WIADOMOŚCI

Stuck: Heidfeld może stracić miejsce w zespole
Stuck: Heidfeld może stracić miejsce w zespole
Hans Joachim Stuck, który w latach 70 ubiegłego wieku wystartował w 77 wyścigach, powiedział niemieckiemu serwisowi spox.com, że w związku z coraz mniejszą stratą BMW do ścisłej czołówki F1 szef zespołu Mario Theissen może poważnie rozważać zmianę w składzie kierowców na sezon 2009.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W tym sezonie Heidfeld ani razu nie pokonał Kubicy podczas kwalifikacji.

„Jeśli w dalszym ciągu będzie tak jeździć to może stracić miejsce w zespole. Mogę sobie wyobrazić, że aby utrzymać dotychczasowy postęp, BMW Sauber może zdecydować się na bardziej energicznego kierowcę. Mario Theissen doskonale wie jak działa ten biznes – na pewno nawiązał już jakieś kontakty z największymi gwiazdami. Z pewnością miały już miejsce jakieś tajne rozmowy.”

„Nick jest ważny z perspektywy zespołu, ponieważ jest Niemcem, jednak nie jest supergwiazdą. To dla niego trudna sytuacja.”

Stuck jednocześnie ocenia Kubicę bardzo wysoko: „Nawet nie mogę sobie wyobrazić, aby Theissen zastąpił Kubicę Raikkonenem. On ma wszystkie niezbędne atrybuty aby zostać mistrzem.”

Jednocześnie 57-letni Niemiec nie jest przekonany, aby BMW Sauber było dobrym miejscem dla dwukrotnego mistrza świata, Fernando Alonso: „Osobiście nie jestem jego wielkim fanem i nie sądzę, żeby dobrze pasował do BMW, nawet, jeśli jest jednym z pięciu najlepszych kierowców” – zakończył Stuck.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

101 KOMENTARZY
avatar
orinocoPL

20.05.2008 17:30

0

proponuje Coultharda-bedzie blokowal i eliminowal rywali ;))))))))))))))))))))))))))))))))


avatar
orinocoPL

20.05.2008 17:31

0

a tak serioznie-kogos dobrego ale nie lepszego od Roberta-najlepiej weterana, do pilnowania reszty stawki-moze Rubens?


avatar
orinocoPL

20.05.2008 17:32

0

I ZA ZADNE SKARBY SWIATA ALONSO....


avatar
prolim

20.05.2008 17:45

0

Ostro, ostro. Jak już niemcy zaczynają głośno tak mówić, to coś jest na rzeczy. A to dobrze, może go to zmobilizuje do pracy. I niech przestaną pieprzyć, że Heidfeld, który jeździ już prawie 10 lat nie potrafi dogrzać opon... Ja za 10mln dolców mogę mu dogrzewać te opony...


avatar
orinocoPL

20.05.2008 17:49

0

prolim-obys mial racje-zeby sie Nick przebudzil po takim prysznicu


avatar
tommy

20.05.2008 17:51

0

A dlaczego nie Alonso? Według mnie to byłby team marzeń. Mistrz i uczeń, jak Obi Wan Kenobi i rycerz Jedi :)) np Anakin:)) A serio, to Alonso w beemce to idealna sprawa dla Mario. Dwójka wspaniałych kierowców, przyjaciół, walecznych, z aspiracjami... Robert jest w stanie zostać przy Alonso mistrzem, a i Alonso nie ukrywa, ze stawia Roberta wsród faworytów. Dla mnie taki team ma sens. Pozdrawiam.


avatar
McFiro

20.05.2008 17:51

0

Haha orinocoPL rozwaliles mnie tym komentarzem xD


avatar
kubica1995

20.05.2008 18:03

0

Najlepiej M.Shumacher


avatar
michal93

20.05.2008 18:06

0

tommy - Alonso jest przyjacielem Roberta - to fakt. Ale moim zdaniem Fernando nie jest stanie wytrzymać upokorzenia, jakim jest rola drugiego kierowcy, a będąc pierwszym kierowcą może nie wytrzymać częstych zwycięstw nad nim coraz lepszego Roberta... Zaczną się nieporozumienia, kłótnie, następnie oskarżenia faworyzowanie Roberta. Myśle, że Nick powinien zostać w BMW - jest dobry i czuje coraz większy respekt przed Robertem.


avatar
hlaine

20.05.2008 18:06

0

prolim- masz konkurenta :D za 10mln to ja sie mogę nawet przytulać do tych opon :D błagam, tylko żeby nie Alonso... nie trawie go jakoś ;/


avatar
anziPL

20.05.2008 18:06

0

wg mnie tez powinien to być Alonso, jest to szansa dla BMW apoza tym bolid renault jest cienki, Alonso bardzo dobrze zna sie z Kubicą i nawet bardzo się lubią, nie sądze zeby w jakis sposób przeszkadzał Kubicy. Jestem za tym żeby wylac Heitfelda i zatrudnic Alonso, BMW jeszcze na tym zyska


avatar
quick B

20.05.2008 18:06

0

Ja bym tak sie nie palił z ta zmiana kierowcy. trzeba przyznać że Nick jezdzi naprawde dobrze i to raczej jego sugestie służa budowie bolidu a Robert ze względu na swoja systematyczność sprawdza czy to co buduja z Nickiem cos daje.


avatar
Amadeusz

20.05.2008 18:07

0

Choć Fernando jest moim ulubionym kierowcą nie chciał bym go widzieć razem z Robertem w jednym teamie. Jak dla mnie skończy się to tak jak w McLarenie przed rokiem jak i za czasów Senny i Prosta.


avatar
nika14

20.05.2008 18:09

0

Tommy - zgadzam się z tobą w 100%. Chciałabym, żeby Kubica jeździł z Alonso w jednym teamie, ale jeszcze nawet nie wiadomo czy Haidfeld odejdzie z BMW...


avatar
rfz

20.05.2008 18:26

0

Alonso z fisico do bmw a kubica i nick do force india..


avatar
renault f1

20.05.2008 18:36

0

2008-05-20 17:51:04 tommy zgadzam się w 100% Tak ma być :-)


avatar
orinocoPL

20.05.2008 18:42

0

Amadeusz-dokladnie o to mi chodzi. Alonso i Robert w BMW to bylaby powtórka z Senny i Prosta-czyli: T O T A L N A K A T A S T R O F A. dzieci które pisza o Robercie i Alonso w jednej ekipie kompletnie nie znaja realiów tego sportu. obecnie w zadnej ekipie-nawet w ferrari- nie ma dwóch jednakowych kierowców to sie NIGDY nie sprawdza-vide wspomniani Prost i Senna-ci co pamietaja wiedza o co chodzi.


avatar
orinocoPL

20.05.2008 18:43

0

rfz-dobre, biere :)))))))))))))))


avatar
orinocoPL

20.05.2008 18:45

0

McFiro-a nie uwazasz, ze to nie byloby to jakies rozwiazanie ? ;)))))))))))))))))))))))))))))))))


avatar
orinocoPL

20.05.2008 18:46

0

tzn Coulthard jako "bloker" .... ;)))))))))))))))))))))))


avatar
grzechu1010

20.05.2008 18:47

0

orinocoPL: po części cię popieram co do Rubensa, a po części nie. Jestem za dlatego, że Rubinho już nie jest w stanie nic wywalczyć i 2. pozycja w ekipie BMW by mu pasowała, a przeciw dlatego, ze tak naprawdę ciężko stwierdzić w jakiej dyspozycji jest Barichello. Honda jest słaba i nie można być pewnym czy Rubens wyciąga z niej wszystko czy też nie, a skoro BMW ma walczyć o najwyższe trofea to powinno zatrudnić kierowcę który będzie jeździł na pewno na dobrym poziomie


avatar
Kozi1

20.05.2008 18:48

0

ludzie ale wy tu głupoty piszecie Alonso i Kubica w jednym teamie w BMW haha ogarnijcie się a Heidfeld odejdzie ta bo se facet tak powiedział a wy już z tego sensacje robicie Heidfeld nie odejdzie prędko z BMW bo jest dobrym kierowcą choć jak ja sądzę to nasz Robert jest troche lepszy a Kubica w jednym teamie z Alonso to by była najgorsza rzecz jaka by mogła być bo kubica i alonso by juz sie nielubili jak by razem rywalizowali o 1 kierowcy w teamie by była powturka z rozrywki z sezonu 2007 Alonso vs Hamilton ^^


avatar
prolim

20.05.2008 18:55

0

hlaine - ja nawet za 9 mln mogę z nimi spać w jednym łóżku:)


avatar
japa1

20.05.2008 18:59

0

Alonso i Kubica w BMW to jest dobry pomysl wspolpraca miedzy nimi ukladala by sie super!!!!! Alonso bedzie sie dzielil swoim doswiadczenim z Robertem beda sobie podpowiadac i pomagac nawzajem!!!!! Bo w McLarenie Alonso poprostu zniszczyli GO I juz jak tam przeszedl to byl na straconej pozycji!!!!!!!!!!


avatar
Guzik

20.05.2008 19:09

0

Tak jak koledzy pisałi powyżej Robert i Ferdynand w jednym teamie to zły pomysł. Nie ma po prosu miejsca dla dwóch takich osobowiści jednym zespole. Wg nie jeśli Nick odejdzie z BMW to zastąpi go Nicko Rosberg !!! Pozdrawiam


avatar
fckteam

20.05.2008 19:13

0

mysle ze Alonso z Kubica w jednym Teamie ... Bajka ...


avatar
prolim

20.05.2008 19:16

0

Nawet jakby Alonso miał przejść do BMW to kto mu będzie płacić? Przecież on więcej zarabia niż Heidfeld i Kubica razem wzięci.


avatar
Bmw-Sauber_fan

20.05.2008 19:19

0

co wy widzicie w tym alonso??? przez 2 lata mial najlepszy bolid i zrobil mistrza. maclareny byly ciut slabsze od ferrari i nie dal rady. to potwierdza regule ze liczy sie samochod, a kierowcy sa porownywalni


avatar
djmarquss

20.05.2008 19:20

0

Ja sądze że jeśliby Alonso i Kubica jeździli w jednym teamie to nie byliby już takimi przjaciólmi,


avatar
PWZ

20.05.2008 19:26

0

kubica i hamilton bendzie najlepiej


avatar
orinocoPL

20.05.2008 19:27

0

grzechu1010-podalem Rubensa jako przyklad-chodzi mi o to ze potrzebny jest kierowca do nabijania punktów i wspierania Roberta, a kto to bedzie to juz inna sprawa


avatar
orinocoPL

20.05.2008 19:28

0

PWZ-chlopie, idz sie leczyc...


avatar
jan55

20.05.2008 19:31

0

Bmw-Sauber chyba nie oglądasz f1 tylko kubice, w 2005 najlepsze były mclareny a w 2006 ferrari więc nie piep*rz ze alosno miał najlepszy bolid, faktycznie mclareny były gorsze ferrari ale jesli kierwocy sie nie liczą to ciekawe dlaczego alosno w tamty sezonie tyle razy wyrpzedzał masse, masa jest kierowcą porównywalnym z fisichella a nie był mistrzem swiata kiedy alosno był mistrzem on był 5 i 4. Mam nadzieje ze mnie poprzecie (chodzi mi o prawdziwych fanów f1, nie kubicy którzy w odpowiedzi na mój post powiedzą ze kubica powinien zostać mistrzem swiata), a co do składu bmw to predzej wywalą kubice niz heidfleda i nie zdziwie sie jak to heidfeld wygra pierwszy raz dla zespołu np. w Monaco


avatar
Voight

20.05.2008 19:34

0

prolim Schumiemu BMW dawało 100 mln zielonych za sezon. Czyli biedy nie klepią. Wątpie by jakikolwiek team chciał zatrudnić kierowców o takim samym stylu jazdy. Zauważcie, że przeważnie dobiera sie kierowce agresywnego i umiarkowanego np. massa-Kimi, robert-nick, ferdek i lewis tak samo reprezentowali taki układ. A co gdyby robert przegrywał z alonso? Bo to bardziej niż prawdopodobne.


avatar
jan55

20.05.2008 19:35

0

i o wiele bardziej podobała mi sie walka o tytuł z roku 2006 niz ta przed roku albo nawet z 2003


avatar
Bmw-Sauber_fan

20.05.2008 19:46

0

jan55 to ty chyba nie ogladasz f1 tylko cos innego. w 2005 maclareny mialy najlepsze bolidy? moze i tak ale za czesto to one do mety nie dojezdzaly. jakby nie to to wtedy nie alonso bylby mistrzem tylko raikkonen


avatar
mario547

20.05.2008 19:46

0

dobrym partnerem Kubicy mógłby być Alonso


avatar
Voight

20.05.2008 19:48

0

jan55 Ok McLareny były najlepsze w '05 ale co z tego skoro cały czas sie psuły? ferrari wtedy nie istniało. W '06 renault był zamontowany niedozwolony stabilizator. Dopiero kiedy go ściągneli ferrari okazało sie lepsze. W dodatku schumi wycofał sie 2 razy a ferdek raz. miał wiele szczęścia przy zdobyciu obydwu tytułów. Co nie umniejsza jego osiągnięć. w historii F1 jest wielu kierowów którzy zasługiwali na tytuł (moss, villeneuve) oraz takich którzy na niego nie zasłużyli (rosberg)


avatar
leo_

20.05.2008 19:53

0

jan55-no trochę przesadziłeś. Ja bym sie mocno zdziwił, jakby wywalili Kubicę. Zdziwiłbym się też mocno, jakby postawili w Monaco na Heidfelda, przecież po testach we Francji widać, że raczej stawiają na Kubicę. A Heidfeld, jeśli by wygrał w Monaco, to tylko przez przypadek.


avatar
orinocoPL

20.05.2008 19:59

0

jan55-bez obrazy ale... f1 to biznes a zadna szanujaca sie ekipa nie wywali kierowcy który ma potencjal na mistrza swiata na rzecz starego pierdziela (sory nikus), który NIC nie osiagnal i nie ma perspektyw. nawet jezeli jest to niemiec w niemieckiej ekipie a za rywala ma polaka


avatar
Dagmara_W

20.05.2008 20:01

0

Rozwalacie mnie z Tymi pomysłami na dogrzanie opon za 9 mln.. a wracając do tematu to niech będzie tak jak jest.. Robert Kubica ma pewena twarda pozyjce w zespole i zasluzyl by byc numerem 1. niech tam beda przyjaznie na padoku f1 ale w zespole moglo mby to im wszystko popsuc,, no i Mario znow zatrudni Alonso czy np. Masse to wiadomo że taki kierowca by spasowalo by byl numerek 1 bo ma wieksze doswiadczenie i znow Robert Pujdzie w cien.. a teraz udowandnia że jest świentym kierowca , wartosciowym i sam Stuck powiedzial że on by Kubicy nie zamienil nawet na Raikonenea wiec to o czyms swiadczy.. żyfcze Robertowi Kubicy duzo szczescia i sukcesow jak dotad.. i przemysalnych taktyk ze strpony jego zespolu.. a reszta to wie co bedzie dla niego najlepsze, a Mario wie jaki duet bedzie najkorzystniejszy dla temau


avatar
ferrarimarlboro

20.05.2008 20:03

0

W 2005 McLaren był szybszy od Renault i było nawet ta że Montoya z Raikkonenem wygrali 6 wyścigów z rzędu tylko Mclaren by awaryjny jak cholera.Natomiast w zeszłym sezonie gdyby Dennis postawił na Alonso to Raikkonen nie byłby mstrzem


avatar
arcykarol

20.05.2008 20:14

0

to było pewnie że nick jest za cienki na BMW


avatar
wojtkar1

20.05.2008 20:15

0

na moje niech zostanie tak jak jest kubica moze skoncentrowac sie na swojej jezdzie i nie przejmowac sie ze go partner wyprzedzi !


avatar
jan55

20.05.2008 20:25

0

co do awarii w 2005 to raikonnen miał tylko dwie z winy bolidu, na san mariono i hockenheimie reszta to urywanie koła i kraksy a w 2006 to alonso miał większego pecha bo dwa razy nakrętka i wybuch silnika, schumacherowi tylko raz wybuch silnik no i pech w gp brazyli (ale wtedy alonso juz miał praktycznie zapewnione )


avatar
jajjo82

20.05.2008 20:27

0

a wg mnie najlepszy by był do bmw Kovalainen, jest wystarczajaco szybki ale ciut wolniejszy od RK a i by nie sprawial klopotów


avatar
totalfun

20.05.2008 20:42

0

A ja podsumuję to tekstem jednego z redaktorów F1Racing: elektronika w poprzednich trzech sezonach tylko przysłaniała talent najlepszych kierowców, a schlebiała średniakom. Nic dodać nic ująć ;)


avatar
jan55

20.05.2008 20:48

0

taki masa wiemy ze jest słaby a ferrari radzi sobie całkiem dobrze (znaczy podobno słyszałem ze ferrari coś jednak zrobiło ale teraz posłużyli sie wiedzą ze tak powiem mechaniczną)


avatar
jan55

20.05.2008 20:51

0

dlatego bardziej mi sie wydaje ze wycofanie michelina dało więcej cieniakom takim jaka masa


avatar
trus1

20.05.2008 20:54

0

nie jestem wielkim fanem BMW ale myślę, że dzięki Robertowi (o ile ten pozostanie w zespole) zrobią naprawdę super auto i już zaczynają poszukiwania partnera dla KUB


avatar
paulina124

20.05.2008 21:02

0

Alonso i Kubica w BMW to jednak naprawde złe rozwiązanie. Alonso-hamilton kimi-alonso i tym poobne połączenia zawsze się będą kończyć klęską. Ci kierowcy mają za duże ambicje, znowu by było ciągłe oskarżanie, blokowanie i awantury.Co do Nicka to bez przesady kwalifikacje mu nie wychodzą ale w wyścigach radzi sobie nieźle. Nie róbcie z niego nie wiadomo kogo on traci tylko 4pkt do Kubicy. No i trzeba jeszcze pamiętać, ze jest on doświadczonym zawodnikiem który pomoże zespołowi. A co do brania zawodników tylko poto żeby blokowali nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo jak wiadomo nie zdobędą wiele punktów a rywalizacja jest także o mistrzostwo konstruktorów.


avatar
hot dog

20.05.2008 21:05

0

ferarrimalboro zgadzam sie z Toba zdecydowanie Maclaren powinien postawic w zeszlym roku na Alonso. Po pierwsze to wspanialy kierowca wnoszacy poki co wiele wiecej inzynierom niz Lewis, a po drugie gdyby to Alonso byl tym pierwszym niewiadomo jak by sie zachowal w stosunku do zespolu w sprawie afery szpiegowskiej. Co do Nica wg mnie BMW jest juz na tym poziomie na ktorym Heidfeld nie daje tyle zespolowi ile powinien. Raz nie daje wynikow czego przyczyna jest byc moze nieumiejetnosc ustawienia bolidu, dwa nie wplywa znaczaco na poprawe osiagow czyli nie dostarcza odpowienich danych dla inzynierow BMW.


avatar
paulina124

20.05.2008 21:08

0

jan55:tak masz racje massa to naprawde wielki cienias i te ostatnie gp to zbieg okoliczności. Czy według ciebie ktoś poza Alonso potrafi jeździć?pozdrawiam.


avatar
jan55

20.05.2008 21:09

0

ten koles co sie wypowaida nawet nie wygrał nigdy wyscigu, on sobie tak tylko powiedział przeciez taki skład w bmw zostanie conajmniej do 2010 roku albo jescze dłuzej do kiedy heiedfledowi jajka nie posiwieją


avatar
jan55

20.05.2008 21:13

0

paulina124 ja bym wsiadł do bolidu ferrari i bym spokojnie wygrał wiec to ze masa wygrywa nic nie znaczy, nawet hamiltonowi dał sie wyprzedzić jak ciota więc faktycznie potwierdził to w ostatnich gp nawet juz dał pokaz swoich mozliwości w malezji i australi, zreszta alonso tez dał sie wyprzedzić raikonnenowi jak ciec ostatni


avatar
hot dog

20.05.2008 21:20

0

jan55 moge sie zakladac o co tylko chcesz ze nie potrafilbys ruszyc z miejsca nie mowiac o rozgrzaniu hamulcow czy opon;-)tak wiec do poziomu Massy to chyba Ci daleko...


avatar
onetent1

20.05.2008 21:20

0

Ja proponuje że za Heidfelda niech będzie Sutil


avatar
hot dog

20.05.2008 21:24

0

aha i nie pisze tu bron Boze o tym ze nie umiesz jezdzic samochodem bo tego nie wiem. Wiem jedno jazda Bolidem f1 to inny swiat.Aby to zrozumiec polecam obejrzec Top Gear w ktorym "Chomik" probuje jazdy bolidem Alonso.


avatar
VINO

20.05.2008 21:29

0

/lTo nie jest wcale zły pomysł zastanówcie się Kubica z hamiltonem w mclarenie dlaczego nie ?


avatar
onetent1

20.05.2008 21:31

0

zgadzam się z VINO tylko nie w mclarenie tylko w BMW


avatar
hot dog

20.05.2008 21:32

0

Jasne VINO szczegolnie slyszac pogarde i brak szacunku dla dorobku BMW i Kubicy w tym sezonie.


avatar
hot dog

20.05.2008 21:33

0

pogarde ze zstrony szefa Maclarena oczywiscie.


avatar
VINO

20.05.2008 21:43

0

hot dog zgadzam się z tobą w 100% natomiast sądze że mclareny są o niebo lepsze od bmw.morze ty masz jakieś propozycje co do składu z naszym ROBERTEM.


avatar
tomekw

20.05.2008 21:48

0

Kubica i hamilton to nieporozumienie inaczej nie da sie tego okreslic. A co myslicie o duecie Kubica i Button? Button jest doswiadczony i jak ma dobry bolid to moze duzo pokazac. Druga alternatywa to Kubica i Rosberg. Szkoda ze Juan Pablo Montoya odszedl do Nascar bo we dwujke z Robertem "rozjechaliby" wszystkich! :-)


avatar
hot dog

20.05.2008 21:53

0

Ja juz sie na tem temat posrednio wypowiadalem. Otoz Kubica jest zawodnikiem bezkonfliktowym tak wiec z Robertem moze istniec kazdy duet. Nie bede pisal jakiegos konkretnego nazwiska, napisze jednak czego bym sobie zyczyl od zespolu i partnera Roberta. Otoz najlepszym rozwiazaniem bylby zespol w ktorym kierowca wypracowuje sobie pozycje a nie jest do niej przyporzadkowany. Co do partnera taki kierowca ktory nie jezdzi tylko dla siebie ale dla calego zespolu poprzez uzyskiwanie danych potrzebnych do ulepszenia sprzetu.


avatar
VINO

20.05.2008 21:53

0

tomek.w.dlaczego sadzisz ze to nieporozumienie?sa mlodzi,szybcy i chca za wszelka cene chca byc najlepsi.moim zdaniem byloby to dobre ?posuniecie.tylko czy w maklarenie czy w bmw?


avatar
hot dog

20.05.2008 21:54

0

Montoya to byl wariat szkoda ze odszedl z nim zawsze sie cos dzialo;-)


avatar
hot dog

20.05.2008 21:56

0

co do duetu Hamilton - Kubica wg mnie nieralany a napewno nie w Maclarenie.Zreszta Maclaren zniszy kazdego ambitnego kierowce poki bedzie podzial na Hamiltona i drugiego kierwce.


avatar
Marti

20.05.2008 22:12

0

Uważam że Stuck mocno przesadził z tą wypowiedzią (być może dlatego, że nie jest także fanem Heidfelda). Wg mnie nie ma powodów, aby Nick miał w tym roku utracić swoją posadę, ponieważ: jeździ dobrze w wyścigach, kończy je na dobrych pozycjach, regularnie zdobywa punkty, dobrze współpracuje z zespołem. W tym roku ma co prawda wielki problem z odpowiednim dogrzaniem opon, dlatego m.in. przegrał z Robertem wszystkie 5 rywalizacji w treningu kwalifikacyjnym. Nie wiem na jak długo opiewa obecny kontrakt Heidfelda (podobno do końca 2009), lecz moim zdaniem Niemiec w przyszłym sezonie również bedzie jeździł w BMW i jeśli Robert nie przejdzie do Ferrari (w tym roku jest to mało realne, a przejście do innego teamu niż włoski na dzień dzisiejszy nie wchodzi w rachubę) to aktualny skład zespołu BMW-Sauber raczej nie ulegnie zmianie. Theissen zdaje sobie sprawę z tego, że dysponuje bardzo dobrymi kierowcami i nie sądzę, aby na poważnie brał pod uwagę pozyskanie nowego kierowcę na 2009. Jeśli chodzi o dream-team Kubica-Alonso: kiedyś też marzył mi się taki duet, lecz obecnie sądzę, że nie byłaby to dla Roberta optymalna opcja (po prostu nasz kierowca jest za dobry, aby "partnerować" Alonso) i mam nadzieję, że ta dwójka nigdy nie będzie jeździła w jednym zespole.


avatar
tomekw

20.05.2008 22:13

0

Hamilton moze tylko istniec jako pierwszy kierowca. NIe sadze zeby Lewis i Robert dobrze ze soba wspolpracowali zwlaszcza ze Ham nie raz kpil z umiejetnosci Kubicy. Gdyby Robert okazal sie lepszy to lewis w roli drugiego kierowcy spalilby sie psyhicznie tak jak juz kilka razy zaprezentowal.


avatar
paulina124

20.05.2008 22:20

0

tomekw a kiedy tak mówił bo chyba przegapiłam tzn jakieś źdródło prosze


avatar
tomekw

20.05.2008 22:37

0

W tym sezonie byl artykul na formula1.pl o tym jak Hamilton mowil na Kubice "szarpidlo" i bo podobno Robert czesto palil silniki scigajac sie zanim dostal sie do Formuly 1.


avatar
rooffi

20.05.2008 23:36

0

alonso dojdzie do bmw a kubia do ferrari


avatar
jan55

20.05.2008 23:44

0

hot dog to w top gear to było w 2004kiedy renault było 3 siłą f1, to massa by mi rogrzał te hamulce i opony a potem by sie zaminił ze mną :Pa do kubicy to nie moze jeździć z hamuiltonem i rosbegiem bo tą są jego odwieczni ryawle a poza tym rosberg pokazał kubicy fakersa na monzie, zobaczycie ze taki skład zostanie a alosno tez zostanie w renault bo nie wiadmo co bedzie po zmianie aerodynamiki i wprowadzienie slicków, przeicez zacznie sie jakby wszystko od nowa a renault ma dobre silnki więc moze jeszcze wrócą na szczyt


avatar
jan55

20.05.2008 23:45

0

alfons do burde* lu a kubus do prosiaczka


avatar
Tomyy

21.05.2008 00:03

0

ja moge widzies Kubice z1. HEI jest ok nie zagraża mu ale walczy i dowozi punkty, 2.Rosberg jest dobry ale z Robertem by dostał po dupie ale punkty by dowoził ...3.Kovalal tez dobry ale robcio tez by go objeżdzał ...reszta to lipa zestawienia wg mnie jesli chodzi o spokój dla Roberta napewnie z nie z Alonso:/// wtedy by sie popierdzieliło alonso by mu czesto odbierł punkty...i mistrza by ciezko było zdobyc


avatar
Koniarek

21.05.2008 00:06

0

Ja do Heidfelda nic nie mam, to świetny kierowca. Mimo wszystko widziałbym w przyszłym sezonie Alonso i Kubice. Oni najlepiej do siebie pasują


avatar
karol

21.05.2008 00:10

0

wszysycy macie rację,tylko ferrari ma was w d....,przepraszam w tyle


avatar
jan55

21.05.2008 00:20

0

faktycznie macie racje kubica jest najlespzy i powinien być mistrzem swiata rankgi wbo, został by mistrzem swiata juz rok temu ale jego stary podmienił mu kosiarkę zamiast bolidu


avatar
jan55

21.05.2008 00:23

0

oooo no własnie kubicyby sie najlelpiej jeździło ze starym albo z dowborem


avatar
krulik

21.05.2008 00:38

0

uwazam ze kub i alo w bmw to bylaby dobra opcja; czy w ferrari rai niby jest kierowca nr1 a massa wygrywa rownie czesto i nie ma konfliktow... jak jezdzi 2ch kozakow w teamie to jest zajebiscie, nie wystepuja patologiczne sytuacje jak w maklarenie rok temu... tez bym sie wkurfił na miejscu alo ze bedac mistrzem swiata w teamie gowniarz jest na maxa fawofyzowany pzdr


avatar
Rk3

21.05.2008 00:58

0

Wy juz wsadzacie innych kierowcow w bolid Heidfelda.Spokojnie to dopiero poczatek sezonu.Obiektywnie patrzec na sezon 2007 Robert byl poprostu slabszy od Niemca (patrz pkt za sezon 2007) i rownwszyiez o Robercie krazyly rozne plotki.To prawda ze mial duzo awarii ale klasyfikacja byla jasna. Wszyscy bysmy chcieli aby z Kubica jezdzil Alonso ale moim zdaniem na tym etapie jest to malo prawdopodobne.W zespole musi byc ten jeden slabszy:)


avatar
dmn

21.05.2008 01:22

0

nie mów za innych, że niby " wszyscy bysmy chcieli aby Kubica jeździł z Alonso " bo znajdziesz niejednego na tym "forum" W TYM I MNIE, który nie widzi Hiszpana i Polaka w jednym zespole - JEDEN Z NICH MARNOWAŁBY SIĘ - JAKO TEN "SŁABSZY", Alonso i Kubica są to tego typu kierowcy- że POWINNI BYĆ LIDERAM SWOJEGO ZESPOŁU.... pisałem już o tym w innym komentarzu..... wystarczy popatrzeć na atmosferę w zespole MC LAREN, kiedy okazało się, że żółtodziub- HAMILTON dorównywał a nawet okazywał się lepszy podczas sezonu od Hiszpana( nie wnikam w koneksje hamiltona z Ronem Dennisem itd.- bo to zbyt szeroki temat ), ale wszyscy widzieli co się działo..... także niech Nick zostanie... po za tym za nami dopiero początek sezonu.... prezwaga Kubicy.... do odrobienia niestety w jednym wyścigu- nie daj Boże- awaria bolidu Kubicy.... więc nie bądźmy wszyscy tacy szybcy... wiem wiem SZYBKi SPORT ;) .... ale stonujmy, stonujmy :D


avatar
wychyl

21.05.2008 01:23

0

Co z tego ze Nick był gorszy w każdym wyścigu, bo był niżej od Roberta... W kwalifikacjach również. Ale nie zapominajmy że ten kierowca na każdym wyścigu potrafi zyskać nawet dwie pozycje od startu, a samo ściganie idzie mu bardzo dobrze :) Mimo wszsytko dla mnie najleoszym teamem byłby Robert i Fernando w jednym zespole. Dwóch przyjaciół :)


avatar
dmn

21.05.2008 01:24

0

tak po za tym, to Panie RK3, to z całą resztą Twoich przemyśleń się JAK NAJBARDZIEJ ZGADZAM!!!! POZDRO


avatar
NanaP

21.05.2008 06:37

0

Jak Raikkonen przejdzie na emeryturę to wezmą Kubicę (lub Alonso) do ferrari. Ja wolę, żeby Kubica był w ferrari, a Heidfeld to niech se będzie gdzie chce.


avatar
yaneq

21.05.2008 07:23

0

stuck najwyraźniej hei nie toleruje. hei jest dobrym kierowcą. f1.08 po prostu bardziej leży robertowi. hei jeździ równo, w gp awansuje o kilka oczek wyżej w stosunku do kwalifikacji, zdobywa punkty... bmw było by nieprofesjonalne zatrudniając innego kierowcę. a tych co chcą roberta z alonso "pozdrawiam"... jak znam w życie w przerwach będą sobie w karty grali, a samo ściganie pójdzie na bok :) ludzie, to nie jest zabawa jak się wam wydaje.


avatar
Shallan

21.05.2008 07:31

0

Heidfeld będzie jeździł co najmniej jeszcze jeden sezon. Nic się jeszcze nie dzieje, jest ciut wolniejszy od Roberta, ma w tym sezonie więcej pecha, ale to nie jest przepaść - wystarczy spojrzeć na sumę punktów. Alonso nie trafi prawdopodobnie nigdy do BMW, jeśli Heidfeld będzie wymieniany, to raczej na jakiegoś młodego kierowcę. Kubicę będą chcieli zatrzymać w BMW jak najdłużej - Robert będzie tam jeździł do chwili, kiedy otrzyma propozycję od Ferrari ;)


avatar
jakub_l

21.05.2008 07:40

0

Wg. mnie Kubica i Nick zostana w tym teamie na nastepny rok, dwa. Mario bardzo lubi Nicka i Roberta, oni nie sa konfliktowi, a z Ferdkiem moga byc problem bo on czuje sie jak gwiazda i moze namieszac.


avatar
s_4

21.05.2008 08:18

0

Heidfeld to bardzo dobry kierowca, może nie radzi sobie w kwalifikacjach, ale za to w wyścigu zyskuje przeważnie więcej pozycji niż Robert. Pamiętacie te manewry wyprzedzania... w wyścigu jego jazda jest ciekawsza niż Roberta, ale RK jest skuteczniejszy w kwalifikacjach... moim zdaniem świetnie się uzupełniają, bo nie walczą ze sobą na torze... gdyż w kwalifikacjach jest kilka miejsc różnicy... Wydaje mi się że obecnie są tzw. team orders w bmw i to RK jest kierowcą nr 1. Dlatego Heidfeld pozostaje w jego cieniu...


avatar
walerus

21.05.2008 08:48

0

nie chcę Alonso w BMW - ale na Nicku presja - nie ma co....


avatar
piotrek74

21.05.2008 09:11

0

panowie kim zastąpicie Roberta w BMW jak Nick odrobi stratę punktową -bez obrazy .,, ten duet w tym sezonie podoba mi się .życzę Nickowi aby poprawił kwalifikację i będzie dobrze .Robert też nie szarżuje i punkciki lecą


avatar
krs

21.05.2008 09:22

0

BMW-Sauber_fan *********Primo - Ten bolid był najlepszy takze dzieki Alonso******Secundo -Kierowcy sa porownywalni w zakresie ulmaków sekund, a zeby przspieszyc bolid o 0,2-0,3 sek trzeba wydac kilka milionów i nie widomo czy sie uda. Jak zastapisz NH FA to masz te 0,2 - 03 sek pewne jak w banku.


avatar
Tomo23456

21.05.2008 10:20

0

japa1 z tym pomaganiem to już przegięcie już sobie wyobrażam tą pomoc , jakie głupoty tutaj teraz ludzie wypisują .Każdy kierowca chce być lepszy od kolegi z zespołu kiedyś Robert powiedział że ma 21 rywali teraz 19 ale napewno tym pierwszym jest Nick . Alonso i Kubica w jednym zespole to poprostu masakra a i tak bym jeszcze nie stawiał kreski na Nicku .


avatar
jan55

21.05.2008 10:35

0

jak chceicie to mozemy sie złożyć i zbudujemy dla kubicy jakiś nowy zespół na bazie duzego fiata i silniku malucha i tam kubica zawsze bedzie liderem


avatar
TerrorVision

21.05.2008 14:24

0

Ech, Jan. Proszę Cię idź trollować gdzie indziej.


avatar
m_cls

21.05.2008 18:08

0

s_4 nie można sie z toba zgodzic.Twierdzisz ze HEI zyskuje wiecej pozycji i jego jazda jest ciekawsza.Jeżeli KUB jedzie na czwartej pozycji i ma przed soba RAI,MAS i HAM to ile pozycji moze zyskać..?HEI jadac z osmej lub dziewiatej pozycji ma przed soba TRU,WEB,ROS ewentualnie ALO wiec jak porownywalnie wyglada ich sytuacja do walki ... chyba cos ci sie pomyliło..!!Jadac za mclarene lub ferrari to mozesz sobie jedynie pomazyc o ich wyprzedzeniu i jakiejkolwiek walce ale z pozycji HEI jada szybszym autem od Williamsa,Toyoty lub Redbulla to mozesz probowac walczyc..reasumujac zastanow sie co piszesz,jednoczesnie mysle że skoro obsada Ferrari na 2009 rok jest raczej pewna to mysle że w BMW zostanie na nastepny sezon KUB i HEI co dla KUB jest bardzo dobrym układem bo KUB spokojnie objeżdża HEI i może sie skoncentrować na rozwoju BMW a nie musi myśleć o walce z HEI..na chwilę obecna i nastepny sezon to dobry układ dla KUB..pozdrowienia dla fanów KUB /przyszłego mistrza świata/


avatar
Morgoth

21.05.2008 18:24

0

Alonso i Kubica w jednym zespole,lepiej nie.rywalizacja moze zaklocic ich dobre kontakty.


avatar
masabitumiczna

22.05.2008 01:55

0

o jeździe w jednym teamie Kubicy i Alonso wypowiadał sie przed sezonem sam zainteresowany (KUB) mówił że mogło to sie wydażyć już w tym roku, powiem wam tyle: my tu gówno wiemy co sie dzieje wewnątrz F1


avatar
Kazik

22.05.2008 03:29

0

Również uważam,że Pan Stuck wybitnie przesadził (w sumie to nie wiem czemu służą te jego "wywiady").Sam był dobrym kierowcą ale nigdy na poziomie czołówki.Generalnie to podczas swojej kariery nie zaszedł tak daleko jak Heidfeld.Nie traktowałbym go jako autorytet F1.


avatar
jatek93

22.05.2008 11:27

0

Fernando musi być z Robertem w BMW SAUBER


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu