WIADOMOŚCI

Massa: Williams zmieniając skład może stracić znacznie więcej
Massa: Williams zmieniając skład może stracić znacznie więcej
Felipe Massa cały czas stara się dyskredytować swoich rywali w walce o fotel Williamsa na przyszły sezon. Brazylijczyk kilka tygodni temu stwierdził, że testy Roberta Kubicy i Paula di Resty w bolidzie FW36 z 2014 roku nie będą reprezentatywne ze względu na zupełnie inny poziom docisku nowych bolidów F1.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Robert Kubica ma już za sobą pierwsze testy z Williamsem na torze Silverstone, a w przyszłym tygodniu wraz z Paulem di Restą ma udać się na tor Hungaroring, aby ponownie zasiąść za kierownicą bolidu Formuły 1.

Massa z kolei wydaje się robić wszystko, aby zniechęcić Williamsa do zmiany składu i tym razem przekonuje, że przez takie podejście zespół może stracić znacznie więcej niż tylko kilka milionów dolarów, jakich żąda Brazylijczyk za swoje usługi.

"Myślę, że to frustrujące, że zespół próbuje podążać w kierunku, który może być dla niego znacznie gorszy niż utrzymanie obecnych kierowców" mówił Massa.

"Lance szybko się rozwija, a szczerze sam wykonuję świetną robotę, więc uważam, że zespół mógłby być zadowolony z utrzymania obecnego kursu. Jeżeli zdecydują się na zmianę, mogą za to zapłacić więcej niż kosztuje ich zatrudnieni mnie!"

"Uważam, że zespół ma 100-procentową świadomość tego co mogę mu zaoferować. W klasyfikacji znajduję się na takim miejscu nie dlatego, że popełniałem błędy, tylko dlatego, że w trzech wyścigach wydarzyły się rzeczy, które kosztowały mnie około 30 punktów."

"Gdybym miał te punkty, walczyłbym twardo z kierowcami Force India."

Massa uważa, że dyrektor techniczny zespołu, Paddy Lowe trzyma jego stronę, ale obawia się, że w grę mogą włączyć się kwestie finansowe.

"Naprawdę lubię Paddy'ego, a Paddy z pewnością wie co jest lepsze dla zespołu" mówił. "Być może decyzja ta nie zależy od niego w stu procentach, a oni muszą podjąć ją w oparciu o inne kwestie."

"Niestety pieniądze są częścią tej gry i niestety nie jest to dobry sposób dla zawodowego kierowcy i profesjonalnego zespołu."

"Dlatego uważam, że jeżeli Williams utrzyma obecny kierunek, zachowa się jak profesjonalny i czołowy zespół- jeżeli tak się nie stanie, znaczyć to będzie, że myślał o innych sprawach."

Massa powtórzył, że chciałby wiedzieć czy będzie w stanie pozostać w F1 do czasu jego domowego wyścigu w Brazylii: "Uważam, że dla zespołu będzie tak lepiej. Lepiej będzie także dla mnie jeżeli dowiem się o tym przed Brazylią."

W padoku Formuły 1 zaczynają pojawiać się nawet spekulacje, że Massa mógłby nie dokończyć z Williamsem sezonu, aby jego ostatnim wyścigiem stało się domowe Grand Prix Brazylii na torze Interlagos. Zapytany o tę kwestię, odpierał: "Nie wiem. Myślę, że musimy poczekać i zadecydować w odpowiednim czasie."

"Jeżeli nie będę wiedział w Brazylii postaram się cieszyć moim ostatnim domowym wyścigiem. To nie oznacza jednak, że muszę wszystkim powiedzieć do widzenia. Jeżeli będę musiał poczekać tydzień albo dwa, to w ogóle to nie wpłynie na moje życie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

49 KOMENTARZY
avatar
Believer

13.10.2017 15:34

0

Massa jest żałosny.


avatar
champ21

13.10.2017 15:41

0

Tonący brzytwy się chwyta ;P


avatar
rsobczuk

13.10.2017 15:43

0

Odchodził już na emeryturę. Niech tam idzie!


avatar
ErykW

13.10.2017 15:44

0

Czy na początku sezonu Massa nie twierdził, że zasadniczo oprócz większych przeciążeń te bolidy w prowadzeniu niczym się nie różnią od poprzedniej "generacji"? A poza tym skoro jest taka ogromna przepaść to czemu Lawrence Stroll kupił synowi dokładnie ten sam bolid z którego korzystają teraz w Williamsie na testach?


avatar
champ21

13.10.2017 15:48

0

Nowszym nie może testować


avatar
ds1976

13.10.2017 15:49

0

Teraz jestem pewien, że przenieśli Prima Aprilis na październik! Najpierw Hartley w Toro Rosso, teraz kolejna już komiczna wypowiedź Massy. Ciekaw jestem, czy w Williams śmieją się do rozpuku, czy już wysłali kogoś z działu prasowego by zakleił mu usta i więcej się nie kompromitował?


avatar
czuczo

13.10.2017 15:49

0

Zespół WŁAŚNIE ma 100% świadomość, co może zaoferować im Massa i dla tego szuka innego kandydata:)


avatar
ErykW

13.10.2017 15:51

0

@5 dobrze zdaję sobie z tego sprawę, ale skoro według Massy to nic nie daje to po co się za to w ogóle zabierać?


avatar
20KRZ04

13.10.2017 15:53

0

"Gdybym miał te punkty, walczyłbym twardo z kierowcami Force India. to czemu ich nie ma hmm... może dlatego że wgl nie walczy


avatar
MarTum

13.10.2017 16:03

0

Ciekaw jestem czy Massa nie osiągnie efektu przeciwnego do zamierzonego. Wypowiedzi w tym stylu w końcu zaczną irytować zespół. O ile ma rację w tym, że on doskonale ich zna, oni doskonale znają jego, a Kubica musi się uczyć i Kubicy muszą się nauczyć to nie ma racji w tym, że jest jedynym słusznym wyborem bo inaczej nie testowali by kandydatów na jego miejsce. Widocznie Williams chce czegoś nowego i kogoś szybszego bo doskonale zna Massę i wie, że można mieć lepszy skład.


avatar
Mat5

13.10.2017 16:17

0

Im mniej Massa się wypowiada tym lepiej dla niego. Ostatnimi czasy wygaduje straszne głupoty w stylu Villeneuve'a. To już nie jest ten sam kierowca, co sprzed wypadku w 2009. Od tego czasu Brazylijczyk jeździ bardzo niemrawo, nie licząc tego sezonu za każdym razem przegrywał wewnętrzny pojedynek z Alonso i Bottasem, chociaż Stroll już niewiele do niego traci w generalce. Jeżeli Williams zatrudniłby Kubicę, to zyskałby na jakości. Kubica potrafi poprowadzić zespół pod kątem rozwoju bolidu, czego Massie niestety brakuje i to rzutuje na formę zespołu, która od 2014 z roku na rok jest coraz gorsza.


avatar
Janek1966

13.10.2017 16:53

0

Massa cos za duzo o kasie gada.....z tego co mowi,moze okazac sie,ze Merc chce wcisnac Wehrleina do WMR.....Obym sie mylil......


avatar
Janek1966

13.10.2017 16:56

0

Zdrugiej strony,Williams nie organizuje testow Robertowi dla PR.....Jesli Robson pokaze to co umie.....bedzie gitara :-)


avatar
Grellenort

13.10.2017 17:00

0

Jego ostatnie wypowiedzi brzmią jak "błagam, nie zwalniajcie mnie". A niestety prawda jest taka że po za kierowcami Saubera, którzy nie mają czym jeździć to zaraz obok Bottassa i niestety Raikkonena jest najbardziej nijakim kierowcą w tym roku. Realizator go w ogóle pokazuje na torze? Bo raczej nie widzę. No dobra, po za ostatnim wyścigiem w momencie jak nie chciał puścić szybszych - przy okazji jak na moje wykorzystując Verstappena jako bufor bezpieczeństwa przed atakującym Alonso... Nie twierdzę, że muszą go zastępować Kubicą (choć wiadomo - miło by było), ale Williams powinien go zastąpić bardziej zmotywowanym do jazdy i walki kierowcą.


avatar
S3baQ

13.10.2017 17:00

0

Znowu zobaczymy wielkie pożegnanie i łzy jak w zeszłym roku kiedy to definitywnie szedl na emeryturę? 6 baniek i wielki powrót emeryta. Nic nie dał zespołowi , a odebrał pokaźną sumę. Massa , nie kompromituj sie i nie rozmieniaj swojej kariery (parosekundowego miszcza) na drobne.


avatar
PiotrasLc

13.10.2017 17:07

0

Panie i panowie .... powiedzmy sobie szczerze po wypadku w 2009r Massa nie jest już tym samym kierowcą , widać że sie boi .....Lubię Felipe i szanuje ale on jest ostatnią osobą która powinna sie odezwać ponieważ sam siebie pogrąża ..... gdyby powrócił po wypadku równie szybki agresywny nikt nie miał by do niego pretensji ....po za tym chyba w F1 z emerytury sie nie wraca ...nawet gdy ona trwała przez okres zimowy.....


avatar
Janek1966

13.10.2017 17:08

0

@15....pamietam dobrze jego pare sekund jako majstra wtedy w Brazylii.Wiecie co,szczerze,bylo mi go zal wtedy....Jednak szopki,ktore teraz odstawia,jakos mnie zniechecily do goscia....Powinien wziac to na klate a nie plakac.....Jeszcze bedzie musial zalozyc pampersy...jak mowil cygan w uprowadzeniu Agaty....:-))))


avatar
Trustman

13.10.2017 17:31

0

"Niestety pieniądze są częścią tej gry i niestety nie jest to dobry sposób dla zawodowego kierowcy i profesjonalnego zespołu." No to się teraz Stroll obrazi ;)


avatar
mafico

13.10.2017 17:49

0

Jezdzisz chłopie już tyle lat i nie potrafisz rozwinąć porządnie bolidu. W ciągu roku Williams zawsze traci - co sezon to samo. Początek dobry potem stagnacja. Nie mówie tego tylko pod kątem Roberta. Niech wezmą kogokolwiek byle nie Massę. Rok temu się żegnał i płakał po kazdym GP a teraz wielce zmotywowany


avatar
jaromlody

13.10.2017 18:22

0

Oj Massa tak się opisujesz jakbyś był kierowcą pokroju HAM lub VET. Nic na wyścigach nie pokazujesz, mówiąc że mogłeś zdobyć 30 punktów w 3 wyścigach robisz z siebie ofiarę losu, bo mówiąc że się dało to trzeba było je zdobyć wtedy zespół powiedziałby że się dobrze spisałeś a tak to są gdybania. Nikt nie patrzy ba to co można osiągnąć tylko na to co się osiąga a ty ostatnio nic nie osiągasz już nawet ALO dobiera się do twojej dupy o wiele słabszym bolidem.


avatar
darek0361

13.10.2017 18:57

0

Mógłby odejść z klasą,ale nie.Musi z siebie robić pacana.Jest po prostu żałosny.


avatar
Del_Piero

13.10.2017 19:03

0

Massa powinien odejść rok temu. Takim gadaniem tylko zniszczy po sobie wspomnienia. Zaczyna gadać jak Villeneuve. Swoim powrotem przekreślił swoją wiarygodność poprzedzając je łzami po każdym wyścigu w zeszłym sezonie. Myślę, że to właśnie Massa jest głównym hamulcowym Williamsa. Po jego odejściu zespół zacznie znów marsz w górę, może nie na top, ale punkty w każdym wyścigu co dla Williamsa powinno być koniecznością bo obecne wyniki nie przystoją takiej firmie. Po wypadku z dobrego kierowcy zniżył się na przeciętniaka.


avatar
RB2017

13.10.2017 19:04

0

Totalny brak klasy , mistrz świata ...


avatar
Janek1966

13.10.2017 20:01

0

Moze byc tez tak,ze Massa pije do Strolla....caly czas gada o kasie,kasie,kasie....Co o tym sadzicie?


avatar
mik.

13.10.2017 20:19

0

@12,13 Tez mi sie to nie podoba. Wyglada na to, ze Wolf mocno gra o Wehrleina. Jestem przekonany, ze Robert jest kandydatem na powaznie ale kasa ma zawsze podstawowe znaczenie w f1. Wiliams wie, ze dostanie Kubice za grosze i negocjuje z Mercedesem pieniadze za WEhrleina.


avatar
Janek1966

13.10.2017 20:31

0

@25, dobrze mowisz...niestety ta kasa....kasa....Robert jest najlepszym inzynierem wsrod kierowcow tego cyrku na kolkach i Williams/Lowe o tym wiedza....To Robson rozwinalby ich auto a co za tym idzie,punkty,podia,i znowu jestesmy w punkcie wyjscia.....kasa...kasa.... pozdrawiam


avatar
Janek1966

13.10.2017 20:48

0

A na twicie Lotos - ankieta no naprawde ciekawe :-)


avatar
belzebub

13.10.2017 20:50

0

"W klasyfikacji znajduję się na takim miejscu nie dlatego, że popełniałem błędy, tylko dlatego, że w trzech wyścigach wydarzyły się rzeczy, które kosztowały mnie około 30 punktów." "Gdybym miał te punkty, walczyłbym twardo z kierowcami Force India." Nie no tutaj pojechał po bandzie... Walczył twardo? On nie potrafi walczyć twardo jak Perez i Ocon, to nie ta liga. Poza tym dlaczego FI ma drugi raz 4 miejsce w klasyfikacji kosztem Williamsa? Bo pomijając epizod na linii Perez-Ocon ma DWÓCH solidnych kierowców. W Williamsie ma jednego debiutanta, któremu słabo szło na początku sezonu, a drugiego emeryta który się wypalił. Czy Williams straci zmieniając skład? Być może, ale nie aż tak bardzo zostawiając Felipe. Chociaż opcja z Di Resta też jest nieporozumieniem - zamienił stryjek siekierkę na kijek. Williams powinien skupić się na wyborze dwóch kandydatów - Wehrleina albo RK. Obaj mają minusy i plusy, ale jeden albo drugi będzie lepszy niż Massa.


avatar
pgolebiow

13.10.2017 21:16

0

Massa jest żałosny, zrobił się jak Jacques Villeneuve jak wykopali go z BMW i zastąpili Robertem.


avatar
Jen

13.10.2017 21:36

0

Felipe, skończ Waś wstydu oszczędź!!! Zachowaj resztki godności i szacunku kibiców. W przypadku Massy bardzo dobrze pasuje okreslenie- przyspawany do stołka (fotela).


avatar
Grafii

13.10.2017 21:38

0

Czyżby Felipe zaczął wątpić w swoją przyszłość w Williamsie? :) Coś mi się zdaje że może być coś na rzeczy z RK, o ile testy wypadną pomyślnie to będziemy mogli cieszyć się F1 w nowym wymiarze, z polakiem w składzie :)


avatar
R8m@in

13.10.2017 22:33

0

twitter. com/ GrupaLOTOS/ status/91890648 4016246785 Nie wiem czy ten wpis/ankieta ma jakąkolwiek wartość, ale głosujecie.


avatar
Jen

13.10.2017 22:34

0

@29 pogłębione Być może za niedługo Villeneuve i Massa będą mogli stworzyć razem klub weteranów wykopanych przez Kubicę:)


avatar
Jen

13.10.2017 22:36

0

Up @29 pgolebiow


avatar
elin

13.10.2017 23:31

0

Felipe robi się jak Rubens Barrichello. Mógł z klasą zakończyć karierę, a zamiast tego próbował się trzymać F1 " rękami i nogami ", aż żaden zespół nie chciał Go już zatrudnić ...


avatar
palmer200

14.10.2017 04:07

0

Dajcie spokój Masie co nas to obchodzi liczy się tylko Robert!


avatar
Artur fan

14.10.2017 07:46

0

@35 dokładnie w tamtym roku zegnał sie płakał a teraz na hama chce zostać w f1 dziwny człowiek


avatar
HUMOREK

14.10.2017 11:11

0

@30 A czym Filipe tak Cię ośmiesza, że się wstydzić musisz? Dla przypomnienia, tekstu tego użył Kmicic jak dostawał baty od Wołodyjowskiego. Więc jest to prośba o zaprzestanie ośmieszenia nie przeciwnika, a samego siebie.


avatar
Jen

14.10.2017 12:20

0

@38 Tak się składa, że to powiedzenie już dawno weszło do obiegowego języka i zatracilo swój pierwotny sens.


avatar
HUMOREK

14.10.2017 18:05

0

@39 Pierwsze słyszę. Ale jak się chlapie jęzorem na lewo i prawo bez zastanowienia, to później się próbuje wybrnąć jakoś z sytuacji, a że często sposób ten bywa bardziej żenujący, to inna sprawa. Teraz właśnie powinieneś użyć ten cytat.


avatar
silvestre1

14.10.2017 21:54

0

@35. elin. Massa jest jeden w "swoim rodzaju" i tu się zgadzam. Tylko czy decyzje podejmuje sam, czy z zespołem? Czy propozycje Williamsa nie przeważyły o kontynuacji kariery w roli kierowcy? Mógł zrezygnować w zeszłym roku, teraz może i co? Pójdzie na "obierak" skrobać kartofle? Ja uważam, że Oni (kierowcy i ich pracodawcy) łamali, łamią i będą łamać konwenanse bo to ich natura. Mnie pozostaje ocena słuszności decyzji 12 czy 21. Co roku wygasają kontrakty, podpisywane są nowe a... karawana idzie dalej. Skoro trudno o obiektywną ocenę, to może czas oceni kontrowersyjne wybory... na przykład Massa vs Kubica... (z szacunkiem dla obu). Pozdtrawiam.


avatar
zenobi29

14.10.2017 21:57

0

Witam szanownych uczestników forum jak i redakcję. Trochę mnie było na forum... Wracając do artykułu - No cóż, żal mi Felipe. Miał swoje 5 minut w F1...miał szanse ...miał możliwości - tylko ich nie wykorzystał. Dlaczego?! - To wie tylko on sam. Bo przecież swego czasu jeździł najbardziej topowym bolidem w stawce F1, zaś u boku miał nie byle jakiego mentora. Wypowiedzi Felipe świadczą jakby o nim samym - Nie ten charakter, nie ta charyzma i strach. Mimo uszczerbku na zdrowiu Roberta, to Felipe mimo wszystko się go obawia.


avatar
bbrbutch

15.10.2017 10:34

0

Czy czasami Filip nie wie więcej i zaczyna z tą wiedzą walczyć?Wydaje mi się ,że Kubica służy im do negocjacji z Mercedesem w sprawie Wehreilna.Oby uzyskał dużych(Kubica)sponsorów i wygrał to starcie z Pascalem,bo co do szybkości to chyba nie ma wątpliwości kto jest lepszy.


avatar
TomPo

15.10.2017 10:51

0

Zal ostatnio komentowac Jego komentarze ;p Zachowa sie zespol profesjonalnie jak zachowa sklad, czyli upadajacy emeryt i pay-driver bez talentu - no tos chlopie blysnal. Jesli o mnie chodzi to obydwoje powinni z Williamsa wyleciec, no ale kasa kasa kasa....


avatar
Xxxzero1

15.10.2017 11:05

0

Witam dlaczego Masa się tak pcha w to wszystko skoro przecież skończył karierę a że wrócił mimo wszystko to inna sprawa powinien dac sobie spokój i tyle.


avatar
sliwa007

15.10.2017 11:07

0

W zasadzie od pamiętnego wypadku ze sprężyną Massa cały czas robi z siebie pajaca, więc teraz to nic nowego. Najpierw robił za majtka na pokładzie ekipy Alonso, później za "zapchajdziurę" w Williamsie z efektownym zakończeniem kariery, kiedy to ilość przelanych łez osiągnęła apogeum a teraz po triumfalnym powrocie na ratunek wielkiemu zespołowi kolejny raz robi z siebie pośmiewisko a z kibiców idiotów. Miejmy nadzieję, że ostatni raz w karierze.


avatar
elin

15.10.2017 15:16

0

@ 37. Artur fan Może nie tyle dziwny, co dziwnie niezdecydowany ... @ 41. silvestre1 Dobrze Cię widzieć ( czytać ). Kiedy kilka dobrych lat temu na tym forum, w przypadku innego Brazylijczyka - Rubensa Barrichello, zacytowałam ? ? trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym ? ... dostałam odpowiedź, również cytatem Markowskiego. Niestety nie pamiętam od Kogo ( nicku osoby ), ani dokładnego cytatu, ale ogólny sens był taki, że jeżeli nadal sprawia Ci przyjemność to co robisz, to rób to dalej, nie ma znaczenia co mówią inni. I ja się z tym zgadzam, tak jak z każdym słowem które napisałeś. Dlatego nie krytykuję Massy, że chce zostać. Bardziej krytykuję Go za styl w jakim to robi. Taka wypowiedź Felipe jak czytamy w newsie, nie stawia w dobrym świetle samego kierowcy. Jest raczej nieudaną próbą autopromocji, która niby kogo ma przekonać do przedłużenia z Nim kontraktu ? Zespół ?- przecież w Williamsie doskonale wiedzą czego można oczekiwać od Massy ... i jeżeli mimo to, myślą o zmianie kierowcy, to całe ? samozachwalanie ? nic nie da. Czasem chyba lepiej samemu zdecydować, kiedy się wycofać, niż doczekać momentu, kiedy nikt Ciebie już nie chce. Wszystkie rozmowy między Williamsem, a Massą powinny zostać między nimi, a publika powinna się dowiedzieć dopiero o końcowym wyniku negocjacji. Wtedy ? albo witaj na kolejny sezon, albo kierowca ma możliwość pożegnania ( na co zasługuje po tylu latach jazdy w F1 ), a nie jedynie zniknięcia z F1. @ 42. zenobi29 Ano witamy :-) . Tym bardziej, że tak mało widać już ? Starszaków ? na forum. @Marti już dawno się z Nami pożegnała, inny poznikali bez śladu albo o wiele za rzadko tutaj zaglądają ... Może jeśli Robert by wrócił ... nastąpiła by jakaś fala powrotów na dłużej ... Oby ;-). Pozdrawiam Wszystkich i udanej reszty niedzieli :-)


avatar
GOJolyon

15.10.2017 20:34

0

Pomyślmy chwilę.Jakim cudem mógłby walczyć z kierowcami Force India skoro 5 miejsce było nie osiągalne i jakim cudem wytrzaskał by 30 punktów?W Australii zdobył 8.W Chinach spieprzył o całej linii no i w Bahrajnie 8 punktów.8+8 = 16 A 16+30=48 pkt.W takim sensie że stracił 30 pkt w trech wyścigach.Czyli co miał wygrać wyścig być na trzecim miejscu i 6? Niech chłop się ogarnie.Zresztą jakby zdobył te swoje 30 pkt to i tak byłby za Oconem który jeździ coraz lepiej.Już Villeneuve mniej pierdzieli.Tak samo wiadomo że trzeba zapłacić za starty czyli co? Mówi że Ci co płacą gówno wnoszą do F1 a po chwilii chwali Lance za wnoszenie czegoś do zespołu.Mam pytanie.Niech chłop nauczy się liczyć,dodawać szacować itp. Anie że z jakimiś chińskimi wynikiami wyskakuje.I niech się ustatkuje.Już Palmer mniej biadolił o Kubicy i o wywaleniu z Renault.Mazzacane mniej pieprzył jak go wywalili, Badoer,Friesacher,Albers itd.Ale nie znajdzie się cham który obraża jednych a po chwili ich chwali.już Po , PSL i Nowoczesna by lepiej to zrobiły.Szkoda czasu mam do niego ponad 100 uwag.


avatar
GOJolyon

15.10.2017 20:49

0

Były dobre zmiany w profesjonlnych teamach i zachowali się profesjonalnie i jak się okazało były to profesjonalne zmiany mimo że kibice to krytykowali. Hamilton do Mercedesa,Alonso do renault Kubica do BMW.Wieć kolego czy mógłbyś proszę... Zamknąć tego pieprzonego ryja do jasnej anieli K***a mać!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu