WIADOMOŚCI

  • 28.07.2007
  • 11889
Theissen o BMW
Theissen o BMW
Mario Theissen po raz kolejny wypowiedział się na temat rozwoju BMW. Przyznał, że zespół podąża w dobrą stronę. Ma nadzieję, że od przyszłego sezonu będzie jeszcze lepiej- celem BMW jest dołączenie się do walki o wygrane.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
„Weszliśmy do Formuły 1, aby wygrywać. Wykonujemy postępy tak, aby osiągnąć nasz cel.”

„Zaczynaliśmy z ósmego miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Powoli idziemy w górę- poprzez piąte miejsce, a teraz ustabilizowaliśmy się i mamy miano trzeciej siły w F1. Część ludzi nie dawała nam na to szans. Ale nie będziemy zadowoleni, jeżeli nie zmniejszymy jeszcze naszej straty do najlepszych.”

„Pod koniec roku nasza fabryka w Hinwil zostanie ulepszona, zostaną zatrudnieni nowi ludzie. Wtedy będziemy mogli pokazać naszą pełną moc.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

69 KOMENTARZY
avatar
barteks2

28.07.2007 11:04

0

Monachijski dziennik "TZ" napisał w sobotę, że BMW Sauber przedłużyło kontrakt z Nickiem Heidfeldem o dwa lata. Heidfeld miałby zarobić w przyszłym sezonie 8,2 mln dolarów. Dodatkowo za każdy zdobyty punkt Niemiec dostawałby 27 tys. dolarów, a za wygraną - 275 tys. dol. Heidfeld w tym sezonie zdobył 36 punktów. W całej karierze nie wygrał jednak ani jednego wyścigu. Menedżer Heidfelda Werner Heinz powiedział tylko, że "Nick nie musi się martwić o swoją przyszłość w Formule 1". Nie martwi się o nią także Robert Kubica - partner Heidfelda z zespołu. Według szwajcarskich mediów Polak zarabia 2,4 mln dolarów rocznie, prawdopodobnie ma premie za zdobywane punkty. Kontrakt Kubicy jest ważny do 2010 roku.


avatar
Igor14

28.07.2007 11:17

0

czytałem to na gazeta.pl


avatar
Pietrzej

28.07.2007 11:45

0

BMW ma bardzo mocną infrastrukturę, ale patrząc na odpływ kluczowych pracowników obawiam się że może się z nimi stać to samo co z Renault w tym sezonie. No chyba że zatrudnią jeszcze lepszych.


avatar
miko3

28.07.2007 11:46

0

ja też czytałem na gazeta .pl


avatar
marcin7

28.07.2007 12:05

0

oby BMW dołączyło do walki o zwycięstwa w następnym sezonie ;)


avatar
wegles

28.07.2007 12:18

0

wlasciwie nic nowego ani ciekawego nie powiedzal. Wiemy nie od dzis, ze fabryka w Hinwil, poki co, pracuje na 50% mozliwosci, ze liczba pracownikow zwiekszyla sie z 280 do 400, ze tunel aero pracuje 24h na dobe itd. itp. Ale caly czas nie wiemy, jakie zdanie ma dr Theissen na temat zachowania heidfelda na drugim zakrecie w GP Nurburgring. Czekamy


avatar
mat.sok

28.07.2007 12:28

0

O najważniejszym Mario się nie wypowiedział. W ogóle nie wspomniał o kierowcach. Ja mam nadzieję, że BMW już pod koniec tego sezonu bedzie zdobywać podia, bo tyle kasy ile oni mają pozwoli na dynamiczny rozwój. Oni mają praktycznie wszystko, dobrych ludzi, dużo kasy i oczywiście bardzo dobrych kierowców. Tylko potrzeba czasu, aby zobaczyć efekty.


avatar
Yazer

28.07.2007 12:44

0

Moim zdaniem jeszcze nie nadszedl czas na bmw(chociarz bym chcial). jest to jeszcze mlody zespol i ma male doswiadczenie. np ferrari to jezdzi od chyba samego poczatku i wiedza co w trawie piszczy.


avatar
zwierzak

28.07.2007 13:14

0

Dr Mario jest rozgarniętym gościem który wie że nie sra się w swoje gniazdo. Jestem pewny, że przeprowadził rozmowę z Nickiem ale nie ujrzy to światła dziennego. Takie są zasady !!!! Nie ma co podsycać atmosfery gdyż wszyscy wiedzą czyja to była wina. Pozdrawiam kibic F1 od 11 lat.


avatar
tiex4

28.07.2007 13:48

0

im dłużej Kubica bedzie występował w barwach BMW Sauber tym wiecej będzie tracił ponieważ wiemu że to niemiecki zespół w którym jedzi niemiecki8 kierowca który ma zawsze lepszy bolid i lepsza starategie tylko poto zeby polak nie był przed nim potwierdziło się to ostatnio jak haidfeld oskarzyl kubice że to przez niego on wypad z toru a wszyscy wiemy jak hamsko zachował się haidfeld i myśle że to tak można jedynie zkomentować[człowiek który w ciągu 20 okróżeń wyrzyca 2 kierowców z toru nie powinien występować w formule 1 to słowa kubicy


avatar
abe

28.07.2007 13:51

0

Wewnątrz bura, zewnątrz przedłużenie umowy. Oczywiście szefowie nie ujawnią rozmów z Haidfeldem. Mam nadzieję, że takowe były. Jeżeli chodzi o przyszłość BMW, to w chwili obenej wydaje się, że to nie kierowcy ograniczają możliwość odnoszenia większych sukcesów, ale jednak możliwości bolidów. Sama marka w cywilu nie wystarczy ( vide Jaguar), ale i tak błyskawicznie BMW weszło do czołówki F1. Trzymam kciuki.


avatar
wegles

28.07.2007 13:53

0

zwierzak: wiem, ze masz racje, ale mimo wszystko, po cichu liczylem, ze doczekamy sie jakiegos oficjalnego stanowiska ;)


avatar
Pietrzej

28.07.2007 14:36

0

tiex4 nie pisz proszę bzdur, bo od takich tekstów to już naprawdę na wymioty się zbiera. Ciekawe że Polaka Niemcy nie lubią a ze swoimi odwiecznymi wrogami Anglikami jakoś się dogadują w sprawie bolidu (McLaren - Mercedes), co gorsze Włosi w Ferrari mają Francuza jako szefa teamu - skandal!!!! . Weź się chłopie zastanów troszkę i naprawdę oszczędź ludziom swoich wypocin.


avatar
Tanis

28.07.2007 15:12

0

Rzeczywiście, nic nowego. Powtarzanie tych samych informacji obliczone na ciągłe istnienie w mediach. Oczywiście postęp w wynikach przez ostatnie dwa sezony jest widoczny i nie trzeba o tym wiele gadać, wystarczy spojrzeć w historię wyników. Co do tekstów podobnych do postu tiex4 - to po prostu nie ma co nawet reagować, bo jest to pożywka dla takich jak on. Wiedza na temat funkcjonowania teamów F1 jest jest dla takich ludzi zerowa, a nawet powiedział bym, zbędna by pisać takie głupoty. Więc uzbrójmy się w cierpliwość i piszmy na temat :-)


avatar
Kazik

28.07.2007 15:25

0

Kolega,którego felietony do tej pory umieszczano na naszej stronie tym razem ukazał się w serwisie "Wyprzedż mnie" z artykułem (felietonem ?) dot.Kubicy i Heidfelda.Chcecie to przeczytajcie (niezbyt pochlebne komentarze od użytkowników tamtego serwisu).


avatar
pyma

28.07.2007 15:36

0

tiex4 ma jednak troche racji, nawet sam Robert powiedział w wywiadzie dla zagranicznej gazety(to było gdzieś na portalu polskim przetłumaczone) na pyt. jak reaguję na niego i zwycięstwa włosi a jak niemcy to stwierdził ze włosi się cieszyli , a niemcy mu zazdrościli. Po prosu chodzi mi o to ze każdy naród ma swoje wady i zalety np. włosi otwartość Briatore to by sie po Heidfeldzie publicznie przejechał po czymś takim, a niemcy no cóż oni nigdy nie są winni niczemu LOL taka juz ich natura po prostu i trzeba to zaakceptować albo odejść, ale nie moża jej (tej naturze niemców) zaprzeczyć wegles tego to sie niestety nidgy nie doczekasz z w/w powodów. ale nie było by z mojej strony zdziwka gdyby rozmowa była: "nie wjeżdżaj w Kubicę bo tracimy punkty dla zespołu" i tyle. Takie są Niemcy. W mclarenie np. jak Montya robił kraksy z Raikonenem w zeszłym sezonie to Ron Dennis go wykopał aż do Nascar LOL


avatar
jan5

28.07.2007 15:53

0

mi się wydaje że bmw wygra w tym sezonie. Myśle że w spa moze spaść deszcz i wyścig tam moze byc bardziej chaotyczny niz ostatni i tam bmw moze zabłysnąć.


avatar
Pietrzej

28.07.2007 16:00

0

Patrząc na ostatnie zajścia w deszczowej aurze marne szanse...


avatar
aki

28.07.2007 16:00

0

Jedni dostają pieniądze za jazdę a inni płacą. Napisali na wp, że Winkelhockl zapłacił za start 700 tys. euro i teraz może pojechać inny, który zapłaci. Może zrzucicie się mi na przejażdżkę :) Nie obiecuję, że dojadę.


avatar
Tanis

28.07.2007 16:13

0

ad:pyma "naród ma swoje wady i zalety np. włosi otwartość Briatore to by sie po Heidfeldzie" - No i cały w tym problem bo szefem włoskiego teamu jest Jean Todt, A Flavio Briatore jest szefem francuskiego Ranault. Mylisz podstawowe rzeczy - ukazując swoją niewiedzę na temat F1 a na dodatek używasz wyrywków wypowiedzi Roberta ( też ją czytałem), która nie dotyczyła postawy kierownictwa BMW lecz kibiców, - a kibice jacy są to widać. U nas też są obiektywni miłośnicy F1 i tacy co przy pomocy idoli takich jak Małysz czy Kubica leczą swoje narodowe fobie. Pewno w Niemczech i Wielkiej Brytanii też ich nie brakuje, ale co to ma wspólnego ze strategią międzynarodowych zespołów jakimi są teamy F1


avatar
pyma

28.07.2007 16:25

0

dlaczego mnie atakujesz?? tanis - ja wiem ze Briatore to Renault ale jest Włochem i to daje mu ten temperament w wypowiedziach i styl którego nie znajdziesz u theissena - jeżeli nie rozumiesz o czy mówię to po pierwsze nie atakuj tylko się upewnij a jak tego nie potrawisz to nie pisz w ogóle. Mowie o całym narodzie niemieckim ( nie rozróżniam na kibiców czy kierownictwo) i jego cechach. My polacy też mamy cechy narodowe jak słynna polska zawiść i dowcip o polski kotle w piekiełkiu chyba znasz? jak nie... to trudno. W tym sek że Kubica jest w 90% niemieckim teamie a nie międzynarodowym. Tak jak teraz wpadł Alonso do 90% angielskiego teamu i chyba po jego minie widać jak się tam czuje chociaz i on nie może otwarcie powiedzieć co naprawdę czuje. Naucz się czytać między wierszami, przyda ci sie na przyszłość.


avatar
qwert

28.07.2007 16:29

0

@pyma to co piszesz o zazdrości narodowej idealnie można odnieść właśnie do natury (części oczywiście) Polaków. Posty typu "Polak pracowity, najlepszy, Niemiec zdobywa punkty z przypadku" świadczą o kompleksie narodowym. Ludzie chcą się dowartościować przez sukcesy Kubicy czy innych sportowców. A jeżeli Polak przegrywa szukaja winnych tej porażki i wtedy właśnie głosy o "wrednych szwabach, którzy nie dadzą wygrać naszemu wspaniałemu, najlepszemu w stawce rodakowi". Odrobinę obiektywizmu. Postów takich jak tiexa4 chyba faktycznie nie warto komentować, bo po co się denerwować i używać niecenzuralnych słów.


avatar
wegles

28.07.2007 16:32

0

pyma: nie wiem, jak Ci wyjasnic, ze jednak jestes w bledzie, wiec zrobie to po prostu tak: najokrutniejszy szowinista, ktory za mlodu studiowal wnikliwie filozofie Nietzschego, a przed zasnieciem rozkoszowal sie lektura "Mein kampf", niejaki dr Theissen, powiedzial kiedys tak: NARODOWSC W F1 ODGRYWA ROLE DRUGORZEDNA. Oczywiscie, mozesz powiedziec, ze to tylko slowa rzucone na wiatr, a zycie pokazuje co innego. Ale to juz nie moj problem. Twoj


avatar
qwert

28.07.2007 16:36

0

w sumie to powtórzyłem to co powiedział wcześniej Tanis :). sorry nie przeczytałem ostatnich postów, bo nie odświeżyłem. pozdr


avatar
pyma

28.07.2007 16:44

0

wegles przykro mi ze nie uczysz się teraz bo nauczysz sie w przyszłości boleśniej na własnych błedach ale mało wiesz o f1 i niestety jak wiekszośc nie umiesz czytac miedzy wierszami. A CO THEISSEN MIAŁ POWIEDZIEĆ PUBLICZNIE ZE NARDOWOŚC JEST NAJWAŻNIEJSZA?? słyszysz ty w ogóle siebie? Wiesz w ogłe co to jest dyplomacja?? Ja nie muszę się dowartościowywac bo ja nikogo nie atakuję tylko rzucam spostrzeżenia to mnie zaatakowano więc to chyba ci co mnie osobiście atakują maja problem, ale to nie mój problem tylko ich.


avatar
Tanis

28.07.2007 16:44

0

pyma - ja cię nie atakuje, bo nawet cię nie znam. Chciałbym tobie i innym zwrócić uwagę, że to forum od pewnego czasu zaczyna przypominać wp.pl czy onet.pl .Dyskusje toczą się jedynie na płaszczyznach - Szkop Heidfeld przejechał się po Polaku Kubicy" lub biedny Robert w niemieckim teamie itp. Niestety coraz mniej tutaj merytorycznej dyskusji o wyścigach, technice i zespołach, dlatego uważam, że nie powinno się jeszcze podsycać takich wypowiedzi, ( a ty to robisz ) lecz starać się je eliminować, czy marginalizować bo wiemy, że nie od narodowości kierowcy zależy jego kariera w F1 lecz przede wszystkim od pieniędzy jakie wnoszą jego sponsorzy.( widać to ostatnio ) A biorąc pod uwagę fakt że Robert nie ma takich sponsorów to w jego wypadku decydują umiejętności i szefostwo BMW to wie i odpowiednio docenia. Więc trzymajmy się faktów a nie spekulacji wymysłów małolatów na forum.


avatar
aki

28.07.2007 16:49

0

Odpuście sobie. Zawsze będą zwolennicy spisków i nigdy ich nie przekonacie. Podobnie jak oni Was. Tanis: nie ma faktów, jest tylko ich indywidualny odbiór stosowny do własnych doświadczeń.


avatar
jedras

28.07.2007 17:00

0

Mnie sie wydaje, ze rozmowa pomiedzy Theissenem i Heidfeldem byla i to byc moze ostra, majac w pamieci slowa Mario po ostatnim wyscigu. Komentarz jego byl krotki i lakoniczny, ale czulo sie zal w jego slowach. Nie mozemy zapominac, ze to Heidfeld stoi pod drzwiami i czeka na kontrakt, ostatni dzwonek dla niego, i tutaj sadze Theissen mogl zarzadac od niego pelnej lojalnosci na torze i po za nim. Nie wiemy jak ta umowa jest skonstruowana, ale jakis bat na Heidfelda musi tam byc, ja osobiscie tak bym zrobil. Bo np. jak jeszcze raz jemu odbije, to go moga odsunac, ale placic dalej trzeba. Wydaje mi sie, ze pilka tym razem byla po stronie Theissena.


avatar
pyma

28.07.2007 17:26

0

ty mnie zwracasz uwagę? pokaż gdzie ja mówie "biedny robert" ; ja ci przypominam onet? LOL to nie rozmawiaj do mnie po prostu przeciż wiadomo ze tylko głupki odpowiadaja na posty troli


avatar
adamovicius

28.07.2007 17:46

0

Sebastian Vettel nie zastąpi w najbliższym wyścigu o GP Węgier krytykowanego kierowcy, Scotta Speeda. 20 – letni debiutant, obecny tester zespołu BMW, udał się co prawda w tym tygodniu do Mugello aby spotkać się z szefami zespołu STR, ale nie doszło na razie do porozumienia w sprawie startów dla zespołu z Faenzy w 2007 roku. Niemiecki Bild donosi, że Scott Speed zachowa posadę kierowcy Toro Rosso przynajmniej na dwa kolejne wyścigi na Węgrzech i Turcji, pomimo konfliktu z szefami zespołu, Franzem Tostem i Gerardem Bergerem. Zdaniem Bilda to kwestie finansowe nie pozwoliły dojść do porozumienia obu stronom.


avatar
Tanis

28.07.2007 17:58

0

Jest post io Vettelu to teraz cytat z f1ultra.pl - cytat: "Monachijska gazeta TZ doniosła wczoraj o tym, że 30-letni Niemiec na pewno będzie się ścigał w sezonie 2008 w zespole BMW Sauber. Według nieoficjalnych informacji jest to kontrakt z opcją przedłużenia na kolejne dwa sezony, a za sezon 2008 Nick miałby zainkasować ponad 8 milionów dolarów oraz dodatkowo 27 tysięcy dolarów za każdy zdobyty punkt i 275 tysięcy dolarów za każde zwycięstwo. " Wiec jak przewidywało wiele osób Heidfeld i Robert nadal będą jeździć w jednym zespole - BMW :-)


avatar
sharmi

28.07.2007 20:07

0

mam nadzieje ze BMW bedzie wygrywac trzymam kciuki:-)


avatar
Khey F1 fun

28.07.2007 21:26

0

"Chciałbym tobie i innym zwrócić uwagę, że to forum od pewnego czasu zaczyna przypominać wp.pl czy onet.pl" ...z przykrością muszę stwierdzić że to prawda i dlatego ostatnio próbuję się nie udzielać, aczkolwiek muszę stanąć po stronie tych którzy zachowują tak ja nadzieję i wiarę w pełną fachowość zarówno BMW jak i dr Mario Theissena. Uważam że to poważny gracz na poważnym stanowisku i nie krzywdzi Roberta tylko dlatego że nie należy do "wielkiego" narodu niemieckiego, przecież to absurd. Przyszłością teamu który tak skrupulatnie buduje jest właśnie Robert, ja to wiem, Wy to wiecie, i On napewno też to wie, więc jestem spokojny o przyszłość.


avatar
michalchlebicki

28.07.2007 21:27

0

ile macie punktow bo ja 22 z tego gp a tak wlasciwie to czemyu maclaren jest oczyszczony z zarzotow przeciesz posiadal papiery ferrari. szkoda mi Kubka bo bylo by 3 miejsce ale huj nick musi wszystko psuc robertowi


avatar
Naamah

28.07.2007 22:04

0

michalchlebicki ... McLaren został uznany winnym za posiadanie dokumentów Ferrari, ale nie ma dowodów, że wykorzystał tą wiedzę przy budowie swoich bolidów


avatar
Marti

28.07.2007 22:21

0

Ponieważ wczoraj był DZIEŃ ADMINISTRATORA więc z tej okazji życzę naszym Panom adminom szczęścia, zdrowia, pomyślności i do swoich forumowiczów cierpliwości ;)


avatar
zu7

28.07.2007 23:14

0

Przyłącze się tu może do głosu pymy. Są tu ludzie którzy mówią o domniemanym profesjonalizmie, który jakoby świadczy przeciw teorii spisku. Ciekawe jest że niestety poza teoretycznymi rozważaniami brak im poparcia w faktach. Weźmy ten profesjonalizm BMW jak to jest że w większości wyścigów BMW obierało jakąś dziwną strategię czyli Robert z pełnym bakiem, która nigdy nie wypaliła (najlepszy przykład to Monako). Nie wspomnę o profesjonalnych mechanikach. Jeśli kontrakt z Heidfeldem zostanie przedłużony (z gażą 3x gaża Kubicy) to zapewne też z powodu profesjonalizmu Theissena, który wie że jest on lepszy od wielu innych kandydatów, w sumie może lepszy od Kubicy (w końcu ma więcej punktów czyż nie?). Ogólnie cała F1 jest super profesjonalna z ponieważ daje szansę obiecującym kierowcom bez poparcia sponsorów czyli np. Winkelhockl. Sprawiedliwy werdykt w sprawie McLarena też świadczy o jej profesjonalizmie. Z pewnością też Niemcy jako inteligenty i profesjonalny naród widząc Polaka w BMW na czele F1 pokochają tą markę i ruszą do sklepów śmiejąc się z frustrata Heidfelda. Dzięki czemu profesjonalizm Theissena zostanie wynagrodzony. A profesjonalni kibice F1 będą dawać profesjonalne fakty na poparcie profesjonalizmu BMW i F1.


avatar
ales1

28.07.2007 23:24

0

Tanis, Khey! Dzięki za głos rozsądku.Germanofobia i spiskowa teoria nt BMW zaczyna być irytująca.Heidfeld jest bez klasy nie dlatego, że jest Niemcem ale dlatego, że ma po prostu parszywy charakter.


avatar
przesio

28.07.2007 23:30

0

kto ogladal dzis 13 festiwal kabaretowy w koszalinie 2007 Pod tytulem Kabaretowa Wojna Domowa część 3 na TVP2 ?? Ale byla jazda!!. Koels mowil o Formule 1 oczywiscie dla jaj :P Np Robert jest pierwszy bo jako jedyny wymina tramwaj i ma okrazenie przewagi :D I takie tam inne. Albo Ze na lotnisku OKęcie w warszawie bolidy byly szybsze od samolotow:D Lub Raikonen podjechal zatanktowac bolid pattrzy a tu az 4.95 za litr i az sie zdziwil :D Biopaliwa nalal Jenson Button i mial problemy z silnikiem. Ale byly jajca.


avatar
Naamah

28.07.2007 23:38

0

Ludzie! Przestańmy wreszcie się tu wykłócać, być dla siebie złośliwi, popisywać się przed tymi którzy wiedzą mniej, lub są mniej zorientowani (przecież jak ktoś dopiero pierwszy sezon ogląda F1, to nie będzie takim specem jak ten który wyścigi śledzi od lat 10)...Jak brzmi nazwa tego serwisu, dzielmy tu pasję, a nie popisujmy się jedni przed drugimi...


avatar
Naamah

28.07.2007 23:39

0

I jeszcze jedno. Jeśli ktoś się w czymś pomyli, coś przekręci, to niech umie się do tego przyznać, a nie uparcie trwa w swoim błędzie...


avatar
lolek1

29.07.2007 00:17

0

ciekawe posty. Tanis, Khey, wegles dzieki za glos zdrowego rozsadku. Pyma, zu7 podziwiam wasze profesjonalne poglady :)


avatar
aki

29.07.2007 08:34

0

Hymmm.... znacie inne fora?


avatar
woowoo

29.07.2007 10:39

0

Ostatnio na niemieckim programie oglądałem reportaż o BMW SAUBER.Wywiad zTheisenem ,Heidfeldem ,mechanikami,szefem grupy konstruktorów,piękne pokazy,wyścigi... nawet przez chwilę nie pokazano Roberta.Czyżby Robert nie należał do zespołu?! Trochę to dziwne ale odnoszę wrażenie że niemcy wstydzą się polaka(może się mylę).Z powyższych postów wynika jednak że mam trochę racji.


avatar
paw_ko

29.07.2007 10:44

0

pyma moze ty sie naucz pisac, a nie wymagasz od wszystkich zeby czytali miedzy wierszami(swoja droga zwroc uwage jak idiotycznie to haslo brzmi powtarzane kilka razy). |||||||||||||| zu7 czy dla ciebie "z pełnym bakiem" oznazca, ze mial 2.5kg paliwa wiecej na dwa dodatkowe okrazenia? :D


avatar
gorlin

29.07.2007 12:24

0

Ciekawa i zażarta dyskusja. Naamah- zgadzam się z Tobą. Bardzo dobrze, że przypomniałes to motto serwisu. Pozdr.


avatar
reikorp

29.07.2007 12:30

0

2,5 kg to trochę 3 razy za mało na 2 kółka:) a takie 10 kg więcej paliwa to kole 1,5% wagi całego bolidu. zmienia się stosunek masa/moc i osiągi nieco inne. pomyśl, oblicz, potem bagatelizuj "dwa kółka więcej". btw straszny tu burdel zrobiliście:/ i biorę stronę pyma, choć mogę się z nim nie zgodzić, to jego wypowiedź niczego nie podsyca a tylko wnosi spostrzeżenia. cheers!


avatar
paw_ko

29.07.2007 13:16

0

reikorp masz jakies zle dane. litr paliwa wyscigowego wazy okolo 0.7kg a na okrazenie wystarcza od 1.5 do 2.5 kg paliwa. moze troche przegialem wyzej, ale 4-4.5kg to wszystko co trzeba na dwa dodatkowe okrazenia. swoją drogą nie raz bylo widac ze zajmujac w kwalifikacjach o jedna pozycje gorsze miejsce latwo wygrac dzieki temu wlasnie, ze ma sie o kilka kółek wiecej paliwa, wec ja nie rozumiem po co tak wiele osob tę bzdurę o cysternie powtarza w kolko.


