WIADOMOŚCI

Verstappen zostaje najmłodszym zwycięzcą w historii F1
Verstappen zostaje najmłodszym zwycięzcą w historii F1
Max Verstappen nie przestaje zadziwiać świata Formuły 1 i już w swoim pierwszym występie w barwach Red Bulla sięgnął po swoje pierwsze i z pewnością nie ostatnie zwycięstwo, zostając jednocześnie zdecydowanie najmłodszym zwycięzcą Grand Prix w historii. Podium pod nieobecność na torze Mercedesa uzupełnili kierowcy Ferrari- Raikkonen przed Vettelem.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Wyścig o Grand Prix Hiszpanii zgodnie z prognozami przebiegł pod dyktando pojedynków strategicznych, w których zabrakło dominujących do tej pory kierowców Mercedesa. Pogoda również nie pokrzyżowała szyków zespołom, a wyścig rozegrany został w towarzystwie pięknego, śródziemnomorskiego słońca.

Gdy zgasło pięć czerwonych świateł, czołówka kierowców ruszyła w punkt. Sebastian Vettel zdołał przed pierwszym zakrętem wyprzedzić Kimiego Raikkonena i Maxa Verstappena, jednak ten szybko odzyskał pozycję, wyprzedzając Niemca po zewnętrznej w kolejnym łuku.

Znacznie większy dramat rozegrał się w zespole Mercedesa. Nico Rosberg ponownie świetnie ruszył i po zewnętrznej stronie pierwszego zakrętu wyszedł na prowadzenie. Niemiec nie cieszył się nim jednak zbyt długo, gdyż Lewis Hamilton agresywnym manewrem między trzecim i czwartym zakrętem toru został „zamknięty” i zjechał na pobocze, stracił panowanie nad bolidem i uderzył w Rosberga, zabierając go ze sobą z toru. Wyścig Mercedesa zakończył się więc już po czterech zakrętach.

Kibice po wyścigu z pewnością będą długo dyskutowali nad tym kto spowodował ten incydent, podobnie jak sędziowie, którzy ogłosili, że zajmą się rozpatrzeniem tego incydentu po zakończeniu rywalizacji.

Pewne jest jedynie to, że w obozie Mercedesa w Hiszpanii z pewnością zawrzało. Na spotkanie z kierowcami przed oficjalnymi wywiadami z prasą udało się całe szefostwo zespołu.

Niki Lauda zaraz po wypadku swoich kierowców tak określał sytuację: „To było zupełnie niepotrzebne. To, że oba Mercedesy zostały wykluczone z wyścigu po zaledwie dwóch zakrętach jest dla mnie nie do zaakceptowania. Lewis jechał zbyt agresywnie- dlaczego Nico miał mu tam zostawiać miejsce? Prowadził w wyścigu. Obwiniam Lewisa bardziej niż Nico.”

Nieco bardziej stonowaną wypowiedź udzielił Toto Wolff, który stwierdził że w tej sytuacji nie można obwinić jednoznacznie któregoś z kierowców.

Problemy Mercedesa stanowiły wodę na młyn dla Red Bulla i Ferrari, które przez cały wyścig toczyły zaciętą walkę, aczkolwiek pozbawioną manewrów bezpośredniego wyprzedzania na torze.

Niemal cała stawka przystępowała do wyścigu na miękkich oponach, wyjątkiem był jedynie Rio Haryanto, który zdecydował się na start na średniej mieszance opon. Równie zgodnie kierowcy zmieniali opony podczas pierwszego pit stopu.

Czołówka i zdecydowana większość stawki już po około 10 okrążeniach zaczęła zmieniać opony na średnie.

Różnicowanie strategii zaczęło się dopiero podczas drugiej tury zjazdów na aleję serwisową. Verstappen otrzymał od zespołu średnie opony, podczas gdy Ricciardo miękkie. Obóz Ferrari zdecydował, że Kimi Raikkonen będzie pokrywał strategię Maxa Verstappena, podczas gdy Sebastian Vettel Daniela Ricciardo.

Verstappen i Raikkonen dystans wyścigu pokonali na dwa pit stopy, podczas gdy Vettel i Ricciardo na trzy, przy czym Sebastian Vettel chcąc spróbować zaatakować Ricciardo zjechał na swój ostatni pit stop zdecydowanie przed Australijczykiem, tocząc z nim w końcówce zacięty i zwycięski pojedynek o trzecie miejsce. Ricciardo na przedostatnim okrążeniu złapał jednak gumę i musiał zjechać na nieplanowany czwarty pit stop. Mimo to udało mu się utrzymać swoje czwarte miejsce.

Kimi Raikkonen z kolei przez ostatnie 20 okrążeń próbował wyprzedzić Maxa Verstappena, jednak na tak trudnym do wyprzedzania torze sztuka ta nie udała się.

Za kierowcami Red Bulla i Ferrari na metę GP Hiszpanii wjechał Valtteri Bottas, który wyprzedził Carlosa Sainza, Sergio Pereza i startującego z odległej, 18 pozycji, Felipe Massę.

Czołową dziesiątkę uzupełnili Jenson Button i Daniił Kwiat. Pechowo domowy wyścig zakończył się za to dla Fernando Alonso, który zatrzymał się w drugiej połowie wyścigu z awarią układu napędowego. Oprócz Hiszpana i obu kierowców Mercedesa do mety wyścigu nie udało się dojechać Grosjeanowi i Hulkenbergowi.

Wyniki

Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

129 KOMENTARZY
avatar
marek007

15.05.2016 15:48

0

Przez pecha Daniela nieudacznik zachował trzecie miejsce...szkoda


avatar
szoko

15.05.2016 15:48

0

SZOK....


avatar
przesio

15.05.2016 15:48

0

Brawo Max !!! Brawo Kimi , Brawo Vettel , Brawo Lewis :)


avatar
Iceman007

15.05.2016 15:48

0

brawo max


avatar
Wymoderowano

15.05.2016 15:48

0

Już są wyniki badań Lewisa, stwierdzono brak mózgu. VES obrośnie teraz w piórka tak jak to zrobił HAM i Marquez w MotoGP. Rosberg jechał po 8 zwycięstwo i HAM wiedział, że Niemiec wykręci taki rekord, że Brytyjczyk nie będzie w stanie go pobić, dlatego wykonał idiotyczny manewr wyprzedzania.


avatar
michal39533

15.05.2016 15:49

0

Masakra. Oprócz wypadku nic ciekawego


avatar
Iceman007

15.05.2016 15:49

0

swietny wyscig


avatar
bartexar

15.05.2016 15:49

0

Brawo Max, piękna jazda. Hamilton "mistrz kierownicy".. Absolutnie debilne zachowanie. Brawo Vettel i Kimi. Też zasłużyli.


avatar
Kryniczanin

15.05.2016 15:49

0

Max podziękuj innemu takiemu co nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa.


avatar
seba1b

15.05.2016 15:49

0

Ale to Ferrari było słabe w ten weekend:( Hamiltonowi powinni przyznać nagrodę największego głąba tego GP. Przed młodym Maxem widzę w przyszłości tytuł mistrza świata.


avatar
przesio

15.05.2016 15:50

0

@marek007 chcesz czy nie nic by się nie zmieniło , tak samo jak kimi nie mógł wyprzedzić maxa tak samo riccardo by nie dal rady vettelowi , niestety ten tor nie sprzyja wyprzedzaniu .


avatar
Mat5

15.05.2016 15:50

0

Jak na razie najlepszy wyścig w sezonie. Chyba nikt nie spodziewał się takiego scenariusza. Sceptycznie podchodziłem do tego transferu, ale to pokazuje, że to był dobry moment. Kolizja Mercedesów wydawała się być dobrą okazją dla Ferrari, ale Red Bull dobrze sobie radził na tym torze.


avatar
mattimek

15.05.2016 15:50

0

Bravo VES


avatar
Wymoderowano

15.05.2016 15:51

0

RAI wyprzedził HAMa w klasyfikacji, to świetnie pokazuje co Brytyjczyk wyprawia w tym sezonie.


avatar
szoko

15.05.2016 15:51

0

Ferrari miało do dupy setup,ani prędkości maksymalnej ani w ciasnych sektorach.


avatar
belzebub

15.05.2016 15:52

0

Niesamowite. Teraz ci co krytykowali RBR za zatrudnienie Maxa wymieniając przeciętnego Kwiata powinni teraz odszczekać.


avatar
michal39533

15.05.2016 15:52

0

@12 jaki najlepszy. przecież na torze było tak nudno że masakra


avatar
Arth

15.05.2016 15:52

0

@kempa007 - rzuciłbyś parę banów (marek007, KowalAMG i inne trolle robiące syf) bo coraz gorszy syf się tutaj robi - pierwszy post pod tematem i od razu #wieśMentalna. Szkoda Riciardo - RBR trochę mu taktykę spaprało. Czekam z niecierpliwością na decyzję w sprawie ROS vs HAM


avatar
roko

15.05.2016 15:53

0

@5 - można być krytycznym wobec Hamiltona, no cóż zrobić gdy się go nie lubi, warto jednak przypomnieć, że ten weekend miał być dla Ferrari przełomowy. No i cóż się wydarzyło, przełomu mimo tak idealnej dla ekipy sytuacji, zupełnie nie wykorzystano. Wniosek zatem taki albo ekipa jest do bani i łżą, wmawiając bliskość Mercowi albo obaj kierowcy są zwyczajnie do bani, skoro nie potrafią pokonać RBRa.


avatar
marek007

15.05.2016 15:53

0

I co z tego bez Mercedesa #44 to gówno nie wyścig...Britney żebym cię dostał w swoje ręce.


avatar
jack22

15.05.2016 15:54

0

Najlepszy kierowa w historii F1, bezapelacyjnie. Mercedesy dosłownie nie istniały w tym wyścigu, Ferrari trzymał w ryzach. Mega talent, przyszly kilkukrotny MISTRZ, BRAWOOOOOOOOOOOO


avatar
Podi

15.05.2016 15:54

0

Nie lubię tego młodego gbura, ale to co teraz przeżywa to aż trudno sobie wyobrazić, zazdroszczę mu i gratuluję z całego serca!


avatar
1996

15.05.2016 15:54

0

Fajnie, że Max wygrał, ale czekają nas niemiłe wydarzenia - komentarze tatusia


avatar
Rudolf50

15.05.2016 15:55

0

Co to za strategia RedBulla że z Ric z pierwszego miejsca spadł na 4


avatar
Blazefuryx

15.05.2016 15:55

0

Za bardzo przekombinowali i zaryzykowali z strategią Vettela, spokojnie mógłby wygrać wyścig, gdyby nie ten zbędne "stint" mający długość SIEDMIU (7!) okrążeń! Wystarczyło przedłużyć drugi stint na pośrednich o te siedem okrążeń, co było absolutnie wykonalne i wygrać wyścig strategią. Tak czy siak, Ferrari było w niesamowicie niekorzystnej sytuacji, że wyścig zaczynali za RBR. Vettel przez cały wyścig był najszybszy, od początku do końca, biorąc pod uwagę jego bieżący stan opon. No ale cóż, taka jest F1, nie zawsze wygrywa najlepszy, choć powinien.


avatar
tommek7

15.05.2016 15:55

0

Rosberg to wieśniak.


avatar
marekko

15.05.2016 15:56

0

Ale będzie jazda


avatar
bartexar

15.05.2016 15:56

0

@17. Rozpedz się i uderz w ścianę.


avatar
walerian

15.05.2016 15:56

0

Bravo Max, Bravo Ferrari, BRAVO HAMILTON! :)


avatar
KowalAMG

15.05.2016 15:56

0

Bravo Verstapen !!! Smoke that she..t ;) chyba polece do Amsterdamu to uczcic ;) bravo a britney z kopa dostal wiec teraz niech uwaza bo Lewis go rozjedzie ;)


avatar
marcinF1fanvet

15.05.2016 15:56

0

Brawo Max !!!!!!!!!! Hamilton nie wytrzymał napięcia i pozbawił siebie i Rosberga punktów


avatar
St Devote

15.05.2016 15:56

0

I jest tak jak mówiłem: Verstappen zjadł Ricciardo na śniadanie, a Sainz dobił Kvyata :-)


avatar
jack22

15.05.2016 15:57

0

A na poważnie, fajnie widzieć w końcu kogoś innego na pierwszym miejscu, a nei ciągle ktoś z Merca. Max sprawił mega niespodziankę.


avatar
Viggen2

15.05.2016 15:57

0

@21 Jak miały istnieć, skoro na 4 zakręcie nie było już ich w wyścigu? xD


avatar
visterin

15.05.2016 15:57

0

Szkoda że RBR w taki sposób zabrało Kvyat'owi pierwsze zwycięstwo w karierze. Mam nadzieję że to ostatnie w karierze zwycięstwo Verstappena.


avatar
devious

15.05.2016 15:59

0

Głupota Hamiltona oraz stratedzy RBR i Ferrari podarowali Maxowi wygraną w prezencie - ale trzeba przyznać, że umiał ten prezent wykorzystać. Świetnie chłopak pojechał, bardzo dojrzale. Szkoda Rosberga i Ricciardo ale cóż, obaj mieli pecha. Max to przyszły mistrz świata i juz teraz będzie nr 1 w RBR. Ricciardo powinien wiać z tego zespołu bo będzie jak z Webberem i Vettelem. Max to nowy Vettel i będą go teraz kochać jak Sebka :)


avatar
Viggen2

15.05.2016 15:59

0

@35 Ja myślę, że Kvyat by tego nie wygrał. Max pojechał świetnie. To nawet Sainz był przed Kvyat'em, a to coś chyba znaczy. :P


avatar
walerian

15.05.2016 16:00

0

fani celebryty ogladali chyba zupelnie inny wyscig... ehh... :)


avatar
jack22

15.05.2016 16:00

0

Wywyalić Merca z F1 i od razu wyścigi stają się ciekawsze, walka do ostatniego kółka :)


avatar
efjeden

15.05.2016 16:00

0

Gość raz wygrał GP bo Hamilton odwalił, a już mu wieszają koronę kilkukrotnego mistrza świata xD Litości.


avatar
jogi2

15.05.2016 16:00

0

Jedna próba wyprzedzenia a Vettel już płacze w radio ...Kompletnie nie zasłużył na 3 miejsce Miał szczęście ,że taki tor i wlone RB z DRS


avatar
andy_chow

15.05.2016 16:01

0

Niestety Hamilton potrafi przejechać genialny wyścig a kilka dni później robi coś totalnie nieprofesjalnego.Należy mu się miejsce przy tablicy aby napisał podstawowy kanon formuły1 1000 razy " w pierwszych zakrętach nie da się wygrać wyścigu ale można bardzo łatwo przegrać" Gratulacje dla Maksa dla RBR .Wygląda na to. że kolejny zawodnik pisze swoją historię formuły1 .


avatar
Michael Schumi

15.05.2016 16:01

0

O MÓJ BOŻE!!! GRATULACJE MAX!!! Odjęło mi mowę, brawo :D W sumie, gdyby Kimi wygrał też się nie pogniewałbym, ale taki układ mi też pasuje. Przynajmniej Ferrari odrobiło trochę strat. Ostatecznie zdobyli dobry wynik.


avatar
KowalAMG

15.05.2016 16:01

0

rosberg jest cieciem tak jak trole tutaj zniszczyl wyscig Mercedesa mam nadzieje ,ze sprawiedliwośc go dopadnie . Poza tym wyscig super .


avatar
Wymoderowano

15.05.2016 16:01

0

Wczoraj ktoś pytał co RBR zrobi, żeby VES był przed RIC, dzisiaj dostał odpowiedź. Holender wygrał dzięki strategii, jedyne co on sam zrobił to nie stracił pozycji na starcie.


avatar
nicor 21

15.05.2016 16:01

0

Brawo Max to jest jego dzień


avatar
HiTec

15.05.2016 16:02

0

Komentatorzy żenada, nie ogarniają kompletnie nic, to Borowczyk więcej czaił. Nie zauważyli 4 zjazdu Vet żal żenada. Co do wyścigu ciekawy pod nieobecność Merca, Debil Ros nie zostawił miejscu i wypchnął Lewisa na trawę, no ale własnie jak on ma rywalizować jak jest słabszy


avatar
walerian

15.05.2016 16:05

0

Powraca stary przydomek waszego miszcza, mowcie mu CRASHILTON :)


avatar
belzebub

15.05.2016 16:06

0

@35 Jesteś śmieszny, Kwiat nigdy by nie wygrał wyścigu, zresztą przecież Sainz był dziś od niego lepszy. Kwiat jest słaby i musisz się z tym pogodzić.


avatar
jogi2

15.05.2016 16:06

0

Mam nadzieję ,że puszki nie będą znowu grali jak kiedyś na Vet ?


avatar
tysu

15.05.2016 16:08

0

Czornemu już żyłka pękła, bo nie potrafi jeździć na drugim miejscu. Rosberg go ograł w pierwszym zakręcie jak dzieciaka.


avatar
Boombastic

15.05.2016 16:08

0

Co do pierwszego zakrętu. Hamilton nie wytrzymał presji. Rosberg jest w wyśmienitej formie i udowodnił to manewrem na początku, wyprzedzając Hamiltona. Absolutnie kolizja jest winą Hamiltona. Co do zwycięstwa Verstappena, mam wrażenie że Red Bull zaczyna go faworyzować. Można się spierać, ale gołym okiem było widać że strategia na 2 pit-stopy była lepsza i to Riccardo powinien z niej skorzystać.


avatar
Wymoderowano

15.05.2016 16:08

0

Hamilton odwalił swój HAMMER TIME i wyrżnął w Rosberga, miszcz nad miszczami, reprymenda to minimalna kara więc można się spodziewać +10 dla HAMa w Monako, a powinien zostać wykluczony, bo manewr był głupi jak Grosjeana w Belgii 2012


avatar
andy_chow

15.05.2016 16:09

0

@walerian pierwsze słyszę ale słyszałem "Crashkid"


avatar
marek007

15.05.2016 16:09

0

Vettel jaki płaczek...szkoda że Daniel miał pecha i go nie wyprzedził...głupi ma zawsze szczęście niestety.


avatar
michal39533

15.05.2016 16:10

0

@28 no jak dla Ciebie to był ciekawy wyścig to masz smutne życie. Przecież oprócz wypadku Mercedesów nic się nie działo jedne nieudany atak Ric na Vet i to tyle


avatar
ryniu1992

15.05.2016 16:11

0

HiTec Vettel miał 3 pitstopy. To jednak Ty nie ogarnąłeś :P


avatar
przesio

15.05.2016 16:13

0

Co robi baba w studiu Eleven Sport ? Żenua ...


avatar
przemo255

15.05.2016 16:13

0

Gratulacje dla VES, oby mu tylko sodówka nie uderzyła do głowy. Co do incydentu mercedesa to uważam że obaj kierowcy popełnili błędy ale HAM trochę za agresywnie się zachował, w walce z kolegą z teamu trzeba czasem odpuścić mimo, że jest szansa wyprzedzić po to żeby nie dochodziło do sytuacji jaka miała miejsce. Przegrał start więc mógł się z tym pogodzić i odpuścić w tym zakręcie, być może wyprzedził by ROS w bezpieczniejszym miejscu i obaj skończyli by wyścig a tak stracił na tym najwięcej razem z Mercedesem bo ROS i tak prowadzi z taką samą przewagą.


avatar
wariat133

15.05.2016 16:14

0

Gratki dla zwycięzcy. Ferrari przegrało w 3 sektorze 1 miejsce. Rosberg zepchał Hamiltona na pobocze ot co. Tak na szybko. Noe zostawił miejsca o razem wąchali pył na żwirze


avatar
roko

15.05.2016 16:14

0

@55- RIC miał pecha, choć wydaje się że pośrednio przyczynił się do tego GUT, kompletnie ignorując komendę wyprzedzania, przez co Australijczyk wyjechać musiał na brudną część toru i tam złapał jakieś resztki co przyczyniły się do kapcia.


avatar
chelsea 8

15.05.2016 16:14

0

Gdzie ci hejterzy z przed 2 tygodni mówiący że Ves jest słaby? zniknęli ? :


avatar
romek44

15.05.2016 16:14

0

Irytowali mnie komentatorzy


avatar
EryQ

15.05.2016 16:16

0

No ferrari się jako tako ogarnęło. Strategia Vettela marna tak samo jak Daniela ale duże punkty są. A na forum prostactwo, buractwo i chamstwo kilku osobników przechodzi ludzkie pojecie.


avatar
przesio

15.05.2016 16:19

0

Wypadek Mercedesów oceniam tak : Według mnie Wina jest po obu stronach , Lewis podchodzi zbyt optymistycznie do manewru a Rosberg zbyt agresywnie go zepchał na pobocze . Wyglądało to że jednoczenie podjeli decyzję o skręcie do wewnętrznej ( obaj pomyśleli tak samo ) Ale Lewis mógł poczekać z atakiem poźniej to zrobić ale po przegranym starcie się niestety gotuje , już nie pierwszy raz w sezonie i nie pierwszy raz w karierze .


avatar
mark.kmk

15.05.2016 16:19

0

@47 Racja komentarz na bardzo niskim poziomie. Hamilton popełnił błąd ponieważ lepiej było poczekać 3 okrążenia i wyprzedzić przy pomocy DRS. Obrona pozycji przez Rosberga była również agresywna. Wypychając rywala na trawę chciał go wyeliminować i przez to wyeliminował również siebie.


avatar
walerian

15.05.2016 16:21

0

Boje sie tylko ze celebrycie moze sie upiec i nie zostanie ukarany za wyeliminowanie z wyscigu rosberga...


avatar
Wymoderowano

15.05.2016 16:23

0

Mercedes już zapowiedział, że zamontuje HAMowi zawór w kasku, bo po pierwszym zakręcie było takie ciśnienie w kasku, że prawie mu łeb eksplodował. Lauda powiedział, że winny jest HAM, Toto broni HAMa więc jasne jest że to jego wina, bo to jego pupil.


avatar
Blazefuryx

15.05.2016 16:23

0

65. Piesio, zobacz sobie ten incydent wyścigowy z innej kamery niż była przedstawiona podczas transmisji, to nie będziesz mieć wątpliwości, że wina jest po jednej stronie.


avatar
Xellos

15.05.2016 16:24

0

Brawo dla Maxa, ładnie to pojechał i dowiózł zwycięstwo. A co do Hamiltona i Rosberga, to nic tu nowego. Rosberg wygrywa bo ma 1. najlepszy bolid 2. doskonale startuje. Koniec punktów. Rosberg po prostu świetnie startuje cały sezon a potem jest zwykłym średniakiem w super bolidzie, jedzie bo ma pusty tor i wygrywa, w tym samym czasie Hamilton albo ma kolizje, albo bolid wysiada, albo startuje jak lamus. Dzisiaj start Hamiltona nie był zły ale Rosberga po raz kolejny był świetny, a już w drugim zakręcie tempo miał godne Manora. Hamilton się do niego zbliżał jakby go dublował. Ciekawe co miał zrobić Hamilton, pewnie również zwolnić do prędkości Manora i dać się wyprzedzić Ferrari i Red Bullom. Poza tym to jeden team, więc Hamilton miał prawo myśleć, że w obrębie jednego teamu tak chamsko się drogi nie zajeżdża. Wielokrotnie widzimy jak się wyprzedzają koledzy z jednego teamu, i chamstwo jest bardzo rzadkie, zazwyczaj wolniejszy odpuszcza i nie walczy na śmierć i życie, tylko godzi się z tym że jest wolniejszy.


avatar
Kryniczanin

15.05.2016 16:25

0

Ferrari kiepsko, Celebryta puszkowy wygrał. Gratuluję mu, geniusz marketingowy na maxa. Niestety szykuje nam się celebryta w wersji 2.0. Czy formuła 1 to przeżyje?


avatar
seba221

15.05.2016 16:25

0

Hamilton znowu podarował pierwsze zwycięstwo :p "Kubica 2008r"


avatar
MarTum

15.05.2016 16:27

0

Hamilton chyba złapał strasznego nerwa jak go Rosberg wyprzedził i siadła koncentracja.


avatar
grazek

15.05.2016 16:28

0

@70 Rosbergowi w 3 zakręcie paliła się czerwona lampka z tyłu bolidu, więc ładowały się baterie i nie miał pełnej mocy. Najprawdopodobniej miał włączony inny tryb pracy silnika, nie wiem czy specjalnie czy przez pomyłkę. Omawiali to na Skaju.


avatar
Heytham1

15.05.2016 16:29

0

Wow! Takiego wyścigu się nie spodziewałem! Max udowodnił że ma niezwykły talent i potrafi wygrywać. Oczywiście zaraz posypią się komentarze że to tylko dlatego że nie było Mercedesa...ale zanim to napiszecie to zwróćcie uwage na to jak dał sobie świetnie rade z utrzymaniem za sobą Raikkonena. Jechał pięknie, czysto i równo. Troche szkoda mi Ricciardo że nie stanął na podium bo też jechał świetnie. Jeśli chodzi o Ferrari to można by się spodziewać po nich czegoś wiecej...no ale ważne że byli na podium. Wkurza mnie Vettel w tym sezonie...wiecznie marudzi bo ktoś go wyprzedzić próbuje. Troche przesadza...w końcu to są wyscigi a nie parada. To co odwalił dziś Hamilton...co on chciał zrobić to ja nie wiem. On ma w sobie coś takiego że jak ktoś go wyprzedzi to on na siłę próbuje sie odegrać a to nigdy mu nie wychodzi bo robi to zbyt nerwowo. A wystarczyło dziś spokojnie pojechać za Rosbergiem i poczekać na dobry moment. Gratulacje dla Sainza!!! Szkoda mi tego chłopaka troche że caly czas był jakby w cieniu Maxa a teraz pokazał świetną jazdę i to jeszcze przed swoja publicznością. Wielka szkoda za to Alonso bo mogły być punkty a tak awaria...troche to rozczarowuje.


avatar
Dawid-_F1

15.05.2016 16:34

0

Start w tym wyścigu był ciekawy. Na starcie L.Hamilton dobrze wystartował, ale Nico Rosberg jeszcze lepiej. Potem Lewis Hamilton mógł się trochę ,,zagotować" i chciał wyprzedzić Nico Rosberga. Tym razem jednak Nico Rosberg nie pojechał jak mięczak i cienias, tylko bardzo dobrze bronił swojej pozycji. Takiego Nico Rosberga bardzo lubie i chciałbym oglądać. Błąd Lewisa Hamiltona. Trochę Nico Rosberg może za bardzo przyblokował L.Hamiltona, ale co miał zrobić. Jakby tego nie zrobił to znowu by myśleli różne osoby, że to rzemieślnik i mięczak. Tym razem jednak Nico Rosberg pojechał znakomicie. Max Verstappen bardzo dobrze pojechał. Jednak Red Bull zepsuł strategię Daniela Ricciardo po to żeby Max Verstappen wygrał. Szkoda, bo jakby mieli te same strategie to Daniel Ricciardo by był przed Maxem. Obawiam się, że Red Bull teraz wykreuje Maxa na supergwiazdę a Danielowi będą rzucać kłody pod nogi, gorsze strategie, gorszy setup, gorsze części itp. Daniel Ricciardo powinien jak najszybciej pomyśleć o zmianie zespołu, bo będzie się męczył jak Alonso w 2007 roku, będzie walczył nie tylko z partnerem zespołowym, ale przede wszystkim z swoim zespołem. Pozdrawiam.


avatar
Xellos

15.05.2016 16:34

0

@74. grazek Ale co to ma za znaczenie ? Fakty są takie jakie są, był wolniejszy. I doskonale sobie zdawał z tego sprawę. I teraz rozumiem jadą dwa różne teamy i walczą na śmierć i życie. Ale tutaj jadą dwa bolidy tej samej ekipy. Rosberg nie powinien zajeżdżać drogi, bo źle coś ustawił, czy zużył baterie, nie ma żadnego znaczenia, czy zły guzik wcisnął czy co tam. Efekt był taki jaki był, był dużo dużo wolniejszy, a Hamilton się zbliżył jak do dubla. I wtedy albo się myśli o zespole "ok jestem wolniejszy, niech jedzie" albo się myśli " a niech sp...zablokuje mu drogę". Ciekawe czemu koleś, który niby jest taki dobry i ciągle wygrywa, nie umie na tą jedną chwilę przegrać. Miał resztę wyścigu by udowodnić swoją wyższość i Hamiltona wyprzedzić na torze. A nie w momencie jak się ślimaczył na torze, zajeżdżać drogę.


avatar
marek007

15.05.2016 16:34

0

Jesteście agresywni jak Britney podczas dzisiejszego wyścigu...jak można być takim nieudacznikiem...no jak?


avatar
Kryniczanin

15.05.2016 16:35

0

No przypomina się rok 2008 gdzie szaleństwo celebryty dało jedno przypadkowe zwycięstwo Kubicy.


avatar
Kryniczanin

15.05.2016 16:35

0

Zresztą w 1995 w Kanadzie guma Schumachera dała jedno przypadkowe zwycięstwo Alesiemu.


avatar
marek007

15.05.2016 16:40

0

@77 Dokładnie tłumaczę matołom to od 14 ale to są debile i nie mogę pojąć że Britney jest winny.


avatar
KowalAMG

15.05.2016 16:41

0

Haha a Lewisowi sie znowu upieklo ;) to jest Mistrzostwo swiata :)


avatar
Dawid-_F1

15.05.2016 16:42

0

Lewis Hamilton jak ktoś Go wyprzedzi to chce się szybko zrewanzować. Oglądnijcie sobie start do Brazylii 207. Tak na starcie Fernando Alonso Lewisa Hamiltona wyprzedził i Lewis Hamilton również chciał się zrewanzować, ale też nie wyszło i wyleciał po za tor. Lewis Hamilton jest bardzo szybki, ale jednak czasami ma zbyt gorącą głowę. Pokazał to również sezon 2008. Na tym torze bardzo trudno się wyprzedza, jednak jestem zdania, że Kimi Raikkonen nie zrobił wszystkiego co się dało. Jakby w bolidzie Kimiego Raikkonena był jakiś lepszy kierowca to by chociaż próbę ataku podjął, bardziej naciskał by na Maxa Verstappena. Max Verstappen nawet do prawej krawędzi rou nie muszał zjeżdzać przed pierwszym zakrętem. Jednak trzeba też napisać, że nie popełnił błędów ani nie uległ presji. Tak czy inaczej gdyby Mercedes się nie wyeliminował to Mercedes byłby na 1 i 2 miejscu w tym wyścigu.


avatar
Lakosz

15.05.2016 16:46

0

@77. Xellos - To były wyścigi torowe? Bo w F1 jeśli tam, gdzie masz hamować, wciskasz gaz, to jesteś tak szybki, że albo przywalisz w tego, co jedzie przed tobą, albo będziesz musiał uciekać na trawę (a jak się to kończy, było widać). W jeżdżeniu w wyścigach wyobraźnia, przewidywanie, co za chwilę może się zdarzyć, jest cenne. Jak zamiast myślenia ma się gaz w podłodze, to tak się kończy wyścig. Szkoda, że nie tylko sam.


avatar
bartexar

15.05.2016 16:51

0

@58. Seksistowski śmieć.


avatar
Sasilton

15.05.2016 16:52

0

W pierwszej chwili wydaje się że to 100% wina Lewisa, ale po powtórkach na Sky F1 wina już nie jest taka oczywista. Według mnie to incydent wyścigowy, brutalny, ale wina była po obu stronach.


avatar
Xellos

15.05.2016 16:53

0

84. Lakosz Czyli rozumiem w F1 jak ktoś bardzo wolno jedzie z przodu, nie wolno go wyprzedzać. Tylko grzecznie za nim podążać. Hamilton nie wycisnął gazu tam gdzie hamulec, po prostu miał dużo dużo większą prędkość. Od kiedy to wina kierowcy, że ktoś przed nim się wlecze. Skoro dla Ciebie to takie oczywiste, to czemu Wolff powiedział "GDY POPATRZYMY JEDNAK NA DANE i prowadzimy dyskusję z kierowcami, być może jest nieco inaczej. Jak powiedziałem, to trudna sytuacja." Z danych mogło wynikać tylko jedno, czyli bardzo wolny Rosberg i jadący prawidłowym tempem Hamilton. Dlatego go nie obwiniają.


avatar
Lakosz

15.05.2016 16:54

0

@ 83. Dawid-_F1 nie wiem jak określasz "najlepszego kierowcę", ale gdyby po kozackim wyprzedzeniu skończył by się opony Kimiemu, a sporo miały za sobą (tak jak Ricardo), to piałbyś z zachwytu, że wyprzedził? ;)


avatar
Lakosz

15.05.2016 17:05

0

@ 87. Xellos - Ależ wolno wyprzedzać, ale raczej nie po trawie. :D


avatar
Multi

15.05.2016 17:08

0

No cóż. Powiedziałem, że HAM spierdzieli? Powiedziałem. Ale tego, to nawet ja się nie spodziewałem. Mam nadzieję, że za karę, sam będzie składał oba bolidy do kupy. Nareszcie konkretna nauczka!


avatar
tommek7

15.05.2016 17:14

0

Myślę, że Rosberg dostanie za ten incydent karę przesunięcia o 10 pozycji w GP Monako. Zachował się dziś po chamsku i bez wyobraźni.


avatar
Blazefuryx

15.05.2016 17:26

0

85. Zapanuj nad hormonami. Przechodzisz przez krwawe dni?


avatar
KowalAMG

15.05.2016 17:27

0

91. Jednak są kibice ,ktorzy maja oczy ;)


avatar
andi77

15.05.2016 17:34

0

co poniektorzy bronią Rosberga ale jakby byli na miejscu Hamiltona to by byli prawdopodobnie innego zdania. Manewr Rosberga był chamski bo doskonale zdawał sobie sprawę z tego co robi i gdzie wyląduje Hamilton. Na szczęście poniósł zasłużoną karę.


avatar
Ananas

15.05.2016 17:34

0

Statystyki 1. wygrany wyścig Maxa Verstappena 1. podium Maxa Verstappena 83. podium Kimiego Raikkonena 82. podium Sebastiana Vettela Max Verstappen jest 106. kierowcą, który wygrał wyścig Grand Prix Formuły 1 oraz 201. kierowcą, który stanął na podium w takim wyścigu. Sebastian Vettel wyprzedził dziś Ayrtona Sennę w liczbie zdobytych miejsc na podium i teraz samodzielnie zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Raikkonen w tym rankingu niezmiennie na 5. miejscu


avatar
walerian

15.05.2016 18:00

0

licze na kontynuacje trendu crashiltona w mercedesie :)


avatar
marekko

15.05.2016 18:00

0

Gratulacje dla Verstappena chociaż w tym wyścigu niczego wielkiego nie pokazał, Raikkonen w kluczowym miejscu (wyjście na prostą , może ze względu na ustawienia auta) był zawsze za daleko by go zaatakować, no i strategia Ricciardo a zwłaszcza Vettela zupełnie nie zrozumiała.


avatar
housepl

15.05.2016 18:14

0

W tym wszystkim szkoda mi Kvyata co by nie mówić ale chłopak przez RB ma już po sportowej karierze


avatar
St Devote

15.05.2016 18:19

0

@98 housepl, sport jest pełny takich średniaków. Po tym sezonie wyleci z F1 i nikt o nim nie będzie pamiętał. To już Pietrov więcej pokazał.


avatar
bebinx

15.05.2016 18:33

0

Wyscig ewidentnie ustawiony pod Maxa


avatar
pjc

15.05.2016 18:39

0

Na YT ukazaly się ujęcia z kokpitow obu kierowców Mercedesa. Przed kolizja kilkakrotnie zmieniali procedury pracy silnika. Tuz przed samym wypadkiem Rosberg jechal wolniej i kilkakrotnie mignela lampa z tylu jego bolidu, Lewis widzac te sytuacje zobaczyl swoja szansę i przestawil tryb silnika na mocniejsze obroty. Rosberg opoznil te sama procedure i zblokowal nadjezdzajacego Brytyjczyka. Hamilton nie zdazyl zareagowac i wylecial na pobocze , po czym zabral siebie i Rosberga z toru. Obaj wykazali sie dużą nerwowoscia w trakcie zmiany tych ustawień. To pokazuje stres z jakim dzialali obaj kierowcy.


avatar
Faustus

15.05.2016 18:51

0

RIC lekko rozgoryczony na strategię teamu. To jemu należały się laury z P1. Widocznie Australia nie leży panu Marko za bardzo. Najpierw zgrzyty w traktowanie nalinii WEB-VET a teraz mogą być RIC-VES.


avatar
hubertus

15.05.2016 19:22

0

na powtórkach widać że ROS zjechał z linii wyścigowej aby zablokować HAMa ale jechał sporo wolnej niż wszyscy w czołówce - do tego zjechał tak głęboko że HAM musiał hamować na trawie - a jak wiadomo na trawie się nie da hamować wiec poślizgiem trafił ROSa - wg mnie ROS przesadził z blokowaniem - on zwyczajnie zajechał drogę. na ulicy nazwalibyśmy to wymuszeniem - i tylko kamerka na pokładzie uratowałaby tego z tyłu


avatar
Qbus81

15.05.2016 19:24

0

"Problemy Mercedesa stanowiły wodę na młyn dla Red Bulla i Ferrari" oj kempa007 widzę, że Tobie też brakuje Borowczyka ;)


avatar
Szynnal

15.05.2016 19:25

0

Na początku chciałbym stonować wszystkie gorące Wasze głowy, które wieszają na szyi Verstappena medale i laury i przypomnieć, że 4 lata temu wygrał tu w podobnych okolicznościach kierowca, o którym słuch już na szczęście zaginął. Kierowca ten pokonał w otwartej walce na torze również bolid Ferrari podczas batalii o zwycięstwo, więc wyrokowanie kto będzie mistrzem wszech czasów jest troszkę nie na miejscu. Co do kolizji Mercedesów - tutaj także posłużę się analogią. Vettel gdy wypchnął Alonso na trawę podczas GP Włoch 2012 to dostał karę drive tru'. Czyż mamy karać Hamiltona tylko za to, że skasował auto Rosberga? Przecież to Leonardo wywiózł go poza tor, przez co Lewis stracił panowanie nad bolidem. Sędziowie dobrze postąpili uznając to za incydent wyścigowy, niech sobie fani Rosberga przypomną jak to Wasz idol płakał przez radio w 2014 roku w Bahrajnie, gdy Lewis pokazał Nico kto jest lepszym kierowcą i kto ma ogromne jaja.


avatar
dexx

15.05.2016 19:54

0

83. Dawid-_F1 Oczywiście wina Kimiego że nie mógł wyprzedzić Maxa. Kimi i by mógł wygrać z 30s przewagą a by przeciwnicy Kimiego mówili że jakby kierowca X czy Y jechał by miał 37s przewagi. Porażka co niektórzy tu wygadują. Dawid-_F1 wstaw swojego kierowce co mu kibicujesz i myśl dalej że by z Maxem wygrał.


avatar
Dawid-_F1

15.05.2016 20:01

0

106. dexx Kimi Raikkonen pojechał wreszcie bardzo dobry wyścig, pokonałw kwalifikacjach i w wyścigu Sebastiana Vettela. Jednak po wyścigu sam powiedział, że jest trochę sobą zawiedziony. Nie wiem, może zrobiłwszystko co się dało, ale oczekiwałem czegoś więcej, że zamarkuje atak, że będzie próbował atakować. Może zrobił wszystko co się dało. Tym razem wreszcie pojechał bardzo dobrze, oby już tak jeździł bo miło widzieć takiego Kimiego Raikkonena w wyścigu.


avatar
Cwirs

15.05.2016 20:19

0

@79 przypadkowy, to Ty jestes


avatar
pjc

15.05.2016 20:58

0

Nie wiem czemu ale ta sytuacja z udzialem Rosberga i Hamiltona skojarzyla mi sie z manewrem Senny przeciwko Schumacherowi w RPA w 1993r. Z tą różnicą, że tam tylko Niemiec zakończył wyścig. Ale to była inna sytuacja i inne czasy.


avatar
KuMaI khan

15.05.2016 21:01

0

Ten, kto zdobędzie ponad 20 pkt w typowaniu jest bogiem tej gry.


avatar
Phenom

15.05.2016 21:01

0

107. Mało tego....dotychczas wydaje mi się że na razie w przeciągu całego sezonu Kimi jeździ może nie lepiej jak Seba, ale równiej BTW. Gratulacje dla Maxa...wykorzystał swoją szansę w 100%...ale miejmy nadzieję że Daniel mu nie odpuści...a młodemu nie uderzy sodówka do głowy...w Mercedesie incydent nie pierwszy i nie ostatni...chłopaki będą się żreć a koniec końców Lauda z Wolffem ich ustawią...mam nadzieję że Lewis nie odpuści tego roku bo nadal mi się wydaje że stać na walkę z Nico, który jest naprawdę dobrze przygotowany do tego sezonu..patrząc na to jak kto wygrywał w Monako w ostatnich latach, to Nico jest faworytem.


avatar
kempa007

15.05.2016 21:32

0

110. KuMaI khan napisze Ci ile było Max ;-)


avatar
fanFelipeMassa3

15.05.2016 22:02

0

@Kempa popraw błąd. Nie ma w stawce 2 Hulkenburgów tylko jeden Hulkenberg


avatar
thinktank

15.05.2016 22:18

0

W Monaco RB może zagrozić Mercowi. A poza tym dziwny, ale i ekscytujący wyścig. Kiedyś musiało dojść do kolizji HAM i ROS i doszło, czy ostatniej? Chyba nie, bo to HAM ściga, a on musi i lubi ryzykować. Bravo dla VES, ale moim zdaniem RB puścił w trąbę RIC, jako przynęte dla VET. Ferrari się połapało, ale chyba nie do końca. VET bravo, super obrona przed RIC, który z 3 sektora wychodził w dobrej pozycji do ataku (RB było szybsze w tym fragmencie). Pech RIC z opona? jJaki pech. Przegrzał ją i poleciała. RIC jeździ bardzo agresywnie i to są konsekwencje, miał szczęście, że BOT się wiózł. RAI bardzo dobrze, ale skorzystał ze strategii RB. Czekał na błąd VES i się doczekał na ostatnim okrążeniu, ale to było już za pózno. Gdyby jechał jak RIC to mógłby spaść na 4 poz.RB ma bardzo dobry docisk, stąd obaj kierowcy Ferrari mieli trudniejsze zadanie niż RB. VES przede wszystkim pojechal wyjątkowo dobrze pod presją i to jest cecha mistrza - nie lubie gościa, ale brawo. Nie lubię ze względu na tatusia oraz postawę VES w TR.


avatar
funkykoval2001

15.05.2016 22:20

0

@113 Hahaha


avatar
funkykoval2001

15.05.2016 22:25

0

Hamilton - odstaw to, co bierzesz; Verstappen - bierz tego wiecej; wina za wypadek 50/50, chociaz ja obwiniam bardziej Rosberga; Vettel - niech Ferrari kupi Ci chusteczki do nosa, bo znowu tylko placz slysze, frustracie; Ricciardo - tego kolesia mi najbardziej szkoda; Raikkonen - moze warto wrocic do rajdow? Tak, czy inaczej - Mercedes sprawil, ze wyscig byl w koncu ciekawy, dziekujemy !


avatar
wozzeh

16.05.2016 07:38

0

@116 ale z Ciebie amator! Wystarczy spojrzeć na czasy sektorów i można w prosty sposób dojść dlaczego RAI nie wyprzedził VES, a RIC tak bardzo zagrazal VET. Rb było najmocniejsze w 3 sektorze. Najpierw przeanalizuj potem wysnuwaj opinie. Najlepiej te obiektywne


avatar
funkykoval2001

16.05.2016 09:17

0

Po co tu analiza ? To jakis sprawdzian w gimnazjum ? Widzialem wyscig / show i widzialem, ze Vettel plakal, Raikkonen i Ricciardo nie mogli wyprzedzic przeciwnikow, Verstappen wygral, a Hamilton i Rosberg sie glupio zderzyli. Nic wiecej nie ma tu do dodania


avatar
Szynnal

16.05.2016 09:31

0

trochę bez sensu jest podchodzić tak powierzchownie do tego co się ogląda. Następnym razem wyjmij niedzielnego kotleta z ust, rozsiądź się w fotelu i analizuj to na co patrzysz, bo Cię będą w jajo całe życie robić


avatar
frantic1984

16.05.2016 10:01

0

@116. funkykoval2001 - Bardziej Rosberga ? I co , może ROS miał jeszcze się usunąć HAM, żeby dać się wyprzedzić. Kierowca może wykonać manerwr zmiany toru jazdy i ROS mądrze się obronił. To, że HAM poniosła ułańska fantazja to już nie jego wina. Natomiast to nauczka dla ich obu, szczególnie przed ciasnym Monaco.


avatar
Tilion

16.05.2016 13:22

0

Wyścig był nudny. Poza kolizją na początku, wyprzedzeniem Sainza i próba wyprzedzenia VET przez RIC to nic się nie działo. Standardowa barcelońska procesja. Gratulacje dla: VES (za wygraną), RAI (udany wyścig), SAI (pokazał, że Kwiat przy nim to cienki jest) oraz PER (także dobra jazda). Bury dla: HAM - tu chyba nie trzeba wiele tłumaczyć: jak widzi, że zawodnik przed nim zamyka mu drogę, to się próbuje z drugiej strony albo zwalnia, by nie wylecieć z toru. Ale gdzieżby pan Hamilton miał zwalniać! I tak to się kończy. Wyraz współczucia dla: ROS, RIC, VET - tych dwóch ostatnich kierowców skrzywdzili panowie w boksach, wymyślając im najgłupszą możliwą strategię na ten tor - dodatkowego postoju. O ile w RBR - niestety! - możnabyło się tego spodziewać (pokazanie, że podjęliśmy dobrą decyzję z wymianą kierowców, co idealnie wpisuje się w strategię marketingową tego teamu), to w Ferrari, widząc, jak się rozwija sytuacja i po przerażająco krótkim stincie na miękkich zamiast przeciągnąć trochę i spróbować drugich miękkich, to dano pośrednie, zabijając w ten sposób szanse na walkę o zwycięstwo. Już po początku wyścigu było widać, że RBR w trzecim sektorze zyskuje w wolnych łukach i wyprzedzić ich na torze graniczy z niemożliwością (zwłaszcza w kontekście poprzednich wyścigów na tym torze oraz formy z treningów i kwalifikacji RBR). Próba jazdy na pit stop więcej to tutaj koszmarna głupota. A RBR zapewne za jakiś czas pożałuje, że promują osiemnastolatka na wielkiego mistrza, bo wyrośnie z niego taki sam bufon jak HAM czy (swojego czasu) VET. Ciekawe, kiedy spróbują pobić kolejny rekord "młodego kiwerowcy radzącego sobie w F1". Szkoda tylko w tym wszystkim samego młodego, bo będzie wymagało od niego sporo samozaparcia, by nie pozwolić sodówce uderzyć do głowy. No i szkoda RIC - mam nadzieję, że nie da się zepchnąć do roli pomagiera, albo po prostu niech stamtąd ucieka. Trudno darzyć sympatią RBR. Jenson ładnie, dwa punkty są, cały wyścig przed ALO. Kimi super, 2 meijsce w generalce na tę chwilę. Oby tak dalej, panowie! :)


avatar
jogi2

16.05.2016 18:20

0

.....a mnie ciekawi co powiedzieli Riccardo po wyścig w RB :)


avatar
jogi2

16.05.2016 18:41

0

mam na dzieję ,że przepraszali ... you tube :) F1 Vettel crying on team radio Suzuka 2013


avatar
funkykoval2001

16.05.2016 20:17

0

@119 - mnie ta 'powierzchownosc' wystarczy. Nie kazdy musi wszystko z kalkulatorem ogladać. Kotletow nie jadam, a w zyciu sobie radze. Martw sie o siebie, 'ekspercie'. @120 tak, jak napisalem: 50/50, ale sklaniam sie ku temu, że to jednak Rosberg zawinil... wiec powiedzmy 60/40. Reakcje w takich momentach to ulamki sekund. Nie pisze tez, ze to TYLKO wina Rosberga, zatem nie podniecaj sie niezdrowo.


avatar
Szynnal

16.05.2016 20:41

0

@124, nie warto konwersować z ludźmi, którzy uważają swoją wiedzę za "wystarczającą". Tak sobie w życiu radzisz.. bez odbioru


avatar
funkykoval2001

16.05.2016 20:49

0

Szynnal, idź coś lepiej sobie przeanalizuj, bo jakiś taki spiety jestes. Wyrażam swoja opinie, nie atakuję nikogo, to sie ode mnie odpieprz. A jak zakochaleś się w Rosbergu, to do niego napisz, wyznaj mu to, może rzuci żone dla Ciebie... ;)


avatar
przesio

17.05.2016 11:43

0

Gdyby nie zmieniali strategi to wygrałby Riccardo , drugi Vettel 3 kimi


avatar
veterynarz

17.05.2016 14:47

0

Jaki piękny może być wyścig bez Mercedesa!


avatar
dody

21.05.2016 22:23

0

100 procent wina Rosberga. To nie jest nawet incydent wyscigowy. Wiedzial Hamilton bedzie tam ale nie odpuszczyl. to wszystko. Baby Schumacher,


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu