Valtteri Bottas w Austrii po raz pierwszy w karierze zamienił zdobyte w sobotę pole position na drugie zwycięstwo. Fin pewnie kontrolował wyścig od startu do mety, wjeżdżając na nią przed Sebastianem Vettelem oraz Danielem Ricciardo.
Po obfitym w wydarzenia na torze Grand Prix Azerbejdżanu, wyścig w Austrii dostarczył kibicom emocji jedynie na pierwszym okrążeniu oraz w końcówce, gdy kierowcy informowali o pojedynczych kroplach deszczu.Zapowiadana przed wyścigiem możliwość wystąpienia opadów, które urozmaiciłyby rywalizację kierowców na torze Red Bull Ring nie zmaterializowała się i cały dystans wyścigu zawodnicy pokonali na gładkich oponach.
Gdy zgasły czerwone światła błyskawicznie ze swojego miejsca ruszył Valtteri Bottas, który pewnie obronił swoją pozycję. Tak szybka reakcja Bottasa przykuła uwagę Sebastiana Vettela, który zasugerował, że Fin mógł popełnić falstart.
FIA poinformowała jednak, że czas reakcji Bottasa wyniósł dokładnie 0,201 sekundy i zawodnik Mercedesa uniknął kary.
Większe problemy na starcie miał Kimi Raikkonen, który w pierwszym zakręcie zdołał jeszcze obronić swoją trzecią pozycję jednak w trzecim nawrocie dał się wyprzedzić Danielowi Ricciardo oraz Romainowi Grosjeanowi.
Kłopoty na starcie mieli zarówno Daniił Kwiat jak i Max Verstappen. Obaj z opóźnieniem ruszyli ze swoich miejsc, a Daniił Kwiat doprowadził do mało przyjemnego karambolu. Rosyjski kierowca najpierw uderzył w bolid Fernand Alonso, a Hiszpan wpadł przez to na Maksa Verstappena.
Zarówno Verstappen, jak i Alonso musieli zakończyć rywalizację. W przypadku Holendra przyczyną zakończenia walki była jednak awaria sprzęgła.
Kierowca Red Bulla po raz piąty w ostatnich siedmiu wyścigach i po raz trzeci z rzędu nie zdołał więc dojechać do mety, sprawiając przy tym ogromny zawód swoim licznie zgromadzonym na torze Red Bull Ring kibicom.
Lewis Hamilton, który po karze za wymianę skrzyni biegów startował do wyścigu z ósmego pola, na metę zdołał wjechać jedynie na 4 pozycji, tracąc kolejne punkty mistrzowskie do Sebastiana Vettela. Brytyjczyk w końcówce wyścigu miał szansę powalczyć o wizytę na podium, ale nie zdołał wyprzedzić Daniela Ricciardo.
Sebastian Vettel na ostatnich okrążeniach również zapewnił swoim kibicom nieco emocji, podkręcając tempo i zbliżając się do Bottasa. Ostatecznie jemu również nie udało się pokonać swojego rywala.
Na piątym miejscu wyścig Austrii ukończył Kimi Raikkonen, który wyprzedził Romaina Grosjeana. Ekipa Gene'a Haasa na torze Red Bull Ring przez cały weekend prezentowała wysokie tempo, ale miała również dużo pecha, który głównie skupiał się na Kevinie Magnussenie i ponownie dał o sobie znać w niedzielę. Wczoraj duński kierowca miał awarię zawieszenia, a dzisiaj po 30 okrążeniach, gdy zdołał zbliżyć się do strefy punktowej przytrafiła mu się kolejna usterka techniczna, która wykluczyła go z walki.
W czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze obaj kierowcy Force India i Williamsa, który wczoraj nie zdołał wyjść nawet z pierwszego segmentu sesji kwalifikacyjnej. Ekipa z Grove może więc być bardzo zadowolona ze zdobycia trzech punktów na trudnym dla siebie obiekcie.
09.07.2017 15:33
0
no i Lulu nie złapał byka za rogi :D
09.07.2017 15:33
0
Emocje jak na grzybobraniu...
09.07.2017 15:33
0
VET zapomniał zdjąć czapki przy hymnie :D Po czasie mu się przypomniało że ma coś na głowie :D
09.07.2017 15:34
0
Manewrów jak w Sochi :D No może 1 więcej :D
09.07.2017 15:34
0
Już nie mogę doczekać się kolejnych żałosnych hejtów pod adresem Vettela.
09.07.2017 15:36
0
Liczę że Vettelowi rozkraczy się bolid i zrównają się punktami z Lewisem.
09.07.2017 15:37
0
To nie był hejt. Jestem obiektywny w ocenie kierowców i każdemu się może to przytrafić . VET pojechał dobry wyścig , zabrakło 1 okrążenia a podium wyglądać mogłoby inaczej, Brawa dla RIC za obronę pozycji.
09.07.2017 15:37
0
Ogólnie ciekawy wyścig, szkoda jedynie że dopiero w końcówce ale i tak nie ma co narzekać. Jak już pisałem pod innym artykule, Ferrari wyeliminowało Raikonena z walki o czołowe miejsca już wcześniej, zbyt długo trzymając go na torze w 1 stincie, co ostatecznie nic nie dało. Nawet przytrzymywanie Bottasa skuteczniejsze było w wykonaniu Massy i Ocona niźli Kimiego. W SF są świetni kierowcy, świetni mechanicy, jest kilka świetnych rzeczy ale kierownictwo od lat jest zwyczajnie do ....y .
09.07.2017 15:38
0
inaczej Lulu nie ma szans na torze, jak pierwszy nie jedzie
09.07.2017 15:38
0
@6 Ale gdzie? Już po wyścigu, pobudka.
09.07.2017 15:40
0
Brawo Daniel ! Jedyny prawdziwie zadowolony kierowca z podium. Grazzia kangur !
09.07.2017 15:40
0
Riccardo dzisiaj będzie miał pokój zdemolowany :D
09.07.2017 15:41
0
@7 Nie pisałem o Tobie, tylko o komentarzach typu "Vettel to przeciętniak i farciarz", które napewno będą miały za chwilę miejsce.
09.07.2017 15:42
0
No i brawo Romek, 6 miejsce na tym złomie to mistrzostwo świata, he he he !
09.07.2017 15:42
0
@10 w następnym wyścigu łosiu wiem że już po wyścigu...nie jestem taki zajeb...ny mułem jak ty.
09.07.2017 15:45
0
4. DJ SEBQ Sam Hamilton miał więcej manewrów. Wyścig był spoko.
09.07.2017 15:45
0
Kurde jak mi szkoda Verstappena :/
09.07.2017 15:49
0
@15 Matka chyba Ciebie nie nauczyła szacunku dla ludzi, gimbie :v ignor
09.07.2017 15:49
0
Lulu jakiś taki smutny... :)
09.07.2017 15:50
0
Gratulacje dla Bottasa. Świetny start i cały wyścig w jego wykonaniu. Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości kto będzie jeździć w Mercedesie u boku Lewisa za rok?? Ja już nie...Bottas zasługuje na to miejsce bo to świetny kierowca.
09.07.2017 15:50
0
czas opuścić tę stronę tak czy inaczej, bo większego stężenia raka dostane przez was
09.07.2017 15:51
0
Wyścig taki sobie, zapowiadało się ciekawie... i na tym się skończyło. Co do startu to Vet lekko przysnął, dobrze, że miał blisko Kimiego to przyblokował mu Daniela. Natomiast końcówka Niemca świetna, zabrakło okrążenia-dwóch tak jak Lewisowi. Ale wynik ogólnie dobry. Strategia ferrari znowu lipna, zamiast myśleć o blokowaniu Bottasa to trzeba było ściagąnąć go za Lewisem zaraz i liczyć, że wyjedie przed nim. Tempo Kimiego było bardzo dobre na świeżych oponach więc może byłoby ciekwiej. Bottas świetny start i pojechał swoje, brawo. Grosjean - pięknie. Bardzo szkoda Verstappena, znowu Kwyat zdemolował stawkę...
09.07.2017 15:52
0
21. BlahBlah U mnie na 21 komentarzy, 7 jest zablokowanych :D Ignorowanie to świetna funkcja :)
09.07.2017 15:52
0
@6 Ty to chyba masz mózg rozkraczony na wszystkie możliwe strony.
09.07.2017 15:53
0
Życzę Kvyatowi żeby był to jego ostatni sezon w F1. Ten facet jest po prostu niebezpieczny, a dziś wyrzucił z wyścigu dwóch wielkich kierowców, którym nawet szampana z buta nie jest godzien wypić. Przypomina się Rosja 2016. Wielkie gratulacje dla Bottasa, Vettela i Ricciardo, bo wszyscy trzej pojechali wspaniale! Bottas - start rewelacja, byłem pewien że falstart, aż do obejrzenia powtórki - ruszył jakby wiedział, kiedy te światła zgasną. Wreszcie Valtteri pokazał klasę. No i mój Kierowca Dnia - oczywiście Romain Grosjean - wielka klasa i naprawdę miło patrzy się na takie małe sukcesy małych ekip, jak Haas.
09.07.2017 15:54
0
Podobało mi się to jak wyświetlali czas reakcji startu, Bottas się świetnie wstrzelił. Brawo. Za Tydzień GP Wielkiej Brytani, tam mam nadzieję będzie działo się więcej.
09.07.2017 15:57
0
Ciekawe czy będą drążyć ten fallstart
09.07.2017 15:59
0
@25 Zgadzam się, Groszek to jednak dobry kierowca, debiut w F1 miał kiepski ale się chłopina poprawił. Nie ma tylu kraks co w 2012. Zamiast Kvyata mogli być wziąć Buemiego albo Alguersuariego. Jeździli dość równe wyścigi. Jeszcze jest J.E. Vergne
09.07.2017 16:00
0
Nie było fallstartu, BOT wbił się idealnie gdy zgasły światła to ruszył.
09.07.2017 16:02
0
Maldonado niech wezmą ????
09.07.2017 16:02
0
@28 Prawda, chociaż obawiam się, że Red Bulla nie obchodzą już jego byli "odrzuceni" kierowcy. Raczej będą szukać nowych Verstappenów, do skutku. Następny w kolejce zdaje się być Pierre Gasly. Trochę szkoda wymienionej przez Ciebie trójki, bo są to naprawdę solidni kierowcy.
09.07.2017 16:03
0
Już widzę zapatrzonych fanów Vettela że był fallstart Bottasa i powinna być dla niego kara i cóż to za faworyzacja Mercedesa przez sędziów xD
09.07.2017 16:04
0
https:// twitter .com/ darcyf1/ status/ 884027507703402496 Usuń spacje - falstart jak cholera.
09.07.2017 16:05
0
Falstart Bottasa to oczywista oczywistość cytując klasyka.
09.07.2017 16:07
0
@27 - nie ma co drążyć jeżeli nie było. Zważywszy na to, że długo czekali z werdyktem to znaczy, że to dokładnie pooglądali. @28 - Grosjean bardzo niedoceniany kierowca, myślę, że w topowych zespołach trzymałby poziom obu Finów. Co do Buemiego i Algersuariego to nie ma sensu, jak dla mnie temat zamknięty. Vergne natomiast dla mnie był obiecujący ale trochę za długa przerwa w F1.
09.07.2017 16:09
0
Kimi niestety coraz bardziej odstaje od Vettela, Ferrari musi szybko znaleźć drugiego kierowcę.
09.07.2017 16:09
0
W punktacji kierowców Bottassowi bliżej do Hamiltona niż Hamiltonowi do Vettela. Świetna końcówka wyścigu, mogło być lepiej gdyby to czerwony bolid linie mety przekroczył pierwszy ale tak czy inaczej - Czterokrotny powiększa przewagę w klasyfikacji, to jest najważniejsze... @32 lukasz11161999 Uspokój się :)
09.07.2017 16:11
0
@32;34 jestem fanem Ferrari , Bottas miał znakomitą reakcję, o żadnym falstarcie nie ma mowy.
09.07.2017 16:20
0
@38 i inni którzy twierdzą, że nie było falstartu. Koła samochodu Bottasa obracały się i samochód jechał zanim zgasły światła. Ale skoro sędziowie uznali, że nie było - to ni było. https:// www. youtube. com/ watch ? v = tken_aR8bD8 oczywiście pousuwać spacje... albo w YT wyszukajcie "bottas jump start"...
09.07.2017 16:25
0
Już jest masa filmików na youtube, facebooku i Twitterze... będzie o tym głośno. Zobaczymy co na to FIA. Zawsze mogą doliczyć mu te 5 sekund i poprawic wynik wyścigu :)
09.07.2017 16:28
0
@39 Bardzo ciekawe nagranie. Jeszcze ciekawsza sprawa, że sędziowie przecież powinni mieć odpowiedni sprzęt do sprawdzenia, kiedy bolid ruszył, a kiedy zgasły światełka. Niezależnie od tego, czy był falstart czy nie, to znowu mamy okropny cyrk z sędziami w roli głównej.
09.07.2017 16:32
0
Idę o zakład, że Max powie, iż zawalił start przez awarię bolidu...
09.07.2017 16:37
0
Rzeczywiscie Valteri miał falstart, filmiki wszystko wyjasniaja...
09.07.2017 16:39
0
Jesteście upośledzeni umysłowo jeśli uważacie że Bottas zaliczył falstart.
09.07.2017 16:42
0
@44 Lepiej sprawdz powyzsze linki ktore wiele wyjasniaja...
09.07.2017 16:42
0
44. Czy ktoś w końcu tego śmiecia zbanuje? Pałęta się po tym portalu już od dłuższego czasu i wypisuje takie komentarze.
09.07.2017 16:43
0
Powiem tak, kłamią w żywe oczy. Zawsze patrze uważnie na start, który pierwszy bolid ruszy. I bez problemu zauważyłem, że pierwszy ruszył Bottas. Potem podawali jakieś śmieszne dane, że Bottas miał czas reakcji 0,2 a Vettel 0,3 :) A na powtórce już udowodniono, Bottas rusza przed zgaśnięciem świateł. Dlatego to dostrzegłem a nie dlatego, że widzę 0,1 sec różnicy gołym okiem. Proponuje sobie włączyć ten link https://my.mixtape.moe/wvnoca.mp4, zapauzować, kliknąć myszką na suwak i przesunąć ręcznie. Skoro ja to mogę bez problemu zrobić ręką i widać jak rusza przed zgaśnięciem świateł, to niech przestaną ściemniać, że ruszył aby 0,1 wcześniej od Vettela. Kompromitacja tych ich wszystkich pomiarów skoro amator może sobie włączyć filmik i ocenić, że ruszył za wcześnie.
09.07.2017 16:43
0
@39. fajny filmik, ale w zasadzie niczego nie wyjaśnia. Skąd wiesz czy we właściwy sposób zsynchronizowano nałożone na siebie obrazy z różnych kamer?
09.07.2017 16:45
0
@48 sprawdz link od @33
09.07.2017 16:46
0
@48 - na górze masz światła oryginalne - po środku to po prostu powiększone wycinki. Poza tym filmów pojawiła się już cała masa.
09.07.2017 16:48
0
48. TrollMan - https://my.mixtape.moe/wvnoca.mp4 , tu nie masz nic na siebie nałożone. Po prostu jest jeden obraz jaki widzieliśmy. Włączasz pauze i przesuwasz ręcznie. Tu nie ma o czym nawet dyskutować, Bottas rusza a świeci się czerwone.
09.07.2017 16:48
0
Raikonen na emeryturę... nic nie wnosi, widać, że jest znudzony.
09.07.2017 16:49
0
Blazefuryx Blazefuryx jaki Ty jesteś żałosny, aż Cię żal. Twoje wypowiedzi są bez sensu. Piszesz ludziom, że nie mają pojęcia o F1 a ja uważam że jest na odwrót, i to Ty poza dziecinną gadką że Vettel jest najlepszy a Hamilton to ten zły, nie masz zbytnio wiecej nic mądrego więcej do powiedzenia. Przestań się kompromitować, Vettel i Hamilton to absolutne top w F1, oboje są na szczycie, ciężko jest tu wskazać lepszego, musieliby być w jednym zespole, aby można było to stwierdzić, więc daruj sobie te głupie i bezsensowne wypowiedzi. Akurat wiekszosc statystyk jest na korzyść Hamiltona i prędzej to on stanie się legendą F1.
09.07.2017 17:40
0
@Blazefuryx popłaczesz się dzieciaku i poprosisz mamuśkę o lizaczka.
09.07.2017 17:58
0
https:// www. youtube.com/watch?v=cnxV1YtCq44 Tutaj jeszcze lepiej widać faulstart.
09.07.2017 18:03
0
Witam wszystkich fanow f1!!! Jestem zagorzalym sympatykiem formuly 1 Jednak dzisiejszego wyscigu nie udalo mi sie obejrzec Zna ktos jakis link skad moglbym sciagnac dzisiejsza rywalizacje?? Preferowalbym jezyk polski ale angielskim nie pogardz
09.07.2017 18:21
0
I na filmikach macie pewnie też telemetrię z bolidu Bottasa.... Szkoda, że takie głąby mogą rejestrować się na tym portalu...
09.07.2017 18:28
0
Śmiechu warte . Czujniki przeciw you tube i gify brawo .
09.07.2017 18:51
0
Mark Webber ruszał tak że nigdy nie było wątpliwości
09.07.2017 19:07
0
Wyscig. pomijajac koncowke, nie nalezal do najbardziej emocjonujacych. Fatalna praca realizatora: ostatnie 25 okrazen prawie wcale nie pokazuja slupka z roznicami czasowymi. Brawo Grosjean - ta modyfikacja silnika Ferrari obiecujaca. Zastanawiajaco mocy RBR: dziwne, ze na tym torze RBR tak trzymal tempo czolowki (tylko 6 sek straty). Horner przed Kanada mowil, ze najblizsze 3 wyscigi beda dla nich ciezkie, a tymczasem.... Moga byc niespodzianka na Silverstone i na Wegrzech!
09.07.2017 19:20
0
Czy ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego Vandoorne dostał karę przejazdu za brak respektowania niebieskich flag, a Ocon nie, który jeszcze wyraźniej w dwóch zakrętach bardzo przyblokował Bottasa?
09.07.2017 19:28
0
@60 Dokładnie. Kiedyś był na dole ekranu pasek z różnicami czasowymi i było dobrze. Nie rozumiem czemu z niego zrezygnowano
09.07.2017 20:10
0
Przestancie sie karmic wzajemnie jakimis filmikami z internetow. W dodatku rzeczami ktore nie maja zadnej wartosci dowodowej. Pytania sa proste: Sa czujniki wbudowane na polach startowych ktore mierza kazdy falstart? Sa! Pokazaly czujniki, ze Valtteri Bottas popelnil falstart? Nie pokazaly! Dostal Charlie Whiting czerwony sygnal z czujnikow, ze zostal popelniony falstart? Nie dostal! A wiec o czym mowa? Po tym jak Sebastan Vettel ponarzekal przez radio, poniewaz odniosl takie wrazenie, ze Bottas musial zbyt wczesniej ruszyc z miejsca zespol Ferrari przekazal dalej wiadomosc do kierownictwa wyscigu. Kierownictwo wyscigu musialo przeanalizowac start Bottasa. Widocznie Valtteri Bottas wykonal start ktory miesci sie w kazdej tolerancji na ktora pozwala regulamin. W telewizorze pokazany byl jeszcze dokladny czas reakcji. Bottas potrzebowal tylko 0,201 sek. A Vettel 0,369 sek.
09.07.2017 20:11
0
Kimi coraz gorzej, podczas startu zawsze ktoś go wyprzedzi w taki sposób to za dużo nie pomoże Vettelowi.Jestem kibicem Kimiego ale od czasu powrotu do Ferrari to jeździ jak oferma.
09.07.2017 20:41
0
HAM żeby nie musiał teraz przepuszczać Bottasa w następnych G
09.07.2017 20:47
0
A podobno nasz ulubiony "celebryta" dwa tygodnie temu zapowiedział, że wygra wszystkie wyścigi do końca. A tutaj nie było go nawet na podium. Czyli, że co ? Był pijany jak to mówił czy znowu znajdzie się jakieś debilne wytłumaczenie ?
09.07.2017 21:27
0
Co prawda wolałbym żeby wygrał Seb albo Riccardo ale fajnie jak, że Bottas cały czas zostaje w grze o tytuł, cały czas mnie temp Red Bulla zastanawia
09.07.2017 21:40
0
#66 Przesunięcie o 5 pozycji na starcie?
09.07.2017 21:51
0
z tym startem Botasa to jak z lądowaniem na księżycu, naukowcy podają że było, a wszyscy co oglądają wątpią :).
09.07.2017 21:58
0
@68 i co z tego, już nie takie rzeczy były kuedyś z końca stawki startował i był na podium
09.07.2017 22:07
0
* "W telewizorze pokazany byl jeszcze dokladny czas reakcji. Bottas potrzebowal tylko 0,201 sek. A Vettel 0,369 sek." Choc tak na zdrowy rozsadek czas reakcji nie powinien miec tutaj zadnego znaczenia. Wystarczy teoretycznie losowo sprobowac szczescia aby auto wykonalo ruch dokladnie w tym ulamku sekundy co swiatlo gasnie i wszystko bedzie nadal w dozwolonej centymetrowej granicy tolerancji. Ja nie wiem kto w dzisiejszych czasach te rozne grafiki pokazywane na zywo w TV robi. FOM wpada na nowe pomysly? Pomiar pobrany jest bezposrednio z czujnikow na polu startowym czy z obrazu TV? Choc w tym przypadku i tak nie ma znaczenia, jedynie taka grafika moze czlowieka zmylic.
09.07.2017 22:10
0
Ależ mało zabrakło Vettelowi ale ważne że znowu powiększył przewagę nad Hamiltonem. Palmer znowu 11.
09.07.2017 23:42
0
Niestety wynik wyścigu został wypaczony. Skoro gołym okiem na stronie https://my.mixtape.moe/wvnoca.mp4 (wystarczy spauzować i powoli przesuwać przyglądając się ruchowi kół i gasnących świateł) można zobaczyć falstart to ciekaw jestem jakiego sprzętu użyli sędziowie badając tą sytuację. Wbrew sędziom stwierdzam, że chodziło chyba raczej o reakcję -0,201 a nie 0,201. Żenada...
10.07.2017 03:05
0
@71. dexter Oczywiście, że zmieścił się w granicy tolerancji, po prostu miał szalone szczęście i ruszył prawie idealnie w momencie gdy zgasły światła. W sporcie jak wszędzie szczęście też się liczy ;) cyt: Start regulations allow a small degree of movement from cars as drivers [...] In today?s instance, Valtteri Bottas did not exceed this (very small) limit before the start was given. zwracam uwagę na słówko "before" :)
10.07.2017 09:07
0
Skoro Bottas ruszając na czerwonych światłach miał czas reakcji 0,201s to znaczy, że pomiar czasu reakcji musi startować ~0.250 przed zgaśnięciem świateł.
10.07.2017 10:44
0
@fifo Hehe. Dla kazdego sportowca nie bedzie to szczesliwy, lecz zawsze perfekcyjnie trafiony punkt w ktorym auto zaczyna sie toczyc! ;-)) Jesli komputer przed wygaszeniem swiatel potrafi w oparciu o sile sygnalu (pomiedzy transponderem ktory zamontowany jest w kazdym samochodzie a czujnikami, ktore znajduja sie na kazdej pozycji startowej) dokladnie wyliczyc dystans pomiedzy dwoma osiami czasu, a auto nie przekroczy dozwolonej odleglosci, to wtedy nie mozna mowic o falstarcie. A transponder ktory jest w samochodzie zawsze bedzie upozycjonowany za czujnikami na pozycji startowej. Na wykresach ktore dokumentuja pokonany dystans samochodu kazde przekroczenie lub nieprzekroczenie horyzontalnej linii tolerancji przez linie ktore okreslaja czas bedzie jasno widoczne. @zomb1e Auto Bottasa zaczelo sie toczyc z miejsca 0,06 sekundy przed wylaczeniem czerwonych swiatel. Mozna wrecz powiedziec, ze idealnie trafil w moment w ktorym swiatla wygasly.
10.07.2017 10:54
0
* Jesli komputer przed wygaszeniem swiatel - tzn. pomiedzy momentem w ktorym piate czerwone swiatlo sie zapala, a momentem w ktorym swiatla zostaja wygaszone.
10.07.2017 12:02
0
Nadal ktoś będzie twierdził, że w Ferrari nie ma ukrytych team orders? Tak samo jak w Monaco Raikonnen został za szybko zdjęty, tak tutaj za późno. I jeszcze te kłamstwa kierowane do niego przez radio, że ma dobre tempo... No świetne miał, Hamilton 2 sekundy na okrążeniu nadrabiał...
10.07.2017 12:56
0
@78. Vendeur Pod każdym newsem będziesz wklejał te bzdury?
10.07.2017 18:14
0
73. MADE Bo to nie jest czas reakcji zawodnika, tylko ustawienia czujnika. Dla każdego logicznie myślącego człowieka, czas reakcji zawodnika to jego reakcja a nie czujnika. A Bottas zareagował przed zgaszeniem świateł. Więc zdecydowanie to 0,201 to nie jest jego reakcja jako człowieka, tylko czujnika w bolidzie. Natomiast dla FIA liczą się czujniki w bolidzie. I to jest zrozumiałe i ok. Natomiast niezrozumiałe jest, że ta owa tolerancja jest nieznana, to daje pole do nadużyć. Ale jak czytam jakiś chamów w temacie obok, że oni nie widzą, że bolid rusza do przodu przed zgaszeniem czerwonych i obrażają innych co to widzą, jakimiś kiepskimi żarcikami, to już rozdałem ignory. FIA jasno przyznała, bolid ruszył na czerwonym, ale zmieścił się w tolerancji. Sprawa niby wyjaśniona, natomiast skoro pozostaje tajemnicą ile ta tolerancja wynosi, to niesmak pozostaje.
10.07.2017 18:21
0
Walerian zamknij ten niewyparzony Rj siejesz razem z tym blazerciotą tutaj zamęt , gadając kompletne bzdury. Podziwiam administratora ,że pozwala sobie na plucie w swój portal :/ nie chcę karmić trollów ale przesadzacie swoją głupotą .
10.07.2017 18:47
0
@ 79. walerian - bzdury to masz w mózgu zamiast szarych komórek.
10.07.2017 20:08
0
@Xellos Nawet obraz w zwolnionym tempie nie wykazuje falstartu. Czas reakcji 0,201 - Bottas, 0,369 - Vettel jest czasem ktory zostal prawdopodobnie zmierzony przez FOM. Tylko jaka metoda ciezko jest powiedziec, poniewaz moga byc to czujniki, ale rownie dobrze moze byc to obraz TV naniesiony na siebie. Sek w tym, ze ten czas reakcji w tym przypadku nie odgrywa zadnego znaczenia, poniewaz kierownictwo wyscigu (Fia) dokonuje pomiaru za pomoca transpondera ktory wbudowany jest w aucie oraz czujnikow ruchu ktore znajduja sie w asfalcie. Za pomoca tych narzedzi dokonywany jest pomiar czy auto czasami zbyt wczesniej nie zaczelo sie toczyc. Jest tez pewna tolerancja ktora wynosi kilka centymetrow, poniewaz w bolidzie wyscigowym gdy kierowca wrzuca pierwszy bieg to auto automatycznie szarpnie do przodu. Po przebadaniu danych okazalo sie, ze Bottas rzeczywiscie nieznacznie zbyt szybko ruszyl z miejsca. Ale wszystko w granicach tolerancji, dlatego nie dostal zadnej kary.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się