avatar
reikorp

29.07.2007 15:02

0

nie no jak? powiedzmy te 70 l/100km daje prawie 50 kg paliwa na setkę. monako ma długość toru 3,340 km (choć tam spalanie też nieco większe) i na 50 kg paliwa przejedziesz trochę mniej niż 30 okrążeń (przyjmuję okoliczności sprzyjające twoim wyliczeniom) co daje na najkrótsze okrążenie w kalendarzu minimum 1 2/3 kg na okrążenie. a po drugiej stronie tor w spa o długości 7.004 km na którym spalanie szacuję na 3,5 kg na kółko. więc dwa okrążenia to różnica wagi zawarta między 3,3-7kg. ale to też wersja minimum, bo ponoć te silniki zeżrą więcej niż 70 litrów na setkę. w każdym razie ja nieco zawyżyłem, ty trochę zaniżyłeś. ale historie o cysternach, to oczywiście bzdury, ale cóż tu się sprzeczać, myślę, że zwrot "jechał cysterną" z powodzeniem może i będzie u nas funkcjonować jako określenie zawodnika z cięższym o 10 kg samochodem na starcie. przynajmniej u tych mądrzejszych, bo frustraci będą jak zwykle krzyczeć każdego powodu, czy to będzie cięższy roberta bolid, czy zawodna skrzynia biegów. tyla chyba


avatar
pyma

29.07.2007 16:42

0

zu7 - majstersztyk ironii, ale z tym Winkelhock'em to juz mnie rozwaliłeś na maksa :)) zapłacił ale na początku wyścigu prowadził no nie? lol Opłaciło mu sie. paw_ko, ale o co ci chodzi z ta pisownią? literówki? to przepraszam


avatar
paw_ko

29.07.2007 17:38

0

pyma nie chodzi mi o literowki, tylko o to, z4e co chwila namawiasz do czeytania miedzy wierszami w twoich wypowiedziach ;) || reikorp a wiec wyglada na to ze masz racje ;) nie mam podstaw zeby dyskutowac z tak dokladna analiza :)


avatar
reikorp

29.07.2007 18:12

0

heh, to szacunki jeno. dokładna analiza to by była, jakbym miał tajne xero z ferrari:) w sumie możemy zwinąć co nieco. i tak nam nic nie zrobią:)


avatar
atomic

29.07.2007 18:29

0

panowie kilogramy paliwa kilogramami ale jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz -długość zjazdu do i wyjazdu z pitstopu oraz długość pasa gdzie są pitstopy. czasy na niektórych "GP" są diametralnie rózne.


avatar
atomic

29.07.2007 18:32

0

i jeszcze jedno tam gdzie rozmawiamy o pasjach muszą być i emocje , te są różne, ale bez nich byłaby lipa pozdro


avatar
paw_ko

29.07.2007 18:58

0

dojazdy maja rozne dlugosci, ale dla kazdego zawodnika takie same ;) wiec one roznic w ilosciach paliwa nie generują :) jesli jeden potrzebuje np 10dag paliwa na pitstop to drugi rownież ;D


avatar
atomic

29.07.2007 19:16

0

chodzi o możliwość doboru różnych strategii czyli tankowania różnej ilości paliwa.podam przykład krótki dojazd i wyjazd oraz odległość od jednej pitline do drugiej pitline pozwolił kilka lat temu pojechać zespołowi "benetton", z msch na czele,na jeden pitstop \ czytaj mieli b. dużo paliwa\ po przegranych "Q" .dzięki temu rozgromili wtedy ferrari a flavio został okrzyknięty mistrzem strategii.da się wygrywać tankowcem - da się ale potrzebni są jeszcze szybcy kierowcy i mistrzowsko przygotowane bolidy. bmw powoli dochodzi do czołówki i mam nadzieje żę utrzymają ten trend w przyszłym roku .wtedy zobaczymy czy można powalczyć z "czerwonymi" i ze "srebrnymi" nie tylko na torze ale i w doborach strategii


avatar
reikorp

29.07.2007 20:18

0

no...a jaki jest kolor bawarek?


avatar
Kazik

29.07.2007 20:53

0

biało-granatowy przecież.Co nie widzisz ?


avatar
fezuj

29.07.2007 20:56

0

reikorp -"jaki jest kolor bawarek?" - rumiane :-)


avatar
rafi1494

29.07.2007 21:46

0

atomic- teraz zespoly z czolowki nie jezdza tankowcami, bo z automatu na starcie mialyby miejsca w koncowce dziesiatki ;) z ci, ktorzy odpoadli w Q2 przeciez czasem jezdza na jeden stop vide niedawny, bardzo skuteczny, wystep hondy.


avatar
reikorp

30.07.2007 02:51

0

no niby tak. ale podczas gdy hamilton będzie pomykał w srebrnej strzale, massa w czerwonym smoku, to robert będzie jeździł w biało-granatowej(?) czymś tam(???) niektórzy komentatorzy już utożsamiają bawarki z białym kolorem. i ja sądzę, że wybielanie, to będzie ich tendencja.... póki co, owszem, widzę: biało-granatowy:)


avatar
Pietrzej

30.07.2007 09:08

0

a dla McL różowy by się przydał z wielkim napisem na dziobie "złodzieje"


avatar
atomic

30.07.2007 09:09

0

rafi brak kumacji .


avatar
alepski

30.07.2007 10:23

0

cysterna - bolid zatankowany żeby przejechał wyścig na 1 pitstop. Możemy się tak umówić? A co Theissena to na pewno jest profesjonalista ale jest też Niemcem. Pytanie co góruje? A co za różnica? Czy KAŻDY Niemiec jest takim *#$% jak Heidfeld? BMW może jest niemieckim zespołem ale z tego co wiem to ich głównym rynkiem zbytu jest USA, sponsorzy też nie mają raczej niemieckich korzeni a jak wiadomo kto ma kasę ten dyktuje warunki. A co do naszych kompleksów, to faktycznie je mamy, w końcu biedni jesteśmy a wcale nie gorsi od innych? dlaczego? ano dlatego że nie potrafimy się dogadać i sobie do gardeł nie skakać. Więc panowie mała prośba z mojej strony: nie naskakujcie na siebie, szanujcie własne zdania bo inaczej nigdy nie wyjdziemy z szamba w którym jesteśmy! Jak widzę teksty w stylu "wypowiadasz się jak koleś z onetu" albo "ja wiem więcej bo dłużej siedze w f1" to mnie strzyka. Jak dzieci w przedszkolu:/ "ja mam rację bo jestem silniejszy i cię zbije". Jeszcze jedno... to nie jest forum tylko miejsce na komentarze chciałbym zauważyć! Ten serwis ma swoje forum. pozdro:D


avatar
barteks2

30.07.2007 10:46

0

"Albert" ma 10 metrów długości, 2,5 m wysokości, waży 21 ton i dysponuje największą w Europie mocą obliczeniową spośród komputerów przemysłowych. Wyposażony w 512 dwurdzeniowych procesorów Dual Core Xeon 5160 może w ciągu sekundy wykonać 12 940 000 000 000 obliczeń, więcej niż wszyscy mieszkańcy Warszawy razem wzięci przez całe życie. Dzięki obliczeniom "Alberta" inżynierowie BMW znają każdy szczegół dotyczący pracy bolidu. - Dzięki temu możemy lepiej dopracować auto - nie ukrywa Willy Rampf (54 l.), dyrektor techniczny zespołu BMW Sauber. - BMW to bardzo młody zespół, ale wyjątkowo szybko się rozwija. - Duża w tym zasługa Roberta, który niesamowicie czuje bolid i po jazdach testowych zawsze ma mnóstwo cennych uwag dla inżynierów. Oni uwielbiają z nim pracować - twierdzi Rampf. W jednej z sal, gdzie są projektowane elementy nowego bolidu F1.08, na honorowym miejscu stoi to, co zostało z nosa bolidu Roberta po kraksie w Montrealu. - Wypadek nigdy nie jest czymś dobrym, ale z drugiej strony przeanalizowaliśmy wszystko i teraz będziemy robili jeszcze bezpieczniejsze bolidy - zapewnia polskich dziennikarzy Willy Rampf.


avatar
rafi1494

30.07.2007 10:51

0

atomic wiec czytaj do skutku.


avatar
grzesiek1870

19.05.2008 12:59

0

deszczowki opony, tak mokro to nie było... :)


avatar
conrad30

19.05.2008 22:32

0

ale takiej wysokiej zawiechy w F1 to nie widzialem


avatar
GP TORUNIA

20.05.2008 14:29

0

to napewno nick w kasku roberta:D


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu