Zespół Red Bull w deszczowym GP Chin okazał się bezkonkurencyjny. Sebastian Vettel i Mark Webber zdobyli pierwszy w historii zespołu dublet, zostawiając daleko w tyle kierowców ekipy Brawn GP.
Sebastian Vettel, który w ubiegłym roku w strugach deszczu wygrał wraz z zespołem Toro Rosso GP Włoch, w podobnych warunkach, po bezbłędnej jeździe powtórzył dzisiaj swój sukces wraz z drugą stajnią spod znaku Red Bulla.GP Chin ze względu na padający deszcz rozpoczęło się za samochodem bezpieczeństwa. Robert Kubica i Timo Glock, którzy mieli startować z końca stawki ostatecznie postanowili ruszyć do wyścigu z pit lane, umożliwiając sobie tym samym zmianę strategii dotyczącej ilości paliwa na wyścig.
Mimo iż warunki pogodowe przez cały wyścig sprzyjały ewentualnej szaleńczej pogoni z końca stawki, polski kierowca BMW Sauber nie pokazał się w tym wyścigu z dobrej strony, ścigając się z kierowcami Force India i popełniając liczne błędy.
Jeszcze zanim do boksów zjechał samochód bezpieczeństwa, na tankowanie lub zmianę strategii na pit lane zjechać musiało trzech kierowców: Alonso, który do wyścigu ruszał z najmniejszą ilością paliwa oraz Adrian Sutil i Nico Rosberg.
Na ósmym kółku z tory zjechał samochód bezpieczeństwa a walka między kierowcami na dobre rozpoczęła się. Czołówka wyścigu pozostała bez zmian, dopiero Lewis Hamilton z powodzeniem zaatakował szóstą pozycję Kimiego Raikkonena, który przez radio meldował, że silnik w jego bolidzie nie sprawuje się najlepiej.
Pierwsze okrążenia były popisową jazdą Lewisa Hamiltona, Timo Glocka oraz Sebastiena Buemi, którzy bardzo szybko awansowali w stawce, jednak na kolejnych okrążeniach popełnili błędy ponownie tracąc pozycje.
Jak się można było spodziewać po wczorajszym upublicznieniu wag bolidów, kierowcy Red Bulla zjechali na planowane pit stopy jako pierwsi. Najpierw mechaników odwiedził Sebastian Vettel, później Mark Webber. Na tym etapie wyścigu zespół Brawn GP objął prowadzenie, jednak jak się później okazało nie był wystarczająco szybki, aby dzisiaj pokonać stajnię Red Bull.
Gdy Robert Kubica wykorzystując błędy swoich rywali w końcu zaczął awansować w stawce kierowców, jadąc na 13 pozycji za słabo jadącym Jarno Trullim na dohamowaniu przed ostatnim zakrętem toru Polak z impetem uderzył w tył Toyoty, eliminując ją z wyścigu, podczas gdy sam po efektownym wystrzeleniu w powietrze szczęśliwie znalazł się na alei prowadzącej do pit lane. Po wymianie nosa Polak powrócił do walki na ostatniej pozycji.
Po wypadku między Trullim, a Kubicą na torze ponownie pojawił się samochód bezpieczeństwa, a Felipe Massa zatrzymał się na torze po raz trzeci nie zdobywając punktów w GP.
Do końca wyścigu była jeszcze długa droga, wielu kierowców popełniało mniejsze lub większe błędy, jedynie Sebastian Vettel dzięki udanej strategii i szybkości w trudnych warunkach pewnie jechał po zwycięstwo. Mark Webber, który pod koniec wyścigu stoczył ładną i zwycięską walkę z Jensonem Buttonem przekroczył linię mety na drugim miejscu.
Gdy wydawało się, że Adrian Sutil z zespołu Force India zdobędzie pierwsze punkty dla siebie i swojej stajni, na sześć okrążeń przed metą Niemiec stracił panowanie nad bolidem i rozbił się na bandzie.
Punkty w chaotycznym wyścigu o GP Chin oprócz kierowców Red Bulla i Brawn GP zdobyli także obaj zawodnicy McLarena. Heikki Kovalainen był piąty, a Lewis Hamilton szósty. Najszybszą ósemkę dopełnili Timo Glock i Sebastien Buemi.
Robert Kubica w trudnym dla siebie i całego zespołu BMW Sauber wyścigu dojechał do mety na 13 miejscu, oczko niżej niż Nick Heidfeld. Podobnie jak BMW Sauber, Szanghaj bez punktów opuszcza także zespół Ferrari.
Już za tydzień kierowcy będą mieli kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności podczas wyścigu o GP Bahrajnu.
19.04.2009 11:01
0
Jezus, boże. JAK MI SZKODA SUTILA!!!!!!!! Gratki dla Seba i RBR, szkoda Roberta...
19.04.2009 11:02
0
zobaczcie co robie RBR bez Kers i dyfuzora.... jaki postep zrobil mclaren... a bmw? pol roku pracy poszlo na marne... zal zal zal
19.04.2009 11:02
0
Odszyfruj nazwisko kierowcy Red Bull Racing, który stał na podium GP Chin 2009 *E**E*
19.04.2009 11:02
0
BMW na P12 i P13... ehhhh.
19.04.2009 11:02
0
a robert jak zwykle ;[[[[[[[
19.04.2009 11:03
0
3. masabiturniczna. Dobre! Vettel , Webber
19.04.2009 11:03
0
Bravo Vettel, Bravo Webber! ;)
19.04.2009 11:03
0
a co sie stało z Sutilem ?
19.04.2009 11:04
0
LubieSutila-dokladnie, mi tez go szkoda... A Robert robil co mógl-kolejny raz wielkie dzieki dla "zespolu". ciekawe jak stewardzi ocenia stluczke z Trrullim...
19.04.2009 11:04
0
Rozbił się na 4 -6 okrążeń przed metą Jechał na 6 miejscu.
19.04.2009 11:05
0
w nastepnym wyscigu robert 10 pozycji do tylu ;(
19.04.2009 11:05
0
mowilem ze vettel namiesza a bmw -panowie czas ucieka
19.04.2009 11:05
0
9.orinocoPL - normalnie, przynajmniej mu "oddał" za Kanade.
19.04.2009 11:05
0
Robert chyba nie w formie. Auto też. Myślę że już po sezonie dla bmw i Roberta.
19.04.2009 11:06
0
Może to podejdzie pod Incydent Wyścigowy..., chociaż wątpie...
19.04.2009 11:07
0
Wina Roberta, brak refleksu, może przez to odchudzanie. Generalnie słabo.
19.04.2009 11:07
0
Niestety potwierdza się wszystko to o czym pisałem: Robert cienki jak beretka, próbuje walczyć i demoluje innych, mam nadzieje, że poniesie zasłużoną karę.Gratulacje dla wygranych. A teraz na mnie szczekajcie dzieci neostrady
19.04.2009 11:07
0
14 to dopiero trzeci wyscig a nie tylko bmw ma klopoty
19.04.2009 11:07
0
Dublet dla BMW ;-) obaj dojechali ..............
19.04.2009 11:08
0
Tym razem, niestety zgodzę się z AntyKubicą...
19.04.2009 11:08
0
Czy jeszcze ktos sadzi, ze Robert jest takim talentem? popelnil kilka bledow, a za to uderzenie Trulliego stawiam, ze dostanie 10 miejsc do tylu na starcie do GP Bahrajnu. Za to Vettel...stawiam, ze to on w tym roku zdobedzie tytul, juz chyba nikt nie ma watpliwosci, ze Vettel to nastepca Schumiego.
19.04.2009 11:09
0
W BMW pewnie teraz nerwówka, dr Marian T. na dywanik.
19.04.2009 11:09
0
17:(( skad ty sie urwales z bangladeszu
19.04.2009 11:10
0
A ten Borowczyk nadal się łudzi... Vettel i Kubica, mają fuksa, kiedy wygrywają...
19.04.2009 11:10
0
kamil7671 - Kubica nic nie dostanie bo były złe warunki pogodowe.
19.04.2009 11:10
0
Brawo RedBull! W pełni zasłużony dublet, świetna walka Webbera z Buttonem. BMW beznadziejnie, w tym Kubica niestety bardziej beznadziejnie od Heidfelda. Szkoda Sutila. Mclaren prze do przodu, a Ferrari i BMW? Co z wami?
19.04.2009 11:10
0
Dobrze, że Kimi dojechał a to już postęp jakiś. Brawo dla Vetela i całego Red Bulla. Kubica będzie od dziś Kubikadze, po Kanadzie to już drugi przypadek jak go najechał, może Trulli jest niewidzialny?
19.04.2009 11:11
0
Ale będzie "miotła" wkroczy do teamu Ferrari...to chyba ich najgorsze otwarcie sezonu w historii...a BMW ....bez komentarza....ciekawe co powie Dr.T o swojej mistrzowskiej maszynie
19.04.2009 11:11
0
Życzyłem wczoraj dubletu "Bykom"i proszę prawie 10 w typowaniu, Kubica tylko nie tam gdzie powinien szkoda co do tego wypadku z Trullim to chyba będzie jako incydent, Trulli cały wyścig jechał z jakimś problemem a zważywszy na warunki Robert mógł go nie zauważyć ale wiadomo sędziowie mogą być innego zdania
19.04.2009 11:11
0
Sutila strasznie szkoda, prawda. A ciekawe jaki zespół jest w tej chwili najmocniejszy. Bo RBR jeździły niby szybciej od BGP, ale bardzo im pomogła neutralizacja. A Kubica jeszcze może dostać karę. Natomiast Nakajima, Piquet, Bourdais, Fisichella i Heidfeld pokazali jacy z nich mocarze :( Ciekawe co by było bez neutralizacji, bo przecież Barrichello najszybsze okrążenie, a stracił z 5 pozycji na SC. A Sutil jeszcze pokaże co umie. Aha i szkoda Ferrari
19.04.2009 11:11
0
GP Bahrajnu będzie lepiej
19.04.2009 11:12
0
niech mi nikt nie mowi ze KUBICA jest mocny w deszczu bo tyle bledow co popelnil to chyba tylko PIQET popelnil kto wie czy nie mniej,,sutil tez z konca stawki dawal rade gdyby nie jeden blad a kubica zal sie wypowiadac smochod slaby ale robertowi wyjatkowo nie poszla,brawo RBR swietna bezbledna szybka jazda
19.04.2009 11:12
0
Możecie normalnie nie uwierzyć, ale łzy miałem w oczach jak Sutil.... jezu, szkoda....
19.04.2009 11:13
0
co ten kubica odpie@#$%^, zarył w trullego dobrze ze w ogole jechal, szkoda sutila..., bmw w koncu dojechało do mety (kubica i heidfeld), pewnie kubica dostanie kare, a co jeszcze do niego co on tam robil na tych poboczach,? rozwalił skrzydlo i stracil prawie pewne miejsce na pkt, żenua... :-((((, zawiodłem sie na nim
19.04.2009 11:13
0
piękny wyścig
19.04.2009 11:13
0
Robert jest nie w formie fakt do tego dolozyc ch...y bolid jeszcze lepsza taktyke-patrz quale na ostatnia chwile=efekt murowany. no i to dotankowanie jakby nie mozna bylo od razu wlac wiecej. PLAN JEST DOBRY NA PIERWSZE 10 SEKUND WALKI...POTEM TRZEBA IMPROWIZOWAC. bmw-wielkie dzieki za improwizacje w zeszlym sezonie i wielkie dzieki za "staranne" zaplanowanie tego. cele wykonane-zacznijcie prace nad n astepnym sezonem....
19.04.2009 11:13
0
Taki Piquet popełnił masę błędów i dojechał, a Sutil mały poślizg, i posypały się marzenia...
19.04.2009 11:14
0
ja jestem bardzo zadowolona z wyścigu, ponieważ Robert przynajmniej dojechał do mety. A po drugie w końcu nie wygrał Jenson Button. W Bahrajnie będzie lepiej, o wiele lepiej. Zobaczymy jak Vettel poradzi sobie na tych zakrętach, ale to już zostawie bez komentarza. Pozdrawiam i życzy dalej udanej Soboty.
19.04.2009 11:14
0
stawiam ,ze Kubica jednak dostanie, bo jakos inni nie popelniali takich bledow, warto dodac, ze BMW ne umie montowac przedniego skrzydla do bolidu...wierzcie dalej w BMW, ja zaczynam kibicowac innym...
19.04.2009 11:14
0
a mnie to cos tu smierdzi kara jeszcze dla kubicy za tez wjazd w trullego
19.04.2009 11:14
0
Sutil do lepszego bolidu!!!
19.04.2009 11:15
0
No i można bez dyfuzorów i KERSA szkoda mi tylko Sutila, trudny ale piękny wyścig
19.04.2009 11:15
0
do konca sezonu to i tak wszystko stanie na glowie i sily sie odwruca
19.04.2009 11:16
0
Tylko mi tu nie wyskakiwać z tekstami : Sutil do Ferrari. Ja już od początku sezonu 2008 stawiam na Force India, a wcześniej kibicowałem Spyker'owi...
