WIADOMOŚCI

McLaren zamiast punktów zaliczył podwójną awarię
McLaren zamiast punktów zaliczył podwójną awarię
Zespół McLarena mimo dużych nadziei związanych z wyścigiem w Singapurze nie zdołał nawet dojechać do jego mety. Kierowcy McLarena zanim ich rywalizację pokrzyżowały problemy ze skrzynią biegów mieli szanse na punkty w tym wyścigu, jednak teraz pozostaje im już tylko czekać na kolejny trudny wyścig. Tym razem na domowym torze Hondy w Suzuce.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Fernando Alonso, DNF
„Dzisiejszy wyścig z całą pewnością stanowił dla nas rozczarowanie, gdyż zarówno Jenson, jak i ja mogliśmy znaleźć się w punktach a straciliśmy tę szansę. Problemy ze skrzynią biegów doprowadziły do awarii obu bolidów.”

„Zanim wycofałem się jechaliśmy w czołowej dziesiątce, a nasze osiągi na super-miękkiej oponie były dość dobre, więc uważam, że mogliśmy utrzymać te pozycje do końca. Aby jednak zdobyć punkty trzeba dojechać do mety, a my nie uczyliśmy tego dzisiaj. Wszystko sprowadza się więc do tego, że musimy pracować ciężej. Nadal brakuje nam osiągów i niezawodności, a naprawa tego wymaga ogromnej pracy, którą musimy wykonać.”

Jenson Button, DNF
„Dzisiaj powinniśmy zdobyć punkty i zdobylibyśmy je gdybym nie miał kontaktu z Pastorem Maldonado i nie miałbym problemów ze skrzynią biegów. Jest wiele „jeżeli” i „ale” jednak bolid był niezły w prowadzeniu, a to pozytywny znak.”

„Opóźnialiśmy pit stopy bardzo mocno, a ja byłem w stanie zadbać o opony, co zawsze pomaga. Okresy neutralizacji pomogły nam.”

„To trudny sezon. Wszyscy to czują, ale to nie spowalnia nas jeżeli chodzi o wysiłek wkładany przez każdego z nas w Woking i w Sakurze.”

„Zespół będzie teraz zakasał rękawy i skupiał się na kolejnym wyścigu w Japonii. To domowy tor Hondy, ale to będzie kolejny trudny weekend. Damy z siebie wszystko.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
nonam3k

20.09.2015 19:21

0

Button Lepiej popracuj nad wymowa , bo twoja komunikacja radiowa wygląda jak rozmowa inżyniera z upośledzoną osoba.


avatar
belzebub

20.09.2015 19:26

0

Ta, kolejna gadka nic nie wnosząca konkretnego. Tylko zapowiedzi, że na następnym wyścigu będzie lepiej, a prawda jest taka, że nadal mają baaardzo dużo do zrobienia. Chyba wszyscy w zespole chcą, żeby ten sezon się skończył.


avatar
dexter

20.09.2015 19:30

0

Ogolnie mowiac Button czesto niewyraznie przez radio rozmawia. Niekiedy nawet ja musze sie dobrze przysluchac aby Jensona zrozumiec. No, ale Jenson ma taki akcent.


avatar
maras78

20.09.2015 19:34

0

6 GP do końca sezonu, kiedy Honda zamierza wykorzystać resztę talonów na poprawę jednostki?


avatar
Skoczek130

20.09.2015 19:49

0

Kiedyś niewyraźną mowe Buttona Boro tłumaczył problemem z radiem. ;)


avatar
Skoczek130

20.09.2015 19:50

0

@dexter - jako Anglik powinien mieć piekny, czysty akcent. Może po prostu ma wade wymowy?


avatar
magic942

20.09.2015 19:50

0

Button powienien sobie zadać jedno pytanie... skoro nie ma już aspiracji na mistrzowskich to czy jest sens męczenia się bez sensu kolejeny rok?


avatar
Ananas

20.09.2015 20:04

0

Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015) Alonso - Button Wyścigi 5 - 7 Kwalifikacje 7 - 5


avatar
wro40i4

20.09.2015 20:37

0

@6 gdybyś miał okazję porozmawiać z jakimkolwiek rodowitym anglikiem to wiedziałbyś że najlepiej da się zrozumieć angielski kogokolwiek, tylko nie ich :) Każdy z TAAAAAKĄ kluchą w gębie jak pani na lotnisku w "Misiu" Barei :)


avatar
viggen

20.09.2015 21:41

0

Spokojnie. To Honda, To Japonia. Oni sobie poradzą wcześniej czy później. Nie było ich kilka lat w F1 i się wiele zmieniło. Muszą to nadrobić. A zrobią to wcześniej czy później. Problem polega na tym, że Jenson i Alonso mają swoje lata i w pewnym momencie powiedzą sobie dość. Nie chciałbym aby Button zakończył po tym sezonie kariery. W przyszłym sezonie na pewno będzie lepiej ale czy będą wygrywać wyścigi? Trudno pytanie. W przyszłym sezonie na pewno walka będzie między Ferrari RBR oraz Mercami. I zapowiada się mega ciekawy sezon. Myślę, że McL mają szansę na wyrównanie się z poziomem Wiliamsa i Force India. A co dalej? O ile starczy cierpliwości Buttonowi i Alonso - zobaczymy ich nawet w sezonie 2017. A jeżeli nie starczy - walną F1 i pójdą szukać gdzie indziej wrażeń i adrenaliny.


avatar
Skoczek130

21.09.2015 08:23

0

@wro40i4 - to fakt - źle sie ich słucha... ;)


avatar
Skoczek130

21.09.2015 08:25

0

@viggen - może i Button chciałby zostać - ale McL ma w obwodzie Vandoorne'a, który jest inwestycją w przyszłość. W tym roku ośmiesza stawke GP2. Jest poza zasiegiem. Czas Anglika w F1 niestety dobiega końca, ale taka kolej rzeczy.


avatar
Vicente

21.09.2015 11:35

0

viggen, może sobie poradzą, a może nie. Ale czy warto było robić takie pośmiewisko z zespołu? Cały czas mam wrażenie, że to wejście Hondy było co najmniej (podkreślam - co najmniej) o rok za szybkie. To największy bubel w stawce i kompromitacja słynnej marki, całkowicie stracony sezon. Być regularnie szybszym tylko od Manora? Jakieś minimum przyzwoitości chyba obowiązuje... Jak to się mówi: co nagle, to po diable. No i widzimy efekty...


avatar
Reseller

21.09.2015 13:34

0

Spokojnie, jeśli Alonso nie odejdzie, co wydaje mi się dość prawdopodobne, to może w przyszłym sezonie coś się zmieni i McL powojuje. Z Force India też się wszyscy śmiali a oni robili swoje - teraz są mocno konkurencyjnym zespołem, co prawda daleko im do trójki Ferrari, Merc, Williams/RBR, ale zawsze wyżej od Lotusa, Saubera... Cierpliwości McL jeszcze powalczy o mistrzostwo.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu