WIADOMOŚCI

Heidfeld: Uwielbiam jazdę bez kontroli trakcji
Heidfeld: Uwielbiam jazdę bez kontroli trakcji
Większość komentatorów uważa, iż tegoroczne zmiany przepisów zabraniające używania w bolidach systemu elektronicznej kontroli trakcji powodują, że jazda staje się trudniejsza i znacznie bardziej wymagająca. Kierowca BMW Sauber - Nick Heidfeld wyjawił, iż bardzo lubi kierowanie bolidem bez elektronicznych pomocy.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Zmiana przepisów spowodowała, że w czasie jazdy znacznie więcej zależy od kierowcy i jego umiejętności. Niemiec uważa, że taka sytuacja bardzo mu odpowiada.

„Jestem zadowolony z powrotu do pełnego kontrolowania bolidu. To ma decydujące znacznie podczas wyjść z zakrętów. Musisz mieć bardzo dobre wyczucie, aby optymalnie przyspieszyć na wyjściu” mówił Heidfeld.

Kierowca teamu BMW, który podczas wszystkich trzech początkowych wyścigów sezonu był na punktowanych pozycjach uważa, iż zmiana jest najtrudniejsza do zaakceptowania dla doświadczonych kierowców, w przeciwieństwie do młodych gwiazd Formuły 1.

„Dla doświadczonych kierowców Formuły 1 to wymaga przystosowania, natomiast młodzi, którzy dopiero przychodzą z Formuły 3 lub GP2 nigdy nie jeździli jeszcze z kontrolą trakcji” dodaje Heidfeld.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

47 KOMENTARZY
avatar
kamilos1130

19.04.2008 13:47

0

ta napewno uwielbia jak na każdym treningu klnie i jest niezadowolony że jej niema


avatar
casper666

19.04.2008 13:50

0

no wlasnie albo ktos mu powiedzial zeby zmienil swoja opinie :p bo wczesniej nie byl z tego zadowolony,a i on jest juz nie najmlodszym kierowca :p


avatar
kamilos1130

19.04.2008 14:06

0

to samo masa. żle jest mu bezniej ale ma znakomity bolid i sobie radzi


avatar
Bosiu

19.04.2008 14:43

0

no to Heidfeld wrescie nauczyl sie jezdzic bez TC tak wnioskuje po jego komentarzu bo jak sie czegos nie umie to sie nie ma z tego przyjemnosci proste


avatar
boomba

19.04.2008 15:36

0

Tu nie chodzi o umienie/nieumienie czegoś, tylko o nawyki...;)


avatar
tewumoto

19.04.2008 16:06

0

Heidfeld nie należy do najmłodszych kierowców w stawce, a jednak potrafił się przestawić.. miał problemy na treningach , szczególnie przed rozpoczęciem sezonu (zdarzało mu się zaliczyć pobocze, czasami na nim już pozostać), ale wyniki mówią same za siebie.. jest niezły, jeździ w nienajgorszym zespole, więc musi punktować.. :) zobaczymy który z kierowców BMW będzie lepiej sobie radził w tym sezonie.. ;)


avatar
kamilos1130

19.04.2008 16:06

0

dokładnie


avatar
kamilos1130

19.04.2008 16:09

0

ale heidfeld jest troche hamski pamientacie wyscig w nurembergi jak na pierwszym zakrenci kubica go wyprzedzil a heidfeld nie mogl mu tego darowac i wjechal w niego a druga sprawa to heidfeld miał i bydz morze jeszcze ma lepsze taktyki


avatar
heidi

19.04.2008 16:13

0

Śmiechowe....


avatar
daniel316

19.04.2008 16:32

0

Może i Heidfeld lubi jeździć bez kontroli trakcji, ale Kubica i tak jest lepszy!


avatar
kamilos1130

19.04.2008 16:33

0

o tym kazdy wie a tak wogule to kubica wedlug mnie jes drugim kierowca w stawce


avatar
przesio

19.04.2008 16:42

0

no i po co przypominacie ten poprzedni sezon. Sezon brzydki duzo spekulacji na temat BMW ze heidfeld dyskryminuje roberta itp . Czas z tym zkonczyc. Czasy zle juz za nami. Trzeba sie skupic co robert pokaze w nastepnych wyscigach. narzekajac na heidfelda nie odkrecicie tamtego sezonu. Co bylo to bylo kazdy popelnia bledy nawet Robert.


avatar
quick B

19.04.2008 16:54

0

Nie możn mówić że Robert ma gorszy bolid czy gorsze taktyki. Po prostu zapłacił frycowe za brak cwaniactwa. W tym sezonie jak toyąd to on miał bardziej agresywne taktyki w hiszpani kolej na to żeby Nick miał tą na mniej paliwa i potem znów zmiana.


avatar
lakik

19.04.2008 16:54

0

Powiem szczeże że jeszcze w zeszłym roku nie dażyłem zbyt wielką sympatią Heitfelda . Porównywałem go do Hamiltona czyli go bardzo nie lubiłem . Lecz w tym roku wszystko się zmieniło zacząłem uważać Heitfelda za wielkiego kieroce , w tym roku uważam że ma on takie same szanse wygrać swój pierwszy wyścig tak jak Robert a Kubica ma wielkie szanse może któryś z nich wygra jusz w Chiszpani .


avatar
TerrorVision

19.04.2008 17:05

0

Ech, znowu te dzieci z onetu... kamilos1130, co to jest wyścig nurembergi? Tak w ogóle to pisać poprawnie po polsku potrafisz?


avatar
kamilos1130

19.04.2008 17:27

0

ja z onetu a ty co z domu dziecka


avatar
TerrorVision

19.04.2008 17:42

0

No nie, ja się z dziećmi (i do tego głupimi) nie zamierzam wdawać w dyskusje. Wracaj na onet tam jest sporo takich przychlastów jak ty. Pozdrawiam.


avatar
quick B

19.04.2008 17:45

0

Święta Mario i Józefie lakik jak można napisać Hiszpania przez CH? Powiedz że zrobiłes tak celowo.


avatar
jaros69

19.04.2008 17:54

0

Fakt Nick dobrze pomyka w tym sezonie. Równy poziom i w efekcie 2 wśród kierowców.


avatar
maro1993

19.04.2008 18:00

0

hehe...robimy dobrą minę do złej gry?


avatar
Tvey

19.04.2008 19:02

0

Jednak Kubica jeździ lepiej bez TC...


avatar
bekkouche

19.04.2008 19:23

0

Lakik, kamilos 1330... Żal mi tracić siły na zwracanie wam uwagi na wasze rażące błędy...Jeśli to dysleksja to okej, rozumiem. Ale Chiszpania???????? A'propos tematu dyskusji, to chyba Heidfeld udowadnia wszystkim na bieżącoswoimi wynikami, że idzie mu bardzo dobrze jazda bez TC. A że mówil co innego przed sezonem i że zdarzały mu się błędy podczas zimowych testów? Normalne raczej. Kwestia przyzwyczajenia. Ciekawe, że pamiętają co poniektórzy wycieczki poza tor Heidfelda a jakoś przemilczane pozostaje wyjazd poza tor Kubicy w Bahrajnie, gdzie tylko kostrukcja toru pozbawiona "miękkich" poboczy uratowała go przed utratą pozycji i w konsekwencji podium. Odrobina krytyki w dodatku konstruktywnej nikomu jeszcze nie zaszkodziła drodzy forumowicze... Forza Kubica!!!!!


avatar
bekkouche

19.04.2008 19:24

0

Taaak, wiem, że to przez opony zimne wyleciał i takie tam, ale wyleciał. I tak jest szefem szefów żeby nie było wątpliwości, hehe. Forza Kubica!!!!!


avatar
Qbus81

19.04.2008 19:36

0

słuszna uwaga! Fakt faktem Nick to dobry kierowca i swoją równą jazdą może zajść bardzo wysoko w ogólnej klasyfikcji na koniec sezonu. A tak nawiasem, już to kiedyś omawialiśmy, ale niektórym dzieciakom powtórzymy. Nie ma teorii spiskowej i nikt w BMW nie dyskryminuje Kubicy! Team ustala strategię wg tego co dzieje się podczas sesji treningowych i qualu, poza tym w trakcie wyścigu też są elastyczni! Czasem się uda, a czasem nie! F1 to za wielkie pieniądze i gra o dużą stawkę, żeby ktoś tak poważny jak Mario Theissen pozwalał sobie na jakieś dyskryminacje i utraczki między kierowcami! P.S. a CH...iszpania to po prostu rekord!


avatar
Dagmara_W

19.04.2008 19:48

0

Jakoś mi sie to nie widzi.. błedy popełniał ale może on ma inne doczucia.. no ale ważne że więcej zależy od umiejętności kierowcy..


avatar
Joe

19.04.2008 20:24

0

Uważam ,że Nick Heidfeld to jeden z najlepszych kierowców F1.A te antypatie biorą się z rywalizacji Nicka i Roberta.Co nie zmienia faktu żr Nick jest znakomitym kierowcą !


avatar
piotrek74

19.04.2008 20:24

0

2008-04-19 19:36:40 Qbus81>rozumiem że mówimy o tym sezonie bo w poprzednim to różnie było


avatar
Niespokojny

19.04.2008 21:20

0

...w obronie Lakika :-) ,tyle ostatnio mówi się o Chinach,stąd pewnie ta wpadka z Hiszpanią ;-))) Dla mnie to, co powypisywał kamilos1130 ,to dopiero perełki! Chłopak na pewno musi mieć dyslekcję(tylko ,jak ma coś do napisania,niech wszystkich ostrzeże o tej swojej przypadłości,wtedy pewnie nikt słowa na niego nie powie ;-)) ...kłopoty z pisownią -ę, -en,a rekordem było "bydz morze" ,buuhahhahhaaa!!! Polecam wpierw zabrać się za naukę,a dopiero później na forum!!! :-))) Drobne błędy mogą każdemu się przytrafić,ale na TAKIE BYKI... trzeba reagować! :-) ...,a w temacie- szkoda,że Heidfeld jest Niemcem,bo gdyby był kierowcą innej narodowości,to może nie kombinowaliby w ostatnim wyścigu,na ostatnim pitstopie,wymienić miejscami jego i Roberta,oczywiście na korzyść Heidfelda.Jednak czegoś już nauczyli się i nie ryzykowali tak bardzo,bo tak powinno być ,jak napisał Qbus81...,ale czy było? Teraz już nieważne.Kibicuję BMW(bo Robert tam jeździ),Heidfeldowi,ale z oczywistych względów, Robertowi NAJMOCNIEJ!!! POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!! :-)


avatar
Qbus81

19.04.2008 22:25

0

piotrek74 W tym sezonie na pewno! W poprzednim, cóż... Heidfeld na pewno był faworytem i na nim skupiała się uwaga całego zespołu, ale jakoś nie odniosłem wrażenia, ze celowo Robertowi robili na złość. Owszem gruchot zbudowany na starym Sauberze się psuł ale nie tylko Kubicy! Nie mówię, że oni tam mają identyczne prawa,a le w teorię spisku nie wierzę!


avatar
sisiorex

19.04.2008 22:36

0

Taktykę ma agresywniejszą ten który lepiej śmigał w treningach. I jak narazie to jest słuszny wybór. Co do Nicka: jeśli miało by dojść do sytuacji w której obaj się ścigają, to trudno wyznaczyć faworyta. Robert ma naturalną szybkość, Nick natomiast jest bardziej doświadczony i jest cwaniakiem na torze. Naprawdę jego manewry w tamtym jak i w tym sezonie były cudowne. Ale za rok to Robert będzie dawał porządne lanie Nickowi.


avatar
kamil1423

19.04.2008 22:54

0

Kubica znacznie lepiej sobie od niego radzi bez kontroli trakcji!!


avatar
zbiges

19.04.2008 23:26

0

Święta racja!! Przypuszczam, że prawie wszyscy zgodzą się z ostatnim zdaniem sisiorexa. (cały komentarz jest dobry i zgadzam się z nim). Chciałbym jednak pociągnąć tę myśl bo wnioski (mimo, że to tylko gdybanie) wydają mi się dosyć jasne. Zasadnicze pytanie (wg mnie) brzmi: czy Heidfeld zdaje sobie sprawę, że jego szanse szybko maleją? jeśli tak to obawiam się że Robert będzie miał z nim kłopot w tym sezonie. Mam na myśli nieczystą grę Heidfelda. Owszem narazie Nick zachowuje się bardzo dobrze. Bardzo dobrze też jeździ, ale ludzie nie zmieniają się tak szybko a z zeszłym sezonie miał kilka chamskich zagrań. Moim zdaniem, mimo że Heidfeld jest bardzo dobrym kierowcą to przy fair play ma małe szanse pokonać Roberta i tego właśnie się obawiam. Bardzo chciałbym być złym prorokiem.


avatar
m_cls

20.04.2008 08:28

0

Nie powiem żebym nie doceniał HEI ale chymny pochwalne na temat jego manewru wyprzedzenia jednoczesnie dwoch bolidów to nie jest coś strasznie wielkiego aczkolwiek pokazuje klase kierowcy który umie wykorzystać taką sytuacje.Może nie wszyscy pamietaja jak w zeszłym sezonie takim manewrem KUB wyprzedził HEI i Rosberga / które to GP to już nie pamiętam.. /.HEI pokazuje zwykłe rzemiosło,ma sporo lat i kilometrów przejeżdżone w F1 wiec coś powinien umieć..jednak nie ma w nim jakiejś "iskry" tak jak w KUB..Jak widać w tym sezonie ma więcej problemów z ustawieniami swojego bolidu co potwierdza talent KUB nie tylko jako kierowcy ale i jego czucie bolidu.Co do błędu KUB na niedogrzanych oponach po PIT STOPIE to który z kierowców czołówki po trzech GP / zaczynając od RAI może powiedzieć że nie popełnił błędu ? Zaden !! a który popełnił ich najmniej....pozdro


avatar
arcykarol

20.04.2008 09:12

0

Nick jest lepszym kierowcą od kubicy nie wiem skąd bierze się ta wrogość do niego


avatar
zbiges

20.04.2008 10:00

0

do -->arcykarol Hmm, a ja nie wiem gdzie Ty widzisz wrogość do HEI. Przeczytałem jeszcze raz wszystkie posty i nie widzę w nich żadnej wrogości. Oceniłbyś lepiej meritum zamiast odczucia innych ludzi. np Twoje zdanie: - "Nick jest Lepszy". No cóż ja nie mam tak dokładnej wagi nie jestem w stanie powiedzieć (DZIŚ!!!) kto jest lepszy. Twoje zdanie ma mocne argumenty choćby klasyfikacja gen, ale jeśli nic nieprzewidzianego się nie stanie (jakaś katastrofa) to w przyszłym sezonie (moim zdaniem już w drugiej połowie tego) HEI nie będzie miał już wielkich sans zameldować się na mecie przed KUB. Mało tego, uważam, że jeśli ktoś wnikliwie obserwuje całe F1 to już teraz wyraźnie widać, że KUB zdominuje HEI za kilka wyścigów. Nie zmienia to faktu, że uważam HEI za świetnego kierowcę jednego z najlepszych w stawce.


avatar
piotrek74

20.04.2008 11:13

0

2008-04-19 22:25:50 Qbus81 w tamtym sezonie Robert był od testowania nowych rozwiązań które często zawodziły ponieważ był młodym kierowcą i mało doświadczonym a Nick jako stary wyjadacz miał za zadanie przywozić jak najwięcej punktów dla BMW i jeździł sprawdzonym bolidem dlatego był w punktacji daleko przed Robertem . W tym sezonie jeżeli Robertowi nie będą przytrafiać się awarie na GP to prawdopodobnie będzie przed Nickiem . Nick jest bardzo dobrym kierowcą( szybko poradził sobie z brakiem TC i mało popełnia błędów)dlatego Robertowi pokonać GO będzie bardzo ciężko .Jeżeli teraz NIck będzie miał taktykę agresywną to znaczy że pan Mario daje równe szanse obdwy


avatar
piotrek74

20.04.2008 11:18

0

miało być >> szanse kierowcom>


avatar
Nokiae6520

20.04.2008 12:16

0

Gdyby nie wspaniały Japończyk w Australii to Robert już byłby przed Nickiem w punktacji kierowców i nie było by sprawy, kto w tym sezonie jest lepszy. Oby tylko nie miał problemów technicznych w Hiszpanii a będzie pierwszy na mecie.


avatar
leo_

20.04.2008 15:04

0

Przyczyny słabszych wyników kubicy w 2007: 1. Najważniejsza: kiepski główny inżynier 2. Kubica - testerem mechaniki (czuje oraz zajeżdża - w sensie pozytywnym - maszynę, jak coś wytrzyma Kubicę to jest extra trwałe- ktoś już o tym zresztą pisał). 3. Kubica – testerem strategii (dość dziwne i ryzykowne rozwiązania strategiczne w tamtym sezonie). 4. Mniejsze doświadczenie. Ten ostatni czynnik jest dla mnie najmniej istotny, przynajmniej jeśli chodzi o wyjaśnienie przyczyn słabych (tzn. poniżej oczekiwań) wyników Roberta w 2007 r. Uważam, że umiejętności Kubica już w 2007 r miał na tyle, żeby wygrywać z Heidfeldem! I jeszcze jedno. W tamtym roku Hamilton wygrywał, i mówiło się jakim to świetnym jest on kierowcą. A wydaje mi się, i chyba wielu ma podobne zdanie, że Kubica gorszy od Hamiltona nie był i nie jest. Do czego zmierzam? Ano do tego, że o sukcesie, poza umiejętnościami, decyduje wiele, naprawdę wiele czynników ( np. w przypadku Hamiltona chodzi o niewątpliwe faworyzowanie go w 2007). A Kubica dochodzi do mistrzostwa (w co niewątpliwie wierzę) w godny podziwu sposób: sam- z wykorzystaniem własnego talentu i pracy- i pokonując wiele przeszkód, których z kolei nie napotykali inni kierowcy F1. I z tego powodu obecne sukcesy Roberta cieszą.


avatar
apeti

20.04.2008 15:23

0

Ma rację ten szwab


avatar
hot dog

20.04.2008 16:11

0

leo duzo racja w Twym poscie jednak mam pewna uwage z ktora pewnie wiekszosc z Was sie nie zgodzi. Otoz przy calej mojej symatii i szacunku dla osiagniec naszego Polaka, w zeszlym sezonie wiele razy odnosilem wrazenie ze Robert zachowuje sie jak przyslowiowa "Baletnica ktorej rabek u spodnicy przeszkadza". Nie wiem z czego wynikalo takie zachowanie Roberta. Moze byla to slaba wspolpraca z inzynierem moze testowano na Nim rozne dziwne strategie ale moglo byc tez tak ze Robert za bardzio chcial a nie bardzo mial czym w zwiazku z powyzszym wychodzilo tak a nie inaczej.(casus Hamilton w 2008 ktory po prostu robi bledy. Wynikac one moga badz to z blednego zestrojenia badz tez po prostu Scuderia i Bmw odskoczylo poprzez co Maclareny w pierwszych 3 sa nie tak konkurencyjne jak zakladano. Jak jest niebawem sie okaze ) Wracajac do Roberta wg mnie w tym sezonie jest to zupelnie inna osoba. Usmiechniety wyluzowany co w konsekwencji przenosi na tor na ktorym wg mnie jest szybszy od Nicka i nie tylko od Niemca....Czy zmiana ta jest spowodowana nowym inzynierem, nowym bolidem nie wiem mam jednak nadzieje ze tendencja wzrostowa zostanie zachowana a Robert konsekwetnie bedzie pokazywal swoj potencjal.


avatar
leo_

20.04.2008 22:01

0

Tak czy inaczej, gorąco kibicujemy Kibicy, oj sorry, Kubicy.


avatar
dominik2440

21.04.2008 00:20

0

Robert jest bardziej doświadczony niz nam sie wszytskim to wydaje !!! napewno az takiego jak nick nie ma ale wszytsko nadrabia umiejetnosciami


avatar
mlo79876

21.04.2008 08:22

0

pozdro wszystkim chcial bym zobaczy 2 bmw na pudle i napewno bedzie git


avatar
walerus

21.04.2008 10:34

0

Nick będzie wymiatał - byleby nie zwymiotował....


avatar
Jacu

21.04.2008 14:37

0

Heidfeld cos chyba bredzi bo jakos Schumacherowi w testach przedsezonowych brak TC nie przeszkadzal a przeciez nie jest mlodszym kierowca ;))). Owszem mial doswiadczenie w jezdzie bez TC ale bylo to przed rokiem 2000 wiec kawal czasu wstecz. Dobry kierowca to dobry kierowca i najlepiej to widac wlasnie bez TC. Ci najlepsi nie maja problemu z przystosowaniem inni potrzebuja wiecej czasu co jednak ich calkiem nie przekresla bo praktycznie na tym poziomie wczesniej czy pozniej kazdy sobie z tym musi poradzic (patrz Massa - pomeczyl sie ale juz zaczyna kumac czacze :). Suma sumarum to ci starsi powinni miec wiecej doswiadczenia torowego w ogolnym rozrachunku i powinni sie lepiej przystosowywac do zmian (mniej emocji=mniej klopotow).


avatar
norman_69

22.04.2008 22:44

0

jacu masz 100% racji , a zprzodu ktoś pisał że Kubica jest drugi w stawce .Brednie to kto jest lepszy ham albo iceman ?dajcie im bmki to nawet nie będą punktowac!!!!(no trochę przegiąłem ,ale piję piąte piwo!) ale co tam ,wyścig blisko ROBERT RULEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu