WIADOMOŚCI

  • 28.03.2009
  • 36409
Button najlepszy w kwalifikacjach
Button najlepszy w kwalifikacjach
Pierwsze kwalifikacje w sezonie 2009 okazały się bardzo udane dla zespołu Brawn GP. Kierowcy tego teamu byli najszybsi we wszystkich częściach kwalifikacji, w jutrzejszym wyścigu wystartują z dwóch pierwszych pól startowych. Trzeci był Sebastian Vettel, a czwarty Robert Kubica.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W pierwszej części kwalifikacji potwierdziła się dobra forma zespołu Brawn GP. Najlepszy czas uzyskał Rubens Barrichello Jedno okrążenie toru przejechał w czasie 1:25:006. Tuż za nim znalazł się jego kolega z zespołu, Jenson Button. Trzeci czas pierwszej sesji należał do lidera lokalnej publiczności, Marka Webbera. Dwójka kierowców BMW znalazła się na 6 i 8 miejscu, czas niżej sklasyfikowanego Polaka to 1:25.922. Bliski nie zmieszczenia się w 15 kierowców awansujących do drugiej części kwalifikacji był Lewis Hamilton, który uzyskał 15 czas. Do pierwszego w sezonie Q2 nie awansowali: Sebastian Buemi i Sebastien Bourdais z Toro Rosso, Nelson Piquet z Renault, i dwójka kierowców z Force India.

W drugiej części kwalifikacji przez większość czasu najszybciej jedno toru pokonywał Sebastian Vettel, ostatecznie jego czas został poprawiony, najszybciej w Q2 pojechał Rubens Barrichello. Ponownie, drugi był Jenson Button, piąty czas osiągnął Robert Kubica, a dwójka kierowców Ferrari uplasowała się na 9 i 10 pozycji.

Na tor nie wyjechał Lewis Hamilton. Oznacza to, iż do jutrzejszego wyścigu wyruszy z 15 pola startowego. Poza nim do finałowej 10 kierowców nie awansowali Heikki Kovalainen, Kazuki Nakajima, Fernando Alonso, a także Nick Heidfeld.

Trzecia część kwalifikacji nie przyniosła dużych zmian. Najszybszymi okazali się być ponownie kierowcy Brawn GP. Jenson Button ostatecznie okazał się być najszybszy, drugi był Rubens Barrichello. Robert Kubica w wyścigu wystartuje z 4 pola startowego, za sobą będzie miał dobrze spisującego się na treningach Nico Rosberga, i Timo Glocka. Dopiero na 7 pozycji był lepszy z kierowców Ferrari, Felipe Massa.

Pogoda nie sprawiała kierowcom problemów. Zgodnie z zapowiedziami nie było opadów deszczu, temperatura powietrza wynosiła około 24 stopnie Celsjusza, temperatura toru 33 stopnie.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń
1

Jenson Button

Brawn GP

1:26.202
2

Rubens Barrichello

Brawn GP

1:26.505
3

Sebastian Vettel

Red Bull

1:26.830
4

Robert Kubica

BMW Sauber

1:26.914
5

Nico Rosberg

Williams

1:26.973
6

Timo Glock

Toyota

1:26.975
7

Felipe Massa

Ferrari

1:27.033
8

Jarno Trulli

Toyota

1:27.127
9

Kimi Raikkonen

Ferrari

1:27.163
10

Mark Webber

Red Bull

1:27.246
11

Nick Heidfeld

BMW Sauber

1:25.504
12

Fernando Alonso

Renault

1:25.605
13

Kazuki Nakajima

Williams

1:25.607
14

Heikki Kovalainen

McLaren

1:25.726
15

Lewis Hamilton

McLaren

-:--.---
16

Sebastien Buemi

1:26.503
17

Nelson Piquet Jr

Renault

1:26.598
18

Giancarlo Fisichella

Force India

1:26.677
19

Adrian Sutil

Force India

1:26.742
20

Sebastien Bourdais

1:26.964

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

450 KOMENTARZY
avatar
KateO254

28.03.2009 12:46

0

Jest duże prawdopodobieństwo że po starcie liderem będzie RK :). Jest też duże prawdopodobieństwo SC wiec trochę niewykorzystane zostaną te miękkie opony :(. Oby jutro wszystko jakoś dobrze się poskładało :)


avatar
tomek83f

28.03.2009 12:49

0

ten tekst jest najlepszy ,,Dziwi niski ciężar samochodu Kazuki Nakajimy. Niewykluczone, że w komunikacie FIA pojawił się błąd, ponieważ jest mało prawdopodobne, aby kierowca Williamsa miał zjechać na tankowanie niemal tuż po starcie. Chyba, że Williams przewiduje, że japoński samuraj uszkodzi skrzydło w zamieszaniu po starcie... "


avatar
loko

28.03.2009 12:49

0

jak znasz roznice wagi kierowcow i roznice wagi zatankowanych bolidow to mozna oszacowac ilosc paliwa.


avatar
tomek83f

28.03.2009 12:51

0

loko co tych chcesz szacowac niepotrafisz zrozumiec ze nie wiesz ile wazy sam bolid,wiec jestes w d.... i nie wiesz nic


avatar
saint77

28.03.2009 12:54

0

@loko: właśnie. @rafam: wiesz po co? @DJ Puszka: Dzięki:)


avatar
loko

28.03.2009 12:56

0

skorygowali 11. Kazuki Nakajima 680.5kg tomek83f jak sie ma wage kierowcy to waga samego bolidu nie jest potrzebna do szacunku.


avatar
hho

28.03.2009 13:00

0

należy też pamiętać, że poszczególne bolidy (wliczając balast i ew. KERS) mogą mieć różną wagę, tak więc nawet jeśli znamy masy ciała kierowców, to nadal mamy jedną niewiadomą (masa bolidu z balastem), która nie pozwala nam oszacować ile jest paliwa w samochodach


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:01

0

loko to mnie rozbawiles teraz hahaha to napisz moze jak to obliczyles


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:02

0

hho caly czas to tlumacze ale widze ze tutaj sa szpece ktorzy wiedza wszystko


avatar
YeahBunny

28.03.2009 13:03

0

Co wy wiecie o tych dyfuzorach... ktos je widzial? Nie trzeba miec wyksztalcenia inzynierskiego, aby zauwazyc, ze jakos dziwnie podobne do skrzydel (odwroconych ) sa te dyfuzory i jakos dziwnie ten fakt umknal FIA... Nagle zespol bez doswiadczenia ( z dobrymi kierowcami ) zdobywa bez najmniejszego problemu dublet.. Rezczywiscie - ksztalt tychze dyfuzorow nie ma najmniejszego wplywu - to widac na pierwszy rzut oka, ze maja dwa dodatkowe spoilery..


avatar
rafam

28.03.2009 13:03

0

Ale mnie wk........ jak nie można policzyć to po h.. to podają. Pomyślcie troche


avatar
hho

28.03.2009 13:05

0

tomek83f, ano tak, zauważyłem to dopiero jak wysłałem swoje wypociny :-)


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:08

0

po to podaja zeby jeszcze bardziej spekulowac hehe


avatar
loko

28.03.2009 13:11

0

podalem wam na przykladzie vettela jak beda szacowac. kurna koledzy lepiej pomyslec niz sie pienic.


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:12

0

Wagi bolidow moga sie roznic i to znacznie nawet o 15kg 20kg wazniejsze jest uzyskanie odpowiedniejszego srodka ciezkosci i odpowiedniego balansu niz jazda lekkim bolidem ktory bedzie tracil przyczepnosc a co za tym idzie cenny czas


avatar
loko

28.03.2009 13:21

0

tomek83f te samochody sa tak zblizone i tak niewiele je dzieli ze kazdy kilogram sie liczy. nie przeknasz mnie ze ktos jezdzi 20 kg ciezszym samochodem by sobie poprawic balans. Zreszta Robert w zeszlym sezonie w jakiejs rozmowie powiedzial ze poniewaz jest ciezszy to moze uzywac mniej balastu. i dlatego tak walczy o najnizsza wage. to po co by to robili jakby calkowita waga nie miala znaczenia ? zaloze sie ze wszyscy pilnuja wagi bolidu z kierowca na poziomie lekko powyzej limitu.


avatar
alepski

28.03.2009 13:21

0

tomek83f kurde no wydaje mi się, że jednak wszyscy ważą 605kg z pustymi bakami, bo w sumie po co Theissen by mówił o podniesieniu min wagi bolidu? 15-20kg o których mówisz przekłada się na duuużą stratę w czasie okrążenia. Oczywiście wyważenie jest niezbędne ale no trzeba je zapewnić bez podnoszenia wagi bolidu.


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:26

0

Wagi bolidow sie roznia i to bardzo pooggladaj RTL np tam czesto sa wywiady z inzynierami alepski po to chca poniesc wage bolidow bo gdy ma KERS to jego masa zabiera balast czy to tak ciezko zrozumiec


avatar
bigos

28.03.2009 13:28

0

Z KERS czy bez, bolid waży min. 605kg. Reszta to paliwo. I wychodzi, że KUB ma go najmniej. Dodać do tego, że jest on cięższy od Massy o ok. 14kg, a Massa ma o 4 kg więcej paliwa, to i tak Kubica jest cięższy na starcie o ok. 10kg. Chyba dobrze to policzyłem?


avatar
alepski

28.03.2009 13:30

0

zakłądając, że przy pustym baku bolid z numerem 5 z kierowcą w środku waży około 605 kg, odejmując to od rzekomych 650 kg, zostaje 45 kg paliwa. 1litr paliwa waży około 720g, więc wychodzi z tego 62,5 litry. Te cholerstwa palą około 70l/100km więc z tą ilością paliwa można przejechać jakieś 90 km. Biorąc pod uwagę, że jedno okrążenie w tym GP liczy 5,3 km, to Robert ma paliwa na jakieś 17 kółek (niecałe). Ponieważ przed wyścigiem jest jeszcze okrążenie instalacyjne, to zgodnie z moimi obliczeniami Robert powinien zjechać na 42/43 okrążeniu przed metą. Oczywiście przy założeniu, że nie będzie SC :F Ogólnie sporo tu tych założeń, ciekawe jak to się sprawdzi:D ale na pewno da się coś obliczyć z tych danych, a z czasem wyliczenia będą coraz dokładniejsze.


avatar
loko

28.03.2009 13:34

0

bigos bolid z kierowca (bez paliwa) wazy min 605 kg. sam baricello z paliwem jest ciezszy o 16,5 kg to od tego odjac ile massa jest lzejszy od roberta i wyjdzie ile ma wiecej/mniej paliwa.


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:34

0

Raz tylko tak wyliczyli Kubicy mase ze byla zblizona do 605 kg i co? i zostal zdyskwalifikowany bo debile nie wzieli pod uwage ze opony sie zurzyja i jak go zwarzyli to brakowalo mu 2kg wiec nie pier.... glupot ze bolid wazy 605 kg


avatar
alepski

28.03.2009 13:36

0

tomek83f no różnią się ale pewno przez różnice w ilości paliwa:D i nie wmówisz mi, że jakiś zespół wypuści bolid cięższy niż musi. No właśnie czy tak ciężko zrozumieć, że skoro jest balast, to głównie dlatego, że jest ten przepis o minimalnej wadze? Oczywiście przy okazji pomaga to lepiej rozłożyć masę ale przy założeniu, że jacyś genialni konstruktorzy zbudowaliby bolid od razu idealnie zbalansowany to i tak musiałby mieć balast ze względu na ten cholerny przepis.


avatar
alepski

28.03.2009 13:39

0

tomek83f ehhh.... no może nie waży DOKŁADNIE 605kg ale na pewno jest bliski tej wartości.


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:39

0

alepski gdyby chodzilo o samo dociazenie bolidu to by zbudowali taki ktory wazylby tyle zeby nie musieli nic dokladac,w zaleznosci od toru i masy i wzrostu kierowcy balast jest dokladany po to zeby uzyskac jak najlepszy srodek ciezkosci i balans bolidu


avatar
DJ Puszka

28.03.2009 13:40

0

niemam zamiaru sie meczyc z tymi obliczeniami ła łaa łaaa.tylko to że zaczyna sie nowy sezon,1 wyscig i juz tyle problemow spekulacji na temat dyfuzorów,nielegalnych skrzydeł...


avatar
alepski

28.03.2009 13:47

0

tomek83f no bo nie chodzi o samo dociążanie. Chodzi o balans i dociążanie. Przepis mówi: bolid+kierowca minimum 605kg. Budujemy najlżejszy bolid jaki możemy, wkładamy tam kierowce, ważymy i wychodzi nam jakaś wartość, odejmujemy ją od wagi minimalnej i wynik to masa balastu jaki możemy dodać. Dokładamy go w najlepszych (wedłu nas) miejscach żeby jak najlepiej zbalansować rozkład mas ale nie przekraczamy wartości 605kg bo nie jesteśmy pojebani, żeby obniżać sobie stosunek mocy do masy. I teraz jeśli ta ilość kg jaki możemy przeznaczyć na balast jest niska lub nie ma jej wcale to takie jajogłowe osobe jak dr Mario Theissen krzyczą o podniesienie minimalnej wagi bolidu. Dla mnie to logiczne


avatar
tomek83f

28.03.2009 13:56

0

Bolidy waża wiecej niz 605 kg ale widze ze Ty tego i tak nie zrozumiesz,gdyby Mario nie wiedzial co robi to by nie apelowal o podniesienie minimalnej wagi ale widocznie Ty jestes od niego mądrzejszy.Ta minimalna waga wacha sie miedzy 615 620 kg poszukaj w necie to moze znajdziesz cos na ten temat ale przy twoim rozumowaniu to raczej w to watpie


avatar
alepski

28.03.2009 14:08

0

tomek83f staram się z tobą konwersować a ty po prostu zaczynasz mnie oceniać. Masz do tego prawo ale sry dla mnie wygląda to tak jakbyś nie potrafił uargumentować swojego rozumowania i postanowił tak się bronić. Możesz mi powiedzieć po co w takim razie jest przepis o minimalnej wadze? I skoro bolidy z pustym bakiem mają niby przekraczać minimalną wagę aż o 15kg to czemu Theissen mówiłby w ogóle o podnoszeniu limitu dla bolidów z KERS? Przecież zgodnie z twoim rozumowaniem dużo ważniejszy jest sam balans niż to ile waży to ustrojstwo. Moim zdaniem sam fakt tego, że Robert został zdyskwalifikowany w debiutanckim wyścigu (przez wyciek z gaśnicy - ile taka gaśnica może ważyć? 15 kg?) oraz to, że zawsze na koniec wszyscy zbierają gumę z asfaltu świadczy o tym, że zespołu jednak są blisko tej cholernej granicy.


avatar
tomek83f

28.03.2009 14:13

0

Theisen chce podniesienia limitu poniewaz po zamontowaniu KERS zostaje zbyt mało balastu zeby zbalansowac bolid


avatar
alepski

28.03.2009 14:18

0

no tak... a o czym to świadczy? że ten limit jest wiążący, nie chcą być ciężsi niż reszta i chcą mieć możliwość sterowania rozkłem masy a obecność KERSu bardzo to utrudnia.


avatar
tomek83f

28.03.2009 14:25

0

to znaczy znaczy ze zeby dobrze zbalansowac bolid musi wazyc wiecej i tyle wazy


avatar
tomek83f

28.03.2009 14:31

0

Kubica oswiadczyl ze jego celem bedzie jutro 5 6 miejsce i ze niema co liczyc na podium


avatar
rafam

28.03.2009 14:41

0

alepski ma racje przypomnij sobie jak kubicy uszkodzila sie gasnica i spadł z wagą poniżej 605.


avatar
maxis12

28.03.2009 14:42

0

tylko jak Kubicy skasują przednie skrzydło a on będzie miał miększa mieszankę gumy to zjedzie do pit i tankują już go do końca i ta twardszą zakładają i wtedy może zyskać na tym


avatar
rafam

28.03.2009 14:43

0

tomek83f jesteś jednym z tych który idzie w zaparte choćby sie waliło i paliło


avatar
tomek83f

28.03.2009 14:45

0

rafam i kto tu kogo ocenia


avatar
maxis12

28.03.2009 14:46

0

nie kłóćcie się tylko popatrzcie na moją wypowiedź


avatar
maxis12

28.03.2009 14:48

0

Kubica mógł by zaryzykować utratę skrzydła przedniego wyszło by mu bynajmniej na plus


avatar
Therion7777

28.03.2009 14:50

0

tomek83f: Każdy zespół stara się utrzymać wagę bolidu z kierowcą jak najbliżej limitu 605kg. Oczywistym jest, że zespoły robią sobie zapas, ale są w stanie tak wyliczyć zużycie paliwa, zużycie opon, itd., że ten zapas jest minimalny. Gdyby nie było w ogóle limitu to najlżejsi kierowcy mieliby o wiele większe szanse niż z owym limitem. BMW apeluje o podniesienie limitu, bo KERS tak obciąża bolid KUBICY, że zdecydowanie zmniejsza możliwość dobrego rozstawienia balastu. To są czyste prawa fizyki i Twoje "odnoszenie się" do Internetu jest po prostu śmieszne :) Przez całą zimę było tłuczone, że ciężsi kierowcy z KERS-em będą mieli o wiele gorzej. Bolid z kierowcą i paliwem ważący 650kg, będzie o wiele szybszy niż bolid z wagą 670kg, przy założeniu, że te bolidy z kierowcą ważą powiedzmy 610kg, i że aerodynamika w obu jest na podobny poziomie. Zwróć uwagę co się dzieje po pierwszym pit stopie -- Mimo świeżych, nie ważne twardych czy miękkich, opon bolid po zalaniu 50kg paliwa jest _znacznie_ wolniejszy niż przedtem. Do tego nie nadarmo kierowcy szukają gumy na torze po ukończeniu wyścigu. Sądzisz, że sobie opony z tego robią? Bzdury Waść piszesz po prostu :)


avatar
Skoczek130

28.03.2009 14:50

0

Brawo Brawn GP!!! Brawo Kubica!!!


avatar
ufolb

28.03.2009 14:51

0

bigos - wazne jest tutaj słowo "minimum". Dlaczego wszysyc sa pewni, że po dodaniu KERS bolid z kierowca nadal wazy w okolicach 605 kg? A moze jak sie dolozy KERS, to wtedy waga bolidu z kierowca podskakuje do np. 615 kg? Ja twierdze, ze Browny wcale nie maja az tyle wiecej paliwa co Kubica, natomiast w ferrrari maja go nawet mniej ;) Wszystko sie okaze jutro :)


avatar
tomek83f

28.03.2009 14:52

0

zjazd na poczatku wyscigu by go pograzyla,pomysl ile kierowcow mialby przed soba a na jeden pit stop jazda jest bez sensu po tym jak Kubica opowiada jakie ma problemy z oponami


avatar
ufolb

28.03.2009 14:53

0

I wiem wiem - w samochodach Brown GP nie ma KERS :)


avatar
Therion7777

28.03.2009 14:54

0

ufolb: Nie wiem czemu wszyscy są pewni, ale ja jestem pewien, że początkowa waga bolidów z kierowcami mieści się w granicy 608-612kg. Ta tej podstawie można próbować szacować ile zawodnicy mają paliwa. Mniej więcej. Dokładne oszacowanie leży w gestii zespołów, bo maja o wiele więcej danych niż my, kibice.


avatar
maxis12

28.03.2009 14:54

0

Ale mamy wagi bolidów poszczególnych kierowców i zyska ten który ma lżejszy na początku a potem po wyścigu zbieranie gumy i tak a propos to czytałem że bolid Ferrari waży 605 kg bez paliwa. Więc po co zajmujecie się bzdurami co na koniec wyścigu. Na razie zajmujemy się kwestią startu i wyścigu. Więc nie odbiegajmy od tematu.


avatar
pz0

28.03.2009 14:54

0

Do wyścigu bolid z kierowcą po odjęciu paliwa musi ważyć ponad 605kg. W trakcie wyścigu ''ubywa'' masy i nie mam tu akurat na myśli paliwa. Ubywa jak ktoś zauważył opon, ale też ubywa wszelkich płynów, klocków hamulcowych, tarcz, ubywa też kierowcy, bo się trochę wypoci. Przybywa tylko tyle ile muszek się po drodze przyklei. Inżynierowie doskonale wiedzą ile powinno ubyć i dlatego na starcie bolid musi być cięższy. dokładają do tego jeszcze może kilogram, może dwa na wszelki wypadek i to wszystko. Te dane są dosyć dobre, które podali.


avatar
maxis12

28.03.2009 14:55

0

No ale ja pisałem że start na miękkich a potem na srednich


avatar
tomek83f

28.03.2009 14:57

0

Therion7777 powiedzieli kiedys na polsacie juz nie pamietam czy Borowczyk czy ktos inny ze zbieraja gume z asfaltu ale to byla przenosnia,jak juz to zbieraja kamienie i gryz zeby sie do opon przylepily jadac zygzakiem,czy wyscie kiedys widzieli jak kierowca leci na tor i zbiera gume?? nie kompromitujcie sie i nie opowiadajcie glupot wiecie ze gdzies dzwoni tylko nie ,,wiecie w ktorym kosciele"


avatar
Therion7777

28.03.2009 14:58

0

Ja też się zgadzam, że te dane są dość "dobre". Moim zdaniem Kubica to 4 miejsce zawdzięcza naprawdę małej ilości paliwa. Choć fajnie by było gdybym się mylił :) Znaczyłoby to wtedy, że BWM jest naprawdę mocne. Przynajmniej u Kubicy :)


avatar
rafam

28.03.2009 14:58

0

ufolb jutro sie przekonasz. Ludzie tutaj liczy sie kazdy kilogram. Ale wypaliłeś z tymi 615. 10 kg wiecej hehhe dobre


avatar
tomek83f

28.03.2009 14:59

0

pz0 samych opon moze ubyc do 2kg


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:00

0

tomek83f: Zbierają wszystko co się da. Im więcej tym lepiej. Guma, żwir, kawałki spoilerów, cokolwiek. Zbierają to po to, aby bolid ważył więcej niż 605kg. Czy znasz może jakieś inne uzasadnienie zbierania żwiru z toru przez kierowców? Pamiątki dla rodzin?


avatar
rafam

28.03.2009 15:00

0

Przecież o tej gumie to przenośnia byla że liczy sie każdy gram


avatar
maxis12

28.03.2009 15:00

0

Po co offtoipic robicie. KWESTIA STARTU I WYŚCIGU A NIE O INTERESUJE NAS


avatar
rafam

28.03.2009 15:01

0

tomek83f mowie ci przypomnij sobie sytuacje z gasnicą kubicy w jednym z wyścigów


avatar
ufolb

28.03.2009 15:02

0

maxis12 - no zgadzam sie, tylko tak było przed KERS. Dodatkowe 40 kg jednak moze robic jakas roznice - na przyklad samochod z KERS nie wazy 608-612 kg ale na przyklad 618-622 kg. Ale ja tego nie wiem, tylko tak przypuszczam. Gdybysmy mieli podana wage samochodu bez KERS i bez dodatkowego balastu - wtedy wszystko bylo by jasne :) Chyba ze dysponujesz takimi danymi - w takim przypadku prosze podziel sie nimi bo mnie to strasznie ciekawi. pzdr


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:03

0

maxis12: Uważasz, że spór dotyczący wagi bolidów, związany z ilością paliwa, a co za tym idzie taktyką zespołów nie dotyczy startu i wyścigu? Mógłbyś w ogóle napisać to zdanie jeszcze raz? Tym razem poprawnie w języku polskim? Bo nie jestem pewien czy dobrze Cię zrozumiałem :)


avatar
maxis12

28.03.2009 15:03

0

Czytałem że samochód Ferrari wazy 605 kg tylko wiadomo że bez paliwa ale czy z kersem tego nie wiem


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:03

0

Therion7777 guma do gumy sie przykleja?? haha a jak wjedziesz na kawalek spojlera to masz pojechane,jak zbieraja to tylko zwirek i nieczystosci to co sie do gumy przyklei


avatar
Lukasz_5000

28.03.2009 15:03

0

Ciekawe na którym miejscu Robert ukończy jutrzejszy wyścig


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:04

0

maxis12: A czemu miałby nagle ważyć 10kg więcej? Nie ma takiej sensownej przyczyny -- w końcu liczy się każdy kilogram :)


avatar
maxis12

28.03.2009 15:05

0

Therion7777 ale które


avatar
maxis12

28.03.2009 15:06

0

które zdanie


avatar
maxis12

28.03.2009 15:08

0

Ale też jaki sens jest posiadanie kersu jak kersowcy są w tyle na starcie tylko dyfuzorzysci są w przodzie oprócz Kubicy


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:09

0

poogladajcie sobie powtorki z kulis F1 tam inzynierowie wypowiadaja sie na temat mas ,wiekszosc zrodel podaje 605 kg ale oni mowia oficjalnie ze bolidy sie moga roznic i to znaczaco


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:10

0

tomek85f: Rozumiem, że nie masz solidnych argumentów, żeby uzasadnić sens swojej teorii wagi bolidu na starcie bez paliwa w wysokości 620kg i możliwości wyliczenia mniej więcej na ile kółek kto ma paliwa, ale nie musisz się naprawdę skutecznie ośmieszać :) "Kawałki gumy z opon innych bolidów czy naniesiony przez wiatr i inne samochody żwir łatwo wbijają się w opony. W wypadku Kubicy wystarczyło uzbierać pół kilograma śmieci na każdym kole, by można było uniknąć dyskwalifikacji." -- wygooglaj sobie skąd jest to cytat :)


avatar
pz0

28.03.2009 15:10

0

2009-03-28 10:06:34 dziarmol - nigdy się nie wypowiedziałem na temat legalności dyfuzora. Głowią się nad tym nie takie mózgi jak ja albo ty. Musimy poczekać z tym do połowy kwietnia. Dyfuzor odegrał ważną rolę, ale po raz nie wiem który nie tylko dyfuzor. rzuć okiem na bolid BGP i na inne. Może dostrzeżesz jakieś różnice. Spróbuj sobie wyobrazić jak się układają strugi powietrza. Zobacz jak w BGP jest zorganizowany wylot powietrza z chłodnic a jak w innych bolidach. Przyjrzyj się przedziwnemu przedniemu płatowi, ukształtowaniu osłon chłodnic, zobacz jaki jest w BGP rozdzielacz powietrza. Ten bolid jest zupełnie inny od reszty stawki. Jedynie Williams jest do niego tylko nieco zbliżony i żaden inny. Czynnik ludzki się liczy i się z tym zgadzam. Ten czynnik nazywa się Ross Brawn. W trakcie wyścigu mogą być jeszcze błędy, genialne rozwiązania, ja mam na myśli potencjalne możliwości bolidu. Zobaczymy jeszcze jutro czy sprawdzą się moje przewidywania odnośnie jeszcze większej przewagi BGP nad innymi bolidami na długich przejazdach. Zauważ że wszyscy narzekają na nadsterowność, u Brawna marudzą że bolidy są podsterowne! Jak potężny docisk muszą mieć z tyłu. BGP skatuje najmniej z całej stawki tylne opony. Większość fachowców mówi że właśnie to jest kluczem do sukcesu. Czy Kubica ma jaja? Rozbrajająca odpowiedź: nie mam pojęcia, zobaczymy po kilku wyścigach. Nie powiem Ci po jednym GP, a na pewno nie przed.


avatar
maxis12

28.03.2009 15:10

0

ja oglądając dziś Q to z onbordu Massy jak włączał kers to takiego odrzutu nie było


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:12

0

maxis12: To które napisałeś niepoprawnie :) Nie czytasz sam siebie? :P Wracając do kwestii po co KERS... Nie zapominajmy, że tak naprawdę KERS jest dopiero w fazie rozwojowej. Do tego nie tyle KERS ma zapewniać szybsze pokonywanie okrążeń, co ma zwiększać możliwości wyprzedzania innych :)


avatar
maxis12

28.03.2009 15:14

0

tylko że kers powinien już troszkę dać odrzutu tylko może mi się zdawało bo trybu sport na Tv nie właczyłem


avatar
hho

28.03.2009 15:15

0

Pytanie orientacyjne: czy to 605 kg to jest min. masa ale tylko na końcu wyścigu? Czy w trakcie można śmigać lżejszym i na ostatnim pitstopie dotankować tak, żeby na mecie było 605? Tak sobie teoretycznie rozważam... :-)


avatar
maxis12

28.03.2009 15:15

0

niestety minimum i to bez paliwa


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:15

0

Nie sądzę, aby ten odrzut był widoczny, zwłaszcza, że KERS można użyć dopiero po osiągnięciu 100km/h.


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:16

0

Therion7777 bo oficjalnie waga bolidu nie jest nigdzie podana jest podana jaka jest minimalna,silnik tez nie moze wazyc mniej niz 95 kg a mimo to waza wiecej jak tak lubisz googlowac to sobie poszukaj i sam siebie nie osmieszaj bo nawet poprawnie mojego nicku nie umiesz skopiowac


avatar
maxis12

28.03.2009 15:17

0

no to Massa wyjechał z zakrętu i włączył ale on był testowany na testach wiec powinno być trochę odrzutu odrzutu


avatar
Szczypek89

28.03.2009 15:19

0

Kubica ma najmniejszą wage bolidu, ale inni mają też KERS wiec czy mają mniej paliwa na pokładzie?


avatar
maxis12

28.03.2009 15:19

0

najleiej to zamiast kers najlepsze było by nitro tankowane w boksach taki osobny baczek i już mniej wagi to by zajęło


avatar
maxis12

28.03.2009 15:22

0

kers jest tylko na parę sekund wiec trzeba jakoś doścignąć tego kogo mamy wyprzedzać więc jaka to idea jak się więcej wazy


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:28

0

tomek83f: Ja nie kopiuję, ja go pisze z palca. Rozumiem, że każdą literówkę/pomyłkę uznajesz za obrazę, ale cóż -- tacy ludzie tez istnieją :) Serdecznie Cię przepraszam za pomyłkę przy przepisywaniu Twojego nicka. Wybaczysz mi? J anie lubię googlować, ale Ciągle mnie i innych do tego zmuszasz nie podając direct linków na potwierdzenie Twoich herezji :) Wracając do tematu -- jakie jest konkretne uzasadnienie, żeby bolid ważył 20-30kg więcej niż dopuszczalna norma? Balast? Dobry żart. hho: "Cars must weigh at least 605kg (including the driver) at all times"


avatar
maxis12

28.03.2009 15:30

0

więc jaka jest idea kersu


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:33

0

Therion7777 twoja wiedza tez jest wyssana z palca


avatar
tt16

28.03.2009 15:36

0

Szczypek- Kubica ma jeszcze balast wiec dolicz kilka kilo.


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:40

0

Therion7777 kiedys Rubensa Barichello zdyskwalifikowano bo podczas wyscigu stracil przedni nos ktory wazy 7.5 kg do minimalnej wagi braklo mu 0,5 kg


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:43

0

Na szczescie wtedy dyskwalifikacja zostala anulowana ale policz sobie jeszcze utrate masy kol,wagi kierowcy ktory moze stracic nawet 3,5kg podczas wyscigu oraz innych elementow o ktorych juz mi sie niechce pisac


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:44

0

tomek83f: Która wiedza? Odnośnie limitu 605kg w czasie całego wyścigu? To zdanie wyciąłem z regulamin zamieszczanego na formula1.com (tinyurl. com/ clhac6)


avatar
hho

28.03.2009 15:47

0

Therion7777 - dzięki za info! chciałem być sprytniejszy, ale się nie dali...


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:47

0

Kolejny artykuł potwierdzający to o czym mowię: http://tinyurl. com/ cguyb8 -- 100kg mniej niż 600kg! tomek83f -- mam nadzieję, że to zrozumiesz. Jaki sens miałoby dodawanie w formie balastu nagle ok. 80-100kg? Kompletny bezsens.


avatar
pz0

28.03.2009 15:51

0

Dobra, napiszę prosto i jasno. Cały kompletny bolid ze wszystkim w środku poza paliwem, czyli z silnikiem, skrzynią, kołami, KERS, bateriami, olejem, smarami, spojlerami, karoserją, kierownicą, kierowcą i milionem innych części ma ważyć przynajmniej 605kg. Ciekawie ilu jeszcze geniuszy będzie się o to pytać.


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:52

0

brawo za pomyslowosc ale to akurat w kazdym portalu jest napisane i niczego nowego nie wniosles do tematu swoja wiedza,pomysl troche i zastanow sie wiekszosc bolidow musi wazyc wiecej niz 605 kg,wez pod uwage sama utrate masy kierowcy i spadek masy opon i juz daje ci to ponad 5 kg a gdzie reszta?? nie lubie sie klocic bez powodu juz nie raz sam sie nad tym zastanawialem ale wystarczy troche poczytac to bedziesz mial jakies pojecie,pamietaj ze te 605 kg to waga jaka musza wazyc bolidy po ukonczonym wyscigu a nie przed


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:53

0

I tak tomek86g (:P) nie przyzna racji :D Idę precz na spacerek w tę piękną pogodę :)))


avatar
Therion7777

28.03.2009 15:54

0

tomek83f: Przecież bolidy są ważone po kwalifikacjach! OMG, brak mi sił :) Offline.


avatar
pz0

28.03.2009 15:57

0

Bolidy i kierowca są ważeni również po wyścigu. Nie widziałeś nigdy że przed dekoracją kierowcy z kaskiem w ręce zaliczają wagę?


avatar
tomek83f

28.03.2009 15:58

0

Therion7777 jak juz szukasz artykulow w necie to popatrz sobie tam u gory jest data dodania 2004 heh gdzie podaja ze silnik wazy 90 kg bez komentarza


avatar
kamil7671

28.03.2009 15:59

0

Dzieci drogie, przestancie sie kłucic i bez sensu spamowac od 200 komentarza...dowiecie sie wszystkiego jutro rano:)


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 16:26

0

2009-03-28 15:51:44 pz0 - czyli jak to jest z tą wagą ? ;-) BGP = hit sezonu ale z tymi dyfuzorami to nie wina Toyoty Williamsa czy BGP a Charliego Whitinga czyli sędziów , ponieważ można to było rozstrzygnąć jeszcze przed Australią a tak jeżeli sąd arbitrażowy uzna skargę za zasadną zostaną wypaczone wcześniejsze wyniki co zabija ducha rywalizacji sportowej a uskutecznia prawniczą (czyżby celowe działanie FIA?)


avatar
pz0

28.03.2009 16:33

0

dziarmol - Mam to samo pytanie, jak z tą wagą? :-) Tak poważnie to tego trochę nie rozumiem. Masz rację, FIA mogła chyba ruszyć dupsko i rozstrzygnąć kwestię dyfuzorów przed rozpoczęciem sezonu. Byłoby ładnie, czysto i przyjemnie, a inne zespoły miałyby jeszcze nieco czasu na przeprojektowanie dyfuzorów, a co ważniejsze przetestować na torze, a nie tak jak teraz gdy testy są już zakazane. Przysługuje jeszcze wprawdzie każdemu zespołowi parę dni testów, ale tylko na prostych. Moim zdaniem FIA dała znowu ciała. A może Bernie do końca liczył że łyknie Hondę i chciał mieć przewagę na starcie. Nie mam pojęcia. Wszechwiedzący i nieomylny to ja nie jestem.


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 16:36

0

Aha a pisząc o czynniku ludzkim miałem na myśli kierowców (to do wcześniejszego wpisu)


avatar
pz0

28.03.2009 16:40

0

Kierowcy nieźli, ale co warci jak mają naprawdę dobry bolid zobaczymy. Rubens w Ferrari cudotwórcą nie był. Buttonowi nawet nieźle szło. Poczekajmy kilka wyścigów.


avatar
dick777

28.03.2009 16:41

0

dziarmol@biss, tak sobie myślę, że przecież nie może być tak, że to zawodnicy w walce rozstrzygają, kto wygrał. Od tego są sędziowie, jak np. w boksie lub czasami w piłce nożnej. Jeszcze by tego brakowało, aby zapanowała taka anarchia. To, co napisałem, to, oczywiście, żart.


avatar
leo_

28.03.2009 16:51

0

Może ja się też włączę. Z wag ewidentnie wychodzi, że Kubica ma mało paliwa. W Q3 Kubicy z powodu Rosberga nie poszło, więc ma mniej paliwa niż myslałem. Poza tym, obliczenia dla Kubicy: jeśli waga wyjściowa=605 koncowa 650 to różnica=45 kg. spalanie=okolo 0,5 kg/km, dla toru w Austr to daje okolo 2,7 kg/okrążenie, a to daje dla 45 kg około 16-17 kółek do I pit stopa. jeśli waga wyjsciowa większa to tym gorzej-Kubica wtedy ma jeszcze mniej paliwa, np na 15 kółek. Rzeczywiście waga wyjsciowa nie jest równe 605, ale nie przypuszczam też że jest to 630 kg. Ale powiem tak, śledząc wyścigi i info podawane po qualach , można wysnuć pewne wnioski. Jeśli szacowana liczba kółek do I pita będzie się róznić znacznie od faktycznej ilości kółek to własne założenia można korygować. Oczywiście będzie robił to ten kto lubi liczyć, Ja lubię. Oczywiście jest więcej niewiadomych , ale zbierając różne dane (np różnice czasów Q2 i Q3, informacje o błędach podczas przejazdów) można wiele, wiele wywnioskować. Jeszcze coś: z różnicy czasów wynika dla Kubicy 22-23 okrąż do I pita, z ilości paliwa (z różnicy wag) wynika 16-17 kółek, a ile będzie w rzeczywistości-zobaczymy jutro. I powtórzę, porównują c w przeciągu wielu wyścigów, i dla wielu kierowców powyższe wyliczenia z faktyczną iloscia kółek - można, jak myślę , wielu rzeczy się dowiedzieć, potwierdzić pewne tezy lub nie.


avatar
leo_

28.03.2009 16:55

0

Aha, w rzeczywistości wagi są większe niż 605,. Ja bym założył wstępnie , jak to ktoś wcześniej zrobił, te 610 kg.


avatar
Ra-v

28.03.2009 17:03

0

nie no ja juz nie moge z tych komentarzy... jak sie skonczylo: "to tylko testy" to teraz sie zaczyna "no ale on nie ma kersa wiec ma wiecej paiwa :>"


avatar
f1filip

28.03.2009 17:09

0

kubica zajmie miejsce na najwyższym miejscu na podium


avatar
pz0

28.03.2009 17:09

0

leo_ tu nie trzeba jakichś nadmiernych obliczeń. Na tym torze pierwsze tankowania zaczynają się na 14-16 okrążeniu i pewnie w tym roku inaczej nie będzie. Nic nie liczyłem jednak zgaduję że właśnie wtedy Kubica będzie tankował.


avatar
Banio

28.03.2009 17:09

0

Po kwalifikacjach widze, że podwójny dyfuzor pomaga ale nie w takim stopniu jak mogłoby wynikać po treningach. Natomiast postawa BGP nie jest dla mnie zaskoczeniem, poświęcili temu bolidowi poprtzedni sezon i to widać. To nie dyfuzor im pomaga lecz cały bolid jest znakomicie przygotowany. Natomiast co do KERSu to myślę, że nie pomoże on w osiągnięciu lepszego czasu 1 okrążenia, ale za to w wyścigu możę pomóc i nie skreślałbym go tak szybko.


avatar
pesymista

28.03.2009 17:11

0

Będzie bardzo źle z Robertem. Góra 5-6 miejsce. Bmw jest bardzo słabiutkie na tle stawki. Strasznie mnie to niepokoi. Początek końca :( I nawet nowy dyfuzor nie pozwoli na równi walczyć z BGP.


avatar
f1filip

28.03.2009 17:27

0

trulli i Glok zostali przesunięci na ostatnie pozycje, a Hamiltona na 18.


avatar
pjc

28.03.2009 18:01

0

Czyli jeszcze nie pojedzie z ostatniego miejsca.Jeszcze nie teraz. Szczerze powiem, że jestem ciekaw jak będzie wyglądała jutro walka o wyższą pozycję w wykonaniu obecnego mistrza świata.


avatar
WiatereK

28.03.2009 18:01

0

Bolid ma ważyć minimum 605 kg razem z KERS'em więc nie wiem jaki problem z tym paliwem, Ra-v. A oto ten kontrowersyjny dyfuzor: http://tiny.pl/b6nn


avatar
WiatereK

28.03.2009 18:09

0

Poza tym nie wiem skąd ten pesymizm co do startu Roberta. Nawet jeśli Brawn GP jest szybsze na pojedyńczych okrążeniach to zupełnie inaczej być podczas całego wyścigu.


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 18:10

0

@dick777 - wstydzimy się za naszych sędziów a przecież przykład płynie z tego "lepszego świata" więc uszy do góry już dogoniliśmy unię nie tylko z kiełbasą :-)


avatar
radzix

28.03.2009 18:17

0

nieprawdopodobne kwalifikacje BrawnGP jednak okrutnie mocne od zawsze powtarzałem nie masz sprzętu nie jedziesz! to proste zeszłoroczni dwaj "maruderzy" dzisiaj na inauguracje trzasneli sobie dublecik, brawo brawo i jeszcze raz brawo jaka ulga że ze starej gwardii Robert poradził sobie wspaniale :) taka rewolucja w przepisach powinna być co kilka lat( bo już nudno było Ferrari i Mcl) efekt fantastyczny kto by pomyslał ze tak bedzie wyglądała tabela pierwszych kwalifikacji w nowym sezonie jutro na pewno emocji nie zabraknie zobaczymy kto sobie poradzi najlepiej i komu dopisze wiecej szczęscia, reasumując sezon zapowiada sie arcyciekawie!


avatar
WiatereK

28.03.2009 18:18

0

Mam nadzieję, że drugi Howard z tego nie wyrośnie... Co do wypowiedzi dick777: Anarchia to nie to samo co chaos mój drogi...


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 18:45

0

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał jeśli tak to przepraszam że umknęło to mojej uwadze( zbyt dużo wpisów) ale zastanawia mnie to że nowe przepisy miały spowolnić bolidy poprzez ogr. obr. silnika aero itd. a wychodzi na to że stało się odwrotnie bolidy przyspieszyły patrząc na czasy z Q2 z sezonu 08 . i to o ok 0,5 sek. na okrążeniu w wykonaniu Buttona w stosunku do Hamiltona z ubiegłego sezonu. Co sprawiło że stało się tak? Opony? dyfuzor? czy też może charakterystyka toru miała na to wpływ?


avatar
Wojtek1234

28.03.2009 18:51

0

moim zdaniem robert ma szanase na podium ale zobaczymy bo redd buull też szybki dosyć ale się psuje


avatar
Asturia

28.03.2009 18:59

0

Mnie ciekawi jak Brawn GP przetrwa cały wyścig, bądź co bądź to 58 okrążeń a nie 20 czy ileś na treningach czy kwalifikacjach.


avatar
leo_

28.03.2009 19:30

0

Dziarmol@biss. Wydaje się że rzeczywiście bolidy są szybsze o około 0,5-0,7 sek na okrążeniu liczącym około 5 km. Podobnie było porównując najszybsze okrążenia z obu lat, na torach testów przedsezonowych (Barcelona i chyba Bahrajn), więc raczej będzie to regułą.


avatar
leo_

28.03.2009 19:34

0

Pewnie że Robert ma niemałe szanse, ale równie dość prawdopodobne jest, że go ktoś np skasuje. Ale pomijając takie dość drastyczne przypadki, to ma realne szanse, nawet na I miejsce. Jestem ciekaw też czy BGP rzeczywiście bedzie dobre na całym dystansie, ale wiele wskazuje na to, o czym ktoś już wcześniej pisał, że będzie dobre. W każdym razie nie zdziwię się, jeżeli tak będzie.


avatar
leo_

28.03.2009 19:46

0

Były też dyskusje, że dobre osiągi BGP to nie tylko dyfuzor (oczywiście chodzi tu o ten unlegal, bo wszystkie bolidy jakiś tam dyfuzor mają). Oczywiście, że nie tylko, bo z tego pewnie wynikają też różnice w osiągach między dyfuzorowcami. Ale uważam, że zastosowanie takiego dyfuzora przez np BMW poprawi jego osiągi o te powiedzmy 0,5 sek. Nie przypusczam, żeby dostosowanie bolidu do nowego kształtu dyfuzora było, jak niektórzy piszą, wielkim problemem, a nawet myślę, że nawet wiele zespołów już taką alternatywę przygotowało. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że jest to prawdopodobne w przypadku BMW, bo to silny i ambitny zespół, i mógł przewidzieć, że sprawa dyfuzorów może się ostatecznie skończyć ich akceptacją. A wtedy - trzeba będzie go koniecznie wprowadzić.


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 20:27

0

@leo z tym I miejscem to lekka przesada zważywszy na fakt że Robert ani razu nie ukończył wyścigu w Australii , choć z drugiej strony kiedyś musi nastąpić ten pierwszy raz :-) mam na myśli ukończenie wyścigu..


avatar
koletz

28.03.2009 20:45

0

Kubica jak zwykle slabo.Nic sie nie zmienilo, pomimo okrzykow, przechwalanek i popadania w zachwyt.Beda trzymali sie za czolowka i zbierali punkty jak chinczycy ryz.Chwale inne zespoly.Widac maja dobrych kierowcow ktorzy rozumieja auto.I tutaj znowu potwierdza sie to co zawsze powtarzalem.Kubica nie rozumie swojego samochodu.Na testach swietnie, wychadza na tor i nagle!!! KTO MI PODMIENIL AUTO???


avatar
vpower

28.03.2009 20:57

0

no i widać że każdy jest mądrzejszy od drugiego.co ma być to będzie ,nie ma co pękać specjaliści od siedmiu boleści


avatar
tomek83f

28.03.2009 21:04

0

haha czesc koletz juz myslalem ze sobie zapomniales o tym forum witamy Cie bardzo serdecznie


avatar
sivshy

28.03.2009 21:18

0

@dziarmol: Trudno powiedzieć w tej chwili, czy Button jest w tej chwili lepszy od Hamiltona, bo sam dokładnie rok temu znajdował się w tym samym miejscu, w którym teraz znajduje się on. I do tego już wtedy uważał, że jest od niego lepszy, mimo że nie miał okazji zmierzyć się z nim na torze w równej walce i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będzie miał takiej okazji. Dlatego podtrzymuję swoje zdanie, że jeśli któryś z tych dwóch kierowców jest arogancki, to prędzej Button. Z reszta, to ze Hamilton dostal slaby bolid, nie znaczy ze nagle stal sie slabym kierowca.


avatar
WiatereK

28.03.2009 21:30

0

Co Ty człowieku wypisujesz? Przecież Hammilton ukończył ten sezon na tym miejscu, na którym skończył tylko dlatego, że bali się go ruszyć aby nikt nie posądził nikogo o rasizm. Największy pupilek ostatnich lat. Liczyłeś ile razy łamał regulamin i uchodziło mu to płazem? On sam nie potrafiłby podać mechanikom wskazówek do optymalnych ustawień.


avatar
pz0

28.03.2009 21:34

0

dziarmol, tak na moje oko co się stało że czasy lepsze.Zmiany w regulaminie dotyczącym aerodynamiki miały na celu zmniejszenie dozisku aerodynamicznego o 50%. Częściowo miały to zrekompensować bardziej przyczepne opony typu slick. Ale inżynierowie polecieli sobie w kulki z fachowcami z FIA i np. taki BGP podobno osiągnął aż 89% docisku ubiegłorocznego, do tego doszły bardziej przyczepne opony slick, na dokładkę zamrożony silnik udało się w ciągu roku nieźle rozwinąć i wyszło to co wyszło. Ciągle większość twierdzi że BGP będzie szybkie na pojedynczym kółku, a na długim przejeździe będzie wolniejsze. Z testów wynika, że im dłuższy przejazd tym BGP jest mocniejszePrzewaga BGP jest imponująca. Najcięższymi bolidami w kwalifikacjach roznieśli wszystkich, na dystansi prawdopodobnie ta przewaga się jeszcze zwielokrotni. Pisałem już nieraz że na dystansie bodaj 18 okrążeń ich przewaga nad Ferrari wynosiła bodaj około 2 sekundy na okrążeniu! Myślę że w trakcie wyścigu aż tyle nie będzie, ale mogą dosłownie zmieść konkurencję. Gdyby to było rzeczywiście około 2 sek na okrążenie to przewaga nad Ferrari wyniosłaby około 2 minuty, czyli byliby w stanie wszystkich zdublować, a takie ForceIndia czy McLaren to pewnie ze trzy razy. To jest po prostu nierealne


avatar
Wierna Robert

28.03.2009 21:36

0

Po prostu szacunek Robert :-) wielki szacunek. Wierzę, że będzie bardzo dobrze. Niech już będzie ósma rano :-)


avatar
alepski

28.03.2009 21:38

0

@leo_ ja też bardzo lubię liczyć więc możemy się jakoś zgadać, bo faktycznie można te dane wykorzystać. Zweryfikować spalanie (bo gęstość paliwa raczej taka sama dla wszystkich), i średnią masę bolidu z kierowcą bez paliwa na początku wyścigu. Można tego dokonać poprzez porównanie wszystkich danych z numerem okrążenia każdego z wymienionych kierowców:D Teraz obliczenia mogą być bardziej niedokładne ale przy nast GP, powinniśmy być w stanie lepiej szacować :P A co do tych 605kg na początku to fakt... może być więcej bo przecież gumy się zużywają i to na końcu ma być >605 więc na początku będzie ~605 + paliwo + część gumy która zostanie na torze. Więc do obliczeń trzeba będzie zakładać więcej niż 605, ciekawe tylko ILE więcej.


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 21:49

0

2009-03-28 20:45:44 koletz- masz rację Kubica nie rozumie swojego auta ponieważ to niemieckie auto a Niemców mało kto rozumie stąd pewnie ta przypadłość :-) za to Heidfeld doskonale mówi po niemiecku więc i auto rozumie stąd taka wysoka pozycja Nicka po kwalifikacjach :-)


avatar
alepski

28.03.2009 21:53

0

@pz0 dlatego właśnie napisałem gdzieś tu wcześniej, że imo w tym roku do tytułu mistrza jest tylko jeden faworyt... mnie to po prostu śmierdzi totalną dominacją. Honda po prostu potrafi zgarnąć więcej powietrza w środkowej części bolidu, a inny dyfuzor lepiej wykorzystuje to powietrze. W skrócie: więcej powietrza + wydajniejszy dyfuzor = mega docisk na tylną oś. Dzięki temu ich bolid może być prawie tak samo szybki w szybkich zakrętach jak modele z zeszłego roku, czego nie można powiedzieć o całej reszcie. Jednocześnie slicki dają im przyczepność w wolniejszych sekcjach a na koniec prawdopodobnie mocniejszy silnik od Mercedesa przesądza sprawę. Jak na mój gust w tym roku BGP = total ownage. Przypuszczalnie nowe dyfuzory u reszty stawki trochę zniwelują różnicę ale póki inne zespoły nie znajdą sposobu na zgarnianie tyle powietrza co BGP to sytuacja się utrzyma. Jeśli dobrze rozumuję to np na takich zakrętach jak Parabolica na Monzie bolidy BGP najzwyczajniej w świecie będą odjeżdzać całej reszcie.


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 21:55

0

Panie oraz Pany nie wiem czy wiecie że tej nocy następuje zmiana czasu z zimowego na letni i kto nie chce zaspać to powinien zadbać o właściwy czas :-)


avatar
alepski

28.03.2009 21:57

0

dziarmol@biss :P systemy op przeważnie same zmieniają czas na letni, zarówno w kompach jak i komórkach:P a kto w tych czasach używa zegarków na rękę? :D


avatar
mistus78

28.03.2009 22:07

0

kto wie jak z godziną startu jutrzejszego wyścigu, bo jak wiadomo mamy przesunięcie czasu z 2 na 3 obowiązujące w europie. A Jak z Australią????


avatar
dziarmol@biss

28.03.2009 22:09

0

@alepski ja :-( bo jestem starej daty :-)


avatar
WiatereK

28.03.2009 22:13

0

Ja używam! Ale co do budzenia bardziej korzystam z mojego kochanego Hurricane'a. alepski Nie widziałeś jak bolid BGP spisuje się na długich dystansach.więc możesz tylko spekulować. ;]


avatar
alepski

28.03.2009 22:14

0

dziarmol@biss hehe no to szacunek:D zegarki na rękę mają swój urok :) chociaż no ciekawe czy nie robię już takich co też same zmieniają sobie czas ;> chodzi mi o te modele co sobie synchronizują czas z zegarem atomowym;>


avatar
alepski

28.03.2009 22:16

0

WiatereK tzn na testach robili długie przejazdy więc coś tam widziałem ale fakt... nie wiadomo jeszcze jak z niezawodnością. To może być ich słaba strona ale osobiście nie liczyłbym na to... ale fakt - to tylko moje spekulacje.


avatar
bmwrk

28.03.2009 22:17

0

Niestety nie mam czasu doczytac wszystkich waszych postow i przedyskutowac wielu kwestii. Tak wiec, numero uno! Wielkie gratulacje dla zespolu, ktory jeszcze niedawno stal na krawedzi teraz zadzi i dzieli. Brawo dla Rosa Brawna i jego kierowcow. Inteligentnie zrobili reszte stawki w balona. W projekcie nowego auta skupili sie na obszarze, w ktorym mozna odzyskac najwiecej utraconego docisku. Niezalezny zespol, nieszablonowe myslenie! Brawo!!! Numero secundo. Super kwalifikacje Roberta. Nawet po koszmarnych treningach nie stracilem w niego wiary. To naprawde wielki talent. Bedzie dobrze, musi byc:)!!!


avatar
WiatereK

28.03.2009 22:17

0

Te takie na gumowym pasku z wyświetlaczem i kalkulatorem? :D


avatar
alepski

28.03.2009 22:21

0

WiatereK tak tak, o tych zegarkach mówie:P te typu "krawaty wiąże i usuwa ciąże" :D


avatar
pz0

28.03.2009 22:47

0

alepski, ja mam zegarek na rękę i może cię zdziwię ale większość moich znajomych również posiada taki przeżytek. Mój się z niczym nie synchronizuje, godzinę przestawiam takim pokrętełkiem z boku, ma już kuuuupę lat i nie mam zamiaru wymieniać. Telefon to fajny wynalazek jednak używam go głównie do telefonowania, ewentualnie jako przycisk do papieru. Najlepszy jest prehistoryczny budzik który robi dzyń dzyń dzyń takim malutkim młoteczkiem w metalowe talerzyki. Wyścig zaczyna się o 8 nowego czasu, a o 7 obecnego.


avatar
WiatereK

28.03.2009 22:49

0

Ja mam taki budzik z dzwoneczkami na rękę. :)


avatar
Chupacabra

28.03.2009 23:49

0

Troche z innej beczki. Dlaczego BranwnGP jest silne? Pilka jest prosta , Berni do pewnego czsu byl pewien ze bedzie wlascicielem dogorywajacej hondy wiec pomogl znalezc luki w przepisach ktore pozwolily skonstruowac Brawnowi najlepszy bolid, nie przewidzial tylko ze Brown sie na niego wypnie i teamu nie sprzeda {nawet za 100 mil euro}, wiec Berni odebral mu 22 mill euro z praw sponsorskich w spadku po hondzie. I tak to sie kreci ta f1 zawsze komus dziadek pomoze {ostatno mclaren} albo kogos ujebie, coz najwazniejsze ze Roberto sie nie poddaje nawet jezeli bmw ewidentnie zaspalo przygotowania{mam nadzieje ze jak najszybciej zaloza te podwojne dyfuzory} i bedzie smigal jeszcze szybciej. Jaki z tego moral? Nie Wk.... dziadka. Kto sie zgadz?


avatar
Chupacabra

28.03.2009 23:50

0

sorry mialo byc zgadzA?


avatar
alepski

29.03.2009 00:17

0

@Chupacabra ogólnie? Trudno się z tobą nie zgodzić... kiedyś jak słyszałem hasło "cyrk F1" albo "cyrk Berniego Ecclestone`a" to patrzyłem na to z przymrużeniem oka... teraz jakoś to wszystko bardziej widać, że w tym cyrku jest karuzela... która kręci się tylko wokół jednego - kasy.


avatar
leo_

29.03.2009 00:42

0

Alepski. ja będę na razie zakładał wagę wyjściową 610 kg.


avatar
peca20

29.03.2009 03:29

0

@redbull117... zapamietamy twoje slowa:) poczekamy az wszyscy beda mieli te same dyfuzory..


avatar
dziarmol@biss

29.03.2009 07:42

0

@alepski i co ? zegarek sam się przestawił? bo u mnie jakoś nie :-) pewnie mam do dupy telefon albo sieć "badziewiata"..


avatar
gumispl

29.03.2009 09:39

0

sie porobiło...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu