Fernando Alonso uważa, że Formuła 1 mimo radykalnej zmiany przepisów technicznych w sezonie 2022 nadal jest "zbyt nudna".
Hiszpan nigdy nie ukrywał, że do powrotu do F1 po dwuletniej przerwie skłoniła go wizja zupełnie nowych regulacji technicznych, stawiających na efekt przyziemny i poprawę widowiska.
40-letni już Alonso zapytany o to czy nowe przepisy można uznać za sukces, odpierał: "Tak sobie."
"Niestety Formuła 1 nadal jest bardzo przewidywalna" mówił kierowca Alpine, który twierdzi iż chce przedłużyć swój kontrakt na sezon 2023.
"Wszystko toczy się wokół Red Bulla i Ferrari" dodawał Alonso. "Tylko Max Verstappen, Charles Leclerc, Carlos Sainz i Sergio Perez mogą wygrać. Nie znam innego takiego sportu."
Dwukrotny mistrz świata przyznaje jednak, że obecnie wyścigi sprawiają mu "więcej frajdy" niż wcześniej, gdyż zmiany w aerodynamice bolidów faktycznie ułatwiły podążenie za innymi bolidami i ich wyprzedzanie.
"Nadal jednak jest zbyt nudno, nawet jeżeli jest to cecha charakterystyczna Formuły 1" dodawał. "Zawsze będą zespoły, które są szybsze od innych."
Dopytywany czy dominacja dwóch ekip popsuła mu nieco jego powrót do Formuły 1, odpierał: "Troszeczkę."
"Świetnie, że czasami można się wykazać, tak jak miało to miejsce w Kanadzie, gdy startowałem do wyścigu z pierwszego rzędu obok Maksa. Byłem w stanie pokazać ludziom to czego już ode mnie nie oczekują."
"Takie rzeczy dają mi motywację, ale czy mógłbym stanąć na podium z posiadaną mocą? Ciężko to sobie wyobrazić."
"Nie walczymy o zwycięstwa i nie sądzę, że sytuacja szybko ulegnie poprawie. Zespół już skupia się na sezonie 2023, w którym powinniśmy mieć lepsze auto."
40-latek po raz kolejny odpiera również zarzuty o blokowanie miejsca młodszym zawodnikom, którzy czekają dopiero na swoją szansę w F1.
"Patrzę na tę sytuację inaczej" wyznawał Alonso. "W sporcie motorowym liczy się tylko czas okrążenia. Jeżeli jesteś wolny, wtedy możesz blokować drogę wschodzącym talentom i powinieneś usunąć się w cień. Ale uważam, że obecnie to inni kierowcy blokują dostęp świeżakom do bolidów."
13.07.2022 14:58
0
Gdyby wygrywał to by nie było nudno z jego perspektywy :)
13.07.2022 15:05
0
Przewaga wpompowanej kasy w F1 przez kilkanaście lat przez czołowe zespoły będzie się jeszcze odbijać echem, oby tylko jak najkrócej. Efekt spłaszczenia stawki sprawi też, że częściej zacznie się opłacać zakontraktować lepszego kierowcę ze względu na zyski, choć oczywiście zjawisko pay driverów nie zniknie. Sam Alonso myślę i tak ma więcej zabawy tu w F1 niż miał w Indycar.
13.07.2022 15:25
0
20 lat temu "starzy" kierowcy i kibice narzekali dokładnie tak samo, że "kiedyś to było ...". Po prostu każdy (nie tylko kierowcy) z sentymentem wraca do lat minionych i swojej młodości. Upływu czasu i postępu nie zatrzymasz, a wchodzący do F1 dzisiaj, za 20-25 lat będą narzekać dokładnie tak samo jak Ferdek...
13.07.2022 15:48
0
Uważam, że pod koniec sezonu Mercedes będzie równorzędnym zespołem czołówki. W takiej sytuacji mając 3 zespoły na równym poziomie może być na prawdę super ciekawie.
13.07.2022 17:41
0
Ach ten Fernando. Zapomniał jak liczyło się tylko renault i ferrari. albo mclaren i ferrari. W f1 zawsze była dominacja pewnych zespołów,
13.07.2022 18:41
0
Warto wspomnieć, że w latach 2004, 2005, kiedy Alonso zdobywał mistrzostwo, wyścigi wygrywały tylko dwa-trzy zespoły. Ale wtedy mu to pewnie nie przeszkadzało :)
13.07.2022 18:47
0
Z perspektywy 40-letniego kierowcy, ścigającego się w środku stawki, bez szans na wygrane a nawet podia taki sezon faktycznie jest nudny. Z perspektywy zwykłego fana jakim jestem uważam, że ten sezon jest normalny, więc to może nie tyle sezon jest nudny co cała F1? F1 ma większe problemy niż "nuda", sędziowanie leży na całej linii a FIA najczęściej wywoływana jest do tablicy w kontekście ustawiania/wpływania na losy tytułów. Niezbyt dobrze to świadczy o całej serii.
