Zespół Red Bull Racing rozpoczął weekend Grand Prix Brazylii stosunkowo dobrze. Kierowcy nie narzekali na balans, a Mark Webber pokazywał się dobrymi czasami w obu sesjach. David Coulthard jeżdżący białym RB4 był wolniejszy, jednak wydawał się być całkiem zadowolony z przebiegu treningów.
"Mieliśmy całkiem produktywny dzień. Byłem zadowolony z samochodu dość wcześnie w czasie treningu, gdyż znalazłem właściwy balans, co jest zawsze dobrym startem. Poradzenie sobie z oponami nie jest łatwe, a mieliśmy dość zmienne warunki, jednak ogólnie był to dobry start do weekendu." David Coulthard:
"Mieliśmy tu zmienne warunki. Kropiło trochę w drugiej sesji, więc zdecydowaliśmy się wcześnie użyć świeżego kompletu opon na wypadek, gdyby padało do samego końca. Nie osiągnęliśmy najlepszego czasu okrążenia, jednak uważam, że zrobiliśmy postępy w czasie dnia by ustabilizować samochód.."
31.10.2008 19:39
0
Good Bye David... ;)
31.10.2008 19:55
0
ehhh na bank jest mu żal opuszczać F1 z punktu widzenia kierowcy, tyle lat przejeździł i już wie, że nigdy nie wystartuje w żadnym GP
31.10.2008 20:44
0
Żal napewno ale na każdego przychodzi pora. Heh - przybiłem z nim kiedyś piątke w Modlinie na McLaren Mercedes Adrenaline :)
12.03.2010 18:52
0
fajnyyy
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się