19.04.2009 11:16
0
Force India i Renault powinni zamienić się kierowcami - Sutil za Piqueta. Sutil jest zbyt dobry do FI, a Piquet za słaby do Renault
19.04.2009 11:16
0
weles Robert jest w formie ale takim bolidem to on moze sobie powalczyc o 10 miejsce.
19.04.2009 11:16
0
Postawcie sie na miejscu Kubicy.....co było obiecywane walka o mistrza konstruktorów o kierowców........teraz nawet z trudem wchodzą do Q2............zreszta nie dziwie się ze bolid sie nie prowadził...........przeciesz 2 sesje treningowe zmarnowali na jazde z KERS-em.........teraz mówicie ze Kubica nie jest taki dobry na deszczu ale moze zobaczcie tez ze nie miał bolidu ustawionego
19.04.2009 11:16
0
Mit o bezbłędnej jeździe Kubicy w deszczu prysnął
19.04.2009 11:17
0
Przesadzacie z krytyką Roberta. Gdyby nie zarył w Trullego to jakaś szansa na punkty była. Bolid jest cienki i tyle, a na mokrym pewnie jeszcze gorszy.
19.04.2009 11:17
0
w powtórce wyglądało tak jakby Robert zupełnie nie widział Trullego ale kara się szykuje na bank.
19.04.2009 11:17
0
w dzisiejszym wyścigu BMW miało najsłabszy bolid i tego nie da się ukryć!!
19.04.2009 11:17
0
co za głupoty wypisujecie aż szkoda tego czytać do piaskownicy z resorakami a nie na forum :-(
19.04.2009 11:17
0
O zal mi większości którzy się wypowiadają tutaj. WY oglądacie F1 tylko dla Kubicy? Jak tak to nie jestescie prawdziwymi kibicami. Jak coś kubicy teraz nie wychodzi to wieszacie na nim psy, a jak było dobrze to był bogiem. Żal mi was
19.04.2009 11:18
0
teraz bedzie mit taki jak o massie ze kubica soebie nie radzi w deszczu najlepiej jak dla mnie tak jest
19.04.2009 11:18
0
LubięSutila: Też lubię FI, ale w nich średnio wierzę :/ Natomiast Sutil ma moim zdaniem talent porównywalny z Vettelem.
19.04.2009 11:18
0
Sądząc po warunkach można spekulować czy Kubica dostanie karę przesunięcia o 10 pozycji na starcie w następnym GP, mało kto z nas widział co tam się dokładnie stało, mógł nie wychamować, zagapić się, mogła być słaba widoczność, zobaczymy co powiedzą. Chciałem się jeszcze odnieść do formy Roberta, stwierdzam że pod względem umiejętności był to jeden z najgorszych wyścigów polskiego kierowcy. Wiele razy mówiono że jest dobry na deszczu, być może niewypalona konstrukcja bolidu dodała "oliwy do ognia" Zwycięzca zasłużony, szkoda Adriana. pozdrawiam i witam na forum :)
19.04.2009 11:18
0
bedzie kara, bedzie kara, troche pokory nie zaszkodzi...
19.04.2009 11:19
0
Za zepsucie poprzedniego sezonu, co jest teraz bardzo widoczne, Mario powinien wylecieć z BMW z hukiem. Niestety główny problem tego zespołu to dr Mario i jego beznadziejny sposób myślenia. Wprawdzie inne zespoły też mają problemy, ale tego poprzedniego sezonu mu nie daruję.
19.04.2009 11:19
0
A żal niektórych czytać
19.04.2009 11:19
0
Nawet jakby Sutil dostał bolid redbula czy brown gp to by mógł wygrać, 90 % dla bolidu , a 10 % zależy od kierowcy
19.04.2009 11:19
0
Jesteście naprawde śmieszni. Kto ma dobry samochód ten bedzie wygrywał. Historia was tego powinna nauczy. Nie było by Szumiego bez dobrego samochodu. A jak by mu przyszło jezdzić dzis w Ferrari to tez by był na końcu stawki. Takie są realia.
19.04.2009 11:19
0
robert jechal bardzo dobrze do momentu spotkania z trullim. to juz drugi raz jak wpada na niego z duza predkoscia. tym razem skonczylo sie lepiej niz na GP kanady. poza tym jak ktos startuje z ostatniego miejsca i liczy na punkty to musi ryzykowac, a w takich warunkach ryzyko jest duzo. troche pech... moze w hiszpanii bedzie lepiej... brawo dla vettelea i webbera.
19.04.2009 11:19
0
Cezarnation- Kubikadze ::) Vettel co prawda zdeklasował, ale nie dziwię mu się, przez większość wyścigu miał czysty tor (ale ładnie cisnął za Buttonem). Jak dla mnie to za jego plecami odbyła się najciekawsza walka wyścigu.
19.04.2009 11:19
0
pio1888** niekt nie jezdzi po kubicy ludzie tylko mowia jaka jest prawda i kto pokazywal klase, nie oszukujmy sie bmw nie idzie kubicy nie idzie a buemi sutil vettel to byla klasa
19.04.2009 11:20
0
Brawo Vettel Brawo Beumi Robert? Mieszane uczucia.Przy tak powaznej kolizji i dwoch wymianach nosa 13 miejsce to sukces.W koncu dojechal do mety :) wiec statystycznie jest coraz lepiej. Nakajima :) nie zawiodles mnie :)
19.04.2009 11:20
0
Zaskoczył mnie pozytywnie Massa, niestety bolid się poddał. A co do Vettela to chłopak jest dobry i tyle, a bolidy Red Bull w deszczu chyba mają przewagę nad resztą.
19.04.2009 11:20
0
Sutil jest szybki ale musi chyba trzymać bardziej nerwy na wodzy. Vettel w trudnych warunkach jest nie do pobicia. Na PolExtra już rozkminają czemu Robert wjechal na Trullego
19.04.2009 11:20
0
spokojnie panowie i panie to zaledwie 3 wyscig polowa juz skresla Kubice...co do wypadku Kubka to warunki jakie byly takie byly mogl niezauwazyc toyty..bedzie lepiej
19.04.2009 11:20
0
Zauważcie, że Glock też startował z końca stawki a jednak przebił się do przodu ^^ A kary prawdopodobnie nie będzie bo były trudne warunki pogodowe. Zresztą Robert wpadł w poślizg przy tym wypadku co było widać na powtórce. Trulli też lekko się poślignął
19.04.2009 11:21
0
teraz robertowi nie idzie to krytyka a jak pokaze forme to sami fani
19.04.2009 11:21
0
Nakajima :) nie zawiodles mnie :) - Na niego postawie wszystkie moje pieniądze... :d
19.04.2009 11:22
0
POWIEM TAK I BMW I KUBICA TOTALNA KUPA TEN SEZON JUZ SPALONY
19.04.2009 11:22
0
Z BMW się zrobi Honda, jutro ogłoszą, że skupiają się na 2010.
19.04.2009 11:22
0
to fajnie monika to nie oglądaj i nie zawracaj dupy swoimi dennymi opiniami
19.04.2009 11:23
0
Beumi wlasnie o nim zapomniałem dla mnie to dziś niespodzianka bardzo dobry wyścig najmłodszego w stawce.
19.04.2009 11:23
0
monika 29 idz do kuchni robic obiad
19.04.2009 11:24
0
monika29- 100% zgadzam sie, czekam az koletz napisze cos fajnego, bo tylko on i ja trzezwo patrzymy na Kubice, a wy myslicie, ze on jest taki rewelacyjny.
19.04.2009 11:25
0
To może Kubica powinien przejść do ferrari, ciekawe ile teraz osób by tak chciało... W tamtym roku było, "kubica jak najszybciej odejdz z bmw do ferrari" same takie komenty żal.
19.04.2009 11:25
0
monika 29 sezon jeszcze nie jest spalony ale poczatek nie jest dobry dla nich w drugiej czesci sezonu bedzie lepiej...
19.04.2009 11:25
0
100% zgadzam sie, czekam az koletz napisze cos fajnego, bo tylko on i ja trzezwo patrzymy na Kubice, a wy myslicie, ze on jest taki rewelacyjny. - No i jeszcze AntyKubica.
19.04.2009 11:26
0
kamil to nie oglądaj F1 , moge się załóożyć że oglądasz f1 od 2006 roku, Czuć od ciebie smród sezonowego kibica
19.04.2009 11:27
0
ot tak dla przypomnienia, jak się zmieniały pozycje w wyścigu: http://wstaw.org/d/7713
19.04.2009 11:28
0
BMW stoi w miejscu,podczas gdy Renault, McLaren,a nawet Toro Rosso robią krok naprzód.Nie wygląda to za dobrze.Szczerze mówiąc było mi przykro,gdy Sutil objeżdżał Roberta,no ale takie już są wyścigi.Robert nie pokazał dzisiaj niczego szczególnego,poza kraksą z Trullim - podejrzewam,że może zostać ukarany.Natomiast Heidfeld udowodnił,że jeśli nie ma farta,to ma problem ze zdobyciem pojedyńczych punktów - na miejscy Theissena podziękowałbym mu za współpracę.Ogólnie to BMW i Ferrari przeżyły horror w tym wyścigu - jeśli szybko się nie poprawią,to mogą zapomnieć o Q3 i jakichkolwiek punktach.Red Bull udowodnił dziś,że może jeszcze nie raz zaskoczyć.Chociaż wydaje mi się,że na dublet duży wpływ miała dobra widocznośc,jaką Vettel miał przez cały wyścig i dobra strategia,to trzeba jasno powiedzieć,że w tym GP samochody Red Bulla sprawowały się lepiej od maszyn Rossa Brawna.Czekam na Bahrajn - jeśli Robert nie zdobędzie tam żadnych oczek,to ten sezon może już spisać na straty.
19.04.2009 11:28
0
Być może i dzisiaj krytyka Kubicy. Liczę jednak, że w kolejnym wyścigu będzie lepiej, chociaż bez ulepszeń bedzie trudno, a do tego zapewne kara dojdzie. Mam nadzieję, że limit błędów wykorzystany, a dzisiaj ich trochę było.
19.04.2009 11:29
0
Robert - no cóż bywa... Adrian - szkoda chłopaka, Heikki - nareszcie przejechał więcej niż 1 okrążenie :), Sebastian i Mark - rewelacja, Jenson - bez rewelacji, Lewis - wycieczkowicz.
19.04.2009 11:29
0
ale jaja
19.04.2009 11:29
0
Mowicie ze Kubica popelnial tyle bledow a co powiecie o Hamiltonie????Taki od dobry i co ...Byl Mistrzem a tez popelnial bledy!
19.04.2009 11:29
0
tohmeck - świetne podsumowanie tego co się działo
19.04.2009 11:30
0
@LubięSutila zgadzam się w 100%
19.04.2009 11:31
0
kamil7671: Nawet najlepszy kierowca świata nie powalczyłby na torze dysponując bolidem odstającym od konkurencji.Jestem ciekawy co powiesz jeśli okaże się,że zmiany w samochodzie Kubicy pozwolą mu na regularną walkę o czołowe miejsca - poczekam i w przypadku,kiedy nagle zaczniesz się rozpływać z zachwytu wypomnę ci te słowa.
19.04.2009 11:32
0
A tak nawiasem,to typowanie tego wyścigu kompletnie mi się rozwaliło ;)
19.04.2009 11:32
0
F1 ogladam od 2004 roku, od totalnej dominacji Ferrari. Mowicie, zeby Kubica szedl do innego zespolu? a myslicie, ze takie skaknie z kwiatka na kwiatek jest dobre? jak sie jest w zespole, to sie wiaze z tym, ze sie siedzi w zespole i czeka na dobry sezon, a nie co rok inny team i 0 zgrania...
19.04.2009 11:32
0
gdyby to nie Robert wjechał w Trullego tylko ktokolwiek inny, nie byłoby żałosnego tłumaczenia, że była słaba widoczność, zagapił się, itp. Gdyby to był Hamilton to by się dopiero przyjemne komentarze pod jego adresem pojawiły. Kubicomaniacy :D
19.04.2009 11:32
0
koletz raczej nic nie napisze-zalozyli mu blokade :)
19.04.2009 11:33
0
@Raven89 - nie wierzę, że jak dalej tak będzie jechał Kubica, to nie skończy z F1. Mario za taką jazdę może go wywalić, a gdzie on potem pójdzie ? Do FI z Sutilem, bo podobno to koniec Fisichelli
19.04.2009 11:33
0
@Raven89 O walce o mistrzostwo nie ma już chyba co myśleć. Teoretycznie szansa jeszcze jest ale trudno uwierzyć by BMW z takiego doła wskoczy na szczyt. Można mieć jedynie nadzieję, że poprawią bolid i chociaż powalczą o jakieś podia.
19.04.2009 11:34
0
Boże dreszcze mnie przechodzą jak widze ten wypadek Sutila
19.04.2009 11:34
0
OMG Sutil... ;_ ; Ferrari dalej naszpikowane problemami, BMW już chyba samo nie wieży, że cokolwiek da się zrobić. Robert był dzisiaj "Nakajimą" GP Chin, bywa i tak... Brawn GP na mokrym już takie mistrzowskie nie jest, ale dają radę. McLaren nawet nawet. Za to Niemiec i Australijczyk pozamiatali dzisiaj, niech ulepszą im dyfuzor trochę i mamy mistrzów sezonu 2009, ewentualnie wicemistrzów z małą stratą punktową.
19.04.2009 11:35
0
Matti: Nie zapominaj,że Jarno miał problem z autem,a widoczność była drastycznie niska.Myślę,że Robert nie spodziewał się,że pod koniec szybkiego odcinka napotka wolno jadący bolid i po prostu nie zdążył zachamować.Podobną przygodę mieli Buemi i Vettel - tyle,że w tym przypadku udało się w ostatniej chwili ominąć samochód rywala.
19.04.2009 11:35
0
BMW odpuściło poprzedni sezon i faktycznie to wielki błąd, moim zdaniem. Szkoda poprzedniego sezonu, bo w tym BMW jest bardzo słabe. Widać to po wynikach obydwu kierowców. Szkoda i tyle. Mam tylko nadzieję że BMW weźmie się w końcu do roboty, a przestaną gadać jacy to oni są biedni, bo nie wpadli na pomysł podwójnego dyfuzora. Do końca sezonu jeszcze długi czas i myślę, że jeszcze wszystko jest możliwe. Gratulacje dla Red Bulla i Brawn GP, ale także dla zespołu McLaren Szkoda mi Sutila, jechał dobrze i zasłużył na punkty. Ale co by nie mówić to był trudny i nieprzewidywalny wyścig.
19.04.2009 11:35
0
ci co skreslaja teraz kubice po 3 pechowych wyscigach, a pozniej wywyzszaja go ponad wszystkich ze jest genialnym kierowca itp, powinni sie dobrze zastanowic nad tym co mowia... Brawo dla Red Bulla za udana konstrukcje bolidu !!
19.04.2009 11:36
0
uff, wariactwo co się tam działo! bravo vett,, dziwię się że po takim strzale w trula Rob mógł jechać dalej, ten crash wyglądał nieciekawie... tohmeck: nie inaczej - po prostu poświąteczne jaja..
19.04.2009 11:36
0
*zahamować
19.04.2009 11:36
0
Oj Robert zmieniaj team na ferrari badz maclarena moze mają przejsciowe kłopoty ale je opanują i znów będą liderami. Ależ przepieknie robert wjechał w dupsko trulemu :) najfajniejsza kolizja gp chin :)
19.04.2009 11:36
0
Raven - światła Trullego nie widział, ale miejsce na Pit to widział idealnie, no nie? ...
19.04.2009 11:38
0
@szymontaz To prawda, Hamilton wyjątkowo zaprzyjaźnił się z poboczem.
19.04.2009 11:38
0
Lubie Sutila: koniec Fisichelli to powinien był już nastąpić w tamtym sezonie. FI ma młodego Włocha testowego to powinni wywalić starego Włocha wyscigowego, co dorównać moze Adrianowi tylko w kwal., a w wyscigu regularnie przegrywa
19.04.2009 11:38
0
niektorzy wypominaja ze bmw stoi w miejscu a inni sie rozwijaja. racja. ale oni ida malymi kroczkami a wedlug mnie na barcelone doktor T szykuje nie krok ale skok. az takimi debilami oni nie sa ze beda sie przygladac jak reszta odjezdza. jeszcze na tym forum bmw bedzie wychwalane. wystarczy 1 wyscig z robertem na podium
19.04.2009 11:39
0
Cóż, ten wyścig pokazał, że do końca sezonu będziemy się emocjonować fascynującą, porywającą, zapierającą dech w piersiach walką BMW z Force India.
19.04.2009 11:39
0
LubięSutila: W tym momencie pieprzysz...Nie wiem,czy przegapiłeś moment wypadku ale ja wyraźnie widziałem,że Robert po prostu szczęśliwie wylądował na wjeździe do Pit-Lane.Nie wiem o co ci chodzi...
19.04.2009 11:39
0
a red bul bez kers bez dyfuzorów tak trzymać
19.04.2009 11:39
0
90. Raven89-- ale taka sytuacja nie nastapi w tym sezonie:) jesli ty wierzysz ze BMW cos wprowadzi, to pomysl sobie poprzedni sezon, nie wprowadzali zadnych poprawek, a jak wprowadzali, to nie nie dajace. Poprawki to chyba najlepiej umie wprowadzac McLaren, ale nie BMW...
19.04.2009 11:39
0
jawiemwszystko - Przecież Liuzzi jest testowym kierowcom, nie wiem czy on taki młody...
19.04.2009 11:39
0
Nie najeżdżałbym na Heidfelda, widać było że BMW w zakrętach sobie totalnie nie radziło, gdyby nie KERS na prostych to skończyłby jeszcze gorzej. Trzeba liczyć na dobry wynik prac konstruktorów przed Hiszpanią. Jeśli dodatkowo uda się odchudzić bolid Roberta to BMW może się zbliżyć do czołówki.
19.04.2009 11:40
0
Zawsze parę lat młodszy od Fissichelli
19.04.2009 11:40
0
Raven - chodzi mi o pojedyncze stanowisko na Pit
19.04.2009 11:40
0
dick777: Ty też pieprzysz - odnoszę wrażenie,że za dużop tu kibiców sukcesu,którzy rozpływają się z zachwytu nad BMW,gdy jeżdżą dobrze.Sztuką jest wspierać ich w trudnych warunkach.Idealnym przykładem są kibice Buttona - czekali długo ale z cierpliwością i teraz mają swoje 5 minut radości.
19.04.2009 11:40
0
szkoda Massy bo mile mnie zaskoczyl . jechal naprawde swietnie w deszczu . wiemy przeciez ze nie jest zbyt dobry w takich warunkach. ale maszyna wysiadla . co sie dzieje z tym ferrari. Toodt musi wrócic bo ferrari sie sypie
19.04.2009 11:41
0
Mistrzostwo BMW ucieka, ale stawka się miesza (teraz BGP już nie wygrało, na suchych raczej dalej jest najlepsze). Brak zdecydowanego lidera zwiększa szanse BMW na dogonienie stawki. Moim zdaniem nie wszystko jest jeszcze stracone, aczkolwiek niestety mniejsze są szanse na mistrzostwo. Wychodzi na to, że BMW musi poprawić bolid przynajmniej o 1 sekundę.
19.04.2009 11:42
0
obrócmy tabele-bmw na czele. dlatego pisalem ze cel na ten sezon osiagniety, mozna skupic sie na nastepnym :)
19.04.2009 11:42
0
LubięSutila: Dziwne,żeby go nie zauważył.Od strony toru mechanik trzyma tabliczkę informującą o miejscu,w którym trzeba skręcić,a w dodatku podczas piątku i soboty miał chyba wystarczająco czasu,żeby zapamiętać gdzie ono jest....
19.04.2009 11:42
0
Wy sie kłócicie o BMW, a ja sie spokojnie zajmuję najlepszymi i Force Indią :)
19.04.2009 11:43
0
Poczekajmy na wypowiedzi kierowców. Zobaczymy co powie na temat tej kolizji Jarno i Robert. Wtedy bedziemy mieć dopiero pełny obraz tej sytuacji.
19.04.2009 11:43
0
nie mowcie, ze robert jest slabym kierowca. do tego grona mozna zaliczyc tylko trzech kierowcow - piquet, nakajima i bourdais... reszta jest dosc wyrownana
19.04.2009 11:43
0
Mówię wam: jeszcze w tym sezonie się będziemy cieszyć ;)
19.04.2009 11:43
0
Sorry Panowie o czym wy mówicie widać że jest juz pozamiatane BMW walczy tylko z Ferarii i Mclarenem i Byc może jak chciałDoktor wygra ale Red bul i GP odjedzie.Nie po to wpakowali milony i zrobili porządek w stajniach.
19.04.2009 11:45
0
Raven89, ależ jak kibicuję Robertowi i BMW, tylko jestem realistą i absolutnie nie wierzę w możliwości BMW. Tak, jak napisałem wcześniej w innym wątku, BMW kres swoich możliwości osiągnęło w roku 2008. To jest nierozwojowy zespół bez polotu.
19.04.2009 11:45
0
scubidu: A czy ktoś powiedział,że BMW nagle znajdzie się przed wszystkimi innymi.Nie wydaję mi się,żeby osiągneli poziom Red Bulla czy Brawna.Myślę,że o zwycięstwo w normalnych warunkach będzie trudno.Liczę,że ten team i Ferrari podskoczą w górę i znajdą się niedaleko za plecami liderów.
19.04.2009 11:46
0
W mojej opinii, bmw nie wie po prostu co zrobic i jak to poprawic. Niestety z przykrością trzeba to stwierdzić, ale dzisiejszy wyścig był festiwalem błędów w wykonaniu Roberta. Niestety czasami tak bywa.
19.04.2009 11:48
0
Sebastian pokazał dziś klasę. "Dyfuzory" jednak w deszczu słabiej ( patrz Toyota i inne ) MacLaren pokazał jak potrafi wyjść z d.. z dołka. Brawa dla nich. BMW .. wszyscy widzieli... Lękam się o trzecią kolizję Kubicy z Trullim .. czy Robert ją przeżyje. Co do Force India to po raz kolejny wypadek w "dziwnych" okolicznościach. Co to za fatum nad tym zespołem.
19.04.2009 11:48
0
AntyKubica wczoraj piszesz ze nie masz nic do Kubicy a dzis piszesz ze jest cienki jak beretkam,po twoim doborze slownictwa dochodze do wniosku ze masz nie wiecej niz 15 lat. Pozatym skad wiesz co bylo powodem tego zdarzenia moze aquaplaging,moze trulli zajechal mu droge ale ciesz sie i czuj sie podbudowany ze masz taki fajny nick.
19.04.2009 11:49
0
dick777: No to się przeliczysz.Ten team dysponuje potężnym zapleczem technologicznym,co na pewno przełoży się na wyniki.Progres,jaki wykonali przez 3 lata startów był imponujący.Słabszy okres musiał w końcu nadejść i teraz stajnia z Hinwil musi pokazać,że jest w stanie wrócić do czołówki,bo podnoszenie się z kolan to cecha,którą posiadają tylko najlepsi.Poczekajmy i zobaczmy,czy uda im się dokonać znaczącego postępu.Nie można skreślać nikogo po 3 wyścigach,bo sezon jest długi i ciężki.
19.04.2009 11:49
0
Dobrze było by byc przed Ferari mniejszy wstyd. Przynajmniej Niki tez bez punktów bo jeszcze doktor stwierdzi że tylko robert zle wypada.
19.04.2009 11:50
0
Powiem tak. Przypominam sobie slowa szefa BMW z zeszlego sezonu. Odpuscilismy sobie ten sezon zeby przygotowac bolid na sezon 2009. No i co??????Bolidy bmw ogolnie sa do dupy, przynajmiej jak na razie....Mam tylko nadzieje ze to sie wkrotce zmieni...i
19.04.2009 11:50
0
PIQ to na szczęście jak ktoś napisał wyżej powimi go do FI
19.04.2009 11:50
0
tak wlasnie Robert potwierdzil ze wpadl w aquaplaning,nastepnie zle zalozony przedni spojler
19.04.2009 11:51
0
jak kubica jezdzil bez kersu to wszyscy pierdolili ze bmw go przez to stawia na drugim miejscu a teraz jak testowali u kubicy kers to wszyscy pierdola po co mu ten kers zamontowali . i zawsze wina teamu ... non stop to samo . popatrzcie na ferrari co tam sie dzieje . panika zenit , oni nie wiedza co maja robic
19.04.2009 11:53
0
W Ferrari brakuje osoby,która byłaby takim autorytetem jak Jean Todt.Ten człowiek rządził żelazną ręka i za jego czasów Ferrari było często zupełnie poza zasięgiem.Domenicani to już nie ta mentalność.Do tego dochodzą problemy z niezawodnością i katastrofa gotowa.Scuderia na pewno wyjdzie z dołka,pytanie tylko kiedy?
19.04.2009 11:53
0
Gratulacje dla Vettela i Webbera. Ale przede wszystkim gratulacje na Neweya! Bez dwustopniowego dyfuzora, bez KERS-u stworzył iście fantastyczny bolid. W dodatku team dysponuje bardzo utalentowanym i doświadczonym kierowcą. Naciskają na siebie na wzajem i to się sprawdza. Zdrowa wewnętrzna rywalizacja. Ciekaw jestem co będzie reprezentował RBR kiedy Newey zakończy prace nad udoskonaleniem bolidu. Zadanie ma ciężkie przez konstrukcję.
19.04.2009 11:53
0
Usunięty
19.04.2009 11:53
0
dick777-czesciowo masz racje. ale to nie jest tylko kwestia czy sie rozwijaja ale CO rozwijaja. przez pól roku robili durny KERS i co ? g...o , za przeproszeniem o kant dupy go rozbic bo i tak go nie uzywaja a przynajmniej nie tak jak powinni. zmarnowali czas na pierdoly befekty sa. kolejna sprawa-wielu pisze ze juz sie skresla zespól i kerowce-kochani, to nie jest kwestia wiary tylko realizmu. w tej chwili z wyscigu na wyscig jest coraz gorzej zamiast coraz lepiej i nie ma zadnych przeslanrk na poprawe tylko jakies mgliste, wrecz mityczne, zapowiedzi p. t. "a zobaczycie w Hiszpanii". to co, inne zespoly stana z rozwojem i poczekaja na biedne bmw? litosci...
19.04.2009 11:54
0
BMW osiągnęło cel na ten sezon, wygrało z Ferrai. Teraz pracują już nad bolidem na przyszły rok :)))
19.04.2009 11:54
0
Tomek83f a może to po prostu Robert mu w dupe wjechał i tyle? czegoż tu się doszukiwać. Wiem, że na błędy Polskiego kierowcy zawsze znajdzie się usprawiedliwienie, w przeciwieństwie do innych kierowców, ale może w końcu najwyższa pora przyznać: Robert popełnił ewidentny błąd i wyeliminował Trulleego z wyścigu a sam pojechał dalej. Takie to proste ale większości ludziom by to przez gardło nie przeszło :)
19.04.2009 11:56
0
Zgadzam się z orinocoPL będzie jeszcze gorzej
19.04.2009 11:56
0
Mattii, masz rację... niestety :(
19.04.2009 11:56
0
orinoco: Poczekajmy jednak do tej Hiszpanii,bo teraz cała dyskusja to tylko zwykłe i zbędne gdybanie.Zobaczymy,co wniosą zmiany i wtedy dopiero będzie można oceniać sytuację.Ja chcę zwrócić uwagę na Brawn GP - mimo,że teraz nie wygrali to konsekwentnie budują przewagę w generalce.Będzie bardzo trudno ich powstrzymać.
19.04.2009 11:56
0
Usunięty
19.04.2009 11:56
0
Mattii byc moze tego nie wiemy zobaczymy jaka bedzie decyzja sedziow
19.04.2009 11:57
0
ja juz widze jak roberta "zjada" na plaetf1.com...nie pozostawia na nim suche nitki, bo dizs pokazal to co Massa na silverstone w 2008 rou, tyle ze baczkow nie krecil. Ile razy slyszalem od Borowczyka" Oj znow przygoda Roberta Kubicy". 5? 6? 8? nawet tata roberta powiedziale, ze Mistrzostwa nie bedzie, bo BMW juz w kwietniu buduje bolid na 2010 rok. Robert do WRC!!!
19.04.2009 11:57
0
Mattii: przeczytać jeszcze raz mój post.Trulli miał problemy a widoczność była po prostu beznadziejna.Vettel i Buemi cudem nie zderzyli się na prostej startowej,a co dopiero mówić o sytuacji w której nagle z chmury deszczu wyskakuje ci przed nosem wolno jadący bolid...
19.04.2009 11:58
0
scubidu - i gdzie niby ma spierdalac ? moze do ferrari ?
19.04.2009 11:58
0
kubica tragedia, coraz gorzej z wyś♂cigu na wyścig, praktycznie od dłuższego czasu w tym i w ubiegłym sezonie nikogo nie wyprzedził w bezpośredniej walce, jedynie przez strategie czy błędy innych- f1 to nie miejsce jazdy zachowawczej tym bardziej w tyle stawki......zato zachwyca Hamilton, gdzie juz na pierwszym okrążeniu po zjezdzie SC wyprzedzał , ciągła walka na torze, idealnie wyprowadzone poślizgi i wyjazdy poza tor, to właśnie dodaje smaku f1 i nikt mi nie powie ze ze hamilton teraz dysponuje super autem, dysponuje super możliwosciami a tytuł mistrza jak najbardziej zasłużony.
19.04.2009 11:58
0
dick777, ja jeszcze wierzę w BMW i Roberta. Ale rzeczywiście testy z KERSem były niepotrzebne ( decyzja wspólnie podjęta z Robertem) - a to w sumie wpłynęło na złą pozycję Roberta przed i po wyścigu. Muszą się przestać miotać i walczyć o nie powiększanie straty do czołówki- byle do Hiszpani. Czy zmiany, poczynając od wyścigów w Europie, będą korzystne ? Zobaczymy. Moim zdaniem wiele może się zdarzyć, bo niewielkie poprawki wprowadzone przez McLarena i Renault - a już są efekty.
19.04.2009 11:58
0
nie chce być złośliwy ale czy Robert nie ma na drugie imię czasem KAzuki ? ;> No tyle błędów polaka dawno nie widziałem... warunki były ciężkie, bolid kiepski i widocznie pech też się złożył, ale nie jest to postawa jaką oczekuję od kierowcy klasy roberta... chyba, że go przeceniam... dzisiaj pojechał jak żółtodziub (chociaż też nawet nie - patrzcie na buemiego)... Mam nadzieje, że limit pecha jest wyczerpany.... Powodzenia za tydzień. (ACHA I BRAWA DLA RED BULLA I VETELLA - świetny wyścig w ich wykonaniu...) ... Na plus też KOV który wkońcu troche pojeździł.
19.04.2009 11:59
0
154. blue57- KUBIKADZE :)
19.04.2009 11:59
0
kamil7671nie przesadzaj z tymi przygodami tyle to nawet chyba Hamilton nie mial
19.04.2009 11:59
0
Panowie, spokojnie, Robert jest naprawdę świetnym kierowcą a to, że dziś popełnił błąd? To się zdarza każdemu, szczególnie w takich warunkach. Tylko dlaczego zawsze na jego drodze staje Truli? ;)
19.04.2009 12:00
0
scubidu troche kultury...
19.04.2009 12:00
0
kamil7671: Taki tekst automatycznie kwalifikuje cię do grupy zwanej "onetowcami"...
19.04.2009 12:00
0
@ kamil7671 Na planetf1 to zwykle jakieś gnioty się pojawiają. Szkoda czasu na czytanie. Zawsze się czepiali Roberta nawet jak miał dobre wyścigi. Zapatrzeni są jedynie w Hamiltona i gotowi bronić go nawet wbrew oczywistym dowodom. Ciekawe jak ocenią jego jazdę dzisiejszą.
19.04.2009 12:00
0
kamil7671 chlopczyku chyba pierwszy raz ogladasz wyscigi f1
19.04.2009 12:01
0
Raven89 Ty też uważnie przeczytaj mój post. Trulli nie był pierwszy raz wyprzedzony w tym wyścigu, widoczność mieli wszyscy taką samą. Inni potrafili mu nie wjechać w dupe i wyprzedzić go. Koniec z tematem
19.04.2009 12:01
0
156. tomek83f- Hamilton mial 3-4, ale jego tempo a Roberta...myknal Kimiego bez problemu, potem wzial sie za innych, byl bardzo szybki w deszczu, ale SC i dupa..
19.04.2009 12:02
0
Ten portal powinien zająć się niektórymi użytkownikami.Pełno tu prowokatorów,którzy zamiast spojrzeć trzeźwo na sytuację to w kółko powtarzają jedno i to samo,wprowadzając niepotrzebny zamęt.Tacy ludzie nie są tu potrzebni.
19.04.2009 12:02
0
Całe szczęście, że prawdziwego mężczyzne poznaje się po tym jak kończy a nie jak zaczyna ^^ ... Wszystko przed Robertem i mam nadzieję, że pokaże klasę już w Monaco. Zobaczymy jak mocny chłopak ma charakter.
19.04.2009 12:03
0
kamil7671 przenieś sie na oneta, naprawdę...
19.04.2009 12:03
0
160. masaj- Gnioty? to ty chyab angielskiego nie znasz...jedna z najlepszych i najczesciej odwiedzanych stron o F1 na Swiecie.
19.04.2009 12:03
0
Szkoda tej kolizji Roberta z Trullim, chociaż szczęśliwie wjechał prosto na PitLine:) Gdyby nie ten wcześniejszy wymuszony zjazd, to jadąc tylko na jeden PitStop walka o punkty byłaby gwarantowana. Kubek miał wtedy całkiem dobre tempo i dojeżdżał do środka stawki, więc z pewnością byłoby ciekawie. Pech. Zmiana przedniego spojlera po stłuczce przez mechaników BMW pozostawiam bez komentarza..... szkoda słów. QuickNick potwierdził swoją formę:)). Generalnie - BMW słabiutko, jeśli na GP Hiszpanii nie przygotują nowego auta to będzie padaczka totalna. Podobno już od kwietnia lub maja mają skupić się na pracy nad F1.10, więc już wiadomo jak będzie wyglądał koniec sezonu z ich strony:(( RedBull - rewelacja, pokazują że dyfuzor i KERS to nie wszystko. Vettelowi należy się szacunek, pojechał praktycznie bez żadnego błędu, mógł sobie pozwolić na zwolnienie tempa na ostatnich okrążeniach. Pisałem to już wcześniej i napiszę ponownie - Robert w BMW zmarnuje karierę. Szkoda, że nie przeszedł do Renault, może uda się to zrobić po tym sezonie....
19.04.2009 12:04
0
Sam charakter nie wygra, potrzebny jest jeszcze samochód...
19.04.2009 12:04
0
bardzo mi przykro ale musze to powiedzieć helo!!!! bmw wake up!! w tym momencie pytam się z czym do ludzi? wynik taki a nie inny bo jak samochód nie trzyma się na suchym dobrze, to już na pewno nie bedzie się trzymał na mokrym, zresztą tego toru bmw nigdy nie lubiło a juz na pewno nie kubica. dołączam do grona ludzi którzy twierdzą że bmw się nie podniesie. owszem nadrobią trochę ale jeszcze nie w hiszpani.
19.04.2009 12:04
0
Przypomnijcie sobie jak mogla dzis skonczyc sie przygoda Hamiltona kiedy wracal na tor,moglo dojsc do powaznego karambolu ale tak to jest w takich warunkach,jedziesz i liczysz ze Cie inni widza ale tak naprawde widza tyle co Ty czyli praktycznie nic.Robert powiedzial ze wpadl aquaplaning przy dohamowaniu i jego bolid automatycznie zamiast zwolnic to przyspieszyl,niestety zbieglo sie to z problemami Trullego.
19.04.2009 12:05
0
a i wszyscy ci co mowia przenies sie na oneta itp. najprawdopodobniej stamtad pochadza, skoro wiedza jak tam jest, bo ja nie mialem okazji byc na onet.pl...mi sie podoba ten najlepszy polski serwis F1 i nie mowcie mi co mam zrobic, bo akurat na wasze zycenia to zrobie...
19.04.2009 12:05
0
Bmw chyba juz nie poprawi swoich osiagow do konca sezonu trzeba sie bedzie z tym pogodzic.
19.04.2009 12:05
0
@Raven89 Niestety - sam nie pojmuje z czego ci prowokatorzy czerpią radość - zawsze się trafią jednostki nie mające równo pod sufitem..
19.04.2009 12:05
0
kolego Raven89 - każdy ma swoje poglądy na dany temat i może je wygłaszać... możesz być mądrzejszy od reszty użytkowników, ale prosze - daj się im wypowiedzieć... może ktoś zauważy coś czego ty nie widziałeś, a może ktośtu przychodząc pozna lepiej F1 i będzie jeden zagożały kibic więcej... komentując komentarze komentujących też robicie zamęt (co ja też teraz robie - przepraszam ;P) ... Bez napinki
19.04.2009 12:05
0
tomek: Hamilton jak zwykle ma innych głęboooooooko gdzieś
19.04.2009 12:06
0
175. blue57- widze,ze ty rozumiesz co to zanczy wolnosc slowa w przciwienstwie do innych nieco gorszych...jeszcze chcialem dodac, ciekawe co zrobil Heidfeld tracac 3 pozycje na 1 okrazeniu...
19.04.2009 12:07
0
W stajni BMW powinni wywalic 50 % ludzi ktorzy nic nie robia a biora kase!Wtedy zaczna pracowac a nie sie obijac i liczyc na szczescie ale i tak wieze ze Kubica stanie w tym sezonie na podium :)
19.04.2009 12:07
0
orinocoPL, BMW próbuje rozwijać się skokami - co kilka wyścigów nowy pakiet. Jest to durnota. Trzeba robić tak jak inni - co wyścig coś nowego. W ten sposób łatwiej trafić z udoskonaleniami. Skąd pewność, że szumnie zapowiadany na Hiszpanię pakiet okaże się trafiony? Oby tak było. Wówczas chętnie odszczekam to, co napisałem o BMW. Od ubiegłego sezonu nie potrafią rozwiązać problemu nadmiernej wrażliwości na rozmieszczenie balansu, co oznacza, że w nowej konstrukcji powielają ten sam błąd. Czy to rokuje nadzieje na poprawę? Nie, nie rokuje. Widac wyraźnie, że brak im inwencji. Nie są dość kreatywni. Dlatego uważam, że są nierozwojowi. W przyszłym sezonie bedzie tak samo źle, chyba że zarząd BMW przetrzebi ekipę zajmującą się F1 i zatrudni zdolniejszych ludzi.
19.04.2009 12:08
0
Największym przegranym dzisiaj nie jest chyba Kubica, tylko Sutil, szkoda chłopaka - wydaje mi się, żę przestraszył się szarżującego Hamiltona i przesadził troszku... szkoda, ale jak wyścigi będą tak chaotyczne jak dotąd to będzie miał kolejne szanse...
19.04.2009 12:08
0
tomek83f Aquaplaning złapał bo jechał tym samym torem jazdy co Trulli na dohamowaniu, powinien zjechać lekko w lewo, nie złapałby tego aquaplaningu i uniknąłby prawdopodobnie kolizji, nie jestem znawcą pod tym względem ale tak mi się wydaje przynajmniej.
19.04.2009 12:08
0
jawiemwszystko jedno trzeba przyznac pomimo wielu przygod Hamiltona to Maclaren zrobil duzy postep
19.04.2009 12:08
0
Co mógł robić HEI... szukał farta.. xD
19.04.2009 12:09
0
cos mi si wydaje że w tym sezonie bedziemy sie jeszcze cieszyc ale z jakiego kolwiek punktu zdobytego przez BMW. Co tu dżo pisac kazdy ko oglądał wyscig widział wyrażnie jake cienkie jest BMW. Inne zespoły robili z nimi co chcieli i kiedy chcieli. Jak narazie to sam niewiem od kogo moga byc lepsi.... bo do renault i McLarena juz stracili na suchym torze pewnie wyprzedzą tylko ForceIndia i powalcza z ToroRosso. Niech mi nikt niepisze dalej ze BMW ma nadal szanse na mistrzostwo bo z takim bolidem i z taką stratą to potrzeba sporo czasu zeby to odrobic no i przede wszystkim zdeydowana poprawa osiągów która tez niewiadomo czy wogóle nastąpi. Jednym słowem ruina teraz chyba tylko wszyscy kpią z BMW i ich zapowiedzi o walce w 2009 z Ferrari.
19.04.2009 12:09
0
Sutil i Vettel - niemiecka szkola jazdy po deszczu :) Ciekawe, gdzie był wtedy Heidfeld :P
19.04.2009 12:10
0
tomek: jak najbardziej i Ham też jechał dobrze, tylko jak zwykle po trupach :(
19.04.2009 12:10
0
drogi entuzjasto sportow motorowych, mario! pytam dlaczego skupiliscie sie na tegorocznym bolidzie? kers jest niezawodny, jednak kozysta z niego tylko nick, kubica zas pewnie uzyje go tylko na monzie. drogi entuzjasto! dlaczego? nie wierze w wasze odrodzenie w tym roku, nie wierze w mrzonki w postaci walki i mistrza. bolid wyglada ladnie, zwlaszcza gdy nie porownuje go do poprzedniego. nie mam sily na dalsze pisanie... ale koledzy z forum? co myslicie o wypadku kubicy? przeprosi? powinien... ale co powie? aquapluming? dostanie kare czy nie? ide spac.
19.04.2009 12:10
0
@kamil7671: wsuwał pączki bo zgłodniał w tym deszczu:))
19.04.2009 12:10
0
tomek83f - oni są z tego znani, że szybko się uczą... pamiętasz początek zeszłego sezonu? /// Zobaczymy czy historia lubi się powtarzać ...
19.04.2009 12:11
0
uważam że pierwsze co powinno zrobić BMW to zdymisjonować Rampfa a może i Theissena. Przecież tak bardzo mieli pracowac w przerwie zimowej. Teraz jednak widać że jedyne co zrobili to świetnie poznali tajniki tzw. taktyki ruszania z pitlane. BMW SAUBER F1 Team : DRIVEN TO PERFORM - HAHAHA
19.04.2009 12:12
0
Mattii chyba nie rozumisz troche pojecia aquaplaning,pozatym kierowcy jada tylko po to innym torem jazdy zeby cos widzieli bo jazda w deszczu za poprzedzajacym bolidem daje duzo lepsza przyczepnosc bo wlasnie bolid poprzedzajacy odprowadza duzo wody z toru i mamy dosc czysty tor chyba ze jedzie duzo wolniej tak jak Trulli to wtedy woda nie jest dobrze odprowadzana,pojazd jadacy z wieksza predkoscia dobrze odprowadza wode z pod opon jednak im szybciej jadac tym wieksze prawdopodobienstwo ze wpadnie w aquaplaning i tak sie stalo z Robertem
19.04.2009 12:13
0
kubica już powiedział ze jakieś wyliczenia widział,ale raczej to nie starczy, biorąc pod uwage jego podejście to jestem pewien ze nie wystarczy nowy pakiety na wygrywanie
19.04.2009 12:13
0
kara możliwa... w sumie udział kubicy w tym wypadku był podobny do udziału vettela w kubice... będąc sprawiedliwym, dałbym mu te - 10. Mam nadzieje, że sędziowie jednak inaczej to rozpatrzą.
19.04.2009 12:13
0
a właśnie: strasznie szkoda Suttila, facet zasłużył choćby na 1 punkt. Przypomina mi się GP Monako 2008 i "wejście Kimiego":) - wtedy też stracili punkty.
19.04.2009 12:13
0
A Kubica dzisiaj po zderzeniu z Trullim zabawił sie w Małysza i pofrunąąąął :) Moze forma Red Bulla Gives him Wings :) No ale wina jest jego (prawdopodobnie) i przeprosić powinien.
19.04.2009 12:13
0
zdun - tu już nie chodzi o wygrywanie, ale o walkę o punkty.
19.04.2009 12:15
0
tywieszwszystko - no nie wyglądało to za ciekawie, dobrze, że kubek nie przewrócił się jakoś na bok albo Upside down
19.04.2009 12:15
0
154 blue- błąd (może i błędy) Kubicy był, święty nie jest, ale patrz jeszcze na bolid. Błędy wynikały głównie ze słabego jego prowadzenia się. Oprócz jednak najazdu na Truliego. Ale w tak złych warunkach kierowcy od czasu do czasu będą na siebie wjeżdżać, niestety. Takie warunki.
19.04.2009 12:15
0
@blue57: kary dla Roberta za kolizje z Trullim raczej nie będzie. Pamiętasz GP Monako 2008 jak Kimi wjechał w Suttila (chyba w Suttila). Zwykły wypadek spowodowany warunkami na torze. Incydent z Vettelem to zupełnie co innego. Więc spoko:)
19.04.2009 12:16
0
saint 77: Sutil i tak by stracił punkty w Monako, chcieli mu dać 25 sek kary za wyprzedzenie Baricza przy żółtej fladze, ale fakt, ze w deszczu on jest świetny i punkty mu sie należały
19.04.2009 12:16
0
Czeba poczekać do GP hiszpani
19.04.2009 12:17
0
Musi być lepiej!! Wszyscy coś zmieniają w bolidach tylko ferrari i bmw stoi w miejscu. Podobno w maju bmw ma zajmować się projektami bolidu na rok 2010. Pamiętam jak szefostwo bmw zachwalało swój bolid na rok 09 w trakcie ubiegłego sezonu. Najwcześniej zaczęli prace kosztem walki o mistrzostwo no to teraz mają mistrzostwo. Co do Ferrari to jestem pewien że prace są zawansowane tylko brak testów wszystko komplikuje. Szkoda Sutila tak niewiele zabrakło do pierwszych punktów. Natomiast Wielkie gratulacje dla RB. Oni mają zwykły bolid pozbawiony i dyfuzorów i KERS’a i działa.
19.04.2009 12:18
0
saint77 ale wtedy gdy Kimi wjechal w Sutilla to dostal kare
19.04.2009 12:18
0
saint77 miejmy nadzieję... Leo- zgadzam się, jednak od tego wyściugu nie powiem ani razu, że lepiej żeby padało bo Kubica jeździ świetnie na mokrym... widać, że są lepsi.
19.04.2009 12:18
0
kary może nie być ale on zdemolował Włocha i tyle. blue 57: sorki, ale co on by stracił? Nic. Przy dzisiejszej konstrukcji bolidu przewrócenie sie na bok by go nie skrzywdziło, a punktów miałby tyle co i teraz. No ale spry, śmiac się nie należy :P
19.04.2009 12:20
0
Ba, napisze nawet, że Sutil ma podobny/lepszy skill jazdy na mokrym do/od kubicy... Powiedzy, że byli na podobnym poziomie w qualu a radził sobie o niebo lepiej...
19.04.2009 12:20
0
jawiemwszystko mogliby go niesklasyfikowac gdyby wtedy nie ukonczyl
19.04.2009 12:21
0
tywieszwszystko: Ja chce kubice oglądać jeżdzącego i dojeżdzającego do końca, nawet jeśli nie ma to być rewelacyjne tempo...
19.04.2009 12:21
0
Kubica o mały włos, a by nie ukończył wyścigu...
19.04.2009 12:21
0
39. kamil7671-"wierzcie dalej w BMW, ja zaczynam kibicowac innym...". To mówi wszystko o Tobie.
19.04.2009 12:22
0
Ale dla niego to i tak bez różnicy w punktach. Nie wiem czy dla 4 kierowcy poprzedniego sezonu to takie wielkie świeto że wogóle dojechał :) A Sutil to na deszczu lepszy od Vettela :P
19.04.2009 12:24
0
Wiesz Ułan - cierpliwość zawsze się kończy, to zależy od podejścia do tego sportu, przywiązania i wiary... ja formułę kocham, i nawet bez udziału Roberta czy BMW czy innego teamu będe to oglądał, bo wyścigi to jest to, co sprawia mi radość... Ale do naszych piłkarzy po Irlandi straciłem cierpliwość i nie zamierzam więcej się przejmować ich występami, pomimo, że z 10 lat oglądałem każdy występ... Stwierdziłem, że za dużo mnie nerwów kosztują, a duma z nich żadna...
19.04.2009 12:24
0
Skalsky co ty mowisz zagapil sie? To co tam bylo gola baba na poboczu? Na co sie mial zagabic pytam? Na co? Problem jest taki ze Kubica w tym wyscigu byl poprostu jaki przymulony nie bylo go w ogole widac same problemy mial dzisiaj. Ale to nie zmienia faktu ze go cos usprawiedliwia z tego zderzenia z Trullim. Praktycznie wszyscy go wyprzedzali i nikt w niego nie zderzyl proste. Co do wyscigu to mysle ze RBR na suchym by przegral ale to moja sugestia. Ferrari? Nie komentuje ale Kimi mial na poczatku juz problem z silnikiem widac bylo ze na koncu prostej go wszyscy biora. Massa jestem ciekaw co jemu sie przytrafilo. Natomiast Rosberg mnie bardzo denerwuje. Treningi forma jak nic a pozniej kicha. Tak samo bylo z przedsezonowymi testami rok temu. Szkoda gadac oni chyba tylko chca postraszyc wszystkich na oparach. Sutil no coz sam sobie nawinil ale ja osobiscie kibicowalem Buemiemu widac ma chlopak talent. Hamilton i Kovalainen mysle ze Koval bardzo dobrze zreszta Hamilton tez dobrze. Widac McLaren sie poprawia teraz czekac az sie BMW i Ferrari podniesie
19.04.2009 12:27
0
Jeżeli wymiana drugiego nosa była spowodowana błędem przy jego montażu - to Robert teoretycznie miał szansę na 1 punkcik (myślę że stracił na tej wymianie niepotrzebnie ponad 30s)
19.04.2009 12:27
0
Lizak - dobrze to zauważyłeś... mnie drażni troche co innego - takie mało ambitne podejście Roberta do ostatnich wyściugów... udaje luzaka pomimo nieciekawej sytuacji. realne podejście to jedno, ale amibicja powinna przeważać... Powninni skończyć z ironią i zacząć skupiać się na faktach...
19.04.2009 12:28
0
Yotomeczek - sądzisz, że miał na tyle paliwa, żeby dojechać do końca??
19.04.2009 12:30
0
blue57 prawdziwy kibic wspiera sprotowcow jak im dobrze idzie i jak ponosza same porazki,Ty nie jestes zadnym kibicem poprostu zobaczyles ze cos moze byc na topie i ze bedziesz kims jesli zaczniesz kibicowac BMW jesli beda wygrywac ale jak cos nie idzie po twojej mysli to sie odwracasz plecami,jestes tak zwanym ,,sezonowym kibicem" pewnie jak Malysz wygrywal to tez sie jarales i uwazales sie za kogos gdy powiedziales ze zajmie pierwsze miejsce i tak sie potem stalo a dzis juz na pewno nawet nie ogladasz skokow,proponuje Ci samemu zajec sie sportem moze ktos Cie doceni.
19.04.2009 12:30
0
Lizak, BMW się raczej nie podniesie, bo już w maju rozpoczynają prace nad bolidem na przyszły rok, co oznacza, że jeśli pakiet przewidziany na Hiszpanię się nie sprawdzi, to odpuszczą sobie ten sezon.
19.04.2009 12:31
0
204 blue57-ale wydaje mi się, że w lepiej trzymającym się toru bolidzie błędów by nie było. Jak Kubica powiedział, jak bolid się źle prowadzi na suchym , to raczej na mokrym też lepiej się nie będzie prowadził.
19.04.2009 12:32
0
Lizak kubica przymulony?? to co powiesz o raikonenie?? jesli bylo go malo widac to moze idz z pretensjami do relizatorow zeby pokazywali tych co jada na koncu stawki bo nikogo nie interesuje co dzieje sie na czele.
19.04.2009 12:34
0
no i co BMW jest cienkie, slabiutkie, barszczyk ;) Żaden dyfuzor tyle nie nadrobi. Red Bull nie ma podwójnego dyfuzora i śmiga. Jestem pod wrażeniem tego zespołu :) Gratulacje dla nich. Maclaren też dołącza. BMW ma do pokonania wiele zespołów zanim zbliży się do Red Bulla i Brawna...sezon stracony znowu
19.04.2009 12:37
0
haha rozbrajaja mnie komentarze jeszcze niedawno wszyscy sie jarali Brawn GP jacy oni sa dobrzy a dzis Ci sami mowia ze sa pod wrazeniem Red bulla,mi tez sie podobalo to ze dzis Red bull pojechal swietny wyscig ale nie zmieniam zdania z tygodnia na tydzien
19.04.2009 12:38
0
Vettel wspaniały wyścig brawo dla bedbulla , z koleji Robert słabo pojechał ale pewnie na 100 % wiec spoko
19.04.2009 12:38
0
Juz Trulli przyznal ze tracil bardzo duzo i wszyscy go wyprzedzali,jechal wolno i tarasowal droge i dlatego kubica nie zdolal przed nim wyhamowac
19.04.2009 12:39
0
Nie bardzo podobała mi się postawa Kubicy. Zamiast być cierpliwym spokojnie powoli podróżować za Glockiem na tym 13 miejscu to się rozbijał raz za razem zwiedzał pobocze. Na Monzy miał też źle ustawiony bolid (bo na sucho) i tak jak tu cysterna warunki były gorsze ale błędów nie popełniał. Jak by był cierpliwy jak na Monzy to ze strategią jednego tankowania miał szansę nawet na 4 miejsce. Nie wielkim pocieszeniem jest że Heidfeld jechał jeszcze gorzej. BMW po złych decyzjach w sobotę zrobiło dobrą strategię na jeden stop. Dobrą decyzją było też dotankowanie Kubicy i start z pit lane.
19.04.2009 12:39
0
Coś o Vettelu. Vettel jest dobry i jest szybki. Ale w słabym bolidzie też popełniał błędy, i też w 2008 tłukł się z innymi , zanim w Toro Roso nie poprawiono bolidu. Wracając do BMW i Roberta. Całe BMW ma teraz kiepski czas , ale to czy zasługują na mistrza czy nie, zależeć będzie od tego, czy i kiedy wyjdą z kryzysu.
19.04.2009 12:43
0
Porównując Vetella i Kubicę można powiedzieć jakie auto taka jazda. Im gorzej auto zbalansowane tym więcej błędów kierowcy na torze. W poprzednim roku co chwilę się mówiło którzy kierowcy są najlepsi. Gdzie oni teraz są? Ten rok pokazuje ile jest warty kierowca w stosunku do auta. Wielki wizjoner Doktro-Mario dostał po raz kolejny prztyczek w nos. Zmarnowany poprzedni sezon, zmarnowany ten?, bezsensowne mało treściwe długie przejazdy podczas treningów, KERS - zmarnowane pieniądze i czas. Co teraz zrobi? Nic, będzie myślał i nic pewnie mądrego nie wymyśli. BMW to taki nasz ZUS, duży wszystkożerny i mało efektywny. Doktorek musi zdjąć klapki ze swoich szybek wtedy może coś mądrego podpatrzy u innych. Najbliższe miesiące nie wyglądają obiecująco dla naszego kierowcy.
19.04.2009 12:43
0
blue57-chłopie jakie ty wyścigi oglądasz bo ja widziałem wyścig w Australii w którym jechał świetnie , widziałem też wyścig w Malezji oczywiście tam był bardzo mało ambitny tam rzeczywiście był luzakiem no i dzisiejszy wyścig oczywiście bardzo dobrze zbalansowanym bolidem i z dobrze przykręconym przednim skrzydłem to jest to mało ambitne podejście normalnie żal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
19.04.2009 12:45
0
leo_ Vettel moim zdaniem jest królem deszczu. Jeszcze zanim STR poprawiło bolid to Vettel w kilku deszczowych GP jeszce przed Monzą punktował a nawet był na 3 pozycji gdyby ktoś go nie staranował no i miał parę awarii
19.04.2009 12:46
0
225. mario. Coś chyba w tym jednak jest , bo chyba wszyscy w BMW pomału tracą cierpliwość. To nie dobrze. Ale powtórzę, jeszcze nie skreślam BMW w tym sezonie.
19.04.2009 12:46
0
No Robert chyba rzeczywiście trochę słabsza forma dzisiaj. Ale tak naprawdę nie wiadomo ile w tych wycieczkach na pobocze było winy samego Roberta, a ile bolidu. Ja się pocieszam tym, że legenda F1 jest bez punktu i jeśli oni się odbiją i zaczną wygrywać (a zrobią to na pewno) to dlaczego inaczej miałoby być z innymi zespołami (w tym BMW, oby).
19.04.2009 12:47
0
Za dużo tu gówniarzy, którzy powtarzają przeczytane na onecie idiotyzmy.
19.04.2009 12:50
0
mario547 nie pisz tych samych postow pod roznymi tematami
19.04.2009 12:51
0
Podczas deszczowego Monaco bolid BMW był najgorzej zestrojony w całym 2008 r a mimo to Kubek błędu nawet nie popełnił. Na Monzy był cierpliwy i mimo bardzo złych warunków nie zwiedzał pobocza. Myślę że i w tym wyścigu taka postawa przy jednym stopie dałaby nawet 4 miejsce
19.04.2009 12:51
0
dobra dajcie spokuj, nieprzewidywalny wyscig i tyle...
19.04.2009 12:52
0
mario547, Kubica jechał na maxa, miał fatalnie zbalansowany bolid, więc o błędy bardzo łatwo, zwłaszcza gdy masz przed soba ścianę wody. Najlepsi, chociażby Hamilton i Alonso, też zaliczali pobocze, mając lepsze bolidy. Zupełnie nie rozumiem pisujących tu ludzi - raz zarzucacie Robertowi, że nie walczy i jeździ zachowawczo, a innym razem, że niepotrzebnie walczy, że powinien jechać i ciułać punkty zamiast się ścigać. Zdecydujcie się, o co wam chodzi. Rozumiem, że to z powodu frustracji postawą BMW, więc wam wybaczam. Jeśli chodzi o ten wyścig, nie mam nic do zarzucenia Robertowi... może lepiej byłoby, gdyby po kraksie z Trullim został w boksie i zaoszczędził silnik, bo wyścig i tak był stracony.
19.04.2009 12:53
0
A to jak bardzo źle bolid Kubicy był zbalansowany i jak się prowadził tego nigdy sie nie dowiemy
19.04.2009 12:55
0
Jako bardzo zawiedziony kibic Ferrari,znajduję jednak pozytyw:MASSA.Do momentu awarii absolutnie najlepszy zawodnik na torze.A przy najbardziej prawdopodobnej strategii na 1 pit pudło miał murowane,ba zwycięstwo jak najbardziej realne.Już dawno nie było mi tak kogoś szkoda.No ale cóż czy jest dobrze,czy jest żle jestem bezwzględnie z nimi!
19.04.2009 12:55
0
mario547 widze ze Ty chyba masz niezle przecieki i wiesz doskonale jak i kiedy byl najlepiej zestrojony bolid BMW wez przesten sie kompromitowac bo tego nie wie nikt z nas a jedynie wynik moze ukazac czy bolid byl dobrze ustawiony czy nie jesli w Monaco Kubica przyjechal na drugim miejscu to znaczy ze z bolidem nie bylo tak zle ale widze ze Ty wiesz jak tak naprawde bylo,moze jakas rodzinka w BMW no pochwal sie
19.04.2009 12:57
0
Oczywiście brawa dla RedBulli.
19.04.2009 12:58
0
dick777 przy deszczowych warunkach strategii na jeden pit stop i pełnym baku paliwa często przykład Heidfelda i Kubicy na Monzy pokazuje że należy jechac spokojnie i jest z tego większy pożytek.
19.04.2009 13:00
0
Brawo dla Red Bulla! Vettel pokazał mistrzowską jazdę:) No niestety Kubica póki co nie ma szczęścia...miejmy nadzieję, że na GP Bahraju obudzi się w nim mistrz z poprzedniego sezonu ;)))
19.04.2009 13:01
0
tomek83f Mistrzu po Q w Monaco Robert mówił że bolid zestrojony był fatalnie a po wyścigu powiedział że to 2 miejsce było czymś niewiarygodnym biorąc pod uwagę auto jakim jechał. Więc prochu nie wymyśliłem stwierdzam fakty
19.04.2009 13:04
0
Poki co okazuje sie ze Trulli za wczas zahamowal gdy do zakretu bylo jeszcze dosc daleko czego nie dalo sie przewidziec prawdopodobnie wystraszyl sie tej wody ktora stala na torze w tym momencie bylo juz za pozno na lepsza reakcje Roberta musial hamowac tez wczesniej z tym ze z duzo wiekszej predkosci wpadajac w ta stojaca wode bolid zamiast hamowac przyspieszyl
19.04.2009 13:05
0
mario547, nie zgadzam się z tobą. To są wyścigi i zawsze trzeba jechać na maxa, tak jak to robi Robert. Pokazał to dzisiaj także Vettel, który z twojego punktu widzenia niepotrzebnie narażał się na kraksę, wyprzedzając Buttona, który i tak za chwilę miał zjeżdżać na tankowanie. Wyścigi F1 to nie jest niedzielna eskapada do cioci na obiadek.
19.04.2009 13:05
0
mario547 wypowiedzi kierowcow przed i po wyscigu to jedno wielkie szycie ale widze ze dla kogos takiego jak Ty to jest niezrozumiale
19.04.2009 13:06
0
Gratulecje dla Vettela i Webbera i całęgo teamu Red Bull! Bardzo szkoda ALONSO ;-( To nie tak miało wyglądać!! Ale jestem szcześliwa z tego powodu ,że widac postępy w Renault w Q . Oby do Bahrainu. Pozdrawiam!
19.04.2009 13:07
0
dick777 zgadzam sie z Toba w 100% podobnie bylo w Australli z Robertem i vettelem wszystkie osly twierdzily ze mogl nie wyprzedac ale to jest walka i wyscig a nie jazda zeby tylko dojechac do mety
19.04.2009 13:10
0
Brawa dla RBR. Chociaż paradoksalnie, gdyby nie wypadek Kubicy i Trullego i wyjazd SC to być może Button zdołałby odrobić straty. Właśnie przez SC Vettel utrzymał 1 pozycję (takie mam zdanie). Mimo to Vettel był dzisiaj zdecydowane najlepszym kierowcą na torze (chyba w ogóle nie popełniał błędów, może i miał lepiej, bo jechał z przodu ale mimo wszystko szacun dla niego). Trochę szkoda Sutila, na prawdę nie spodziewałem się, że skończy na bandzie (co najwyżej myślałem, że Hamilton go łyknie ale punkcik będzie miał). Ferrari znowu bez punktów, BGP bez rewelacji ("poprawnie" i tyle), Hamilton dzisiaj naprawdę miał ładny początek ale też popełniał błędy, zresztą chyba każdy oprócz Vettela je popełniał. IMO to był wyścig błędów. BMW strasznie słabo, kibicuję Kubicy i będę mu kibicował dalej ale patrząc trzeźwym okiem to dzisiaj się niczym nie popisał, była wręcz słaby. Chyba zero wyprzedzania w "normalnej walce" (ogólnie to jest to jego problem), pozycje łykał przez błędy innych, sam też kilka razy wyjeżdżał na pobocze. Ten wypadek z Trullim tragiczny (Kubica miał wielkiego farta, że akurat był na wjeździe do pit lane i że w ogóle mógł dalej jechać). Ja bym mu karę sieknął (tak, pomimo, że mu kibicuję z całego serca) chociaż warunki były fatalne, wszystko wskazuje na to, że Kubica nie wiedział, że Trulli jest sporo wolniejszy od niego + aquaplaning. Ale czy kara będzie? Osobiście wątpię bo wypadek zdarzył się w początkowej fazie wyścigu. Gdyby mieli go ukarać to pewnie już by to zrobili w wyścigu (przejazd przez pit lane albo nawet stop-and-go) a nic takiego się nie wydarzyło. Ewentualnie zobaczymy co zrobi Toyota, czy będzie żądać kary. Anyway, mam nadzieję że już przeprosił Trullego i jego szefów, nawet jeśli to nie była do końca jego wina. W sumie to najpewniej słaba forma Kubicy dzisiaj to też efekt źle ustawionego bolidu. To się źle prowadziło na suchym a na mokrym to już w ogóle szkoda gadać (szkoda piątkowych treningów). Heidfeld też miał spore problemy (byłyby punkty ale w końcówce fatalne błędy i skończył tylko oczko przed Kubicą). Trudno winić kierowców za warunki na torze, było ciężko i tyle. Tak w ogóle to dziwią mnie te teorie przedwyścigowe że "lepiej niech popada to Kubica na tym zyska". Kubica dzisiaj pokazał, że deszcz to loteria. Pisałem o tym przed GP Malezji, że w tym sezonie jest mniejszy docisk aero a na mokrym nie założy się slicków, tylko "wety" a one nie nadrabiają przyczepnością strat z ograniczonego aero. Innymi słowy tegoroczna jazda na wodzie to zupełnie coś innego niż w sezonie 2008. Ja się wręcz modliłem, żeby NIE padało, szczególnie w perspektywie Roberta, słabo ustawionego bolidu i braku podwójnego dyfuzora (który jednak daje więcej docisku, tak cennego na mokrej nawierzchni). No ale cóż, też na wielki comeback BMW już nie liczę, teraz to chyba celem będzie regularne punktowanie, góra podium bo na zwycięstwa się specjalnie nie zapowiada. IMO Bahrajn też pójdzie na straty, zobaczymy co przyniesie Europa ale jeśli nowy bolid nadal będzie słaby to i cały sezon będzie stracony. Pozdro.
19.04.2009 13:16
0
72. monika29 >> pokazałaś swoją prawdziwą twarz "dokop leżącemu", żal mi cię, jeśli to 29 to twoje latka to tym bardziej...
19.04.2009 13:17
0
Według mnie brawa należą się dla Sutila który w najgoeszym bolidzie mógł wywalczyc 1 raz zdobyc 2 oczka. W wyścigu pokazał się z jak najlepszej strony.
19.04.2009 13:17
0
tomek83f wiesz chyba masz rację. Sprawdzałem teraz archiwum portalu i RK mówił że z bolidem było OK a w TV mówił co innego. Szacun
19.04.2009 13:19
0
mario547 zawsze jest tak ze wiemy ze nic nie wiemy dlatego ten sport taki ciekawy :p
19.04.2009 13:21
0
szkoda że markowi nie udało się wygrać ale oczywiście fajnie że vettel wygrał.
19.04.2009 13:21
0
Nie ma co, Mario to ma mózg... Spieprzył poprzedni sezon, kiedy była szansa na mistrzostwo, po to, aby w tym sezonie walczyć o... miejsce w drugiej połowie stawki...
19.04.2009 13:22
0
dick777 a ja nie zgadzam sie z tobą trzeba słuchać głosu rozsądku. Kiedy trzeba walczyć to się walczy kiedy ale kiedy trzeba jechać ostroznie jak RK na Monzy 2008 lub NH w Malezji to trzeba. A decyzja o walce o zwycięstwo w Australii gdy jedzie się duzo szybciej od rywali była słuszna bo to Vettel wówczas zawinił.
19.04.2009 13:23
0
off topic: dla posiadajacych kanał eurosport - właśnie jest transmisja live z serii wyscigowej World Series by Renault z toru w Barcelonie
19.04.2009 13:27
0
tomek83f tak F1 to bardzo ciakwy sport. A jak myślisz czy zawsze RK powinien iść na żywioł jak w Kanadzie 2007 czy czasami warto zachowawczo jak na Monzy 2008 lub jak Heidfeld w Malezjii 2009
19.04.2009 13:29
0
Powołajmy Polonez F1 Team,i weżmy Kubice to BMW na pewno zostanie z tyłu,bez kers i dyfuzora są nic nie warte,dobrze że Mario choć koła im dał...
19.04.2009 13:30
0
Mario 547 - kierowca F1 nie może być "narwańcem" ale cierpliwosc też nie jest najmocniejszą stroną. Uważam że Kubica ma wspaniałą równowagę między tymi dwoma cechami. I nie wymagajmy od niego że bedzie jechał 120 km/h jak Trulli. Po prostu Robert nie spodziewał się że taki maruder może pojawić się na torze. A to że trafia na takich lamusów jak Trulli (kolejny raz !) i Vettel w australii to juz nie jego wina ....
19.04.2009 13:33
0
251. lukasz1. Tak Sutil jechał świetnie zwłaszcza że ruszał leciutkim bolidem. Dziwię się że nie startował z pit lane jak Robert gdyż jazda na 1 pit wydawała się dla niego jedyną deską ratunku. Chyba mięli ustawienia deszczowe skoro nawt 2 s szybciej od RK jechał
19.04.2009 13:34
0
kubica jechał bardzo dobrze. a gdyby nie stłuczka to byłby czwarty. a o wypadek też bym go nie obwiniał tak do końca bo warunki były fatalne (widoczność, aquaplaning) i gdyby truli jechał normalnym tempem to niebyłoby całej sytuacji.
19.04.2009 13:36
0
mario547 w kanadzie stracil panowanie nad bolidem bo stykli sie kolami i tutaj raczej nie bylo winy zadnego z nich,to zwykly incydent tylko ze mogl sie skonczyc tragicznie,uwazam ze kierowcy powinni walczyc a wsiadajac do bolidu biora na siebie odpowiedzialnosc i ryzyko bo moga nie dojechac,sport ten jest niebezpieczny i zawsze taki bedzie,trezba zniwelowac tylko wszystkie zagrozenia zeby byly jak najmniejsze,kilka lat temu kierowcy bardziej ryzykowali i nikt nie robil z tego wielkiego halo
19.04.2009 13:37
0
262. prosiak- najlepiej to wybielać Kubice, a po innych co czasem nie radzą sobie w deszczowych waruknach jeździć ile wlezie.
19.04.2009 13:37
0
Bolid, panowie, bolid. Robert przed wyścigiem powiedział, ze auto ma słaby docisk i w deszczu to się przecież nie poprawi, to chyba jasne. BMW wysmażyło na 2009 bolid na miarę Force India, z nimi mogą konkurować, albo liczyć na deszcze i gradobicia, wtedy Nick jak będzie miał fart dotoczy się do punktów. Robert nawet hulajnogą próbowałby wyprzedzać, a nie jechać spacerkiem, chcecie aby jeździł tak jak Nick?, wtedy nigdy nie wygra niczego. Pretensję możemy mieć tylko do niemieckich inżynierów i projektantów od limuzyn z ABSem.
19.04.2009 13:38
0
mlody.p to chyba był aquqplaning kolejny już raz. BMW jest bardzo wrażliwie na nadmiar wody. Chyba zbyt blisko podłoga asfaltu ustawiona była
19.04.2009 13:38
0
ciekawe, czy gdyby nie stłuczka to Robert bylby 4ty... Glock 12 miejsc do przodu: robi wrażenie. Sutil byloby też 12 miejsc do przodu gdyby dojechal.
19.04.2009 13:38
0
z komentarzy wywnioskowałam, że wszyscy czekaja na kare dla Roberta. a ja mówię, że nie będzie kary, trzeba wziąść pod uwagę warunki jakie panowały na torze i okolicznopści tego. Nie wiadomo do końca jak było. Niektórzy twierdzą, że Robert nie umie jeżdzić po deszczu. Umie, ale jeśli samochód nie jedzie to kierowca nic na to nie zrobi. Przeciez Robertowi brakowało przyczepności to jak miał się utrzymać na torze ?! Ech, niektórzy chyba nie myślą . Pozdrawiam
19.04.2009 13:39
0
Kubica w ten weekend jechał cienko, to fakt. I nawet źle zbalansowany bolid nie powinien być powodem do wybielania go, choć na pewno był w tej sytuacji okolicznością łagodzącą, że się tak wyrażę. Odnoszę wrażenie, jakby Robert po pechu w Australii i Malezji trochę stracił na pewności siebie, przez co nie walczył tak pięknie. No cóż, każdy mógłby się załamać po takim 'farcie'... Widać, że stara się tego nie okazywać, ale jakiś żal chyba do siebie i do zespołu może mieć. Poza tym, Kubica nigdy nie spisywał się najlepiej, jadąc w ogonie stawki. Gdy jest realna i widoczna szansa na wysokie miejsca, Kubica walczy... A gdy jest w tyle, brakuje mu motywacji. Do tego doszło fatalne przygotowanie bolidu, które też nie wpłynęło najlepiej na jego przygotowanie psychiczne. Wychodzi mi więc na to, że Kubica, mimo że jest uważany za jednego z tych twardzieli, nie jest zbyt mocny psychicznie. Przynajmniej pod tymi względami, które przytoczyłem. Bo np. zimnej krwi raczej mu nie brakuje.
19.04.2009 13:40
0
mario547, osobiście wolę ogladać wyścigi niż przejażdżki. Poza tym na Monzy Robert musiał od pewnego momentu jechać zachowawczo, bo opony miał w fatalnym stanie. Nie miał wyjścia.
19.04.2009 13:44
0
dick777 na Monzy RK od początku jechał zachowawczo. Od początku tracił pozycje. Do dziś pamiętam jak bez walki oddał pozycje Hamiltonowi. Monza 2008 bardzo mi się podobała
19.04.2009 13:46
0
Lilka nie ma mowy o karze to był aquaplaning a Truli strasznie zwolnił. Po Monaco jak RAI staranował SUT tor przeschniety był i kary nie było
19.04.2009 13:46
0
i ucieranie nosa Brawn GP przez Red Bulla bardzo mi się podoba. Na brak emocji nie można narzekać w tym roku... a na BBC jak Robert wrócił na tor to skomentowali to: Kubica jako Łazarz powstający z martwych ha ha
19.04.2009 13:47
0
mario547 moze i tak bylo ale fakt faktem ze mieli dobra taktyke i sie polacilo,pozatym walka z Hamiltonem nie miala sensu bo Lewis czesto pokazal ze pojedzie do przodu po trupach
19.04.2009 13:52
0
ogolnie biorac pod uwage problemy Kubicy na torze zwlaszcza ta niepotrzebna wizyta po druga wymiane przedniego skrzydla to wydaje mi sie ze nie byloby tak zle z Robertem dzis biorac pod uwage ze bolid zle sie spisywal,w pewnym momencie Kubica byl przeciez juz na 9 pozycji po starcie z 17 to chyba nie tak zle wiec te wszystkie komentarze ze jest cieniutki sa bezpodstawne
19.04.2009 13:55
0
Zwracam sie do tych osob którzy jeżdzac po Kubicy nie pozostawili po nim suchej nitki. Ludzie, wiem ze chcecie pokazać innym jacy wy jesteście tolerancyjni wobec wszystich kierowców f1 oraz, że nie oglądacie w swoich wypasionych telewizorkach kolorowych bolidów, ktore pieknie i widowiskowo rozpierdzielaja sie o bandy tylko i wyłącznie dlatego iż w jednej z tych bryk jeździ polak. Jesli jednak macie wygłaszac tutaj takie pierdoly jak niektorzy koledzy na samym poczatku, to lepiej nic juz nie piszcie. Nie musze chyba przypominac ze kubica jest tylko czlowiekiem i zdaza mu sie popelniac bledy. Zauwazcie jednak ze w sezonie 2008 w ktorym to niby jezdzil bezblednie mial o wiele bardziej konkurencyjny bolid od obecnego. Obserwuje wasze komentarze od dluzszego czasu i musze stwierdzic iz dla roberta jestescie o wiele bardziej surowi niz do innych kierowcow popelniajacych podobne bledy. Przyklad: sezon 2008 - raikkonen-sutil, sezon 2009 kubica-trulli. Wasza surowosc w stosunku do kubicy pokazje ze nieinteresuje was zaden inny kierowca bo ogladacie F1 tylko dla polaka wiec piszac takie komentarze przeczycie samemu sobie. Pozdrawiam
19.04.2009 13:56
0
prosiak i Avellana tak do momentu wypadku (aquaplaning) Robert jechał dobrze. Ale póżniej tych wycieczek poza tor było zbyt wiele. W kwalifikacjach błąd na 12 zakręcie. I tyle. Bolid był dziadoski
19.04.2009 14:00
0
@sivshy to żeś wyciągnął argument prosto jak to piszesz z dupy
19.04.2009 14:03
0
tomek83f I nie tylko Hamiltona puścił. wydaje mi sie że i tutaj taktyka i styl jazdy z Monzy by sie opłacił. Byłoby nawet 4 miejsce. A walkę Roberta w Australii popieram gdyż był duzo szybszy od Vettela i Buttona. I to Vattel zawinił. Trzeba czasami ryzykować ale wtedy gdy warto. A tutaj Robert nie walczył o wygraną ale o jakieś punkty
19.04.2009 14:03
0
mario547, walka z Hamiltonem na Monzy była bezcelowa, ponieważ Hamilton objeżdżał każdego, jak chciał, dopóki było mokro. To był właśnie przykład mądrego zachowania Roberta i tak właśnie powinien był zachować się Vettel w Australii wobec Roberta, z którym walka była bezcelowa, ponieważ Robert był dużo szybszy. Poza tym... Pocieszające z tego wyścigu jest to, że "gang dyfuzorowców" został rozbity przez Red Bulla.
19.04.2009 14:10
0
kierownik dla mnie Kubica Vettel Hamilton i Alonso są najlepszymi kierowcami. Ale na deszczu najlepiej jeździ Vettel. Porównując procentowo punkty zdobyte ogólem z tymi na deszczowych torach.
19.04.2009 14:16
0
dick777 zgadzam siez tobą w 100%. Chciałem też powiedzieć że RK lepiej jakby jechał w stylu z Monzy 2008 bo byłby nawet 4. Czasami trzeba jechać ostroznie a czasami gdy się opłaca ryzykować jak w Australii. Co do dyfuzorów to jest piękne że nic nie wiemy czy te dyfuzory tak dużo dają czy RBR miało ustawienia na deszcz
19.04.2009 14:24
0
Serdeczne gratulacje dla Red Bull Racing!!! Wykonali kawał dobrej roboty i dublet im się w pełni należał. To pokazuje, że nawet bez KERS i podwójnych dyfuzorów można być szybkim. Wielkie gratulacje dla genialnego Adriana Neweya, który tylko potwierdził, że nie na darmo jest uważany za jednego z najlepszych konstruktorów w F1. Brawn GO tym razem słabiej. Widać było wyraźnie, że ich bolidy nie są aż tak dobre na deszczu, jak w przypadku normalnego, suchego wyścigu. W tym przypadku nadal uważam, że by byli górą. Brawa również dla Macka, który mimo tylu problemów umieli się podnieść. Po raz kolejny młody Buemi pokazał, że jego obecność w F1 nie jest przypadkowa. Mądra decyzja STR. Dzisiaj największymi pechowcami można nazwać świetnego Sutila (jaka szkoda, że nie dotarł do mety), Trulli oraz Massa. Według mnie najgorszymi obecnie teamami są BMW Sauber i Ferrari. Ten pierwszy miał walczyć o majstra i co?? Z kolei czerwoni muszą poważnie zastanowić się nad działem kierowniczym. Jeśli czegoś nie zmienią, będzie to najgorszy sezon od kilku dekad. Robert niestety pechowo i z błędami. Jego jazda była jakby zrezygnowana i dość nerwowa, co oczywiście nie wpłynęło pozytywnie na rezultat. Nick pod koniec również nie za dobrze. Mam nadzieje, że już w Barcelonie wrócą do normalnej walki o wysokie lokat i regularnie kwalifikować w Q3. Szkoda również Alonso, gdyby nie ten błąd, może szybciej nadrobiłby straty. Najbardziej rozczarował mnie z kolei Williams. Muszą poważnie popracować nad strategiami i nad formą bolidu w wyścigu. Teraz tylko wystarczy czekać cierpliwie na Bahrajn. Oby tam było lepiej!!!
19.04.2009 14:36
0
Wiecie co, jak ktoś ma wątpliwości co do tego, jak ważny jest dobrze skonstruowany i ustawiony bolid to przecież wystarczy spojrzeć na Buttona i Fisichelle: byli na końcu a teraz są niezmiennie w czołówce, nieważne czy w deszczu czy na suchym torze. Z kolei Ferrari - w tamtym roku tytuł dla konstruktorów i do ostatniej chwili walka Massy o mistrza a w tym roku... sami widzimy. WIEM ŻE NIE ODKRYŁEM ŻADNEJ REWELACJI, ale piszę to z uwagi na komentarze krytykujące Roberta i Nicka. Jechali tak, jak mogli w tych skorupach, Robert zapewne na 99% możliwości. To, że zwiedzał pobocza jest zasługą braku odpowiedniego docisku i balansu. Ja będę kibicował Robertowi nawet jak będzie dojeżdżał 20-sty, byle zawsze dojechał do mety w jednym kawałku. Przy okazji: Berni powinien chyba się zastanowić, czy bezpieczeństwo kierowców nie powinno być traktowane priorytetowo, bo ten kalendarz na 2009 to poroniony pomysł...
19.04.2009 14:36
0
tomek83f. No sory ale Kubek uderzyl w trullego i to powaznie zawinil po drugie nic o nim komentatorzy prawie nie mowili jakby mial jakies okrazenia to jeszcze ale kompletnie nic tylko na ktorym miejscu sie znajduje i ze dogania uszkodzonego Kimiego tez mi cos wiesz. Bronisz go i tyle. Jestes w niego wpatrzony i finito. Jakbys chcial wiedziec to Kimi na poczatku wyprzedzal i pozniej go wyprzedzali ale jakos go byl widac nie daltego ze byl z przodu tylko dlatego ze cos sie dzialo ze wyprzedzal i pozniej przegrywal a Kubice przez caly wyscig pokazali 3 razy i za kazdym razem jak mial jakies uszkodzenie badz uderzyl w Trullego. Pozniej Kimiego nie pokazali ani razu po pit stopie jakbys nie zauwazyl. A Kubica sam sobie tam jezdzil sory nie on zwiedzal tor i infrastrukture hahaha. Jakby pojechal dobrze to bym napisal ze jechal swietnie ale nie jechal wiec mam go bronic? Sory ale taki nie jestem nie bede go usprawiedliwial jak jechal ewidentnie zle
19.04.2009 14:45
0
Lizak- ale jełop jesteś
19.04.2009 14:51
0
@Lizak: to twoje zdanie ale jesteś kompletnie nie obiektywny i tyle. Kubek jechał najlepiej jak mógł w takim bolidzie, który nie był ustawiony nawet w połowie tak jak powinien. JEDYNYM KTÓRY JECHAŁ BEZBŁĘDNIE TO VETTEL i dlatego bez problemu dzisiaj wygrał. Każdy pozostały kierowca popełniał dziś błędy, mniejsze lub większe. HEI na ostatnim kółku spadł o 2 pola. Robert startował z PitLine i skoczył 6 pozycji do góry. Więc gdzie twój obiektywizm? Chyba masz zły dzień....
19.04.2009 14:52
0
Sait 77 Fisichelle??? Chyba Barrichello :P
19.04.2009 14:54
0
I tak na koniec to weź pod uwagę, że widoczność z bolidu w takiej pogodzie jest zupełnie inna niż z kamer umieszczonych na trybunach, więc odnośnie kolizji z Trullim to twoje zarzuty też są niezbyt obiektywne. Poczekajmy na wyścig w normalnych warunkach, wtedy pogadamy.....
19.04.2009 14:55
0
288 jawiemwszystko: pewnie, zamotałem się jak grzechotnik na lodzie:))
19.04.2009 15:01
0
Bardziej stosowne byłoby jak Piquet na deszczu :)
19.04.2009 15:04
0
Czy wy wszyscy słuchacie komentarzy Roberta? Wyraził się jasno, bolid ma słaby docisk i w deszczu to będzie przeszkoda, deszcz nic nie zmieni w docisku? Co, ma jeździć spacerkiem i liczyć na fart, przecież do jest F1, WYŚCIG. Słabym autem dużo nie nawojuje. I tak przeskoczył parę pozycji w przeciwieństwie do Nicka. Gdyby nie ten wypadek z Trullim byłby wyżej, ale to są wyścigi, w deszczu, w ekstremalnych warunkach.
19.04.2009 15:16
0
BMW Nawet NICK nie dal rady przejść na punktowane miejsce tak jak on to zawsze "fuksem" robi,a do tego przyjechał za Robertem no to co to za bolidy !!!!!!!!!????Mi sie wydaje ze nie bedzie z tego nic dobrego,ale życze jak najlepiej ???POZDRO
19.04.2009 15:30
0
@dziarmol: A czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl i wyjaśnić mi, dlaczego tak uważasz?
19.04.2009 15:34
0
Wiele komentarzy jest krytycznych co do umiejętności Roberta Kubicy. Jedni piszą, że jest cienki i demoluje innych, inni że nie nie ma talentu, jeszcze inni że nie umie wyprzedzać i jeżdzi poboczami. Uważam, że to berdzo krzywdzące. Po pierwsze mało było kierowców, którzy nie zaliczyliby pobocza (Hamilton, Alonso,Button i inni), po drugie kierowca startujący z końca stawki ma inną strategię i w zasadzie jest to jazda na pograniczu, bo niewiele ma do stracenia. Po trzecie BMW ma w tej chwili kiepski bolid, któremu na suchym torze brakuje przyczepności, a na mokrym tym bardziej. Po wtóre proponuję porównanie jazdy i wyniku np. dwókrotnego mistrza świata, który startował z drugiej pozycji, zaliczył również wypady poza tor i ukończył wyścig na 9-tym miejscu nie zdobywając punktów. Robert był 13-ty. Oczywiście zaraz będą głosy, że Glock startował za Robertem i był 7-my. Ale Glock miał jedną wizytę w boksie.
19.04.2009 15:44
0
@mpstir: dokładnie, gdyby nie ta fatalna kolizja z Trullim i wcześniejsza wizyta w boksie Robert by punktował, a wtedy głosy o jego talencie i bezbłędności sypały by się jeden za drugim..... ech, czekam na Hiszpanię:)
19.04.2009 15:51
0
A Alonso może i przejechał kilka okrążeń za SC na drugim miejscu, ale gdy skończyła się neutralizacja i wyścig wystartował, był już ostatni, ale tego pewnie nie pamiętasz? W takim bałaganie trudno porównywać umiejętności kierowców. Wcale nie przychylam się do krytycznych opinii na temat Kubicy, ale też nie uważam, aby zdobywając ten beznadziejny wynik, sam był bez winy... Prawda jest taka, że niewiele w tym wyścigu pokazał. Może i miał słaby, źle prowadzący się bolid, ale taki Sutil, czy Buemi też nie jeździli bolidami, które należą do orłów. Mimo że BMW jest w tym roku słabe, to wydaje mi się, że jednak wciąż są bardziej konkurencyjni niż Force India, czy STR. Po prostu wydaje mi się, że Kubicy brakuje trochę woli walki w beznadziejnych sytuacjach. Gdy widzi realne szanse, daje z siebie wszystko, ale gdy wyścig jest trudny, niestety nie jedzie na miarę swoich możliwości. Wcale nie uważam, że nie ma jaj, lub że jest cienki. Ale są sytuacje, gdy nie jest w stanie pokazać, na co tak na prawdę go stać. Problem nie leży w braku umiejętności, lecz w psychice.
19.04.2009 16:03
0
@sivshy: weź pod uwagę fakt, że na odpowiednie ustawienie bolidu Roberta mechanicy mieli czas tylko bo 3 treningu w sobotę, w Q już praktycznie nic. Cały piątek "zmarnowali" na eksperymenty z KERS, dlatego jego bolid był przygotowany znacznie gorzej niż mógłby być. I to zapewne jest powód takiego słabego wyniku. Może się skończy po Hiszpanii, jak będzie można skupić się na jednym rozwiązaniu i dostosowywać auto do każdego toru. Jak będą eksperymentować, to Roberta będziemy widzieć na miejscach od 15-tego w dół i to nie dlatego że jest słaby, tylko dlatego że nie ma czym jeździć. Tak na serio to uważam, że wszyscy kierowcy są świetni poza dowma: Piquet i Nakajima. Pozostali będą mieli lepsze lub gorsze starty w zależności od tego jak ich mechanicy przygotują im bolidy. BMW jest daleko z tyłu, stąd miejsca Roberta i Nicka. A tym 2 miejsce Nicka w Malezji to nie ma się czym podniecać, bo wszyscy wiemy jak je zdobył, chociaż zgodnie z regulaminem. Suchy tor, bezawaryjne bolidy, bez wyjazdów SC, bez wpadek mechaników - jeśli kiedyś takie warunki zostaną spełnione podczas jednego tylko wyścigu, to będzie można pokusić się o formę poszczególnych zawodników. Ale do tej pory to chyba nie miało miejsca, zawsze są jakieś nieprzewidziane okoliczności. I ostatnia rzecz: w Austarlii ROBERT BYŁBY MIN. 2 a i pierwsze miejsce było w zasięgu. Gdyby nie kolizja inaczej wszyscy by podchodzili do jego umiejętności....
19.04.2009 16:03
0
zapytali reporterzy Kubice Skoro więc jechałeś na jedno tankowanie, to była szansa na punkty? Punkty byłyby nawet mimo wypadku, gdyby nie problemy z przednim skrzydłem.
19.04.2009 16:05
0
sivshy, w sporcie psychika to część umiejetności.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się