13.07.2022 18:49
0
@6 Raczej 2005-2006. No ale racja, wtedy wygrywał Renault i McLaren, a w 2006 Renault, Ferrari i tylko jeden raz Honda.
13.07.2022 19:01
0
@6. berko To nie były czasy ciśnienia na zmiany atrakcyjności F1, więc nie warto tego wspominać, bo wychodzi nic nie warta demagogia.
13.07.2022 19:16
0
@8. Michael Schumi Racja, moja pomyłka. W sezonie 2012 wygrywało za to 6 różnych zespołów. Pięć różnych zespołów wygrało pięć pierwszych wyścigów. Teraz władze F1 byłyby zachwycone takim obrotem spraw.
13.07.2022 20:03
0
Nie dziwię się Ferdkowi, że dla niego w F1 wieje nudą. Ale tak będzie dalej, dopóki na najwyższym stopniu podium pojawiać się będą regularnie tylko kierowcy Ferrari i RBR. Poprzedni sezon był już ciut lepszy..., bo wygrywali kierowcy 4 teamów. A że często było to kwestią przypadku, to już inna sprawa.
13.07.2022 21:36
0
Popieram. Chcialbym powrotu do czasow, gdy to genialni inzynierowie wyciagali cos z kapelusza, jak dmuchany dyfuzor i wywracali stawke do gory nogami. Dzieki temu mielismy innowacyjnosc, nieprzewidywalnosc, wyscig zbrojen. Teraz mamy wyscig ksiegowych, oraz inzynierow, ktorzy zamiast glowic sie nad innowacjami, to glowia sie nad tym, jak nagiac/obejsc przepisy. U mnie przepisy bylyby proste. Bolid ma miec silnik 1.6, nie interesuje mnie nic wiecej, ilosc sprezarek, baterii, systemow, itd itp Bolid ma miec 4 kola i kierownice Bolid nie moze miec zadnych zewnetrznych wirnikow Bolid ma sie miescic w kubaturze x,y,z Koniec Robcie co chcecie. Jeden zrobi ciezka krowe z 3 sprezarkami i bateriami, drugi zrobi ultra lekka konstrukcje, a kazdy jeszcze wymysli cos innowacyjnego. Nie obchodzi mnie ile masz spojlerow, czy sie ruszaja czy nie, ile belek ma zawieszenie, jaki masz rozstaw kol, czy masz dyfuzor na pol bolidu czy nie masz go wcale i czy na prostych tylny spojler chowa sie calkowicie czy nie. No ale wtedy znowu moglaby sie powtorzyc sytuacja z BrawnGP a na to przeciez korpo. takie jak Merc, Ferrari czy RBR, sobie pozwolic nie moga.
13.07.2022 22:02
0
Ciekawe czy przewidział, że Okoń nędzie miał dwa razy więcej punktów więcej :)
14.07.2022 10:03
0
@6 Berko Nie wiedziałem że w 2004 roku Alonso zdobył mistrzostwo :)
14.07.2022 12:09
0
Kiedyś wyścigi dla tych słabszych kibiców były nudne. One były po prostu prawdziwe i piękne. Tak, kiedys to było. Sezon 2008 wciąga 2021 nosem
14.07.2022 18:40
0
@14. Gumek73 Widzisz, nawet tutaj możesz się czegoś dowiedzieć... ;) Pomyliłem lata pisząc z pamięci, ludzka rzecz.
14.07.2022 21:17
0
Nudne wyścigi ,to były 20 lat temu. Manewrów wyprzedzania można było policzyć na palcach jednej ręki. Jak dla mnie teraz jest świetnie, duuuzo się dzieje. Piękne mamy wyścigi... tylko żeby Lewis ciut wyżej dojeżdżał i będzie ok :)
15.07.2022 09:04
0
"Alonso: Formuła 1 nadal jest zbyt nudna i przewidywalna" Akurat dla Alonso F1 w sezonie 2022 jest bardzo nieprzewidywalna- co chwile jakieś problemy techniczne, awarie w najmniej odpowiednich momentach. Nie przewidzisz! :-)
16.07.2022 22:12
0
Jak najbardziej ma rację, przez ostatnie 7 lat była tak nudna że aż rzygać się chciało na widok Hamiltona na podium, przez niego 7 lat poszło w piz.... Teraz robi się trochę ciekawiej ja on nie wygrywa.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się