Fernando Alonso zaliczył kolejną udaną czasówkę i jutro w Monako będzie miał kolejną szansę na przełamanie złej passy i pierwszą w tym roku zdobycz punktową. Lance'owi Strollowi tym razem nie wyszło i jedyne co może teraz zrobić to liczyć na odrobinę szczęścia podczas wyścigu. Kanadyjczyk czasówkę zakończył na 19. miejscu, ale ma jeszcze karę przesunięcia o jedną pozycję za incydent z Charlesem Leclerkiem. Na polach startowych nie powinien jednak stracić miejsca, gdyż karę przesunięcia po wczorajszych treningach zarobił też Oliver Bearman.
Fernando Alonso, P7
"Jestem bardzo zadowolony z 7. miejsca w kwalifikacjach i myślę, że wykonaliśmy najlepszą możliwą robotę. To tor pełen adrenaliny i trzeba podejmować ogromne ryzyko na całym okrążeniu, ale właśnie to sprawia, że sobota w Monako to najlepszy dzień sezonu. Dla kierowcy to niezwykle satysfakcjonujące. W typowym wyścigu w Monako P7 w kwalifikacjach oznaczałoby zwykle taki sam wynik na mecie, ale nowe przepisy dają różne strategie i szanse dla wszystkich. Zobaczymy, co się wydarzy i czy jutro szczęście będzie po naszej stronie."
Lance Stroll, P19
"Dla mnie to była dziś pechowa sesja - na początku Q1 było sporo ruchu, co kosztowało mnie cenny czas, a na koniec zrobiło się chaotycznie przez żółtą flagę, która uniemożliwiła mi poprawę czasu i awans do Q2. Zobaczymy, co uda się zrobić jutro, korzystając ze strategii dwóch pit stopów - jeśli pojawią się okazje, spróbujemy odzyskać kilka pozycji, a przy odrobinie szczęścia może samochód bezpieczeństwa zadziała na naszą korzyść."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się