Polak :) Po fakcie mówi, że wszystko wie :P" Rozumiem, że napisałeś o sobie o wielki guru rynku transferowego :) Napisz jeszcze, że o Hulku w Force India wiedziałeś już w czerwcu a Magnussena to sam podpowiedziałeś Whitmarshowi bo głupek chciał brać Alonso (o czym wielokrotnie pisałeś, że Alonso do McLarena ucieka w 2014 a Hulk jest na jego miejsce szykowany, choć oczywiście wiedziałeś już wtedy, że Hulk jednak do FI idzie itd. itp.) ale na szczęście Martin zadzwonił do Ciebie na konsultacje i wytłumaczyłeś mu, że Alonso to badziewniak i lepszy jest debiutant Magnussen :) Ty, weź od razu podaj składy na 2016 rok bo jestem ciekaw a Ty masz zawsze 100% info 3 lata wcześniej kto gdzie będzie jeździł :)


avatar
devious

30.11.2013 00:48

0

PS O większości ruchów transferowych było wiadomo od ponad tygodnia i teraz po prostu trzeba czekać na potwierdzone info - bo czasami sytuacja może się zmienić w ostatniej chwili. Np. o Kimim w Ferrari plotkowało się długo ale do ostatnich godzin przed podpisaniem kontraktu Ferrari trzymało w rezerwie Hulka w razie gdyby coś jednak nie wypaliło z Kimim. W F1 zawsze każdy ma kilka asów w rękawie i nikt poza viggenem nie jest wszystkiego na 100% pewny, nawet szefowie zespołów :) A to news z 23 listopada z innego, bardzo pewnego portalu (który podaje tylko pewne info): "Według informacji telewizji Sky, Nico Hülkenberg po roku wraca do Sahara Force India. Nie wiadomo tylko, kto będzie kolegą "Hulka". Adrian Sutil pochwalił się podpisanym kontraktem, jednak sytuacja na padoku F1 szybko się zmienia. W Interlagos krążą plotki, że miejsce Sutila w zespole z Silverstone wcale nie jest pewne. Kandyduje tam Sergio Perez z milionami sponsora Telmex - w dwucyfrowej kwocie. W tej sytuacji Sutil pasowałby do Saubera. Pastor Maldonado z 40 milionami euro od PDVSA, ma trafić do Lotusa. Nikt już nie wierzy, że dojdzie do podpisania umowy z Quantum Motorsport, więc w Enstone potrzebny jest kierowca z posagiem. Max Chilton ma do wydania 12 mln euro i chciałby jeździć w Force India, jednak najprawdopodobniej pozostanie na drugi sezon w Marussii. Caterham zamierza powierzyć samochód Heikkiemu Kovalainenowi. Charles Pic i Giedo van der Garde będą licytować drugie miejsce. "


avatar
devious

30.11.2013 01:09

0

@68 Skoczek130 No nie powiem, Nasr to obiecujący kierowca choć trochę zawiódł w końcówce sezonu i wypadł poza podium GP2. Na moje jeszcze nie jest gotowy na F1 i mógłby jeszcze rok pojeździć w GP2 (byłby faworytem do mistrzostwa) i w tym czasie potestować w F1. Tylko tutaj oczywiście nie chodzi o umiejętności ale o kasę - kto ile zapłaci za miejsce i jak jest dobry w porównaniu do "posagu". Nasr jest Brazylijczykiem i ma silnych sponsorów ale ciekaw jestem ile jest w stanie wyłożyć pieniędzy - bo kilku kierowców na rynku ma naprawdę duże kwoty "w walizkach"... Np. zeszłoroczne Sutilowe 5mln euro od Mediona obecnie jest raczej dobrym żartem przy 5-cyfrowych budżetach Maldonado, Pereza czy Chiltona. Swoją drogą to ciekawy temat do analizy ilu kierowców chce wejść do F1 i z jakimi kwotami "atakują". Nikt oficjalnych danych nie ma więc jest spore pole do spekulacji dla dziennikarzy :) Na pewno chętnie przeczytałbym taki "ranking" oparty na w miarę wiarygodnych źródłach - ile np. płaci van der Garde... Jakby ktoś miał takie dane pod ręką to niech podrzuci bo jak zacznę szukać to spędzę noc na czytaniu blogów o F1 a tego staram się unikać :) Wracając do Saubera - na moje to w Sauberze chyba po prostu będzie licytacja foteli i jeszcze pewnie nikt nic nie podpisał (inaczej by to przecież ogłosili - no chyba, że Sutil ma fotel skoro sam tak twiedzi a zespól nie ogłosił co by podgrzać licytację drugiego fotela) i ciągle zbierają oferty - i w sumie w takiej sytuacji jako szef Saubera też bym czekał do stycznia, a nuż ktoś da jeszcze więcej? :) Jak taki Pastor ma 40 baniek a Chilton ma 12mln to naprawdę ręce opadają i nie dziwię sie zespołom, ze urządzają "aukcje" - frajerów trzeba golić, zwłaszcza jak zespół przymiera głodem... Sad but true. Co do Sirotkina - temat najwyraźniej upadł bo nawet superlicencji nie wyrobił chłopak... Niestety kierunek rosyjski jest bardzo niepewny bo tam ciężko o wiarygodnego partnera - ktoś może oferować pieniądze, których wcale nie ma, pojawiają się jakieś firmy-krzaki, które mają miliony nie wiadomo skąd - być może chcą uprać trochę gotówki... Smutne to trochę, że zespoły F1 w desperacji zaczynają negocjacje z takimi podmiotami i próbują ściągać do F1 takich kierowców jak Sirotkin... To jest droga donikąd... Tak czy siak sytuacja w F1 robi się naprawdę "chora" skoro nawet solidni kierowcy z budżetem rzędu kilka mln euro nie będą mieli szansy na jazdę bo zostaną przelicytowani... Jak Sauber połączy się z Marussią (odpukać!) to dostępnych miejsc będzie jeszcze mniej więc licytacje będą jeszcze bardziej zaciekłe...


avatar
devious

30.11.2013 01:11

0

*miało być 8-cyfrowych kwotach (w euro). 5 cyfr na fotel w F1 to nawet ja bym uzbierał :P


avatar
devious

30.11.2013 01:14

0

Hmm w sumie to nawet 6 cyfr bym uzbierał o ile pierwsza to by była jedynka :) Jakiś mały kredycik by się wzięło - to nie nowość w F1 ostatecznie kupować miejsce na kredyt w banku :P (Sorry za kilka postów jeden po drugim ;p)


avatar
RyżyWuj

30.11.2013 01:22

0

Jak tylko mówię, że Maldonado w dobrym samochodzie może coś jednak pokazać. Grosjean już pokazał i jeśli psychicznie wytrzyma, to wejdzie na nowy etap w karierze. Tak jak ktoś w padocku powiedział, końcówka sezonu to mało. Musi teraz pokazać cały sezon na stabilnym poziomie. Niestety obawiam się, że jeśli ktoś zawiedzie, to nie Maldonado czy Grosjean, tylko raczej zespół z bolidem na 2014.


avatar
radzix

30.11.2013 01:38

0

To już żenada, że tak solidny zespół jak Lotus zatrudnia takiego pseudo kierowcę, powinien wylecieć z hukiem z paddocku!


avatar
Caronez_usuniety

30.11.2013 02:09

0

Ten news mnie kompletnie dobił...


avatar
belzebub

30.11.2013 02:12

0

devious, Akurat z tym licytowaniem masz 100% rację, ale jak napisałem w innym poście to, że tak się stanie w F1, było wiadomo wiele lat temu. Jednych z pierwszych takich czynników, było wprowadzenie zakazu reklamowania firm tytoniowych, które nieźle wspomagały budżety zespołów. Potem nadszedł kryzys gospodarczy, no i chyba zainteresowanie elit biznesowych F1 nie jest takie, jak w latach 80-tych. Dzisiaj te zespoły, które mają problemy finansowe ładują kasę nie po to, żeby walczyć w TOP 5, ale po to, żeby w ogóle przetrwać. Ferrari, Merc, Mclaren, RBR i powiązane z nim Toro Rosso, są stabilne finansowo, reszta niestety ciuła te miliony, żeby w ogóle jakoś funkcjonować.


avatar
viggen

30.11.2013 02:34

0

@devious :No tak, o wszystkim pisałeś już w 2005 roku przecież o nasz wielki GURU :D "Typowy Polak :) Po fakcie mówi, że wszystko wie :P" Rozumiem, że napisałeś o sobie o wielki guru rynku transferowego :) " To, że robisz głupka z siebie nie rób z innych :) 1)Napisałem, że Kimi idzie do Ferrari - ile się pomyj naczytałem? Już zapomniałeś o czym pisałeś? Oczywiście - komentarz "Trafiło się ślepej kurze ziarno" 2) Napisałem, że McL się pozbędzie Pereza i co ? Ile głupot napisałeś na mój temat? 3) Napisałem o odejściu Rossa Brawna - również wszyscy kazali mi się pukać w czoło 4) Nie wspomnę o Maldonado.... 5) O Alonso również napisałem - albo 2014 albo maks 2015 będzie w McL. I dalej sie tego trzymam. Sorry wielki GURU tego portalu ale jak widać, mam lepsze źródła informacji od Ciebie i do tego sprawdzone. A że masz dużego gula teraz to "I don't care" Bajkopisarz @viggen zaskoczył wielkie władcę. Ale wielki władca @devious oczywiście po fakcie napiszę w każdym w 5 przypadków o których wspomniałem (a było ich zdecydowanie więcej) że wiedział, że było do przewidzenia itd ale nie pamięta ile pierdól napisał wcześniej i ile ludzi nawyśmiewał. To jest hipokryzja. Co do Nasr - z informacji niepotwierdzonych - powtarzam niepotwierdzonych - ma zasilić Suabera około 15mln. Esteban ma iść do Marussi. Dobranoc


avatar
viggen

30.11.2013 02:36

0

"O większości ruchów transferowych było wiadomo od ponad tygodnia i teraz po prostu trzeba czekać na potwierdzone info - bo czasami sytuacja może się zmienić w ostatniej chwili. Np. o Kimim w Ferrari plotkowało się długo ale do ostatnich godzin przed podpisaniem kontraktu Ferrari trzymało w rezerwie Hulka w razie gdyby coś jednak nie wypaliło z Kimim. W F1 zawsze każdy ma kilka asów w rękawie i nikt poza viggenem nie jest wszystkiego na 100% pewny, nawet szefowie zespołów :)" Bajdu bajdu - kogo Ty oszukujesz? Chyba tylko siebie. Nawet nie będę tego komentował


avatar
dominof1

30.11.2013 08:35

0

Oj, chyba błąd Lotusa! Zobaczymy jak MAL wypadnie na tle GRO.


avatar
Siffredi

30.11.2013 08:38

0

według mnie Maldonado już na zimowych testach rozbije Lotusa. dlaczego miałby sobie z tym nie poradzić? to całkiem realne...


avatar
sasza

30.11.2013 10:11

0

Czytam opinie i wszystkie szanuję, jednak jeśli ktoś pisze, że dobrze się stało dla Lotusa, iż musieli sięgnąć po kasę PDVSA lub że nie jest komuś żal zespołu, to oznacza że obserwuje ten team od dwóch sezonów i nie zna historii. Ocena pewnie pod kątem odchodzącego Raikkonena i jego perypetii....


avatar
HarryLloyd

30.11.2013 11:01

0

[i] [i] [i]


avatar
Xevatiz

30.11.2013 11:34

0

Dobra zostawmy te opinie, jeszcze Pastor odpali rakietę i się zdziwicie ;p


avatar
ntl

30.11.2013 11:35

0

housepl, skad masz te liczby? RB wydaje kolo 300mln na sezon z czego nieco mniej niz polowe wykladaja sami w zaleznosci od bezposrednich wplywow z F1, jest to juz oficjalne info za 2012, oprocz tego nie ustaja spekulacje co do ukrywania kosztow ale tego to juz nie rozkminimy przykro patrzec ale generalnie Formula 1 moze zaczac wygladac tak jak druzyny pilkarskie gdzie jakis oligarcha albo szejk zaczyna pompowac kase a my bedziemy ogladac zwycieski team sponsorowany przez podpaski czy cos innego co do Maldonado i Lotusa to chyba wszyscy wiemy ze tu tez chodzilo o pieniadze, podobno na przeszkodzie stal konflikt pomiedzy obecnym sponsorem Totalem i nowym czyli PDVSA, jak widac osiagneli porozumienie i kontrakt podpisany


avatar
Rick

30.11.2013 11:38

0

Bylo prawie pewne, ze Maldonado bedzie najlepsza opcja biznesowa dla Lotusa, ale mialem cien nadziei ze jednak znajda gdzie indziej kase i w bolidzie bedzie siedzial Hulk... Nie od dzis wiadomo, ze ambicje Lotusa sa wieksze niz jego mozliwosci. Caly czas czaruja ze chca wiecej osiagnac niz to realne. Pozortaje trzymac kciuki, ze ustabilizuja kase, zrobia przyzwoity pakiet a Maldonado z Groszkiem pojaza sie ze swojej najlepszej strony. Wyglada na to ze utrzymanie pozycji w mistrzostwach w przyszlym roku bedzie trudne.


avatar
fankaWilliamsa

30.11.2013 11:43

0

Czyli kolejna plotka się potwierdziła Lotus w obliczu problemow z kasą nie miał wyjścia trzeba zapłacić Kimiiemu zaległe pieiadze, pracownikom również a to całe Quantum Motors to była najwyraźniej ściema:/ szkoda Mi Hulka taki talent a ciagle włóczy się po zespołach ze środka stawki zamiast jexdzić w topowej ekipie:/ Pastor pokazal,że gdy bolid jest dobry potrafi wycisnąć z niego maximum oczywiscie popelnia błędy ale nie ma co tak na niego psioczyć sama jestem ciekawa jego postawy w Lotusie i co najważniejsze w jakiej formie będzie ekipa z Enstone. moze taki maly off top ale Rob Smedley zostal szefem inżynierow wyscigowych w Williamsie zastąpił Xevi Pujolara, który odchodzi do Torro Rosso, czyli jest szansa,że usłyszymy ''Felipe baby stay cool'':P


avatar
devious

30.11.2013 12:10

0

@82 hehe sam Perez nie spodziewał się, że go McLaren zwolni ale Ty wiedziałeś :) O Rossie Brawnie od dawna się plotkowało, tak samo o Maldonado :) Trafiłeś z Raikkonenem (o czym też były plotki od 2012 roku) i odejściem Pereza już masz się za wielkiego Guru :) Napisz lepiej ile razy Twoje durne plotki sie nie sprawdziły... Wiadomo - walisz 300 plotek to na pewno się 5 sprawdzi...


avatar
devious

30.11.2013 12:17

0

to pisałem oczywiście do @viggena I jeszcze jedno - już raz o tym też pisałem - skoro viggen jesteś takim Pro-ekspertem lepszym od Sokoła i spółki to czemu nie zarabiasz na tym kasy? Już nie mówię, że do brytyjskiej prasy masz sie zgłaszać ale choćby do polskiej :) Można też grac u buka - czemu nie zarabiasz wielkiej kasy skoro jesteś wyrocznią? :) Może dlatego, że jesteś tylko pozorantem, który pisze zawsze "a nie mówiłem?" :) Ciekawe tylko, że jak twoje plotki się nie sprawdzają to siedzisz cicho :]


avatar
MarTum

30.11.2013 13:15

0

Ja was nie kumam. Przecież to bardzo dobrze, że Maldonado idzie do Lotusa. Grosjean będzie od wygrywania. Maldonado będzie dawał kapustę na rozwój bolidu.


avatar
Skoczek130

30.11.2013 14:14

0

@devious - uważam podobnie, aczkolwiek ja widziałbym Felipe w roli piątkowego w Williamsie. Byłby naturalnym następcą Massy w ekipie z Grove. Zobaczymy. :)


avatar
viggen

30.11.2013 14:15

0

@devious "Może dlatego, że jesteś tylko pozorantem, który pisze zawsze "a nie mówiłem?" :) " Ale jesteś hipokrytą. Nie umiesz przyznać się do błędu tylko wymyślasz takie bzdury. w które sam jedyny wierzysz. Ty oczywiście teraz po fakcie piszesz, że wszystko było wiadome, że Kimi będzie w Ferrari itp itd i dotyczy każdej z tych sytuacji oraz kierowców ale ile zbluzgałeś tutaj osób z tego powodu to już nie pamiętasz albo się nie chcesz przyznać. Perez wiedział czy nie wiedział - skąd Ty o tym wiesz. Ale takie durne argumentowanie świadczy tylko o Tobie.


avatar
Skoczek130

30.11.2013 14:17

0

P.S. Bardzo wysoko sobie cenię Felipe. Według mnie tytuł w głównej mierze przegrał przez swój zespół, który chybił w praktycznie każdej strategii. Nieraz musiał ratować wynik świetną końcówką. Dlatego też kolejny rok w GP2 nie jest potrzebny. Niech idzie drogą Bottasa - to obecnie najlepsza opcja. :) Choć jeżeli ma szanse na Saubera, to warto ją wykorzystać. :))


avatar
bohse88

30.11.2013 16:47

0

@79 Lotus to nie jest solidny team i to nie tylko dlatego , zena 2014 zatrudniaja pay-driverka.


avatar
bohse88

30.11.2013 16:50

0

@88 Masz na mysli taka rakiete jaka oxpalil ten KACAP?


avatar
bohse88

30.11.2013 16:53

0

@94 A ktory z tych kierowcow bedzie rozwijal ten bolid?


avatar
krzysiek000

30.11.2013 17:09

0

82. Zacznij zapisywać linki do swoich wiadomości, mówię ci. Wtedy już inni nie będą mieli wyjścia jak przyznać ci rację.


avatar
RyżyWuj

30.11.2013 18:08

0

@100 bohse88: Dobre pytanie. Dodam tylko, że w tym roku w rozwoju bolidu Mercedesa pomagał niejaki Roberto Qubika, który regularnie siedział w symulatorze i testował poprawki CAD. Może dożyjemy czasów kiedy każdy z zespołów będzie miał zarejestrowanych fanów z dostępem do symulatora i na wzór SETI@Home będą robić rozproszone testy bolidów ;-)


avatar
housepl

30.11.2013 19:22

0

@89 Toyota na pewno miała taki budżet


avatar
januszj26

30.11.2013 19:46

0

Prośba do administratora żeby jak najszybciej usunął główne zdjęcie .


avatar
amidamarhu

01.12.2013 00:12

0

Wszystko bedzie zalezalo od wspolpracy pomiedzy kierowca a zespolem i tu nie pomoga zadne chocby miliony dolarow.


avatar
bohse88

01.12.2013 08:00

0

102@ A ty ryzy chcesz sobie tutaj szydzic z Roberta? A moze wlasnie to po jego testach na symulatorze udalo sie Mietkowi rozwinac bolid i zdobyc vice mistrzostwo?


avatar
dody

01.12.2013 09:38

0

na dobrym samochodzie Pastor moze zdobyc mistrzowstwo. wszyscy krzyczaliscie jakim zlym kierowca jest Vettel. A on tymczasem zostal czterykrotnym mistrzem. Pastor tez ma ma potencjal. Nic nie wiecie o wyscigach. A gadacie.


avatar
greyhow

01.12.2013 22:08

0

Na stronie Bildu już we wtorek to info widziałem.


avatar
motoxj

01.12.2013 22:39

0

Masakra to było miejsce dla Hulka ale wiadomo kasa. Mam nadzieję, że to pomoże Groszkowi rozwinąć skrzydła. Trudno to tylko Lotus ja liczę w przyszłym sezonie na Ferrari i lepszy poziom Williamsa


avatar
amidamarhu

01.12.2013 22:52

0

106 @ Niewiem jak Rosberg ale Hamilton wypowiedzial ostatnio taka ciekawa kwestie ze w calym sezonie 2013 nie mial badz nie udalo mu sie optymalnie dopasowac i ustawic bolid


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu