WIADOMOŚCI

GP Malezji: Dublet McLarena, Kubica ostatni
GP Malezji: Dublet McLarena, Kubica ostatni
Dzisiejszą Grand Prix Malezji wygrał Fernando Alonso. Na drugiej pozycji finiszował drugi kierowca zespołu McLaren- Lewis Hamilton. Na ostatnim stopniu podium stanął Kimi Raikkonen, który uratował honor włoskiej Scuderii. Polscy kibice po dzisiejszym wyścigu nie będą zbyt zadowoleni. Robert Kubica, mimo iż ukończył wyścig, dojechał to mety po walce z ustawieniami bolidu na ostatnim, 18 miejscu.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Już sam początek wyścigu zapowiadał emocjonującą walkę pomiędzy dwoma najsilniejszymi zespołami F1- włoskim Ferrari oraz brytyjskim McLarenem. Felipe Massa i Kimi Raikkonen po sobotnich kwalifikacjach przed wyścigiem znajdowali się na lepszej pozycji i to oni byli typowani jako głowni triumfatorzy GP Malezji. Już po pierwszym zakręcie wyścigu sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Fernando Alonso wyprzedził Felipe Massę, a Lewis Hamilton uplasował się na drugiej pozycji tuż za swoim kolegą z teamu.

Hiszpan zasiadający za kierownicą Mclarena szybko odjechał od reszty stawki, podczas gdy kierowcy Ferrari utkneli za Hamiltonem. Wydawało się, że Massa i Raikkonen są decydowanie szybsi od Brytyjczyka. Desperacje próby wyprzedzenia Hamiltona przez Massę zakończyły się wędrówką poza tor na 5 okrążeniu i spadku na piątą pozycję.

Kimi Raikkonen nie zdecydował się podejmować aż tak nerwowych manewrów wyprzedzania. Czołówka wyścigu zmieniała się tylko na czas pit stopów. Strategia kierowcy BMW Sauber- Nicka Heidfelda pozwoliła nawet prowadzić mu przez kilka okrążeń. Dobra forma kolegi z zespołu Roberta Kubicy bardzo kontrastowała wynikiem Polaka.

Do pierwszego postoju Robert Kubica był w stanie awansować o jedną pozycję, kiedy to na starcie wyprzedził Nico Rosberga. Później także w miarę pewnie utrzymywał się Heidfeldem. Niestety na 10 okrążeniu naciskający Rosberg odzyskał swoją pozycję, a Robert Kubica drastycznie zwolnił, aby na 11 kółku zjechać do boksu na zmianę opon oraz tankowanie. Tak wczesna wizyta w boksie wydawała się niespodziewana. Również czas Roberta spędzony na pit lane budził obawy. Mechanicy zmienili opony i zatankowali bolid Polaka w czasie przekraczającym 14 sekund, co jak na standardy F1 jest wiecznością.

Po wyjeździe z boksów Polak nie miał łatwego zadania. Wyglądało na to iż ustawienia w bolidzie Roberta nie sprawdzały się w realiach wyścigowych, a polski kierowca cały czas walczył z bolidem i uzyskiwał czasy o ponad dwie sekundy gorsze od liderów wyścigu.

Sytuacja taka utrzymywała się aż do drugiego pit stopu, kiedy to Robert dostał twardsze opony, a w jego aucie zostało wymienione przednie skrzydło. Po tych zmianach nastąpiła poprawa osiągów Polaka, niemniej jazda na 13 pozycji nie była łatwiejsza. Na 46 okrążeniu Polak popełnił błąd na jednym z zakrętów. Tył bolidu BMW uciekł na zewnętrzną część toru, a Polak wylądował na żwirowej pułapce, mając szczęście iż nie zakopał się w niej i nie zgasił silnika.

Po tej wycieczce Kubica spadł na ostatnie, 18 miejsce, na którym ukończył, ze stratą jednego okrążenia do lidera, GP Malezji.

Drugi wyścig sezonu potwierdził wysoką formę zarówno McLarena jak i Ferrari. Wynik Heidfelda również dobrze świadczy o sile zespołu BMW.

GP Malezji zakończyła się ostatecznie w kolejności: Alonso, Hamilton, Raikkonen, Heidfeld, Massa, Fisichella, Trulli i Kovalainen.

Wyniki

# Kierowca Czas Punkty
1

Fernando Alonso

McLaren

1:32:14.930 10
2

Lewis Hamilton

McLaren

+ 17.557 8
3

Kimi Raikkonen

Ferrari

+ 18.319 6
4

Nick Heidfeld

BMW Sauber

+ 33.777 5
5

Felipe Massa

Ferrari

+ 36.705 4
6

Giancarlo Fisichella

Renault

+ 1:05.638 3
7

Jarno Trulli

Toyota

+ 1:10.132 2
8

Heikki Kovalainen

Renault

+ 1:12.015 1
9

Alexander Wurz

Williams

+ 1:28.924
10

Mark Webber

Red Bull

+ 1:33.556
11

Rubens Barrichello

Honda

+ 1 okr.
12

Jenson Button

Honda

+ 1 okr.
13

Takuma Sato

Super Aguri

+ 1 okr.
14

Scott Speed

+ 1 okr.
15

Ralf Schumacher

Toyota

+ 1 okr.
16

Anthony Davidson

Super Aguri

+ 1 okr.
17

Vitantonio Liuzzi

+ 1 okr.
18

Robert Kubica

BMW Sauber

+ 1 okr.
19

Nico Rosberg

Williams

+ 14 okr.
20

David Coulthard

Red Bull

+ 20 okr.
21

Christijan Albers

+ 49 okr.
22

Adrian Sutil

+ 56 okr.
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

155 KOMENTARZY
avatar
Razzack

08.04.2007 10:48

0

znow te pieprzone bmw!! zrobcie cos z tym samochodem


avatar
Statek

08.04.2007 10:49

0

Alonso wygrał zasłużenie,ale...o wszystkimmoim zdaniem zawazył start słaby stary Ferrari a przedewszystkim Massy...potem strategia sama sie ułozyła alonso ucieka a Hamilton blokuje wyraznie szybszych kierowców Ferrari co pokazała koncówka wyscigu gdzie Raikonnen był zdecydowanie szybszy od Hamiltona...cóż szkdoa mi Massy bo ma pecha a jezdzi najlepiej jak narazie ale cóz bład z początku wyscigu zawazył o wszystkim za tydzien kolejny wyscig w Bahrajnie kilka słów o Kuibcy to był słaby wyscig w jego wykonaniu wiecej dodawac nie trzeba Gratulacje dla Alonso bo wygrał zasłużenie chodz w wiekrza czy mniejsza pomoca Ferrari ciekawe co by bło Gdyby za Alonso jechał np Raikonnen? ale gdybać se można nie prawdaz :):)


avatar
kinia

08.04.2007 10:53

0

po co tam ten Hamilton:(


avatar
Razzack

08.04.2007 10:54

0

znow te pieprzone bmw!! zrobcie cos z tym samochodem


avatar
Novy

08.04.2007 10:54

0

Alonso i Hamilton - gratulacje, swietny wyscig. Nick takze niezle pojechal. CO do Roberta.... to niezwykle mnie ciekawi co dzialo sie z jego bolidem, poprostu nie wieze ze moglby jechac tak slabo !!!


avatar
temal

08.04.2007 10:55

0

Brawo Alonso tak trzymać


avatar
tomasbmw

08.04.2007 10:57

0

dlaczego pech dopada tylko kubicę a nie heitvelda? coś tu jest nie tak jak to możliwe, że jedno bmw punktuje a drugie nie i tp drugi raz z rzędu to nie trochę dziwne brawo dla hamiltona gościu jest naprawdę super dojechać na 2 miejscu w takim stylu super massa nie popisał się moim zdaniem był za agresywny i dlatego tak skończył


avatar
Razzack

08.04.2007 10:59

0

znow te pieprzone bmw!! zrobcie cos z tym samochodem


avatar
SpeedyGonzalez

08.04.2007 10:59

0

Widać było, że tuż po starcie w 4 zakręcie Kubica miał kontakt przednim skrzydłem z prawą, tylną oponą Heidfelda, kiedy próbował wyprzedzić go po wewnętrznej. Wydaje mi się, że nawet coś tam odleciało, trzeba się przyjżeć powtórkom dokłaniej.


avatar
rob......

08.04.2007 11:00

0

Może Kubica nie jest tak dobry jak go opisują a bmw nie jest takie awaryjne? Jeszcze 2 takie wyścigi i nie będzie Polaka w F1.


avatar
SpeedyGonzalez

08.04.2007 11:00

0

poprawka: w pierwszym zakręcie


avatar
tilan

08.04.2007 11:01

0

start wyścigu Mclaren super skrucili pole do bandy ale Ferrari tak sie zbłaznić odbic po zewnętrznej to była ich porażka a Kubica zostawiam to bez komentarza


avatar
witek70

08.04.2007 11:01

0

Heidfeld 8 sekund, Kubica 15 sekund postoju w boksie. Co te BWM wyrabia!!!


avatar
allf

08.04.2007 11:03

0

niestety to co dzisiaj pokazał Robert to niestety klapa natomiast wyścig pasjonujący jednak dwa zespoły są poza zasięgiem pozostałych spodziewałem się lepszych osiągnięć po fertkach.


avatar
tilan

08.04.2007 11:05

0

tak jak powiedział mój kolega Massa chyba jest zawodnikiem jednego okrążenia czyli kwalifikacji zobaczymy co pokarze w Bahrajnie jesli znowu tak pojedzie to miał racje że jest zawodnikiem jednego okrązenia


avatar
majkawiolka

08.04.2007 11:05

0

Pięknie McLaren... Dream team :P Brawo dla Alonso :) Porażająca przewaga :) perfekcyjny start McLarena :)


avatar
janko89

08.04.2007 11:07

0

NIenawidze tych smiesznych komentatorów , Borowczyk i jak mu tak jest sa tak załosni ze az mi sie ich zal robi ... Cały czas tekst Ferrari jest najlepsze w stawce , oni maja przewage nad reszta kierowców i teamów , co to za brednie ?Jesli sa tacy dobrzy to dlaczego pan exclisive Massa nie poradzil sobie z takim Heidfeldem ? Ferrari nie ma zadnej przewagi nad McLarenem a jesli mi ktos powie ze wygrywa w kwalifikacjach to jest w błedzie. W wyscigu na Melbourne Alosno zjechał 3 czy 4 okrazenia po Massie na pit lane co spowodowało strate w kwalifikacjach - ciezszy bolid.Ferrai jest dobre ale nie az na tyle zeby jakis komentator czy nawet załosny duecik panów Zientarskich smiał twierdzic ze sa najlepsi !McLaren Mercedes pokazał dzis klase i to ze ma super bolid , jeszcze lepszych kierowców i zycze mu wszystkiego najlepszego w drodze na szczyt.Ogladajac wyscig mozna sie wzruszyc do łez widzac jak wygrywaja najlepsi i kiedys bedzie taki dzien ze Raikkonen bedzie załowal swojego odejscia ale juz jest za pozno ...Teraz tylko jeszcze wielki Real Madryt wygra z Ossasuna i swieta jak najbardziej pozytywne.Wesolego Alleluja !!!


avatar
tomasbmw

08.04.2007 11:08

0

rob..... co ty wygadujesz, że bmw nie jest takie awaryjne a kubica nie jest dobry to jakieś bzdury. bmw zaczyna mi się nie podobać zobaczymy jak robert wypadnie w bahrajnie oby już wszystko będzie dobrza moim zdaniem robert trafił nie do właściwego zespołu


avatar
kinia

08.04.2007 11:09

0

po co tam ten Hamilton:(


avatar
raul7

08.04.2007 11:11

0

NIENAWIDZE HEIDFELDA !!!!!!!!!!


avatar
pantera1412

08.04.2007 11:11

0

szkoda mi massy


avatar
rob......

08.04.2007 11:12

0

tomasbmw wszyscy byśmy chcieli żeby Robert wygrywał a czy ty oglądałeś wyścig? problemy ma toyota, honda renault po 2 kierowców słabo jeździ a w bmw Nick 10pkt 1 2 razy 4 a Robert bez komentarza, za dużo tych przypadków


avatar
pantera1412

08.04.2007 11:12

0

hamilton bambusie jeden do domu na drzewo


avatar
rob......

08.04.2007 11:13

0

tomasbmw wszyscy byśmy chcieli żeby Robert wygrywał a czy ty oglądałeś wyścig? problemy ma toyota, honda renault po 2 kierowców słabo jeździ a w bmw Nick 10pkt 1 2 razy 4 a Robert bez komentarza, za dużo tych przypadków


avatar
janko89

08.04.2007 11:13

0

NIenawidze tych smiesznych komentatorów , Borowczyk i jak mu tak jest sa tak załosni ze az mi sie ich zal robi ... Cały czas tekst Ferrari jest najlepsze w stawce , oni maja przewage nad reszta kierowców i teamów , co to za brednie ?Jesli sa tacy dobrzy to dlaczego pan exclisive Massa nie poradzil sobie z takim Heidfeldem ? Ferrari nie ma zadnej przewagi nad McLarenem a jesli mi ktos powie ze wygrywa w kwalifikacjach to jest w błedzie. W wyscigu na Melbourne Alosno zjechał 3 czy 4 okrazenia po Massie na pit lane co spowodowało strate w kwalifikacjach - ciezszy bolid.Ferrai jest dobre ale nie az na tyle zeby jakis komentator czy nawet załosny duecik panów Zientarskich smiał twierdzic ze sa najlepsi !McLaren Mercedes pokazał dzis klase i to ze ma super bolid , jeszcze lepszych kierowców i zycze mu wszystkiego najlepszego w drodze na szczyt.Ogladajac wyscig mozna sie wzruszyc do łez widzac jak wygrywaja najlepsi i kiedys bedzie taki dzien ze Raikkonen bedzie załowal swojego odejscia ale juz jest za pozno ...Teraz tylko jeszcze wielki Real Madryt wygra z Ossasuna i swieta jak najbardziej pozytywne.Wesolego Alleluja !!!


avatar
rob......

08.04.2007 11:14

0

tomasbmw wszyscy byśmy chcieli żeby Robert wygrywał a czy ty oglądałeś wyścig? problemy ma toyota, honda renault po 2 kierowców słabo jeździ a w bmw Nick 10pkt 1 2 razy 4 a Robert bez komentarza, za dużo tych przypadków


avatar
fan F1

08.04.2007 11:15

0

Bravo McLaren-y, Ferrari słabo. Gratulacje dlal Nicka widać BMW zaczyna się liczyć. Co do Roberta to kiepska jazda wyjazdy poza tor i nerwowe ruchy kierownica!! Zobaczcie powtórki, w Formule trzeba jeździć płynnie! Mam nadzieje za tydzień zobaczymy poprawe ;-)


avatar
rob......

08.04.2007 11:15

0

tomasbmw wszyscy byśmy chcieli żeby Robert wygrywał a czy ty oglądałeś wyścig? problemy ma toyota, honda renault po 2 kierowców słabo jeździ a w bmw Nick 10pkt 1 2 razy 4 a Robert bez komentarza, za dużo tych przypadków


avatar
tomasbmw

08.04.2007 11:15

0

pewnie, że oglądałem. i właśnie chodzi mi o to, że w bmw problemy z bolidem ma tylko kubica a u heitvelda wszystko w porządku to jest bardzo dziwne podałeś przykład toyoty hondy czy renault ale tam oba bolidy źle się spisują a nie tylko 1


avatar
pantera1412

08.04.2007 11:15

0

hamilton bambusie jeden do domu na drzewo


avatar
witek70

08.04.2007 11:16

0

Heidfeld 8 sekund, Kubica 15 sekund postoju w boksie. Co te BWM wyrabia!!!


avatar
fan F1

08.04.2007 11:16

0

Bravo McLaren-y, Ferrari słabo. Gratulacje dlal Nicka widać BMW zaczyna się liczyć. Co do Roberta to kiepska jazda wyjazdy poza tor i nerwowe ruchy kierownica!! Zobaczcie powtórki, w Formule trzeba jeździć płynnie! Mam nadzieje za tydzień zobaczymy poprawe ;-)


avatar
Kabat

08.04.2007 11:19

0

Bzdury gadacie. Bolidy BMW są bardzo dobre. Nick też jest bardzo dobry. To Kubica tak słabo jeździ. Co do wyścigu, to szkoda mi massy


avatar
tom38

08.04.2007 11:19

0

rob ... nie bądź "blondynką" która mówi co widzi ... pomyśl trochę o przyczynach takiej a nie innej jazdy Roberta


avatar
tomasbmw

08.04.2007 11:20

0

dzięki nowy chociaż ty jeden myślisz podobnie jak ja


avatar
qapo

08.04.2007 11:20

0

FAKTY - Kubica 2 raz wypuszczony za późno w kwalifikacjach. Niezmieniony spoiler na 1 (ekstremalnie długim) pit stopie.


avatar
witek70

08.04.2007 11:20

0

BMW wiedziało, co robi zatrudniając Roberta. Przyszedł bez sponsorów, więc na BWM nie ma nacisku z ich strony. Mogą z Kubicą robic co im się chce. Wygląda na to, że Heidfeldowi daje się sprawdzone i pewne rzeczy, a nasz robi za królika doświadczalnego. Już lepiej, żeby znowu nie dojechał, niż na ostatnim miejscu. Nieciekawy widok dublowanego Roberta, zwłaszcza przez Heidfelda...


avatar
Kayo

08.04.2007 11:21

0

Wyraźny błąd Kubicy już na pierwszym zakręcie :| a poźniej źle dobrana strategia co więcej mówić :|


avatar
danilo

08.04.2007 11:24

0

Brawo pantera1412!!! Patrząc na Twój nick, to Ciebie trzeba na drzewo wysłać, dupku jeden!! A administrator nie banuje ludzi jak pantera?


avatar
tom38

08.04.2007 11:24

0

po kontakcie z Heidfeldem Robert stracił część przedniego spoilera, myślę, że uszkodził przednią lewą oponę ( stąd ten szybki pierwszu zjazd) oraz coś poszło w przednim zawieszeniu, no i pewnie znów skrzynia blokowała mu tylne koła, ale tak już jest jak cały czas jest się testerem nowych rozwiązań dla Nicka


avatar
Chlopu

08.04.2007 11:28

0

Po pierwsze gratulacje dla Nicka za bardzo równy i dobry wyscig. Jesli chodzi o incydent na 1 zakrecie to wydaje mi sie ze Nick myslal ze Robert odpusci i zmiesci sie za nim, jednak niestety tak sie nie stalo a czyja to wina to juz zapewne sobie osobiscie wyjasnia. Po drugie to team BMW nie zauwazyl uszkodzonego "nosa" bolidu Roberta od razu co dla mnie jest najdziwniejsze w tym wszystkim. Ciekawe czy sam Robert od razu zglaszal ta usterke przez radio i co zespol na to mu odpowiedzial? Moze doczekamy sie odpowiedzi. Pozdrawiam fanow Roberta i BMW :)


avatar
Chlopu

08.04.2007 11:30

0

Po pierwsze gratulacje dla Nicka za bardzo równy i dobry wyscig. Jesli chodzi o incydent na 1 zakrecie to wydaje mi sie ze Nick myslal ze Robert odpusci i zmiesci sie za nim, jednak niestety tak sie nie stalo a czyja to wina to juz zapewne sobie osobiscie wyjasnia. Po drugie to team BMW nie zauwazyl uszkodzonego "nosa" bolidu Roberta od razu co dla mnie jest najdziwniejsze w tym wszystkim. Ciekawe czy sam Robert od razu zglaszal ta usterke przez radio i co zespol na to mu odpowiedzial? Moze doczekamy sie odpowiedzi. Pozdrawiam fanow Roberta i BMW :)


avatar
dOdG3R

08.04.2007 11:31

0

pantera1412 sam spieprzaj na drzewo głupku...


avatar
Tanis

08.04.2007 11:31

0

PORAŻKA kompletna ( oczywiście chodzi o Roberta ) w trakcie transmisji obserwowałem on-line czasy poszczególnych okrążeń, to była istna porażka, jak zszedł poniżej 1:40s to bywało święto. Jak było to możliwe nie wiem. Ten samochód po prostu nie jechał. Mowa jest o uszkodzeniu przedniego spoilera w trakcie kontaktu z Heidfeldem na pierwszym zakręcie, Zastanawiam się czemu go nie wymieniono na pierwszym pit stopie, mimo że trwał on ponad 15s.


avatar
Senna

08.04.2007 11:32

0

ten kontakt z Heidfeldem na pierwszy zakręcie był chyba bardziej poważny niż by to sie wydawało, wydaje mi sie ze tam oberwało też zawieszenie przednie w bolidzie Roberta i całe ustawienia się popie.... ale i tak błędy jakie popełnia zespół BMW w stosunki do Roberta są karygodne i w klasyfikacjach i w wyścigu, żeby nie zdąży na kwalifikacjach z wymianą opon i zaliczeniem jeszcze jednego szybkiego kółka i to po raz drugi i nie zauważyć ze spojler jest uszkodzony coś tu nie gra, ciekawe kto tam podejmuje te decyzje??? Gratulacje dla McLarena pierwsza wygrana od hoho... no i Hamilton pokazał klasę odpierając ataki Massy, a z Massy wyszedł jego Brazylijski temperament. Dobrze że chociaż w studiu zauważyli ze bolidy BMW miały ze sobą kontakt na pierwszym zakręcie bo komentatorzy na miejscu tego nie wychwycili..


avatar
qapo

08.04.2007 11:32

0

FAKTY - Kubica 2 raz wypuszczony za późno w kwalifikacjach. Niezmieniony spoiler na 1 (ekstremalnie długim) pit stopie.


avatar
Galek

08.04.2007 11:32

0

Robert - PORAZKA!!!!!!!!!!!


avatar
Maciant

08.04.2007 11:32

0

Kayo ja tam żadnego błędu na zakręcie nie widziałem to Heidfeld zajechał drogę Kubicy i przez to został uszkodzony spojler przy bolidzie Roberta.Miał cały czas jakieś problemy.Na pierwszym pit stopie mechanicy nie mogli zdjąć tylnych kół, a ten obrót na któryś tam okrążeniu to znowu pewnie skrzynia przyblokowała mu koła.


avatar
Kabat

08.04.2007 11:33

0

nie 15 tylko 14


avatar
Chlopu

08.04.2007 11:33

0

Po pierwsze gratulacje dla Nicka za bardzo równy i dobry wyscig. Jesli chodzi o incydent na 1 zakrecie to wydaje mi sie ze Nick myslal ze Robert odpusci i zmiesci sie za nim, jednak niestety tak sie nie stalo a czyja to wina to juz zapewne sobie osobiscie wyjasnia. Po drugie to team BMW nie zauwazyl uszkodzonego "nosa" bolidu Roberta od razu co dla mnie jest najdziwniejsze w tym wszystkim. Ciekawe czy sam Robert od razu zglaszal ta usterke przez radio i co zespol na to mu odpowiedzial? Moze doczekamy sie odpowiedzi. Pozdrawiam fanow Roberta i BMW :)


avatar
fan F1

08.04.2007 11:33

0

Bravo McLaren-y, Ferrari słabo. Gratulacje dlal Nicka widać BMW zaczyna się liczyć. Co do Roberta to kiepska jazda wyjazdy poza tor i nerwowe ruchy kierownica!! Zobaczcie powtórki, w Formule trzeba jeździć płynnie! Mam nadzieje za tydzień zobaczymy poprawe ;-)


avatar
zu7

08.04.2007 11:33

0

Zgadzam się z fan F1. Gratulacje dla Alonso i Heidfelda. Mnie też dziwi trochę ten styl kręcenia kierownicą Kubicy. Tak jakby wciąż musiał korygować tor jazdy na zakręcie. Praktycznie w każdej dyscyplinie sportu płynność to podstawa sukcesu. Ciekawe jak to jest w f1.


avatar
Madzia F1

08.04.2007 11:34

0

nierozumiem cie dOdG3R dlaczego nie szanujesz czyjegos zdania kazdy ma prawo wyrazac to co mysli wiec szanuj czyjesz opinie...


avatar
Maciant

08.04.2007 11:35

0

Kayo ja tam żadnego błędu na zakręcie nie widziałem to Heidfeld zajechał drogę Kubicy i przez to został uszkodzony spojler przy bolidzie Roberta.Miał cały czas jakieś problemy.Na pierwszym pit stopie mechanicy nie mogli zdjąć tylnych kół, a ten obrót na któryś tam okrążeniu to znowu pewnie skrzynia przyblokowała mu koła.


avatar
Cahir

08.04.2007 11:35

0

Wielkie gratulacje dla Alonso! To w dużej mierze dzięki niemu Mclaren zdobyl 2 pierwsze miejsca. Zauważcie na starcie: 2 mclareny po prawej, 2 ferrai po lewej, Alonso wyprzedza Masse i na zakrecie wychodzi przed niego. Przyblokowuje go i jadącego za nim Rainkkonena dając tym samy szanse Hamiltonowi na wyprzedzenie ich wolną prawą stroną. Super to zrobił. A co do Kubicy, moim zdaniem potwierdza się fakt, że Heidfeld jeździ na sprawdzonej starej skrzyni a Kubica eksperymentuje z nową i przez to blokowała się u niego często tylna oś (problemy z odkręcenim kół, wypadnięcie z toru!). Myśle, że zobaczymy Kubice walczącego o najwyższe miejsca dopiero w 2 połowie sezonu, gdy BMW upora się z tą skrzynią, polepszając tym samym jeszcze osiągi.


avatar
Kadet

08.04.2007 11:36

0

Jak dla mnie to nie McLaren się poprawił, a Ferrari ma spadek formy - może to przez podłogę, którą FIA kazała im porządnie "dokręcić". Zobaczymy na kolejnym GP. Tak samo zobaczymy, czy mamy powody do teori spiskowej, czy też Kubica ma pecha. Mówiąc mniej delikanie - do diabła, co się dzieje w BMW!!! Zdecydowanie mam nadzieje, że są to jedynie efekty eksperymentowania (jeszcze) z ustawieniami i niektórymi częściami. Niewątpliwie Robert nieco przyszarżował na początku, co spowodowało małą stykowkę z Nickiem i odpanięcie fragmentów przedniego spoilera. Williams nieźle się zapowiada, co by oznaczało, że silniki Toyoty są całkiem niezłe i razem z nimi oraz Renault będą się przepychać o pozycje wsród konstruktorów. Renówce na pewno w tym nie pomoże mister Kovelewski, którego, kto wie, może wymienią na rezerwowego kierowce, jak to było z Kubicą :)


avatar
Madzia F1

08.04.2007 11:37

0

statek zgadzam sie z toba w 100% o wszystkim zaważył start no niestety nie dobry dla felipe massy-szkoda :( jesli chodzi o roberta to szkoda mi go bo jezdzic to on potrafi naprawde dobrze juz odrazu z 7 lokaty uplasowal sie na 6 wyprzedzajac kolege no ale coz zdaza sie, szkoda chlopaka


avatar
reikorp

08.04.2007 11:37

0

danilo co ty kuźwa chcesz? tolerancja człowieku, jak pantera nie lubi murzynów, to jego wybór, ma do tego prawo. a przecież nie szerzy nienawiści i nie nakłania do swoich poglądów innych, tylko wyraża swoją opinię. co do wyścigu, to strasznie nie podoba mi się sposób, w jaki kubica rozpoczął sezon. przypadek - nie przypadek: obojętne. fakty są takie, że jeśli na każdym gp będzie mu nawalał bolid, to skończy jako kierowca testowy, albo wcale wyleci z F1. a tego nie chcemy, bo robert co najmniej dorównuje hamiltonowi. eh, trzeba czekać co sam robert powie o tym wyścigu, bo coś nie mogę zrozumieć, co mogło spowodować aż tak słabą jazdę.


avatar
gemini31

08.04.2007 11:38

0

Czegoś tu nie rozumiem. Heidfeld miał kontakt z Kubicą i poszedł przedni spoiler u Roberta, ale skąd problemy ze zdjęciem tylnego lewego koła. Przecież dostał w przednią część bolidu.


avatar
Senna

08.04.2007 11:40

0

ten kontakt z Heidfeldem na pierwszy zakręcie był chyba bardziej poważny niż by to sie wydawało, wydaje mi sie ze tam oberwało też zawieszenie przednie w bolidzie Roberta i całe ustawienia się popie.... ale i tak błędy jakie popełnia zespół BMW w stosunki do Roberta są karygodne i w klasyfikacjach i w wyścigu, żeby nie zdąży na kwalifikacjach z wymianą opon i zaliczeniem jeszcze jednego szybkiego kółka i to po raz drugi i nie zauważyć ze spojler jest uszkodzony coś tu nie gra, ciekawe kto tam podejmuje te decyzje??? Gratulacje dla McLarena pierwsza wygrana od hoho... no i Hamilton pokazał klasę odpierając ataki Massy, a z Massy wyszedł jego Brazylijski temperament. Dobrze że chociaż w studiu zauważyli ze bolidy BMW miały ze sobą kontakt na pierwszym zakręcie bo komentatorzy na miejscu tego nie wychwycili..


avatar
Maciant

08.04.2007 11:41

0

Nie tylko komentatorzy tego nie wychwycili ale chyba też BMW.


avatar
Maciant

08.04.2007 11:42

0

Nie tylko komentatorzy tego nie wychwycili ale chyba też BMW.


avatar
Smola

08.04.2007 11:45

0

Normalnie....zal. Tak zapaprac start. P1 dla Massy i P3 dla Raikkonena. A tu co widzielismy?? Massa oddal pierwsze miejsce zaraz na starcie. Niewiarygodne. Ale wporzadku. Z poczatku myslalem ze maja ostro zatankowany bolid (nie ogladalem kwalifikacji). Wiec sadzialem ze sytuacja rozstrzygnie sie w Pit stopach. Ale w pozniejszym czasie co widzielismy?? Przewage... rosnaca z okrazenia na okrazenie o jedna sekunde. pozniej wyprawa Felippe poza tor. Mozna powiedziec tyle. Panowie z Ferrari nie pokazali sie dzisiaj z dobrej strony. Szkoda. Bo zapowiadalo sie bardzo ciekawie. Znowu klapa BMW. Moze za tydzien jakos zrekompensuja to Robertowi. niech przynajiej nie robia takich idiotycznych bledow - bo to do niemcow nie pasuje. Krotko mowiac - wyscig calkowicie nie po mojej i fanow ferrari mysli. Ponadto Polacy nie maja w sumie sie teraz z czego cieszyc... bo to porazka Roberta. Nie mowie ze sam sobie to spierniczyl... lecz po raz kolejny zespol. A na zakonczenie - tak jak nie lubie Alonso, tak dzisiaj musze mu pogratulowac. Wspaniale pojechal. Swietny rozklad zadan na ten wyscig. Wykorzystali slabosc kierowcow. Raikkonen leniwy... jezdzil sobie za Hamiltonem i jakos nie mial ochoty go wyprzedzic. Zdegustowany jestem. Mam nadzieje ze kolejny wyscig bedzie bardzo pomyslny. Dublet dla Ferrari i wysoka lokata Kubicy. pozdrawiam.


avatar
siemion

08.04.2007 11:46

0

tom38 zgadzam sie w100 % z toba po pierwsze kubica jest 2 kierowca bmw czyli barankiem doswiadczalnym-eksperymentalnym :-))bmw jest nowym zespolem wciaz eksperymentuje ,nowe przepisy to tez pewne utrudnienie,moim zdaniem robert ma troche pecha jest bardzo dobrym kierowca(sam fakt ze niemcy wzieli do zespolu polaczka swiadczy o czyms,nie jest kims przypadkowym w f1) jeszcze ma czas na wygrywanie i dopoki nie dorobi sie statusu 1-szego kierowcy bedzie mu trudno przebic sie do czolowki,moim zdaniem podkladanie klod pod nogi roberta to bzdura,bmw zalezy na punkatach wklasyfikacji kierowcow ,a takze i konstruktorow,a chyba w tej drugiej bardziej wiwec niosek nasuwa sie sam...


avatar
roger

08.04.2007 11:49

0

robert będzie lepiej, musisz zapłacić frycowe


avatar
ryzior

08.04.2007 11:49

0

witam.trochę z innej beczki, czy na Cyfrze + można oglądać transmisje z F1(może na kanałach spoza pakietu cyfry) ? kilka lat temu specjalnie po to kupiłem abonament a oni wyłączyli F1 (z wielu kamer itd.) w tej chwili to tv4 puszcza jakieś resztki po nocy (retransmisje). z polskich telewizji to chyba tylko polsat nadaje F1 na żywo?


avatar
ryzior

08.04.2007 11:51

0

witam.trochę z innej beczki, czy na Cyfrze + można oglądać transmisje z F1(może na kanałach spoza pakietu cyfry) ? kilka lat temu specjalnie po to kupiłem abonament a oni wyłączyli F1 (z wielu kamer itd.) w tej chwili to tv4 puszcza jakieś resztki po nocy (retransmisje). z polskich telewizji to chyba tylko polsat nadaje F1 na żywo?


avatar
roger

08.04.2007 11:51

0

robert będzie lepiej, musisz zapłacić frycowe


avatar
ryzior

08.04.2007 11:51

0

witam.trochę z innej beczki, czy na Cyfrze + można oglądać transmisje z F1(może na kanałach spoza pakietu cyfry) ? kilka lat temu specjalnie po to kupiłem abonament a oni wyłączyli F1 (z wielu kamer itd.) w tej chwili to tv4 puszcza jakieś resztki po nocy (retransmisje). z polskich telewizji to chyba tylko polsat nadaje F1 na żywo?


avatar
atomic

08.04.2007 11:53

0

robercik stracił panowanie nad emocjami uderzył w tył nicka i po bólu.nadal uważam że szefowie bmw są ślepnącymi nieukami bez podstaw matematyki .a tak pół żartem całą winą za wynik roberta obarczam dwóch panów zientarskich zrobili z wyścigów f1 jakieś żałosne przedstawienie .komentarze wolę na rtl.pozdro


avatar
Sowison

08.04.2007 11:58

0

tak, bo polsat wykupił prawa do transmisji, więc wPolsce ma monopol ;p chyba że zagraniczne stacje może ktoś odbierać ;] A co do wyścigu... szkoda... to zaczyna być frustrujące... ;/


avatar
maseuko

08.04.2007 12:00

0

Można byłoby się kłócić o to czy Heidfeld zablokował Kubice.. Niemiec był przed Kubicą i to Kubica powinien był przyhamować i przed zakrętem schować się za Heidfeldem. Takie jest moje tylko zdanie... mogę sie mylić. Jeżeli było to coś z samochodem to tylko chyba to skrzydło.. Myśle ze Kubica stracił morale i motywacje aby wspinać się w górę i "nie chciało mu się" ścigać dalej i dojechał na tym ostatnim miejscu. Jednego nie rozumiem w Teamie BMW.. Dlaczego Heidfeld i Kubica maja RÓŻNE taktyki? Dlaczego nie biorą przykładu od Ferrari i Mercedesa ? Dlaczego nie zjeżdżają w tym samym obydwaj do boksu, a nie maja różne taktyki i nie mogą wspólnie jechać bo maja inna ilość paliwa w zbiornikach... Dziwne to i zarazem głupie.. Kubice widzę w teamie Renault zamiast Kovalainen'a na przyszły sezon bo może i BMW jest dobre ale ja myślę ze Polska zawsze miala lepsze układy z Francją niż z Niemcami ;/ No i ten Niemiec Heidfeld... Moim zdaniem BMW faworyzuje go... :/ Wesołego Jajka ;D


avatar
maseuko

08.04.2007 12:03

0

Można byłoby się kłócić o to czy Heidfeld zablokował Kubice.. Niemiec był przed Kubicą i to Kubica powinien był przyhamować i przed zakrętem schować się za Heidfeldem. Takie jest moje tylko zdanie... mogę sie mylić. Jeżeli było to coś z samochodem to tylko chyba to skrzydło.. Myśle ze Kubica stracił morale i motywacje aby wspinać się w górę i "nie chciało mu się" ścigać dalej i dojechał na tym ostatnim miejscu. Jednego nie rozumiem w Teamie BMW.. Dlaczego Heidfeld i Kubica maja RÓŻNE taktyki? Dlaczego nie biorą przykładu od Ferrari i Mercedesa ? Dlaczego nie zjeżdżają w tym samym obydwaj do boksu, a nie maja różne taktyki i nie mogą wspólnie jechać bo maja inna ilość paliwa w zbiornikach... Dziwne to i zarazem głupie.. Kubice widzę w teamie Renault zamiast Kovalainen'a na przyszły sezon bo może i BMW jest dobre ale ja myślę ze Polska zawsze miala lepsze układy z Francją niż z Niemcami ;/ No i ten Niemiec Heidfeld... Moim zdaniem BMW faworyzuje go... :/ Wesołego Jajka ;D


avatar
maseuko

08.04.2007 12:05

0

Można byłoby się kłócić o to czy Heidfeld zablokował Kubice.. Niemiec był przed Kubicą i to Kubica powinien był przyhamować i przed zakrętem schować się za Heidfeldem. Takie jest moje tylko zdanie... mogę sie mylić. Jeżeli było to coś z samochodem to tylko chyba to skrzydło.. Myśle ze Kubica stracił morale i motywacje aby wspinać się w górę i "nie chciało mu się" ścigać dalej i dojechał na tym ostatnim miejscu. Jednego nie rozumiem w Teamie BMW.. Dlaczego Heidfeld i Kubica maja RÓŻNE taktyki? Dlaczego nie biorą przykładu od Ferrari i Mercedesa ? Dlaczego nie zjeżdżają w tym samym obydwaj do boksu, a nie maja różne taktyki i nie mogą wspólnie jechać bo maja inna ilość paliwa w zbiornikach... Dziwne to i zarazem głupie.. Kubice widzę w teamie Renault zamiast Kovalainen'a na przyszły sezon bo może i BMW jest dobre ale ja myślę ze Polska zawsze miala lepsze układy z Francją niż z Niemcami ;/ No i ten Niemiec Heidfeld... Moim zdaniem BMW faworyzuje go... :/ Wesołego Jajka ;D


avatar
cavon

08.04.2007 12:06

0

Wiecie dlaczego Kubica nie wygrywa z Heidfeldem? - Bo Niemiec nie stać na leki antydepresyjne dla 80 mln obywateli. A i tak się trzeba cieszyć że nie rozbił im bolidu mimo usilnych starań reszty zespołu.


avatar
ryzior

08.04.2007 12:08

0

witam.trochę z innej beczki, czy na Cyfrze + można oglądać transmisje z F1(może na kanałach spoza pakietu cyfry) ? kilka lat temu specjalnie po to kupiłem abonament a oni wyłączyli F1 (z wielu kamer itd.) w tej chwili to tv4 puszcza jakieś resztki po nocy (retransmisje). z polskich telewizji to chyba tylko polsat nadaje F1 na żywo?


avatar
eMJ

08.04.2007 12:10

0

Problemy Kubicy wynikały z awarii kontroli trakcji tak jest napisane na oficjalnej stronie F1, dlatego co niektórym moglo się wydawać że nerwowo kręci kierownicą, w dodatku jescze doszedł uszkodzony przedni spojle, to tyle z widaomości odnośnie problemów Roberta, oby w następnym wyścigu omineły go jakieś awarie.


avatar
ryzior

08.04.2007 12:10

0

sorry za wrzucenie wielu identycznych postów - dziwnie napisany jest to forum, przy odświeżaniu strony wrzuca posty ktore już były :(


avatar
eMJ

08.04.2007 12:12

0

Problemy Kubicy wynikały z awarii kontroli trakcji tak jest napisane na oficjalnej stronie F1, dlatego co niektórym moglo się wydawać że nerwowo kręci kierownicą, w dodatku jescze doszedł uszkodzony przedni spojle, to tyle z widaomości odnośnie problemów Roberta, oby w następnym wyścigu omineły go jakieś awarie.


avatar
reikorp

08.04.2007 12:12

0

tęsknię za Schumim ;(


avatar
monsun

08.04.2007 12:14

0

cytat z oficjalnej strony f1 dla wszystkich znawcow f1 "Robert Kubica was the final finisher, having run in the top six until his BMW Sauber developed a suspected transmission problem and needed to make a pit stop for attention."


avatar
zawit1

08.04.2007 12:16

0

Ahhhhhhh..... Znowu bolid. Za tydzień w Barhainie MUSI być już dobrze


avatar
Leeloo

08.04.2007 12:19

0

wg mnie robert ipojechał na skale swoich możliwości, niestety bolid i ekipa się nie popisały no ale do tego już zdążyliśmy się przyzwyczaić bo już się to działo w zeszłym sezonie, najgorsze jest to że tor w bahrajnie tez ma sporo dlugich prostych i nie ma co liczyc na dobry wynik robeta bo pewnie znowu dostanie eksperymentalna skrzynię biegów w przeciwieństwie do nicka


avatar
Mati_f1

08.04.2007 12:20

0

McLareny pojechały wspaniale, Alonso jak na mistrza przystało: doskonały start i bezbłędna pewna jazda. Raikkonen nie miał z nim szans, Massa przynajmniej trochę próbował walczyć, ale widocznie trochę siebie i bolid przecenił. Porównując przewagę i styl jazdy Maków i Alonso z przewagą Raikkonena z Australii (którą niektórzy nazywali miażdżącą) trzeba powiedzieć, że dziś to był dopiero całkowicie zdominowany wyścig. Co do Roberta i BMW, fakt było sporo błędów zespołu, ale nie mogę już słuchać ludzi wtórujących Zientarskiemu, że to zamierzone działania, a już tym bardziej, że Heidfeld to sprawca całego zła na świecie i najgorszy kierowca w stawce. Nick pojechał dziś bardzo dobrze i potrafił obronić się przed Massą (w, według Zientarskich i Borowczyka mniemaniu, niepokonanym bolidzie). Moim zdaniem incydent na pierwszym zakręcie to nie była tylko i wyłącznie wina Nicka. Mógł co prawda pojechać szerzej, ale to kierowca z tyłu musi bardziej uważać, a Robert trochę jednak przesadził. Może trochę za bardzo chce być lepszy od niemca, mógł przecież odpuścić i zaatakować później. Nawet jego ojciec powiedział, że Nick nie zawinił. Jeśli BMW stać na walkę z Ferrari to nie jest to raczej najgorszy z możliwych samochód dla Roberta. Nie mogę się doczekać jak Kubica zdobędzie wreszcie podium i wszyscy pomstujący BMW zaczną ich nagle chwalić.


avatar
Piotr123

08.04.2007 12:33

0

Smola - robienie idiotycznych błędów pasuje do Niemców jak najbardziej. Uwierz mi. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.


avatar
Kabat

08.04.2007 12:33

0

nie 15 tylko 14


avatar
Paatryk

08.04.2007 12:34

0

LUDZISKA!!! NIe kupujcie BMW, bo nawet FIATY 126p są lepsze. M.in. dlatego, że są mniej awaryjne.


avatar
Piotr123

08.04.2007 12:35

0

Smola - robienie idiotycznych błędów pasuje do Niemców jak najbardziej. Uwierz mi. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.


avatar
cavon

08.04.2007 12:40

0

Bmw to nie najgorszy bolid ale najgorszy team do jakiego mógł trafić Kubica. Niemcy faworyzują niemców. ale już Mercedes nie!!! ma nawet murzyna i jak na tym wychodzi!!!


avatar
witek70

08.04.2007 12:43

0

Mają murzyna, ale i tak dzisiaj służył biełemu - spowalniał goniące Alonso bolidy Ferrari :)


avatar
Maciant

08.04.2007 12:47

0

Maclaren to jest team angielski a mercedes dostarcza tylko silniki a Hamilton jest brytyjczykiem.BMW jeżdzi dopiero drugi sezon i jak na drugi rok to jest niezle i myślę że Robert dobrze trafił.


avatar
jachu

08.04.2007 12:47

0

Wesołego alejaja wsystkim fanom f1 ,janko89 co do Borowczyka i Zientarskich to racja ,nie nadają się do komentowania f1, teorie spiskowe i coby było gdyby ? to żenada ,niema w Polsce lepszych komentatorów? co do Massy być szybkim a ścigać się z innymi na torze :)


avatar
Maciant

08.04.2007 12:48

0

Maclaren to jest team angielski a mercedes dostarcza tylko silniki a Hamilton jest brytyjczykiem.BMW jeżdzi dopiero drugi sezon i jak na drugi rok to jest niezle i myślę że Robert dobrze trafił.


avatar
Maciant

08.04.2007 12:48

0

Maclaren to jest team angielski a mercedes dostarcza tylko silniki a Hamilton jest brytyjczykiem.BMW jeżdzi dopiero drugi sezon i jak na drugi rok to jest niezle i myślę że Robert dobrze trafił.


avatar
Mati_f1

08.04.2007 12:55

0

LUDZIE NIE ODśWIEżAJCIE STRONY PO WPISANIU KOMENTARZA!!! Tego nie da się czytać.


avatar
pawelr21

08.04.2007 12:56

0

Mi się wydaje ze Heidfeld nie umie jeżdżić zespołowo....


avatar
zajcek99

08.04.2007 13:00

0

Albo Kubica jest cienki, albo w BMW uknuto spisek przeciwko niemu. Bo jak widac Heidfeld dał rade przyjechac na wysokim miejscu....


avatar
Woyciech

08.04.2007 13:04

0

Ja zgadzam się z opinią LAUDY , który wspominał cos o kompromitacji BMW (to mialo miejsce własnie dziś) nie potrafią poradzi sobie zarowno ze strategią jak i optymalnym przygotowaniem bolidu , w/g mnie Roberta postawilo nie ze wzgledu na kontrole trakcji tylko na znay juz problem z blokowaniem tylnego mostu , Jestem pelen uznania dla HAMILTONA ten chlopak naprawde ma wielkie umiejetnosci wspaniala walka z Massa i pomoc w zdobyciu 1 miejsca dla Alonso , Pozdr.


avatar
witek70

08.04.2007 13:11

0

Znowu mieliśmy wielkie kłopoty z bolidem - od skrzyni biegów po przyspieszenie - powiedział Polak po wyścigu. - Znowu brakowało szybkości - lepiej jak najszybciej zapomnieć o tym wyścigu. Pokazaliśmy tylko, że jeśli wszystko działa to potrafimy jeździć naprawdę szybko. Jestem bardzo zawiedziony, bo to juz drugi taki wyścig. W kwalifikacjach wszystko było w porządku - w czasie wyścigu nic nie działało - nawet radio - dodaje zawiedziony Kubica. - Na dodatek miałem także kłopoty z hamulcami. Nie wiem czy mogło być gorzej, jeśli chodzi o kłopoty techniczne - powiedział Kubica. Jak widać z wypowiedzi Roberta wynika, że jechał...właśnie, czym? Bo na bolid to nie wyglądało...


avatar
witek70

08.04.2007 13:11

0

Znowu mieliśmy wielkie kłopoty z bolidem - od skrzyni biegów po przyspieszenie - powiedział Polak po wyścigu. - Znowu brakowało szybkości - lepiej jak najszybciej zapomnieć o tym wyścigu. Pokazaliśmy tylko, że jeśli wszystko działa to potrafimy jeździć naprawdę szybko. Jestem bardzo zawiedziony, bo to juz drugi taki wyścig. W kwalifikacjach wszystko było w porządku - w czasie wyścigu nic nie działało - nawet radio - dodaje zawiedziony Kubica. - Na dodatek miałem także kłopoty z hamulcami. Nie wiem czy mogło być gorzej, jeśli chodzi o kłopoty techniczne - powiedział Kubica. Jak widać z wypowiedzi Roberta wynika, że jechał...właśnie, czym? Bo na bolid to nie wyglądało...


avatar
wojtekf1-1984

08.04.2007 13:33

0

jak widac brak nie legalnego nadwozia w ferrari mialo ogromne znaczenie na ich osiagi mac jechal szybklo wtedy kiedy bylo to konieczne za to brawa no i rewelacjia fenomenalny start kariery hamiltona osmieszyl i zrobil masse jak jakiegos mlokosa ale przeciez od tego zawodnika (massy) nie mozna za duzo wymagac oprucz szybkiego okrazenia na sesji nie potrafi on nic nie dal sobie rady przez caly wyscig z duzo wolniejszym heidfeldem


avatar
reikorp

08.04.2007 13:47

0

wojtekf1-1984 - bredzisz....


avatar
janko89

08.04.2007 13:49

0

Tak trzymaj Alonso !


avatar
janko89

08.04.2007 13:55

0

NIenawidze tych smiesznych komentatorów , Borowczyk i jak mu tak jest sa tak załosni ze az mi sie ich zal robi ... Cały czas tekst Ferrari jest najlepsze w stawce , oni maja przewage nad reszta kierowców i teamów , co to za brednie ?Jesli sa tacy dobrzy to dlaczego pan exclisive Massa nie poradzil sobie z takim Heidfeldem ? Ferrari nie ma zadnej przewagi nad McLarenem a jesli mi ktos powie ze wygrywa w kwalifikacjach to jest w błedzie. W wyscigu na Melbourne Alosno zjechał 3 czy 4 okrazenia po Massie na pit lane co spowodowało strate w kwalifikacjach - ciezszy bolid.Ferrai jest dobre ale nie az na tyle zeby jakis komentator czy nawet załosny duecik panów Zientarskich smiał twierdzic ze sa najlepsi !McLaren Mercedes pokazał dzis klase i to ze ma super bolid , jeszcze lepszych kierowców i zycze mu wszystkiego najlepszego w drodze na szczyt.Ogladajac wyscig mozna sie wzruszyc do łez widzac jak wygrywaja najlepsi i kiedys bedzie taki dzien ze Raikkonen bedzie załowal swojego odejscia ale juz jest za pozno ...Teraz tylko jeszcze wielki Real Madryt wygra z Ossasuna i swieta jak najbardziej pozytywne.A co do Roberta to wam powiem ze jakby jezdził w McLarenie to na pewno byłby milion razy lepszy bo nie wiem czy bardzo ustepuje mozliwosciami Hamiltonowi a zobaczcie co on robi , to sa jego 2 pierwsze wyscigi i jak sie prezentuje ? Jak nowy mistrz F1 ja w niego wierze bo Ron Dennis zrobi z niego supergwiazde !


avatar
janko89

08.04.2007 13:59

0

elegancko


avatar
gemini31

08.04.2007 13:59

0

Po wpisaniu komentarza NIE ODŚWIEŻAJCIE STRONY! Po prostu wejdźcie jeszcze raz w aktualności. To do tych, którzy nie wiedzą.


avatar
janko89

08.04.2007 14:02

0

elegancko


avatar
gemini31

08.04.2007 14:12

0

Jeśli chodzi o Heidfelda, to Mati_f1 ma rację. Może niektórym to nie pasuje, ale on jest naprawdę dobrym kierowcą, który dodatkowo ma dobrze przygotowany bolid. Robert jest równie dobrym (może nawet lepszym, ale znowu nie aż tak, jak nam się wydaje) kierowcą, tyle tylko, że ma kłopoty z pojazdem. A już na maksa wkurza mnie ten Borowczyk czy jak mu tam... Jak któryś kierowca z czołówki (np. Hamilton) długo nie zjeżdrzał na Pit Stop to piał z zachwytu, że tak dobrze sobie radzi, a jak bez pit stop'u pozostał tylko Heidfeld, czyli okazało się, że to on miał najcięższy bolid to zamknął jadaczkę...


avatar
ouser5

08.04.2007 14:43

0

a możecie mi powiedzieć w jaki sposób nie ukończyli Sutil , Coulthard,Rosberg i Albers?


avatar
senninha94

08.04.2007 14:59

0

na prawdę coraz więcej osób szuka spisku w Bmw, ja co prawda też przeczuwałem, że Roberta za rok może zmienić Vettel, ale z czysto marketingowych przyczyn dla rynku niemieckiego.. ale nie jest możliwe, aby ktoś dawał Robertowi gorszy bolid. Zespołowi zależy na jak najlepszym wyniku obu kierowców (jak już ktoś to tu powiedział). Dla mnie dziś Robert popełnił sporo błędów i gdyby jeździł w takim Renault (jak niektórzy sugerują) to conieco by usłyszał od Flavio. I pewnie się narażę, ale Lewis to większy talent niż Robert dla mnie. Ktoś jeszcze słyszał jak krzyczał po wyścigu "i want to have one [win] this year!!" chłopak wie czego chce i pewnie to zdobędzie. Pokazał, że Felipe nie nadaje się na lidera zespołu, bo puszczają mu nerwy gdy miewa kłopoty z wyprzedzaniem. A często mu się to zdarza.. Czekam na przyszły tydzien i znów dylemat komu kibicować? Ferrari przez sentyment do Schumachera i Icemana.. czy McLaren, bo Senna.. Nawet ciężko teraz nie szanować Alonso, którego nie lubiałem za to, że jeździł w Renault.. a przeszedł do Maca bo chciał jeździć tam gdzie jego idol Ayrton.. A obrona Hamiltona właśnie mi przypomniala styl jazdy da Silvy... ehh wspomnienia


avatar
senninha94

08.04.2007 15:02

0

gemini31 popieram, że niektórym się wydaje, iż Robert to talent wszechczasów. Dla mnie to kierowca wybitny, który za idola ma m.in. Fisichellę.. no właśnie


avatar
Jacek 76

08.04.2007 15:28

0

Może Hamilton jest wybitnym kierowcą ale ciekawe jak by sobie poradził w spieprzonym bolidzie BMW. A poza tym jakby na Monzie niczego zespół nie spieprzył to Robert pewnie byłby pierwszy.......?!


avatar
bysiek18

08.04.2007 15:28

0

No cóź Fernando to świetny kierowca i zna sie na tym co robi. Wygrał zasłużenie, natomiast co do kłopotów roberta to mam wrażenie że nadal jest traktowany jako kierowca testowy przez swój team.. Panowie z kierownictwa trzeba coś zmienić bo inaczej sukcesu się w tym sporcie nie da osiągnąć..


avatar
Hawkwind

08.04.2007 15:33

0

Lepiej o tym wyścigu jak najszybciei zapomnieć,za tydzien kolejne GP mam nadzieje że będzie lepsze dla Roberta


avatar
pawełek

08.04.2007 15:55

0

Ferrari zawaliło start wyścigu,bo i massa i raikkonen dali sie wyprzedzić dwójce mclarena.a poźniej alonso ucieka a hamilton blokuje obu kierowców ferrari.nie dziwie sie więc,że raikkonen był 3 a massa 5


avatar
Smola

08.04.2007 16:15

0

Nie jest prawda, ze BMW podklada klody Robertowi od nogi i faworyzuje Nicka. to oczywiscie nieprawda. Z jednego tylko wzgledu... to jest sport zespolowy i KAZDEMU zespolowi potrzebne sa punkty i wspolne osiagniecia kierowcow. Ale trzeba przyznac, ze jest to troszeczke irytujace. Musimy miec nadzieje ze za tydzien bedzie znacznie lepiej. Ktos tu pisal, ze Ferrari bez "nielegalnego" podwozia, nie jest juz tak szybkie jak w Australii. To tylko tyle.... sprawdzcie sobie czasy przejazdow Raikkonena w porownaniu do Hamiltona (ktory odwalil solidna robote). Massa zawalil start, a Raikkonen byl dzisiaj leniwy. Przez prawie caly wyscig nie widzialem manewru wyprzedzania z udzialem Kimiego. A szkoda, bo on umie "wyrolowac" przeciwnika. Lecz nie mozna czekac na blad kierowcy jadacego przed nim. Bo tych bledow Hamilton popelnil chyba tylko dwa, z czego jeden jeszcze wtedy, kiedy Massa probowal go wyprzedzic. Pozdrawiam :-)


avatar
Marti

08.04.2007 16:17

0

To prawda, że Ferrari zawaliło sobie wyścig, szczególnie Massa. Rewelacyjna wygrana Alonso, świetna jazda Hamiltona. Jestem sfrustrowana i zawiedziona z powodu pecha Roberta. Mam nadzieje, że w końcu uda im się rozwiązać problemy z bolidem. Robert miał dziś wyjątkowego pecha. Niestety, tak się zdarza, takie są wyścigi. Jednak w samochodzie Kubicy, w przeciwieństwie do Heidfelda, kłopoty pojawiają się notorycznie. Zapraszam na www.robertkubica.blog.onet.pl


avatar
Viper

08.04.2007 16:27

0

Jak to jest ze Heidfeld dojezdza do mety bez problemu a z bolidem Roberta zawsze cos jest nie tak??


avatar
Marti

08.04.2007 17:56

0

Mnie to też już zastanawia. Poza tym niewytłumaczalne jest, że dwa razy z rzędu wypuszczono Roberta za późno na ostatni turn w treningu kwalifikacyjnym, tak że nie zdąrzył rozpocząć okrążenia pomiarowego.


avatar
red bull

08.04.2007 19:03

0

Szwaby faworyzują Nicka!


avatar
SpeedyGonzalez

08.04.2007 19:56

0

nawet jeśli Kubica jest traktowany jako tester nowych części, to z punktu widzenia BMW jest to racjonalne postępowanie jeśli mają za rok, dwa wygrywać i to jest ich główny cel, wiedzą co robią, ktoś testować musi a Robert ma lepsze wyczucie bolidu niz Nick. Zresztą niewiele traci, sam mówił, że 4 czy 5 miejsce to dla niego nie jest sukces, a dzięki postępowi będzie wygrywał za rok. Inne wyjście dla BMW to postępować jak Honda czy Toyota czyli stać w miejscu.


avatar
Piotrek15

08.04.2007 20:16

0

Gdyby Roberowi dali bolid Ferrari lub McLarena na jeden wyścig to by resztę kierowców opykał z palcem w du... a Massa, Alonso i cała kawalkada kierowców wąchała by jego spaliny i oglądała jego tylny spiler z napisem Marbolo lub Vodafone!!


avatar
inomig

08.04.2007 20:32

0

Może trzeba tak zrobić....


avatar
Jacek 76

08.04.2007 20:43

0

Popieram!


avatar
rafikac76

08.04.2007 20:57

0

Polakowi zawsze wiatr w oczy.Oby za tydzień ROBERTO zapunktował.BMW zróbcie coś z tym bolidem ,wtedy ROBERT pokaże na co go stać . POZDRO DLA FANóW F1


avatar
temal

08.04.2007 20:59

0

te świnie z polsatu pragną prywatnej wojny w BMW, jak maja ambicje zgładdzić kolege niech najpier zabiorą się za własne rodziny i swoje problemy a nie robią i igły widły, kto ich wpuścił do tego studia


avatar
majkawiolka

08.04.2007 21:11

0

A tam Piotrek15 nie gdybaj... Dobry kierowca w każdym bolidzie potrafi pokazac klasę... Np. przed sezonem niewiele osób wierzyło, że McLaren zdoła wygrać wyścig (jak już to jeśli Ferrari wylecą z trasy), a tu dzisiaj proszę :) Sukces McLarena (gratulacje) :) poczekaj jeszcze trochę, sezon dopiero się zaczął, Kubica jeszcze pokaże na co go stać :P


avatar
mannuel

08.04.2007 21:46

0

do Pana o pseudonimie Statek: chyba oglądaliśmy inne wyścigi. W tym, który widziałem ja, F. Massa zaspał ewidentnie na starcie, dał się wyprzedzić lonso i Hamiltonowi, po czym udowodnił, że nie potrafi wyprzedzać wyjeżdżając poza tor podczas próby minięcie Anglika. Co do tempa, to nie bądź śmieszny człowieku, OBA Mc Lareny kręciły zdecydowanie lepsze czasy od Ferrari, od Raikkonena, nie wspominając nawet o przeciętnym Massie. Co do Kubicy, awaryjne auto + błędy kierowcy = kiepski wyścig. Powodzenia na pustyni w Bahrajnie..


avatar
mannuel

08.04.2007 22:00

0

do Pana o pseudonimie Statek: chyba oglądaliśmy inne wyścigi. W tym, który widziałem ja, F. Massa zaspał ewidentnie na starcie, dał się wyprzedzić lonso i Hamiltonowi, po czym udowodnił, że nie potrafi wyprzedzać wyjeżdżając poza tor podczas próby minięcie Anglika. Co do tempa, to nie bądź śmieszny człowieku, OBA Mc Lareny kręciły zdecydowanie lepsze czasy od Ferrari, od Raikkonena, nie wspominając nawet o przeciętnym Massie. Co do Kubicy, awaryjne auto + błędy kierowcy = kiepski wyścig. Powodzenia na pustyni w Bahrajnie..


avatar
Piotrek15

08.04.2007 22:06

0

mannuel napewno Kubica pokaże co potrafi byle miał SPRAWNY BOLID bo sprawne auto to 70% sukcesu a reszta to umiejętności kierowcy. p.s wie ktos gdzie trafił Tiago Monteiro??


avatar
cavon

08.04.2007 22:25

0

Kilkadziesiąt razy oglądałem filmik ze startu (kamera z góry) i moje spostrzeżenia są takie. wina Nicka tak zacieśnił jak mu Robert już odpuścił na tym zakręcie, Robert też zrobił błąd bo odpuścił w pewnej chwili gdyby niezwolnił przeszedłby koło niego spokojnie a tak został zamknięty i mu odpadło:) A cały pic polega na tym że Hamilton jechał identycznie jak Robert dostrzegłem to póżniej bo moja uwaga była skupiona na dwóch BMW i dlatego że nie zwolnił przeszedł na tym zakręcie dwa Ferrari i ani Massa ani Raikkonen mu niezajechali drogi nie ścieli zakętu a to przecież obce teamy. Ot cała filozofia. A Nick to .....(każdy ma swoje zdanie) a ja nie przeklinam . Powtarzam ten start od kilku godzin i mnie szlak jasny trafia jak ten szwabiszon jeździ!!! On się nadaje - do MonsterCars.


avatar
Tanis

08.04.2007 22:57

0

cavon - zgadzam się z tobą w 100% - taki sam komentarz zamieściłem na forum :-) Heidfeld dla Roberta był bardziej bezwzględny niż Massa dla Hamiltona :-(


avatar
roger

08.04.2007 22:59

0

Niemiecki samochód, niemiecki kierowca, niemiecki team o wielkim potencjale. Taki układ. A czas Roberta jeszcze przyjdzie.


avatar
prophet

08.04.2007 23:21

0

Miejmy nadzieje, że przyjdzie jeszcze czas Kubicy i "jego" Saubera... Brawo dla Hamiltona, jego lokata to chyba największa niespodzianka tego wyścigu.


avatar
ndrw

09.04.2007 06:21

0

widomo, ze heidlefd jest ambitny. przed rozpoczeciem sezonu mowil, ze jego osobistym celem jest zdobycie tytulu mistrza swiata i w zwiazku z tym zadowolony jest z nowego bolidu i jego osiagow (mnozna przeczytac na serwisie f1.com). kubica ma nauczke, ze nie moze polegac na heidfeldzie. nastepnym razem nie wejdzie mu na wewnetrzna na pierwszym zakrecie, tylko przeczeka i wyprzedzi go na 5-10 okrazeniu. co do komentarzy teamu - f1 to zamkniete towarzystwo, nie ma co podnosic glosu i krytykowac wlasnego kierowcy, tym bardziej ze jednak punkty zdobywa. oni piora brudy za zamknietymi drzwiami. ja tego nie lubie, ale co zrobic. mam nadzieje, ze heidfeld uslyszal ostrzezenie po tym wyscigu. jezeli nie - to przynajmniej mam nadzieje, ze kubica jest na tyle doswiadczony, ze nie przejmie sie postawa kolegi z zespolu i nastepny wyscig zakonczy juz na pozycji, na ktora zasluguje.


avatar
rafal_14

09.04.2007 07:28

0

Wina MW jest. Jednak gdy Kubica miał 13 miejsceto po kiego wywalił się z toru.


avatar
fidelek

09.04.2007 09:12

0

definitywnie heidfeld zachaczył kubice a nasz go jeszcze przeprasza no ludzie w formule nie ma miejsca na uczucia trzeba miec jaja!


avatar
Darco

09.04.2007 10:20

0

wogole to cale bmw to mi sie nie podoba - smierdzi tu konszachtami na odleglosc bo jak to mozliwe aby jeden bolid jest bez zazutow natomiast drugi psuje sie non stop.Kubica jest poprostu za dobry i nie dopuszczaja go do czolowki szfaby:/zly zespol Robert sie tylko tam meczy bo nie moze sie wykazac - nie pozwalaja mu !!!ja widze Roberta w ferrari lub reno - mysle ze tam w koncu dadza mu sznase na pokazanie na co go stac a nie w tym j.......ym bmw!!!


avatar
CHRYS66

09.04.2007 13:40

0

a mnie sie wydaje ze to jest chyba celowa robota w bmw czemu ? robi mA PODPISANY KONTRAKT 3 KIEROWCA JEST TEN PEDALKOWATY VETTEL wiec jesli robi nie zacznie zdobywac punktow beda mieli pretekst rozwiazac kontrakt i zatrudnic pedalka tak jak to zrobili vilnelkiem


avatar
Tanis

09.04.2007 17:25

0

Panowie - bez przesady !!!!!! Formuła 1 to pieniądze, nikt nie podpisuje kontraktu z kierowcą by go gnębić. Co wy wygadujecie tutaj. To jest forum o F1 więc trzymajmy się fatów a nie twórzmy niestworzonych teorii spiskowych w których koncern BMW nie ma co robić z kasą więc podpisuje trzyletni (wielomilionowy ) kontrakt z kierowcą by go następnie upokorzyć, zmieszać z błotem i wywalić by zrobić miejsce następnemu kierowcy. Ale jak się trochę zastanowicie to dojdziecie do wniosku, że kto jak kto, ale Niemcy nie należą do tych co wyrzuycają pieniądze. A co do tego czy Robert jest w dobrym zespole - to oczywiście tak, czy czasem w ubiegłym roku nie cieszylibyście się na wieść, że Kubica jeździ w TorroRoso lub w Spykerze i co w tedy ??


avatar
9876

09.04.2007 19:29

0

BMW inwestuje w Kubicę swoje pieniądze nie po to aby go upokażać, ale aby się nauczył jak łatwo w F1 można stracić szansę na wygranie, jeżeli chce się wygrywać już w pierwszym zakręcie. BMW w przyszły sezonie napewno pozbędzie się Heidfelda, bo on w przeszło 100 wyścigach nie dokonał niczego. Co innego Vettel on możę kiedyś zagrozić Robertowi jeżeli będzie podglądał naszego Mistrza, ale narazie musi jeszcze się dużo uczyć. Robertowi życzę aby spokojnie pracował nad swoim talentem - a doczekamy się nijednego zwycięstwa w GP.


avatar
Kazik

09.04.2007 22:43

0

Tanis,cóż się dziwić ,że ludzie wypisują takie czy inne rzeczy (nieobiektywne) skoro w "sztandarowym" programie polskiej TV(,o którym przecież wiadomo ,że w tym roku niejako reprezentuje F1 na polskiej antenie) pan główny prowadzący(niejaki Zientarski starszy) mówi,że "najchętniej to by przywalił Heidfeldowi".Przykro mi ,że Pan Artur Kubica (ojciec Roberta-niezwykle inteligentny i obiektywny) musiał uczestniczyć w tym tępym "show" Zientarskich.Poziom jaki oficjalnie prezentujemy jest poziomem ,który nas określa potem na zewnątrz.(nie wierzę,że ktoś, gdzieś potem np.w Niemczech nie zacytuje superfachowca od F1 z polskiej TV).


avatar
reikorp

10.04.2007 02:27

0

w zupełności się z Tobą zgadzam Kazik. cały weekend musimy wysłuchiwać tych gości, których wiedza o f1 jest co najwyżej przeciętna, a potem jeszcze wysyp zbędnych komentarzy, między którymi trudno już znaleźć jakiś ciekawy i cokolwiek wnoszący nowego. no ale można się tego było spodziewać:/ jest masa ludzi, którzy chcą mieć swoje zdanie w związku z f1. ale nie każdy z nich chce formułę zrozumieć, a to jest konieczne. co do spisku w BMW - panowie i panie, którzy bierzecie to pod uwagę - jebnijcie się w łby. pozdrawiam i życzę udanego bahrajnu


avatar
Darco

10.04.2007 10:28

0

oby tak bylo - poczekajmy do bahrajnu.pozdro !


avatar
F1_riko

10.04.2007 11:13

0

Szkoda że Raikkonen-owi nie starczyło czasy... Mailby teraz remis z Alonso...


avatar
RobertSad

10.04.2007 15:04

0

To oczywiste ze nie ma mowy o spisku BMW przeciw Kubicy. Jednak do jakiego stopnia mozna wierzyc w przypadek ? Obserwujac pierwszy zakret na kolejnych pojawiajacych sie w sieci nagraniach widac bardziej ze Roberty wycofywal sie agresywnego "brania" Heidfelda po wewnetrznej, a to Nick szybkim manewrem wjechal w Roberta, ktory nie mial raczej szansy na jakakolwiek reakcje (kola byly zbyt blisko siebie). Do myslenia daje komentarz Piqeta by Robert porozmawial z Nickiem. Teoria spisku BMW jest smieszna i nieprawdopodobna jednak bylbym sklonny uwiezyc w chocby jednego zbuntowanego mechanika sabotujacego bolid Kubicy. Mam nadzieje ze BMW powaznie podejdzie do sprawy i bolid Kubicy bedzie nalezycie przygotowany na kolejny wyscig, a z Heidfeldem z pewnoscia oberwie za niepotrzebna agresje na 1 zakrecie.


avatar
Tanis

10.04.2007 16:27

0

A jaki był ten komentarz Piqeta - gdzie go mozna przeczytać ??


avatar
Kazik

10.04.2007 18:04

0

Tanis,jeżeli Piquet to napeno Super Express.Jeżeli chcesz to czytaj, pamiętaj jednak ,że to ten sam Piquet ,który "opowiedział" superexpresowi o tym jak Heidfeld pobił się z Vettelem i przy okazji jeszcze i Prostowi się dostało.


avatar
Kazik

10.04.2007 18:07

0

P.S.W pierwszym zakręcie na wszystkich kierowców działa największa adrenalina.Najwięcej kolizji bywa w pierwszym zakręcie.Wszystko może się zdarzyć więc porównanie z "agresją" jest poprostu pomyłką.


avatar
Novy

10.04.2007 20:46

0

Tylko wszystko wskazuje na to ze wina za kolizje obarczyli Roberta !!! dziwne to jest. Pozatym faktycznie za duzo przypadkow jest zlego funkcjonowanie bolidu Kubicy w stosunku do Haidfelda. Mam nadzieje ze w tym tygodniu Robert wkoncu bedzie mial mozliwosc udowodnienia ze jest dobry.


avatar
RobertSad

11.04.2007 08:19

0

Kazik obejrzyj te nagrania jeszcze kilkakrotnie - moim zdaniem to swiadomy manewr, bez watpienia gresywny bo moim zdaniem Hei dazyl do kolizji. Novy, a to ze Heidfeld obwinil za to Roberta nie onzacza ze team ma identyczna opinie. Juz oni sobie to sami zweryfikuja a maja znacznie wiecej mozliwosci wgladu w sytuacje niz my. Jesli sami tego nie zrobia, przycisna ich sponsorzy dla ktorych walka kierowcow o dominacje w teamie jest nieporozumieniem.


avatar
Kazik

11.04.2007 09:40

0

Oglądałem nagranie z bolidu Rosberga dziesiątki razy zanim napisałem o sytucjach zdarzających się często na pierwszym zakręcie.Nie podjąłbym się jednak wyrokowania o winie któregokolwiek z kierowców BMW (ojciec Roberta po transmisji również tego nie robil).


avatar
RobertSad

11.04.2007 09:54

0

Moim zdaniem ciezko jest byc pewnym winy swiadomej, jednak wg mnie wyglada to na wine NH - byc moze zrobil to nieswiadomie. Pewne osoby w pewnych systuacjach nigdy nie moga publicznie oceniac pewnych sytuacji - co nie znaczy ze prywatnie maja identyczna opinie. Tutaj mozemy pisac jak my widzimy pewne sprawy. A ja widzialem jak NH wjechal w RK.


avatar
Novy

11.04.2007 17:27

0

RobertSad- Mario Theissen powiedzial po wyscigu "Zniszczył aerodynamikę swojego bolidu podczas kolizji na pierwszym zakręcie " dla mnie brzmi to jednoznacznie :)


avatar
RobertSad

12.04.2007 08:28

0

NH powiedzial ze to Kubica, a RK przeprosil, a Theissen to powiedzial zaraz po wyscigu, wiec co mial powiedziec skoro nie widzial jeszcze zadnych nagran i nie mial czasu na analizowanie sprawy. To chyba oczywiste.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu