WIADOMOŚCI

Vettel odrabia straty w Japonii
Vettel odrabia straty w Japonii
Po wczorajszej ulewie, która nie pozwoliła na rozegranie kwalifikacji w planowanym terminie, dzisiaj kierowcy ścigali się przy pięknej, słonecznej pogodzie. W takich warunkach startujący z pierwszej linii kierowcy Red Bulla bez większych problemów dowieźli podwójne zwycięstwo do mety.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Jeszcze przed startem wyścigu Suzuka zaczęła zbierać swoje żniwo. Poważnie wyglądającemu wypadkowi podczas dojazdu na pola startowe uległ Lucas di Grassi, który wypadł na szybkim zakręcie 130R i doszczętnie uszkodził bolid VR-01 na bandzie. Kierowca wydostał się z wraku o własnych siłach.

Bezpośrednio po starcie, ze stawki rywalizującej o zwycięstwo, odpadło kolejnych czterech zawodników. Najpierw po dynamicznym starcie Witalij Pietrow, jeszcze na prostej „zahaczył” o przód bolidu Nico Hulkenberga, efektownie eliminując obu z wyścigu. Chwile później, na pierwszym zakręcie, Felipe Massa staranował Vitantonio Liuzziego.

Po tych incydentach na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Robert Kubica po świetnym starcie z czystej części toru zdołał wyprzedzić Webbera i spokojnie podążał za Sebastianem Vettelem. Podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa doszło jednak do dziwnej sytuacji, w której z bolidu Renault odpadło prawe tylne koło. Polak zmuszony został do zatrzymania się na poboczu już na trzecim okrążeniu.

Po odpadnięciu z walki Roberta Kubicy na pierwszych pięciu pozycjach ścigali się wszyscy pretendenci do tytułu mistrzowskiego (Vettel, Webber, Alonso, Button Hamilton). Podczas neutralizacji toru w czołowej dziesiątce na zmianę opon zdecydował się jedynie Nico Rosberg.

Serie planowanych zjazdów do alei serwisowej na 23 okrążeniu rozpoczął Lewis Hamilton. Tuż po nim do pit lane zawitali: Michael Schumacher, Sebastian Vettel, Fernando Alonso oraz Mark Webber. Jenson Buton, który jako jedyny startował do wyścigu na twardej mieszance opon przed obowiązkowym pit stopem objął prowadzenie, a za nim ponownie podążała walcząca o tytuł mistrzowski czwórka.

Michael Schumacher po swoim pit stopie wyjechał za Nico Rosbergiem, z którym próbował walczyć, jednak sztuka wyprzedzenia doświadczonego już Rosberga nie powiodła się.

Gdy Jenson Button na 38 okrążeniu zjechał do boksu po miękkie opony, Sebastian Vettel natychmiast przyspieszył, podczas gdy Lewis Hamilton zaczął raportować przez radio problemy z nową skrzynia biegów. Na 43 okrążeniu mistrz świata z 2008 roku ze względu na awarię musiał ustąpić miejsca swojemu koledze.

Zespół Red Bull pewnie zdobył kolejny w tym sezonie dublet, na najniższym stopniu podium znalazł się Fernando Alonso. Walczący jeszcze o tytuł mistrzowski Button i Hamilton zakończyli wyścig odpowiednio na czwartym i piątym miejscu.

Na ostatnich okrążeniach pokaz pięknej jazdy przed własną publicznością na świeżych oponach dał Kamui Kobayashi, który najpierw wyprzedził Jaime Alguersuariego a chwile później Rubensa Barrichello i Nicka Heidfelda.

Na pięć okrążeń przed metą podobną historię do Roberta Kubicy przeżył Nico Rosberg, któremu także odpadło tylne, tym razem lewe koło. Niemiec uderzył w bandę i zakończył wyścig.

Wygrywając GP Japonii, Vettel odrobił w mistrzostwach siedem punktów do Webbera, a Fernando Alonso stracił trzy oczka do lidera.

Wyniki

# Kierowca Czas Punkty
1

Sebastian Vettel

Red Bull

1:30:27.323 25
2

Mark Webber

Red Bull

+ 0.9 18
3

Fernando Alonso

Ferrari

+ 2.7 15
4

Jenson Button

McLaren

+ 13.5 12
5

Lewis Hamilton

McLaren

+ 39.5 10
6

Ralf Schumacher

Mercedes

+ 59.9 8
7

Kamui Kobayashi

BMW Sauber

+ 1:04.0 6
8

Nick Heidfeld

BMW Sauber

+ 1:09.6 4
9

Rubens Barrichello

Williams

+ 1:10.8 2
10

Sebastien Buemi

+ 1:12.8 1
11

Jaime Alguersuari

+ 1 okr.
12

Heikki Kovalainen

Team Lotus

+ 1 okr.
13

Jarno Trulli

Team Lotus

+ 2 okr.
14

Timo Glock

Virgin Racing

+ 2 okr.
15

Bruno Senna

HRT F1

+ 2 okr.
16

Sakon Yamamoto

HRT F1

+ 3 okr.
17

Nico Rosberg

Mercedes

+ 6 okr.
18

Adrian Sutil

Force India

+ 9 okr.
19

Robert Kubica

Renault

+ 51 okr.
20

Nico Hulkenberg

Williams

+ 53 okr.
21

Felipe Massa

Ferrari

+ 53 okr.
22

Witalij Pietrow

Renault

+ 53 okr.
23

Vitantonio Liuzzi

Force India

+ 53 okr.
24

Lucas di Grassi

Virgin Racing

+ 53 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

489 KOMENTARZY
avatar
mark.

10.10.2010 09:37

0

BRAWO LOTUS !!! 12 i 13 miejsce !!!! Genialny wyścig ;] Nic się nie popsuło, nic się nie rozpadło ;] Bardzo dobrze :D Szkoda Kubicy, Rosberga... nienawidzę Vettela... FORZA FERRARI !!! ALONSO PO MISTRZA!!! :D


avatar
tomiirower

10.10.2010 09:37

0

lipa


avatar
Jaro75

10.10.2010 09:37

0

Parząc na wyścig to Roberta jeszcze bardziej szkoda... Masakra -:((


avatar
eldo85

10.10.2010 09:38

0

porażka... ;-/


avatar
Mathis

10.10.2010 09:39

0

Nie ma nikt nagrania jak Kubicy odpadło to koło? Realizator nic nie pokazał :(


avatar
tomiirower

10.10.2010 09:39

0

pietrov atomowy start, szkoda ze sie nie udalo. W reno juz napewno ktos stracil prace ;), trudno wypadki sie zdazaja. Kobayashi od samego poczatku, kiedy wszedl do f1 odrazu mnie zadziwil. Dziś znow kolejna swietna jego jazda. Haitfeld zapunktowal, ogolnie dobry wyscig w jego wykonaniu. Szkoda Hamiltona bo mógł baaardzo namieszac pod koniec. Wszystko, nara.


avatar
Tempter

10.10.2010 09:39

0

Brawo Red Bull,brawo Alonso,brawo Kobayashi.Robert jechałeś fenomenalny wyścig szkoda,że mechanicy nie trzymają twojego poziomu.


avatar
konradosf1

10.10.2010 09:40

0

Sporo kierowców nie dojechało. Szkoda Kubicy i Rosberga. Fantastyczna walka z Schumacherem. Świetny Kobayashi, Hamilton rozwalił skrzynie. Wygrywa Vettel, a Kovalainen na 12 pozycji


avatar
Steeler

10.10.2010 09:40

0

Jak widać limit pecha dla Roberta jeszcze się nie skończył. To jest po prostu... smutne. Świetne kwalifikacje, świetny start i.... bez komentarza. Vettel - z całym szacunkiem dla jego sympatyków - nie pokazał nic nadzwyczajnego. Startując z P1 z takim bolidem dziwe by było, gdyby tego miejsca do mety nie dowiózł. Webber, Alonso - procesja, z czego Alonso pokazywał czasami pazur, za to Mark chyba nie wypił Red Bulla przed wyścigiem. Szkoda Rosberga i Massy, choć przynajmniej na miejscach 6-8 nie zaszły żadne zmiany. Bardzo mi szkoda Lewisa - nowy gearbox i już problemy. Kobayashi - ten chłopak powinien kiedyś dostać bolid na miarę swoich umiejętności. Ale w tym światku talent niestety jest na drugim miejscu.


avatar
kierowca

10.10.2010 09:42

0

Ciekawy wyscig, duzo rozczarowan, emocji. Bohater Kamui. Przebudzenie Schumachera, pech Kubicy, Hamiltona. Porazka Petrova. Ten gosc nie powinien miec wstepu do F1, niech sobie co najwyzej kupi miejsce w HRT.


avatar
konradosf1

10.10.2010 09:42

0

Ciekawe czy jakby nie było SC też Kubica tak szybko by stracił koło?


avatar
figo7

10.10.2010 09:42

0

Robert to nie tak miało być


avatar
Almer

10.10.2010 09:42

0

Wydawało mi się, że felga była, nie było opony, więc albo wada opony albo przebita? Zobaczmy powtórki.


avatar
antos05

10.10.2010 09:42

0

Vettel potrafi jedynie wygrac wyścig jak jedzie z PP, jeszcze cześciej potrafi zepsuć swoje P1-no ale dzis wyszło mu to pierwsze. Żal RK bo podium było w zasięgu.Czekam na informację odnośnie tego koła,Fatalne zdarzenie.


avatar
saint77

10.10.2010 09:42

0

WAKA WAKA pseud "SZTYWNY PALEC" nr 1:( Bravo Mark i szacunek dla Hamiltona za charakter i determinację:) Co do Renault: przestałem im kibicować, nie znoszę leserów i nieudaczników. Tylko Robert jest klasą sam w sobie w tym zapyziałym kurniku zwanym Renault. Renault może zapomnieć o walce o jakikolwiek tytuł jeśli nie zmieni połowy członków zespołu łącznie z 2 kierowcą i nie zacznie traktować F1 poważnie. Samo gadanie nic nie da. Małe pocieszenie że Massa i Rosberg też odpadli i walka o 6 miejsce trwa. Ale z takim podejście Renault nie ma szans.


avatar
FAster92

10.10.2010 09:43

0

Gratulacje dla ALONSO,świetny wyścig w jego wykonaniu.1. mark. DOKŁADNIE ALONSO PO MISTRZA. Tak juz jest,że nie wszystkie tory pasują pod bolid Ferrari . ALONSO sie nie podda i mam nadzieję,że w Korei Ferari także stanie na podium!!!


avatar
lord_of_zamorak

10.10.2010 09:44

0

@5 Kubicy odpadło koło kiedy dogrzewał opony przy SC...


avatar
Tempter

10.10.2010 09:44

0

Rosberg i Robert: jeżdżą zawsze koło siebie,są koło siebie w generalce i nawet gubią koło w tym samym wyścigu.


avatar
mark.

10.10.2010 09:44

0

@16. FAster92 Ferrari to nie Renault, oni pomogą dla Alonso zdobyć jak najwięcej tylko się będzie dało ;]


avatar
saint77

10.10.2010 09:45

0

@18. trafna uwaga. Może Robert znajdzie się razem z Rosbergiem w jednym zespole?


avatar
marioblondi

10.10.2010 09:45

0

Zaczyna mi to przypominać sytuacje z BMW. Na początku sezonu team Renault zachowywał się całkiem dobrze, ale od kilku wyścigów popełniają rażące błędy. O co tu do licha chodzi ? Wielka szkoda, że Robert jest chwilowo na nich skazany. Od początku nie byłem zwolennikiem tego teamu, ale cóż ... jak się nie ma co sie lubi ... .


avatar
Kebesik

10.10.2010 09:45

0

Ja nie wierzę, że kolejny raz Robert ma wielkiego pecha. Myślałem, że to się kiedyś skończy ale widać, że nie ma zamiaru. Dobry wyścig Schumachera, Kobayashiego, Vettela i Lotusa.


avatar
Almer

10.10.2010 09:45

0

"Sztywny palec" dobre dobre :)


avatar
racingfan

10.10.2010 09:45

0

Świetnie Webber i Alonso Kobayashi poprostu fenomenalnie Kubica i Renault szkoda gadać.


avatar
Steeler

10.10.2010 09:45

0

@18 - czyżby byli sobie przeznaczeni w jednym teamie? ;)


avatar
tomiirower

10.10.2010 09:46

0

Liczba niemców w F1 powinna być OGRANICZONA!


avatar
PrzemoS1993

10.10.2010 09:47

0

Jak ja tego Vettela nie nawidze... co za burak...


avatar
srt4

10.10.2010 09:47

0

brawo red bull,kubic jak zawsze do bani


avatar
lvl18

10.10.2010 09:47

0

Dajcie już spokój z Robertem stało sie i już. Widocznie eski były wymagające dla tylnej osi. Mysle że władze Reni powinny żałowac że rok temu nie wzięli Kamui, na pewno kasa też by przyszła, dwa tygodnie temu Kubica show dziś Kobayashi show brawo!


avatar
FAster92

10.10.2010 09:48

0

19. mark Mam taką nadzieję;) Pozdrawiam


avatar
fankaVettela

10.10.2010 09:49

0

Piękne zwycięstwo! ależ ja na to czekałam ;-) fantastyczny wyścig Sebastiana, Bezkonkurencyjny podczas całego weekendu :)


avatar
sylwekdm

10.10.2010 09:49

0

Mnie w F1 cieszą dwie rzeczy: Jak Robert jeździ dobrze i jak Ham ma kłopoty. Dzisiaj tylko jeden punkt do zadowolenia (do radości trochę brakuje).


avatar
Jaro75

10.10.2010 09:49

0

Kur... kur... kur... kur... mać !! Sorry ale nie mogę wytrzymać !! Co za zjeby !! Taka szansa była,nawet na P1 patrząc na tempo. Szkoda Roberta -:((


avatar
sision

10.10.2010 09:49

0

Patrząc na zjeżdżającego na pobocze Roberta nie mogłem w to uwierzyć, miałem nadzieję, że źle widzę przez nieprzespaną po kwalifikacjach noc... coraz bardziej drażnią minie mechanicy Renault, skąd oni się urwali?trafne uwagi tu padły, że Renault musi zacząć poważnie traktować F1, w przeciwnym razie będzie dupa...


avatar
franko

10.10.2010 09:49

0

srt zastanów się co ty w ogóle piszesz człowieku


avatar
FAster92

10.10.2010 09:49

0

23. Almer "Sztywny palec" dobre dobre :) i jeszcze dziecięce okrzyki z bolidu.


avatar
leo_

10.10.2010 09:50

0

Renault się chyba rozkojarzyło pod koniec sezonu. A była szansa na odrobienie strat do Merca (mniejsza) i przede wszystkim skok Roberta o dwa miejsca w klasyfikacji generalnej !! Jest to tylko gdybanie, no ale żal pozostaje.


avatar
franko

10.10.2010 09:50

0

31 fanka : rzeczywiście...tylko, ze z takim bolidem to żaden wyczyn. po prostu zrobił swoje


avatar
racingfan

10.10.2010 09:50

0

Bliźniaki - KUBICA i ROSBERG, wszystko robią tak samo , zawsze razem, koło siebie w prawie każdym wyścigu , no i teraz też skończyli tak samo - ODPADŁO IM KOŁO to jakieś dziwne, że obydwaj zawsze tak samo, poprostu śmieszne! O mechanikach Renault nie ma co nawet wspominać - kompletna amatorszczyzna, choćby niewiem co Robert robił na torze to oni i tak postarają się o to żeby było jeszcze lepiej - prawda!!! :-/ :-/


avatar
antos05

10.10.2010 09:51

0

31. fankaVettela Przewaga Niemca 0,007 nad Webberem w Q - to jest bezkonkurencyjnośc wg Ciebie?Jak zwykle jesteś "obiektywna"....


avatar
Steeler

10.10.2010 09:51

0

@29 - to nie jest żadne wytłumaczenie - tylna oś NIE MA PRAWA być "za słaba" na takowych eskach. Czy innym w tej fazie wyścigu odpadały koła? Nie. Ale wiedziałem, że ta sytuacja będzie pożywką dla trolli - a jedzcie, jedzcie, jeszcze nadejdą czasy kiedy pozdychacie z głodu.


avatar
tomiirower

10.10.2010 09:51

0

ktos napisal ze zostala felga na bolidzie roberta, a odpadla sama opona.zobaczylem powtorke i wyraznie widac ze kolo nie zostalo przykrecone i odpadlo cale.


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 09:51

0

31. fankaVettela- jak on zdobędzie tytuł, to będzie to nawet mniej zasłużony tutuł niż Buttona rok temu. Ale na szczęście raczej mu to nie grozi, Mark ma 14 pkt przewagi, 1 raz wygra, 2 razy na pudle i ma tytuł bez względu na Vettela.


avatar
kobi610

10.10.2010 09:51

0

nie jestem fanem Vettela ale ma fajnie pomalowany teraz kask...


avatar
seb_1746

10.10.2010 09:52

0

Porażka.... Właściwie zakończyłem oglądać wyścig zanim się jeszcze zaczął. A potem to wiadomo: wyszczerzony w najszybszym samochodzie, potem kierowca nr 2, itd, itp... Mogłem spokojnie przełączyć tv na WRC (przynajmniej była okazja zobaczenia Raikkonena ). Obawiam się przy takiej przewadze RBR wiadomo kto zostanie mś. Jedynie fanka vettela może się cieszyć, że spełniły jej życzenia- nie dość, że wygrał wiadomo kto, to jeszcze idol jej wrogów z forum nie dojechał do mety.


avatar
Renault R30 F1

10.10.2010 09:52

0

28 huju kubica nie jest do bani tylko jego bolid!


avatar
Tristan

10.10.2010 09:52

0

+400 komentarzy życzących śmierci mechanikom Renault...


avatar
orzech28

10.10.2010 09:53

0

jak typowaliście bo ja trafiłem pierwszą czwórke a typowalem przed kwalfikacjami


avatar
Blaz

10.10.2010 09:53

0

Jeszcze jakiś czas broniłam Renault ale to jest nie normalne. Kolejny raz spaprali coś mechanicy. Gratulacje dla Vetela miłe to że zapytał Adriana co się stało Robertowi. Dobry wyścig Webera i Alonso. Szkoda Hamiltona że coś mu w skrzyni poszło ale trudno. I tak najlepszy dziś był Kobayashi jest gość ostry i agresywny. Schumacher winien wyprzedzić Rosberga ale chyba mu się nie chciało. Cóż za dwa tygodnie Korea.


avatar
franko

10.10.2010 09:53

0

Ja kibicuję Webberowi w tym roku. Po tylu latach niezłej jazdy należy mu się ten majster w tym roku !!!! Inni mają jeszcze czas!


avatar
romgor

10.10.2010 09:54

0

Brawo NICK HEIDFELD...Brawo Kamui Kobayashi...


avatar
Niespokojny

10.10.2010 09:54

0

Też jestem wściekły, ale nie zrównywałbym tak od razu Renault z tym czymś, w którym musiał Robert jeździć uprzednio.


avatar
seb_1746

10.10.2010 09:54

0

43. Renault F1 Team- obawiam się że w qualu, zawsze Vettel będzie przed Markiem; nie oszukujmy się wiadomo kto jest kierowcą nr1 a kto nr2


avatar
Steeler

10.10.2010 09:56

0

@53 - nie zmienia to faktu, że Mark ostatnio regularnie psuje starty i nie wiem, czy jest to po prostu jego słaba strona, czy..... no, zwolennicy spiskowej teori dziejów, sami wiecie co ;)


avatar
Tristan

10.10.2010 09:56

0

Ten wyścig byłby do bani, gdyby nie Kamui Kobayashi, który zaprezentował się u swoich jak najlepiej tylko można było. Całą resztę przemilczę.


avatar
zelik76

10.10.2010 09:56

0

No to "Renata" pięknie dziś zareklamowała nowego sponsora. Ruskie byli pewno wniebowzięci. A przyszli sponsorzy chyba bedą omijać tą markę szerokim łukiem. Bo nie wygląda na profesjonalny zespół, tylko jak jakaś popierdółka... Są nowi, ambitni ludzie - ale w zarządzie, za to mechanicy rodem z salonu wzięci. Ich biadolenie że za rok będą walczyć o mistrzostwo brzmi znajomo - zatrzymanie beztalencia Pietrowa znaczy tylko jedno - pustą kasę. Jak niby oni mają się rozwijać, skoro psują sobie opinię albo jego wyczynami, albo totalną amatorszczyzną w boksach? Sorry, ale straciłem cierpliwość do tego teamu i stwierdzam że Robert powinien dać sobie spokój z półśrodkami i wkońcu przejść do konkretnego zespołu z konkretną kasą, bo sam jej niestety nie wniesie. A Renault - życzę powodzenia, ale jeżeli chodzi o sponsorów w przyszłym sezonie - czarno to widzę, oby nie skończyli jak Toyota czy BMW.


avatar
RentonB

10.10.2010 09:56

0

Z ta Korea to jeszcze nie wiadomo


avatar
orinocoPL

10.10.2010 09:56

0

ZauwaÂżyÂłem ciekawÂą rzecz: nie zdazylem zatypowac wyÂścigu i Robson nie dojechal. MoÂże przypadek, ale to juz trzeci raz w tym sezonie jak mi sie tak zdazylo. Musze uwaÂżaĂŚ psiakrew. Wyscig ok, najbardziej zaszalal Kobayashi, szedÂł jak kamikadze. pozdro4all


avatar
saas

10.10.2010 09:56

0

Kubica ma szczęście, że to koło odpadło za SC, na pełnej prędkości mógłby mieć poważny wypadek.


avatar
kaniuss

10.10.2010 09:57

0

się chyba tą wódką pętaki zachłysnęli.... to miał być team wyścigowy ..... strach pomyslec jakby dokrecali 5 srub jak w zwyklym warsztacie...


avatar
leo_

10.10.2010 09:57

0

22Kebesik- też myślę, że może to nie być przypadek , tylko błąd któregoś z mechaników.


avatar
franko

10.10.2010 09:57

0

ale zawsze jest szansa,że młodemu puszczą nerwy przy wyprzedzaniu lub dublowaniu i się rozpieprzy o byle bandę


avatar
Ataru

10.10.2010 09:58

0

Red Bulle poza zasiegiem, Fernando - bardzo dobrze, no wiecej sie po prostu nie dalo. Michael Schumacher - w koncu pokazal jak sie jezdzi. Brawo Kowasabi, jak go zgrabnie ochrzczono, w koncu pokazal, ze nie tylko na treningach umie byc agresywny. Dobry wyscig Nicka Heidfelda, to sie nazywa teamplay, Nick puszcza Kobayashiego, a ten nie pcha sie, nie daje Barichello sie zblizyc. Wspaniale tez Pietrow, oby tak dalej, podobno Williams ma wolny fotel, choc pewnie Roberta Kubicy nie puszcza. 2 lata bedzie sie kisic w ogonie z tym teamem, szkoda mojego rodaka, no ale jakos to bedzie.


avatar
lvl18

10.10.2010 09:58

0

@41 kogo nazywasz "trolem" ? Chciałbym zobaczyć minę Raikkonena po czwartym kółku :D


avatar
srt4

10.10.2010 09:58

0

46. Renault R30 F1 hu.... to sam jestes


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 09:58

0

53. seb_1746- tym bardziej właśnie widać, że Vettel nie jest nie do objechania. Niekoniecznie Może mieć P1- zespół nie sabotowałby Webbera że nie miał P1a w tym sezonie parę razy już był na PP. Korea- Vettel- nowy tor- stawiam Retired...


avatar
fankaVettela

10.10.2010 09:59

0

Tak jak powiedział Seb ja również jestem dumna z zespołu. To jest ich tor, absolutna dominacja, wiem że go nie lubicie ale nie zmienicie faktu że pojechał fantastyczny wyścig. A jeszcze zobaczyć ten uśmiech na podium- bezcenne :D seb_1746, ja tu nikogo nie traktuje jak wroga, więc nie wmawiaj mi. Roberta szkoda, gdyby stanął na podium obok Vettela, to by była już pełnia szczęścia.


avatar
Siffredi

10.10.2010 10:00

0

wyścig do bani pod każdym względem. nie ma nawet co tu komentować. jedyna radość to taka, że Kobayashi pięknie prowadził. a tak poza tym nerw na niedzielę nadszarpnięty. nie chce mi się nawet czytać wyjaśnień Renault w sprawie koła. daję na luz do Korei.


avatar
maxis12

10.10.2010 10:01

0

Mi wogole caly typ rypnal. Dajcie kalacha.


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 10:01

0

67. fankaVettela- absolutna- polemizowałbym... Absolutna to była na Węgrzech w Qualu, tutaj byli odrobinę szybsi, widać, że testy ugięcia flexi się sprawdziły i spowolniły Red Bulla.


avatar
Jaro75

10.10.2010 10:02

0

"67" To raczej to dziecko stałoby obok Roberta gdyby pojechał dalej -:)) Już by się wtedy tak głupio nie uśmiechał.Frajer.


avatar
kaniuss

10.10.2010 10:02

0

sponsora tej wódki po wyścigu mogli wprowadzic..... nawet popitki u nich bym nie reklamował


avatar
Steeler

10.10.2010 10:02

0

@64 - nie, nie Ciebie. Pierwsza część mojej wypowiedzi odnosiła się do Ciebie, a druga część do wszelkich narzekaczy, nie tylko na tym forum (choć jakiś też się we wcześniejszych wpisach przypałętał). W stosunku do Ciebie chodziło mi tylko o to, że nie ma co bagatelizować problemu, bo to była kompletna amatorszczyzna ze strony zespołu. Sam podziwiam Roberta za spokój i jedynie wzruszenie ramionami - Lewis pewnie wyrzuciłby kokpit, a Sebastian pokręcił palcem w okolicach skroni ;)


avatar
Tempter

10.10.2010 10:03

0

@64: Cóż podejrzewam,że niewzruszony Kimi palnąłby coś w stylu "whatever" ;)


avatar
Jo87

10.10.2010 10:03

0

58. orinocoPL, to typuj następnym razem. W razie kolejnej latającej opony Roberta (odpukałam w niemalowane), łatwiej będzie Cię znaleźć niż mechaników Renault ;))


avatar
PrzemekF1

10.10.2010 10:04

0

Mam takie pytanko czemu Robert nie dojechał do boksów po nowe koło?Rok temu Alonso na Hungaroringu zrobil całe okrążenie bez jednego koła.


avatar
seb_1746

10.10.2010 10:04

0

66. Renault F1 Team- wiadomo, że jest do objechania, ale tylko Mark dysponuje nadającym się do tego samochodem. Nawet jeżeli Mark zdobyłby PP, to jego starty wiadomo jakie są.


avatar
Jacko

10.10.2010 10:04

0

Ze strony EuroSportu: "- Jeszcze, gdy rozgrzewałem opony poczułem coś dziwnego z tyłu samochodu - stwierdził Kubica. - Udało się dobrze wystartować i poprawić pozycję, ale na drugim okrążeniu praktycznie straciłem kontrolę nad samochodem. Myślałem, że problemem jest coś innego niż koło. Ciężko mi się jechało bezpośrednio za samochodem bezpieczeństwa, a kiedy zjechałem nieco w bok, wtedy straciłem koło - dodał."


avatar
ziyon

10.10.2010 10:04

0

Fuck!!! ];-(


avatar
mastapain

10.10.2010 10:05

0

Pomimo tego że wiało nudą która była do przewidzenia muszę przyznac że Vettel pokazał że potrafi byc opanowany, w końcu także walczy jeszcze o tytuł.Robert śmiało dzisiaj mógł byc drugi,co do Pietrova to po prosu brak komentarza


avatar
Tempter

10.10.2010 10:06

0

FankaVettela: A ja mogę założyć się o każde pieniądze,że Seba spieprzy coś po drodze.Niestety przeszłość bezlitośnie pokazuje to,że Vettel gotuje się w pierwszej lepszej sytuacji stresowej.Moim zdaniem Mark bardziej zasługuje na tytuł i Red Bull powinien skupić się na nim,a nie inwestować wszystkiego w niestabilnego Sebastiana,bo Alonso jest blisko ;)


avatar
Siffredi

10.10.2010 10:06

0

67. fankaVettela nie tyle, że nie lubimy a nie wzdychamy do plakatu na ścianie i nie podziwiamy uśmiechu. zasadnicza różnica, prawda? dla ciebie to seksualne podejście do tematu F1 a dla mnie rzeczowe. i w gruncie rzeczy to ty dziś masz większą radość, bo możesz też się uśmiechać do zdjęcia (i co tam jeszcze uważasz) a ja nie mam do powiedzenia nic w tą niedziele.


avatar
v-max

10.10.2010 10:07

0

Zawsze wiedziałem , że francuskie samochody mają silniki na masło(w tym renault), ale że też mają zawieszenia do kitu..... Szkoda mi Roberta bo tak ładnie wystartował.


avatar
kierowca

10.10.2010 10:07

0

wyglada ze felga zostala. opona spadla. wiec albo przecieta i spadlo cisnienie, ale co z telemetrią ? albo wybuchła i szybko spadla.


avatar
seb_1746

10.10.2010 10:08

0

67. fankaVettela- zależy w jakiej kolejności by stali- i tutaj się różnimy


avatar
Ataru

10.10.2010 10:08

0

82. Siffredi, och, doprawdy? Tak dobrze ja znasz? Powiedz nam moze do kogo ty wzdychasz i czyje plakaty masz. Co za zenada, brakuje argumentow to atakujemy personalnie.


avatar
Steeler

10.10.2010 10:08

0

@ 67. fankaVettel - wiem, że jestem fanką Sebastiana przez duże F, ale proszę Cię - postaraj się być choć raz trochę obiektywna. Vettel pojechał bardzo dobry, równy i bezbłędny wyścig, ale nie fenomenalny, no proszę Cię! Powtarzam - mając taką maszynę, czysty tor przed sobą, dobrą pogodę, wsparcie i zespołu i już nie byle jakie doświadczenie, to zrobił po prostu to co zrobiłaby połowa kierowców w stawce mając taką korzystną konfigurację w/w czynników. Zresztą Mark ciągle siedział za nim 2-2,5 sekundy (i również nie pojechał fenomenalnie). Fenomenalnie dla mnie to pojechał dzisiaj Kobayashi - dostarczył więcej emocji niż pierwsza 6 razem wzięta.


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 10:09

0

Co do Pietrowa- dodajmy, że stary to jednak on ma rewelacyjne. Startując z P4-P5 na Fuji z takimi startami to on by mógł objąć prowadzenie. Chłopak moment startowy ma świetny, trzeba to mu dodawać...


avatar
Jo87

10.10.2010 10:09

0

Obiekt seksualny? Ja mam odruch wymiotny, jak go widzę albo słyszę ten jego nie do końca zmutowany głosik. Choć o gustach się nie dyskutuje, to fakt. Ale ja jestem kobietą, a F1 nie oglądam ze względu na miętę do jakiegoś kierowcy, bo na to jestem raczej za stara. :)


avatar
baworak

10.10.2010 10:11

0

ja oglądałem w czeskiej tv wyścig i tuz po tym jak Robert zjechał na pobocze komentator mówił ze prawdopodobnie kolo było źle przykręcone....toż to moja zona chyba lepiej potrafi dokręcić kolo,a do tej pory nie wie jak się używa klucza.te partacze z "reno"powinni na wsi furmanki obsługiwać a nie bolidy


avatar
noke54

10.10.2010 10:11

0

Mclaren teraz musi jakoś naprawić tą skrzynię biegów Hamiltonowi, bo jak nie... to pewnie znowu wymiana i 5 pozycji w plecy. Trzy wyścigi do końca, Alonso niby już bez nowych silników, ale póki co ciągle w grze.


avatar
AndrzejOpolski

10.10.2010 10:11

0

@fankaVettela jest fanką Vettela co chyba wszyscy wiedzą :o) Więc nie tonujcie Jej radości z wygranej Sebastiana bo ma do tego prawo! Vettel także w niczym nie przesadzał ani w słowach ani w gestach po zakończeniu GP na 1 miejscu. To był jego weekend czy się to komuś podoba czy nie. Red Bull pokazał, po raz kolejny, że są najmocniejsi w całej stawce i to im powinno przypaść 1 i 2 miejsce na koniec sezonu oraz wygrana wklasyfikacji konstruktorów. Wielka szkoda Kubicy, Hamiltona i Rosberga. Ukłon w stronę Kobayashiego, który dzisiaj "błyszczał" przed własną widownią.


avatar
racingfan

10.10.2010 10:12

0

Fenomenalny start Roberta szkoda, że mechanicy nie potrafią stanąć na wysokości zadania i dorównać poziomowi Kubicy ,


avatar
Siffredi

10.10.2010 10:13

0

86. Ataru a jak mam znać jak w kółko o jednym? zresztą jawnie się do tego przyznaje. więc jakie personalnie?


avatar
mkd555

10.10.2010 10:13

0

I znowu mechanicy Roberta pospali po nocnej imprezie. Jakieś kary powinni wprowadzić. Jednak nikt w tym sezonie nie pobije mechaników Buttona w Monaco co zapomnieli mu wlot powietrza odblokować, gleba sezonu. Petrova tez poniosło i bez kary raczej się nie obejdzie. Walka KUB vs ROS nadal trwa!


avatar
saint77

10.10.2010 10:13

0

@52. Niespokojny: dlaczego nie? Przecież z żadnym innym zespołem nie da się tego porównać? Oni po prostu za wszelką cenę dążą do "perfekcji" BMW. Albo - to tylko sugestia - Renault wycofa się z F1 od przyszłego roku więc leja już na maksa na wszystko. Oczywiście wiem, że tak nie jest więc można to tylko wytłumaczyć, że jest to: nieudacznictwo, amatorszczyzna, niekompetencja, brak uwagi, lenistwo itp. Oni są zadowoleni, że mają Petrova z jego pieniędzmi i koniec. Szkoda gadać, Renault to amatorzy i ćwoki, nie są godni takiego kierowcy jak Robert Kubica, im by się Sakon Yamamoto przydał do kompletu i powrót Briatore do szwindli - oto obraz tego zespołu. Robert tam sukcesu nigdy nie odniesie, chyba że połowę zespołu zmienią i zaczną traktować KAŻDY wyścig jak najważniejszy w karierze. Wtedy są szanse na mistrza. Inaczej - zapomnijmy....


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 10:14

0

Webber, Alonso- mówią, żę Robert zrobił fantastyczny start i mają szczęście, że odpadł... W 2011 kolejna szansa na tytuł...


avatar
antos05

10.10.2010 10:14

0

Na konferencji wszyscy wspomnieli o "incydencie" RK, co niewatpliwie miał wpływ na miejsca w czołówce.


avatar
wheelman

10.10.2010 10:15

0

@29 - nie oglądałem wyścigu, bo o 6 poszedłem spać, ale stwierdzenie, że "eski były wymagające dla tylnej osi" jest w sytuacji kiedy odpada koło poniżej poziomu. Szczególnie, że miało to miejsce podczas jazdy za SC... Co do reszty (jeśli o KUB chodzi) ...wielkie rozczarowanie. Chyba najwyższa pozycja w qualu w tym roku i taka strata...


avatar
hbvrk

10.10.2010 10:17

0

Należało się Vettelowi to zwycięstwo, cały weekend jeździł bardzo dobrze i nic głupiego nie zrobił już kolejny wyścig:) szkoda tylko Hammiltona, obawiam się ze mistrzem już nie zostanie w tym roku;/


avatar
Bezimienny

10.10.2010 10:17

0

@88 Zartujesz? Pietrov rzuca sie jak szalony nie myslac i tak sie to konczy... Startuje z dalszych pozycji a pierwsza 5 nie startuje juz tak slabo....


avatar
Luca Gio

10.10.2010 10:18

0

Hmm... no cóż... wielka szkoda Roberta, w każdym razie jego czynnik ludzki niezawodnym jest. Brawa dla Vettela! Docenić Kobayashiego! Pozdrawiam!


avatar
dafxf

10.10.2010 10:18

0

@67 f,V. zobaczyc ten usmiech.......? nie lubie Vetela bo ma typowy WYGLAD aryjski a ja tej NACJI nie znosze. szkoda mi Roberta ale coz nie ma za swoimi PLECAMI kasy


avatar
seb_1746

10.10.2010 10:18

0

67. fankaVettela- niech się cieszy, nikt jej tego nie broni. A że czasami pisze jakieś prowokacje to większość po niej "jedzie". Duża część z nas nie lubi Vettela i będzie to dla nas raczej porażką jak zostanie mś.


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 10:19

0

101. Bezimienny- chodzi mi o moment startowy!!! Pzecież wiem co się dzieje potem, potem to pod płotem...i było...pod bandą, a raczej przy bandzie...jestem ciekawy wypowiedzi Boulliera...


avatar
cyk

10.10.2010 10:19

0

Kubica rok temu tez startując z pozycji 15 16 17 po pierwszym zakręcie często bywał juz 10 wiec chciałbym zobaczyc Pietrowa w czubie jak startuje


avatar
Wierna Robert

10.10.2010 10:19

0

Za wcześnie uwierzyłam, że to będzie piękny weekend.... wczoraj mistrzostwo Golloba i drugie miejsce Jarka a dzisiaj... KATASTROFA. Strasznie szkoda mi Roberta. Miał wyśmienitą okazję do zdobycia cennych punktów w kwalifikacji generalnej. Gratulacje dla Vettela, choć mam nadzieję, że nie będzie mistrzem świata. Z drugiej strony patrząc na Marka to dziwię się jak można tak tragicznie startować. Alonso zrobił wszystko co mógł. Kobayashi sprawił, że wyścig nie był taki nudny. Jego dohamowania - prawdopodobnie na Hairpin - świetne. Mam nadzieję, że następny wyścig będzie dla Roberta szczęśliwszy.


avatar
lvl18

10.10.2010 10:21

0

@99 więc nie widziałes takze w którym miejscu ROS zgubił koło, może faktycznie to nie wina serii zakrętów ale taki mi się nasunął wniosek po przypadku Nico, WYBACZ ;P


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 10:21

0

106. cyk-często? podał w takim razie tylko 3 takie przypadki... minimum 5 miejsc jak napisałeś...


avatar
Bezimienny

10.10.2010 10:21

0

I co z tego ze moment startowy jak potem sie zachowac nie umie? Widzisz jak to sie konczy :P


avatar
Antoni

10.10.2010 10:22

0

Sabotaż. Robert powinien postawić sprawę jasno: albo on, albo ja. Cieszymy się, że tym razem obyło się bez utraty zdrowia. Następnym razem tak się może nie udać. Strach. Trzymać się jak najdalej od nich.


avatar
QubaSPL

10.10.2010 10:23

0

Do ludzi krytykujących fankęVetela - Wytykacie jej brak obiektywizmu , ale to wy go nie zachowujecie . Jak można powiedzieć , że kierowca , który wygrał wszystkie sesje treningowe ( 3 nie liczę , sami wiecie dlaczego ) , kwalifikacje i prowadził od startu do mety ( po za epizodem kiedy Jenson nie był jeszcze w Pit-stopie ) miał fuksa ? Albo ,że jechał słabo ? Przypominam , że Mark miał dokładnie ten sam bolid i mógł co najwyżej trzymać tempo Seby. Żeby nie było w tym roku kibicuję Markowi ( no i Robertowi rzecz jasna ) , ale w ten weekend wygrał lepszy . Co do wyścigu . Brawo Alonso za ładną , czystą i szybką jazdę . Strasznie szkoda Kubicy - dla mnie największy przegrany weekendu . Mógł wg mnie spokojnie walczyć o podium a kto wie - może i o zwycięstwo . Hamiltona tez szkoda . Ładnie Kamui . 12 pozycja Lotusa to zaskoczenie bynajmniej dla mnie :) . Pozdrawiam wszystkich


avatar
dziarmol@biss

10.10.2010 10:23

0

Akcji na torze co nie miara ;-)) Robert bez koła, to już standard ;-(( Ciekawe co o tym wszystkim powie Bulion.. Zaczyna mnie ta sytuacja w Reni nużyć, ładne zachowanie "wielkiej trójki" na konferencji prasowej ;-))


avatar
fankaVettela

10.10.2010 10:23

0

81. Tempter- zawsze jest taka ewentualność, ale w ostatnich trzech wyścigach pokazał że potrafi opanowanie i rozsądną jazdę. Teraz jest w klasyfikacji za Markiem, odrabia straty, ma duże szanse na tytuł. To jest jego cel i wiem że zrobi wszystko co tylko będzie w stanie żeby go osiągnąć. Ja uważam , że Red Bull nie powinien stawiać na Webbera i odbierać mu tej szansy. 82. Siffredi- nie odpowiadam na takie posty, to żenujące. Myśl sobie co chcesz, nie obchodzi mnie to.


avatar
fankaVettela

10.10.2010 10:24

0

114*pokazał opanowanie


avatar
FAster92

10.10.2010 10:24

0

Zwypowiedzi ALONSO podczas konferencji można wywnioskować,że nastepne GP bedą jeszcze lepsze!!


avatar
dziarmol@biss

10.10.2010 10:25

0

111. Antoni Masz na myśli ruskich?? no.. w kontekście Smoleńska to rzeczywiście ciarki mogą chodzić po plecach..


avatar
szmalec

10.10.2010 10:26

0

Ja uwazam, ze Kubica za bardzo wszystkim pyskuje.Podobna sytuacja miala miejsce w BMW.Juz gdy byl zwiazany kontraktem z Renault, oficjalnie wywlekal brudy i zle wypowiadal sie calym Team.Tego sie nie robi.Nikt tak nie robi.Prawdopodobnie w Renault wyglada tak samo.Nic mu sie nie podoba i ciagle kazdego krytykuje.Widocznie komus sie narazil jak w BMW i oto sa efekty.Wyscig calkiem udany.Oczywiscie wylaczylem telewizor gdy Vettel juz wjezdzal do boxu, bo nie chcialem patrzec na te gembe i jego paluszek.


avatar
adamusb

10.10.2010 10:27

0

chciałem coś napisać, ale już mi się nie chce ... a właściwie ... BRAVO KOBAYASHI, po tym co dziś pokazał jakby dostał bolid RBR, to chyba zdublowałby samego siebie. a reszta niech pozostanie milczeniem


avatar
Ataru

10.10.2010 10:28

0

116. FAster92, beda, beda, martwia troche te silniki, ale Ferrari bedzie mocne, zawsze jest. Fernando jest najlepszym kierowca w stawce, ja wierze w to, ze on tym Red Bullom ten tytul wyszarpie, choc sam jezdzi w Ferrari.


avatar
PrzemoS1993

10.10.2010 10:30

0

118. szmalec na razie to ty się swoimi wypowiedziami narażasz...


avatar
Renault F1 Team

10.10.2010 10:30

0

118. szmalec- palec w czoło- smalec. To jest F1- najbardziej zaawansowany i najdroższy sport Świata. Wydają grube miliony aby być MŚ(niegdyś Toyota nawet miliardy)i nie ma tutaj czegoś takiego jak podkładanie nogi w sposób, że koło mogłoby się odkręcić i moglibyśmy mieć powtórkę z Imoili 94"... Ale tobie nie wytłumaczę, więc wierz w to, że mechanik od prawego tylnego koła specjalnie dokręcił koło na 3/4 żeby odpadło. Cholerny mechanik, co nie, smalec? Nie dobry pan...


avatar
Ataru

10.10.2010 10:30

0

118. szmalec, nikt tak nie robi? On (Kubica) przynajmniej mowi wprost o tym, o czym ma pojecie, bo jest na miejscu. Przyklad ma swietny, swojego szefa, ktory pluje na Fernando Alonso, gdy nawet nie dane mu bylo z nim pracowac, a te prace i jego zaangazowanie komentuje. Wiec nie mow przynajmniej, ze nikt tak nie robi, bo przyklad ma "doskonaly" - buliona.


avatar
seb_1746

10.10.2010 10:32

0

118. szmalec- uważasz, że źle dokręcone koło to zemsta za to niby pyskowanie ? he, he


avatar
pjc

10.10.2010 10:33

0

Zacznę od drugiej strony:) DiGrassi zanim zaczął to już efektownie skończył. Pietrov bardzo chciał się pokazać ale niestety po kapitalnym starcie skończył wyścig na bandzie. Poza tym wypadnięcia Liuzzego, Massy ,Hulkenberga przypominały jak reakcję łańcuchową. Nie sądziłem,że kiedykolwiek to powiem ale występ przed własną publicznością podziałał motywująco na Sakona. Te obrony przed Glockiem jadącego słabą Dallarą Japończyka mogły się podobać. Szkoda trochę tych incydentów z kołami Kubicy(przede wszystkim) i Rosberga. Stracili przez to dobre pozycje. Z drugiej strony walka pomiędzy nimi i Felipe trwa nadal. Hamilton chyba odpada z rywalizacji o mistrzostwo chociaż może tym razem wyczerpał już limit pecha. Ktoś wczoraj napisał,że Kobayashi jest gorszy od Nicka. Chyba dzisiejszy występ dużo wyjaśnił. Tu brawa za zespołową jazdę dla RB,MCL,Saubera,STR,oraz Lotusa. Poza tym gdyby kolizja Kobayashiego miała poważniejsze skutki to Lotus byłby w punktach:) Postawa Alonso, Scumachera i Barrichello na 5. Uratowali honor ekip. A Red Bulla już nikt nie dogoni. Chyba, że tak jak wielu tu obecnych twierdzi kierowcy tego zespołu zawiodą na całej linii. Mam jakieś dziwne przeczucie,że Markowi teraz dopiero będą rzucane kłody pod nogi. Chciałbym się mylić.


avatar
dziarmol@biss

10.10.2010 10:33

0

118. szmalec To co z tego że "pyskuje"?A gdzie profesjonalizm?? To już wygląda na sabotaż, zagrożenie życia. Czy taki zespół może rywalizować w mistrzostwach??


avatar
elloco

10.10.2010 10:33

0

Dajcie sobie siana z tą krytyka zespołu Renault ,od tego są szefowie i to oni będą wyciągać konsekwencje ,albo wobec nich zostaną wyciągnięte a w tym sporcie tak to juz jest raz z kołami a raz bez hehe .... co ja mam powiedzieć kupiłem sobie nowy TV specjalnie pod końcówkę sezonu zeby oko nacieszyć no i zapowiadało sie nieźle a tu kicha. Na marginesie wydawało mi sie dziwne ze za Vetelem nie widze Roberta ale Borowczyk z Kochańskim zauważyli to dopiero na następnym kółku gdy pokazali wreszcie Kubice na poboczu to tak na marginesie


avatar
Skiba1196

10.10.2010 10:33

0

Wielki pech Roberta,świetne kwalifikacje,3 miejsca tym scierwem to jest sztuka,jest facet swietny i trzeba mu to oddac,a mechanicy do roboty bo od dobrych kilku wyscigow nie wiem co oni robia,to mi przypomina bmw sauber(wydanie 2008)coraz bardziej...


avatar
gurukhai

10.10.2010 10:34

0

dupa, dupa, dupa... takie rzeczy to się fizjologom nie śnią - idę po jakieś pifo bo ni zdzierżę. Niech Renia takie numery odwala, ale nie o 8-mej nad ranem, bo teraz jestem tak wkunwiony, że nie zasnę :( Vetel + Alonso + Kamui + Renia Rączkowska ------------------------------


avatar
Magnetron

10.10.2010 10:34

0

@76 Alonso jechał bez przedniego koła, Ciężko by było dojechać do pit stopu bez tylnego koła w samochodzie z napędem na tył.


avatar
bacardi2

10.10.2010 10:34

0

Wyobraźcie sobie Kamui za fajerą RBR, argh co by się działo. Urwanie jajec!


avatar
pjc

10.10.2010 10:35

0

Trochę chaotycznie skleiłem swój koment ale to przez to spanie na raty:)


avatar
witek70

10.10.2010 10:36

0

"To ewidentna wina Kubicy, kazdy kierowca ruszający w drogę ma obowiązek sprawdzic stan ogumienia ,swiatla,poziom oleju ,spryskiwacze" :)


avatar
TomPo

10.10.2010 10:37

0

Wygrywa VET to ludzie marudzą, wygrywa Hamilton to ludzie marudzą, na MSC marudzą... kuźwa Polacy opamiętajcie się z tym malkontenctwem, nie podoba się wam własne życie to je zmieńcie a nie wyżywacie się gdzie się da i na kim się da. Wygrał lepszy, z lepszym autem, z lepszym tzw dniem. KOB super, tak się powinno jeździć a nie zasłaniać się że wyprzedzanie trudne. KUB po prostu pech i wypadek przy pracy, nikt tego przecież nie sabotował, nie on pierowszy i ostatni co mechanicy coś popsuli, to też ludzie. HM no ma chłopak pecha, ale wyjdzie mu przytarcie nosa na dobre, tak samo jak MSC, lekca pokory każdemu się przydaje. Nowy tor, nowy nieznany setup, nowy asfalt, będzie ciekawie.


avatar
Niespokojny

10.10.2010 10:37

0

@96. saint77 - ogólnie mogę się zgodzić i żal dziś jest okropny, ale nie mogę zapomnieć też, że mimo wszystko, w tym sezonie można podchodzić z nadzieją , co do wyniku RK ,z wyścigu na wyścig, a poprzednio to człowiek tylko zgadywał, co tym razem wymyślą, żeby NH lepiej wypadł i trzeba przyznać, że w tym byli dobrzy - tutaj Renault jeszcze bardzo daleko do ich perfekcji ;-) Masz sporo racji w tym, co piszesz, bo tylko pieprzą, że cały zespół jest niesamowicie zmotywowany, a rzeczywistość niestety jest inna :( pozdrawiam.


avatar
Bezimienny

10.10.2010 10:38

0

FankaVettela Jasne ze powinni postawic na Webbera.... Zostały już tylko 3 GP a Weeber ma przewage 14 pkt.... Weeber jezdzi o wiele bardziej rowno od Vettela. On nie wytrzymalby presji gdyby np w ostatnim wyscigu musiał wygrać...


avatar
bonbka

10.10.2010 10:38

0

Ja również nie trawie Vetela,ale dzisiaj pojechał idealny wyścig i mówienie że nie zrobił nic specjalnego bo wystartował z P1 i dojechał na P1 jest po prostu śmieszne. A co niby miał jeszcze zrobić?,pojechać w międzyczasie na kebaba?. Co do Roberta to cholernie mi go szkoda,ale poczekajmy na oficjalne info bo może wcale to nie była wina mechanika. No i mam nadzieje że nie będą próbować usprawiedliwiać Pietrova,bo dzisiaj dał ciała na całego.


avatar
kaniuss

10.10.2010 10:39

0

Renault oszczędza silniki..... szkoda że na przyszły sezon.........


avatar
szmalec

10.10.2010 10:40

0

Tutaj sie nie da inteligentnie podyskutowac.Jak dla mnie zbyt wiele tych niby przypadkowych wpadek.Jedni jak wy to nazywaja pechem a drudzy jak ja ( swietni obserwatorzy ) uwazaja , ze to umyslne dzialanie.Ciekawe dlaczego zawsze dzialo sie tam samo.BMW-swietny poczatek sezonu i nagle w jego polowie zaczynaja sie dziac dziwne rzeczy.Renault-dokladnie ta sama sytuacja.Zbyt wiele faktow jak na przypadek i pecha.W tak profesjonalnej dziedzinie nie ma miejsca na tyle pecha.Nadal uwazam, ze Kubica zbyt mocno krytykuje swoja zaloge.Co innego profesjonalnie podjesc do sparwy jak kiedys Michael Schumacher, ktory swietnie rozumial sie z mechanikami i profesjonalnie przedstawic problem a co innego krytykowac swoj zespol i oczerniac ich przed kamerami i pismakami.


avatar
dafxf

10.10.2010 10:40

0

118 szanowny P. szmalec widze ze chyba nie dlugo interesujesz sie POCZYNANIAMI Roberta On jak ma racje albo wie co jeszcze mozna WYCISNAC z auta a ze jest w tym KUMATY wiec wali prosto z mostu i tyle a moze tylko tyle ,........


avatar
kaniuss

10.10.2010 10:41

0

wyścigi nie powinny odbywać się w niedzielę, bo wiadomo po sobocie wszyscy zkacowani........mechanicy też...


avatar
saint77

10.10.2010 10:42

0

@118. szmalec - nie sądzę, Robert nawet jak krytykuje to robi to w sposób stonowany, a konstruktywna krytyka może jedynie wyjść na dobre. Co do jego wypowiedzi o BMW - podaj choć jedną która w 100% nie odpowiadałby prawdzie i co do której wszyscy z nas nie byliby zgodni? W BMW tak jawnie dyskredytowali Roberta, że nawet święty by tego nie wytrzymał. On jednak nie pluł im w twarz tylko spokojnie wyrażał swoją opinię. I jeszcze jedno: kierowca w zespole F1 ma za zadanie właśnie na każdym kroku mówić co mu się nie podoba a co jest ok. ma wskazywać błędy, niedopatrzenia, podawać sugestię, wszywać drogę rozwoju. Od tego w 50% zależy sukces konstrukcji i pracy zespołu. Ważne jest, aby robił to w sposób spokojny i zrównoważony a Robert właśnie tak to robi, jestem tego pewien. Do twojego opisu pasuje raczej "WAKA WAKA Sztywny Palec", który zachowuje się jak 5 letnie dziecko, kiedy mama nie kupi mu lizaka w ulubionym kolorze. Kubica ma prawo być niezadowolony po takich numerach, które mu zespół wycina coraz częściej. Bo nie sądzę, że niedokręcenie/przekręcenie koła można nazwać drobnym niedopatrzeniem. Gdyby się to stało na szybkim zakręcie zamiast za SC to byłoby nieciekawie.... Czekam na wyścigi w Korei, Brazylii i w Emiratach Arabskich ale już bez entuzjazmu bo wiem, że lamerzy z renault znowu coś spie...lą...


avatar
gurukhai

10.10.2010 10:43

0

@139 szmalec - teorie spiskowe pozostaw KGB - ja tu widzę pech i tyle, a Robert pomimo, że go nie znam osobiście, nie wygląda na "inwazyjnego", w przeciwieństwie do np. Vettela, czy Alonso.


avatar
kaniuss

10.10.2010 10:45

0

myśląc kategoriami Kaczyńskiego, to Putin maczał w tym ręce.....


avatar
TomPo

10.10.2010 10:46

0

@139 człowiek mówiący o sobie "świetny obserwator", z pozycji fotela przed tv, nie jest kompanem do żadnej dyskusji, widzący tylko co mu tv pokaże. Wszędzie tak jest, tylko Ty widzisz że tylko w Reni się tak dzieje bo tam jeździ Kubek. Zapewniam Cię że jak będzie jeździł w Ferrari to nagle tam zaczniesz "świetnie obserwować" jacy tam nieudacznicy pracują, że się też do mety nie dojeżdża, opanuj się.


avatar
piotrek74

10.10.2010 10:46

0

wczoraj nowy sponsor wpisowe przyniósł (trza być Słowianinem bo inaczej efekty są) Najlepsze tłumaczenie-aby nikogo nie obrażać .


avatar
ravbmw

10.10.2010 10:47

0

118. szmalec - a co wolisz, gadkę typu- "wszyscy wykonali dobrą robotę ble ble ble, dziękuję sponsorom ble ble ble, w następnym wyścigu dam z siebie wszystko ble ble ble, czy jak kierowca mówi fanom szczerze co i jak?


avatar
Pampalini

10.10.2010 10:49

0

125. pjc "Mam jakieś dziwne przeczucie,że Markowi teraz dopiero będą rzucane kłody pod nogi. Chciałbym się mylić." Niestety, nie mylisz się. Zauważcie, ze Webber miał stratę do Vettela w pit stopie 0,8 s. (4,6 vs. 3,8). Przecież to jest przepaść. Już wcześniej zauważyłem, ze Mark jest wolniej obsługiwany, ale nie była to az tak olbrzymia strata, dzisiaj natomiast sie popisali i na tym sie nie skończy. Machlojki w tym sporcie są na porządku dziennym


avatar
Siffredi

10.10.2010 10:49

0

114. fankaVettela wcale nie chcę odpowiedzi, bo mnie to słabo albo w ogóle obchodzi. na pudelku moglibyśmy sobie powyzdychać czy jest przystojny, czy ładnie się uśmiecha, czy jak siedzi w toalecie śmierdzi tak samo jak u każdego lub pachnie redbulem. to jest strona o F1. tu będziemy rozmawiać o sprawach związanych z F1 ok? także nie wyjeżdżaj mi tu z uśmiechami.


avatar
krzysiek000

10.10.2010 10:49

0

Dosyć ciekawy wyścig ;) Start był jednym z najciekawszych w sezonie. Fajnie to wyglądało jak na początku, po wypadku Pietrowa, realizatorzy zaczęli pokazywać straty. Nie do końca rozumiem w jaki sposób koło odpadło od bolidu Kubicy, ale jeżeli to wina mechaników, to mam wraenie że powinni zrobić porządek z nimi, bo to nie pierwszy raz kiedy tak spartaczyli robotę. Najbarwniejszą postacią tego wyścigu jest oczywiście Kobayashi, który pokazał że na tym torze da się dużo ugrać. Najbardziej mi się podobało tamto wyprzedzanie w którym wyprzedził kogoś ślizgiem ;) Najbarwniejszym zespołem za to był McLaren, dzięki jego idiotycznej zagrywce. Trzymali Buttona z przodu aby blokował Red Bulle i Hamilton mógł ich wyprzedzić. Kiedy Button wreszcie przejechał przez Pit Lane, to dla Hamiltona wysiadł 3 bieg, a Button był już za daleko, aby cokolwiek ugrać. Vettel jak wystartował tak i dojechał do mety... Podobnie zresztą Webber. Chociaż należy się szacunek za to, że jednak te pozycje utrzymali. Jak widać Rosberg chciał zachować równe szanse w walce z Kubicą w klasyfikacji :D Ogólnie wyścig średnio ciekawy, ale naprawdę niewiele brakowało, aby jeden z naowych zespołów zdobył jeden punkt.


avatar
adamusb

10.10.2010 10:49

0

125.PJC też mam takie wrażenie co do RBR, niby obaj są równo traktowani, ale jakoś SEB trochę bardziej. Kilka faktów z sezonu o tym świadczy. Mark, popraw starty, bo inaczej przegrasz z "Crash Kidem",


avatar
leo_

10.10.2010 10:52

0

Mnie też trochę martwi brak profesjonalizmu Renault, bo to już nie pierwsze takie wydarzenie w drugiej połowie sezonu. Widać różnicę miedzy obiema częściami sezonu, w I części wszystko bez mała szło perfekcyjnie, w II juz nie. Pewnie z jednej strony zmęczenie sezonem, z drugiej zbytnia koncentracja na przyszłym. Rozumiem, że większość środków idzie na rok 2011, tylko że to raczej nie powinno wpływać na pracę mechaników. Trochę smutny ten weekend. Swoją drogą, zastanawiam się czy są jeszcze możliwe jakieś ruchy w topowych zespołach (praktycznie nie, ale teoretyczne wszystko jest możliwe) i czy Robert, jakby nadarzyła się taka możliwość, przeniósłby się tam?? Tyle że nie wiem czy ewentualne przejście do takiego np. Ferrari byłoby dobre. Co prawda niejaki Alessi twierdził, że Robert powinien przejść jak najszybciej do topowego teamu, ale mimo to nie przekreślam jeszcze możliwości Renault (w przyszłym roku), tym bardziej, że mało wiem co tak naprawdę w zespole piszczy i być może to tylko chwilowa niedyspozycja zespołu. Tyle, że za długo ona trwa. Człowiek byłby podbudowany, gdyby całe Renault zachowywało się profesjonalnie a tak, to ma wątpliwości czy w przyszłym roku dadzą radę.


avatar
szmalec

10.10.2010 10:52

0

142. saint77 wlasnie chodzi mi o sposob w jaki Robert zwraca sie do zalogi.JA uwazam ze robi to zbyt ordynarnie i arogancko.Zreszta jego arogancje zauwazylo juz wielu expertow ktora zalicza sie do jego negatywnych cech.


avatar
atomic

10.10.2010 10:55

0

ja tylko krótko na temat gp japoni : fajny tor / wszystko może się zdarzyć/ . fenomenalny start pietrova / robert może podglądać - to nie pierwszy raz , niestety nie zawsze wychodzi/ RENO to zespół gubiący najwięcej kół w stawce i zespół nie posiadający tego kogoś jako mentora zespołu .


avatar
dziarmol@biss

10.10.2010 10:55

0

Ja jednak poczekam na oficjalny komentarz Boulliera .


avatar
antos05

10.10.2010 10:57

0

szmalec nie myl arogancji z mówieniem prawdy innym w oczy......zupełnie dwie inne sprawy


avatar
Luna

10.10.2010 10:59

0

153. szmalec co, mógłbyś rozwinąć ?


avatar
szmalec

10.10.2010 11:00

0

Co rozwinac?


avatar
gurukhai

10.10.2010 11:01

0

niech lepiej szmalec niczego nie rozwija :)


avatar
Lilka

10.10.2010 11:04

0

No cóż... wyścig nie był zbyt szczęśliwy dla Renault i dla Roberta .Wspaniały występ Red Bulla no i Kobayasiego. Alonso spokojnie dojechał, ale szczerze to nic specjalnego nie pokazał...Szkoda mi Hamiltona, bo miał ogromnego pecha. No a co do Roberta to nic się nie poradzi na takie sytuacje...Za dwa tygodnie kolejny wyścig, może będzie lepiej...Trzeba iść dalej. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.


avatar
dziarmol@biss

10.10.2010 11:04

0

152. leo_ Odkąd do Reni Geni prą Moskiewscy "sponsorzy" dla Kubicy według mnie już nie ma tam miejsca. Dzisiejszy incydent wskazuje wręcz na zagrożenie ;-(( Rosjanie są bezwzględni i nie cofną się prze niczym a widać po ilości mafijnych pieniędzy że mają już tam "władzę" którą bezwzględnie wykorzystają w "promowaniu" swojej "rakiety z Wyborga".


avatar
mastapain

10.10.2010 11:05

0

Szkoda że Rena traci dużo punktów w taki sposób,w zeszłym roku stracili przez to wygraną w gp a dzisiaj ewidentnie drugie miejsce na pudle ale i Nikuś już drugi raz w tym sezonie z "niedokręconą felgą".może to bardziej wada materiału niż błąd człowieka?


avatar
sebekorzel

10.10.2010 11:06

0

ehhhhh..... :))) przypomniał mi się stary dobry sezon 09' ehehehehhe cały Robertoo. pzdr.


avatar
gurukhai

10.10.2010 11:06

0

Najgorsze jest to, że mieliśmy chrapkę na dobry występ Kubiki... Po Qualach 3 h czekania, a okazuje się, że to był tylko początek dwu-tygodniowej męczarni. Szlag by to...


avatar
gucioF1

10.10.2010 11:08

0

Po kwalifikacjach zapowiadał się świetny wyścig i taki był, przynajmniej na początku. Szkoda Roberta bo była duża szansa na podium no ale cóż pech to pech może w następnym wyścigu będzie lepiej ale czy napewno ? Pietrov powinien dać już sobie spokój z F1 bo jak narazie zbyt dużo to on nie pokazuje oprócz świetnych startów. Wielkie brawa dla Kobayashiego dzisiaj pokazał się z bardzo dobrej strony przed swoją publicznością. Pech Hamiltona bo mógł powalczyć z Alonso o P3. Pech Rosberga i Massy ale dzięki temu walka pomiędzy nimi i Robertem trwa nadal ;) Reasumując po pierwszych kilku minutach miałem ochotę wyłączyć telewizor ale jakoś dooglądałem wyścig do końca. I ciekawi mnie co było przyczyną odkręcenia sie koła w bolidzie Roberta jak i Nico. pozdrawiam


avatar
dziarmol@biss

10.10.2010 11:08

0

158. szmalec No rozwiń wypowiedzi owych ekspertów(jakieś nazwiska ) którzy zauważają arogancję u Kubicy


avatar
Pietrek721

10.10.2010 11:10

0

Gdyby nie to koło ( a tak naprawdę jego brak ) to ciekawe który byłby Kubica po takim dobrym starcie...


avatar
kierowca

10.10.2010 11:12

0

@154, odnosnie tego startu petrova to wszystko pieknie wyglada na tle słabych samochodów. Jestem pewien ze przy starcie z czuba stawki tak pieknie by to nie wygladało. Zresztą, nie pierwszy raz PET startujac konczy na pierwszym zakrecie (tu nawet lini startowej nie przejechał). Za to starty KUB są rewelacyjne. I nawet nie chodzi o to ze WEB spoznil, bo i VET jakos nie odjechał (wrecz przeciwnie). ALO tez za dobrze nie wysartował. Ładny start BUT. Szkoda, że ten wyscig potyczył sie tak a nie inaczej, bo naprawde byłoby ciekawie. Walka o utrzymanie drugiej pozycji przez KUB byłaby fascynująca, wszak WEB ma szybszy bolid, ale akurat na tym torze (wg treningow i kwalifikacji tylko o około 0,3 - 05 sek). Czy WEB bardziej skupiałby się na ataku na Roberta czy pilnowałby ALO ? Szkoda. Szkoda tez, ze f-duct tak pozno sie pojawił, bo wydaje mi się ze najlepiej sie sprawdza ze wszystkich. Niesamowity postep dzieki niemu RF1 team osiągnął.


avatar
dafxf

10.10.2010 11:13

0

szanowny PANIE szmelc prosze juz nie komentowac w/g SWIETNEGO OBSERWATORA. Wystarczy przeciez wszyscy mamy oczyi troszke sie orientujemy co sie dzieje w SWIATKU F1.


avatar
kierowca

10.10.2010 11:14

0

A jeszcze odnośnie PET, to czy zwrocilscie uwage jak zareagowal na jego wejscie do garazu zespół ? Nikt nawet na niego nie spojrzał, nik nie poklepał, nikt nic nie powiedział. Smiem twierdzić, że jednak PET w przyszlym sezonie nie pojezdzi dla Renault.


avatar
TomPo

10.10.2010 11:14

0

@166 to se pogadajcie prywatnie, bo tutaj raczej nikt "świetnych obserwatorów" nikt słuchać nie chce, po drugie po co się mają zniżać do naszego poziomu? Gdzie by Kubek nie jeździł tam będą świetnie obserwować partactwo zespołu i tylko tego zespołu, oraz słyszeć ekspertów potwierdzających że Kubek sucks, malkontentyzm i zawiść - typowy "Polak".


avatar
kierowca

10.10.2010 11:15

0

@153, szmalec, a podaj choc jeden przyklad tego ordynarnego zachowania !!! Przesta czlowieku konfabulować.


avatar
sision

10.10.2010 11:15

0

Słuchajcie, a nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, proszę o wytłumaczenie kwestii - czemu Robert nie dojechał do boksu? nie wolno jechać bez koła, jest przepis nakazujący zjazd na pobocze? jak to wygląda? bo nie wyglądało to tak, jakby bolid był tak ciężki do opanowania, aby nie dojechać do boksu.


avatar
froko

10.10.2010 11:16

0

Witam wszystkich. Chciałbym stanąć w obronie Pietrowa. Czytam w wielu komentarzach, że po raz kolejny zepsuł wyścig, że nadaje się do wyrzucenia. Według mnie akurat dziś nie popełnił błędu. W powtórce startu widać, że to Hulkenberg wjeżdża w bolid Pietrowa. Chętnie obejrzałbym powtórkę jeszcze raz na spokojnie (może ktoś ma link). W mojej opinii fenomenalny start Pietrowa.


avatar
gurukhai

10.10.2010 11:17

0

@170 kierowca - to samo zauważyłem - tera sobie przypomniałem. Wyglądało to tak jakby: "A cmoknij Ty nas w pompkę"


avatar
fanFankiVettela

10.10.2010 11:18

0

149. Siffredi - Skoro nie chcesz odpowiedzi, to po co znowu się udzielasz? Sam sobie zaprzeczasz, więc ochłoń trochę, bo po twoich postach widac, że piana cieknie ci z ryja i założyłem konto specjalnie żeby ci to napisac. W taki chamski sposób to rozmawiaj sobie ze swoimi koleżkami-do kobiety powinieneś zwracac się z szacunkiem. Wiesz co to wolnośc słowa? FankaVettela ma prawo do radości, skoro wygrał jej "idol". Ty byś się nie cieszył gdyby wygrał Robert? Nie pisała nic o seksualności i jego wyglądzie, więc skończ z tymi swoimi domysłami i spekulacjami na temat "zdjęc nad łóżkiem", bo nie są one poparte faktami.


avatar
Ananas

10.10.2010 11:18

0

Na kogo stawiacie w walce o mistrzostwo? Ja liczę na Fernando Alonso.


avatar
Jaro75

10.10.2010 11:19

0

"153" Proszę Cię chłopie.Daj już spokój i nie pisz takich głupot !! Robert to jeden z niewielu którzy mówią szczerze i prawdę.Nie kręci jak niektóre cioty i nie liże ROWA jak kolejne cioty !!


avatar
hbvrk

10.10.2010 11:19

0

TomPo- są ludzie, którzy wszędzie widzą spiski i myślą, że każdy chce Kubicy zaszkodzić. a ty chyba zostaniesz moim idolem;D pzdr


avatar
kaniuss

10.10.2010 11:19

0

174 PET jeszcze nie do końca wyskoczył przed HUL a już skręcił w lewo..i zajechał mu droge...


avatar
saint77

10.10.2010 11:20

0

@153, szmalec: możesz podać konkretnie kiedy, gdzie i konkretnie w jaki sposób Robert zwrócił się arogancko do jakiegokolwiek członka zespołu? Ale konkretnie, bez jakiś dywagacji itp. Bo jak nigdy nie słyszałem w oficjalnych jego wypowiedziach, a do indywidualnych rozmów w padoku nie mamy przecież dostępu.


avatar
pakas

10.10.2010 11:20

0

Hej, przypomnijcie proszę gdzie można znaleźć tę krytyczną wypowiedź Roberta wobec Renault, bo nie mogę znaleźć. Z góry dzięki !


avatar
gurukhai

10.10.2010 11:20

0

@177 Ananas - niestety muszę to napisać HAM, albo VET niestety :( dwóch drajwerów, których nie lubię (ale trzeba przyznać, że dobrzy są)


avatar
Siffredi

10.10.2010 11:22

0

176. fanFankiVettela to już jest chore. lecz się człowieku.


avatar
froko

10.10.2010 11:23

0

180. kaniuss Jeśli tak było to oczywiście błąd Pietrowa, ale mnie wydaje się, że to Hulkenberg zmienił kierunek jazdy i to gwałtownie. Zobaczymy co powiedzą sędziowie. Mieli się tym zająć po wyścigu


avatar
m64

10.10.2010 11:23

0

No cóż Renault staje się coraz bardziej denerwujące. Początek sezonu był obiecujący, chociaż na testach przedsezonowych nie wyglądało to dobrze, niezłe taktyki na wyścig, brak awarii samochodu. Ciekawe, że było tak do czasu, kiedy Robert ogłosił, że przedłuża kontrakt o dwa lata, później zaczęły się schody. Jestem w stanie zrozumieć jakieś pojedyncze awarie samochodu, ale awarie po błędach mechaników to w Renault jakaś plaga. To jest po prostu niedopuszczalne, chociaż jeszcze dokładnie nie wiemy co się stało z tym kołem, ale mimo wszystko mechanicy są do wymiany. Szczerze mi szkoda Roberta, że z jego umiejętnościami na razie nie może walczyć o mistrzostwo, bo z odpowiednim samochodem nie byłoby to dla niego trudne, ale wątpię, żeby podczas pobytu w Renault taki dostał. Więc mam wielką nadzieję, że w końcu trafi do lepszego zespołu, który wie jak wygrywa się mistrzostwo, a nie tylko dużo mówi o przyszłości.


avatar
szmalec

10.10.2010 11:24

0

161. dziarmol@biss wlasnie dokladnie o to mi chodzi.W Renault jest ruska mafia a w BMW byli zadufani Niemcy, ktorzy dostali nakazy z gory, bo to jest wielka machina ktora napedza koninkture i bije wielka kase w Niemczech.Firma BMW, RTL, AUTO BILD a na koncu fani.Bez mocnych plecow i kasy nawet najlepszy kierowca skonczy jak menel.Co do arogancji to wystarczy popatrzec na wywiady z Kubica.Tylko slepy nie zauwazylby ze sa aroganckie i pelne cynizmu.Moze ma taki sposob bycia ale nie kazdy to lubi.Co do expertow wypowiadajacych sie na temat Kubicy odslylam na strone autobild gdzie sa opisani kierowcy oraz ich plusy i minusy.


avatar
Jaro75

10.10.2010 11:24

0

Udał nam się dobry start, ale po drugim okrążeniu, gdy jechałem za samochodem bezpieczeństwa prawie straciłem kontrolę nad bolidem. Najpierw myślałem, że to szwankuje przekładnia kierownicza - tak jak na Silverstone. Było mi ciężko podążać za samochodem bezpieczeństwa, więc zjechałem nieco na bok i wtedy straciłem koło". Potem może wyjaśnią dokładniej.


avatar
kierowca

10.10.2010 11:26

0

@185 Hulkenberg nie zmienil toru, to PET chcial wjechac przed nim, na optymalny tor. Zdaje sie ze ustawial sie na optymalny tor, przeliczyl sie i zepsol wyscig sobie i hulkenbergowi. Raczej potraktowac to nalezy jako incydent wyscigowy.


avatar
Pampalini

10.10.2010 11:27

0

176. fanFankiVettela Specjalnie sie zalogowałem, aby tobie odpowiedzieć, bo nie lubię hipokrytów. "że piana cieknie ci z ryja" - a co to za chamskie słownictwo, czego nie odnosisz sie do innych z szacunkiem, skoro sam tego wymagasz od innych? Tak mozesz do kolegów odzywać. "Wiesz co to wolnośc słowa?" - skoro odwołujesz sie do takiej wartosci, jak wolnosc słowa, to dlaczego odmawiasz jej Siffrediemu - przeciez miał prawo wyrazic swoją opinie, jak chciał ( i nie obchodzi mnie, co w niej zawarł), bo ... wolność słowa.


avatar
kaniuss

10.10.2010 11:28

0

coś długo czekają z oficjalnym komunikatem..... może szukają tego mechanika?????


avatar
rissen

10.10.2010 11:29

0

Szkoda, że Ci którzy tak narzekają na marudzenia polaków nie wejdą sobie na serwis niemiecki czy angielski i nie przeczytają co tam ludzie w żaden sposób nie odbiega to od tych komentarzy... Co do wyścigu to gdyby nie kilka sytuacji na torze "wypadków" i kobay to nie było by co oglądać no i podziwianie jak to weber jest wolniej obsługiwany i dziwnym trafem zapraszany do pit stopu wtedy kiedy pobił rekordy w 2 pierwszych sektorach coś mi się zdaje że webber przegra mś (obym się mylił) ale nie przez to że sam spartoli tylko że zespól mu "pomoże" niestety f1 ma to do siebie że jest jak w piłce masz przeszło 30 lat to możesz się szykować na emeryturę i red bull na siłę chce vettela wcisnąć na mś ażeby mieć jeszcze przez kilka następnych lat "owoce" z tego "drzewka".... trzeba pamiętać że tu rządzą pieniądze i zimna kalkulacja szefów zespołów a nie zasługi obserwujcie ostatnie wyścigi dokładnie bo będzie tak że webber będzie "coraz wolniejszy"


avatar
gurukhai

10.10.2010 11:30

0

192. rissen - true, true...


avatar
Pampalini

10.10.2010 11:30

0

fanFankiVettela A, i jeszcze jedno. Skoro twierdzisz, ze powinien odnosic sie do kobiety z szacunkiem, to dlaczego radzisz mu aby w chamski sposób rozmawiał ze swoimi koleżankami? Pomieszanie z polątaniem. "w chamski sposób to rozmawiaj sobie ze swoimi koleżkami-do kobiety powinieneś zwracac się z szacunkiem"


avatar
leo_

10.10.2010 11:31

0

170 i 175 - też to zauważyłem, rzeczywiście , mechanicy olali Petrova. W tym kontekście mam pewne wątpliwości co do opini dziarmola. No bo jak tu wspierać takiego orła jak Petrov, który w prawie każdym wyścigu coś nabroi. Bardziej wydaje mi się, że to jednak brak koncentracji, a tym samym i profesjonalizmu. Była bowiem szansa na wyprzedzenie w klasyfikacji nie tylko Massy i Rosberga (przez Roberta), ale nawet i podgonienie Mercedesa (przez renault). Byłoby więc więcej kasy, a tak gucio. . Chyba żeby przyjąć , że wszystkim najważniejszym w Renault zależy tylko na interesach w Rosji. Ja mam nadzieję, że tak nie jest.


avatar
strong1

10.10.2010 11:32

0

Nie będzie tropienia spisków, ponieważ z założenia uważam, że nie podcina się jedynej gałęzi,(ew. "du.enie Kubicy przynosiłoby Renault same szkody) na której się siedzi, ale pora skończyć tę sielankę. Błąd lizakowego w nerwach i wobec lecącego na niego koła można zrozumieć(oczywiście w między czasie był błąd Roberta),awarie są w ten sport wpisane, decyzje taktyczne podejmuje się również z kierowcą, miękkich opon może braknąć) ale to co dziś się stało to po prostu dno. Ogólnie wypadałoby się wreszcie po dobrym "taktycznie" początku wreszcie trochę ogarnąć. Skoro potwierdziło się, że Suzuka to azjatycka SPA to trzeba było zrobić wszystko, aby nie popełnić głupiego błedu. Stało się, co ciekawe samochód znacznie lepiej spisywał się na miękkiej mieszance niż na twardej, a dotychczas z tym w Eisnstone mieli największe problemy. Interesujące, jak będzie z tym w Korei. @leo-dokładnie zgadzam się z tym, że pierwsza część sezonu była ok, druga już raczej nie. W kontekście przyszłego sezonu jestem jednak zmartwiony, tym, że Panu właścicielowi szkoda dać tych 18mln, które stricte związane są z zatrudnieniem nowego kierowcy. To jednak może stanowić pewien nie najlepszy dla nas sygnał. Co do przejścia do Ferrari:opcja możliwa jak najbardziej, ale jednak jakie są tam układy wszyscy wiedzą, a egzamplifikacją tego, pokazem niezadowolenia i zniecierpliwienia w kontekście tejże sytuacji było zachowanie Massy i Smedlay' a na Hockenhaim i tak IMIO należy je odbierać. Nie ma więc idealnego wyjścia.


avatar
Niespokojny

10.10.2010 11:33

0

177. Ananas - może być, chociaż cała trójka dzisiejszego podium zaplusowała sobie tym, że na konferencji prasowej, doceniła fakt, że dzięki defektowi bolidu Roberta, było już im łatwiej :-) Poza tym Luis jest ostatnio wporzo. Chyba jednak najlepiej , jak Mark by zdobył majstra :-) Tak!, ja wybieram Marka Webbera.


avatar
Pan

10.10.2010 11:34

0

robert gdyby jechal bylby 1 juz wczoraj o tym pisalem ale los mial inne plany taka jest prawda


avatar
strong1

10.10.2010 11:37

0

@leo@kierowca Mnie się wydaje, że jednak pojeździ. Po prostu na niego to czasem brak słów. Hehe.


avatar
wymiatacz

10.10.2010 11:38

0

czy wie ktoś jakiego to potężnego sponsora ma vettel że tak go zespół pcha na maistra czy chodzi tu o markę Pepe Jeans ?


avatar
erlach

10.10.2010 11:41

0

197.Niespokojny - Też ostatnio zaczynam lubić Luisa


avatar
missblue

10.10.2010 11:41

0

Ten dramat długo będzie mnie straszył po nocach.. Ja rozumiem, żeby ktoś Roberta stuknął, żeby sam popełnił błąd, ale żeby po tak obiecującym starcie KOŁO SAMO ODPADŁO?! Jeszcze gdyby tyle nie było gadane, że to ostatnia szansa Renault na jakiś większy sukces... No i Hamilton. Nie wiem jak innym, ale mi zaimponował w tym sezonie nietypowa dotąd dla siebie dojrzałością. Nie twierdze, że nie popełnia błędów, lecz jest ich na pewno znacznie mniej. Więc szkoda chłopaka. Miejsce głównej "gorącej głowy" w stawce zajął Vettel, zatem moim zdaniem nie zasługuje na mistrzostwo w tym sezonie. A Pietrow to nie wiem. Mnie się widzi, że się trochę zagalopował. Chciał zdobyć jak najlepszą pozycję i zbagatelizował zagrożenie ze strony innych kierowców przez co wyszło jak zawsze. Lecz Hulkenberg ponosi taką samą odpowiedzialność za to zdarzenie, a może i większą. Przede wszystkim brawo Kobayashi!! Z niego będzie coś dobrego. Regularnie wykazuje się w wyścigach i zwraca uwagę swoimi umiejętnościami. A Rosbergowi muszę, podziękować, gdyż jego pech w tym wyścigu niezmiernie mnie cieszy ze względu na Kubice, jak i na mój brak sympatii dla niego, który przyznaje wynika z braku obiektywizmu:)


avatar
kierowca

10.10.2010 11:41

0

PET wystraszyl sie QuickNicka i zajechal droge Hulkenbegowi.


avatar
leo_

10.10.2010 11:42

0

Co do sytuacji w BMW , to ja też uważam, że to korporacyjne względy odgrywały decydującą rolę w permanentnym tzw pechu Kubicy, ale tam było można o tym wnioskowac nie tylko po obserwacjach jazdy po torze, ale i po sugestiach dobiegających z padoku i samego Kubicy . Tu chyba tak nie jest. Ale poczekam jeszcze na to, co powie Robert, Boullier i inni mu podobni.


avatar
fanFankiVettela

10.10.2010 11:45

0

184. Siffredi - "to już jest chore. lecz się człowieku." - gratuluję, świetne argumenty, naprawde dały mi do myślenia :) 194. Pampalini - masz rację, trochę mnie poniosło i podobnie jak dżentelmen Siffredi sam sobie zaprzeczyłem-to chyba ze sfrustrowania czytaniem tego polskiego narzekania i wyżywania się na innych ludziach za pomocą internetu. W każdym bądź razie pozdrawiam wszystkich użytkowników i fanów F1! Aktualny sezon jest najciekawszym od lat! Jeśli Mark zdobędzie majstra, będzie to w pełni zasłużone mistrzostwo, ale też nie obraziłbym się gdyby w ostatnich wyścigach zaatakował Fernando i utarł nosa RedBullom!


avatar
dziarmol@biss

10.10.2010 11:46

0

195. leo_ A żebyś się nie zdziwił ;-)) Lopezowi zależy tylko na zyskach, a te ma od Ruskich. Łatwe, pewne bez wysiłku. A co do mechaników to zauważ że wystarczy jeden kret by zniweczyć cały wysiłek zespołu. Rosjanie grają strasznie nieczysto, idą po trupach do celu nie oglądając się na nic byle by ich "rakieta" utrzymała fotel. Odsyłam do wpisu @ataru na ten temat (znajdziesz w archiwum) Dopóki w Geni będą mieszać oligarchowie (czyt. mafia) nie ma tam miejsca dla Roberta a patrząc na dzisiejszy incydent zaczynam się obawiać o niego ;-))


avatar
leo_

10.10.2010 11:47

0

200. Mnie sie wydaje, że wynika to z tego, że już dawno temu wybrano Vettela na następcę SCH. Chłopak jest młody i ma potencjał marketingowy. Poza tym to Niemiec, a zespół jest prawie niemiecki (bo austriacki).


avatar
strong1

10.10.2010 11:47

0

Przedłużenie Helmuta Marko wygrało wyścig i wygra mistrzostwo, o ile nie wymyśli nic głupiego, co jednak może się absolutnie zdarzyć. Webber po jednym z tych średniawych występów- w Singapurze, dziś zaprezentował się znacznie lepiej, ale 14pkt to może się okazać dla niego za mało. Tym bardziej, że MCL nie naciska już tak w walce o tytuł konstruktorów. To był o ironio "bufor bezpieczeństwa dla Marka przed...zobaczymy jeszcze przed czym dokładnie. Ogólnie FIA spisała się nieżle podczas swoich kontroli Red Bulle są szybkie,ale nie ma już pogromu, przepaści. Dość powiedzieć, że rok temu RBR miał tu większą przewagę, jak mi się zdaje. Alonso-no niemożliwe- ogarnął się wreszcie- i pojechał już trzeci wyścig z rzędu jak na samego siebie przystało. To jego PB w tym sezonie. Hamilton: Skoro jednak nieszczęścia chodzą trójkami to jeszcze jedno i się spełni(drobna pokuta za Walencję?). Oczywiście ze dwa, czy trzy z tych przypadków można przypisać lekkiej brawurze(reszta była konsekwencją), ale McL jakieś miękkie auto zbudował w tym sezonie. Button pojechał jak dżentelmen-klasyka. Mimo wszystko szanse McLarena na jakieś tytuły wyglądają teraz bardzo słabo.


