Sebastian Vettel nie przestaje myśleć o zespole Ferrari. Najmłodszy mistrz świata od dawna wspomina, że pewnego dnia chciałby jeździć dla ekipy z Maranello, czym skutecznie stawia w niezręcznej sytuacji szefów Red Bulla.
„Jestem szczęśliwy w Red Bullu, ale marzę o Ferrari” mówił niedawno Vettel dla włoskiej Gazzetta dello Sport. „Zapłaciłbym nawet za rok przerwy Alonso, aby mieć czerwony bolid dla siebie.”„Chciałbym stanąć na podium na Monzy z Ferrari. Pewnego dnia mam nadzieję, że będę miał Ferrari w swoim garażu” cytowała z kolei młodego Niemca La Stampa. „Mimo, że jestem w Red Bullu wspiera mnie wielu Włochów.”
15.02.2011 11:53
0
Marzenia ściętej głowy...
15.02.2011 11:54
0
mam nadzieję, że to marzenia ściętej głowy dla Baby Szumachera
15.02.2011 11:55
0
hehe....napisałem to samo nie czytając wcześniej Twego postu
15.02.2011 11:55
0
Całe szczęście, że za marzenia nie karzą :P
15.02.2011 11:56
0
Nic z tego Vettel, to miejsce jest zarezerwowane dla Kubicy :D
15.02.2011 11:56
0
Jego wspiera wielu włochów ?? Wielu włochów to wspiera Roberta. Jest młody za pewne do Ferrari kiedyś trafi.
15.02.2011 11:57
0
trochę czerwonej farby i jest czerwony bolid... po co taka napinka :] a tak poważnie, to Vettel robi Sobie reklamę i jest najpoważniejszym kandydatem na pewno dla Ferrari w tej chwili
15.02.2011 12:00
0
Nie dla psa kiełbasa......... Mark odwiedził Roberta w szpitalu...
15.02.2011 12:06
0
to najwyższy czas aby cherubin się sparzył. z liczeniem też chyba ma problemy stać go odprawę dla alonso a nie stać go na ferrari. lala ma pewnie zapis w kontrakcie zabraniający mu pokazywania się w ferrari
15.02.2011 12:10
0
Czyżby zaczynał już walkę o fotel po Massie? Duet ALonso - Vettel byłby samobójstwem Ferrari, pocieliby się jeszcze przed startem pierwszego GP.
15.02.2011 12:13
0
Vetel mnie grzeje juz od jakiegos czasu.mysli ze jest zajebisty bo dali mu najlepszy bolid w ktory prawdopodobnie nawet nie kiwnal palcem bo webber wszystkie info dostarczal a pozniej mu sie fartlo z mistrzostwem.z takim autdm chanduk klien i te inne gady by zdobyli majstra i to duzo wczesniej niz on...wrr
15.02.2011 12:14
0
z tak duzymi wargami nie wpuszczaja do ferreri
15.02.2011 12:15
0
Ja się obawiam że ma spore szanse na miejsce w Ferrari zresztą już były wiadomości z Ferrari że chętnie by widzieli Vetela u nich .Pożyjemy zobaczymy
15.02.2011 12:15
0
Nie jestem mściwy, ale szlag mnie trafia na los. Drugi raz w swojej karierze Robert poprzez zbieg negatywnych dla siebie okoliczności przeciera ścieżkę zadufanemu w sobie Niemcowi. Broń Boże nie jest to mój stosunek do tego narodu, tylko jakiś dziwny zbieg okoliczności. Trzeba pamiętać, że Vettel dostał szansę na start w GP w zastępstwie kontuzjowanego Roberta po GP Kanady i pewnie to wpłynęło na fakt, że RedBull dał mu bolid w kolejnym roku. Co było potem - każdy wie. Teraz bardzo podobnie wygląda sprawa wokół Nicka.
15.02.2011 12:16
0
a poza tym gdyby nie wypadek kubka w kanadzie to bysmy go wogole nie ogladali bo by sie szwędał gdzies jako rezerwowy,np saubera
15.02.2011 12:18
0
14. xD to samo
15.02.2011 12:18
0
A niech sobie idzie. Póki w RBR jest Newey, to przejście do Ferrari byłoby jedynie krokiem w tył, a krok w tył dla Niemca tylko cieszy Polaków i zwalnia miejsce w najlepszym zespole stawki...
15.02.2011 12:27
0
Skąd w was tyle nienawiści do Niemców Rosjan i innych nacji nie umiem tego zrozumieć w końcu żyjemy w jednej Europie
15.02.2011 12:34
0
Prawdę mówiąc to niedługo nikt nie będzie pamiętał w jakich okolicznościach Vettel zdobył majstra. Jako mistrza świata ma prawo do tego i owego. Na razie jest na fali i jeśli RBR znowu będzie w czubie (na co się zapowiada) może obronić tytuł, a wtedy każdy zespół będzie o niego zabiegał, jeśli pojawi się taka możliwość. Fakt, że historia lubi się powtarzać i teraz po wypadku Roberta drugi oddech może złapać Nick.
15.02.2011 12:42
0
Ha ha ha chciałbyś - nigdy w życiu tam nie będziesz Baby to miejsce zajmie Kubica , który razem z Alonso stwoza duet niepokonany
15.02.2011 12:43
0
Co za nielojalny bufon. Dosłownie wszystko zawdzięcza RedBullowi i jawnie wypowiada się w taki sposób. Gdyby nie program rozwoju kierowców to by nawet w bolidzie nie siedział bo jak na takie wsparcie to jest po prostu słabym kierowcą w przeciwieństwie do Hamiltona, który przynajmniej szanuje ludzi którym wszystko zawdzięcza.
15.02.2011 12:49
0
Będzie tam przed Kubicą, pomimo że był kiedyś jego zastępcą. Za Vettelem pójdą poważne firmy z Niemiec, jak obecnie za Alonso. A za naszym Kubicą kto stanie ? Może nasi politycy i kler, którzy się publicznie afiszują z wysyłaniem pozdrowień.
15.02.2011 12:52
0
Czytając te komentarze stwierdzam że jeszcze potrafię się śmiać :)) P.S. A ja czekam na Robsa w czerwonym uniformie :)) Prędzej z tego świata nie zejdę -:))
15.02.2011 12:54
0
Robert na pewno szybciej zasiądzie w Ferrari
15.02.2011 12:56
0
Vetel zachowuje sie troche dziwnie mowiąc takie słowa, przeciez zdobył mistrzostwo z RedBulem i zawdzięcza mu wszystkie swoje sukcesy wiec to jest tak troche nieładnie z jego strony Hamilton jakos nigdy nie wspominał ze wolałby jezdzic dla Ferrari tylko trzyma sie swojego zespołu z ktorym zdobył wszystko i który go wypromował, a Vetel dziwny jakis jest nielojalny
15.02.2011 12:56
0
Co za Pajac!!! Co za Niewdzięczny Bachor!!! Do tego Bezczelny!!! On zapłaciłby Alonso za rok przerwy, a co on może dać zespołowi więcej niż Alonso, nawet w połowie tyle co Alonso?? Alonso to prawdziwy mistrz, a Vettel jest tylko żałosną karykaturą. Dobrze mu tu gdzie jest ale wolałby ferrari. Mam nadzieję, że Red bull utrzę nosa temu szczylowi i postawi w tym sezonie na Webbera.
15.02.2011 13:09
0
25. racingfan Masz rację. Nie zdziwię się jak to będzie ostatni sezon Vetela z Red Bullem. Jak Go wyrzucą to Robert mógłby skorzystać.
15.02.2011 13:17
0
18.Cyba23 tu nie chodzi o narody - wszędzie są ludzie i parapety, tu chodzi o Vettela, który ogładą nie grzeszy, zresztą HEI również. Z mojej strony zero nienawiści do jakiegokolwiek narodu, mówię tu personalnie o konkretnych przypadkach.
15.02.2011 13:26
0
śmierdzi mi tu lekką manipulacją włoskich gazet albo lizusostwem Vettela bo nie tak dawno mediom z krajów niemieckojęzycznych mówił co innego... może to jest taki typek, co każdemu inny kit wciska co by każdemu się przypodobać - Włochom powie, że Ferrari jest jego marzeniem a Niemcom będzie wmawiał, że on to jednak marzy o Mercedesie :) a Brytyjczykom - że chciałby pojeździć McLarenem... za każdym razem trzeba jednak brać poprawki na to, że media lubią wypowiedzi wyjmować z kontekstu więc trzeba z dystansem patrzeć na takie "newsy"
15.02.2011 13:29
0
Może sobie pomarzyć o ferrari !
15.02.2011 13:32
0
Nie wiem jak na to patrzycie drodzy koledzy i koleżanki, ale dla mnie bez sensu jest wprowadzenie regulowanego tylnego skrzydła. KERS jest też trochę zbędny. W efekcie kierowcy będą się bardziej skupiali na odpowiednim momencie ustawienia tylnego skrzydła lub włączenia KERSu a nie rozwijania bolidu i swoich umiejętności.
15.02.2011 13:42
0
ja to widzę tak: Vettel dostaje posadę w Ferrari drugim kierowcą jest Alonso. Mamy powtórkę z 2007 roku kiedy to Hiszpan musiał znosić Hamiltona. Jeśli dojdzie do przejścia Vettela do Ferrari to będzie powtórka z rozrywki na czym stajnia z Maranello tylko straci
15.02.2011 14:21
0
Po co Vettelowi Ferrari? Red Bull ma fantastyczny bolid
15.02.2011 14:31
0
Gdyby był w zespole to Alonso zdecydowanie by go przyćmił - jego gwiazdka zdecydowanie jaśniej świeci od gwiazdki Vettela. Button też raz mistrza zdobył i co teraz... cisza.
15.02.2011 14:43
0
Vettel w wielu sytuacjach sie nie popisal, np. w Australii 2009, w Turcij 2010, w Wlk. Brytanii 2010, na Wegrzech w 2010 czy w Belgii kiedy staranowal Buttona z toru
15.02.2011 14:49
0
Watpie zeby wloszi dali szanse, juz prendzej Kubicy
15.02.2011 14:50
0
Życzę Ci spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze, Seb. Na to właśnie zasługujesz . Jestem przekonana, że na Ferrari także przyjdzie czas, ale póki co chciałabym oglądać jeszcze wiele Twoich sukcesów w Red Bullu i na to liczę najbardziej.
15.02.2011 14:51
0
Watpie zeby wloszi dali szanse Vettelowi, juz prendzej Kubicy
15.02.2011 14:56
0
Ferrari jest jak magnes, każdy by chciał tam jeździć. Choć same chciejstwo, nie świadczy o tym, że tak się stanie. Co do Vettela, myślę że ma duże szanse, może nie za rok, ale może w niedalekiej przyszłości tak się stanie. Kwestią zasadniczą jak będzie się dalej toczyła jego kariera. Myślę, że Ferrari chciałby mieć drugiego kierowcę, który również by wygrywał, bo niestety, ale na Massę w poprzednim sezonie nie mieli za bardzo co liczyć. Kwestią zasadniczą pozostaje postawa Alonso już nie raz udowodnił, że jest trudnym partnerem. Vettel + Alonso byłby wybuchowym duetem. Z drugiej strony jak chcą zdobyć majstra konstruktorów, to muszą na kogoś takiego lub podobnego postawić. Jeśli Massa w tym sezonie będzie również słabo jeździł, myślę że to będzie jego ostatni sezon w Ferrari, więc...
15.02.2011 14:59
0
A ja chciałbym Vettela w Ferrari, może wreszcie okazałoby się jakim to "świetnym" kierowca jest
15.02.2011 15:02
0
Vettel wcale nie jest niewdzięczny czy nielojalny... Zresztą co to znaczy lojalny w F1? Alonso też odszedł z Renault jak tylko w 2007 pokazała się oferta od McLarena. Dość analogiczna sytuacja... Renault dopiero budowało swój mistrzowski wizerunek w F1, dopiero budowali historię. Pierwsze wygrane przyszły, ale nie trwały długo. Alonso w 2007 gdyby został, prawdopodobnie nie mógłby wygrać tytułu. Red Bull jest podobny. Wygrają jeszcze raz, dwa, może trzy... Ale to nie potrwa długo. Brakuje im doświadczenia, by rywalizować z Ferrari i McLarenem dłużej niż 4 lata. Vettel świetnie to widzi i już patrzy przyszłościowo. Poza tym to jest pewna wiadomość dla RBR: Za rok kończy się kontrakt, jeśli bolid nie da rady to możemy się rozstać... Albo nawet inaczej. Jeśli team straci perspektywy na kolejne lata. I nic w tym dziwnego, to nie jest dwór królewski czy jakiś kraj gdzie każdy ma być patriotą... To sport, gdzie każdy chce jak najlepiej wypaść, nie ma tu miejsca na ckliwe trzymanie się teamu. Poza tym gadajcie co chcecie - możecie uważać Vettela za słabego kierowcę, ale w świecie F1 jest on uznawany za naprawdę świetnego. McLaren także zapowiedział, że na 2012 rok spróbują go sprowadzić do McLarena. Ferrari zapowiedziało, że w przyszłości chcą go u siebie (widać chcą mieć pewność, że jest świetny). O Robercie mówiły tylko media i choć Robert na pewno nie jest gorszy od Vettela (o to, że któryś jest lepszy nie będę już pisał, mam swoje zdanie, ale kłótnia o to po raz kolejny nie ma sensu), to jest... hm, mniej miedialny, no i może trochę mniej perspektywiczny. Robert jest już niesamowity, Vettel to kierowca, który jeszcze ciągle się uczy, i być może kiedyś będzie lepszy od Kubicy, Alonso i Hamiltona. Zgadzam się, do Alonso, Hamiltona czy Kubicy Vettelowi daleko. Ale pogadamy za 5 lat! Jako jego kibic wierzę, że naprawdę będzie na równi z nimi. Już jest nienajgorzej... I nie prawda, że Vettel nie ma fanów we Włoszech. Nie wiecie a piszecie. Na włoskiej stronie RB można było w poniedziałek z Sebem porozmawiać i naprawdę wiele było chętnych na rozmowę w tym wielu włochów.
15.02.2011 15:14
0
41. athelas, zgadzam się niemal w całości, z tym, że moim zdaniem w jednym zdaniu jednak przesadziłeś - "do Alonso, Hamiltona czy Kubicy Vettelowi daleko." - Do tej trójki wcale nie jest mu daleko.
15.02.2011 15:17
0
Ja mieszkam we wloszech i widacz ze wlosi sa zdecydowanie za Robertem, a nie za Vettelem, czesto bardzo milo sie wypowiadaja na temat Roberta i mowia ze chetnie wydzieliby go z Alonsem w Ferrari
15.02.2011 15:19
0
HALO !!! NIE ZAPOMNIJCIE WYSYŁAC ZDJĘĆ NA "MOZAIKE DLA ROBERTA" IM WIĘCEJ ZDJĘC TYM PLAKAT BĘDZIE WIĘKSZY KTO NIE WYSŁAŁ - TO JUZ DO ROBOTY
15.02.2011 15:27
0
ja bym chciał aby Kubica w 2012 jeździł w ferrari z Fernando Alonso. Każdy kibic Roberta byłby zadowolony a najbardziej włoscy kibice już 2009 roku była szansa żeby Kubica był w ferrari.Wszystko zależy od tego czy Lotus Renault po tym sezonie będzie chciał mieć Roberta w teamie (o ile Heidfeld nie zdobędzie mistrza).
15.02.2011 15:34
0
Pojawily sie plotki ze to Liuzzi a nie Heidfeld mialby zastompicz Kubice
15.02.2011 15:36
0
Przy okazji czy ktoś ma info kiedy pojawią się oryginalne produkty LR?
15.02.2011 15:37
0
46. luca motorsport Tak mówią że niby Robert Go wskazał. Ale poczekamy na pewniejsze info.
15.02.2011 15:39
0
Ja wolalbym Liuzziego od Heidfelda
15.02.2011 15:54
0
Jego przejscie z Red Bulla do Ferrari oslabi intelektualnie oba zespoly :) Ale szczerze mowiac to mu sie nie dziwie, bo jednak Ferrari ma tradycje i historie, a RBR to dla mnie taka zwykla komercja.
15.02.2011 15:55
0
Forza Ferrari ale Vettela to ja tam nie chce widzieć.już prędzej Hamilton by się nadał. Vettel niech siedzi gdzie siedzi i popija te swoje energetyki
15.02.2011 16:06
0
Mecza mnie juz artykuly o mozliwym przejciu kogokolwiek do ferrari!
15.02.2011 16:07
0
Kubica w RBR? Wolalbym nie
15.02.2011 16:15
0
Ta informacja jest kompletnie nie wiarygodna włoski gazety kochają plotki wyssane z palca
15.02.2011 16:18
0
Ale o czym my mowimy Massa ma kontrakt na 2 lata i chyba musiałby jezdzic fatalnie zeby go wczesniej zwolnili, a na to sie nie zanosi
15.02.2011 16:18
0
Wg mnie VET musi się jeszcze sporo nauczyć a dopiero później mówić takie rzeczy. Wszyscy pamiętamy jak pięknie tracił szanse na zwycięstwa w sezonie 2010 :) Moim zdaniem VET, gdyby nie dostał dobrego bolidu to wcale nie byłby mistrzem. Akurat się RBR udało skleić dobrą maszynę no i od razu widać efekty. Natomiast gdyby Seba rzeczywiście był taki dobry jak np. Kubica, który nie psuje bolidów tak często, to zapewniłby sobie tytuł mistrzowski parę wyścigów przed końcem sezonu. Taka jest prawda :) Ale póki co nie możemy spekulować raczej o Robercie. Pamiętajmy, że przed Nim ciężka praca, aby powrócić za kierownicę bolidu F1. Każdy by chciał do Ferrari ale miejsca są tylko 2, bo testowych nie liczę ;)
15.02.2011 16:25
0
23. Jaro75 rozumiem że planujesz nieśmiertelność ;-))
15.02.2011 16:36
0
Moim zdaniem Vettel do Ferrari ;-)) Byłoby mu ładnie w czerwonym...taki czerwony "cherubinek" ;-))
15.02.2011 16:41
0
NIE DLA PSA KIEŁBASA!!! Jeszcze czego! FIA powinna ograniczyc liczbe niemcow w F1!!!
15.02.2011 16:56
0
A to patafian, Deutschland, Deutschland über alles, Über alles in der Welt.... buahahaaaaa ];-)
15.02.2011 17:04
0
Mnie taki pomysł bardzo się podoba ;-)). Tylko Seba, jak już się z kimś mierzyć, to lepiej z Fernando, a nie iść na łatwizne i jeździć z Felipe. Alonso przynajmniej stanowiłby jakieś wyzwanie ... Vettel - Alonso byłby duetem " wybuchowym " na torze i poza nim, a dodatkowo zobaczyć Domenikali, jak próbuje opanować takich kierowców ... - bezcenny widok ;-)).
15.02.2011 17:04
0
rasiści.... ;-))
15.02.2011 17:31
0
Alez prosimy do Ferrari, prosimy i zachecamy, od Filipka na pewno nie jezdzilby gorzej :-] Vettel, coz, on ma jeszcze potencjal, ale od Webbera przeciez niczego sie nie nauczy. To tak jakby wyslac Javiera Pastore na "nauki" do polskiej ligi. Wrocilby tylko gorszym pilkarzem, takze mentalnie. Tak samo Webber - jedyne, czego moglby nauczyc Vettela na torze to efektowne wparowanie w bande, a poza torem jak skutecznie biec do mediow z placzem i jak sobie zjednywac kibicow robieniem z siebie beidactwa. A od kogo mialby sie wiecej nauczyc jak nie od najlepszego kierowcy w stawce?
15.02.2011 17:38
0
Dla mnie Hamilton,Alonso i Vettel są typem "przywódców" i chyba najlepiej jest teraz-każdy jest w innym,ale czołowym teamie.Jak się może skończyć nieodpowiednie dobranie zawodników najlepiej pokazał 2007r. Chociaż bardzo chętnie zobaczyłabym jak Vettel najprawdopodobniej wąchałby spaliny Ferdka xD Myślę,że ten sezon zadecyduje kto gdzie będzie jeździł.Mam nadzieje,że Ferrari pomyśli i wybierze Roberta.
15.02.2011 17:38
0
Webber to swietny kierowca, moze nie szybszy, ale popelnia mniej bledow od Vettela
15.02.2011 17:47
0
Vettel z pewnością nie będzie jeździł w Ferrari. Z jednego powodu. Jest kilku lepszych kierowców od niego. Np. Alonso, Hamilton, Kubica. A nie sądzę by vettelek chciał grac rolę pomagiera ;)
15.02.2011 17:56
0
A propo, Kubica powinien dostać nową ksywkę - Robert Nożycoręki.
15.02.2011 17:59
0
# agnesia Hamilton jest ŻADNYM typem na "przywódcę". Wy nic nie rozumiecie... stawiacie Kubiće wyżej od Vettela, a argumentujecie to tylko i wyłącznie dziwnymi i pokrętnymi tekstami o tym jaki to on nie jest niepewny kierowca, niesympatyczny, słaby, żałosny, cienki i tak dalej... Otóż chyba będzie pewien problem. Jaki? Bo chłopak nie skończył jeszcze 24 lat a jest aktualnym mistrzem świata F1. I nikt, absolutnie nikt, nie będzie się kierował nigdy opiniami zawistnych polskich kibiców, którzy siedzą przed monitorami i wypisują, że Vettel po prostu miał dobry bolid. PS. Co nie znaczy, że nie potępiam go za takie akcje jak Turcja.
15.02.2011 18:05
0
68.Może dla Ciebie nie jest.Nie chodzi mi tu o przywódcę w znaczeniu:"Ty rób to,a ty tamto",tylko że nie lubi jeżeli większość uwagi nie jest skupiona na nim.Chociaż Lewis jest moim ulubionym kierowcą to muszę przyznać,że tak jest. I dla ścisłości-ja postawiłam Vettela niżej od Alonso,nie od Kubicy.A tego chyba mi nie wypomnisz,bo po prostu,przepraszam z góry,będę musiała Cię wyśmiać. I mając nadzieje,że Ferrari pomyśli miałam na myśli lepszy interes dla nich.I tu wcale nie chodzi o to kto ma większy talent.
15.02.2011 18:13
0
Vettel jest słaby.Nie będę tego argumentował.Tak jest i już!
15.02.2011 18:15
0
57. dziarmol@biss Oj, z moimi nerwami to raczej niemożliwe -:)) Ale chętnie wrócę (gdybym się tam wybrał) postraszyć tą lalkę Barbie -:)) No niestety się nie zmienię bo z tych bez jaj to kręcą mnie tylko dziewczyny :) Pozdr.
15.02.2011 18:17
0
ja chcialbym zeby Robert trafil do RED BULA. Kontrakt na 2-3lata, wchodzi do zespolu robi czystke w F1 zdobywajac 2 tytuly. I wtedy jego przyszłość zabezpieczona. Może nawet pojawili by sie jecyś wiekszy sponsorzy. Bylby rozchwytywana postacia w F1, jeszcze przez kilka ladnych lat!
15.02.2011 18:34
0
Tylko z włochami trzeba się dogadywać? jakoś nie widzą Niemca z Włochem razem pod rękę. Każdy wie jak wyglądała praca Szumiego w Ferrari.
15.02.2011 18:36
0
Modle sie o to zeby Robek mogl dalej sie scigac w F1 :) jezeli to nastapi to ferrari jest kwestia czasu :) wlosi go uwielbiaja, jest jakby wlochem wychowanym w mlodych latach w ich kraju, mowiacym dobrze po wlosku, jest dobrym kierowca i napewno to nastapi, mam nadzieje ze przed vetelem :)
15.02.2011 19:02
0
Co Wy ludzie tak demonizujecie to Ferrari? Tu nie legenda, czy pewność zwycięstwa powodują pęd do tej stajni, ale gaża, którą ten team zapewnia. Nikt nie pamięta, jak w latach 1979-2000 żaden kierowca Ferrari nie zdołał zdobyć tytułu? Albo czego to dokonał np. duet Berger-Alesi? I wtedy też wszyscy się tam pchali, że niby historia, tradycja i takie tam. Minardi też jeździło koło 20 lat, więc można mówić o tradycji. Porównajcie sobie kontrakt Raikonnena z 2009 roku z pozostałymi, to będzie widać czarno na białym magię Ferrari. Oczywiście jak najbardziej uważam, że to jeden z najlepszych zespołów, ale jeśli ktoś z RB, aktualnie lepszego, chce tam trafić, to powód jest tylko jeden. Zresztą - przy odpowiednim budżecie każdy w stawce mógłby się liczyć.
15.02.2011 19:44
0
Większość kierowców F1 marzy o kokpicie Ferrari, więc pozwólmy też pomarzyć o nim Vettelovi ;)) @37. Ilona - wybacz moją ciekawość, ale czy przypadkiem nie piszesz na innym portalu pod nickiem "immarlenka"?
15.02.2011 19:50
0
76. Marti Według mnie Vettel próbuje wynegocjować w RBR lepszą pensję stąd te chore gadki o mitycznym ferrari ;-)) A @Ilona toż to ta sama @fankaVettela co drzewiej tu skrobała ku uciesze gawiedzi ;-)) pozd.
15.02.2011 20:03
0
76. Marti - Nie. Piszę czasem na dwóch innych portalach f1, ale pod nickiem 'ilona'. 77. dziarmol@biss - daruj sobie, proszę.
15.02.2011 20:16
0
77. dziarmol - pojawiło się ostatnio trochę plotek nt. Vettela i Ferrari, co prawda głównie na mało wiarygodnych stronkach, a te jak wiadomo prędzej lub później transfery "wykrakają" ;)) Wiem, że fankaVettela=Ilona. pozd. 78. Ilona - to sorry, po stylu pisania "immarlenki" wydawało mi się, że to Ty :)
15.02.2011 20:27
0
Ferrari w zyciu nie bedzie chcialo Vettela bo on za cienki jest. Chyba, ze jako nr 2. A na chwile obecna to Alonso by Go zniszczyl. Takie moje zdanie! Siema dziarmol@biss, beltzebob, Jaro75 i inne Ilony.... elin:D Dostalem bana za przeklinanie bo mnie troche ponioslo po wypadku Roberta....ale sie pozbieralem i mam nowe konto. Stare bylo "witam" Ps:Kempa007 Sory za przeklinanie... troche przesadzilem i postanawiam sie poprawic.
15.02.2011 20:31
0
"Vettel marzy o Ferrari" - to niech sobie kupi, na pewno go stać
15.02.2011 20:36
0
64. agnesia96 - Hamilton,Alonso i Vettel są typem "przywódców" - racyej pupilkow
15.02.2011 20:40
0
„Zapłaciłbym nawet za rok przerwy Alonso, aby mieć czerwony bolid dla siebie.” O czym ten synek gada...„Chciałbym stanąć na podium na Monzy z Ferrari. Pewnego dnia mam nadzieję, że będę miał Ferrari w swoim garażu”- chyba z Burago. „Mimo, że jestem w Red Bullu wspiera mnie wielu Włochów.” - śmieszne ! Ale się uśmiałam z jego wypowiedzi
15.02.2011 20:41
0
80. miki26 Witam @witam w klubie zabanowanych ;-))
15.02.2011 20:45
0
78. Ilona Jesteś moją "muzą" ;-)) więc jak tu sobie darować??...
15.02.2011 20:51
0
84. dziarmol@biss. A czemu w klubie? Ciebie tez juz kiedys zbanowali? :D
15.02.2011 20:58
0
Vettel mazi a Jozif z Bazin.
15.02.2011 21:02
0
86. miki26 Zapytaj @Marti ;-)) Albo najlepiej @kempe ;-)) A bana zaliczyłem za zbyt wylewny opis osobowości Rona Dennisa ;-))
15.02.2011 21:03
0
80. miki26 Strzałka :-)) Ja się jeszcze trzymam :) hihi
15.02.2011 21:04
0
Trochę go nie rozumię ma swojego RBR które w zeszłym sezonie było 0,5s lepsze od Ferrari na okrążeniu a on zamierza w Ferrari jeździc.
15.02.2011 21:08
0
82.seb_1746-Nie bez powodu ;)
15.02.2011 21:14
0
85. dziarmol@biss, dobrze, nie wiem kim jestem dla Ciebie, jak już tam tego nie nazwiesz, ale mam jedną prośbę - nie używaj już tamtego nicka (fV) w stosunku do mnie. 81. seb_1746 , czasem jak coś powiesz to naprawdę, błyskotliwością przebijasz wszystkich. Może tak to akurat nie miało działać, ale dzisiaj Twój wpis (81) jako jedyny mnie naprawdę rozbawił. Dzięki ;]
15.02.2011 21:20
0
79. Marti - myślisz, że na taki transfer Sebastiana do Ferrari jest jeszcze szansa za kadencji Fernando w zespole ... ( pytam całkiem serio ). 80. miki26 - w takim razie, ziółka na uspokojenie przed zaglądnięciem na ten portal bardzo wskazane ;-)). 88. dziarmol@biss - za Rona Dennisa ? ... Przecież to całkiem w porządku szef był ;-)).
15.02.2011 21:34
0
88. dziarmol - ja tam nie wiem za co zarobiłeś bana, nie widziałam tekstu, nie było mnie tego pamiętnego dnia na forum, później zobaczyłam tylko zielone literki obok starego nicka i małpę w nowym :)) 93. elin - wątpię, moja droga. Nie potrafię sobie wyobrazić Vettela grającego drugorzędną rolę w jakimkolwiek zespole ;)) pozdrówki :)
15.02.2011 22:13
0
89. Jaro75 Oszust!!!!!!! :D
15.02.2011 22:14
0
nie sorki !!!! to mialo byc do dzarmola :D
15.02.2011 22:57
0
wszyscy marzą o Ferrari. Obstawiałbym jednak, że na miejsce Massy pierwszeństwo miałby Kubica, tyle że ostatni wypadek sprawę trochę komplikuje (w dodatku menager Roberta już dawno mówił, że rajdy są dla nich ważną rzeczą, a włosi zapewne na nie nie pozwolą). Z nie tak dawnej wypowiedzi Montezemolo można było wywnioskować, że zespół na razie nie jest zainteresowany usługami Vettela, ponieważ wie kto jest aktualnie najlepszy (mowa była o Alonso).
15.02.2011 23:08
0
Propozycja dla Kempy: a może by tak odblokować zbanowane stare nicki? Taka mała amnestia. Ja byłem zbanowany dawno temu za kłótnie z kolesiem z Niemiec piszacym wielkim fanem Nicka H. Niestety nie pamietam jego name. Fajnie by było, ciekawe kto ma dobry staż? Aha pisze wszystko lewa ręka na znak solidarności.
15.02.2011 23:17
0
94. Marti - ( niestety ;-)) uważam podobnie. Ani Vettel nie byłby zbyt chętny aby pomagać Alonso, ani odwrotnie. Z czego ( chyba ) doskonale zdaje sobie sprawę Montezemolo, więc ( raczej ) nie będzie ryzykował tak " wybuchowego " duetu ... Pozdrówki :-) 97. Deamon - wypowiedziami Montezemolo zbytnio nie ma co się sugerować. W 2009 również mówił, że Ferrari nie jest zainteresowane usługami Alonso. A kilka tygodni później został ogłoszony transfer Fernando do zespołu z Maranello ...
15.02.2011 23:40
0
99. elin - zgadzam się z Tobą :)
15.02.2011 23:55
0
VET, może trafić na miejsce Massy (mam nadzieję, że nie i miejsce zaczeka na Roberta) jeśli Ferrari nie zdobędzie mistrza przez kolejne 2 lata... PS dziarmol@biss, miki26, jestem w Waszym klubie: www.zbanowani.pl
16.02.2011 03:25
0
No bez komentarza,jak mozna mowic takie teksty i swoje przemyslenia czy marzenia na forum Co za pyszalek z tego Vettela Tak moglby powiedziec kazdy ale jest jedna zasda Tak mowi czlowiek bez charakteru zasad wstydu i honoru Wstydzil by sie Vettel ale szczerze nie jestem specjalnie zaskoczony Ocenialem go podobnie choc nie az tak Robi niepozytywne wrazenie Trzeba przyznac
16.02.2011 10:09
0
wypowiedzi niektorych kierowcow, no klekajcie narody, najpierw nick: ,,kiedy dowiedzialem sie o wypadku Roberta pomyslalem ze to szansa dla mnie,, a teraz ten vetel, no cycki opadaja normalnie
16.02.2011 10:17
0
95. miki26 Przez chwilkę nie wiedziałem o co biega -:)) ale potem doczytałem :)
16.02.2011 10:42
0
Przypomina mi się poszukiwanie pracy dla Kazimierza Marcinkiewicza :) To co robi Vettel to świetny marketing. Niby on tylko powie, że chce jeździć w Ferrari, a media i my także zastanawiamy się czy ma szanse, za kogo, z kim, od kiedy. W jednej chwili z luźnej wypowiedzi robi się całkiem realna perspektywa, którą muszą też rozważyć szefowie włoskiego teamu (chcąc czy nie chcąc). Ciekawy jestem czy RBR ustosunkuje się do tych słów. Myślę, że nie, bo chyba milczenie jest jedyny wyjściem z twarzą.
16.02.2011 12:39
0
marzyc sobie moze:)ja chce aby Robert jak najszybciej wrocil do F1 i zdobyl mistrzostwo swiata nie wazne z jakim zespolem;)
16.02.2011 17:09
0
Zatrudnienie Vettela i Alonso byłoby sprzeczne z odwieczną polityką Ferrari. Co najwyżej mowa może być o zastąpieniu Alo przez Vettela za kilka sezonów. Prędzej przemalują bolidy na sraczkowaty brąz, niż zatrudnia kierowców zdolnych walczyć na równym poziomie i o równie przerośniętej ambicji. To nie McLaren. Tak, że dywagacje o współistnieniu Alo i Vettela w obrębie instytucji zwanej Scuderia Ferrari mają walor rozważań czysto teoretycznych.... Zapewne zdublowałem wypowiedzi poprzedników, ale chciałem to ująć w kontekście odwiecznej polityki najbardziej utytułowanego zespołu w historii F1. Gdyby choć raz postąpili wbrew tej zasadzie, myślę, że dzisiaj nazwisko Villeneuve widniało by dwa razy na liście mistrzów świata F1, a o Schecterze nikt by specjalnie nie pamiętał. Pozdrawiam !
16.02.2011 18:06
0
92. Ilona- "co prawda to prawda" - na pewno byłoby to tańsze dla niego niż płacenie Alonso za niejeżdżenie
17.02.2011 16:36
0
Na prawdę Seb?? Chciałbyś jeździć obok trudnego Alonso?? Zastanów się proszę.... ;)
18.02.2011 09:37
0
Proponuje napój niegazowany dla Vettela
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się