Druga sesja treningowa przed Grand Prix Australii zakończyła się dominacją zespołów, które wybrały kontrowersyjny projekt dyfuzora. Najszybszym kierowcą na torze ponownie był Nico Rosberg z Williamsa, który w porównaniu do porannego wyniku, poprawił się o przeszło 0,5 sekundy.
Drugi czas należał do Rubensa Barrichello z ekipy Brawn GP, a trzeci do Jarno Trulliego z Toyoty. Dopiero na czwartym miejscu znalazł się Mark Webber, który w swoim bolidzie miał dyfuzor taki jak większość stawki. Na piąty, szóstym i siódmym miejscu ponownie znaleźli się kierowcy zespołów Brawn GP, Toyoty i Williamsa.Na ósmym miejscu dzień zakończył Sebastian Vettel. Niemiec w pierwszej sesji treningowej miał awarię mechaniczną, a w drugiej na skutek własnego błędu wypadł z toru i zgasił silnik przedwcześnie kończąc swoje zmagania z ustawieniami auta.
Do pierwszej dziesiątki awansowali jeszcze Adrian Sutil i Felipe Massa. Kimi Raikkonen był 11, a kierowcy BMW Sauber, Nick Heidfeld i Robert Kubica zajęli odpowiednio 14 i 15 miejsce. Zespół BMW Sauber obok stajni Ferrari, Renault i McLarena w Melbourne używa systemu KERS, jednak nowy system ze względu na jego wagę, po przedyskutowani wszystkich za i przeciw został zamontowany jedynie w bolidzie Nicka Hedifelda.
Kierowcy McLaren drugą sesję treningową ukończyli na odległej 17 i 18 pozycji, a tabelę z czasami zamykał Nelson Piquet z Renault oraz Sebastien Buemi z Toro Rosso.
Jutro o godzinie 4:00 rozpocznie się ostatni przed sesją kwalifikacyjną trening. Zapraszamy.
27.03.2009 08:31
0
Jak dla mne czasy mówią same za siebie.W pierwszej ósemce aż 6 zawodników z "podejrzanym" dyfuzorem - widać,że to rozwiązanie się sprawdza.Ale nie skreślałbym BMW,Ferrari,Renault i McLarena bo bardzo możliwe,że kryją się z formą.Wszystko wyjdzie na jaw już jutro w Q2.
27.03.2009 08:31
0
Czekam no wypowiedz Roberta, a potem na kwalifikacje, w tej chwili nie wiem nic.
27.03.2009 08:31
0
Brawo Toyota a ten KERS to w du.. wsadzić. Mówiłem że zespoły które od razu założyły jazde bez KERS jepiej na tym wyjdą. Po treningach wynika tylko że dzieki temu łatwo wypaść z toru
27.03.2009 08:32
0
wyniki nie napawaja optymizmem ale polczekajmy do wyscigu
27.03.2009 08:33
0
Róznica miedzy Nico a robertem maleje a dwa Ferrari jest teraz nizej. Dyfuzory nie dadzą im przewagi , czekam na III trenig , w którym licze zę BMW bedzie juz w pierwszej 10 . Narazie jest dobrze
27.03.2009 08:33
0
mimo tych kiepskich czasów BMW jestem spokojna, w tamtym roku też tak było, a ja byłam wręcz załamana. Teraz wierzę w to, że BMW przygotowało się na tyle aby zajmować czołowe miejsca podczas wyścigów. A co do tych ekip z kontrowersyjnymi dyfuzorami to mnie to cieszy, że udało im się wykorzystać lukę w przepisach. Jak się okaże, że i wyścigu będą mocni to wielkie brawa
27.03.2009 08:33
0
Jest słabo. Tym razem nie wierzę (szczególnie po "komunikatach" Roberta w 2 treningu) w ukrywanie formy BMW. Mam nadzieję, że się mylę. A dyfuzory rządzą...
27.03.2009 08:34
0
chlebak a skąd wiesz że nie dadzą?. Ja myśle zupełnie inaczej.
27.03.2009 08:35
0
W zeszłym sezonie dopiero 3 trening był pokazem prawdziwej siły BMW, więc czekam na wyniki ostatniej sesji. Jak na razie miejsce Hamiltona mnie zadziwia. Jeżeli zespoły oprotestowały dyfuzory, musi byc coś w tym.
27.03.2009 08:35
0
treningi treningami............jutro o 8 po kwali będziemy mądrzejsi.Jeśli miałbym patrzeć na treningi to dyfuzory rządzą.Ale tak naprawdę sądzę że wyścigu nie ukończy sporo kierowców(masa uślizgów)--widział ktos opony toyoty--masakra.Ciekawie bedzie
27.03.2009 08:36
0
A Masa znowu zaczyna hehe
27.03.2009 08:36
0
Z jednej strony wiem, że to "tylko" treningi ale z drugiej, forma 3 czołowych zespołów zeszłego sezonu jest zastraszająco słaba. Szczególnie martwi mnie to co mówił Robert, że czuje się jakby nie prowadził bolidu BMW (O.o). Tak BTW: Force India przed bolidami BMW... Pozdro.
27.03.2009 08:38
0
@rafam: Kubica nie ma KERS i wcale się nie wychyla do przodu ;)
27.03.2009 08:39
0
Proponuję opanować "emocjonalność" niech sobie potrenują , ja czekam na kwalifikacje . Ciekawe jak wypadnie Mclaren? duża zagadka..
27.03.2009 08:40
0
DYFUZORY SA NA TOPIE !!!! i KONIEC MARZEN RK o TYTULE !!! ;-(((
27.03.2009 08:40
0
O ile Robert i Nick mają ten sam program jazd i Nick ma KERS na pokładzie wynika z tego ze nie daje mu to specjalnej przewagi nad Robertem. Dalej ciężko powiedzieć co będzie się działo jutro. Pożyjemy zobaczymy. Pozdro
27.03.2009 08:41
0
Co można wywnioskować z dzisiejszych treningów? Właściwie dalej niewiele. Nie da się w 100 % powiedzieć, czy uzyskiwane czasy są odzwierciedleniem formy. Bardzo rozczarowało mnie BMW. Po wcześniejszych zapowiedziach Theissena można było liczyć, że w/g ich planu będą dominować. Zdobyli już spor doświadczenie w poprzednich sezonach. Nawet na przedzezonowych testach wykazywali niezłą formę, a uwzględniając taktykę ,,ściemniania", jaką mieli w ubiegłym roku, mieliśmy zaostrzone apetyty na dobrą pozycję Roberta Kubicy. Tymczasem dzisiaj bardzo duże wątpliwości dotyczące ustawień swojego samochodu miał Kubica. Polak podczas drugiej sesji treningowej mówił swoim mechanikom, że czuje się, jakby siedział w innym bolidzie. Stwierdził, że jego samochód zachowuje się bardzo dziwnie, że ma problemy z aerodynamiką, przyczepnością i sterownością. Kubica w swojej wypowiedzi był bardzo, bardzo rozczarowany. Biorąc pod uwagę szczerość Kubicy i jego flustrację z zachowania bolidu, niestety plan Theissena o zdobyciu w tym sezonie mistrzostwa świata będzie nierealny.
27.03.2009 08:42
0
Olewaliscie wiliamsa i toyote to teraz wielkie zdziwienie ze BMW kiespkie. Mclaten tez wbrew wielu opinii jednak jest słaby i nic na testach nie ukrywali. Jak narazie to te dodatkowe 80KM z KERSU w niczym niepomaga. W zeszłym roku było tak: jak BMW wysoko i dobrze na treningach to i wyscig sie układał a jak lipa w piątek to lipa całey weekend. Obym sie mylił tym razem.
27.03.2009 08:42
0
po co KERS ? i wydatki ?? wystarczy dyfuzor !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
27.03.2009 08:43
0
devonukkk --bez podniety......idź do buków i postaw sporą kasę ze np.Rosberg bedzie majstrem -zapewniam Cię ze zmoczysz.Ochłodź główkę i poczekaj bo nawet jeszcze się weekend nie zaczął.Pozdrawiam
27.03.2009 08:43
0
Tylko BMW było projektowane do jazdy z KERS
27.03.2009 08:45
0
mpstir "niestety plan Theissena o zdobyciu w tym sezonie mistrzostwa świata będzie nierealny" to mnie teraz rozbawiłeś :P
27.03.2009 08:45
0
ani Rosberg, Nakajima, Truli, Glock, Button, Barichello nie są kierowcami ktorzy mają na tyle mocne nerwy aby zdobyć tytuł Mistrza Świata, nie mówiąc o nerwach są w dodatku słabszymi kierowcami ok Kub, Rai, Mas, Ham. Więc nie zdobędą oni tytułu a walka o tytuł roztrzygnie się jak zawsze pomiędzu Kubicą, Ferrari i Hamiltonem
27.03.2009 08:46
0
BMW chciało wiedzieć gdzie są ??? Więc zobaczyli, środek drugiej połowy stawki.Mieli szanse w zeszłym sezonie i jej nie wykorzystali, więc teraz to się mści. I tak mają przechlapane wszystkie wyścigi, aż do powrotu do europy i wtedy, może poprawią bolid, bo inaczej to na koniec sezonu zamienią się z Forc India ( o mistrzostwo ostatniej pozycji ).
27.03.2009 08:48
0
Jednak różnica pomiędzy Kubicą i Heidfeldem minimalna. KERS niewiele chyba tu pomaga, większy wpływ ma odpowiednie wyważenie bolidu. Wyniki sesji treningowej mogą być mylące, podczas wyścigu trzeba będzie przejechać 53 okrążenia bez zjeżdżania do pitstopu co dwa-trzy kółka. Przewagę będą mieli ci, którzy wywalczą wyższe miejsce na starcie i tu KERS daje ogromną przewagę. TYLNE dyfuzory Wiliamsa, BGP i Toyoty chyba jednak coś dają, skoro wszyscy są w czołówce z NAKAJIMĄ włącznie. Ale ja wierzę w Roberta, sądzę, że podczas sezonu poprawią bolid na tyle, że będzie w czołówce:)
27.03.2009 08:49
0
nie jestem przekonany co do tego czy faktycznie dają aż tak dużą przewagę...(oczywiście modlę się by tak nie było ;-) -ale jeżeli zobaczycie, jakie czasy uzyskiwali zawodnicy w treningach w 2008 roku... to zobaczycie, ze na pierwszym treningu RK był 7, ale jego strata do Raikkonena była ponad 2,1 s (z czasem 1:28.579), a na drugim treningu był 15 (z czasem 1:28.860), ze stratą ponad 2,3 Lewisa.... Oczywiscie, istotne jest, że w sobotnim treningu był pierwszy, a jego czas to 1:25.613... No i później pamiętamy drugie miejsce w kwalifikacjach... Więc - jak dla mnie nic nie jest na ten moment przesądzone... -mam nadzieję, że RK z inżynierami coś wyczarują... - bowiem inny dyfuzor + brak KERS... moze stanowic istotny hamulec. ps. Napewno tez, trzeba chylic czola przed ekipami, ktre znalazly luke w specyfikacji i teraz maja przewage... pytanie - czy faktycznie maja... ? ale to pokaza dopiero kwalifikacje. ps. Nie wiem czy pamietacie, ale na ostatnich treningach w Jarez Maclaren mimo (jak to wielu mowi) gorszej formy mial tempo w ostatnich dwoch dniach, takie jak ekipy z dyfuzorami...
27.03.2009 08:51
0
LUDZIE OGARNIJCIE SIE... Wy juz wiecie ze BMW ma po tytule i tylko płaczecie jak to Robert ma zle... Zobaczcie ze Sutil jest przed Ferrari - nie mowi wam to nic ? bo mi duzo np ze czolowe teamy maja w d**e uzyskiwanie dobrych czasow... Tak samo juz jeczycie ze KERS g**no daje a ktos napisał ze powoduje uslizgi - nie KERS je powoduje tylko nieumiejętne korzystanie z niego... jak ktos wciska za nim wyjdzie dobrze z zakretu to sie nie ma co dziwic... poza tym nie wiadomo co kto testowal moze jedni dzsiaj testowali setup pod kwalifikacje a inni pod wyscig - tego nie wiadomo...
27.03.2009 08:51
0
Jakos to wszytko dziwne z BMW podczas testow bylo wszystko "ok" A tu nagle brak przyczepnosci i te jeszcze komunikaty Roberta !!!!!!!!!
27.03.2009 08:52
0
niza " ty jesteś spokojna o BMW. Może o niezawodność. Bo jak narazie, to czasy mają słabe. Jeszcze ta rozczarowująca wypowiedź Roberta Kubicy. Czyżby dalej ściemniali. Oby, ale raczej są w połowie stawki.
27.03.2009 08:54
0
nie panikuj po pierwszym treningu mpstir
27.03.2009 08:56
0
Brawo Wiliams! nareszcie zaczął być konkurencyjny. Oby tak jutro, tylko Roberta i Ferrari szkoda.
27.03.2009 08:56
0
saint77 - Jeżeli uda im się poprawić bolid w ciągu sezonu ( w takim okresie czasu jak nauczyli Nica dogrzewać opony ), to nie wrócą nawet na pozycję z zeszłego sezonu. Jednym słowem BMW dało dupy i do powrotu do europy będą grzali tyły - Q3 będzie cudem.
27.03.2009 08:56
0
jesli to kwestia dyfuzorów to na nastepny wyscig wszyscy będa je miec
27.03.2009 08:56
0
kiedyś Paweł Kukiz śpiewał taką piosenkę: "wyluzuj Janek i nabij tubę" i wydaje mi się że gdy przyglądamy się tabeli powyżej widzimy pewną zależność jak dla mnie wskazującą doskonale, że ściemniają... a mianowicie: Ferrari, Maki i BMW po dwa bolidy obok siebie??? :) czyli cała poprzednio sezonowa czołówka się bawi w mydlenie...ja to tak odczytuję!:)
27.03.2009 08:57
0
znaczy sie dyfuzor działa poprawnie na czasy
27.03.2009 08:58
0
Zastanawiam się gdzie jest Andrzej Opolski... Podobno na BBC mówili, że McLaren dostał jakieś paczki ze sprzętem... ANDRZEJ ! ZAWIOZŁEŚ IM DYFUZORY ???
27.03.2009 08:58
0
Jeśli N.Heidfeld i R.Kubica realizowali dzis ten sam program testowy to jestem spokojny.. Prawie identyczny czas bez KERSu. Mniejsze zużycie oponi niezawodność R.K. Zacieram ręce na wyścig.
27.03.2009 08:58
0
F1 się kończy. A wszystko przez starego dziada Ecclestone'a. Bo jak to jest, że jedne zespoły otrzymały informację, że dyfuzor jest ok, a inne że nie i zrezygnowały z tego rozwiązania? Przy okazji sprawy z wprowadzeniem medali mieliśmy przykład, jak Ecclestone wkręca ludzi - powiedział Mosleyowi, że wszyscy zgodzili się na medale, co oczywiście okazało się nieprawdą. Jaki Ecclestone miał cel? Oczywiście dbanie o własne interesy. Chce przyciągnąć nowe branże i sponsorów z mniejszym budżetem do F1. Do tego potrzebne są mu zespoły "niefabryczne" (Toyota jest w gronie używającym lewe dyfuzory po znajomości - powiązania z Williamsem), które nie dysponują takim zapleczem i kasą, jak wielkie teamy fabryczne, a mimo to osiągają sukcesy. Wszystkie ostatnie ruchy Ecclestone'a mówią wyraźnie, że chce zrobić z F1 taki trochę lepszy karting, gdzie na jednakowych pod względem technicznym bolidach niedługo zobaczymy loga producentów podpasek, proszków do prania i pasty do zębów. Zadowolony Ecclestone będzie zgarniał jeszcze większą, niż do tej pory, kasę - co oczywiście jest jego świętym prawem - to jego cyrk. Ale dla niego już oprócz kasy nic się nie liczy i to jest największe zagrożenie dla F1.
27.03.2009 08:59
0
ehhh po dzisiejszej nieprzespanej nocy, podczas ktorej obejrzalem oba trenningi na BBC mogę powiedzieć jedno: można z takich treningów wywnioskować wiele ciekawych rzeczy ale pod warunkiem, że się je ogląda a nie patrzy tylko na wyniki. Np: z tego co wiem czołowe rezultaty były uzyskane na super miękkiej mieszance podczas gdy BMW jeździło chyba cały czas na średniej (nie jestem pewien, bo jednak pikseloze miałem:/). Trochę zmienia to spojrzenie na wyniki, co? Inna ważna kwestia to to, że w trakcie drugiej sesji znacznie spadła temperatura toru i w związku z tym wszyscy się ślizgali - a takie warunki będą prawdopodobnie podczas wyścigu. Robert mówił przez radio, że ślizga się wszędzie i że to jest chyba jakiś inny samochód :P Tak samo Heidfeld podobno narzekał, a nawet bardziej. Wtedy pomyślałem, że BMW nie powalczy ale zaraz się okazało, że wszyscy narzekają i się uspokoiłem, bo faktycznie nikt nie był wstanie poprawić swojego czasu. BTW komentatorzy BBC wspomnieli też przy wcześniejszej sesji, że teraz będziemy słyszeć częściej rozmowy pomiędzy kierowcą a zespołem ponieważ na torze nie będzie dozwolone używanie prywantego kanału. Kolejna kwestia to te nieszczęsne dyfuzory. Ponownie powołam się na tych komentatorów, bo mówili o tym, że zespoły prawdopodobnie dlatego tak krytykują tą interpretacje przepisów bo wiedzą, że jednak sporo trudniej będzie im upodobnić własne dyfuzory do tych krytykowanych niż by się to mogło wydawać.
27.03.2009 09:04
0
Chyba wszyscy pamiętamy treningi BMW w 2008 było jeszcze gorzej niż teraz,a później w sobotę na 3 treningu swa najlepsze czasy i 1 linia dla Kubicy.
27.03.2009 09:06
0
Czasy i miejsce w treningu nie są zbyt istotne . Robert mówił o tym wiele razy .Martwi jednak wypowiedź Kubicy o bardzo małej przyczepności bolidu . W poprzednim sezonie Robert faktycznie w pierwszych dwóch treningach był daleko ale nie przypominam sobie takiej wypowiedzi o bolidzie podczas treningów .
27.03.2009 09:07
0
Dla przypomnienia sesje kwalifikacyjne z zeszłego roku w Australii: http://tinyurl.com/cvwbj5 http://tinyurl.com/c9whv9 http://tinyurl.com/d45pgf
27.03.2009 09:08
0
No dobra ale nie przypominam sobie, żeby Robert aż tak bardzo narzekał na brak przyczepności (ale z drugiej strony ja wiele rzeczy nie pamiętam :D między innymi nie pamiętam tego czy oglądałem wtedy trenningi). Generalnie powiedziałbym, że faktycznie wszystko okaże się jutro i że nie ma co patrzeć na wyniki z zeszłego roku, to już przeszłość. Osobiście uważam też, że w tym wyścigu jednak dyfuzory będą dominować i póki inne zespoły nie skopiują tego rozwiązania (a cholera wie ile to może zająć) póty ta sytuacja się utrzyma... obym się mylił :/
27.03.2009 09:08
0
@alepski - BMW jeździło na supermiękkiej (przynajmniej w 2. treningu, 1. nie oglądałem). Najpóźniej w Europie wszystkie "czołowe" zespoły będą miały nowe dyfuzory ( no chyba , że jednak okażą się nielegalne). Theissen przebąkiwał coś , że mieli (mają) specyfikację bolidu z nowym dyfuz. ale mogą jej użyć najwcześniej w 3 wyścigu. Nie byłbym jednak bardzo zdziwiony , gdyby trochę nowych dyfuzorków wysypało się wcześniej (może nawet jutro ?).
27.03.2009 09:09
0
Ja bym KERSU nie skreślał, szczególnie na szybkich torach. Ale to, że BMW jest wolne z KERSEM czy bez to fakt. Coraz trudniej mi uwierzyć w ściemę, ale gorzej chyba już być nie powinno. Z drugiej strony świetnie, że Wiliams, BGP i Toyota, są dobre. Co do Williamsa, to w końcu pobił czas BGP na ostatnich testach przedsezonowych. Co potwierdził dzisiaj na treningach. W dłuższym terminie, dalej liczę na BMW, ale generalnie wydaje się, że układ sił się zmieni. I bardzo dobrze.
27.03.2009 09:14
0
JA w swojej calibrze 1,3 bez turbo zamontowałem ten system KERS i widzę znaczoncą poprawe .... Czemu Robert sobie tego nie wsadzi ... ? ? ?
27.03.2009 09:14
0
@Piotr123 no być może jeździli na super miękkiej ale raczej nie w pierwszej części drugiej sesji kiedy tor był niby jeszcze "ciepły". Co do dyfuzorów to na pewno wszystkie stajnie ostro pracują nad dyfuzorami tak na wszelki wypadek tylko no nie wiem czy jest dozwolone zmienianie takich części w trakcie weekendu? Jeszcze jeden motyw zaczerpnięty od komentatorów BBC: jak myślicie ile przednich skrzydeł padnie łupem startu wyścigu?:D wiekszość obstawiała ~5, ja mówię, że może być tego więcej:D
27.03.2009 09:18
0
jak patrze na niektóre komentarze, to mam wrażenie, ze niektórzy tutaj zaczeli oglądac F1 w polowie 2008 roku.. treningi, szczególnie te pierwsze NIC nie mowią !!! Kazdy ma inny program, a czołowe zespoły nie patrza na czasy, tylko na to jak dobrze przygotowac sie do wyścigu !! Owszem martwia troche narzekania Roberta, ale po to są treningi, zeby eliminować błedy. Kubica zreszta przed sezonem sam wspominal, ze samochod dobrze reaguja na zmiane ustawien, wiec chyba nie myślicie ludzie, ze nagle w Australii cos mu sie odwidziało, i przestał reagowac na zmiany? ;) jutro juz o 5 bedziemy wiedzieli o wiele wiecej, a o 8 praktycznie wszystko. Stawiam, ze Oba BMW bez problemu wejda do Q3, podobnie jak Ferrari.
27.03.2009 09:19
0
w czasie 2 treningu Robert mówił ze czuje się jak w nie swoim bolidzie , czyżby zasłona dymna czy znowu mechanicy się "postarali" i "poprawili" ustawienia?? :-(
27.03.2009 09:19
0
Wiem, że nic nie wiem, a moje jedyne spostrzeżenie, to takie, że Ferrari i BMW mieli długie przejazdy na różnych oponach, a co ro oznacza, nie wiem może porównywanie opon, a może zachowanie bolidu przy różnym obciążeniu paliwem. Naprawdę nie wiem, ale jutro będę wiedział więcej, a w niedziele przekonam jak to jest naprawdę z formą zespołów.
27.03.2009 09:20
0
robert powiedział, ze ktoś mu zamienił bolid bo tak sie słabo prowadził, vettel stracił prawie 1,5 godziny, szkoda mógł ten czas wykorzystać na testy, ogólnie wyniki testów bardzo zaskakujące...
27.03.2009 09:21
0
Ra-v całkowita prawda !! Przestańcie lamentować że to koniec BMW czy Ferrari te zespoły maja duże doświadczenie wiec powoli. Po co mają silniki zajeżdżać pamiętajmy ze w tym sezonie mają tylko 8 do dyspozycji. Proszę powściągnąć emocje i zachwycać sie samym sportem.
27.03.2009 09:22
0
Cenne uwagi toomaasa. Czas 1.25.6 to czas, z którym będziemy porównywać czasy z tego roku. Też pamiętam, że w pierwszych treningach BMW się nie spisywało w 2008, a w trzecim pokazywali, na co ich stać. Ale teraz ta wypowiedź Roberta o tym, ze bolid się nie prowadzi, jest dziwna i zastanawiająca, w świetle tego, co mówił o bardzo dobrej ustawialności bolidu w testach przedsezonowych. Stąd moje pytanie, jak bolid, sprawdzany wcześniej na różnych torach sprawuje się dobrze, a tu nagle nie. Nasuwa się myśl o ściemie, no ale...... Tak czy siak, sprawa jest tajemnicza i intrygująca.
27.03.2009 09:24
0
cała czołówka olewa sobie te treningi, a słabsi szaleja, nieżle by było gdyby tak wyglądały wyniki kwalifikacji...
27.03.2009 09:25
0
@malin1987 tu się do końca nie zgodzę bo fakt - same wyniki wiele nie mówią ale treningi jako całość mogą powiedzieć coś więcej jeśli ktoś potrafi obserwować i wyciągać wnioski. A co do tego "odwidzenia" to tak, brzmiało to tak jakby bolid przestał reagować na ustawienia i z tego co pamięam to Robert powiedział to wprost, że bolid nie reaguje na zmianę ustawień. To nie jest zbyt pocieszające. Zobaczymy co powiedzą kierowcy i kierownictwo po dzisiejszych treningach.
27.03.2009 09:28
0
@leo_ Jak widać każdy zespół ma swoją strategię "ściemniania". Brawn GP na testach ściemniał że jest dobry, BMW ściemnia , że jest kiepsko, itd. Mam nadzieję , że w chociaż w kwalifikacjach, albo w wyścigu przestaną wszyscy ściemniać.
27.03.2009 09:30
0
Może bolid Roberta nie reaguje na ustawienia bo jedzie bez KERS
27.03.2009 09:30
0
@leo_ fakt, brzmi to trochę jak ściema ale tak jak widziałem, to było wiele uślizgów i np Burdais też strasznie narzekał na przyczepność, powiedział prawie to samo co Robert, więc faktycznie mógł być problem z przyczepnością ale to nie znaczy, że tylko BMW ma ten problem i że będzie z tego powodu w ogonie.
27.03.2009 09:31
0
2009-03-27 09:22:30 leo_ Ale co by mialo dać BMW takie zagranie tj. takie opinie kierowane do inzyniera??Wg mnie jest problem pomimo, ze porownując zeszly sezon gdzie czasy w piatek byly rowniez slabe powinnismy byc spokojni....
27.03.2009 09:31
0
Tak jak w zeszłym sezonie Rosberg się pręży na treningach. Po drugie, to Williams jako pierwszy testował auto z nowym spoilerem. Po trzecie: róznica czasu między Robertem bez KERS a Heidfieldem z KERS jest minimalna. Bolid bez KERS się nie prowadzi? Dziwne..
27.03.2009 09:33
0
pamiętajmy, że trening to trening. Sądzę, że podczas jutrzejszej sesji Q bolidy z KERS będą jednak w czołówce, natomiast sam niedzielny wyścig przyniesie kilka niespodzianek. Liczę na Roberta i jego równy wyścig.
27.03.2009 09:36
0
no jak widać nie bez powodu włodarze BMW Sauber zastanawiali się czy użyć KERS czy nie. Jak widać faktycznie korzyści nie są aż tak dominujące. Przynajmniej jeśli chodzi o czasy okrążeń ale przecież KERS miał chyba przede wszystkim pomóc przy wyprzedzaniu.
27.03.2009 09:38
0
Fakt, jeśli jest tak jak pisze alepski ( wszyscy od pewnego momentu się ślizgali), to rzeczywiście stawia w nieco innym świetle (choć oczywiście nie na pewno) wypowiedź Roberta . Faktem jest też, że w 1 treningu (choć czasy były gorsze, co też jest wytłumaczalne) takich narzekań chyba nie było. Czyli nagle jakby w 2 treningu coś się podziało na torze, bo chyba raczej wszyscy się ślizgali (a Bariccello w końcówce nie pobił swego czasu, choć bardzo chciał).
27.03.2009 09:41
0
@sain77 Zgadzam się co do niespodzianek. Natomiast równe tempo wyścigowe może być niewystarczające w przypadku wielu neutralizacji. Mam nadzieję , że robertowi nikt nie "utrze nosa na starcie". Jeśli dojedzie bez przygód do mety , to mimo wszystko powinno być nieźle.
27.03.2009 09:42
0
Posłuchajcie, g...o się przelewa jak widzę co poniektórzy znawcy f1 (od dwóch sezonów) plotą na temat wyników 1 i 2 treningu. Każdy team od lat maskuje się aż do kw. z mocą bolidu. Może gdybyśmy znali czasy z poszczególnych odcinków, wtedy można by było pogadać - tak jak powiedział cytowany już wczesniej tu Kubica- Jutro skończy się całe Bla Bla Bla
27.03.2009 09:43
0
Może rzeczywiście bolid BMW się gorzej prowadzi bez KERSa, jak pisze Biaz? Może coś w tym jest.
27.03.2009 09:45
0
jeden z komentatorów (wydaje mi się, że tym razem był to Coulthard) jako przyczynę tych uślizgów/kiepskiej przyczepności, wskazywał obniżoną temperaturę toru (w końcu w Australi jest jesień a pod koniec sesji słońce już powoli zachodziło)
27.03.2009 09:48
0
ret77up to wytłumacz mi o wielki znawco jaki cel miałoby to maskowanie? hm? może to co odbierasz jako maskowanie jest po prostu testowaniem długich przejazdów? I powiedz mi dlaczego w zeszłym roku Ferrari jakoś się nie maskowało?
27.03.2009 09:48
0
@Piotr123: mam nadzieję, że jeśli Robert z jakiegoś powodu nie zakwalifikuje się do Q3 a wiele na to wskazuje, to pojedzie na 1 pitstop. Taka strategia pozwalałaby mu powalczyć o miejsca w pierwszej ósemce. Sądzę, że wszystkie bolidy z KERS w wyścigu wypadną nie najlepiej, pojadą na 3 pit-stopy. Za 3-4 wyścigi sytuacja może się odwrócić.
27.03.2009 09:50
0
@ret77up nie tylko tacy "starzy wyjadacze" jak Ty mają prawo "pleść" na temat treningów. BTW o jakie "odcinki" chodziło szanownemu ekspertowi ?
27.03.2009 09:52
0
saint77 hmmm nie wiem czy widziałeś opony a raczej to jak bardzo się zużywają... szczególnie te super miękkie... ja widziałem i wyglądało to masakrycznie i biorąc to pod uwagę to myślę, że jednak taktyka jednego pit stopu nie byłaby takim dobrym rozwiązaniem:/ w każdym razie ja wierzę, że do Q3 BMki wejdą
27.03.2009 09:52
0
Wy tu wszyscy o dyfuzorach, a ja chcę zapytać o KERS. Kto ma mechaniczny? Bo taka zabawka daje jeszcze coś? Efekt żyroskopu od koła zamachowego, dodatkową siłę stabilizującą bolid w zakrętach. I tylko dla tego efektu warto GO mieć. Pracuje przez CAŁY wyścig, a nie przez kilka sekund na okrążeniu jak elektryczne. :)))))
27.03.2009 09:54
0
władek z tego co mi się kojarzy to Williams jako jedyny pracował nad takim KERSem ale nie użyje go tutaj w Australi.
27.03.2009 09:54
0
Ja tam jestem sceptyczny co do formy dzisiejszych zwycięzców na treningu, nie wiadomo ile mieli paliwa w bolidach. Pamiętajcie że w zeszłym roku też tak było że na treningach osiągali dobre czasy a w wyścigu kończyli poza punktowaną 8-ką. Oby tylko BMW się poprawiło a Nick nawet z kers nie daje rady Robertowi :)
27.03.2009 09:56
0
ret77up wejdz sobie na www.f1.com i zobacz wszystkie czasy z poszczególnych sektorów. Trzeba przyznac że nowe dyfuzory daja przewage.
27.03.2009 09:59
0
@saint77 zgadzam się , że bolidy z KERS będą lepsze w kwalifikacjach, za to w wyścigu będą miały gorsze tempo. Ale czy da się wyprzedzić bolidem bez kers bolid z kersem na tym torze?Szansa dla bolidów bez kers w mniejszej liczbie pitstopów, ale nie wiem czy Robert pojedzie na 1 pitstop. No i te cholerne sejftikary :(
27.03.2009 10:02
0
Jedno jest pewne, wszystkiego dowiemy się juz w niedziele:)
27.03.2009 10:04
0
mpstir widać że chyba od niedawna interesujesz sie F1. bo jeżeli wnioski o tym że BMW nie zdobędzie tytułu w tym roku opierasz na dzisiejszych 2 treningach to możesz sie bardzo zdziwić. jedyne co jest prawie pewne na tą chwile to to, że Buoemi musi sie jeszcze dużo nauczyć i że McLaren ma kłopoty bo nie są teamem który wali jakąś ściemę na treningach przeciwnie do BMW. A jeśli dyfuzory okażą sie strzałem w 10 to na następne GP wszyscy będą takie mieli. pozdrawiam
27.03.2009 10:06
0
narzekania ROberta są wg mnie zależne od doboru opon przez Bridgestone. Tzn na średniej mieszance przyczepnosci może nie być tak duzo jakby tego oczekiwał. Poza tym jutro w QAL tor będzie juzsolidnie nagumowany więc powinno być ok. Co do tempa wyścigowego: bolidy z KERS maja ok 80KM więcej, natomiast ważny jest moment obrotowy. Silniki F1 generują go w granicach 350-400Nm, czyli tyle ile duże Diesel. Kers daje ponad 20% wiecej momentu obrotowego. Mocy w granicach 10%. Wartość momentu obrotowego silnika w systemie KERS nie jest limitowana więc mogą się pojawiać spore róznice
27.03.2009 10:08
0
Robert bez KERS:o( Czyli nie da się dopasować balansu dla jego bryki powinni mu obciąć nogi w kolanach ,czego sie nie robi dla kariery.To byl żart ale serio nie wierzę w słabosć BMW ,Ferrari itd to ściema aż jedzie na kilometr
27.03.2009 10:11
0
@Kimi Rajdkoniem - dokładnie o to chodzi - moment obrotowy to podstawa przy przyspieszaniu, moc to prędkość maksymalna. Te zależności są bardziej skomplikowane, ale w dużym uproszczeniu tak to właśnie wygląda.
27.03.2009 10:11
0
saint i alepski nie uważam się "starego znawcę" ale nie chce mi się wierzyć że wszyscy pokazali dziś wszystko. Każdy kto się przygląda od lat, wie że zazwyczaj wiadomo było na co można liczyć w trakcie zbliżającego się sezonu- takich przetasowań w regulacjach i specyfikacji teamów jeszcze nie było!!! Moim skromnym zdaniem: widac, że niewątpliwie dyfuzory dają przewagę- co nie oznacza, że Ferrari czy Bmw nie będa walczyły o podium, szczególnie Massa i Heifeld- . ciekawe jest równiez jak się spisze wspomniany Williams z mech. kers
27.03.2009 10:11
0
koledzy a może wiecie gdzie można oglądać sesje treningowe? bo mam polsat ale trening jest tylko na polsat sport/exstra a tego kanału nie mam ;)
27.03.2009 10:12
0
Jeżeli chodzi o BMW, to jest poprawa. W zeszłym roku I i II trening 2 sekundy straty do pierwszego, a dzisiaj tylko 1,7s. W sobotę było super, a więc do jutra.
27.03.2009 10:12
0
po wypowiedziach ekipy Bmw po treningach jakos sie nie martwie. gdyby bylo cos nie tak to przewazalby pesymizm w wypowiedziach-a tu nic. pozyjemy zobaczymy...
27.03.2009 10:20
0
2009-03-27 10:11:39 ret77up - Cieszę się , że już Ci nic nie przelewa.
27.03.2009 10:31
0
No i jeszcze jedna sprawa - nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie na treningach katował silnika, który ma wytrzymać 3 GP
27.03.2009 10:31
0
Shallan trafiłeś w 10
27.03.2009 10:35
0
A czy czasem na treningi nie mają innych silników? Poza tym chyba żeby w pełni np ocenić zużycie opon jednak trzeba chyba pojechać na maxa? ehhh już mam dość tych spekulacji:D niby to fajne... ale za dużo niewiadomych:P ja chę już Q!
27.03.2009 10:39
0
Myślę że Ra-v może mieć rację. Być może słabsze zespoły cwiczą żeby jak najlepiej czasowo wypaść w kfalifikacjach i zająć dobre miejsce na starcie. Może ferrari Mclaren i bmw chcą się skupić na wyścigu, na długich przejazdach... kto wie... miejmy nadzieję że tak jest. Nie ma co zgadywać, trzeba poczekać a wtedy się przekonamy;)
27.03.2009 10:50
0
Jak czytam te komentarze to mnie słabi........ Jesteście bandą 15-latków czy jeszcze gorzej? Nie pamiętacie już, że BMW pokazało prawdziwą formę dopiero w 3 treningu? Nie pamiętacie, że mają manie ukrywania się? Co do dyfuzorów to na pewno dają dużą przewagę, jak twierdzą mechanicy RedBull'a lub TorroRosso(nie pamietam) ok 0,5 s to tak jest bo to są znawcy tematu a nie jacyś laicy tutaj się wypowiadają, że wg niego dyfuzory nic nie zmieniają...Jak do tego doszedłeś Scherlock'u? A najlepszy komentarz jaki przeczytałem: "(...)plan Theissena o zdobyciu w tym sezonie mistrzostwa świata będzie nierealny" Ludzie sezon ma 18 wyścigów, a wy już wszystko wiecie?
27.03.2009 10:51
0
Kur juz oceniacie ze BMW niema szans zalosne
27.03.2009 10:58
0
Jeszcze co do KERS i wyprzedzania: nie sądzicie że bolid bez KERS ma jednak szanse na wyprzedzenie bolidu z KERS-em np. w sekwencji ciasnych zakrętów? Chociaż można wówczas wcisnąć guzik i użyć KERS to chyba na zakrętach nie jest to wskazane. Czy w takim przypadku nie ma większego znaczenia lepsze wyważenie bolidu, jakim dysponuje właśnie bolid bez KERS? Dodatkowo: załóżmy że do takiej sytuacji dochodzi w połowie wyścigu, gdy bolid z KERS ma mocno zużyte opony i jeszcze min. 2 pitstopy przed sobą. Wyprzedzenie go w sytuacji jak podałem powyżej jest całkiem realne. Naprawdę uważam, że o wyścigu decyduje suma przejechanych wszystkich okrążeń a nie tylko czas jednego testowego na treningu. Poza tym do wyścigu jeszcze dwa dni, może coś poprawią w bolidzie Roberta. Każdy kto wie coś o F1 wypowiada się o Kubicy jako kierowcy, który potrafi wycisnąć 100% z bolidu którym dysponuje. Potwierdza to niewielka różnica pomiędzy KUB i HEI podczas dwóch sesji treningowych. Pod warunkiem, że HEI nauczył się korzystać z KERS, bo sadzę, że polega to nie tylko na włączeniu przycisku - trzeba wyczuć odpowiedni moment. Odnośnie komentarza o 'znawcach od dwóch sezonów": chociaż żadnym znawcą nie jestem to pasjonuję sie F1 od lat 80-tych, kiedy Ayrton Senna i Alan Prost rywalizowali ze sobą w różnych lub tym samym team-ie. Miałem przyjemność obejrzeć wyścig na Monzy, więc uważam, że każdy ma prawo do komentarzy nawet powodowanych emocjami, bo po to jest forum:)) Nawet dla takich laików jak ja:) Pozdro
27.03.2009 11:07
0
@saint77 No właśnie ciekawe jak to będzie z tym wyprzedzaniem... Myślę jednak, że wyścig będzie bardzo loteryjny (neutralizacje) i o wyniku zadecyduje tym razem szczęście. A pisać można co się chce, przecież "gdybanie" jest częścią całego tego cyrku.
27.03.2009 11:16
0
pewnie, ja na przykład nie wyobrażam sobie Studia F1 w bez Włodka Zientarskiego i jego "gdybania" i łykania kropelek uspokajających:) A przecież trudno mu odmówić pewnej wiedzy o F1. Pogadać sobie można, bo nikomu tym krzywdy nie zrobimy, a i tak każdy na tym forum trzyma kciuki za Roberta. Ja będę to robił nawet jeśli będzie 20-sty w stawce:))
27.03.2009 11:26
0
he...
27.03.2009 11:30
0
Na razie jest tak,że KERS zamiast pomagać w wyjściu z zakrętów powoduje niebezpieczne uślizgi.Coś mi się wydaje,że w wyścigu często będziemy oglądać na asfalcie taki taniec,jaki zaprezentował dziś Massa.Ogólnie ciężko na razie ocenić,czy bolidy z KERSem są lepsze na dłuższym dystansie - opony w jednym z bolidów wyposażonych w ten system po krótkim stincie wyglądały masakrystycznie.Może być tak,że kierowcy z "dopalaczem" będą jechać nawet na 4 Pit-Stopy.
27.03.2009 11:34
0
W trakcie treningu, bodajże Borowczyk, powiedział, że inżynierowie BMW przeprowadzili obliczenia i wynikło z nich, że KERS będzie dawał na starcie przewagę wynoszącą zaledwie 3 metry. To bardzo niewiele. Na tej podstawie można wnioskować, że samochody z KERS-em raczej nie poszaleją w wyścigu. Ogladąłem te treningi i odniosłem wrażenie, że tegoroczny bolid BMW prowadzi się lepiej mimo narzekań Roberta, ponieważ w czasie jazdy nie machał tak kierownicą na boki, aby utrzymać się w linii jazdy, jak w ubiegłym roku. Poza tym dodam, że kiedy Robert narzekał na bolid, był na wizji i dobrze o tym wiedział, bo miał podgląd, więc może ściemniał. F1 to ściganie i "szachy", co oznacza, że zespoły mają swoje strategie względem konkurencji.
27.03.2009 11:34
0
@Raven89: no właśnie, więc jeśli ktoś pojedzie na 1 pitstop to zyska około 60 sekund (liczę średnio 20sekund straty na1 pitsopie - chyba dobrze?) Chociaż tu i tak zarżnięcie opon zwłaszcza tych miękkich jest masakryczne.
27.03.2009 11:40
0
saint77 w końcu znalazł się ktoś normalny :) brawo Co do dzisiejszej sesji treningowej ja juz mam dość :) poszedlem spac przed 21 po 3 piwach by obudzic sie nieco wyspanym, a jak zaczal sie pierwszy trening to na 30 minut przed jego koncem bylem po kolejnych 2 piwach, potem zasnalem na dwie godziny ;) ciezkooo bylo wstawac oj ciezko :) moj wniosek po treningach: wszystko wyjdzie w qualu i wyscigu, a analizy zostawiam inzynierom i nie sugeruje sie wypowiedziami uzytkownikow bo po niektorych widac juz zalamanie :D
27.03.2009 11:51
0
Wszystkie bolidy ze starym dyfuzorem są na straconej pozycji. Dlaczego tyle protesów (prawie wszystkie zespoły) bo generuje on lepszy docisk, to czego wszystkim brakuje. Ja mam nadzieje że bmw do q3 wejdzie ale na jakieś cuda nie licze.
27.03.2009 11:51
0
@pees: he, he... ja już odliczam czas do Q, jak się uda i nie zasnę to obejrzę 3 trening. Dzisiaj wziąłem sobie wolne aby obejrzeć dwa pierwsze treningi. Wyniki treningów, nawet tego trzeciego trzeba wziąć "na miękko". Sądzę, że nawet w Q nie należy się spodziewać wielkich zmian w stosunku do sesji treningowych ale to bez większego znaczenia. Pogadamy sobie tu spokojnie w niedzielę po wyścigu, ja jestem dobrej myśli. Robert zrobi swoje, jak nie wyjdzie to poprawią i za tydzień w Malezji będzie lepiej. Chociaż to już nieco inny tor I WSZYSTKO MOŻE ZACZĄĆ SIĘ OD POCZĄTKU. Niezły ubaw...:))
27.03.2009 11:51
0
tegoroczne auta w ogóle są nadsterowne i wszyscy walczą o lepszą przyczepność tylnej osi, więc jest tak jak piszesz, Raven89 - KERS użyty za wcześnie na wyjściu z zakrętu może się skończyć katastrofą ;) Bolid z KERS - gorzej zbalansowany, wyżej środek ciężkości, przez co szybsze zużycie opon, wolniej pokonywane zakręty. Te straty odrabiane są na prostych i łagodnych łukach przy włączonym KERS dzięki lepszemu przyspieszeniu. Pewnie już coś teamy wyliczyły i wiedzą, jak to wyjdzie w praniu. Ja nie wiem nic ;)
27.03.2009 11:57
0
A i mówie wam że zespoly które od razu zapowiedziły że nie będą używać tego KERSu to najlepiej na tym wyjdą. Przy obecnych ograniczeniach co do ich mocy oraz przy tak małym docisku aero to jest nieopłacalny. Zobaczycie że jeszcze wszyscy będą się tego pozbywać.
27.03.2009 12:00
0
znawcy. opanujcie się, poczekajcie do jutra. komentarze dodacie po kwalifikacjach. niedawno było wielkie halo, że brawn gp jeździ niedociążone. dzisiaj krzyczycie, że bmw i ferrari beznadziejne. spokojnie, poczejakcie z tymi wywodami.
27.03.2009 12:02
0
@rafam: chyba że Król Berni I zażąda aby każdy team miał KERS obowiązkowy od 2010. Wtedy pewnie sytuacja się odwróci. Wiliams może wyskoczyć w środku tego sezonu ze swoim KERS i możemy się zdziwić:) Z tego co wiem to jest tam nieco inna sytuacja jeśli chodzi o środek ciężkości... Zresztą, to dopiero początek sezonu więc pewnie po 3 - 4 wyścigach wiele się pozmienia.
27.03.2009 12:02
0
saint - do ''zysków'' z KERS dorzuć jeszcze parę uślizgów. Ja tam jestem ciągle przekonany że decydujące będzie zużycie opon, a nie tempo kwalifikacyjne, czy tempo na świeżych gumach.
27.03.2009 12:04
0
Aha, komu się podoba to rozwiązanie z zielonymi paseczkami na oponach? Jak dla mnie to niewypał. Słabo widoczne. Powinni malować całe boki.
27.03.2009 12:06
0
Dobrze, że NAKAJIMA nie ma na razie KERS, bo jakby wyskoczył do przodu z tym przednim pługiem to zgarniałby wszystkich z toru nawet o dwie linie przed nim:)
27.03.2009 12:12
0
A nie wydaje wam sie że silniki bmw odstają nieco od tych mercedesa??. Mam wrażenie że jednak nie jest to najmocniejsza jednostka. Niby wszystkie miały być równe a reno jakoś 50 koni w plecy było. Z tego z baton bodajże mówił to z hondą też nie było najlepiej pod tym względem. A co do KERSu to się chyba nie przekonam
27.03.2009 12:30
0
nie wiem jakos mnie nie przekonuje ta afera z dyfuzorami webber jakos najciezszy jest i w red bulu dal rade wiec czemu ferrari ma nie dac czy bmw
27.03.2009 12:46
0
Jak dla mnie zbyt duża różnica czasowa dzieli Roberta do najlepszych, sam dyfuzor w tym nie pomoże. Moja druga wersja: Może inżynierowie doszli do wniosku, że nie warto katować bolidu podczas pierwszych treningów, a skierować działania na zebranie jak największej ilości danych i przemyśleć najbardziej racjonalne ustawienia, który ma wytrzymać cały cykl. nie wydaje mi się, że BMW jest tak mocno z tyłu, na treningach jeździli porównywalnie, bądź minimalnie gorzej od Toyoty a tu nagle taka przepaść. Mogę się mylić.
27.03.2009 13:02
0
co tu duzo mowic na razie nie wyglada to dobrze ale poczekajmy do quali, brawa dla brown gp- wszystko odwrucone do gory nogami, Wyglada na to ze oni beda prawdziwym zagrozeniem dla Ferrari a nie McLaren Czy BMW, szkoda Roberta .... pozdro dla wszystkich w nowym sezonie
27.03.2009 13:05
0
sorry brAwn gp
27.03.2009 13:10
0
Nie wiem czy wszscy zauwązyli progres roberta miedzu 1 i drugą sesją . Poprawił sie o 1 sekundę . Natomisat dla "ekspertów' co wieszcza upadek BMW mam takąz informacje że jedyny , który miał gorszy czas w drugiej sesji to RAI :) Ciekawe jest że miedzy ROS a SUTilem w 2 sesji jest róznicy tylko 1 sekunda . JA rozumiem ze niektórzy sa skłoni wierzyc w nadprzyrodzone wręcz mozliwości dyfuzorów ale bez przesady . Tak dla przypomneina polecam czas z sesji ternigowych KUB w 2008 w australli. I jeszcze jedno , ktoś napisął ze robert specjalnie ściemniał bo wiedział żej est na wizji(foni) A czy nie jest tak ze przekaz jest opóxniony i specjalnie wybierany i tak naprawdę kierowca nie wie czy jest na wizji?
27.03.2009 13:25
0
jeszcze dodam cos od siebie, pamietajcie, ze nikt nie pokaze w treningach swojego potencjalu tym bardziej po takich zmianach regulaminowych, czasami lepiej siedziec cicho. Hehe, a wypowiedz roberta, czy to ten samochod taka komiczna troche :)))
27.03.2009 13:26
0
zauwazyłem ze samochody bez tego oszukanego dysfuzora straszanie nerwowo sie prowadzą, tylna oś podskakuje jak głupia. Dla drogich kubicomaniaków którzy zapewne nie oglądali treningów powiem ze heidfled jezdzi z kres a kubica bez a mimo to kubica jest wolniejszy. I zaczyna głupie gadanie kubicy ze sie slizga i ze go du** boli. W tamtym sezonie o nieski poziomie mogli zdobyć MŚ ale nie chcieli i dlatego w najblizszym czasie go nie zdobędą. Dla osób które interesuje jeszcze cos oprócz kubicy;-wydaje mi sie ze zespoły willimas toyota i brawn nie wymyslili samemu sobie tych dyfuzorów. Coś mi wełbie tak świta ze fia zeby pognębić renault, ferrari, bmw,mercedesa sama poinformowała o takiej mozliwosci z dyfuzorami. 3 zespoły złozyły protest i zawsze przynosiło to efekt a teraz nic. I jeszcze ten system medalowy, pewnie liczyli ze do póki inne teamy nie zbudują podwójnego dyfuzora te które juz go mają sporo namieszają na początku sezonu a potem nawet nie bedą punktować ale zrobią swoje. Korupcja jest wszędzie wiec w f1 pewnie tez jest.
27.03.2009 13:30
0
pees osiągnęli czas 1,26, w tamtym roku jezdzili po 1:25, bolidy są wolniejsze wiec gdzie tu widzisz zasłone dymną, rosberg pewnie pojechał na 99 mozliwości.
27.03.2009 13:41
0
morek150: pamietam ze robert mial w zeszlym sezonie w kwalu 1:25,6 jakos tak ale nie pamietam dokladnie. Co do rosberga widac bylo jak staral sie osiagnac jak najlepszy czas, bawil sie w "podjezdzanie i rozpedzanie" szkoda ze live timing nie sledzilem bo by bylo widac czy na pusto smignal czy rzeczywiscie z paliwkiem ;p
27.03.2009 13:43
0
@morek150: wyluzuj trochę, nie ma się co tak pienić:) Twoja teoria spiskowa o pognębieniu czołowych zespołów przez FIA jest trochę naciągana. Jaki zysk przyniosłoby to dla FIA lub F1? Poza zamieszaniem i niebezpieczeństwem bojkotu jakiegoś GP - chyba nic by nie wniosło. Po prostu wykorzystali luki w przepisach i tyle. Co do narzekań Kubicy: nie tylko on narzeka, wielu kierowców ma jakieś wątpliwości i zastrzeżenia. Różnica pomiędzy HEI i KUB na niekorzyść tego ostatniego wynika zapewne z niewłaściwego zbalansowania bolidu Roberta. Musimy pamiętać o tym, że bolid BMW był od początku projektowany pod KERS, natomiast WILIAMS, BGP, TAOYOTA i inni nie przewidują raczej w ciągu najbliższych startów jego użycia. Sądzę, że WILIAMS nas zaskoczy swoją wersją KERS ale jeszcze ni tak szybko. RObert niech narzeka ile chce, ale jak wyjedzie na tor podczas wyścigu wyciśnie z niego wszystko co się da i sądzę, że będzie w czołówce najbliższych GP. Pozdrawiam.
27.03.2009 13:53
0
pz0 <-- tez na te paski na oponach zwrocilem uwage, bardzo slabo widoczne, sluchac az bylo zawod w glosie Borowczyka, bo on mial chyba fetysza "bialych paseczkow" w sezonie 2008 ;) natomiast na powaznie powinni jakos wyrazniej to oznaczyc, bo ostro trzeba meczyc oczy zeby dostrzec rodzaj ogumienia.. saint77 <-- co do wczesniejszej Twojej wypowiedzi - owszem masz racje, mozna jakies wnioski wyciagnac po treningach, po prostu w mojej wczesniejszej wypowiedzi przepelnial mnie smiech odnosnie wpisu osob ktore twierdza "juz po mistrzu dla BMW", a widzieli tylko dwa pirewsze treningi :) dlatego zbyt dobitnie zaznaczylem, ze trening nic nie znaczy (chociaz jak sam pisales jakies wnioski mozna wyciagnac). jutro po sniadaniu bedziemy wszytsko wiedziec ..
27.03.2009 14:02
0
A ja jestem skłonny uwierzyć w teorię spiskową związaną z dyfuzorami ;) Przecież Bernie chciał kupić/stać się udziałowcem obecnego Brawn GP - daje do myślenia?
27.03.2009 14:14
0
co do treningów uważam, że czasy uzyskiwane przez kierowców nie są pełnym odzwierciedleniem ich formy oraz możliwości bolidów, ponieważ testują wówczas różne ustawienia. Np podczas 3 treningu BMW ma zamiar skupić się na szczegółowej obserwacji zużycia opon dla każdego rodzaju mieszanki. Jak ktoś wcześniej napisał: nie sądzę, że będą na treningach zarzynać silniki, które mają wytrzymać 3 GP. Dlatego napisałem, że z sesji treningowej można co nieco wywnioskować np: że bolid z KERS Heidfelda nie ma tak znacznej przewagi nad bolidem Kubicy bez KERS. Jeśli weźmiemy tu pod uwagę, że w bolidzie Heidfelna opony będą zużywać się o jakieś 30-35% szybciej to wniosek jest taki, że Robert może pojechać na 2 pitstopy a Nick na 3.
27.03.2009 14:26
0
sluszna uwaga saint77, jak byly ujecia z kokpitu, kierowcy ewidentnie nie wkrecali silnika na najwyzsze obroty - trening ma nie temu sluzyc
27.03.2009 14:41
0
Bardzo podobaja mi się wasze opinie, ale najlepsze są te spiskowe, nie no rewelka.
27.03.2009 14:47
0
Nie rozumiem waszej teorii nie zażynania silników. Według mnie właśnie w pierwszym i drugim treningu należy maksymalnie ,,żyłować" silnik, żeby sprawdzić jego całą charakterystykę pracy i wytrzymałość. Przepis w tym sezonie mówi jasno, że użyta jednostka podczas trzeciego treningu, kwalifikacji i wyścigu musi wytrzymać trzy GP. W pierwzsym dniu zatem można wymieniać silnik.
27.03.2009 14:47
0
Zle co sie dzije jednak dyfuzor cos daje.
27.03.2009 14:48
0
dlaczego wg Ciebie użycie KERS ma powodować zwiększenie zużycia opon o 30-35%?
27.03.2009 14:56
0
@mpstir testy wytrzymałościowe wszyscy (oprócz Brawn GP) mają za sobą. Treningi przed GP mają inny cel - tu chodzi o przygotowanie samochodu pod konkretny tor i nikt (oprócz Brawn GP, który mało testował przed sezonem) nie robi podczas treningu nic innego
27.03.2009 14:57
0
saint77 temu ma to słuzyć zeby osłabić FOTA bo stało sie ono bardzo niewygodne dla FIA, jak skłócą zespoły albo czołowe teamy z zeszych lat beda daleko to stracą głos a cieniaki jak beda wygrywać to beda za FIA, wieć sprawa jest oczywista. Fia cały czas cos knuje to są za duze pieniądze zeby nie było knucia. Jesli ferrari, renault i bmww jezdzili bez max obrotów to dlaczego akurat toyota, willimas i brawn jezdzili z max obrotami? a nie np. brawn, renault i toyota, przeciez renault zawsze robili wysztko zeby wygrac sesje treningowe. Moze w wyscigu bedzie inaczej ale w kwalifikacje beda na 100% zdominwoane przez te 3 zespoły. W wyscigu moze byc inaczej bo jesli nakjima bedzie powiedzmy 4 i zacznie odrabianie strat na starcie to wiecie co bedzie.
27.03.2009 15:00
0
mpstir przepis mówi inaczej, jest osiem silników które mają wytrzymać w piątek, sobote i niedziele. Można dzisiaj było zuzyc 7 silników a do konca sezonu trzeba było jezdzic na jednym bo inaczej kara
27.03.2009 15:05
0
BMW z Vmax znowu na końcu :( Te ich silniki to chyba najsłabsze w stawce. Nic dziwnego że każdy bierze mercedesa.
27.03.2009 15:10
0
Nie wiem, nie wiem..... a z drugiej strony 1s straty bolidem który lata po torze jak (....). Liczę że jednak będzie OK wkońcu porównujmy się do Ferrari, McL, Renault. A tu już praktycznie różnic nie ma.
27.03.2009 15:19
0
Doświadczony Włoch udanie zakończył piątkowe przygotowania przed GP Australii, uzyskując trzeci czas w popołudniowym treningu. Kierowca Toyoty narzeka jednak na ogumienie. – Miękkie opony są za miękkie, a twarde za twarde – skarżył się Trulli po treningach. – Twardsze ogumienie trzeba bardzo długo rozgrzewać, z kolei miękkie opony bardzo szybko się zużywają. Po trzech okrążeniach jest już po nich! ----------------------opony kluczem do zwycięstwa-tak zreszta twierdził Robert przed sezonem
27.03.2009 15:19
0
morek150 sory, że się wtrącę ale jestem pewna na 100 % że piątek nie zalicza się do tego i można zarzynać silniki ile wlezie. Nie moge teraz znaleźć tego, gdzie była wzmianka na ten temat ale jak odszukam to dam link
27.03.2009 15:25
0
Oglądałem wywiad z Robertem po treningach. Był wyluzowany. Może jednak nie będzie tak źle...
27.03.2009 15:30
0
Faktycznie kierowcy będą mogli w dowolnej sekwencji użyć 8 silników w sezonie. Ale również wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że piątek się nie wlicza.
27.03.2009 15:33
0
testy się nie wliczają, treningi tak
27.03.2009 15:37
0
spoko oko BMW jutro w Q3
27.03.2009 15:40
0
Nie wygląda to za optymistycznie... no ale wszystko już niebawem się okaże.
27.03.2009 15:46
0
A ja uważam ,że nareszcie ściganie będzie ciekawe i to właśnie dlatego ,że słabe zespoły doszły już czołówkę. Nudy nie będzie takiej jak w poprzednim sezonie ,że tylko 3 zespoły ze sobą rywalizowały . Każdy wyścig będzie bardzo dużą niewiadomą.Pozdrawiam
27.03.2009 16:01
0
niza - kierowca ma do dyspozycji 8 silników na sezon + 4 na zespół. To jest nieprzekraczalny limit. O ile pamiętam wlicza się w to również testy i treningi. średnio silnik ma wytrzymać 3 GP, więc na same GP potrzeba 6 silników na kierowcę. zostaje na piątki wszystkiego raptem 2 sztuki. Nie bardzo wiem do czego mają służyć te 4 dodatkowe, chyba na testy przedsezonowe.
27.03.2009 16:03
0
testy testami zobaczymy co bedzie w kwalifikacjach bo to onesa najwazniejsze.. ja tam sie ciesze z samego tego ze juz moge ogladac f1. Pozdrawiam
27.03.2009 16:14
0
a tam to tylko treningi a wszyscy sie tak napalają...zobaczymy co bedzie w kwal. i co wazniejsze we wyscigu.Pozdrooo ;p
27.03.2009 16:15
0
1:0 dla "dyfuzorowców" ale poczekajmy do jutra wtedy wszystko sie okaże
27.03.2009 16:20
0
Dla mnie z kolei coraz bardziej optymistycznie. Jak Robert wyluzowany, to jest OK. Poza tym podobieństwo sytuacji z tego treningu do treningów z 2008. Po trzecie, Robert co prawda narzekał, ale sytuacja dotyczyła drugiej połowy II treningu, gdy tor się ochładzał, no i innii dokładnie na to samo narzekali. Róznica między Nickiem i Robertem (KERS vs brak Kersa) jest niewielka i wydaje się, że Nick jest do ogrania ( bądź co bądź, dla mnie ważne jest też to, żeby wewnątrz teamu wygrywał Robert). Uważam też, że BMW zadecydowało o zastosowaniu różnych bolidów (zresztą zgodnie z różnymi preferencjami obu kierowców) raczej po to, żeby porównać ich zachowanie się w wyścigu i żeby sprawdzić, czy ich komputer liczy dobrze. Sami bowiem raczej przewidują niezbyt wielką korzyść z skorzystania z KESRu na torze w Australii, w odróżnieniu od torów szybkich, gdzie KERS powinien dać dużą przewagę. Jak sprawdzą się wyliczenia na torze średnio szybkim (KERS mało korzystny), to jest szansa, że i te obliczenia sprawdzą się też na takiej np Monzie ( KERS korzystny). A to powinno ułatwić zrozumienie bolidu i jego ustawianie na kolejnych GP. Taki więc, co prawda gwarancji dać nie mogę, że będzie top-pozycja dla Roberta, ale coraz łatwiej mi jest w to wierzyć (no bo jednak -argumenty za- są, jakby nie było). Tyle co mi na razie przyszło na myśl w temacie pozytywów ze strony Roberta i jego zespołu.
27.03.2009 16:22
0
Ja mam pytanie: czy podczas testów Kubica jeździł bolidem z KERS'em? Jeżeli tak i teraz się przesiadł do tego bez KERSu to dlatego może wyglądać jakby nie jeździł BMW...
27.03.2009 16:23
0
Przemawia do mnie też ten argument na korzyść Roberta, że bez KERSa bolid jest lepiej zrównoważony-mniejsze zużycie opon-szybsza jazda po torze w trakcie wyścigu (nie koniecznie kwalifikacji).
27.03.2009 16:26
0
Vargon- jezdzil z KERSem
27.03.2009 16:31
0
Poza tym Robert mówił, ( może w żartach?) że Barichello nas zaskoczy i wygra (chyba Quale) i bedzie miał czas 1.24.9 . Kubica sam miał w 2008, jako najlepszy w 3 treningu, jakieś 1.25.6-to bodajże info od Toomaasa, chwała mu za to, co by się zgadzało, bo z testów przed sezonem wynikało, że bolidy teraz są jakby ciut szybsze (te 0.5 - 0.8 sek). Myślę też, że coś koło tych czasów mogą się kręcić kierowcy BMW w tym sezonie. A więc może i tą w/w wypowiedzią Robert sam przemycił swoje mozliwości ? Kto wie.
27.03.2009 16:41
0
Słówko na temat kontrowersyjnych dyfuzorów: http://motorsport.blogs. eurosport.pl/archive/2009/03/27/ dyfuzor- czyli- pytania-i-odpowiedzi.html
27.03.2009 16:51
0
Coś tu śmierdzi!! Mam nadzieje że w Q wszystko się zmieni!!
27.03.2009 16:56
0
http://w ww.justin.tv/milanos/popout powtórka 2 treningu
27.03.2009 17:01
0
Wiem,że tą są tylko przymiarki do kwalifikacji ale Williams zaskakuje mnie bardzo pozytywnie. Tak na prawdę jutro będzie wiadomo jak jest w rzeczywistości. Swoją drogą czasy z drugiego dzisiejszego treningu i czasy drugiego treningu z zeszłego roku są porównywalne. Ciekawa sprawa.
27.03.2009 17:03
0
Naprawdę.
27.03.2009 17:26
0
nie panikujmy. W zeszłym roku w pierszej i drugiej serii Kubica miał czas o przeszło 2 sekundy gorszy niż lider, a w trzecim treningu zajął pierwsze miejsce. myślę, że z BMW nie jest tak źle i będą w czołówce. Oby tak było :D
27.03.2009 17:27
0
nie bedzie ciekwaie bo znowu beda 2-3 zepsoły z przodu a reszta wiecie gdzie, dyfuzor zaklócał wyprzedzanie, zmian przpisów wzgledem niegop miała to zmienić ale widać ze nie, ciekawe czy w regulaminie jest coś o jednym silniku, niech np renówika od nastepnego wycigu załozy dwa silniki bedzie ponad 2500koni na tonę. Straca na wirazach ale beda jezdzic po 450 na prostych
27.03.2009 17:42
0
GDZIE NA BBC MOZNA OGLADAC SOBOTNIE TESTY???????????//
27.03.2009 18:13
0
Wygląda na to, że innowacyjne dyfuzory dają lepsze osiągi. Z drugiej jednak strony włączenie się dzięki temu nowych teamów do walki, co oczywiście jest dobre dla samego sportu, Z treningów poza tym wynika, że Force India, a więc niemal satelicki zespół McL jest lepszy od Macka. Jeśli utrzyma się to w qualu i wyścigu, będzie to dla wszystkich ogromnym szokiem. BMW Sauber nadal jakoś nie zachwyca, ale nadal wierzę, ze będzie tak, jak w zeszłym roku, a nawet lepiej1
27.03.2009 18:18
0
A ja nie jestem specjalnie zaskoczony BMW to siwzaki ktorzy muszą sie jeszcze duzo nauczyc Nie mają tez doswiadczenia jak Ferrari np i koniec kropka a co do dyfuzorow to napewno pomagają Brawo dla Browna Jego team zamiesza i to niezle juz w tym sezonie To czlowiek orkiestra niezwykle doswiadczony i opanowany Jednym slowem czapki z glow A na naszego Roberta przyjdzie kolei ale jeszcze nie teraz i nie w tym teamie-taka jest prawda ktorą od początku powtarzalem
27.03.2009 18:26
0
A mnie BMW nie zaskoczyło, ani kersy i inne duperele. Niektórzy tutaj wypisują brednie jakby pierwszy raz spotkali się z F1. Otóż pewne jest że żaden z czołowych zespołów nie pokazał do końca na co go stać. BMW wtopiło dużo kasy w KERS i to praktycznie tylko dla jednego karzełka Heidfelda. A co może nie wiedzieli, że dociążą Kubicę i będzie dupa blada???????? Niech mi nikt nie pisze głupot że kierowcy nie wiedzą jak używać KERS! Po prostu zaczęło się - szkop będzie przed Polakiem i to pod niego będzie robione wszystko.
27.03.2009 18:32
0
Jutro zobaczymy jak jest faktycznie... ciekawe co bedzie z tymi dyfuzorami
27.03.2009 18:36
0
Na prawdę pisze się osobno. A na prawdę to do tej pory przewidywania się nie sprawdziły, więc to co tu piszemy można wsadzić między bajki i rano spokojnie (jak na wojnie) usiąść przed TV . W końcu F1 ruszyóo !!!
27.03.2009 19:01
0
m_bialek78, do jakich szkół chodziłeś? "Naprawdę" pisze się razem, a "na pewno" osobno. Zapamiętaj to na całe życie! Jeśli masz wątpliwości, nie leń się i zajrzyj do słownika ortograficznego. Niestety, z ortografią w naszym narodzie jest coraz gorzej. Na tym forum też nie jest z nią za dobrze. Bardzo to smutne.
27.03.2009 19:08
0
żal mi poniektórych wypowiadających się na tym forum....
27.03.2009 19:11
0
@Żyleta: jestem w stanie założyć się z tobą, że po ostatnim wyścigu Kubica będzie przed Haidfeldem:) Co więcej - będzie w czołowej trójce. Po prostu Robert jest kierowcą lepszym i KERS Heidfeldowi niewiele pomoże.
27.03.2009 19:17
0
@Kimi Rajdkoniem: co do zużycia opon - nie chodzi tu właściwie o KERS tylko o fakt, że rozłożenie balastu i środek ciężkości w bolidzie z KERS ma niejako wpływ na szybsze zużycie opon zwłaszcza na tylnej osi. Nie wiem dokładnie czy jest to 30% czy mniej lub więcej, chodziło mi o to, że częściej będzie musiał taki bolid wymieniać opony, zwłaszcza te super miękkie.
27.03.2009 19:24
0
Żyleta to głupie gadanie ze to tylko testowanie. Sesje treningowe w 90% zawsze sie sprawdzają(głównie względem kwalifikacji) tylko trzeba je dobrze zinterpretować. Czasy które dzisiaj osiągano sa takie same jak jutro w q2.
27.03.2009 19:27
0
W poprzednim sezonie w piatki przewaznie bmw skupialo sie nad ustawieniami na wyscig, pewnie tak samo robia w tym roku. bmw bedzie napewno w 10. jezeli chodzi o kers to sadzac po czasach roberta i nicka nie ma duzej roznicy, kers jest dobry na kwalifikacje, a w wyscigu to przydaje sie tylko do wyprzedzania. sadze, ze w kwalifikacjach szybszy bedzie nick za to robert powinien lepiej pojechac wyscig. raczej nie wygra ale pierwsza 5 jak najbardziej. o ile dojedzie
27.03.2009 19:27
0
LUUUUUUUUDZIE CAL£Y SEZON PRZED NAMI !!!!!!!!!! SPOKOJNIE A DYFUZOR TEZ CZ£OWIEK I MOZNA GO ZMIENIC :) FORZA KUBICA
27.03.2009 19:29
0
To tylko pierwsza sesja miejmy nadzieje ze bedzie lepiej. A ja postawilem w bookmacherach ze wszyscy w normalnym wyscigu (niedziela) dojadą i mam do wygrania 1000 zł za 2 zł hehe OBY
27.03.2009 19:29
0
Jeny... gdyby ktoś miał by się przejmować treningami to po co oglądać wyścig skoro już ktoś pisze że BMW już może o tytule tylko pomarzyć... ehh to tylko trening przygotowanie się do wyścigu a niektorzy chyba nie rozumieja tego pojecia, ale to już tylko problemy z wykrztałceniem.... Pozdrawiam
27.03.2009 19:29
0
LUUUUUUUUDZIE CALY SEZON PRZED NAMI !!!!!!!!!! SPOKOJNIE A DYFUZOR TEZ CZLOWIEK I MOZNA GO ZMIENIC :) FORZA KUBICA cholerna angielska klawiatura nie daje polskich wszystkich znaków
27.03.2009 19:35
0
z innej beczki nie zapomnijcie przestawic ZEGARA jak bedziecie sie klasc w sobote spac bo zmiana czasu jest, co by niektorzy nie byli zaskoczeni ze obudza sie o 8 a wyscig juz bedzie trwal godzinke ;)
27.03.2009 19:36
0
Cały sezon przed nami, ale w Melbourne to d...a zbita. :-( Robert ledwo trzymał nerwy na wodzy na Team Radio, głos mu drżał wręcz rozpaczliwie
27.03.2009 19:41
0
Łukasz_887: napisales prawde, ale jesli chodzi o problem z wykształceniem to popracuj tez nad swoim :)
27.03.2009 19:43
0
@pees: dzięki, zapomniałbym i rano chyba bym TV wyrzucił przez okno jak by się okazało, że zaspałem:)
27.03.2009 19:53
0
saint77: nie ma sprawy :) chyba bym postapil podobnie jak Ty :) dowiedzialem sie przypadkiem hehe
27.03.2009 20:51
0
Panie i Panowie, coraz bliżej..... :)
27.03.2009 20:59
0
dopiero na sesji kwalifikacyjnej wyjdzie szydło z worka . NARAZIE CZEKAM !!!
27.03.2009 21:08
0
Ciekawe o ile bolidy beda szybsze w tym roku.Pole position w 2008 Hamilton 1:26,714
27.03.2009 21:11
0
2009-03-27 19:01:18 dick777 - jakby jeden z drugim dostał za to bana to pewnie na drugi raz zacznie pisać poprawnie :-)
27.03.2009 21:12
0
Ludzie spokojnie, treningi to nie kwalifikacje, BMW pokazalo sie dopiero w sobotnim treningu ktory zdominowali a w Q byly wspaniale 2 miejsce Kubicy i 5-te Heidfelda. McLaren nie bedzie mial latwo, Williams chyba mydli oczy tym ktorzy zatypowali na wyscig tak by znalazl sie w 8-mce conajmniej Rosberg, w Q jestem pewien ze czeka ich rozczarowanie, Ferrari nie jest gorsze, w 1-szym treningu Kimiemu malo braklo do zwyciezcy a gorsza druga sesja o niczym nie swiadczy. Jestem przekonany ze Ferrari wygra ten wyscig, Massa i Raikkonen zajma 1 i 2 miejsce, kolejnosc obojetna. Bede zadowolony jak Ferrari spelni moje zapowiedzi ze zdominuja sezon a BMW tylko sciemnia z ta slaba dyspozycja, Robert i Nick zajma w trzecim treningu miejsca w 1-szej 6-tce.
27.03.2009 21:23
0
TWOJE TYPY NA WYŚCIG Wyścig: GP Australii Typowanie rozpoczęto: 2009-03-12 08:00:00 Typowanie trwa do: 2009-03-27 22:00:00 Pierwsze miejsce Robert Kubica Drugie miejsce Nico Rosberg Trzecie miejsce Jenson Button Czwarte miejsce Jarno Trulli Piąte miejsce Felipe Massa Szóste miejsce Nick Heidfeld Siódme miejsce Lewis Hamilton Ósme miejsce Sebastian Vettel
27.03.2009 21:23
0
mysle ze trzeba byc spokojnym o BMW nie wydaje mi sie zeby Red Bull mogl byc szybszy od nich
27.03.2009 21:31
0
ludzie wezcie cofnijcie sie o rok i zobaczcie ile sie bmw poprawilo ? o cale 3 sekundy jutro bedzie to samo wiec spoko!
27.03.2009 21:32
0
brynas1 wszystkie bolidy sa szybsze w tym roku a mialy buc wolniejsze
27.03.2009 21:38
0
Ludzie spokojnie, przecież testy są tylko po to żeby znaleść jak najlepsze ustawienia. Obaczcie raikonen w pierwszym treningu był 3 bo miał przez pewien czas założone opony z miękką mieszanką a w drugim już gorzej. Jaka jest forma dopiero będzie wiadomo po zakończeniu wyścigu w niedzielę. Chciałbym się upewnić, czy po kwalifikacjach będzie podawana oficjalna waga każdego bolidu?
27.03.2009 23:20
0
mysle ze wypadaloby skopiowac wszystkie opinie i wyslac do stajni BMW Sauber. Wynika ze tam sa same glupki a tu tyle utalentowanych analitykow..hahaha. Wiem wiem ...emocje. Ludzie luz! Po co analizowac co bylo rok temu, jaki to ma wplyw na dzisiaj? Jesli powiem ze rok temu po pierwszym tescie w Australii nad moim domem krazyl helikopter i w tym roku rowniez krazyl to ma sie okazac ze tez BMW sie poprawi o 3 sekundy bo krazyl helikopter? Pojezdzili, zebrali dane, komputer przez noc popracuje na danych i wystawi analize ustawien i optymalny setup. Tak bylo w tamtym roku i tak bedzie w tym. O czym tu dluzej gadac? Slonce zachodzilo, spadla temperatura asfaltu, kolka twardnialy, samochody sie slizgaly i to wszystkie. A co do poprawnosci to pisze sie slowo "naprawde" razem i "na prawde" oddzielnie. Kontekst 1. Naprawde widzialem na wlasne oczy. Kontekst 2. Na prawde trzeba sobie zasluzyc. I to tyle na razie. Poanalizowac mozemy sobie po kwalifikacji. Dobranoc wszystkim.
27.03.2009 23:38
0
darecky, ''Naprawdę'' hicior z tym helikopterem! ''Na prawdę'' o formie zespołów musimy jeszcze tylko nieco poczekać :-))
28.03.2009 03:31
0
"Ciemny lud wszystko kupi" - sorry, ale to jest "produkt", "show" wyprodukowany przez Pana Bernbiego Ecclestone'a. To jego zabawka, on ustala reguły. Naszym zadaniem (kibiców) JEST oglądanie wyścigów i reklam, na których stary dziad zarabia. Ponieważ fabryczne zespoły zbyt wiele wymagają, wydaje im się, że rządzą Formułą 1, Bernie musi pokazać, że tak nie jest. Nawet Mercedes, BMW i Ferrari są nikim, w porównaniu do Berniego Ecclestone'a. To Bernie stawia warunki, a jeśli komuś się to nie podoba - drzwi są otwarte
28.03.2009 04:02
0
prawdziwi kibice już zasiadają przed tv? live timing włączony?? no to jazda.
28.03.2009 04:04
0
no jasne że zasiadają :) jedziemy :)
28.03.2009 04:19
0
Panowie znacie jaks dobra jakos na necie??
28.03.2009 04:47
0
No i panowie robi sie nieciekawie coraz bardziej przestaje wierzyc w bolidy naszego sportowca oraz pozostalj swietej trujcy. A dlaczego. No dlatego ze taki pan Hamilton nie posiada w sobie czegos takiego jak byc ostatnim on poprostu nie potrafi dawac nadzieji komus. NO CHYBA ZE TO TAKA ZASLONA DYMNA 3 ZESPOLOW :]
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się