avatar
leo_

10.10.2010 11:49

0

206dziarmol@biss. Obyś się Ty i Ataru mylił..


avatar
beltzaboob

10.10.2010 11:53

0

@siffredi -kmiot,...po prostu kmiot i burak. Wszystko w temacie. Wszystkim, a w szczególności tym, co nie oglądali wyścigu, po poszli o 6 spać i są specami od przeciążeń gratuluję samopoczucia. Tym, co jadą na mechaników renault również. Dzięki takim, jak wy, nie wypowiadam się tu już prawie w ogóle. Pozdr. Andrzeja Opolskiego i pjc!


avatar
pjc

10.10.2010 11:56

0

@Pampalini cały czas mam nadzieję,że się mylę. Na Monzy też działy się dziwne rzeczy. Niby jakaś usterka silnika Sebastiana a potem Webber jedzie w niesamowitym tłoku walczy z innymi podczas gdy Vettel korzysta na strategii zespołu. Dziwnie to wygląda. Jak nigdy nie należałem do zwolenników teorii spiskowych to w tym przypadku mam pewne zastrzeżenie co do sportowej rywalizacji. Oby Mark wytrzymał presję. Aha i jeszcze jedno - dlaczego niektórzy tak jadą po mechanikach Renault. To mogła być jakaś usterka zawieszenia lub koła. Na jakiej podstawie przywołujecie porównania do sytuacji jakie miały miejsce w BMW???? - nie rozumiem o co Wam chodzi. Ale chyba nie tylko ja jeden.


avatar
szmalec

10.10.2010 11:58

0

210. beltzaboob nie poplacz sie dziecinko.A niby dlaczego mamy nie krytykowac spartanskiej roboty mechanikow? W garazu wszystko blyszczy jak psu jajca a nie potrafia zajac sie najwazniejszymi rzeczami.JA rozumiem, kazdy moze sie pomylic i czegos zapomniec ale ostatnio to dzieje sie notorycznie.Jak nie blad strategiczny to mechaniczny.Ilez mozna...


avatar
pjc

10.10.2010 12:05

0

@szmalec zerknij na oficjalną. Sam Kubica podejrzewa usterkę mechaniczną, która pojawiła się podczas rozgrzewania opon. Jeżeli tak było to Polak miał szczęście,że to koło mu nie odpadło na szybkiej części toru.


avatar
beltzaboob

10.10.2010 12:05

0

@212nie jestem dziecinką, gdybyś, chłoptasiu oglądał f1 parę latek dłużej, to byś wiedział, że taki jest urok wyścigów. Braków w twojej edukacji nie zamierzam wyrównywać...


avatar
pjc

10.10.2010 12:05

0

W późniejszej fazie wyścigu.


avatar
pjc

10.10.2010 12:08

0

@beltzaboob pozdrawiam również. Brakowało Twoich opinii ostatnio. Nie przejmuj się, przecież niektóre zaczepne komentarze można ominąć.


avatar
pjc

10.10.2010 12:09

0

~pominąć


avatar
adamusb

10.10.2010 12:09

0

187. szmalec, puknij się mocno w głowę, zachowujesz się jak niektórzy politycy z jednej takiej partii, wszędzie widzisz spisek. Weź zaparz sobie melisy, albo zaaplikuj jakieś kropelki na uspokojenie, bo za chwilę w swojej paranoi dojdziesz do wniosku, że to wszystko robota Putina, żeby wygryźć Roba z zespołu i żeby Witek został kierowcą numer jeden tego "mafijnego" zespołu o nazwie Renault - jeszcze, bo po tym jak Rob odejdzie z zespołu, przemianują nazwę na LADA Racing Team !!!


avatar
pjc

10.10.2010 12:14

0

@adamusb fakt. Webber nad startami popracować musi i to intensywnie.


avatar
saint77

10.10.2010 12:18

0

@213.pjc: a co innego Robert może powiedzieć oficjalnie? Przecież nie powie: znowu mi spiep...li wyścig, chociaż tak właśnie mogło być (błąd i niedopatrzenie). My się tego nigdy nie dowiemy. Prawdy nie poznamy, poznamy jedynie oficjalne stanowisko zespołu. A nie sądzę, aby Renault oświadczyło " Robert odpadł z wyścigu, bo jeden z mechaników nie dokręcił odpowiednio koła". To byłby kolejny strzał w kolano. Gdybym był na miejscu Roberta (wiem że nigdy nie będę:)) to poprosiłbym swojego menagera aby skontaktował się z WIlliamsem w sprawie miejsca w sezonie 2011. Niech gazety o tym piszą. Może Renault przypomniało by sobie, że są tam gdzie są tylko dzięki Robertowi. I że należy mu się poświęcenie godne jego roli w zespole. Bez Kubicy Renault byłoby w okolicach ToroRosso.


avatar
beltzaboob

10.10.2010 12:18

0

@pjc-śledzę regularnie tylko czasami słów szkoda. Tym bardziej cieszy, że Twoje wypowiedzi mogę poczytać regularnie - nie wymiękasz i dobrze. Cały czas czekamy na wielki powrót na szczyty zespołu Franka Williamsa? Puki co stawiam na McLareny... Bardzo mi ten zestaw kierowców odpowiada.


avatar
szmalec

10.10.2010 12:19

0

214. beltzaboob kiedy ja ogladalem F1 ty nawet telewizora nie miales.Kubica dyplomatycznie wyjasnia sytuacje a wy naiwniacy lakacie takie glodne kawalki.Przeciez nie powie, ze taki i owaki mechanik zle przykrecil kolo.Juz wiele razy sprawdzalo sie to co pisalem poniewaz potrafie zimnym okiem ocenic sytuacje.Jezeli Kubica jakims cudem nie dostanie sie do profesjonalnego Team to nigdy nie bedzie mistrzem swiata.Penie tez tak sie stanie bo Kubica jest dobry kierowca a nawet bardzo-niestety nie ma tak dobrego zaplecza.Dwoch malutkich polskich sponsorow niestety nie pomoze mu dojsc na sam szczyt.To juz nie te czasy kiedy wystarczyly ukjejetnosci.Teraz liczy sie kasa i pochodzenie! Amen.


avatar
ja_pa_la_mie

10.10.2010 12:25

0

jebani psychofani ;p


avatar
pjc

10.10.2010 12:29

0

saint77 ja jednak jestem zdania,że to była usterka. Nie zgadzam się z Tobą - tym razem. Pozdr.


avatar
beltzaboob

10.10.2010 12:29

0

@222-tym bardziej świadczy o Twoim potencjale intelektualnym jak tyle lat oglądasz a ch...wiesz. Ciekawe jak Alo z tymi partaczami zdobył dwa razy majstra - chociaż wątpię, żebyś wtedy oglądał cokolwiek poza Małyszem i polską ekstraklasą.


avatar
adamusb

10.10.2010 12:31

0

222. szmalec - naprawdę proponuję wizytę u lekarza, to się z wiekiem może pogłębiać, a sądząc po tym co napisałeś: "...beltzaboob kiedy ja ogladalem F1 ty nawet telewizora nie miales...." do nastolatków już nie należysz.


avatar
szmalec

10.10.2010 12:31

0

225. beltzaboob moim intelektem spokojnie obdziele twoje kolejne 5 pokolen i nawet nie poczuje ubytku.Tkwij dalej w blednym przekonaniu ze cos z tego sportu rozumiesz a teraz mozesz odejsc.


avatar
zyla13021996

10.10.2010 12:32

0

szkoda Roberta był na P2 i mógł spokojnie dojechać do końca


avatar
pjc

10.10.2010 12:32

0

@beltzaboob czekamy aż Williams w końcu przejdzie FI.


avatar
dafxf

10.10.2010 12:36

0

@222 czy TY kolego nie nalezysz moze do ......PiS czyli PODSTEP i SPISEK...?????


avatar
Siffredi

10.10.2010 12:37

0

205. fanFankiVettela "gratuluję, świetne argumenty, naprawde dały mi do myślenia :)" dla obrazu pełnej sytuacji powiem ci jeszcze jedno, uwaga trzymaj się krzesła: faktem jest, że kobiety również się onanizują. robią to w podobnym wyrachowaniu jak mężczyźni, czy to przy internecie, czy wpatrując się w zdjęcie. tak ogólnie mówię nie mając nikogo na myśli. czy to, że lubię słuchać i oglądać Madonnę sprawia, że jestem fanem jej cudownego głosu? nie raczej nie :) podoba mi się jako kobieta i to jak się rusza i śpiewa. czyli seksualne podłoże sprawia, że cenię ją jako artystkę. pewnie gdyby była brzydka albo starsza to nie zwróciłby na nią nikt uwagi. a tak jest inaczej, prawda? czy to, że piękny crash kid ma swoje rzesze fanek płci przeciwnej to wynika z jego urody (wątpliwej zresztą) czy też z tego, że to strasznie sympatyczny i dobry kierowca? ja oraz inni mogą na luzie opowiadać o kierowcach F1 bo leży to poza moim poglądem w tych sprawach. i to są opinie szczere oraz zgodne z faktem jaki jest. a jak ktoś tylko pisze, że cudowny, że to jego miejsce, że się uśmiechał na podium, że jest wspaniały, to niestety ale to piszą hormony. i to jest właśnie seksualne podejście do F1.


avatar
olczykandre

10.10.2010 12:37

0

szkoda, wskoczyłby na 6 miejsce w klasyfikacji


avatar
marioblondi

10.10.2010 12:39

0

@206. dziarmol@biss Coś w tym jest. Im więcej sponsorów z Rosji tym mechanicy gorzej się spisują. Z mafią (czytaj KGB) nie wygrasz.


avatar
Pampalini

10.10.2010 12:39

0

Szacunek dla rywala/przeciwnika - tego wam brakuje. Do takiej konkluzji dochodze czytając wasze komentarze. Zacznijcie brac przykład z naszych idoli sprzed lat. Prawdziwi dzentelmeni: http://www.youtube. com/watch?v=ehLyDof0NWs od 1;30, usuncie spację


avatar
beltzaboob

10.10.2010 12:40

0

@pjc dadzą rade, Hulko jest ham ale uczy się i jest szybki a Rubens, który nigdy nie należał do moich ulubieńców to bardzo solidny kierowca i za dwa ostatnie sezony duży szacunek dla dziadka. Williams pod koniec sezonu jest mocniejszy od Renault smiem twierdzić. Trochę zrestrukturyzowali ekipę więc jest nadzieja na przyszły sezon bez dyfuzorów podwójnych i z kersem. A FI spadki ostatnio, od kiedy ten kolo przeszedł do Saubera (nie pomnę nazwiska) raczej zauważalny jest regres w indyjskim zespole. Nawet jednostka napędowa Merca - też moim i nie tylko moim przereklamowana (dlaczego Mike Gascoine zdecydował się na silniki Renault, skoro są takie słabe?)nie pomoże FI.


avatar
Tukan

10.10.2010 12:41

0

Jak widać mechanicy z BMW również zatrudnili się w Renault.


avatar
strong1

10.10.2010 12:43

0

belzeboob-nie gadaj z tym gościem. On co drugie GP twierdzi, że Kubica jest beznadziejny, a co drugie, że dobry-w zależności od prawomyślnej na dany moment "linii jazdy". Co do Williamsa- ostatnio kwalifikacje Ok, a wyścigi bardzo tak sobie. Nowy współwłaściciel, chyba nie wysila się z łożeniem na zespół.. Ten ich progres wygląda mi niestety na marketing i kolejny sezon będzie analogiczny do tego obecnego, a gorszy od poprzedniego.


avatar
Pampalini

10.10.2010 12:44

0

231. Siffredi Nie przesadzaj z tymi rzeszami fanek płci żeńskiej, bo krzywdzisz tą wypowiedziąwiele Pań. Z moich obserwacji na tym forum wynika, ze własnie większosc dziewcząt nie jest jego fankami. Mozesz to sprawdzic chociazby czytając wypowiedzi pod tym tematem. Stwierdzily po prostu, ze trzymają kciuki za innych kierowcow.


avatar
beltzaboob

10.10.2010 12:46

0

227-o Twoim poziomie świadczy naprawdę bogaty słownik finalny i sposób traktowania adwersarzy. Nie wspomnę o interpunkcji. Nienaganna, jak dedukcja... Quiz z wiedzy o f1 czy koniec gadki? Nie, z gównem się nie kopię...


avatar
pjc

10.10.2010 12:49

0

Key beltzaboob, James Key. Celne spostrzeżenie. To może mieć wpływ na wyniki - zarówno słabsze FI jak i lepsze Saubera. Odpowiedni ludzie są bardzo ważni w zespole. Tak na marginesie Hulkenberg mógłby sobie radzić lepiej. Nie kibicuję mu niestety. Za to Rubensowi tak. I tu mamy różnicę :)


avatar
głodny

10.10.2010 12:50

0

Eeh dla samych Qali warto było czekać do 3 tak na sam wyścig szkoda było wstawać ,normalnie z przodu nuda ,tylko manewry KOBayashiego przykuwały wzrok do matrycy telewizora.Więc wielkie brawa dla Kobayashiego.Cieszy mnie tylko (a niepowinno) to iż główni rywale Roberta też nie ukończyli tego GP.Mam nadzieje ,że to już ostatni objaw pecha Roberta w tym sezonie (choć nadal na 100 procent niewiem co się stało z tym kołem i czyja to wina)No cóż walka o majstra w tym sezonie nadal trwa i to cieszy .


avatar
Marti

10.10.2010 12:55

0

Uffff... ile już komentarzy naklepaliście :) poczytam Was później bo teraz wpadam tutaj tylko w locie. Wnerwić się można było widząc Kubicę odpadającego już na 3 okrążeniu. Start miał świetny i mogła być dzisiaj solidna zdobycz punktowa. No właśnie mogła. Na szczęście Schumacher wypadł dzisiaj przyzwoicie, gdyby nie on w stawce, byłabym dzisiaj skłonna wyłączyć TV po OUT'cie Kubicy. Gratulacje dla kierowców Red Bulla za dublet. Vettel znowu przytomny i ogarnięty. Może dotrwa w takim stanie do końca sezonu. Zobaczymy. Alonso ostatnie miejsce na pudle - nic więcej dzisiaj nie zdołał wycisnąć, pierwsze dwa miejsca były zarezerwowane dla RBR. Rosberg chyba nie wytrzymał ciśnienia. Nie było team orders'u aby przepuścił szybszego i jadącego na świeższych gumach Schumiego i nikt już chyba nie ma złudzeń, że ten drugi cieszy się w Mercedesie jakimś szczególnym statusem ;) Duże plusy dla Japończyków, domowy klimat im najwyraźniej posłużył. Kobayashi był dzisiaj strasznie zawzięty :) Ogólnie wyścig średnio ciekawy. Szkoda, że nie padało, byłoby ciekawiej.


avatar
pjc

10.10.2010 12:57

0

@ saint77 "...bez Kubicy Renault byłoby w okolicach ToroRosso" Może aż tak drastycznie nisko by nie byli ale z pewnością niżej niż obecnie. Sezon 2011 pokaże ich prawdziwą siłę. W końcu kierownictwo zapowiadało sukces i następny sezon to zweryfikuje. A jeżeli francuskiej ekipie się nie uda to nikt nie pozostawi na nich suchej nitki. Pozdr.


avatar
Siffredi

10.10.2010 12:58

0

234, 238. Pampalini filmik, świetny. klasa dla młodych i wzór do naśladowania. przepraszam panie, które poczuły się przeze mnie niesmacznie.


avatar
pjc

10.10.2010 13:04

0

@Pampalini łza w oku. Pamiętam to. Mansell na "swoim terenie" przed swoimi fanami okazuje szacunek wielkiemu rywalowi.


avatar
kierowca

10.10.2010 13:05

0

@243 bez KUB ale z PET i jakims innym wynalazkiem smiem twierdzic ze byloby na szarym koncu.


avatar
pjc

10.10.2010 13:09

0

@kierowca nie mogliby sobie na to pozwolić. Nie zatrudniliby dwóch średniaków.


avatar
pjc

10.10.2010 13:12

0

Ale gdyby taka sytuacja miała miejsce to mogłoby być coś na poziomie FI - moim zdaniem. Na szczęście to tylko domysły.


avatar
kierowca

10.10.2010 13:13

0

kto wie, tak samo dla mnie niepojete jest ze nadal trzymają pietrowa. Wszak samym Kubicą nie da sie majstra wygrac. Ktos musi punkty innym odbierac.


avatar
Pampalini

10.10.2010 13:15

0

Dodam jescze, ze nawet Schumi, który do dzentelmenów nie nalezy, zdobył sie na podobny gest względem Fisichelli, z którym nie raz miał na pieńku. http://www.youtube. com/watch?v=hBIZF3sDFTI usuńcie spację


avatar
strong1

10.10.2010 13:16

0

No właśnie otóż to-odkąd Key pojawił się w Sauberze ten zespół zaczął przecież zdobywać punkty i to w miarę regularnie. FI rzeczywiście może nie mieć z nimi szans. 20mln od Pereza dostane w prezencie piechotą nie chodzi. Według mnie mogą być właśnie lepsi od Williamsa, który znowu traci ważnych sponsorów.


avatar
Siffredi

10.10.2010 13:22

0

250. Pampalini teraz pewnie FIA dowaliłaby taką karę za złamanie reguł bezpieczeństwa, że ho ho :) potem Coulthard wiózł Hakkinen'a w 2001GP Hiszpanii. ciekawe czy kogoś byłoby stać dziś na to? wszyscy się jakby nie lubią czy co...


avatar
Siffredi

10.10.2010 13:26

0

oglądam ten już parę razy i wyśmiać się nie mogę :) http://www.youtube. com/watch?v=WPYcStboHgE (1spac) Australijczycy to jajcarze :)


avatar
pjc

10.10.2010 13:28

0

@kierowca o i tu się zgodzę. Ktoś musi. @strong1 ta utrata sponsorów martwi. Ale już nie z takich opresji wychodziła brytyjska ekipa.


avatar
fankaVettela

10.10.2010 13:28

0

Siffredi- "to jest strona o F1. tu będziemy rozmawiać o sprawach związanych z F1 ok? także nie wyjeżdżaj mi tu z uśmiechami. " - Nie jesteś tu osobą, która mogłaby mi czegokolwiek zabronić. Nie nie jesteś dla mnie też nikim kto miałby mógłby mówić mi o czym mam pisać, tym bardziej że nie piszę nic złego, ani też nic niezwiązanego z tematem. Kempa007 wczoraj o tym wspominał- to nie jest portal tylko dla kibiców Roberta, chociaż ja też mu kibicuje, co tak trudno wam pojąć. Ale może warto chociaż spróbować zrozumieć że nie każdy patrzy na F1 jedynie przez pryzmat Kubicy. 231. Siffredi- Nie masz jakichkolwiek podstaw żeby wysnuwać co do mnie takie wnioski. Nigdy nie pisałam nic co mogłoby chociażby stwarzać pozory, że jestem zafascynowana jego wyglądem. Nie wiem skąd ciągle te same zarzuty, przestałam się już nawet nad tym zastanawiać. Wiem jedno to wy popadacie z tym w jakąś paranoje, ciągle to powtarzając. Gdybyście tego nie robili, nie byłoby takiego tematu. Uroda Sebastiana jest mi obojętna. Cenię go za talent, umiejętności i charakter. Ostatnia kwestia- Widzę że zrozumienie o co chodziło mi w zdaniu - "zobaczyć ten uśmiech było bezcenne" przekroczyło Twoje możliwości. Więc postaram się najjaśniej jak potrafię. Radość Vettela ze zwycięstwa jest dla mnie powodem do radości. Wreszcie mógł być w pełni usatysfakcjonowany i dumny z siebie. Nie wiem czy widzisz w tym coś niestosownego czy niezrozumiałego, nie wnikam. Wydaje mi się że każdy tak ma, widząc jak jego idol/ sportowiec któremu kibicuje cieszy się z własnego sukcesu/zwycięstwa. To tyle.


avatar
fankaVettela

10.10.2010 13:29

0

sorry za błędy, pisałam na szybko,


avatar
beltzaboob

10.10.2010 13:50

0

@253 - dobre - ale rece precz od Juana ;)


avatar
krzysiek000

10.10.2010 14:08

0

176. fanFankiVettela Co za odwaga napisać coś z anonimowego konta? Może napisz coś z oryginalnego?


avatar
fankaVettela

10.10.2010 14:13

0

Siffredi- "piękny crash kid" - chyba trzeba mieć jakieś kompleksy żeby popadać w taką obsesję. Szkoda że jeszcze nie napisałeś jaki śliczny , cudny i wspaniały chłopiec. Może sam masz jego zdjęcia nad łóżkiem, aż tak bardzo Ci się podoba? To tyle w kwestii "mojego najpiękniejszego" kierowcy. Zmuszacie mnie do drastycznych działań. *post pisany z sarkazmem , to tak na wypadek gdyby kolejny "błyskotliwy" miał się przyczepić.


avatar
Siffredi

10.10.2010 14:17

0

255. fankaVettela a poczułaś się dotknięta tym co napisałem? po co się tłumaczysz? nie oczekiwałem i nie chciałem tego. odniesienie się do mojego postu 231 jest zbędne albo chyba że inaczej to widzisz. twoja elokwentna oraz bezczelna manifestacja sympatii dla S.V jest nie ukrywam tu teraz powodem raczej do stonowania zachowań w tym kierunku, bo podejście ostatnio trochę zmieniłaś. czy zauważono bym ja tu jakiegoś kierowcę molestował tak jak ty? a jestem tu już trochę. hormonalna propaganda, którą uprawiasz nie mieści się w moim poglądzie opinii jakimi zarzucasz każdy artykuł. stąd moje uwagi takie a nie inne. nie cenię "go" za talent, za umiejętności, oraz charakter- cokolwiek to znaczy. jeżeli masz kłopot z zinterpretowaniem tego co napisałem wcześniej to jest to są to właśnie wady które wymieniłaś. mogę rozebrać na części każdy przymiotnik i przytoczyć ci, że nie masz racji. wydawanie fałszywej opinii spotyka się z coraz większą ilości negatywnych komentarzy w twoim kierunku. jak sama zauważyłaś nie tylko ja jestem ich autorem. zgadnij dlaczego? wiara, że "ja" jako jedyna z tego forum "mu" kibicuję nie stawia cię w wyjątkowej sytuacji. sprawa jest banalnie prosta. uwielbiasz się wykłócać o idola co nakręca cię jeszcze mocniej. jest to powszechnie znane zjawisko z internetu.


avatar
Ataru

10.10.2010 14:18

0

255. fankaVettela, podziwiam za chec walki z wiatrakami, hah, no nie pierwszy juz raz ;-) Swoja droga z Twojej perspektywy to musi byc iscie montypajtonowskie, ze wszyscy tyle o Tobie wiedza i tak doskonale Cie znaja :D Moze nastepnym razem pytaj sie o to co jeszcze Ci powiedza o Tobie, moze sie dowiesz czegos, czego sama nie wiedzialas? Chociaz by byly jakies korzysci. Takze bez nerwow, sympatyczny Niemiec wygral dzis wyscig - sie ciesz, zamiast kopac z koniem :D


avatar
kierowca

10.10.2010 14:22

0

a ja sie wam dziwie, jaki jest sens dyskutowania z zakochaną dziewczyną ? na żywca, to pewnie oczy by wydrapała. ja tam zlewam co ona pisze, szkoda fatygi na komentowanie. wdajac sie z nia w pyskowki tylko ją nakrecacie, dajecie żer trollowi. więc looozik Panowie i ignorować niewiaste z motylem w brzuchu.


avatar
seb_1746

10.10.2010 14:23

0

255. fankaVettela - sama prowokujesz a potem się dziwisz, że w ten sposób co niektórzy ci odpisują. Oto przykłady (piszę z pamięci): - wczoraj życzyłaś nam aby Vettel zdobył PP (dzięki za takie życzenia zwłaszcza, że Robert był tuż za jego plecami) - ostatnio po zdobyciu PP przez Alonso napisałaś, że nie lubisz jak ktoś odbiera mu (Vettelowi) jego miejsce.... no cóż pewnie Alonso powinien zrzec się PP na rzecz Vettela? - nie będę się tutaj rozpisywał licznych apoteoz Vettela jaki to on ma charakter, jakimi to powinien być wzorem do naśladowania (jasne wszyscy powinni rozjeżdżać na torze innych tak jak czasem on to robił, a potem "walić przysłowiowego głupa") - dodam jeszcze twoje różne proniemieckie teksty- tutaj odnoszę się do naszych historycznych (i nie tylko) dywagacji po tym jak stwierdziłaś, że nie lubię Vettela bo jest Niemcem - teksty typu: "idę oglądać mecz, jak Niemcy rozwalają Australię..." (bo Sebastian im kibicuje), itp., itd. Wydaje mi się, że odpowiada ci taka popularność internetowa oraz rola "jedynej sprawiedliwej obrończyni Vettela". Ale nie wymagaj od nas zaściankowych Polaków, abyśmy byli tolerancyjni, gdy ktoś woli widzieć na PP kogoś innego w sytuacji gdy Robert ma na nie szansę.


avatar
Grzesiek 12.

10.10.2010 14:24

0

Myślę że Kubica dzisiaj pokazał klasę . Bo mimo tego że pudło uciekło , to ani nie rzucał kierownicą i nie wykonywał żadnych ruchów w stylu Vettela ... Pewnie nie jeden na jego miejscu pokazywałby światu swoją frustrację ;P Ale na przyszłość przydałoby się , aby w końcu Renault wyciągnęło wnioski z tego co się stało , aby takich sytuacji było jak najmniej ;P Vettel pojechał swoje , ale jednak przewaga RBR , mając na myśli charakterystykę toru , znacznie jest mniejsza niż w przeważającej części sezonu . I w następnych wyścigach nie będzie tak łatwo . Dlatego też cieszy że Alonso zminimalizował straty w tym wyścigu . Teraz ciekaw jestem jaka będzie decyzja odnośnie jego silników . Czy będą jechać na tych co im pozostały , czy jednak zdecydują się na dodatkowy i karę ? No i ten Kobayashi ... żeby nie on , to byłyby nudy ...;/


avatar
seb_1746

10.10.2010 14:34

0

261. Ataru- każdy poprzez swoje wpisy buduje tutaj swój wizerunek, także jak inni ją widzą na tym forum to jej zasługa


avatar
fankaVettela

10.10.2010 14:52

0

260. Siffredi, niczego mi już nie tłumacz, już samo czytanie tych bzdur, jest stratą czasu. 261. Ataru, dzięki, masz racje , to bez sensu. Ale dlaczego piszesz "sympatyczny Niemiec", z tego co wiem sam go za takiego nie uważasz, więc po co to? Zresztą mi w sumie obojętne. 263. seb_1746- to nie były żadne prowokacje. Na Twoim miejscu już dawno dałabym sobie spokój. Z tego co można wywnioskować najbardziej zawsze interesujesz się tym co ja piszę . Chyba lubisz analizować moje teksty, poglądy, przekonania itp. a potem wyciągać wnioski i oceniać. Psycholog jakiś czy co?


avatar
seb_1746

10.10.2010 14:56

0

266. fankaVettela- no właśnie na dzisiaj daję sobie spokój, z niecierpliwością czekam na wpis przy okazji następnego wyścigu he, he


avatar
fankaVettela

10.10.2010 15:02

0

267. seb_1746, mądra decyzja, widzisz jak chcesz to potrafisz. No wiem , że czekasz z niecierpliwością, pewnie znowu zainspiruje Cię do napisania jakiegoś "twórczego" komentarza.


avatar
Budyn_F1

10.10.2010 15:08

0

Szkoda mi troche Roberta wykonal ladny start a pozniej ta opona ten pech go chyba nie opusci do konca sezonu.


avatar
Siffredi

10.10.2010 15:17

0

266. fankaVettela tak jak i twoich czytanie uważam za ujmę każdemu normalnie rozgarniętemu czytelnikowi.


avatar
mariusz-f1

10.10.2010 15:36

0

Trochę się uspokoiłem, więc teraz moja kolej :-) Wspaniałe Q w wykonaniu Roberta i do tego świetny start, zaostrzyły mój apetyt na..... wysłuchanie Mazurka Dąbrowskiego :-))) Ale w ostatnich wyścigach, mechanicy Reno dają d....y na całej linii. Nie wiem co się tam dzieje, ale oni (Renault) chyba nie zasługują na.... Roberta :-( I wygląda na to, że jest on tam, jedyną osobą z charakterem i jajami. No nic Robert, jeszcze dla ciebie i dla nas.... zaświeci słońce. Jedyna pociecha jest to, że Ferdek zajął 3 miejsce ;-) Chociaż i tak, Niedziela jest dla mnie... zje.......na :-( Pozdrawiam


avatar
ris

10.10.2010 16:04

0

271. mariusz-f1 - pięknie to napisałeś samo sedno ! ! !


avatar
Grzesiek 12.

10.10.2010 16:14

0

271 mariusz-f1 W sumie to nie dużo zabrakło do tego Mazurka ;) Wystarczyłoby tylko aby mechanik przykręcający to kółko dla Kubicy , zamienił się z tym co przykręcał dla Vettela ...;) A tak to wyszła kiszka , a całą prace Kubicy diabli wzięli ...;/ Ech ... A tym bardziej szkoda że to chyba była ostatnia szansa na dobry wynik w tym sezonie ...Nic tylko, iść i się napić ;)))


avatar
Ataru

10.10.2010 16:19

0

266. fankaVettela, chyba nieuwaznie mnie czytasz jednak, chyba jako jeden z niewielu nie marudze gdy ten sie cieszy, przeciez to fajne i wlasnie, hm, poniekad sympatyczne. Mnie sie przypomina niekiedy ten skecz, gdzie Hugh Laurie odgrywal Michaela, takze gdy Fernando zdobywa PP na przyklad ;-) Nie kibicuje Vettelowi, nie sadze bym robil to kiedykolwiek, ale sympatii do niego mi nie brakuje, takze przez Ciebie. Zreszta mnie sie wydaje, ze juz podobna rozmowe jakas przerabialismy, ale no rozumiem, ze nie wszystko co mowie utkwic w pamieci musi, choc byloby milo. Wiekszosc kierowcow jest mi obojetna, cieply stosunek mam do Vettela, Heidfelda, Alguersuariego i Gutiego, ktory poki co nam nie jezdzi. z Perezem jeszcze poczekam. Pomijam te oczywista dwojke ;-) Choc nie wiem czy to interesujace w jakimkolwiek stopniu, wiec i ciagnac tego nie bede. Choc, szczerze mowiac, piszac sympatyczny nie zastanawialem sie nad tym, przedrzeznialem bardziej jedno z naszych sloneczek, a wyszlo jak wyszlo.


avatar
Damex

10.10.2010 17:11

0

Udane kwalifikacje dla Roberta Kubicy , lecz pech to pech wina mechaników Renault oby takich błędów było jak najmniej . Świetne kwalifikacje i wyścig Vettela - zasłużył na zwycięstwo . Niewiem po co ta dyskusja z fankąVettela ja kibicuje wszystkim kierowcom a jeśli ona kibicuje Vettelowi to nic wam do tego , pozdrawiam :P


avatar
fankaVettela

10.10.2010 17:21

0

274. Ataru - choć sam go nie lubię, podoba mi się jego styl jazdy- mniej więcej pisałeś też coś takiego, gdzieś niedawno, więc tym się sugerowałam. Nie cytuje dokładnie, ogólnie taki sens . Ale ok, dla mnie to obojętne, tak czy tak przecież nie zmienia to mojego stosunku do Ciebie, co doskonale wiesz chyba jaki jest ;] PS. i widzisz już teraz gdzie te 'skrajności' ..?


avatar
mariusz-f1

10.10.2010 17:21

0

273.Grzesiek 12 - Dokładnie, he he ;-) Mała zamiana (mechaników) i Mazurek byłby nasz :-) A tak swoją drogą, to zazdroszczę Robertowi opanowania i żelaznych nerwów. Bo ja na jego miejscu, to..... no mniejsza z tym :-))) I jeszcze jedno, Grzesiek proszę cię, nie wspominaj mi nic o piciu.....w najbliższym czasie ;-)))) 272.ris - No kolego, coś cię ostanio mało.... na tym forum ;-) Pozdrówki dla was


avatar
lechu55

10.10.2010 17:31

0

Według mnie ten wyscig mozna podzielic na trzy częsci. Pierwsza to start i emocje z nim związane. Swietny start Kubicy, wyjazd SC i 4 samochody poza torem mogly zwiastowac interesujące 90kilka minut przed telewizorem. Potem 2 częsc, czyli nuda nic wiecej tu nie napisze bo tylko drobne epizody wybijały sie ponad przecietnosc. Koncowka to pokaz umiejetnosci i walecznosci Kobayashiego. To juz bylo ciekawe. Pokusze sie teraz o drobne podsumowanie. Przede wszystkim gratulacje należa sie Red Bullowi. I w kwalifikacjach (na ktore przez zepsuty budzik zaspałem, na szczęscie zdołalem obejrzec Q3) i w wyscigu ten team byl zdecydowanie najlepszy. Vettel pojechal dzis z głową ale moim zdaniem nie zdobędzie w tym sezonie mistrzostwa. Fanka Vettela nie obraz sie ale czas tego chlopaka jeszcze nie nadszedl. Zapewne nadejdzie ale w tym sezonie stawialbym na kogos z dwojki Webber-Alonso. Fernando w tym wyscigu dal z siebie i ze swojego bolidu wszystko ale widac, to nie starczylo na Red Bulle. Mc Laren,,, no coz ciezko mi ocenic wyscig w ich wykonaniu. Button mial niezla całkiem strategie ale do podium jednak troche zabraklo a Hamilton,,, szkoda mi go troche. Ma ostatnio sporo problemow z jazda. Dzis byl bardzo blisko dogonienia Alonso ale znowu cos ze skrzynia biegow bylo nie tak. Dobrze chociaz ze ten wyscig ukonczyl. Schumacher calkiem niezle. Wreszcie nie objezdzali go kierowcy z teamow typu STR czy BMW. Stoczyl, a raczej probowal stoczyc walke z Rosbergiem, udalo mu sie zdobyc dobre 6 miejsce. Ogromna szkoda Kubicy. Wystartowal swietnie i jestem pewien ze jechal by dalej na wysokim poziomie. Webber mialby spoey problem z wyprzedzeniem go. A tak przepadla szansa na awans na 6 miejsce w klasyfikacji kierowców. Massa odpadl od razu a Rosberg tez "zgubil" koło. Szkoda ale coz, taki jest sport. Mysle, ze w Brazylii moze byc jeszcze szansa na naprawde wysoki wynik. O GP Korei nie bede sie wypowiadal bo to nowe GP. Ale jesli by polączyc deszczowy weekend ze swieza wylozoną asfaltem nawierzhnią (czyli slabą przyczepnoscią) to owo GP mogloby byc jeszcze bardziej odjechane niz to. Teraz cos na co warto zwrocic uwagę. Mianowicie postawa BMW. Kapitalnie pjechal Kobayashi, dostarczajc w koncowce niemal takich emocji jak Kubica w Sinagpurze. Heidfeld punkty zdobyl. To tez niezle osiągniecie.Drugi Japonczyk, czyli Yamamoto dzis staral sie jak mógł by niezle wypasc ale i tak popelnil masę błedow i dziwie sie ze jechal tak dlugo przed Glockiem. Niemiec mial sporego pecha, bo gdy byl bardzo blisko Sakona, to musieli obaj przepuszczac szybszych kierowcow i Japonczyk znowu zyskiwal. Ale i tak te walke wygral Timo. Niezle tez Lotus. Obaj kierowcy na mecie i trzeba przyznac: jeden wypadek wiecej z przodu i KOV mialby punkt. Petrov rzuszyl zbyt "optymistycznie" wg mnie. Mozna to bylo rozegrac inaczej i pewnie moglby dojechac do mety, a przynajmniej nie konczyc wyscigu nie przekraczając linii startu. W ogóle to byl dziwny wyscig. Sporo kierowcow go nie ukonczylo, odlatywaly kola i chyba pierwszy raz w tym sezonie realizator tak często pokazywal co dzialo sie z tylu stawki. Teraz pozostaje czekac na kolejne GP. Oby ciekawsze.


avatar
fankaVettela

10.10.2010 17:32

0

Ataru, podobno moja "elokwentna oraz bezczelna manifestacja" połączona z "hormonalną propagandą" sprawia że "molestuje" tutaj jednego kierowcę. Porównaj sobie z tym co Ty do mnie pisałeś i dowiesz się o co chodziło mi z tymi skrajnościami.


avatar
strong1

10.10.2010 18:07

0

http: //vimeo.com/ 15704812-większa część "vey hot lapowego okrążenia" Kubicy. http: //vimeo.com/ 15703119-dla porównania kółko Massy z Q2. Nawet optycznie można dostrzec mniejszą agresję, a zwłaszcza płynność w s1. http: //vimeo.com/ 15706207-powtórka startu. Nie wiem co Massa chciał uzyskać. Wina znacznie bardziej ewidentna niż Pietrowa. http: //vimeo.com/ 15706207- allle uuurwałłł- Di Grassiego. Oczywiście trza posklejać. Nigdy więcej quali w niedzielę o 3:00. Oczywiście linki trza posklejać. PS. Na Interlagos też jest szansa zrobić coś pozytywnego: a) może padać, b) jest sporo prostych, a na speed trapach Renault jest bardzo mocne, c) ze dwa średnie łuki, d) Kubica lubi tamten tori na ciasnych da radę:)


avatar
strong1

10.10.2010 18:09

0

http: //vimeo.com/ 15704812-większa część "vey hot lapowego okrążenia" Kubicy. http: //vimeo.com/ 15703119-dla porównania kółko Massy z Q2. Nawet optycznie można dostrzec mniejszą agresję, a zwłaszcza płynność w s1. http: //vimeo.com/ 15706207-powtórka startu. Nie wiem co Massa chciał uzyskać. Wina znacznie bardziej ewidentna niż Pietrowa. http: //vimeo.com/ 15706207- allle uuurwałłł- Di Grassiego. Oczywiście trza posklejać. Nigdy więcej quali w niedzielę o 3:00. PS. Na Interlagos też jest szansa zrobić coś pozytywnego: a) może padać, b) jest sporo prostych, a na speed trapach Renault jest bardzo mocne, c) ze dwa średnie łuki, d) Kubica lubi tamten tor na ciasnych da radę:)


avatar
strong1

10.10.2010 18:11

0

http: //vimeo.com /15706342-przepraszam ale urwał Di Grassiego jest tutaj.


avatar
Siffredi

10.10.2010 18:12

0

@279. fankaVettela a jak ci podpowiada serduszko, kto wygra w Korei? mosze o tym poklikash? czy fenomenalna postawa arcy-genialnego ulubieńca tłumów wzniesie go na wyżyny twoich intelektualnych możliwości? ja bym jednak zaczekał do jakiejś oficjalnej publikacji na ten temat. napiszemy wtedy 300 postów o tym młodym utalentowanym zuchu, sam zacznę :) zobaczyć go uśmiechniętego na podium- bezcenne. naprawiał przecież samochody z ojcem w garażu :) jego postać i historia jest tak niezwykła, że mam kisiel w majtkach :))


avatar
Ataru

10.10.2010 18:17

0

276. fankaVettela, no na ultrze to pisalem, ale ja czesto pisze bezmyslnie, chcialem dac do zrozumienia ze nie jako fan Vettela pisze cos o nim stosunkowo dobrze, to wszystko, ale to milo, ze wyszlo na to, ze jednak zwracasz uwage na to, co pisze, a nie na odwrot, o co Cie posadzalem. A skrajnosci... no okej, niech bedzie. Ja Cie czasem nieudolnie adoruje a inni mieszaja z blotem, chyba lapie, choc czy to takie znowu az skrajnosci? Dla mnie skrajnosci chyba sa troszeczke bardziej, um, no skrajne jednak. Tutaj zawsze sa pewne granice. Z jednej i drugiej strony.


avatar
Damex

10.10.2010 18:22

0

GP Korei Płd. nawierzchnia jako nigdy nie używana będzie bardzo brudna i śliska więc będzie mała loteria kto sobie lepiej poradzi w takich warunkach czyli moim zdaniem Vettel sobie nie poradzi za bardzo większe szanse ma Button , który jeździ ''spokojnie' mniej energicznie .


avatar
noke54

10.10.2010 18:34

0

strong1 mnie zawsze powala jazda Kubicy, kiedy przejeżdża przez łuk albo jakiś szybki zakręt trzymając kierownicę jedną ręką :) (np przed zakrętem Spoon) Pełna kontrola tego co robi. Na Interlagos raczej Ferrari będzie mocne (ten tor zawsze im jakoś pasował). Massa pewnie będzie "graczem zespołowym" i przysłuży się tak samo jak w 2007 roku. A co do deszczu, w tym sezonie (jaki i poprzednim) są raczej suche wyścigi, ale jak już spadnie deszcz, to jest tak, że nie da się jeździć :)


avatar
pawel123

10.10.2010 18:38

0

MAS tez (jak PET) powinien dostać -5P w Korei za wyeliminowanie LIU


avatar
fankaVettela

10.10.2010 18:44

0

284. Ataru, a dlaczego miałabym nie zwracać uwagi, zacznijmy od tego że ja po prostu lubię czytać, co piszesz. I to obojętnie w jakim temacie.. Jednak tacy ludzie nie trafiają się często. Imponujesz oryginalnością po prostu ;-) Nieudolnie Cie adoruje :P


avatar
dafxf

10.10.2010 18:59

0

mam pytanie do fankiVettela ale tylko 1no.......czy Ty dziewczyno pochodzisz z rodziny o korzeniach nordyckich......?


avatar
Ataru

10.10.2010 19:07

0

288. fankaVettela, dziekuje, milo mi bardzo, Ty imponujesz mi niejednym, ale tak generalnie po prostu podoba mi sie Twoj charakter, drobne rzeczy moga naprawde wrazenie czasem zrobic niemale. Znam Cie w koncu niewiele, z kilku literek, ale przypuszczam, ze masz takei cechy, ktore ja u ludzi zawsze, hm, no moze ich nie szukam, ale zawsze chetnie je widze. Sa bardzo pozadane, a rzadko widzi sie je w jednym miejscu. Chocby konsekwencja, jakies takie oddanie, hm, to, ze traktujesz bardzo serio to, czym sie zajmujesz, czy pasjonujesz i pewnie cala masa innych rzeczy. Ludzie czesto nie potrafia docenic pewnych rzeczy, ale mnie sie to po prostu bardzo podoba. Ale tak niespecjalnie mysle, to i chyba konkretow nie bedzie. No i nie ogladasz sie tam specjalnie na innych, nie przejmujesz sie opiniami, niekiedy dosc absurdalnymi, ale przeciez wiekszosc dam juz by ucieklo kaczyliard razy po wysluchaniu chocby 1/10 tego co Ty od ludzi. Moze sie to podobac, jak i naprawde wiele innych rzeczy, o. Ladnie? Staralem sie, mozesz pochwalic ;-) A teraz uciekam, milego wieczoru, dziewcze.


avatar
Jacu

10.10.2010 19:07

0

....Nosz kurza stopa... Co za pech Kubicy. A w zasadzie to nie... po prostu mechanikom powinni ostro po premiach polecieć bo coś strasznie w tym sezonie zawalają. Podobną ilość przykrych zdarzeń z najbliższej konkurencji ma chyba tylko...Rosberg. Pięknie bronił się dzisiaj przez chyba 20 okrążeń przed Schumacherem do puki koło nie powiedziało "Good Bye" ;))). Może to problem nowych nakrętek, nad którymi pracowała większość ekip?? FIA powinna się temu przyjrzeć. Sam Schumacher zanotował przyzwoity występ - jeden z lepszych w tym sezonie. Długo z Rosbergiem prowadzili ciekawą walkę - bardziej psychologiczną. O dziwo znacznie trudniejszą rolę miał Nico jako obrońca ale świetnie dał radę...do awarii. Wielce wymowny był komunikat teamu Mercedesa ;), biedny Nico nie może liczyć na jakieś wielkie wsparcie. Prawdziwy "Men of the race" to Kobayashi. Pięknie kasował rywali. Jechał na wariata ale podobało mi się :). Małe ocierki były ale na tym torze i w takim ferworze walki można spokojnie uznać, że wszystko było fair. Pokazał klasę i nie ważne, że miał świeże gumy. Na początku wyścigu też wyprzedził na nawrocie. Heidfeld pokazał dzisiaj, że potrafi być kolegą zespołowym - szkoda, że jak trzeba było nie potrafił tego w BMW wobec Roberta. Czyżby dowód na niemiecka mentalność, o którą niegdyś była taka wojna na forum ?? :P ;))). Co do czołówki to RBR nadal poza zasięgiem chociaż przewaga troszkę stopniała. Alonso robił co mógł, ale więcej nie dało rady. Button ciekawa strategia jednak gdyby nie brak trójki u Hamiltona to byłby z tyłu. Hamiltonowi tytuł się oddala - wydaje się, że pomału pozostają trzej gracze z dzisiejszego podium, ale niczego jeszcze nie można wykluczyć skoro GP Korei jednak się odbędzie. To 75 punktów do ugrania i jeszcze wiele się może zdarzyć.


avatar
Luna

10.10.2010 19:22

0

fanko vettela dzisiaj twój pupil na jawnej, oficjalnej konferencji prasowej po wyścigu powiedział umyślnie z całą świadomością otwartej złośliwości i niechęci "kubika".


avatar
fankaVettela

10.10.2010 19:23

0

289. dafxf- nie wiem skąd takie pytanie, ale odpowiedź brzmi- nie. 290. jasne ,że pochwalę ;-) bardzo ładnie, doceniam starania. Miło że tak myślisz. I powiem Ci to co Ty mi kiedyś, bardziej mnie obchodzi Twoje zdanie niż tej całej większości ;)


avatar
szmalec

10.10.2010 19:47

0

Fanka Vettela to czlowiek pokroju jej idola.Czlowieczek, ktory jest przecietnym kierowca w bardzo dobrym bolidzie.Jego niedoleznosc mozna zaobserwowac gdy nie startuje jako pierwszy.Udowodnil to juz w wielu wyscigach.Vettel to kreacja niemieckich mediow, ktore po odejsciu Schumachera nie mialy godnego nastepcy i maszyny do robienia pieniedzy.To ze wyglada i zachowuje sie jak lolek to juz jego osobista zyciowa porazka.Niestety jego czas skonczy sie w 2011 roku.Bedzie bardzo rozczarowany, ze jednak nie jest najlepszy a poprostu srednim kierowca.Bedzie to bardzo bolesne doznani, ktore rowniez bardzo odczuje jego fanka z naszego forum.Fanko Vettela, jezeli to wszystko co piszesz i wierzysz jest prawdziwe to bardzo wspolczuje ci infantyllizmu i zaslepienia.


avatar
fankaVettela

10.10.2010 20:00

0

294. szmalec- pierwsze zdanie - być człowiekiem jego pokroju- można odebrać tylko i wyłącznie jako komplement.


avatar
strong1

10.10.2010 20:02

0

@Jacu Powiem więcej- ponieważ to nie pierwsza wpadka to spokojnie możnaby się pokusić o zwolnienia w razie błędu ludzkiego.Chociaż zespół w takim układzie nie miałby się doprawdy czym chwalić. Co do Mercedesa(jeszcze ) nie będzie team oders, ale z góry nadeszła już wiadomość, że w przyszłym sezonie Schumacher ma się pokazać z "lepszej strony"...i myślę, że pokarze się- a i owszem(bolid myślę mu w tym nieco pomoże), a Nico niech się przyzwyczaja. I tak nie ma co narzekać akurat dzisiaj, bo nikt "na chama", nie wywracał klasyfikacji w Pit Stopie:) Swoją drogą MSC i tak mnie zaskoczył tym, że w ogóle był jakby nieco szybszy od Rosberga, po ostatniej kompromitacji. A co tam Nickowi zależy, jak nie będzie jeździł w Sauberze w przyszłym sezonie? No, a poza tym pewnie właśnie chodziło o to, żeby pokazać owemu nowemu pracodawcy swą "zespołowość". Nick to taka "małą menda" , ale sprytna(sposób rozwiązania kontraktu z Mercedesem), a przy tym niezły driver-no może i bez większego błysku, ale jednak w drugim wyścigu z ekipą był na poziomie etatowego kierowcy Kobajashi;ego, który zresztą uratował ten wyścig. Na miejscu takiego Lotusa starałbym się zastąpić wypalonego Jarno Heidfeldem. Niemiec bowiem zmienił chyba swoje podejście i cele od zeszłego "sezonu ogórkowego". Pozdrawiam. @Nokke O już widzę tę wielką chęć niesienia pomocy w oczach Massy:) Na poważnie rodzimy tor, rzeczywiście zawsze bardzo pasował Brazylijczykowi, ale jego sytuacja z silnikami wygląda kiepsko, no i w ostatnich dwóch wyścigach znowu spisał się słabo ( nie zwalajmy wszystkiego na pecha) Myślę, że za to Lewis bardzo będzie chciał w ostatnich wyścigach udowodnić coś Buttonowi-skoro ma iluzoryczne szanse na Mistrza tak naprawdę. Ciekawe, co mu z tego wyjdzie. Aha no i nie przesadzajmy, z tym, że w F1 jakoś często nie da się jechać- teraz Japonia a w poprzednim sezonie Malezja to chyba nie aż tak dużo? Mnie akurat scenariusz GP Brazylii 0/9 bardzo się podobał:) Co do opanowania Kubicy to "spokojne nerwy" to przecież jeden z jego głównych atutów od zawsze. Poza tym może kanał F uruchamiał, choć Pietrow miał z tym ostatnio też akurat kłopoty:P Pozdro.


avatar
Siffredi

10.10.2010 20:03

0

szmalec czepiasz się:) zmieni za rok nick na jakiś aniołeczek, amanda89 lub coś w tym stylu. co do infantylizmu to nie możesz zarzucać wielbłądowi, że jest garbaty tak jak młodej dziewczynie, że ma swojego ukofanego idola. skupmy się lepiej na problemie, który nazywa się crash kid. to, że dziś nikomu nie zrujnował wyścigu uważam za wydarzenie miesiąca. kto wie jak będzie w Korei.


avatar
kierowca

10.10.2010 20:05

0

qwa, zaraz sie zrzygam ataru, fanka wymiencie sie mailami i wypie.... z takimi tekstami.


avatar
szmalec

10.10.2010 20:08

0

Fanka teraz juz wiadomo jak nisko siebie cenisz.


avatar
Siffredi

10.10.2010 20:08

0

298. kierowca nie reaguj tak w ten sposób. jest to celowe zamierzenie byś właśnie się uniósł. dzieci tak postępują? masz dzieci? pewnie nie masz to nie wiesz. ja kiedyś pracowałem z dziećmi to coś niecoś wiem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu