Jak donosi serwis autosport.com mimo przywrócenia w przyszłym roku zasad z sezonu 2009, zespoły zrzeszone w FOTA chcą utrzymać zakaz tankowania podczas wyścigów.
Porozumienie do jakiego doszło w środę na linii FIA – FOTA gwarantowało nie tylko zaniechanie wprowadzenia ograniczonych budżetów ale także przywrócenie wszystkich zasad z sezonu 2009, w tym również tankowanie podczas wyścigów.Źródła blisko związane z FOTA poinformowały jednak, że zespoły pracują nad utrzymaniem w przyszłym roku zakazu tankowania.
„Będzie kilka zmian w zasadach, które muszą zostać przyjęte jednomyślnie. Będzie chodziło o tankowanie i kilka innych rzeczy, które powinny być ukończone w ciągu najbliższych kilku tygodni.”
Zespoły chcą zakazu tankowania ze względu na duże koszty transportu maszyn tankujących i sprzętu związanego z całą procedurą tankowania bolidu, jak również biorą pod uwagę, że aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów.
26.06.2009 12:21
0
Ej a gdzie Maxiu domagający się przeprosin?
26.06.2009 12:22
0
"aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów" no tu to sie nie zgodzę, właśnie cały dreszczyk jest w tym że można kogoś wyprzedzić w boxach
26.06.2009 12:23
0
"Zespoły chcą zakazu tankowania ze względu na duże koszty transportu maszyn tankujących i sprzętu związanego z całą procedurą tankowania bolidu, jak również biorą pod uwagę, że aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów." Mam pytanie jak po zakazie obniżą koszty transportu tych maszyn? Będą tankowali na orlenie czy jak? Akurat tankowanie jest dla mnie ciekawe jest sporo hazardu i strategii, a tak wszyscy będą na tankowani na maxa? Gdyby nie tankowanie to ja na poprzednim wyścigu bym usnął.
26.06.2009 12:23
0
@ups a wydawało mi się że przed chwilą artykuł o nim zniknął :) Sorki :)
26.06.2009 12:24
0
Zespoły chcą to, zespoły chcą tamto. A podobno Adam Małysz chce montowania silniczków na nartach - jak się nie zgodzą to odejdzie i założy prywatny puchar świata.
26.06.2009 12:26
0
Adam Małysz to se może chcieć z całym szacunkiem dla Mistrza. Ale jakby tak 40 czołowych zawodników Pucharu Świata chciało, to już co innego.
26.06.2009 12:33
0
aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów" właśnie ,że NIE . To własnie tankowanie jest najbardziej spektakularnym wydarzeniem jeśli do tego oczywiście dochodzi.
26.06.2009 12:36
0
Szkoda ale co zrobić...
26.06.2009 12:38
0
"aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów" No trzymajcie mnie.... PRZECIEZ to w znacznej mierze wplywa na atrakcyjnosc tego sportu.
26.06.2009 12:42
0
Brawo Orlo. Od tego już tylko jeden krok do zrozumienia, że do F1 trzeba dopuścić więcej zespołów.
26.06.2009 12:43
0
to ze nie bedzie tankowania to nie znaczy, ze nie bedzie pit stopow. przecież bedzie trzeba wymienic opony. poza tym jeden samochod moze sie spisywac lepiej jak beda zatankowane do pelna a drugi jak beda puste. dzieki temu jest wieksza szansa na wyprzedzanie i jakies niespodzianki podczas wyscigu
26.06.2009 12:43
0
nie gorączkujcie się.. przecież opony będą dalej zmieniać - nie byłoby tylko dolewania paliwa i związanego z tym kombinowania (pomijając już problemy z tym podczas neutralizacji)
26.06.2009 13:03
0
12 @sempiternal ... Dokładnie tak jak piszesz. Nadal pewnie będą miękkie i twarde gumki. Szkoda, że cały czas tylko jeden dostawca opon. Gdyby do gry włączył się też Michelin było by z pewnością ciekawiej.
26.06.2009 13:07
0
13. Raz Michelin już był, robili opony na szybkość, a nie na bezpieczeństwo. To przez to prawie nikt nie wystartował w wyścigu na Indianapolis w 2005 r. z tego co pamiętam wystartowało tylko Ferrari Jordan i jeszcze jeden zespół. Później była jeszcze afera, że opony Michelina były po wyścigu szersze niż było w przepisach, czyli wszyscy jeżdżący na Michelinach mieli lepszą przyczepność i Ferrari traciło to wprowadzili przepis, żeby po wyścigu mierzyć szerokość opon.
26.06.2009 13:09
0
Jakie wyprzedzanie, panowie o czym wy piszecie. Oglądaliście ostatnie GP? Na 80% torów jadąc na oparach nie da się wyprzedzić nawet cysterny a co dopiero jakby wszyscy mieli tyle samo paliwa.
26.06.2009 13:15
0
rozumiem ze bez maszyn tankujacych w trakcie treningow i kwalifikacji beda wleqwac do baku paliwko garnuszkiem przez lejek? lol... toz to kosmiczna technologia... ;]
26.06.2009 13:15
0
Faktycznie ciężko się zgodzić z tą wypowiedzią, że tankowania niewiele wnoszą ...
26.06.2009 13:20
0
Mieszkam przy Orlenie i to tankowanie nie jest specjalnie spektakularne. Będą się musieli wyprzedzać na torze. Lepsze to niż w boxie
26.06.2009 13:23
0
"Mam pytanie jak po zakazie obniżą koszty transportu tych maszyn? Będą tankowali na orlenie czy jak?" Może tory będą wyposażone w 1-2 takie maszyny, żeby zespoły nie musiały ich ciągać ze sobą, Będziemy mieli kolejki pod dystrybutorami jak pod koniec lat 80 :)
26.06.2009 14:02
0
gdy na torze nie pojawia sie SC nie pada deszcz nikomu nic sie nie przytrafia cala nadzieja w boxie ze moze wlasnei tam sie cos wydarzy! a tu masz.Chcialbym zeby tankowanie pozostalo bo jest to bardzo wazny i ekscytujacy moment wyscigu !!!! Ludzie!!
26.06.2009 14:10
0
Gdyby któryś z zespołów reflektował, mam do zbycia dwa kanistry 20L + metalowy lejek podłączany do kanistra - wszystko w bdb stanie, ale uszczelki pewnie skruszały i będą do wymiany ;-)
26.06.2009 14:10
0
NIe będa wozić maszyn tankujących ?? bardzo ciekawe, jestem ciekaw jak uzupełnią paliwo na treningi , no chyba ze mają zamiar trenigni kwalifikacje i wyścig przejechac na jednym baku paliwa
26.06.2009 14:10
0
a gdzie emocje, strategie na wyscig ??? bez tankowania i zjazdow do pit lane wyscigi beda jałowe moim zdaniem ...
26.06.2009 14:27
0
Co jak to nic nie wnosi jak nic sie nie dzieje na torze bo caly czas jeden prowadzi to w boksach mozna cos spieorzyc. Dzieje sie wiele ciekawego na torze dzięki dotankowaniu paliwa a tak caly sport straci na atrakcyjnosci cale widowisko bedzie do bani. Myslalem ze Berni i Max sa poryci z tymi swoim ograniczeniem budzetu a okazuje sie ze zespoly tez potrafiom wymyslic glupoty przez ktore ucierpi caly sport jakim jest F1.
26.06.2009 14:35
0
wlasnie strategie sa najciekawsze w wyscigach, bo tymi pługami to juz wcale wyprzedzac sie nie da...
26.06.2009 14:36
0
Walka w boksach i tak będzie więc już nie płaczcie - zapominacie chyba że to jest zakaz tankowania a nie zjazdu do boksu :/ No a emocje? Chyba sobie trudno wyobrazić większe emocje niż wtedy kiedy lider wyścigu dostaje przez team radio komunikat, że może mu nie wystarczyć paliwa ;]
26.06.2009 14:43
0
Beda zjazdy do boksow ale co z tego skoro zmiana opon u wszystkich bedzie trwala mniej wiecej tyle samo, a pewnie w pospiechu nieraz wypuszcza zawodnika z niedokreconym kołem skoro z wezami w baku juz odjezdzali... Poza tym ciekawe jak beda wygladac kwalifikacje... co znow bedziemy mieli wypalanie paliwa ?? czy kazdy w samej koncowce bedzie wyjezdzal na 2 - 3 kolka bo na wiecej mu paliwa nie starczy ? nie wiem jak oni chca to rozwiazac, przeciez czyms musza tankowac bolidy.
26.06.2009 14:44
0
15. Orlo całkowicie się z tobą zgadzam. W tym roku jest ciężko wyprzedzać lżejszym bolidem a nie mówiąc już o takich torach jak Hiszpania, przecież bez tankowania będzie kręcenie kółek i czekanie na ewidentny błąd przeciwnika. Decydujące będą kwalifikacje, kto wygra kwalifikacje no i nie zepsuje startu to zwycięstwo ma w kieszeni, a my będziemy przez półtorej godziny oglądać rządek bolidów na tych samych pozycjach, no to będzie napewno ekscytujące. Muszę sobie kupić sole trzeźwiące żeby nie zasnąć;)
26.06.2009 14:51
0
chłopaki jadą w wyścigu a tu sru i "któremuś" pada maszyna i blokuje tor, jest SC.jadą za nim 5 kółek. restart i ogień ,a tu deszcz "nagle", prędkości spadają , jeden z kierowców ma 'niegrożną" kolizje z innym, jest zagrożenie ,jest znowu SC.znowu 5 kółek w plecy. NIKT NIE KOŃCZY WYŚCIGU / zabrakło paliwa/ oprócz szybkiego nika bo jemu zawsze tankują do pełna jest również windowany jego rekord. i jak oni chcą zbalansować bolidy ,które już teraz maja problemy przy dużych różnicach w ilości paliwa
26.06.2009 14:53
0
Całe lata formuła 1 obywała się bez tankowania podczas wyścigu i emocji nie brakowało, więc nie ma się czym przejmować. Kierowcy będą musieli wyprzedzać na torze anie w pitstopie. Sama zmiana opon zajmie ok. 3,5 - 4s, dlatego nie bardzo da się coś tu ugrać. Wafel ma rację jedne bolidy lepiej będą jeździć pełne inne gdy będą miały mało paliwa. Swoją drogą przydałoby się kilku dostawców opon wtedy zespoły mogłyby wybierać mieszanki najlepsze dla danego toru.
26.06.2009 15:02
0
Ta zmiana to słuszny krok przede wszystkim dlatego ze będzie to wykluczało motyw pecha, że weźmy np sytuacje gdzie właśnie ze względu na zablokowanie maszyny w baku ląduje za dużo paliwa lub gdy po jakiś perypetiach na treningu ktoś dobry i szybki ląduje za taką cysterną której nie da sie wyprzedzić a tak wszystko zależy od bolidu i kierowcy
26.06.2009 15:12
0
Alonso już testował zakaz tankowania w tym sezonie - po wyścigu ledwo się na nogach trzymał...
26.06.2009 15:21
0
a jeśli chodzi o stronę techniczną to paliwo do bolidu nie musi być wlewane pod takim ciśnieniem i mała pompka w box-ie wystarczy by napełnić zbiornik przed wyścigiem,poza tym po kwalifikacjach będzie wszystko jasne i w czasie nich też bo wszyscy po prostu pojadą na oparach i nie będzie tematu ze BMW zawaliło taktykę jak w Turcji
26.06.2009 15:42
0
nie umieją się zdecydować.
26.06.2009 15:46
0
Panowie spokojnie jak już paru z was zauważyło będą zjazdy do boksów w celu zmiany opon. Gdy wyeliminować paliwo to sprawa odpowiedniej strategii zjazdów będzie grała jeszcze większą rolę. Przecież będzie trzeba ją dopasować do kondycji opon. Nie będzie sztywno powiedziana zjeżdżasz na 20 okrążeniu bo na tyle masz paliwa. Wygra ten kto potrafi utrzymać tępo nie niszcząc przy tym przedwcześnie opon. A co do spraw technicznych dotyczących tankowania to kto jak nie zespoły wie lepiej jak to rozwiązać. Spekulacje jak oni to zrobią podczas treningu są niepotrzebne.
26.06.2009 15:53
0
32. walerus ja Cie prosze;-) hehehhehehehhe
26.06.2009 16:10
0
im wiecej zakazów nakazów tym gorzej
26.06.2009 17:40
0
może się nie znam ale..... skoro nie będą ze sobą wozić maszyn tankujących i całego sprzętu to jak to będzie w Q1, Q2, Q3 i ilością paliwa na wyścig? przecież muszą coś wlać do baku... no chyba, że mają zamiar tankować korzystając z dystrybutorów na pobliskiej stacji shell'a ??!?!!!??!
26.06.2009 18:11
0
a ja myśle, że oni beda jeździć na akumulatorach (wyścig melex-ów)
26.06.2009 19:29
0
38. slice - będą właśnie dodatkowe emocje, bo niejeden zawali kwalifikacje, gdyż nie zdąży zatankować , bo ... była taka kolejka do dystrybutora! :-)))
26.06.2009 19:39
0
Boshe Wy chyba nie ogladacie dokladnie Q1,Q2 tam tankuja malymi dystrybutorami i jakos sobie radza tak samo na treningach nikt nie urzywa na treningach czy w Q1,Q2 tych dystrybutorow wiec spokojnie dadza sobie rade myslicie ze takie latwego problemu nie beda umieli rozwiazac? a sam pomysl jest bardzo dobry jak napisal astrostar nie bedzie czegos takie ze musisz zjechac na 18 kolku po nowe opony tylko wtedy kiedy kierowca uzna ze opony juz nie daja rady i sam bedzie decydowal wiec mi sie pomysl zakazu tankowania podoba
26.06.2009 20:06
0
29 Atomic. Chłopie pomyśl zanim coś napiszesz... Za SC bolidy spalają mniej paliwa a kółka są liczone normalnie tak jak by go nie było.
26.06.2009 20:08
0
A widowisko zyska na wartości bo zaczną się jaja z oponami.
26.06.2009 20:12
0
I quale się pewnie też zmienią. Kierowcy będą walczyć o P1 z małą ilością paliwa jak teraz w q2.
26.06.2009 20:56
0
Moim zdaniem widowisko, jakim jest Formuła 1, na pewno nie ucierpi na wprowadzeniu przepisu o zakazie tankowania. Wynik wyścigu będzie zależał od umiejętności większej liczby osób, niż tylko kierowcy i osoby tankującej bolid. Teraz mechanicy mają około 6-10s. na zmianę opon (tankowanie), więc nawet, gdy popełnią niewielki błąd, to mają wystarczająco dużo czasu, aby go naprawić. Czas tankowania zależy od niezawodności 1, może 2 osób. Przy zakazie tankowania mechanicy muszą się bardziej spieszyć (to powoduje stres, który prawdopodobnie będzie przyczyną wielu błędów). Każdy błąd może kosztować kierowcę nawet kilka sekund. Czas postoju zależy od niezawodności około 12 osób.
26.06.2009 22:18
0
Aragorn masz rację miło będzie popatrzeć jak mechanicy różnych zespołów uwijają się by superszybko zmienić opony. Dodatkowo nikt już nie powie: "Kur...(cenzura) dzisiaj miałem pecha bo musiałem tankować gdy SC był na torze i boxy były zamknięte i dostałem tę pier(cenzura)... karę i cała taktyka poszła się je...(cenzura). :(
26.06.2009 22:26
0
Ciekawe tylko, ile będą trwały takie wyścigi... tych 300km mogą na jednym baku nie przejechać;/
26.06.2009 22:34
0
max 170 zalezy od toru
26.06.2009 22:35
0
Konik_mekr poprostu bolid bedzie miał mała przyczepe z paliwem :D
26.06.2009 22:46
0
Odnośnie samych maszyn, te które sa uzywane podczas wyscigu są chyba mega wydajne, do wyścigu bedą poprostu lać z kanistra :)
26.06.2009 22:49
0
To Kimi będzie musiał po wyścigu tankować jeszcze więcej...
26.06.2009 23:02
0
Wprowadzono zakaz tankowania. Kierowca X wygrywa kwalifikacje(ma najszybszy bolid). Nie psuje startu i cały wyścig odjeżdża reszcie(bo... ma najszybszy bolid). Jednakże na 6 okrążeń przed metą jego opony są w tragicznym stanie i zaczyna wykręcać czasy o ok 3-4 sek na okrążenie gorsze od zawodnika który jedzie na 2 miejscu. Ten szybko go dogania i...kończy wyścig na 2 miejscu, bo wyprzedzić kogoś na torze graniczy z cudem. Aha i przez te kilka ostatnich okrążeń emocje sięgają zenitu bo tamten ma gorsze opony a ten lepsze i pewnie będzie walka że ho ho. Sorki za taką banalną historyjkę ale tak to niestety widzę za rok...
26.06.2009 23:10
0
47 - otoz to, przejada gdzies polowe tego :/ onetowcy moze zasypiaja gdzies w polowie to sie uciesza ze bedzie krocej, ale mi to sie wcale nie podoba
26.06.2009 23:49
0
Po pierwsze zbiorniki zostana powiekszone zeby zmiecic wiecej paliwa . A po drugie to beda zjazdy do pit lane na zmiane ogumienia , korekty itp. Pare sezonow temu dopiero wprowadzono tankowanie podczas wyscigu . A wiec widowisko same w sobie napewno nie ucierpi .Beda dalej strategie z doborem mieszanek i kiedy zmienic opony . A po zatym to moze to zmusi kierowcow do podejmowania ryzyka i czescie sie bedzie widzialo wyprzedzanie .
26.06.2009 23:53
0
Lubię czytać Wasze komentarze, ale teraz to już biadolicie. Przecież kiedyś, kiedyś bolidy jeździły bez dotankowania podczas wyścigu i nie stwarzało to większego problemu. Czy będą emocje? A i owszem. Jak już któryś kolega tutaj zauważył, kierowcy będą musieli się wykazać podczas jazdy umiejętnością oszczędzania opon. Stajnie będą wyczekiwały tego biedaka który pierwszy zjedzie i starały się jak najpóźniej zawołać swojego lidera team'u, aby trochę zyskał na okrążeniu ( nie dogrzanie opon po wyjeździe i takie tam) Dzięki temu zawodnicy już na zużytych oponach będą popełniać więcej błędów. Tak czy siak, będzie dobrze. A przynajmniej przyzwyczaimy się szybko ;)
27.06.2009 00:32
0
Nikt nie twierdzi,że nie będzie w ogóle emocji,ale różnice w pozycjach będą znikome-przykład ostatnie GP-Vettel odjedzie na ponad pół okrążenia-dajmy na to,że zniszczył bardziej opony i zaczyna nieco tracić-od razu dostaje info z boksu,że ma zjechać. Wyjeżdża z powrotem na 1szym miejscu z 10 sekundową przewagą. Przy paliwie typowe zmienne też mają inne znaczenie-od ilości paliwa zależy w dużej mierze dobór ogumienia-tak samo w przypadku deszczu zjazd na wymianę po przejściówki czy deszczówki może być przyspieszony lub opóźniony. Bez tankowania nie będzie możliwości, aby były jakieś zmiany miejsc w zakresie większym niż 2-3 pozycje max-szczególnie,że nawet przy powiększonych zbiornikach nie przejadą tego samego dystansu co teraz.
27.06.2009 02:00
0
39. gelo271 - wyścig meleksów? W takim razie od przyszłego sezonu HEI zastępuje KAR (Karski). :)
27.06.2009 06:35
0
Ale biadolicie. Niech wam będzie nawet że zakaz tankowania to koniec widowiska, a nawet koniec F1. Do tankowaniasą maszyny tankujące takie proste, małe i lekkie, tylko że do tankowania z tych maszyn trzeba mieć wyłączony silnik. Te maszyny wlewają też o wiele wolniej paliwo. Przy tych dużych maszynah tankujących, które wszyscy widzimy można tankować przy włączonym silniku i są one używane chyba wyłącznie w czasie samego wyścigu. Zmiana pozycji też będzie. Sam pamiętam wyścigi gdzie kierowcy potrafili wyprzedzić 5-6 zawodników w ciągu wyścigu, a nawet w ciągu jednego okrążenia. Takie nudne procesje zaczęły dominować dopiero w ostatniej dekadzie.
27.06.2009 08:22
0
Z tego co wiem w przyszłym sezonie mają zmniejszyc pojemność silników .Baki terz o kilkanaście litrów mająć zwiększone wiec nic nie wiadomo o długosci wyścigu.
27.06.2009 09:20
0
Tak jak podobne przepisy proponowała FIA to było wielkie buczenie ,a jak FOTA to jest OK. Czy oby FOTA zaczyna wchodzić nie w swoje kompetencje....? xdomino996 Wyścig jeśli chodzi o dystans się nie zmieni i będzie liczyć ponad 300 km. A skąd masz informację o zmniejszonej pojemności silnika na przyszły sezon ,bo ja pierwszy raz o tym słyszę ?
27.06.2009 10:55
0
Podoba mi się ta Wasza fraza: "zawodnicy BĘDĄ MUSIELI się wyprzedzać na torze". Czyli wg Was teraz też by mogli, ale tego nie robią bo i po co skoro można "łyknąć" kogoś w picie? Ech strasznie leniwi ci dzisiejsi kierowcy...
27.06.2009 11:10
0
61. Orlo Obecnie przecież kierowca wie, że jeżeli jadący przed nim zjedzie o dwa kółka wcześniej, to wystarczy się za nim czaić, a gdy zjedzie, dać z siebie wszystko. Po co ryzykować wyprzedzanie na torze? Nie no to nie jest aż tak zły pomysł ostatecznie;). Tylko żeby wyścigi nie były za krótkie;/
27.06.2009 11:13
0
Na pewno trzeba uwzględnić też czynnik bezpieczeństwa ,nie sądzę by tankowanie było do końca bezpiecznie podczas gdy pewne elementy pojazdu są rozgrzane do czerwoności ,widziałem już jak się Szumi palił kilka lat temu na szczęście nie doszło tragedii ,więc skoro zespoły tak chcą to ja popieram.
27.06.2009 13:29
0
Hmm ale przecież i tak bedą musieli jakis sprzet do tankowania wozić... Paliwo wlewane do baku bolidu jest chyba teraz podgrzewane nie? No ale dobrze ze wracamy do starych zasad. Paliwożerne turbodoładowane silniki odeszły wiec tankowanie też juz nie jest potrzebne.
27.06.2009 14:45
0
zęby zwiększyć ilość wyprzedzań, kierowca powinien mieć do dyspozycji taki przycisk, który po wciśnięciu nie ograniczałby obratow silnika na 5sekund. no i zęby byl limit np 3 razy)
27.06.2009 15:58
0
powiinni losować bolid przed wyścigiem - punktacja analogiczna i mamy najlepszego konstruktora i najlepszego kierowcę - po 10 wyścigach Ci co losowali najsłabsze bryki dostali by te lepsze itd. itp.
27.06.2009 16:13
0
Moim zdaniem zakaz tankowania w żadnym stopniu nie powinien zmniejszyc atrakcyjności wyścigów. Przyniesie za to duże korzyści, w postaci milinów zielonych zaoszczędzonych w ten sposób. Jestem za!!! Jeśli mówic o zasadach, byłbym również za punktowaniem PP i NO. Będzie to przynajmniej jakaś korzyśc. Owszem, PP jest cenne, ale z NO nic nie ma, poza zwiększeniem osiągnięc w statystyce.
27.06.2009 17:32
0
Również jestem za !!!
27.06.2009 20:49
0
teraz bolidy mają baki na jakieś 120 kg paliwa (240 km). Tak więc w 2010 trzeba by je powiększyć do około 155 kg. Ale FIA/FOTA rzeczywiście muszą pomyśleć nad uatrakcyjnieniem wyścigów. Teraz wyprzedzań jest mało, bo jednak kierowcy i bolidy są względnie podobne pod względem osiągów (jak się okazuje, 1,5 sek różnicy w Q2 między 1 a 20 kierowcą , to stanowczo za mało).
27.06.2009 21:01
0
Zastanawiam się tylko czy jazda ciężkim bolidem na początku wyścigu nie będzie złym rozwiązaniem dla ciężkich kierowców, takich jak np Robert. Nikt tego nie mówi, więc może problemu nie ma , ale moim zdaniem , coś na rzeczy może być. Bo skoro przy limicie pustego bolidu z kierowcą wynoszącym 605 kg ciężsi kierowcy mają problemy ze zbalansowaniem auta , to może one spotęgują się jeszcze bardziej przy baku pełnym paliwa? Dla lepszego zrównania szans, podniósłbym jednak limit wagi do 620 , może do 630 kg.
28.06.2009 21:58
0
70. leo_ - całkiem możliwe, że nie będzie to dobre rozwiązanie dla Roberta. Wołałabym, aby nie wprowadzali tego zakazu.
28.06.2009 22:33
0
70 @leo_ .... O ile dobrze pamiętam, to już jakiś czas temu podjęto decyzję o zwiększeniu minimalnej wagi bolidu w przyszłym sezonie. Jeśli się nie mylę, to ma być to właśnie te 620 kg.
29.06.2009 01:48
0
Powinni już to dawno zrobić. Co to za samochód, który nie wytrzyma kilkuset kilometrów bez tankowania i opona która zdziera się po kilkudziesięciu km.
29.06.2009 10:30
0
Otóż to lechart, wpłynie to na właściwy kierunek rozwoju bolidów ale także bardziej obiektywnie zweryfikuje umiejętności kierowcy, i ot chodzi !!! pozdro :-)
29.06.2009 10:34
0
66. walerus: to byłoby wzorcowe rozwiązanie sportowo a gdzie komercja, interesy przeróżne, np. nagradzanie kierowców etc... utopia, komuna itp... pozdro:-)
29.06.2009 10:51
0
ja bym to pociągnął jakosik...;-)
29.06.2009 20:11
0
to ja proponuje Ci start do wyborów na prezydenta FIA, jak nie uda się "jakosik" to może na "janosik"...
30.06.2009 03:28
0
66. walerus - to nie jest dobry pomysł. Przykład z zeszłego roku: Na początku sezonu kierowca jeździ w kiepskim Renault, ale za to w drugiej części sezonu dostaje tzw. ''lepsze'' BMW... 76 - walerus - wolałbym żeby to jednak pociągnął raczej surelaw
06.07.2009 20:00
0
wg. mnie to jest bardzo dobry pomysł opony można zmieniać ale nie dolewać paliwa, przynajmniej nie było by zapłonów podczas tankowania itp.
02.03.2010 13:31
0
hahaha samotny biały żagiel :D
02.03.2010 13:40
0
Robert postanowił uczcić minutą ciszy brak Heidfelda w stawce 2010.
02.03.2010 13:46
0
dobre dobre
02.03.2010 14:40
0
Jeszcze tylko fryzjer i jestem gotowy do sezonu 2010r
02.03.2010 17:57
0
Zaginiony w akcji 2010 :)
02.03.2010 19:26
0
Hm, gdzie on się podział? Nie było mnie raptem minutę...
02.03.2010 19:57
0
ale fota :))) Niedziela rano- Nie wie ktoś gdzie jest dobry after?
03.03.2010 09:17
0
Nic nie dodam - wszystkie posty świetne !! 10/10 !!
03.03.2010 09:46
0
Żeby tylko prędkość Roberta była wprostproporcjonalna do jego brzydoty, do mamy mistrza, Panowie. ...a czapeczkę, to powinni mu ustawowo nakazać nosić. Albo przyszyć.
03.03.2010 12:16
0
jeszcze wczoraj stał tu TOJ TOJ chyba nie wytrzymam......
04.03.2010 16:08
0
arecki ty to lepiej spójrz w lustro. Robert braki w urodzie nadrabia szybkością i determinacją, a ty nie masz nawet czym nadrobić tą swoją brzydote leszczu barowy.
04.03.2010 18:10
0
Odnośnie komentarza kolegi "arecki" : można sobie pożartowac ale to co napisałeś o Robercie jest niedopuszczalne. Jeśli jest tu jakiś moderator to proszę o usunięcie tego durnego komentarza i zablokowanie konta niejakiemu "areckiemu". Niech sobie chłopak pisze na Onecie albo na Naszej Klasie. Normalnie mnie szlag trafi, że jest jest tu między nami ktoś kto pisze takie rzeczy o Robercie!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się