Robert Kubica zakończył już pierwszy z dwóch zaplanowanych dla niego przez Williamsa dni testowych. Polak dzisiaj stawił się na torze Silverstone, gdzie sprawdzał konstrukcję wyścigową Williamsa z 2014 roku.
Polski kierowca od początku sezonu mocno naciska, aby dać sobie szansę powrotu do królowej sportów motorowych, w której karierę, tuż przed sezonem 2011, przerwał mu wypadek na trasie rajdu Ronde di Andora.Po blisko 7 latach przerwy od ścigania Kubica ma niepowtarzalną okazję powrócić na tory wyścigowe wraz z Williamsem, ale zanim do tego dojdzie musi przekonać szefostwo tego zespołu do podpisania z nim kontraktu. Polak walczy o fotel u boku Lance'a Strolla z Paulem di Restą, Felipe Massą oraz Pascalem Wehrleinem.
Po tym jak Kubica zakończył współpracę z Renault, które dało mu szanse powrotu za kierownicę bolidu F1, program sprawdzający polskiego kierowcę kontynuuje Williams.
Po dzisiejszym dniu ekipa Sir Franka Williamsa stwierdziła jedynie, że zakończył się on "sukcesem", ale nie zamierza zdradzać żadnych wyników ani czasów okrążeń.
Kubica powróci za stery bolidu FW36 prawdopodobnie w przyszłym tygodniu na torze Hungaroring, gdzie w sierpniu sprawdzał już tegoroczną konstrukcję wyścigową Renault. Na Węgrzech oprócz polskiego kierowcy obecny będzie także Paul di Resta.
Jeden z najbardziej znanych dziennikarzy zajmujących się Formułą 1, Mark Hughes, na swoim Twitterze napisał: "Póki co jest nieźle. Robert Kubica ukończył swój test z Williamsem na torze Silverstone. Kolejny we wtorek na torze Hungaroring."
11.10.2017 18:56
0
Ciekawi mnie co sprawdzali i ile okrążeń pokonał RK pewnie za jakiś czas jakieś przecieki wyjdą na światło dzienne.
11.10.2017 19:09
0
Wiadomo że nic nie ujawnią ponieważ konkurencja nie śpi.
11.10.2017 19:12
0
Przekazano info, że Robert kręcił czasy poniżej 1.40.000. Nie ma co porównywać do tegorocznych, bo konstrukcje z 2014 należały chyba do najwolniejszych z ostatnich lat, poprawcie mnie jeśli się mylę.
11.10.2017 19:40
0
Pytanie jak wypadł w porównaniu do Di Resty?
11.10.2017 19:50
0
Chyba go testują pod względem sezonu i sprawdzają czy po jednym wyścigu da radę się ścigać w kolejnym z tygodniową przerwą. Jak utrzyma tempo, to powinien wytrzymać cały sezon.
11.10.2017 19:55
0
Pogoda dzisiaj tez nie rozpieszczala, spory wiatr, co jakis czas mzawka no i dosyc chlodno wiec porownywanie czasow raczej nie ma sensu. Pytanie tylko jak inni poradzili sobie w tych warunkach. Y
11.10.2017 21:07
0
Test byl "succesfull" czyli udany. Nie był sukcesem. Trzymajmy się faktów...
11.10.2017 21:19
0
7. Gdyby powiedzieli że był sukcesem byłby już bullshit w internecie i sporo spekulacji. Williams widać nie chce się tym dzielić dlatego "udany" można czytać że był udany ponieważ Kubica zaliczyć długie i krótkie przejazdy i miał świetne czasy, ponad oczekiwania albo w drugą stronę był udany bo dowiedzieliśmy się że się nie nadaje. Tak czy się czegoś się dowiedzieli i tyle. Zatem udany jest najbardziej poprawne politycznie:D
11.10.2017 21:22
0
@03 Jakby kręcił czasy poniżej 1:40 to byłby genialny wynik. W 2014 roku na Silverstone Valtteri Bottas wykręcił w takim Williamsie w kwalifikacjach czas 1:45.318 (17 pozycja) a Felipe Massa 1:45.695 (18 miejsce). Kwalifikacje wygrał Nico Rosberg (Merc) z czasem 1:35.766
11.10.2017 22:03
0
Kwal 2014 był częściowo na mokrym.
11.10.2017 22:33
0
Czasy nie zostały podane publicznie, więc nie można do nich podchodzić realnie. Nie wiadomo, jakie były cele, plan testu itd. Nie ma więc żadnego sensu spekulować. Williams wie najlepiej, czego oczekuje i na podstawie wyników wyciągnie wnioski. Poza tym, to że nawet RK wypadnie dobrze, to i tak ostateczne decyzje mogą być podjęte pod wpływem wewnętrznej polityki czy to ze sponsorami przede wszystkim Martini, ojca Strolla który wydaje się też mieć na nie wpływ skoro wpłaca tyle kasy oraz perspektywy długoterminowe. Nie można też zapomnieć o dostawcy silników, czyli Mercedesa który pewnie chciałby gdzieś załatwić fotel dla swojego wychowanka Wehrleina. Dodatkowo, sądząc po ostatnich wypowiedziach nie ma jednomyślności w kwestii pozostawienia jeszcze na jeden sezon Massy. Dlatego sytuacja nie jest tak prosta jak by się wydawało. Szczególnie, że Williams stwierdził że ma czas na podjęcie decyzji więc nie będzie się spieszyć. Obawiam się jednego, że Williams ostatnio podejmował błędne decyzje w kwestii swoich kierowców i oby tym razem tak się nie stało.
11.10.2017 23:16
0
@belzebub a ty ciągle swoje... Tobie chyba na rękę by było, gdyby KUB dostał fotel na pełen sezon. Tylko po pełnym sezonie było by wiadome czy ma co szukać w f1 czy nie. Tylko tak można to sprawdzić. A ty ciągle wytykasz ile to przeszkód ma przed sobą. Wszyscy o tym wiemy, więc nie powtarzaj się chłopie pod każdym artykułem... Znając jego obrażenia po wypadku trzymam za RK kciuki by pokazał na co go stać.
11.10.2017 23:19
0
Poprawka do powyższego -...nie na rękę... Szkoda, że nie można komentarzy edytować.
11.10.2017 23:20
0
@9. kombajn2 Tyle że podczas testów, nie są ograniczeni identycznymi regulaminami jak podczas sezonu 2014. Podejrzewam, że na ile jest to tylko możliwe i dozwolone, próbuje się zasymulować osiągi bolidu dzisiejszego (choćby poprzez zwiększenie poziomu przepływu, zwiększenie maksymalnych obrotów, może korekcje aerodynamiki itp.).
11.10.2017 23:27
0
@13 Swoje??? Patrz człowieku na fakty. Jak ładnie był pompowany balonik w kwestii Reno, i co? I nic, Reno podjęło inne decyzje i wyszło, że RK nie był brany pod uwagę. Z Williamsem może być podobnie. To, że organizują dla niego testy i biorą go pod uwagę jako JEDNEGO z kandydatów o niczym nie świadczy i nie musi być tak, że go wybiorą bo kibice z Polski by tak chcieli, bo wyniki na testach ma całkiem przyzwoite, itd. W F1 nie liczą się sentymenty, a kasa polityka oparta na układach i układzikach. Nie ma nic pewnego, a nawet jeśli dostaniesz kontrakt i fotel, ale nie będziesz wypełniać określonych wymagań zespołu możesz wylecieć nawet w trakcie sezonu. Jak widzisz, łatwiej wylecieć z tego biznesu niż później wrócić. No tylko do tego trzeba zdjąć klapki z oczu czego Tobie serdecznie radzę. Zacznij trochę bardziej interesować się tym sportem, a nie tylko oglądać sobotnie kwalifikacje i niedzielny wyścig.
12.10.2017 00:20
0
@15 Dokładnie.
12.10.2017 07:07
0
@belzebub - po pierwsze interesuje się tym sportem od wielu lat i znam realia. Po drugie co w tym złego, że kibice oczekują powrotu rodaka za kółko? Jako Polacy (ty chyba też skoro piszesz po polsku?) powinniśmy trzymać kciuki za RK. Paplasz ciągle tylko o polityce i trudnosciach. Wnioskujac po twoich wypowiedziach najlepiej by było by RK wycofał się w ogóle.
12.10.2017 09:02
0
@chaker24 - ja tutaj w pełni popieram zdanie belzebuba..zobaczymy co przyniesie czas przeciez to juz blizej niz dalej.. faktycznie balonik z RK jest pompowany moim zdaniem za bardzo. Poniewaz mam konto na tweeterze to na komorke srednio 5 razy dziennie przychodza mi powiadomienia od Sokola typu..."Robert widziany w padoku u Mercedesa;)".."Rosberg jadl pizze z Robertem za czasow kartingu ;)".."po wyjezdzie Roberta z boksu spadl banner z nazwiskiem Hulkenberg, przypadek ?;)"..."Robert zrobil kupe w kolorze barw Renault.przypadek...;)?" Zapowiadane sa wywiady w Eleven ze wszystkimi mozliwymi osobami ze swiata sportu motorowego nt. Kubicy, z ktorych oczywiscie nic nie wynika.. Bądżmy cierpliwi a dowiemy sie wszystkiego..
12.10.2017 09:07
0
@15 Renault nie zaprosiło Roberta na grzybobranie, tylko na dzień oficjalnych testów. Użyli go do gierek, których efektem jest zatrudnienie Sainza. Gdyby te gierki się nie udały, to mieliby Roberta w składzie. Tak więc był brany pod uwagę. ?To, że organizują dla niego testy i biorą go pod uwagę jako JEDNEGO z kandydatów o niczym nie świadczy? O niczym nie świadczy to, że biorą go pod uwagę? Nie sprawdza się kogoś, jeśli nie bierze się go pod uwagę. Nie bierze się pod uwagę kogoś niesprawdzonego. MAS i WEH jeżdżą, więc wiadomo czego się z grubsza po nich spodziewać. KUB i DIR są testowani.
12.10.2017 13:02
0
Można czasami mieć niezły ubaw czytając komentarze. Jak to nie był brane pod uwage przez Renault i Williamsa ? Oficialne testy to nie barnie pod uwage ? A wyszło jak wyszło. Testowanie to jeszcze nie podpisywanie umowy na starty. Pompowanie balonika jest, ale nie tylko w Polsce. Oficialny profil F1 informował o testach Kubicy. To chyba coś jest na rzeczy. Jeżeli by wrócił to jest gotowy materiał na książke. A te spieranie sie w komentarzach jest śmieszne. Kubica to jedyny polak, który był w F1 i to chyba logiczne, że pwrotem żyje cały kraj. Kubica to typ kierowcy, który dostał sie do F1 dzieki swojemu talentowi, a nie dzięki sponsorom. I co najgorsze nawet nie widać jego następców.
12.10.2017 13:16
0
@ Belzebub Kibice są od kibicowania, szefowie zespołów od zarządzania, menedżerowie od szukania opcji, kierowcy od tego żeby jeździć jak najlepiej, a w tle tego wszystkiego są przede wszystkim duże pieniądze. Każdy trzeźwo myślący człowiek wie, że to, że jest organizowany test nie jest równoznaczne z podpisaniem kontraktu. Jeśli w człowieku jest coś z kibica to ten będzie trzymał kciuki za to żeby test wypadł jak najlepiej i być może doprowadził do zatrudnienia Kubicy. Daj się ludziom cieszyć chociażby z takich dni testowych. To w końcu nie jest przejażdżka zwykłym samochodem i jeśli się organizuje coś takiego to chyba nie tylko po to żeby wydać na to pieniądze. Być może chodzi o polepszenie pozycji negocjacyjnej względem Mercedesa, być może chodzi o co innego, ale czy to jest powód do tego, aby od razu pisać: "zejdźcie na ziemię prostaczki, bo i tak niczego z tego nie będzie"?
12.10.2017 14:01
0
https:// www.youtube.com/ watch?v= II9YHERjjCM https:// www.youtube.com/ watch?v=kI6O9CXocLc
12.10.2017 14:40
0
Za wiele nie widać ale za to słychać tragiczny odgłos konstrukcji z 2014 r.
12.10.2017 15:28
0
Odgłosy jakby w odkurzaczu silnik miał wypluć flaki
12.10.2017 17:18
0
@ 9. Porównywanie czasów z kwalifikacji nie jest miarodajne, bo na początku było mokro. Lepiej spojrzeć na wyścig. Botas z 14 miejsca przebił się na 2 z najlepszym czasem okrążenia 1:38.264. Czas 1:40 to czas porównywalny do Bianchiego w Marussi, albo Groszka w Lotusie.
12.10.2017 18:04
0
RF41 zgadzam się z Tobą w 100 %.Cały czas mamy nadzieję,że się uda,a może jeszcze jakaś polska firma może RK pomoże w powrocie!?
12.10.2017 19:01
0
@21. R4F: "zejdźcie na ziemię prostaczki, bo i tak niczego z tego nie będzie". Ty to napisałeś. Ja napisałem nieco mniej dosadnie. Ale moim celem było tylko pokazanie, że dopóki nie będzie oficjalnych wypowiedzi, nie ma sensu pompować balonika na zasadzie bierze udział w testach, to na pewno zespół go weźmie. Jakbyś poczytał bardziej komentarze, to takie też się pojawiają. I oto mi chodziło, a nie że ktoś się cieszy z samych testów - nie zrozumiałeś mnie po prostu. Ok., fajnie że daje radę i potrafi przejechać kilkadziesiąt i więcej okrążeń, ale to nie oznacza że będzie jeździć w zespole, co sam też przyznałeś.
12.10.2017 20:46
0
Jeszcze odnośnie podanego wcześniej przeze mnie czasu: bardzo duża różnica pomiędzy czasami Q1 i Q3 w sezonie 2014 - ale lepiej sprawdzić czasy z treningów, bo z tego co pamiętam to w Q1 było tuż po deszczu i tor był mokry. Do Q2 Williams nie awansował, więc nie za bardzo miarodajne jest już porównywanie czasów do innych ekip, zwłaszcza tych czołowych. Jeśli Robert faktycznie kręcił czasy spokojnie poniżej 1:40 (a podano to już po pierwszych przejazdach), na nienagumowanym torze, to są to bardzo dobre rezultaty.
12.10.2017 21:49
0
Nie wiem skąd są te informację (przeszukałem wszystkie zagraniczne znane mi strony dotyczące F1 i nie znalazłem tam żadnych informacji o czasach), że Robert robił kółka poniżej 1:40 ale to by dobrze świadczyło że tempo potrafi utrzymać.
12.10.2017 23:07
0
Co do testów z Renault, to sprawa jest oczywista. Kubica był opcją na 2018, ale pod warunkiem, że porozumienie Renault-Toro Rosso-Honda-McLaren by nie doszło do skutku. Na porozumieniu skorzystali wszyscy zainteresowani. Renault zyskał mocnego klienta, Honda nie wypadła z F1, Toro Rosso ma fotel dla kolejnego juniora, nie pozbawiając Sainza fotela podstawowego kierowcy, a McLaren dostaje lepszy silnik. Było jasne, że w takim wypadku Kubica jest na przegranej pozycji.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się