Fenomenalna jazda kierowców McLarena odebrała resztki nadziei włoskim kibicom. W domowym wyścigu dla zespołu Ferrari na torze Monza Scuderia i jej fani musieli zadowolić się jedynie trzecią pozycją Kimiego Raikkonena. Na najwyższym stopniu podium stanął Fernando Alonso, dla którego było to pierwsze w karierze zwycięstwo w GP Włoch. Drugi do mety dojechał Lewis Hamilton.
Zespół Ferrari przystępował do swojego domowego wyścigu z nienajlepszych pozycji startowych. Felipe Massa zakwalifikował się na trzecim miejscu, a Kimi Raikkonen dopiero na piątym. Mimo to w miarę jak rozwijała się sytuacja na torze wydawało się, że dla zespołu Ferrari nie wszystko zostało stracone.Na starcie sytuacja na pierwszych trzech miejscach nie uległa zmianie mimo iż przed pierwsza szykaną Felipe Massa znalazł się przed Lewisem Hamiltonem. Ostra walka Hamiltona na pierwszym zakręcie toru pozwoliła mu jednak odzyskać pozycję. Drugi z kierowców Ferrari, Fin Kimi Raikkonen awansował o jedno oczko, wyprzedzając Nicka Heidfelda. Robert Kubica w zaciętej walce z Heikki Kovlainenem utrzymał swoją pozycję startową i podróżował za swoim partnerem z zespołu.
Na drugim okrążeniu z toru wypadł David Coulthard, w którego bolidzie na szybkim odcinku toru doszło do oderwania się przedniego spojlera. Szkot stracił kontrolę nad bolidem i uderzył w bandę okalającą tor. Kierowca opuścił wrak o własnych siłach. Po tym incydencie na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.
Restart wyścigu nastąpił na szóstym okrążeniu. Zaciętą walkę toczyli ze sobą Giancarlo Fisichella i Anthony Davidson. Również Jenson Button, reprezentujący zespół Honda dobrze wystartował i już po ośmiu okrążeniach znalazł się na 8, punktowanej pozycji. Na dziewiątym okrążeniu do boksów zjechał Felipe Massa. Nie była to jednak strategia zespołu Ferrari. Brazylijczyk po powrocie na tor nie był wstanie ścigać się i okrążenie później zjechał do swojego garażu. Mechanikom włoskiej stajni nie udało się rozwiązać problemu i w ten oto sposób jeden z kierowców Ferrari przedwcześnie zakończył udział przed własną publicznością.
Obaj kierowcy McLarena już od samego początku wyścigu dyktowali tempo. Na 18 okrążeniu jako pierwszy na pit lane zjechał Lewis Hamilton, dwa okrążenia później po świeży komplet opon i paliwo do boksów zjechał Ferando Alonso. Na okrążeniach 21 i 23 tę samą czynność wykonał zespół BMW Sauber. Jako pierwszy boksy odwiedził Nick Heidfeld. Drugi zjeżdżał Robert Kubica. Niestety fatum ciążące nad polskim kierowcą dało znać także na Monzie. Podczas zmiany kół samochód Polaka spadł z podnośnika i mechanicy nie byli w stanie przykręcić kół. Kubica stracił w boksie około 10 cennych sekund i wyjechał na tor dopiero na 11 pozycji za Heikki Kovalainenem.
Zgromadzeni na torze włoscy kibice, po tym jak Kimi Raikkonen pozostawał na torze bez zjazdu do boksów, zaczęli wierzyć w osławiona już strategię Ferrari. Wydawało się, że założenia taktyczne mogą przynieść korzyść. Raikkonen wystartował jako jedyny kierowca z czołówki na miękkich oponach, dodatkowo obciążony dużą ilością paliwa. Pierwszy i ostatni postój Fin zaliczył na 25 kółku. Jak się później okazało wielu kierowców z końca i środka stawki postanowiło przyjąć podobną strategię.
Niestety obaj zawodnicy McLarena byli dzisiaj niedoścignieni. Fernando Alonso do czasu swojego drugiego pit stopu wykręcał czasy o ponad sekundę lepsze od Kimiego Raikkonena. Mistrz Świata w ten sposób zdołał wypracować sobie wystarczająco dużą przewagę, aby po swoim drugim tankowaniu powrócić na tor przed Finem. W chwili gdy pewne było już, że Kimiemu nie uda się wygrać wyścigu, pojawiła się szansa na drugie miejsce. Fin po drugim pit stopie Lewisa Hamiltona miał wyraźną przewagę, niestety także i tym razem strategia Ferrari przegrała z szybkością McLarena na torze Monza. Ostatni zawodnik Ferrari pozostający na torze został bardzo szybko i bez problemów wyprzedzony przez młodego debiutanta. Tym samym na prowadzeniu znalazły się ponownie dwa McLareny.
Końcówka wyścigu to także dramatyczna walka Roberta Kubicy. Po pechu na pierwszym pit stopie drugi przebiegł bez problemów i Polak zdołał wyprzedzić w boksach Heikki Kovalainena. Kilka okrążeń później dogonił, i przepięknym atakiem po zewnętrznej stronie pierwszej szykany, wyprzedził Nico Rosberga, awansując na piątą pozycję.
Polak na ostatnich okrążeniach dyktował bardzo wysokie tempo. Czasy uzyskiwane przez Roberta Kubicę były grubo ponad sekundę lepsze od wyników Nicka Heidfelda. Niestety na wyprzedzenie Niemca zabrakło czasu.
Wyścig zakończył się fenomenalnym dubletem zespołu McLaren. Na otarcie łez włoskim kibicom pozostała trzecia pozycja Kimiego Raikkonena. Zespół BMW Sauber nie ustrzegł się błędów, ale ostatecznie zakończył wyścig o GP Włoch na „swoim” miejscu. Nick Heidfeld był czwarty, a Robert Kubica piąty. Na szóstym miejscu GP Włoch zakończył Nico Rosberg, który do końca utrzymał za swoimi plecami Heikki Kovalainena z Renault. Na punktowanej jednym punktem ósmej pozycji GP Włoch ukończył Jenson Button. Dla Brytyjczyka i zarazem zespołu Honda był to drugi punkt zdobyty w tegorocznych mistrzostwach świata F1.
09.09.2007 15:39
0
Wkońcu Kubica kogoś wyprzedził. Pierwszy raz jestem dumny z jego postawy :) Oby ją prezentował od dziś za każdym razem. Ale zastanawia mnie czy gdyby nie było błędu w pit-lane, i prawdopodobnie byłby albo przed albo za HEI. To czy by był za...czy by próbował wyprzedzic czy może by posłusznie podążał za NIckiem. Tego się już nie dowiemy, ale w kolejnych GP może się takie coś przytrafi to zobaczymy :P Ogólnie brawo Robert.
09.09.2007 15:39
0
Tym razem to rzeczywiscie mechanicy schrzanili Robertowi wyścig :/
09.09.2007 15:39
0
Robert to robot. Po takiej "surprisie" mechaników pokazal się wspaniale. Typowanie do .. ale co tam. Brawo Robert. Alonso mistrzem dalej ?
09.09.2007 15:39
0
Szkoda troche ze Kimi nie pozostal na 2-giej pozycji :/ Wkurzyli mnie strasznie mechanicy BMW, mimo to Robert pokazal klase. Brawo !!
09.09.2007 15:40
0
Brawo, brawo KUBICA !!! Chyba teraz wreszcie wszyscy szczekacze zamkną się po tym wyścigu. Robert pomimo fatalnego i żenującego błędu mechaników potrafił odzyskać 5. miejsce po świetnym manewrze na Rosbergu !!! Na każdym okrążeniu pod koniec wyścigu odrabiał po 1,5 sekundy do Heidfelda !!! Brawo !!!
09.09.2007 15:40
0
Coś tam pogubiłem litery wyżej. Chodziło mi o to, że ciekawi mnie czy gdyby jechał za HEI po pitach tak jak za Rosbergiem, to czy by zaatakował czy aby podążał...
09.09.2007 15:41
0
Kubica przez ten pitstop i tak dobrze pojechał , nawet się chyba trochę wściekł .... jakie czasy zaczął kręcić...
09.09.2007 15:41
0
Niesamowity wyścig! Najpierw przerażająca 'akcja' mechaników w pit stopie Roberta (ja na jego miejscu zgasiłabym silnik, wysiadła i walnęła ich tych podnośnikiem), potem odrabianie strat, ciągłe doganianie Nicka w przewrotnym tempie, niesamowite czasy jednego kółka, bardzo szybkie tempo,piękne łyknięcie Rosberga (teraz nie narzekajcie, że nigdy nikogo nie wyprzedził! wyprzedził Rosberga na nie specjalnie łatwym do tego toru!) Roberto się poprostu nieźle wkurzył i zaczął dawać czadu :D Nick jeździ dzięki mechanikom, a Robert na przeciw mechanikom! :) Naprawdę myślę, że należą mu się wielkie brawa! Pokazał klasę! Alonso zwycięzca - tak jak myślałam i obstawiłam. Problemy Massy, coś ostatnio mu nie wychodzi. Ładnie Rosberg i Kovalainen. Ajj jeden z lepszych wyścigów tego sezonu, jeśli chodiz o Roberta ;-) Pokazał klasę. Cierpliwość, wola walki i zaje*iste tempo xD Brawa!!
09.09.2007 15:42
0
czasami to sie nie da w to uwierzyć , 11 zespołów w każdym po dwa bolidy .... i który kierowca ma pecha w boxie ?? ..... no dobra przeanalizujmy na spokojnie : McL niesamowicie szybkie , testy i Q nie były przypadkiem , Ferrari probówało , ale było widać jak dużo były wolniejsze jak Hamilton odchodził Rai po wyprzedzeniu , Rosberg w gorszym bolidzie ale taktyka super dzieki ktorej mogli zrobić wiele
09.09.2007 15:43
0
Mechanicy BMW popisali sie dzis... :/
09.09.2007 15:43
0
gdyby mechanicy niczego nie spaprali to Robert pewnie byłby 4 przed Heidfeldem
09.09.2007 15:43
0
Mechanicy BMW do zmiany na mechaników ze Spaykera.Nie słyszałem aby u nich zdarzały sie takie wpadki.Brawo Robert !!
09.09.2007 15:45
0
Gnębi mnie jedno pytanie: jakież to doświadczenie z F1 jest przydatne przy produkcji zapachów samochodowych? Czyżby testowali je w tunelu aerodynamicznym?
09.09.2007 15:45
0
szskoda mi raikkonena
09.09.2007 15:47
0
szkoda mi ferrari bo liczyli na coś więcej a tu już pech na początku Massy. Dobra jazda Kubicy gdyby nie mechanicy to mógłby walczyć z Heidfeldem. A panu w BMW z podnośnikiem dziękujemy.
09.09.2007 15:50
0
I znowu potwierdza się powiedzenie, że Heidfeld dojechał do mety dzięki mechanikom a Kubica pomimo mechaników.... ;)))
09.09.2007 15:51
0
Może BMW zainwestuje w podnośnik hydauliczny taki jak ma Williams, kolejny wyścig już za tydzień! Hołek zażartował, że mechanicy chcieli przytrzymać Kubicę i kto wie, czy tak miało nie być....
09.09.2007 15:51
0
nie tylko ten pan z podnosnikiem zawinil
09.09.2007 15:52
0
Robert Znakomicie, Zespół jak zawsze ( zawiedli ). Robert pokazal klase wymijajac rosberga. teraz patrzcie niedowiarki i kto teraz powie ze robert nie wyprzedza na torze ??. Realne szanse to 4 miejsce a moze walka o 3 chodz malo prawdopodobne ale kto wie jak by sie to dalej potoczylo. Dobre czasy roberta jechal najszybciej ale taktyka i bledy nie daly podium :(
09.09.2007 15:52
0
Zauważcie jak jechał Alonso. Zero błędów. Nikt nie był w stanie dotrzymać mu tempa. Wreszcie pokazał jak jeździ dwukrotny Mistrz Świata. Co do Ferrari to pomysł na strategię był dobry, ale nie wypalił, możliwe, że sprzęt zawodził... A Kubica pomimo tego, że dzięki mechanikom stracił dużo czasu pownien być zadowolony z tego wyścigu, bo prowadził bolid bardzo dobrze. Jestem pozytywnie zaskoczona Hondą, a Renault znowu zawiodło. Niecierpliwie czekam na kolejny wyścig, całe szczęście, że będzie już za tydzień :) Pozdro dla fanów F1 :D
09.09.2007 15:53
0
Moze w belgi robert zajmie podium bo w tatmtym roku nie jezdzil tam wiec nie wiadomo czy nie pojdzie mu lepiej niz na monzie w tamtym roku :)
09.09.2007 15:54
0
dostali w lape od Nicka
09.09.2007 15:55
0
Swietna jazda Roberta nie odpuscil i lyknal jeszcze Rosberga ajj takiego go lubie:D szkoda ze Raikkonen nie dojechal na 2 miejscu wtedy mialbym cala 3 na podium w typowniu :)
09.09.2007 15:55
0
za tydzień SPA i Kubica pewnie będzie chciał pokazać co potrafi zrobić z bolidem bo na testach mniej straty mieli do McLarena i Ferrari niż na Monzy więc bądźmy optymistami. No i zapewne Ferrari będzie chciało pokazać McLarenowi kto rządzi w F1 a Monza były wypadkiem przy pracy.
09.09.2007 15:57
0
moje typowanie :( robert mial byc 3 :P no niestety moze w belgi
09.09.2007 15:57
0
Dość dobry wyścig a byłby jeszcze lepszy gdyby mechanicy BMW niezje????? tego postoju. 9s straty to cała wieczność a przecież dojechał 4s za Heidfeldem. A te czasy REWELKA. Brawo Robert!! na temat Ferrari nie musze się wypowiadać bo w sumie niema o czym a o Mclarenie niechce {Polska-Portugalja 2-2 YesYesYes}
09.09.2007 16:02
0
Kubica znowu był dzisiaj naszybszy na SPEED TRAP - 351 km/h :)
09.09.2007 16:08
0
sp;rawdziłem ten i poprzedni sezon F 1( na więcej nie mam siły ) nikt nie mial tylu przygód z mechnikami i bolidem co Kubica. Jeśli się "minołem z prawdą" prosze poprawcie mnie
09.09.2007 16:08
0
Cos sie popsulo w Kimim :/ Przeciez on zawsze krecil coraz szybsze kolka na ostatnch 15 okrazeniach, a tu teraz padaka. Albo te dolegliwosci z karkiem, albo ten rezerwowy bolid jednak to nie bylo to. I fatalny blad z Hamiltonem, Choc swoja droga Luis doszedl go blyskawicznie po swoim picie. Robert start taki sobie dobrze, ze sie wybronil (o tym tez trzeba pamietac) Wpadka mechanikow kompletna "żenuła". Manewr na Rosbergu przed dublowaniem Spykera genialny, powinni go ci mechanicy na rekach nosic. Realizacja telewizyjna wyscigu, chyba wzieli przyklad z Turcji, pokazuja balans bolidu, a czasy zawodnikow chyba uznali za malo istotne zeby je pokazywac:/. Ogolnie wyscig z przygodami.
09.09.2007 16:12
0
To koniec Ferrari, to była po prostu katastrofa, rozpacz. Gratulacje dla Mclarena za mistrzowskie wykorzystanie dokumentów Scuderii co właśnie teraz obserwujemy a co poźniej da im MŚ zespołów a Hamiltonowi MŚ kierowców. I jeszcze słówko do tych co gadali " ferrari faworytem tego wyścigu" następnym razem oprzyjcie swoją znajomość sytuacji na jakichś poważnych faktach a nie np na geografii bo zapeszacie tylko takim gadaniem i później jest jak jest, dzięki za uwagę bądź nieuwagę.
09.09.2007 16:14
0
Stratedzy BMW to jacyś "opóźnieni" chyba są. Bo skoro Robert zjechał do boksu na 24 okrążeniu, a połowa wyścigu to 26,5 okrążenia to trzeba było zatankować parę kilo więcej już jechać na 1 postój. Co sądzicie o tym??
09.09.2007 16:18
0
Jak tak dalej bedąrobić to Robert nie będzie miał przyszłosci w tym zespole. Ja go widze za parę lat w ferrari:))) heh marzenia. Brawo za wolę walki dla KUB i za to ze udowodnił niedowiarkom że potrafi wyprzedzać.
09.09.2007 16:20
0
po tym wyscigu,mimo feralnego dla RK pit stopu obiektywnie mozna stwierdzic,ze pojechał bardzo ładnie,no i ten manewr wyprzedzania Rozberga ;-) brawo nareszcie wyprzedza...
09.09.2007 16:20
0
Robert jak wszyscy wiedzą jest świetnym kierowcą. Ale chyba powinien powrócić do swojej bardziej agresywnej jazdy jaką prezentował w ubiegłym sezonie. Popatrzcie jak Hamilton agresywnie "bierze" zakręty. Roberta wyprzedzenie było bardzo dobre, ale Hamiltona to była ostra jazda. No i wyprzedzali całkiem różnej klasy zawodników...
09.09.2007 16:23
0
Slaweczko: to nie sa ludzie, ktorzy podejmuja takie decyzje z przypadku. testowali na Monzie duzo przed tym wyscigiem i ide na zaklad o dobra flaszke, ze gdyby nie bylo przeszkod, Kubica jechalby na jeden pit stop. pomyslales o oponach? nie mamy pojecia jak sprawowalby sie bolid na miekszych przez taki dystans. to ze Kimi w Ferrari mogl, nie znaczy, ze Robert w BMW by pociagnal...
09.09.2007 16:28
0
trujeczka by mi wpadła gdyby hamilton nie wyprz. kimiego, szkoda
09.09.2007 16:30
0
szkoda Ferrari... mam nadzieje że w Spa Kimi będzie pierwszy, a Massa zajmie drugie miejsce
09.09.2007 16:30
0
brawo KUB- wspaniała jazda i walka. odrobił tyle ile mógł. mechanicy BMW- masakra i żenada. ALO nie pozostawił złudzeń. niezły ten wyścig. pozdrawiam all.
09.09.2007 16:38
0
Niektorzy mowia tutaj o hydraulicznych podnosnikach i wielkich zmianach nagle. Mechanikom troche brakuje zimnej krwi i tyle. Zwroccie kiedys uwage na styl podkladania podnosnikaw MCL. Jedna reka niemalze i na wysokosc 10 cm. Pozdrawiam wszystkich.
09.09.2007 16:39
0
Ferrari jest strasznie awaryjne w tym sezonie...Szkoda Kimiego, liczyłem ze przedzieli Maki aby ALO wiecej odrobił ze straty. Kubica - fatalna postawa mechaników, bolid spadl z podnośnika to sam jeden go targał w góre, inni się patrzyli, w pewnym momencie to myslałem ze mu wyrwie ten podnosnik razem ze spojlerem. Kapitalne wyprzedzenie Rosberga, choć pomógł mu jego "tunel aerodynamiczny" bo to wtedy KUB zanotował swoje 351 km/h. Dało mu to ze 2 km/h, które tylko trochę się przydały, albowiem BMW i tak miało duzo wiekszą Vmax niż Wiliams. Mimo świetnych kółek na koniec - trochę bezmyslne to było, bo ten silnik musi mu wystarczyć na Spa...ALO krecil silnik ledwo do 18000rpm, HEI tez przezo statnie 3 kółka zwolnił. Ale przez wczesniejsze 3 kółka KUB był i tak lepszy od HEI. Podsumowując:gratulacje za świetną postawę mimo przeszkód i problemów, gratulacje za P5, gratulację za manewr na Rosbergu i gratulacje za 351km/h :)
09.09.2007 16:41
0
Popieram, szkoda ferrari.. Ale niech się McLaren cieszy, bo w przyszłym sezonie pewnie sobie nie pojeżdżą(ze względu na istotne dowody). Ralf i Fisi chyba się powoli zaczynają żegnać ze światem F1. A Renault zaciera łapki na Fernando, bo jak McLaren zostanie zdyskwalifikowany, to Alonso jest wolny jak ptak:)
09.09.2007 16:43
0
@slaweczko: Uważam, że HAM mial tak samo łatywe wyprzedzanie jak KUB. Zobacz, jak obaj odjechali wyprzedzanym... HAM i KUB momentalnie znikneli im z pola widzenia :-P PS: typowanie - nikt nie trafiony na pozycji, 6 znalazło się w czołowej 8. :/
09.09.2007 16:44
0
najlepsze że ALONSO wygrał . A do mechaników bmw nie mam słow
09.09.2007 16:48
0
jeszcze jedno: Kiedy zapadnie werdykt w sprawie afery szpiegowskiej? 13 czy 19? Bo już sama nie wiem...
09.09.2007 16:50
0
Ciekawe co w wynikach wyścigu robi na 6-tym miejscu Sutil i Spyker?
09.09.2007 16:50
0
Buhaha ale śmiesznie było z mechanikami BMW :P i tak nie lubie Kubicy ale sie uśmiałem :D
09.09.2007 16:51
0
ja na miejscu Roberta odszedł bym z BMW Sauber gdybym miał takie same problemy w następnym sezonie
09.09.2007 16:51
0
Przypadek z podnośnikiem był dość niefortunny ale takie rzeczy mogą się wydarzyć.(Nick w Hiszpanii też miał problemy z mechanikami).W ubiegłorocznym mistrzowskim teamie Renault również się zdarzało coś nie tak.Ważne ,że Robert zdołał odrobić tak wiele utraconego dytansu i zdobyć cztery punkty.
09.09.2007 16:51
0
kempa007: popraw klasyfikacje kieowcow, bo sutil nie był za Kubica ;)))
09.09.2007 16:52
0
Widocznie nie tylko mechanicy BMW się mylą!!
09.09.2007 16:53
0
..tak sobie mysle , ze ta usterka Masy to efekt spikniecia z Hamiltonem na poczatku.. bylo widac , ze H. uderzyl w jego F. scinajac (pierwsza szykana) pozdrawiam
09.09.2007 16:56
0
Mexi-tunel , nie tunel...to chyba normalne że jadąc za kimś na prostej zdobywa się przewagę...tak samo więc ten tunel pomógł Kubicy jak i każdemu innemu który wyprzedzał na końcu prostej(np. Lewisowi). Słuszna uwaga co do silnika...Robert jechał szybko pod koniec ale tak naprawdę to Nick odpuścił sobie wiedząc że miał 14 sekund przewagi...Robert niepotrzebnie karcił silnik...widocznie chciał powiedzieć zespołowi "zobaczcie jak mogłem jechać gdyby nie ten błąd".
09.09.2007 17:02
0
Pasjonujący wyścig, właściwie od samego początku było ciekawie. Tak jak się spodziewałem Kimi zyskał jedną pozycję, ale myślałem że Heidfelda wyprzedzi jeszcze Robert. Niestety nie wyszedł mu start i musiał się bronić przed Heikkim. Po lekkich zawirowaniach udało mu się pozostać na szóstej pozycji. Wg mnie Hamilton powinien przepuścić Massę po incydencie z 1 szykany ale decyzje podejmuje FIA a oni jak wiadomo lubią Lewisa. Fellipe miał później pecha - takie awarie niestety czasem się zdarzają. Alonso przejechał fenomenalny wyścig i wygrał w pełni zasłużenie, tak samo za jazdę drugie miejsce należało się Hamiltonowi a 3 Raikkonenowi. Ferrari wybrało świetną taktykę ale byli po prostu za wolni. Po 1 pitstopie Heidfelda byłem przekonany że Robert bez problemu wyjedzie z boksu przed nim. Jak wiadomo, mechanicy po raz kolejny wykazali się totalnym brakiem doświadczenia. Całość wyglądała dosyć żenująco i pogrzebała realne moim zdaniem podium dla Kubicy, który razem z Heikkim utknął za grupką wolniejszych kierowców którzy jechali na 1 pitstop. Drugi pitstop Kubicy ujdzie choć i tak o ok. 0.4 sekundy dłuższy niż być powinien. Potem Robert pokazał że potrafi wyprzedzać błyskawicznie zostawiając w tyle Rosberga. Wystarczyło tylko dojechać do mety. Myślę że za ok. 3-4 okrążenia Kubica "dobierałby się" już do Nicka.Takie błędy na pitstopach są niedopuszczalne dla zespołu który chce walczyć o zwycięstwa! Poza tym duży + dla Rosberga za niezły wyścig z Robertem się nie udało ale myślę że się cieszy z 6 miejsca. Heikki również nieźle, gdyby nie utknął za maruderami byłby wyżej. Honda podniosła się z dna ale obawiam się że szybko wróci na miejsca typu 15-16. Wurz, Fisico, Ralf - out!
09.09.2007 17:22
0
Wyścigu nie mogłem obejrzeć ponieważ prąd mi wyłączyli tylko pierwsze pół h widziałem ale ok 16 mi wł i i widziałem migawki na ps ci mechanicy są nienormalni jacyś skoro nie wszedł im bolid za 1. podejściem należąło zdjąc i jescze raz spróbować a nie jakieś wciskanie na chama które nie przynosiło skutku 2. postój dobry reghabilitacja ale 10 sek. w plecy i 1 pozycja
09.09.2007 17:27
0
No fakt mechanicy dali d... na całej linii, jedynie bardzo dobra postawa Roberta sprawiła ze jego pozycja jest taka a nie inna. Jednak co do teorii spiskowej to był bym ostrożny bo przecież Heidfeldowi też raz nie dokręcili koła i zrąbali mu wyścig.
09.09.2007 17:36
0
ma ktos link do youtuba lub cos innego jak Robert wyprzedza Rosberga?
09.09.2007 17:36
0
crussader- obejrzyj jeszcz eraz wyści , bo parę razy to pokazywali ale Tobie widac to zamało-Massa szturchnął lekko Hamiltona w lewe tylne kolo dlatego przciąl aby unknąć kolizji!! i zapewne sam wtedy uszkodził zawieszenie i dlatego daleko nie zajechał już :]
09.09.2007 17:49
0
iRomek - ja nie zauważyłem kontaku ale przyznam się że nie oglądałem zbyt uważnie. Jeśli tak było to znaczy że Massa popełnił błąd i może mieć pretensje tylko do siebie. I w ten sposób straciłem nadzieję na tytuł dla Ferrari :/
09.09.2007 18:03
0
To już nie pierwszy raz kiedy zespół BMW popełnia błąd, który po raz kolejny dotyczy Roberta. Gdyby nie ta przygoda w pit stopie Robert napewno zająłby 4 miejsce, ponieważ za pierwszym i drugim razem zjeżdżał na pit stop później niż Heidfeld, więc jeśli nie za pierwszym razem to za drugim na pewno wyjechałby przed Heidfeldem. Może przesadzam, ale to wsztystko co ostatnio przytrafia się Kubicy świadczy o tym, że jest on traktowany gorzej niż Heidfeld, który traktowany jest znacznie lepiej ze względu na swoje pochodzenie, no bo jakoś nie pamiętam żeby ostatnio coś działo sie z samochodem Niemca, na tyle żeby skończył wyścig kilka oczek niżej. A co do tego wyścigu we Włoszech uważam, że Robert spisał się o wiele lepiej niż jego kolega z zespołu, bo pokazał klasę, udowadniając, że pomimo błędów mechaników potrafi sam odrobić straty. Brawo Robert!!!!!!
09.09.2007 18:03
0
Rober Kubica przyznal że to jego błąd spowodował długi postój na pit stopie... cała spiskowa teoria z wrednymi mechanikami prysnęła jak bańka mydlana.
09.09.2007 18:06
0
dracool: post roku !!!
09.09.2007 18:15
0
JTJT...Robert powiedział że najechał trochę krzywo-to wszystko. Może powiedział tak aby nie psuć atmosfery w teamie albo zwyczajnie był zadowolony z tego że udało się uzyskać 5 pozycję więc nie ma o co krzyku robić...ale to nie ma znaczenia. Jakby nie najechał Robert to mechanik operuje podnośnikiem! :) Kierowca przecież nie przesunie się w bok z samochodem....mechanik może. Facet musiał być mocno zdenerwowany...nie mógł też wyjąć podnośnika-myślałem że urwie skrzydło. Oczywiście nie ma mowy o spisku...normalna rzecz. Heidfeldowi jeszcze bardziej sknociili wyścig mechanicy BMW.
09.09.2007 18:19
0
No i dobrze, że tak wyszło z tym podnośnikiem, przynajmniej Robert miał okazję wyprzedzić Rosberga. Na wynik wyścigu i tak nie miało to (jak się po fakcie okazało) większego wpływu. Robert jednak potrafi wyprzedzać, co nie chłopaki ;-) ?
09.09.2007 18:20
0
JTJT as co mial powiedzieć ? że mechanicy nie potrafią ? Nie tylko Kubica źle stał na pit stopie, zobacz sobie dokładnie / To że stał troche inaczej nie zezwala na stwierdzenie, że to jedynie jego wina. Co robili mechanicy jak nie mogli wyciągnąć podnośnika - żenujący poziom amatorstwa.
09.09.2007 18:33
0
Wniosek: mechanicy BMW to cioty a Kubica mimo to pokazal wielka klase:) Brawo!
09.09.2007 18:39
0
Disi i jaros69 oczywiście że was nie przekonam, przecież wiecie lepiej co chcial powiedzieć Robert. Ja pozostanę przy swoim zdaniu że nie ma żadnej spiskowej teorii...
09.09.2007 18:47
0
Wyscig pod wzgledem emocji.... optymalny moim zdaniem. jak na wspolczesna Formule 1 i na specyfikaje toru Monza calkiem sporo wyprzedzen. Wspaniala postawa RK w dzisiejszym wyscigu, pomimo bledu mechanikow, pozwala spokojnie patrzec w przyszlosc naszemu rodakowi. To wspanialy kierowca, ktory pokazal dzisiaj ogromny pazur. Pomimo, iz nie stnal dzisiaj na podium jak rok temu), uwazam, ze pokazal wiekszy pazur niz na GP D'Italia 2006. Nie wiem czemu, ale takie odnioslem wrazenie. Napewno spowodowane jest to tym, ze ma juz calkiem duze doswiadczenie w F1. A teraz konkrety :P Ferrari.... niestety, ale Mclaren byl poza zasiegiem czerwonych. Wkurzylem sie kurde na awarie w bolidzie Felipe. Pokladalem w nim duze nadzieje. Sadzielem, ze Kimi jadacy na jeden pit-stop i szybki Massa, ktory naciskal na Hamiltona, beda w stanie porobic troche zamieszania wsrod Mclarenow. Raikkonen zrobil co mogl. Z bolaca szyja na przeciazenia 5G sie porwal.... naprawde twardziel. Kiedy Kimi pedzil za Mclarenami, a przewaga Alonso wzrastala z okrazenia na okrazenie nad Kimim, to modlilem sie, aby ten FErdek zjechal do boksow przed dojsciem do magicznej bariery 30 sec. To bylo naprawde emocjonujace. Pomimo wspanialej strategii Ferrari, nie udalo sie.. no trudno. Hamilton pokazal, ze nie jest byle jakim kierowca. Komentarze typu: "Niech sie nauczy jezdzic" itp sa absurdalne. Pokazal, ze potrafi walczyc i zachowac zimna krew (wyprzedzenie Raikko, ktore mnie strasznie zdenerwowalo). No coz... czekam na Spa i na rewanz Ferrari :) Pozdrawiam
09.09.2007 18:55
0
Super wyścig w wykonaniu Roberta!!! Widać było że po błedzie mechaników w pit-stopie Robert się wkurzył. Manewr wprzedzania Nico był poprostu przepiękny- kiedy Nico zjechał mocno do wewnętrznej to Robert szybko odbił na zewnętrzną i opóźnił chamowanie to było coś pięknego. A później z jaką szybkością Robert oddalał się od Rosberga-super. Robert jechał do końca wyścigu na maxa, nie zwalniał, widać było że był wściekły i to mi się berdzo podobało. Jeszcze raz wielkie brawa dla Roberta!!!!!
09.09.2007 19:00
0
Szkoda że mechanicy się pomylili, ale Robert pojechał swoje.
09.09.2007 19:01
0
Maciotacio - nie pisze się "chamowanie" tylko "chamstwo" ;-)
09.09.2007 19:09
0
mi nie chodziło o chamstwo :P a tak poza tym to sory za błędy ortograficzne za szybko pisałem :P
09.09.2007 19:18
0
Pomimo błędu mechaników należy dostrzec pozytywne strony wyścigu w wykonaniu Roberta, szybka równa jazda jak również przepiękny manewr wyprzedzania, pokazal swoim kolegom z teamu że pomimo ich błędu świetnie sobie radził, nerwy z tym związane doskonale wplywają na jego dyspozycję jako kierowcy, być może zawsze trzebaby wkurzyć Roberta przed wyścigiem.
09.09.2007 19:32
0
widać że w tym sporcie kasa bieże góre Hamilton poza prawem a gdzie kara nałożona dla niego za sćięcie szykany przecież Masa stracił przez to pozycie a już był przed tym czarnuchem szkoda mi Kimiego ze dopiero 3 mam nadzieje że zatydzien bedzie pierwszy i pokaże że Ferrari stać na więcej
09.09.2007 19:35
0
W typowaniu trafiłem pierwszą trójkę i Kubicę. Trochę punktów wpadnie :)
09.09.2007 19:40
0
Czy nie macie wrażenia że Robert spisuje się lepiej na długich dystansach niż w sprintach? Gdy ma nakręcać tempo od początku nie wychodzi to idealnie...za to świetnie wychodzi mu podkręcanie tempa gdy startuje wolniej. Być może w miarę upływu wyścigu Robert nabiera pewności co do zachowania bolidu i wpływu zmieniających się warunków na torze i stąd te coraz lepsze tempo....
09.09.2007 19:46
0
kurde nie dałem rady oglądać wyscigu ale z tego co tu mówicie to Robert naprawdę nieźle się spisał.
09.09.2007 19:55
0
Disi w studio Maurycy Stefański mówił że Robert doskonale daje sobie radę na mocno używanych oponach, że wręcz pasuje mu ta jazda, może w jego przypadku połączenie używane rozgrzane opony + nie za wielkie obciązenie paliwem daje doskonałe efekty.
09.09.2007 20:01
0
Brawo Robert ! Wyścig pierwsza klasa - ale musi sie poddać jakimś egzorcyzmom , bo dużo tych wpadek - za dużo. Praktycznie ponad 2/3 dotychczasowych wyścigów - to jakieś potknięcia. Niekoniecznie z winy Roberta i całkowicie zgadzam się z jaros69.
09.09.2007 20:18
0
jacus89 - a dlaczegóż to ty tak nie lubisz naszych czarnoskórych przyjaciół, smarkaczu ?
09.09.2007 20:23
0
Leeloo: wniosek jest taki, że Kubica powinien statować na używanych oponach :)
09.09.2007 20:27
0
obi216: drugi wniosek jest taki, że jak Kubica nie ma problemów (Hiszpania, Wlk. Brytania, Francja) to zawsze zajmuje 4. miejsce :)
09.09.2007 20:32
0
Leeloo-możliwe. Możliwe że takie opony najbardziej przypominają swoim zachowaniem Micheliny...ale to tylko domysły Maurycego...faktem jest jednak że Robert ma świetne końcówki wyścigów...
09.09.2007 20:32
0
Piotr123 serio sie dziwisz? Przecież jesteśmy jednymi z największych rasistów na swiecie nienawidzimy żydów, czarnuchów, niemców (mechaników zwlaszcza) i jeszcze paru nacji ...
09.09.2007 20:36
0
Czy mi się zdawało, czy posypały się jakieś części z bolidu albo Kubicy, albo Rosberga przy tym manewrze?
09.09.2007 20:55
0
Otrzymam 45pt w typowaniu. Ostatnio tyle wystarczyło do wygrania. Mam nadzieję, że i tym razem wystarczy :)
09.09.2007 20:57
0
ej sam Robert mowi ze krzywo podjechal na stopa i przez to się bolid z podnośnika zeslizgnął ...
09.09.2007 20:59
0
JTJT-najbardziej to nienawidzimy POLAKÓW! Mam znajomych w NY i powiedzieli mi coś czego nigdy nie dostrzegałem wcześniej :) Nie ma na świecie drugiej takiej nacji która tak nienawidzi, opluwa i krytykuje polaków jak drudzy Polacy! :) Nie usłyszysz tylu negatywnych i dobijających opinii o polakach i Polsce z ust Niemców, Amerykanów czy żadnej innej nacji! :) PS(we wczesniejszym wpisie napisalem ze nie widze tu spisku wiec ten argument w moim przypadku sobie odpusc ;)
09.09.2007 21:08
0
Disi - masz rację co do najbardziej znienawidzonej nacji, nie chcialem pojechać po bandzie... Co do spisku też się zgadzamy :-)
09.09.2007 21:30
0
Disi: mężczyzny nie poznaje się po tym jak zaczyna, tylko po tym jak kończy ;)))
09.09.2007 21:37
0
Kubicy jazda - super gut - BMW w boksie -> !#@%!@#%!#$^!#$^~%....i tyle...;-)
09.09.2007 21:56
0
barteks3 -> mężczyzny nie poznaje się po tym jak zaczyna, tylko po tym jak kończy ;))) - STEREOTYP !!! !!! !!!
09.09.2007 22:02
0
Do redakcji: czy możecie zamieszczać powyścigowy wywiad z 3 najlepszymi kierowcami GP?
09.09.2007 22:06
0
barteks-to fakt...choć autor tego sformułowania skończył marnie;) Leeloo...przyszła mi taka myśl że ta teoria z oponami nie wyjaśnia wszystkiego...Zauważ że dziś Robert jechał świetnie po drugim pitstopie a opony miał nowiutkie :)
09.09.2007 22:34
0
Disi masz rację ... Rober po drugim pit stopie dostał opony z miękkiej mieszanki i wtedy kręcił niezłe czasy, ale zauważ że najlepszy czas wykręcił bodajże na 22 okrążeniu na twardej mieszance ale fak faktem miał resztki paliwa. Myślę że u niego dzisiaj można było zaryzykować strategię jednego pit stopu, Kimi zjechał chyba 3-4 okrążenia po Robercie
10.09.2007 09:02
0
i znowu gdybamy..... 4 miejsce - 100% realne- ale trzecie - tego się już nie dowiemy i czekać na SPA musimy....;-)
10.09.2007 11:52
0
było jak było. Robert bronił machaników i tyle, ale co ma zrobić?, jest jedna drużyna i musi być razem. Robert rewelacyjnie pojechał to mógł trochę winy wziąść na siebie i tak jest sukces i może nawet tego mechanika nie zwolnią za partactwo i będzie wszystko ok. w pit stopie podregulowali trochę docisk i w tedy Kubica poszedł jak przecinak po żywopłocie. Na trzecie miejsce chyba nie miał szans od początku, a czy przed HEI czy za nim to wszystko jedno dla bossa, ważne że boss jest uhahany i płaci w twardej walucie. Wielki szacunek za walkę na torze i powodzenia w Spa.
10.09.2007 12:14
0
Znalazłem wiele artykułów które beszczelnie mówią o błędzie kubicy a nie mechaników. Niby kubica wjechał krzywo !?To ku..a mechanik nie potrafi zmienić konta i odpowiednio wsadzić podnościk pod podwozie? Paranoja! Pozdrawiam
10.09.2007 13:25
0
Wynik wyścigu nie jest dla mnie zaskoczeniem. Spodziewałam się podwójnego zwycięstwa McLaren'a i tak zatypowałam (w takiej kolejności). Szkoda, że Heidfeld nie zamienił się z Raikkonenem miejscami, gdyż miałabym poprawnie wytypowaną pierwszą piątkę ;-) Wyścig był o wiele bardziej ciekawy niż GP Turcji, przynajmniej zafundowano nam dwa kapitalne manewry wyprzedzania w czołówce (Hamilton-Raikkonen - Kubica-Rosberg). Problem z podnośnikiem podczas pierwszego postoju Kubicy może się równie dobrze przydarzyć innemu kierowcy. Nie gdybajmy, co by było, gdyby nie stracił tam 10 sekund. Osobiście nie sądzę, aby wyprzedził Heidfelda, dojechaliby na takich samych pozycjach. Kubica przyznał, że popełnił błąd wjeżdżając na pit-stop. Nie wiemy, czy gdyby wjechał prosto, również byłyby problemy z podnośnikiem. Jest to denerwujace, jednak nie szukajmy znowu dziury w całym. Ostatecznie był przed Kovalainenem i Rosbergiem i to się liczy.
10.09.2007 15:14
0
i znowu mamy przygład tego jak jest robert postrtzegany w zespole mechanik specialnie zle wklada podnosnik żeby kubica nie dogonil haidfelda a pożniej nie może go wyjąć z bolidu a inni mechanicy tym się nie przejmują poprostu to są szkopy i tyle
10.09.2007 15:34
0
oj Marti - Twój obiektywizm zabija wyobraźnię niejednego...;-)
10.09.2007 15:39
0
Sauron-masz rację. Ale może takie były ustalenia Mario aby nie robić z tego "wielkiej sprawy". Cóż-stało się...anie Robert nie wjechał krzywo specjalnie ani mechanik nie zrobił tego celowo. Jak napisała Marti trzeba przejść nad tym do porządku dziennego. Może w Spa będzie lepiej-Robert testował tam 3 dni a Nick zero...może tam szczęście w końcu dopisze i wszystkie puzle się ułożą.
10.09.2007 17:49
0
walerus - jak widać, Twoją nie ;-)
10.09.2007 20:29
0
ach SPA kojarzy mi się z kosmetykami - byleby Robert okazał się tam wzorową kosmetyczką na SPAaaa.....;-)
10.09.2007 21:12
0
ludzie widzieliście Rosberg pokarał Robertowi FUCK to Kutas ! nie daje sobie rady że jego nazwisko Już nie robi na nikim wrarzeni TO PALANT!!! A JAK WYSIADAŁ Z BOLIDU PO WYŚCIGU
10.09.2007 21:16
0
waleus: z kosmetykami? mi się kojarzy z sanatorium ;))) po ang. spa to właśnie sanatorium....
10.09.2007 23:46
0
Jarek-gdzie to widziałeś?
11.09.2007 00:14
0
TV Turbo-powinna być powtórka.
11.09.2007 03:03
0
Kazik: w jakim programie? Raport ???
11.09.2007 08:49
0
ten fuck dla Roberta pokazali na tvn turbo w Raporcie - żenada ze strony Rosberga
11.09.2007 09:31
0
Ile zwykle trwa podliczenie typowania? Bo nadal ma nie podliczone GP Belgii...
11.09.2007 10:20
0
Fuck rosberga mozna znalezc na wrzucie wpisujac "Kubica vs Rosberg - Monza 2007"
11.09.2007 10:43
0
Radish napisz mi dokładnie gdzie to można zobaczyć :)
11.09.2007 10:46
0
nie moge bo tutaj linkow nie mozna wklejac. wrzuta(kropka)pl i wpisz--> Kubica vs Rosberg
11.09.2007 10:47
0
Już znalazłem :)
11.09.2007 10:47
0
Ok Dzięki
11.09.2007 10:51
0
jeśli była faketa od Rosberga dla Kubicy - to Rosberg stracił cały mój szcunek dla niego który dotychczas miałem....
11.09.2007 10:54
0
Nie ma :) Podajcie link bo na wrzuta.pl nic takiego nie ma
11.09.2007 10:55
0
No ja byłem w szoku pierwszy raz widziałem takie zachowanie w Swiecie F-1. SZOK!!!
11.09.2007 11:02
0
OK...mam..dzieki...pozwolilem sobie wrzucic to na PF1...dzieki za info Panowie!
11.09.2007 11:03
0
Disi - prawda, ja też nic na wrzucie.pl nie widzę
11.09.2007 11:10
0
tytul na wrzucie: Rosberg pokazuje Kubicy "fakolca" po GP Włoch 2007 ;)
11.09.2007 11:11
0
panowie na forum jest temat Formuła 1 - aktualne wydarzenia i komentarze,
11.09.2007 11:12
0
tam jest filmik
11.09.2007 11:16
0
Niesportowe i chamskie zachowanie Rosberga ! Stracił u mnie wszystko ...Nie potrafi sie pogodzić że jest słabszym kierowcą ...
11.09.2007 11:55
0
I takie moje drobne przemyślenie. Myśle że Robert dorównuje klasą najlepszym kierowcom w F1,problem tylko jest w teamie. Wyobraście sobie co by sie działo jak by startował np. w McLaren! To był by fenomenem jak na przykład ten Angol Hamilton! Wiadomo umiejetności kierowcy są bardzo ważne ale najwazniejsza jest postawa Teamu budżet i technologia :) Hamilton jest utalentowany to jasne ale trafił do takiego zespołu który jest najlepszy jak na razie dla tego jest wstanie powalczyć o wygrana nawet z najlepszymi wygami F-1. Taka jest prawda.
11.09.2007 12:45
0
http://pl.youtube.com/ watch?v=p1c9iy2y2ew
11.09.2007 12:50
0
Barteks3. Po pierwsze linków sie nie wkleja a po drugie link nie działa :) Pozdro
11.09.2007 13:20
0
Sauron: a ty nie bądź taki hej do przodu! Link działa tylko trzeba jak zwykle spacje usunąć.
11.09.2007 17:13
0
spox!
11.09.2007 17:52
0
Ale numer, rzeczywiście mu pokazał facka. usuncie spacje pomiedzy com/ a watch i link działa. Do tej pory nie mogę uwierzyć
11.09.2007 19:13
0
LOL. No to mamy następnego aroganta na torze - Rosberga.
11.09.2007 20:14
0
A jest gdzieś clip z manewrem wyprzedzania Rosberga? Nigdzie nic nie znalazłem do tej pory...
11.09.2007 20:23
0
Disi: oczywiśie! :) http://pl.youtube.com/ watch?v=Se2JQ21jgSc
11.09.2007 22:10
0
barteks3,ja nie wiem co ja robię żle ale nie udaje mi się (nie po raz pierwszy) zobaczyć to co Ty zapodasz.Filmik widziałem (nasze forum F1).Którą spację ?
11.09.2007 22:17
0
Wszystkie możliwe spacje. Adres http nie powinien zawierać żadnych spacji. Zaraz po http://pl.youtube.com/ jest spacja, wykasuj ją.
11.09.2007 22:18
0
ok-dzieki barteks:)
11.09.2007 22:43
0
Dzięki bigspider-działa.Dzięki barteks3-w którym momencie manewr wyprzedzania Roberta mógłby być "nieczysty" to naprawdę nie wiem.W/g mnie Nico ma kompleksy.W ub.roku Robert debiutując w ostatnich sześciu wyścigach osiągnął lepszy rezultat niż Nico przez cały sezon.
11.09.2007 22:57
0
Kazik: zgadzam się. W dodatku BMW wtedy nie było takie mocne jak obecnie.
12.09.2007 08:50
0
zakompleksiony kierowca cienki jest... i żal mi teraz tego Rosberga - bo przyjaciół jest łatwiej stracić niż zyskać...;-)
15.06.2008 15:06
0
a o to sprawca zamieszania :D
15.06.2008 21:57
0
Ta noga roberta ,to tak od wciskania gazu ?@
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się