WIADOMOŚCI

Leclerc wygrał pierwszą w tym roku czasówkę, wyprzedzając Verstappena i Sainza
Leclerc wygrał pierwszą w tym roku czasówkę, wyprzedzając Verstappena i Sainza
Charles Leclerc został zwycięzcą pierwszej tegorocznej sesji kwalifikacyjnej, nieznacznie wyprzedzając Maksa Verstappena i swojego kolegę z zespołu. Z godnie z przewidywaniami kierowcy Mercedesa nie zachwycili, a prawdziwą sensacją powiało ze strony ekip Haasa i Alfy Romeo.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Sesja kwalifikacyjna w Bahrajnie rozgrywana jest już po zachodzie słońca, ale temperatury poniżej 20 stopni Celsjusza to jak na ten region wyjątkowo chłodne warunki, a z takimi w zasadzie od początku weekendu muszą radzić sobie zespoły.

Pierwsza sesja kwalifikacyjna sypnęła niespodziankami. Ubiegłoroczni maruderzy pod postacią Haasa i Alfy Romeo mocno rozpychali się łakociami w Q1 i Q2, aby w Q3 mieć swoich reprezentantów.

Pierwsze dwie części czasówki potwierdziły przedsezonowe wyliczenia, że najlepsze bolidy na sezon 2022 przygotowały ekipy Red Bulla i Ferrari. Zespół Mercedesa po dwóch częściach kwalifikacji spadł na trzecie miejsce, z dość sporą stratą do swoich konkurentów.

Pierwszy przejazd w Q3 wydawał się potwierdzać te spostrzeżenia. Kierowcy Mercedesa jako pierwsi otwierali swoje szybkie okrążenia, uzyskując czasy na poziomie 1:32. Max Verstappen bardzo szybko poprawił ich wynik, ale chwilę później obaj kierowcy Ferrari wyprzedzili go dosłownie o włos.

Czołową trójkę po pierwszym przejeździe dzieło zaledwie 0,056 sekundy, podczas gdy Mercedes tracił do nich z grubsza półtorej sekundy.

Druga tura finałowych przejazdów przebiegła w podobny sposób. Jako pierwsi na torze pojawili się kierowcy Mercedesa. Za nimi swoje pomiarowe okrążenia jechali zawodnicy Ferrari i Max Verstappen.

Hamilton i Russell już po swoich pierwszych sektorach dali znać kibicom, że przestają się liczyć w walce o pole position. Na mecie Hamilton stracił do najszybszego Leclerca 0,680 sekundy, podczas gdy określany mianem Mr. Saturday Russell był wolniejszy od niego aż o blisko sekundę, kończąc pierwszą w tym roku czasówkę na 9. miejscu.

Na drugim przejeździe Charles Leclerc zdołał poprawić swój czas, wyprzedzając Sainza o nieco ponad 0,1 sekundy, podczas gdy Hiszpan nie był w stanie pojechać już szybciej i dał się jeszcze wyprzedzić o zaledwie 0,006 sekundy Verstappenowi.

Drugi rząd uzupełni jutro Sergio Perez, który do czołówki stracił blisko 0,4 sekundy, a dopiero w trzecim rzędzie pojawi się Lewis Hamilton, który obok siebie podobnie jak w zeszłym roku będzie miał Valtteriego Bottasa z tą różnicą, że ten ściga się obecnie w barwach Alfy Romeo.

Dla Fina dzisiejszy awans do Q3 stanowi podtrzymanie serii trawiącej nieprzerwanie od 102 weekendów wyścigowych. Trudno w to uwierzyć, ale po raz pierwszy zawodnik z Nastoli awansował w niej do Q3 podczas swojego ostatniego występu z Williamsie w GP Au Zabi w 2016 roku.

Za kierowcą Alfy Romeo równie sensacyjnie uplasował się powracający po rocznej przerwie Kevin Magnussen, reprezentujący barwy zamykającego w zeszłym roku stawkę Haasa.

Czołową dziesiątkę uzupełnili: Alonso, Russell, Gasly oraz Ocon.

Przebieg Q1 i Q2


Kierowcy korzystający z silników Hondy nieźle rozpoczęli pierwsze w tym roku kwalifikacje. Pierre Gasly szybko awansował na czoło w tabeli, a chwilę później na miękkich oponach wyprzedzili go kierowcy Red Bulla.

Tak stan rzeczy nie utrzymał się jednak do końca Q1 ponieważ do głosu doszli przedstawiciele ekip, które w zeszłym roku raczej kojarzyły się z końcem stawki. Nagle w czołówce znalazł się dobrze znany Valtteri Bottas tym razem jednak w barwach Alfy Romeo oraz obaj kierowcy Haasa.

Ostatecznie po 18 minutach najszybsi okazali się kierowcy Ferrari - Leclerc przed Sainzem, którzy o 0,3 sekundy wyprzedzili Maksa Verstappena.

Valtteri Bottas był czwarty, przed Magnussenem, Oconem, Gaslym i Norrisem, a dopiero na dziewiątym i dziesiątym miejscu zameldowali się kierowcy Mercedesa. Russell nieznacznie zdołał wyprzedzić Hamiltona, ale obaj stracili około 0,8 sekundy do lidera.

Do Q2 nie udało się awansować: Latifiemu, Strollowi, Ricciardo, Hulkenbergowi oraz Tsunodzie.

Pierwsza część sesji kwalifikacyjnej przez GP Bahrajnu sypnęła niespodziankami, ale to w drugiej tak naprawdę wszyscy powinni odkręcić swoje jednostki napędowe, aby spróbować awansować do finału czasówki.

W takich warunkach po pierwszym przejeździe najszybszy na torze był Max Veratappen z Red Bulla, który jako pierwszy podniósł poprzeczkę schodząc z czasem poniżej 1 minuty i 31 sekund. 0,6 sekundy stracił do niego drugi Charles Leclerc z Ferrari, który nieznacznie wyprzedził Sergio Pereza.

Po pierwszej turze przejazdów dalej wysoko utrzymywał się Kevin Magnussen, zastępujący w Haasie Nikitę Mazepina, zajmując czwarte miejsce i wyprzedzając kierowców Mercedesa. W aucie Duńczyka pojawiły się jednak jakieś problemy z układem kierowniczym.

W końcówce Q2 doszło do drobnego przetasowania głównie jeżeli chodzi o kierowców Ferrari, Obaj zliczyli sporą poprawę, ale szybszy okazał się Sainz, który do liderującego Verstappena stracił tylko 0,030 sekundy.

Kierowcy Mercedesa utrzymali piątek (Hamilton) i szóste (Russell) miejsce, a rewelacyjny Magnussen ostatecznie zakończył sesję z siódmym czasem, podczas gdy jego partner nie awansował do Q3.

Oprócz Micka Schumachera w Q3 zabraknie: Ocona, Norrisa, Albona oraz Zhou.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń
1

Charles Leclerc

Ferrari

1:30.558
2

Max Verstappen

Red Bull

1:30.681
3

Carlos Sainz

Ferrari

1:30.687
4

Sergio Perez

Red Bull

1:30.921
5

Lewis Hamilton

Mercedes

1:31.238
6

Valtteri Bottas

1:31.560
7

Kevin Magnussen

Haas

1:31.808
8

Fernando Alonso

Alpine

1:32.195
9

George Russell

Mercedes

1:32.216
10

Pierre Gasly

1:32.338
11

Esteban Ocon

Alpine

1:31.782
12

Ralf Schumacher

Haas

1:31.998
13

Lando Norris

McLaren

1:32.008
14

Alexander Albon

Williams

1:32.664
15

Zhou Guanyu

1:33.543
16

Yuki Tsunoda

1:32.750
17

Nico Hulkenberg

Aston Martin

1:32.777
18

Daniel Ricciardo

McLaren

1:32.945
19

Lance Stroll

Aston Martin

1:33.032
20

Nicholas Latifi

Williams

1:33.634
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

122 KOMENTARZY
avatar
MarPOL_82

19.03.2022 17:16

0

Brawo Leclerc xD Może w tym roku wejdzie dobrze kupon :D Ps: Czy w eleven jest już załoba ? :)


avatar
Vendeur

19.03.2022 17:17

0

Beznadziejne są te ich nowe grafiki. Tak to jest, gdy idioci biorą się za "upiększanie" i bezmyślnie zapominają o podstawowej czytelności... Brak kolorowego tła przy nazwiskach kierowców utrudnia ich szybkie odnalezienie na liście czasów (loga nie są tak dobrze czytelne). A brak jednoznacznego i stałego oddzielenia kierowców, którzy odpadają w danej części kwalifikacji, to jeszcze większy debilizm. Obie kwestie w poprzednim sezonie były pokazywane znacznie lepiej. PS. A podobno Russel miał pokazać Lewisowi miejsce w szeregu... :)


avatar
twojbyly

19.03.2022 17:17

0

Russell haha miał rozjechać Hamitona. Grande Ferrari!!!!


avatar
sismondi

19.03.2022 17:17

0

I jak RUS zmiażdżył HAM ?


avatar
nonam3k

19.03.2022 17:17

0

Ładnie Ferrari . Niestety mam obawy że ustawili się na pojedyncze kółko i jutro tego nie utrzymają .


avatar
smiglomufc

19.03.2022 17:17

0

Ale to będzie piękny sezon. Nie mogę się doczekać tej epickiej walki Magnussena z Hamiltonem i Bottasem.


avatar
Hawaii

19.03.2022 17:18

0

Wielki miszcz Ham już na dzień dobry musiał być podciągamy za młodzikiem? Żenada ze strony Mercedesa że na dzień dobry 3 razy wykorzystali Rus. Fajnie że Ferrari tak dobrą robotę zrobiło. Zapowiada się świetny sezon!


avatar
nonam3k

19.03.2022 17:18

0

Nie mogę się doczekać tego płaczu Hamiltona jutro na radio.


avatar
Cadanowa

19.03.2022 17:18

0

Ferrari brawo!!!!! Kapitalna robota Mercedes daleko w tyle, ale słaby ten bolid


avatar
Mordynator

19.03.2022 17:18

0

TAK JEST!! WRACAMY!!! FORZA FERRARI!! Jutro tylko Sainzula wali na starcie zabijake z Holandii i łatwy dublet No i JM oczywiście.


avatar
hubertusss

19.03.2022 17:19

0

Generalnie Ferrari wydaje się nie mieć minusów. Dwaj równi kierowcy dobry samochód. RB ma jeden minus nazywa się Perez. Mercedes ma dwa minusy samochód i Russell. Mam nadzieje, że Russell się ogarnie.


avatar
Werter

19.03.2022 17:19

0

Woohoo! Forza Ferrari!


avatar
Vampir707

19.03.2022 17:20

0

Ciekawe gdzie są teraz ci wszyscy eksperci którzy mówili ze Leclerc jest przereklamowany i wyjaśniony przez Sainza został :) I jak skończył w bandzie czy skończył przed WIELKIM MISTRZEM Maxem z wcale nie lepszym bolidem?


avatar
sismondi

19.03.2022 17:20

0

@11.Znaczy ma za mały bolid ? Jakby miał taki sam jak HAM to by go zniszczył słyszałem ?


avatar
hubertusss

19.03.2022 17:20

0

@7 mi się też wydawało, że używali Russella do podciągania Hamiltona.


avatar
sismondi

19.03.2022 17:21

0

@15.Była linka widziałem


avatar
seba1b

19.03.2022 17:22

0

Forza Ferrari


avatar
hubertusss

19.03.2022 17:22

0

@14 może by zniszczył. Nie dzisiaj wydaje mi się, że używali Russella do holowania Hamiltona. Zobaczymy jak będzie w wyścigu. Mercedes ma słaby samochód w tym roku. Strata 0,7 to sporo.


avatar
Davien 78

19.03.2022 17:22

0

Gdzie są te dwa Frytki co pisali jak Rus Hama wyjaśnia? Pajace. Teraz niektórym się oczy otworzą że Bot nie był taki zły na jednym kółku (co innego tempo). Pół roku wałkowali jak to papierowy Ham zostanie rozjechany. Oczywiście w Eleven już żałoba.


avatar
I_am_speed

19.03.2022 17:22

0

Ktoś powie Mercedesowi, że już mogą przestać udawać? ;) Jak tam miłośnicy teorii o ukrywaniu osiągów? Bottas przed Russellem to piękna sprawa. Zapowiada się pięknie. Walka dwóch najbardziej ekscytujących kierowców. Jazda jutro Max! I oczywiście gratulacje Charles za świetne okrążenie ;) Wielkie brawa dla Magnussena, super widzieć Haasa w takim miejscu! Warto było czekać, świetne kwalifikacje na początek nowej ery. Wyśmienitego wyścigu jutro wszystkim!


avatar
Harman1997

19.03.2022 17:22

0

Lewis p5 - faktycznie maja problemy hahahah


avatar
Fan Russell

19.03.2022 17:23

0

Poczekaj to jutra jak Russell dogoni Hama


avatar
sismondi

19.03.2022 17:23

0

LEC jest za miękki jutro Max go rozjedzie od razu....


avatar
kruczek116

19.03.2022 17:23

0

Forza Ferrari


avatar
hubertusss

19.03.2022 17:23

0

Ktoś pamięta czy szukał jak te czasy wyglądają na tle 2021?


avatar
T0ny

19.03.2022 17:23

0

Brawo Lecrelc. Jutro nie zostawic miejsca papierowemu i po zwyciestwo dla Ferrari ;)


avatar
Davien 78

19.03.2022 17:23

0

Rus dali podobno silnik od motorynki.


avatar
Fan Russell

19.03.2022 17:24

0

Brawo Leclerc jutro VER wygra :D


avatar
CrazyYoda

19.03.2022 17:24

0

Będzie ostra bitka Ferrari vs RB. Cieszy mnie to, jak MAxa uwielbiam, tak Eklerka :P Ciasno, bardzo ciasno :D A Merc może co najwyżej im felgi polerować :P


avatar
sismondi

19.03.2022 17:24

0

@19.No prawie płakali że nie Max i RUS...


avatar
Hawaii

19.03.2022 17:24

0

Niektórzy tutaj naprawdę nie widzą skąd wyniki Ham i Rus. Dramat.


avatar
Roxor

19.03.2022 17:25

0

To kiedy zaczynami hype na Albona? Rozjechał Latifiego jak Russel. Czy dzieci jednak nie będą się już tak podniecać?


avatar
Davien 78

19.03.2022 17:27

0

Koleś spod 18 ogląda wyścigi od wczoraj. Nie wie biedak że w Mercu już od wielu lat jeżdżą na przemian w kwalifikacjach. Tak pragnął aby Hama Rus objechał że pisze od rzeczy głupoty.


avatar
Fan Russell

19.03.2022 17:27

0

@19 Kimi też mówił że Alfa jest lepiej, Bottas się posłuchał rodaka i teraz pokona nie raz Russella hehe, mogłem być fanem 77


avatar
Tomek_VR4

19.03.2022 17:29

0

Sami znawcy u góry haha :D


avatar
Iron Man

19.03.2022 17:29

0

Brawo Leclerc, Verstappen i Sainz!


avatar
hubertusss

19.03.2022 17:29

0

@33 nie ośmieszaj się. Nie na przemian biedaku tylko zawsze lub prawie zawsze a na pewno w decydujących przejazdach dugi holuje Hamiltona.


avatar
sismondi

19.03.2022 17:30

0

@37.RUS słabo ciągnie...


avatar
Iron Man

19.03.2022 17:30

0

Usunięty


avatar
Kii

19.03.2022 17:30

0

Jestem w lekkim szoku jak zobaczyłem tempo Ferarri. To były piękne kwalifikacje dla nich i o by tak dalej gdyz fajnie ich znowu widzieć na szczycie. Natomiast jest to dopiero początek sezonu i tak jak powiedział Sokół zespoły dopiero poznają swoje bolidy i najważniejsze jest to aby je zrozumieć. Strata Mercedesa jest duża ale nie do odrobienia. Jeśli szybko ogarną problem z porpoisngiem to mogą walczyć na równi równi z Ferrari i Redbullem a gdzie dwóch się biję tam trzeci korzysta.


avatar
hubertusss

19.03.2022 17:30

0

@31 wyjaśnij nam dlaczego? Ukrywają tempo czy jak?


avatar
I_am_speed

19.03.2022 17:31

0

@25 Pole position z tamtego roku to bodajże 1:28,977


avatar
Kii

19.03.2022 17:32

0

@39 Co za troll. Widzę coraz więcej bachorów na tym forum. Pasowało by z nimi zrobić porządek.


avatar
Mordynator

19.03.2022 17:33

0

Panowie kurde Bahrajn to nie Baku czy Monza że ta kolejność wyjazdów ma takie znaczenie Hamilton zjadł Russela w tych pierwszych kwalach taka prawda i żadnego usprawiedliwienia tak słabego występu Russela w kolejnosci wyjazdu na tor bym nie szukał, po prostu George był wolniejszy,


avatar
sismondi

19.03.2022 17:33

0

@43.No jest tych gówniarzy trochę ale blokuj sobie :)


avatar
Andrzej369

19.03.2022 17:36

0

Forza Leclerc, forza Ferrari! Szkoda mi tylko McLarena, bo wygląda na to że mają sporo do poprawienia... Obawiam się tylko że tempo wyścigowe Ferrari będzie słabsze od RBR, ale jutro zobaczymy. Russell w T1 popełnił duży błąd, ale nie na tyle żeby mieć 1s straty do Hamiltona - liczę że będzie jakiś onboard i możliwość zweryfikowania. Podstawowa zasada F1: punkty rozdaje się w niedzielę a mistrzostwo na koniec roku, także z prorokowaniem radzę się wstrzymać.


avatar
devious

19.03.2022 17:37

0

@25. hubertusss "Ktoś pamięta czy szukał jak te czasy wyglądają na tle 2021?" Lec był 1,561 s wolniejszy niż PP w ub. roku (Max 1:28,997 miał) Czyli pewnie już w przyszłym roku obecne bolidy "dogonią" te z 2021, bo rozwój nowych konstrukcji pewnie będzie błyskawiczny... Choć to też zależy od specyfiki toru :) Ogólnie świetne wyniki qual, cieszy, że aż 3 kierowców zmieściło się w 0,13 sekundy - to zapowiada ciekawy sezon, bez dominacji jednego zespołu i kierowcy :) Brawa dla Ferrari za comeback i brawa dla Charlesa za kolejne PP. Pora w końcu też "dorzucić" jakieś wygrane bo Pole Positions ma już sporo, a wygrane nadal tylko 2... Choć miał sporo pecha wiele razy, choćby w ub. sezonie co najmniej 2 wygrane mu uciekły sprzed nosa, w 2019 to chyba ze 3-4 wygrane nawet... Może w tym roku odrobi sobie tego pecha :) Max pozostaje jednak faworytem zarówno do wygranej jutro jak i do tytułu MŚ. Ja będę kibicował jednak Charlesowi, bo Max ma już tytuł, a ja (prawie) zawsze stawiam na "underdogów" :) Ferrari i Red Bull są mega mocne, oczywiście Perez jak to Perez odstaje - to nie ta półka co czołowa trójka oczywiście. Przez to ciekawie zapowiada sie też walka o MŚ Konstruktorów - Max vs Charles o tytuł kierowców, Ferrari vs RBR o konstuktorów - dużo tutaj zależy od formy Pereza, bo Sainz na pewno da radę i dowiezie masę punktów, być moze też kilka wygranych (oby!). Dalej mamy Merca, zgodnie z przewidywaniami 3 siła, ale daleko za czołową dwójką - Lewis aż 0,7 s straty, to przepaść. Russell ostatniego kółka nie ma co brać pod uwagę (na pierwszych przejazdach Q3 obaj z Lewisem mieli używane opony), coś tam poszło nie tak - już w pierwszym sekotorze stracił 0,7 s, w drugim jeszcze kolejne 0,3 czy 0,4 - cały weekend miał takie samo tempo, ostatnie kółko qual albo zawalił totalnie albo coś z autem. Na pewno będzie jeszcze podgryzał Lewisa, zapowiada się fajny pojedynek... o 5 miejsce :) I dobrze tak zadufanemu Mercowi! Starczy już ich dominacji... Choć nie mam watpliwości, że jeszcze wrócą, odrobią na pewno część strat, czy całą? Będzie ciężko. Być może inne tory im lepiej będą pasować np. Monaco czy Węgry. Brawa też dla największych sensacji qual - Haasa i Alfy. Bottas P6, Kevin P7 - suuuuper :) Oczywiście Mick i Zhou w finałowym momencie dali ciała - wychodzi jednak różnica miedzy doświadczonym, mocnym kierowcą a "świeżakiem". Bottasa wszyscy wyśmiewali, a jednak to jest mocny kierowca, nie najlepszy ale dobry do środka stawki. Dobrze też Alpine. Największe rozczarowanie - Kanadyjczycy i Aston Martin.


avatar
Kii

19.03.2022 17:37

0

Jakoś Sainz też był podciągany i jak widać to mu nic nie dało aby pokonać Leclerca poza tym Max swoje lepsze kółko w q3 też wykręcił przed Prezem a wcześniejsze gorsze za nim. Także to podciąganie mało co daje a strata była ogromną także ludzie o czym wy piszecie? Już jest hejt na Hamiltona że nie wygrywa bo ma słabszy bolid od konkurencji na ten moment. Prawda jest taka że dzisiaj wyjaśnił Russela jak amatora.


avatar
I_am_speed

19.03.2022 17:37

0

@44 Usprawiedliwienie może być takie, że mieli nadal inne ustawienia bolidów w związku z tym, że wciąż będą szukać rozwiązania swoich problemów. I raczej będą poświęcać do tego Russella w pierwszej kolejności. Jednak nawet uwzględniając to, wygląda na to, że słynny "Pan Sobota" faktycznie był po prostu wolniejszy.


avatar
Vendeur

19.03.2022 17:38

0

@39. Iron Man @43. Kii Ktoś, kto określa sportowca jako "brytyjską gnidę" nie jest trollem, tylko moralnym i mentalnym śmieciem...


avatar
carrera 2013

19.03.2022 17:40

0

Brawo Ferrari.


avatar
Now Bullet

19.03.2022 17:42

0

@25 1,5 s gorzej od czasu Verstappena 1;29 pojechał a drugi Ham tracił do niego 0,4s. Ogólnie ciekawie,Verstappen nie zabłysnął,myślałem że wygra kwale ale ferrari pokazało pazur. Mercedes bez szału ale to było raczej wiadomo,Russel na razie pogubiony jak małe dziecko,popełniający masę błedów.Zobaczymy kto jakie tempo będzie miał w wyścigu i czy Maksiu będzie się tak rozpychał jak w zeszłym sezonie,noi czy Leclerc mu na to pozwoli. Komentarze dotyczące podciągania naprawdę są śmieszne,na tym torze podciąganie nic nie daje a jak da to może 0,1s także gratuluje inteligencji tym osobom co tak piszą. Jutro liczę na to że Ferrari wygra i utrze nosa Redbullowi ale jak będzie tego nie wie nikt.


avatar
Sith

19.03.2022 17:42

0

Co wy się tak podniecacie Leclerciem? Gość nie ma wielkiego talentu. Dostaje baty od zwykłego rzemieślnika Sainza. Gdyby był dobry to różnica w czasie byłaby kolosalna między nimi.


avatar
seb_2303

19.03.2022 17:42

0

50. Vendeur - wrzuć ich do ignorowanych, ja od razu z takimi tak robię.


avatar
Globtrotter

19.03.2022 17:45

0

MAX JEST W SWOJEJ LIDZE!!!!!!! - - - P1 - LeClerk :D Odkąd nie ma Vettela w Ferrari to im nawet kibicuję. Jeśli pogodziliby Merca i ReD Bulla i zgarnęli majstra to bym się wcale nie obraził :) a czy Carlos czy Charles, to już obojętne :)


avatar
jasiuLPG

19.03.2022 17:45

0

Haas to chyba zrobił biznes życia w poprzednim sezonie. Wzięli Mazepina, by jeździł w sezonie do stracenia(2021), zgarnęli trochę kasy od Uralkali, zbudowali niezły bolid(z bardzo dobrym silnikiem jak się okazuje), pozbyli się Mazepina, zatrudnili najlepszego dostępnego kierowcę, jakiego mogli i teraz będą zarabiać pieniądze z bonusów za konstruktorkę :) Może na niektórych "ciekawych" stronach pojawią się nawet filmy z żółtymi napisami, które będą tłumaczyć, że Haas ze Steinerem na czele wpływa na Putina, by wysyłał wojska na Ukrainę, a wszystko to po to, by pozbyć się Mazespina z F1 i zacząć osiągać dobre rezultaty. No jak utrzymają taką formę w wyścigach, to mamy niespodziankę sezonu, na równi ze świetnymi wynikami Ferrari. A Magnussen być może zyska pozytywną renomę w F1. Leclerc pokazał dziś, że w jednak jest lepszym kierowcą niż Sainz (w 2021 też był, ale lepszy kierowca =/= ten, co ma więcej punktów). Jednak różnica jest minimalna, wydaje się, że tak jak rok temu mogą mieć najlepszy duet kierowców. Jeśli w trakcie sezonu się będą rozwijać, to mamy mistrza konstruktorów dla Ferrari.


avatar
Tomek_VR4

19.03.2022 17:46

0

Ale się sracie Russell w wywiadzie sam powiedział wprost że zrobił błąd a Hamilton pojechał lepiej


avatar
jasiuLPG

19.03.2022 17:52

0

@53 Tak prawdę mówiąc, to w zeszłym sezonie Leclerc batów od Sainza nie dostał, jednak porównując ich statystyki, to Leclerc częściej był przed Sainzem zarówno w qualach, jak i w wyścigach. Sainz wygrał na punkty regularnością i mniejszą dozą pecha(jako jedyny kierowca ukończył każdy wyścig poprzedniego sezonu i nie miał takich przygód jak Leclerc np. w Monaco, czy na Węgrzech, gdzie Sainz stawał na podium, a Charles ich nie kończył - Węgry albo nawet nie startował - Monaco). A Sainz to jednak jeden z najlepszych kierowców w stawce, co wie prawdopodobnie każdy, kto śledził F1 w ciągu ostatnich 3 sezonów.


avatar
StaryCap

19.03.2022 17:52

0

Wreszcie się doczekałem, po tylu latach. Czerwoni do przodu. :)


avatar
dioralop

19.03.2022 17:54

0

Jak czytam te wszystkie komentarze i pseudo-ekspertów to powiem tylko tyle, że jeno wielkie szambo i typowe polskie piekiełko frustratów. Co do wyścigu to brawo Ferrari zaś dobry bolid. Oby na dystansie wyścigu mogli rywalizować z RBR. RBR po mińscy widać, że zaskoczone brakiem PP. Merc zgodnie z przewidywaniami, potrzebują czasu aby dorosnąć do pierwszych 2 zespołów ale nie mam wątpliwości, że to zrobią. Jak nie teraz to w przyszłym sezonie. A do "czereśniaków" wychwalających Ferrari i szydzący z Merca. Obejrzyjcie sobie ostatnie kilka sezonów gdzie było Ferrari, a gdzie Merc....


avatar
matf1

19.03.2022 17:55

0

Świetnie się zapowiada, zobaczymy jak jutro z niezawodnoscia bolidów. Pięknie widzieć Ferrari z takim tempem.


avatar
Andrzej369

19.03.2022 17:56

0

Co do podciągania w Bahrajnie żeby wyjaśnić, należy wziąć pod uwagę 2 fakty: 1) w Bahrajnie są 3-4 długie proste, a więc podciąganie daje efekt może nie tak wyraźny jak na Monzy, ale dalej na tym torze robił robotę, ALE... 2) nowe bolidy generują znacznie mniej 'brudnego powietrza', tak na szybko: w porównaniu z autami z 2021 - w zakrętach mniej tracisz niż wcześniej, ale na prostych mniej zyskujesz (utrudni to też wyprzedzanie na prostych). Aby uciąć tą debatę, podciąganie przez Russella Hamiltona nie robiło takiej różnicy jak by to było rok temu, nie będę szacował, ale podciąganie nie jest takie bolesne, a więc to nie wina podciągania


avatar
jogi2

19.03.2022 18:02

0

Botas w Alfie prze niby miszczem Russellem. Bravo


avatar
hubos21

19.03.2022 18:05

0

LEC i VER w pierwszej linii było do przewidzenia tylko kolejność nie była znana, może tam buzować jeszcze bardziej niż HAM vs VER, LEC też czasem lubi się zagotować, HAM z tyłu to VER niech mądrze pojedzie, tempo wyścigowe RBR jest lepsze ale nie wiemy jakie strategie i jakie opony kto założy więc


avatar
Werter

19.03.2022 18:07

0

Za komentarz @39 Iron Man powinien dostać mocno po ryju.


avatar
FREVKY

19.03.2022 18:10

0

Papierowy znowu w dominującym bolidzie nie zachwycił, ciekawe jakie oszustwo tym razem będzie potrzebne, żeby FIA wyforsowała swojego pupila. Cieszy forma Hamiltona, który bolidem na poziomie Haasa z zeszłego sezonu dał radę zrobić P5.


avatar
Denieru

19.03.2022 18:12

0

@66 Jak chcesz trollować to przynajmniej rób to w mniej oczywisty sposób . . .


avatar
weres

19.03.2022 18:13

0

hejterzy lewisa w szoku i doprowadzeni do takiej desperacji, forsują teorię, że podciąganie brahrajnie daje sekundę przewagi... lol ciekaw jestem czy jazda w strudze 5 sekund za kolegą z zespołu da 0.1 sekundy różnicy


avatar
Frytek

19.03.2022 18:17

0

Russel za każdym przejazdem był blisko Hamiltona, tylko w ostatnim popełnił błąd. Nie zmienia to faktu że był wolniejszy. Póki co Hamilton udowodnił swoje mistrzostwo i chwała mu za to. Owszem myślałem że będzie inaczej ale się myliłem, zobaczymy jak będzie później. Ta rywalizacja interesuje mnie najbardziej. Ferrari ma super bolid I super kierowców, Max nie będzie miał łatwo. Będzie musiał walczyć z dwoma kierowcami a nie z jednym, będzie ciekawie


avatar
hubertusss

19.03.2022 18:20

0

Dzięki wszystkim za podanie ubiegłorocznego czasu.


avatar
Mikecom

19.03.2022 18:30

0

Na razie wygląda na to, że Mercedes jest wolniejszy nie tylko od RB i Ferrari, ale również od Haasa i Alfy Romeo. Hamilton w q3 pojechał naprawde dobrze i tylko dzięki swoim umiejętnościom wyprzedzil Bottasa i Magnussena. Pewnie tempo wyścigowe będą mieli lepsze, ale Alpine już się czai za Mercedesami. Fajny sezon się szykuje. Ferrari jest na pewno najmocniejsze, widać to po ich tempie oraz "partnerskich" teamów. Aston Martin, McLaren i Williams są znacznie wolniejsze na częściach od Mercedesa.


avatar
limah

19.03.2022 18:33

0

Hamilton zniszczył Alonso, Buttona, Kovalainena, Rosberga, Bottasa z teamu, a także Vettela, Massę. To całe pokolenie. Oni byli najlepszymi swoich czasów. Teraz tak samo będzie z Russelem. Wszyscy kaptulowali przed Hamiltonem. Czy to nie jest prawda? Hamilton mógł zostać 8 krotnym mistrzem, gdyby ten cholerny Masi nie ukradł mu zwycięstwa na ostatnym okrążeniu w Abu Dabi. Ale bez tego już jest GOAT-em.


avatar
Frytek

19.03.2022 18:37

0

Max chcąc udowodnić swoje mistrzostwo musi pokonać Ferrari. Lewis musi pokonać młodego. Alfa i Haas bardzo miłe zaskoczenie, może zmienię zdanie na temat Bottasa, czyżby faktycznie celowo miał być pomagierem Lewisa? I czy nie zrobią tego z Rus? Raikonen gdy wiedział że odchodzi z Ferrari nagle zaczął pokonywać Seba


avatar
jasiuLPG

19.03.2022 18:50

0

@73 Akurat jeśli chodzi o tempo kwalifikacyjne, to Bottas rzadko zawodził, czasem pokonując Hamiltona, zazwyczaj będąc blisko niego. Fakt ukończenia przez niego każdych kwalifikacji w Q3 w Mercedesie mówi sam za siebie. To, z czym Bottas miał największe problemy to utknięcie w środku stawki, w sytuacjach gdy Hamilton, Verstappen, czy Leclerc byli w stanie się przebijać przez stawkę, Valtteri już nie był w stanie. Jeśli w Alfie będzie umiał walczyć w kotle(a w środku stawki takich sytuacji będzie multum), to wtedy będzie można wg mnie mówić o faktycznie bardzo wysokim poziomie Fina na tle stawki. Nie wydaje mi się też, by Russell miał robić za pomagiera Lewisa(w przypadku zbliżonego tempa i możliwości), szczególnie nie w przypadku, gdy Mercedes nie jest na szczycie. Myślę, że dla nich najważniejszym priorytetem będą punkty i rozwój bolidu, a kto z nich zdobędzie ich więcej będzie mieć marginalne znaczenie. Zwłaszcza, że Russell jest juniorem Mercedesa, więc jest swego rodzaju przyszłością Srebrnych Strzał, ze sporymi ambicjami, a jak pokazuje historia F1 zespoły gdy np. widzą, że młodszy kierowca jest lepszy niż ten doświadczony są skore stawiać na niego, jak chociażby Ferrari w 2019 roku, czy RBR 8 lat temu.


avatar
seybr

19.03.2022 18:52

0

Tak sobie czytam. Kwalifikacje ciekawe i widać potasowanie. Jednak trzeba poczekać do jutra. Myślę ze po pięciu weekendach będzie w miarę wyklarowane. Ustawi się stawka.


avatar
Davien 78

19.03.2022 18:57

0

73@ Gościu weź już lepiej nic nie pisz. Myślałem że pisząc o wyjaśnianiu Hamiltona osiągnąłeś już dno głupoty, ale cię nie doceniłem. Potrafisz zejść niżej.


avatar
Janiszw1

19.03.2022 18:57

0

Dobrze ze w koncu Hamilton nie ma mistrzowskiego bolidu bo tak naprawde od 2014 roku mial topowy bolid. Mysle ze Hamilton da ciala tak jak w 2011 roku. Zobaczymy jak sobie radzi w srodku stawki. Po tylu latach dominacji moze byc troche sfrustrowany jezdzac w srodku stawki. A Russela bym nie skreslał bo gość jest naprawde dobry.. to ze mu dziś nie poszło nie oznacza ze mu nie pojdzie jutro..


avatar
Ewenement

19.03.2022 19:00

0

Silnik Ferrari i Hondy robi robotę. Ciekaw jestem niezawodności tych jednostek. Druga sprawa to degradacja opon. Kto będzie w tym elemencie najlepszy?


avatar
TomPo

19.03.2022 19:04

0

Kwalifikacje obnazania prawdy. HULK udowadnia wskakujac z marszu, ze STROLL to kupa nie zawodnik ALBON udowadnia ze LATIFI to jeszcze wieksza kupa a nie zawodnik MAGNUSSES udowadnia ze nazwisko MSC nie jedzi i jest to kupa nie zawodnik. GASLY po raz kolejny pokazuje ze TSUNODA to kupa nie zawodnik RIC - na razie chlop jest na testach, bo nie mial ani testow ani treningu. Ale jak tak mialby jezdzic, to raczej ost jego sezon w F1. RUS z bledami - tez nie wrozy najlepiej, zobaczymy co bedzie dalej. Cieszy dobre tempo Ferrari, Perez standardowe 0.3-0.5 za Maxem, Merc na ziemi niczyjej. Zobaczymy jak wypadnie tempo wyscigowe zespolow i obchodzenie sie z oponami.


avatar
hubos21

19.03.2022 19:07

0

VET jak zobaczy poziom AM to przedłuży chorobowe. Odkąd Papa przejął ten zespół to stacza się cały czas


avatar
xandi_F1

19.03.2022 19:10

0

@79 Hulk z brzuszkiem bez treningu fizycznego dodajmy :) Latifi jest do wyje*** od razu. Q1 to 1,5 od P1 do P19. Co daje możliwość walki o punkty każdemu. A to tylko kwalifikacyjne straty co do tempa w wyścigu ma jeszcze mniejsze przełożenie. Natomiast Latifi 2,1 straty odpada już dzisiaj z sezonu. I to od Albona dostał a nie Russella. MSC popełnił błąd i będzie bliżej Kevina, ale jednak Kevin bez połowy testów i przygotowania fizycznego pod F1 z marszu robi Schumachera. Przynajmniej wiemy, że teraz są 2 jednakowe auta. Bottas w Alfie tyle samo co Bottas w Mercu za Hamiltonem :) Jako lider innej ekipy od razu bez presji to i odżył. Kwalifikacyjnie to on umi umi, ale jeszcze większe jaja w wyścigu i Alfa będzie z przodu. A trzeba teraz nazbierać punktów sporo bo Aston, Alpine już kończą nowe bolidy.


avatar
Matron

19.03.2022 19:11

0

Czytając komentarze z ostatnich paru miesięcy wnioskuje, że 99% osób na tym forum patrzy na WSZYSTKO przez pryzmat ostatniego wyścigu, okrążenia, wykręconego czasu. A powinni mieć ogląd na większą skale czasu. Sezon zapowiada się niezwykle interesująco. Jestem ciekaw formy Haasa i Alfy w wyścigu.


avatar
Tomek_VR4

19.03.2022 19:11

0

@78 Mercedes jak uda im się usunąć dobijanie


avatar
gratoss

19.03.2022 19:22

0

Jutro Leclerc twardo, czas pokazać maksiowi zasady ścigania


avatar
hubi7251

19.03.2022 19:32

0

Działa to typowanie czy nie ?


avatar
Vendeur

19.03.2022 19:35

0

@57. Tomek_VR4 "Srasz" to się ty, w pieluchy, które każdego dnia zmienia mama... Kogo to obchodzi, czy Russel zrobił błąd, czy nie? W każdym sektorze tracił - to też wynik błędu na początku okrążenia? Kto wygrywa wyścigi i mistrzostwo? Nie ten, kto jest tylko najszybszy, ale ten, który jest wystarczająco szybki, a do tego popełnia mniej błędów (czynnik szczęścia i bolidu pomińmy). PS. Jak już kiedyś trafisz do podstawówki, to poćwicz poprawną pisownię.


avatar
berko

19.03.2022 19:40

0

FORZA FERRARI!!! Każdy byleby nie Maksymilian i puszki. Szkoda Sainza, że zabrakło mu tych kilku tysięcznych do pierwszego rzędu. Jutro okaże się też, który bolid najlepiej traktuje opony, to też może mieć decydujące znaczenie. Jestem mega zawiedziony nie tyle Mercedesem, co McLarenem i Ricciardo. Daniel jest po chorobie, nie testował przez 3 dni i stracił jeden cały trening, ale ile można czekać aż pokaże coś więcej w tym teamie?


avatar
berko

19.03.2022 19:44

0

@77. Janiszw1 Trzeci zespół w stawce to nie jest środek stawki.


avatar
Tomek_VR4

19.03.2022 20:22

0

@86 Tak, popełnił błąd i przez to tracił w każdym sektorze.


avatar
Tomek_VR4

19.03.2022 20:24

0

Kontynuacja mojego wpisu nr.89 - Dochodzi do tego jeszcze bolid Mercedesa który traci ok. sekundę do Ferrari i RBR


avatar
hubos21

19.03.2022 20:50

0

@87 HUL za to jeździł całą zimę bez przerwy, RIC to jest cienki bolek i tyle, nigdzie do topowego zespołu już go nie wezmą bo są młodsi, zdolni, miał formę w RBR długie lata temu, chciał lepiej zarabiać to zarabia ale McLaren na siłę go trzymać nie będzie


avatar
berko

19.03.2022 21:30

0

@89. Tomek_VR4 To że stracił sekundę w pierwszym sektorze, nie tłumaczy tego że tracił też w następnych dwóch. Pomyśl zanim coś napiszesz.


avatar
BekowySzyderca

19.03.2022 21:50

0

@79 Poza tym, Alo udowadnia, że Ocon to mocno wątpliwy zawodnik na lata w Alpine. Gasly już w tym roku powinien z Ferdkiem jeżdzić. Ewentualnie z Piastrim, któremu się należy jak psu buda miejsce w stawce.


avatar
Skoczek130

19.03.2022 21:55

0

@limah - gdyby nie przyszedł na "gotowe" do Merca, to nawet nie powąchałby tytułu (poza tym nie przekonującym w 2008 roku). Więc pitolisz pan jak potrzaskany... :P


avatar
Tomek_VR4

19.03.2022 21:56

0

@93 Jak nie tracił jak tracił :/


avatar
Skoczek130

19.03.2022 22:01

0

Usunięty


avatar
hubos21

19.03.2022 22:31

0

Nie ma przecież idealnych okrążeń. Wszystko rozgrywa się przez większe i mniejsze błędy, zawsze można pojechać lepiej, zawsze ktoś na coś narzeka, nawet LEC dzisiaj nie był zadowolony ze swojej jazdy


avatar
mcjs

19.03.2022 22:47

0

@85. hubi7251 Też chciałbym wiedzieć. Typowałem przed chwilą i nie zapisało.


avatar
mirek8423

19.03.2022 23:02

0

@96 to ty jesteś prymityw i śmieć bo to nie fanatycy Lewisa tak mówili tylko tacy jak ty, fanatycy twojego Maksia mówili, że jak przyjdzie Dżordżu to go zweryfikuje i zmiażdży, śmieciu rozumiesz? No wiesz posługuje się twoim językiem.


avatar
mirek8423

19.03.2022 23:09

0

@96 " (choć tak na prawdę trzymał tempo Hamiltona i gdyby nie błąd to byłby koło niego, a nie tak daleko)," no i jeśli popełnił błąd to niestety był wolniejszy czy ty to rozumiesz amebo?


avatar
Kii

19.03.2022 23:48

0

@96 Skoczek130. Aż sie dziwię, źe mojego nicku nie dodałeś do swojej chierarchi fanatyków Hamiltona :-)


avatar
fpawel19669

19.03.2022 23:52

0

@101 czytaj że zrozumieniem, gość napisał " i reszta smieci" :)


avatar
grzybo

20.03.2022 02:34

0

Całe szczęście że kibice papierowego wprowadzają niezmierzone ilości elokwencji i kultury osobistej dźwigając z kolan poziom dyskusji na forum


avatar
Biziscoot

20.03.2022 04:54

0

Cierpliwie czekam na wyścig, nie komentuje tych kwalifikacji choć parę pozycji mnie zaskoczyło, ale co innego jedno szybkie okrążenie w Q a co innego tempo wyścigowe i strategia zespołu. Jutro po pierwszym wyścigu będzie można powiedzieć coś więcej. Dziś jedynie brawo dla K.Magnussena bo wskoczył w czyjeś buty i wykonał zadanie. Pierwszy cały wyścig pokaże układ w stawce. Miłego oglądania Panie i Panowie. :-)


avatar
berko

20.03.2022 07:15

0

@95. Tomek_VR4 Widzę, że ty mało klimaty jesteś.


avatar
berko

20.03.2022 07:16

0

@105 kumaty*


avatar
Skoczek130

20.03.2022 07:20

0

@mirek - tacy jak wy robią największy fetor. Nie możecie się pogodzić, że wasz pupilek przegrał. Na każdym kroku tylko czytam "papierowy mistrz" lub "nieuczciwy mistrz". Hamiltona tytuły są niewiele warte, bo zdobyte dominującym przez lata bolidem. Też tak można napisać. ;)


avatar
Krukkk

20.03.2022 07:59

0

Jak czytam komentarze @Tomek_VR4, to nic innego nie przychodzi mi do glowy jak tylko wyglup Xandiego z utworzeniem kolejnego konta.


avatar
mirek8423

20.03.2022 09:04

0

@107 no a tytuły Vettela też są niewiele warte?


avatar
Krukkk

20.03.2022 09:47

0

@109. Tak, bo zostal zweryfikowany w konkurencyjnym bolidzie Ferrari bez kontroli trakcji. Przechodzil do Maranello jako rzekomo obsolutny Mistrz na topie i nie poradzil sobie bez przekretow Red Bull Racing. Verstappen buduje potege RBR (wedlug mnie juz zbudowal) majac za soba trudne czasy silnikow Renault i nawiazanie wspolpracy z nowym dostawca agregatow napedowych. Przez wszystkie lata spedzone w Milton Keynes udowodnil, ze potrafi wspolpracowac z dzialem technicznym i efektem tego jest utrzymywanie sie Bykow w TOP 3 a styl jazdy Maxa zaowocowal w F1 ubarwieniem i uatrakcyjnieniem wyscigow, co potwierdzaja opinie Fanow roznych kierowcow.


avatar
BTX

20.03.2022 09:51

0

Najgorsze jest to, ze teraz ci wszyscy psychofani Hamiltona (a raczej antyfani Maxa) przerzuca sie na "kibicowanie" Ferrari przynoszac wstyd Tifosi. Juz widac tutaj po komentarzach zreszta. Oby SF utrzymalo wysoka forme caly sezon. To dopiero pierwsze kwalifikacje, pierwszy wyscig. Martwi mnie czy ich decyzje beda dobre na przestrzeni calego sezonu.


avatar
Tomek_VR4

20.03.2022 10:57

0

Spójrz na tabelę @105 a dopiero później coś pisz bo wyraźnie tracił do Hamiltona i Leclerc.


avatar
Jefer90

20.03.2022 11:26

0

Max to Max, jak RB będzie budował taki bolid co roku to do 2030 rekordy Schumachera i Hamiltona będą już przeszłością i musicie się z tym pogodzić niestety . Nie ma lepszego kierowcy w stawce. Już nawet rok temu jak go kasowały Mercedesy na WB czy Węgrzech i zabrali mu w cholere punktów potrafił wygrać sezon ....


avatar
limah

20.03.2022 11:27

0

Ludzie, którzy oczerniają Hamiltona, nie mają pojęcia o Formule 1. Nikt nigdy nie wygrał mistrzostwa świata na samochodzie ze środku stawki. Ktoś może wygrać pojedynczy wyścig. A nie całe mistrzostwo. Nawet jeśli masz najlepszy samochód, bardzo trudnym być w czołówce przez ponad 10 lat i wciąż wygrywać. Senna, Prost, Schumacher i Hakkinen, Vettel, Alonso wszyscy mieli najlepszy samochód lub samochód, który im pozwolił walczyć o tytuł. I trzeba jeszcze pamiętać musisz pokonać kolegę z drużyny. Schumacher zawsze miał przy sobie niekwestionowanego numera drugiego, podczas gdy Hamilton musiał zawsze walczyć ze swoimi kolegami z drużyny. A oni Rosberg, Button i Bottas byli jednymi z najlepszych kierowców swoich czasów. Kiedy Bottas przeszedł z Williamsa do Mercedesa, był chwalony jak Russell obecnie. Wszyscy przegrali z Hamiltonem. Vettel zupełnie zgubił się walcząc z Hamiltonem. Jego Ferrari był przecież szybszy od Mercedesa lub przynajmniej porównywalny. Schumacher użył wszelkich środków, w tym dobrych i złych, aby zostać mistrzem. Kierowcy tacy jak Barrichelo i Irvine zaczęli pomagać Schumacherowi, gdy tylko rozpoczął się sezon. A Hamilton zawsze walczył uczciwie. Jego koledzy z drużyny pomagali mu czasami, ale gdy tylko sami stracili matematyczny szans na mistrzostwa. Hamilton jest naprawdę najlepszym kierowcą wszechczasów. Ma talent Senny, umiejętność Schumiego. A jego rekordy. To cud, że przez te wszystkie lata Hamilton prowadził drużynę do zwycięstwa, a teraz walczy z kierowcami, którzy mógł być jego dzieckiem. To wymaga od człowieka ogromne wysiłki i poświęcenia.


avatar
berko

20.03.2022 12:03

0

@112. Tomek_VR4 Patrz co napisałeś: "Tak, popełnił błąd i przez to tracił w każdym sektorze." Ten błąd nie miał wpływu na straty w kolejnych dwóch sektorach, bo mógł w nich nawet rekordy wykręcić. O to mi chodzi, że nie rozumiesz sytuacji.


avatar
ascorp

20.03.2022 12:12

0

@114. limah Ze 3 lata nic tu nie pisałem, bo poziom był marny, nadal nie widzę dużej poprawy, ale po Twoim wpisie musiałem przerwać milczenie... kolego ale odleciałeś... mam tylko nadzieje ze Twój komentarz to żart.


avatar
limah

20.03.2022 12:49

0

116 ascorp cieszę się że wróciłeś z leczenia. szkoda ze nie masz dużej poprawy. Proszę o kontynuację kuracji. Nadejdzie dzień, nie mam tutaj wątpliwóści, gdy będziesz w końcu zrozumiał takie podstawowe rzeczy.


avatar
Globtrotter

20.03.2022 13:31

0

@113 na początku dominacji Merca też mówiono, że Lewis będzie mieć co najmniej 10 tytułów a w międzyczasie konkurencja się wzmocniła, zmieniły zasady i proszę, po 8 latach Mercedes już nie dominuje a Lewis ugrał z tego 6-2 w tytułach więc z tym rozdawaniem laurów na następne lata to bym poczekał. Na ten moment chyba jedynie rozwój Ferrari może stanąć na drodze Maxowi. Hamilton jest u schyłku kariery, Russell wydaje się być przereklamowany a Lando i McLaren dużo poniżej oczekiwań


avatar
xandi_F1

20.03.2022 14:06

0

@Kruk Robię teraz kampanię reklamową przeciwko braniu narkotyków. Chciałbym kupić od Cb treść @110. Za ile sprzedasz? I nie. Nie wolę wziąć czegoś z mojego arsenału.


avatar
Krukkk

20.03.2022 14:31

0

@Xandi. Zauwazyles, ze zajmujesz sie wszytkim, tylko nie tym co powinien robic mlody chlopak? Wedlug Ciebie wyksztalcenie, szlifowanie jezyka ojczystego (o nauce j. obcych juz nie wspominam) nie maja zadnego znaczenia-tylko wyglupy w internecie ci w glowie.


avatar
Krukkk

20.03.2022 14:37

0

@Xandi. PS. Oczywiscie moj komentarz byl odpowiedzia na Twoj nieudany sarkazm. Nie pochlebiaj sobie, ze uwierzylem w Twoj belkot. Ty jedynie co mozesz zrobic, to stworzyc kolejne konto tutaj :D


avatar
xandi_F1

22.03.2022 14:35

0

Już tworzę


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu